Opinie o PIEKARNIA-CUKIERNIA PELLOWSKI
Czy ktoś mi powie ile się zarabia na rękę jako sprzedawca na umowie o pracę?
Ja rowniez nie polecam tej pracy zostalam wykorzystana i tyle.
@Mirelka obsługa jest tam uśmiechnięta, bo kiedy masz złą minę przestajesz tam pracować, są kobiety które sobie to wyrobiły i potrafią tak żyć i uśmiechać się do każdego, ale większość nie daje rady. Swoją drogą nie chciałabyś wiedzieć co tam jesz.. Niby taka marka, a produkty z najtańszego sortu i odświeżane to wszystko nie raz. Chemia nadaje smaku.
Ta strona dotyczy Pellowskiego w Gdańsku a nie tego z Wejherowa, który sprzedaje w nadmorskich kurortach. Są to dwie różne firmy, które nic nie mają ze sobą wspólnego oprócz nazwy Piekarnia Cukiernia Pellowski.
Ogólnie to rekrutacja jak rekrutacja, każdy wie co to jest rekrutacja. Pytania o przebieg kariery dotychczasowy, a jest o czym mówić jak się ma takie bogate CV jak ja.
Zapytano mnie jaka godzina, doceniam poziom humoru. Świetnie się zaczęła nasza współpraca.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
(usunięte przez administratora)
Ta strona dotyczy Pellowskiego w Gdańsku a nie tego z Wejherowa, który sprzedaje w nadmorskich kurortach. Są to dwie różne firmy, które nic nie mają ze sobą wspólnego oprócz nazwy Piekarnia Cukiernia Pellowski.
Szukaj gdzie indziej, jeśli chcesz spokojnej pracy w miłej atmosferze. Naprawdę nie warto się tam pchać.
Dramatem to jest punkt na rajskiej to co tan sie dzieje to dramat pan ktory tam obsluguje to dramat zero estetyki
Byłam na rozmowie na stanowisko pracownika biurowego (Mostowa). Rozmowę przeprowadzał ze mną sam prezes.Siedzieliśmy na dworze gdzie strasznie wiało.Od samego początku mówił do mnie na ty nieustannie dopytując ,,Jak myślisz, dasz radę?!". W życiu na oczy nie widział mojego cv bo zadawał pytania typu:jakie masz wykształcenie? Po czym komentował odpowiedź mówiąc, iż i tak wykształcenie nie ma znaczenia bo wszystkiego nauczą mnie w firmie. Najlepsze pytanie, które wywołało u mnie szok...Czy znasz się na rurach i betonie? Tak, firma cukiernicza a pan wyskakuję z pytaniem o beton...Ogólnie miałam wrażenie, że rozmawiam z wariatem. Pan prezes niesutannie się śmiał i pytał czy dam radę podając przy tym niewiele szczegółów odnośnie samej pracy. Jednakże najbardziej zniechęcił mnie jego komentarz odnośnie osoby, która powoli kończy u niego pracę na podanym stanowisku. Pellowski nazwał ją ,,dziewczyną głupią, która nie ogarnia materiału". Wypłata jaką zaoferował to 1500 na rękę na początek w godzinach 7-15.
miałam nieprzyjemność pracować u tych państwa, przez telefon podczas rozmowy wszystko super, rzeczywistość całkiem inna, kazano mi robić coś o czym w ogóle nie było mowy podczas rekrutacji, co chwilę dni wolne, stosunek Pellowskiego do pracowników okropny, tak jakbyśmy pracowali tam bo nigdzie indziej nas nie przyjęto i może z nas robić nieudaczników, idiotów, co chwilę straszenie, że będą zwolnienia....szkoda słów
Byłem porozmawiać w biurze z pracownikami na temat ich umowy zlecenie. Ich umowa jest tak skonstruowana, że pożal się boże. Wciskają ludziom niekompletną umowę i do tego każą podpisać ją od razu jakby paliło im się wkoło 4 liter. Wykorzystują małoletnich nie wypłacając im wynagrodzeń. Pomagałem kilku znajomym w sprawie tego "przedsiębiorstwa" i zaskakująco u każdego brakowała jedna istotna strona dla nich na temat wynagrodzenia. Osobom pełnoletnim przeważnie wypłacają normalnie, ale małoletnich wodzą za nos
Czemu nikt nie zgłosił do PIP? Moze i zgłosił...Większosc osób robi tam na zlecenie więc nijak ma się to do PIP niestety...
te ostatnie opinie to chyba sobie sami pracownicy piszą. Ja się z opinią o Rajskiej 5 nie zgadzam!!! za dużo miodu o sobie napisaliście. Ja nie skomentuje jakie stare i twarde ciastka kupiłam, a Pani powiedziała że świeże i dzisiejsze. Ściema
(usunięte przez administratora)
Chcialam skomentowac apropo Pana na kawiarni na Rajskiej.Jest bardzo mily , usmiechniety , zyczliwy i zawsze jak poprosze przyniesie tace z kawa i ciastkiem. Polecam kawiarnie Rajska 5.Od kad ten Pan jest zawsze tam przychodze. Polecam !!!
a ta Pani Ewa ze sklepu to super ekspedientka.Zawsze doradzi SWIEZE i pyszne ciastko
porazka ten pan. Co jest na rajskiej facet. w kawiarni to porazka Ale wyglada troche dziwnie
(usunięte przez administratora)
Czemu nikt tego nie nagra , jestem za tym że by takich pseudo pracodawców udupić .
dwa dni popracowałam na Mostowej :) porażka nie polecam
a co myślicie o pracy biurowej na Mostowej?
Nie warto. Czy to ekspedientka,czy sprzątaczka,pracownik biurowy to i tak jest się nikim w tej firmie. Życie jest za krótkie, aby przychodzić do pracy w której tak się okropnie pracuje.
Żeby pracować w tej firmie to trzeba mieć nerwy ze stali.... Niestety nie da się o niej nic dobrego powiedzieć. Pracowałam tam kilka dni i płakać mi się chciało jak szłam do pracy.. Jeśli chodzi o pracę to tak musisz cały czas coś robić, wiadomo jak to w pracy, ale tam nie możesz nawet stanąć na sekundę i odsapnąć, nawet jak nie ma klientów.. Tam się nie chodzi tylko się BIEGA...Jak przechodziłam przez sklep do kawiarni to mnie zganiono za to że IDĘ... Jest tam mnóstwo poronionych zasad... Szefowa, bardzo dziwna, nie miła, traktuje ludzi przedmiotowo. A jej córeczka taka sama... Trzeba biegać pomiędzy punktami, przynosić, odnosić... Niby przyjmują Cie na konkretne stanowisko ale tak na prawdę musisz robić mnóstwo innych rzeczy. ATMOSFERA OKROPNA.. Gdy byłam pierwszy dzień w pracy to co chwila ktoś przychodził w sprawie rozmowy o pracę, co prawda pracuje tam trochę ludzi więc zawsze kogoś brakuje, ale żeby w ciągu jednego dnia tyle osób? Ale teraz już wiem dlaczego, Przecież mało kto tam wytrzymuje... Więc jeśli możesz to poszukaj sobie innej pracy zanim pójdziesz na rozmowę!!!... A jeśli chodzi o rozmowę to odbyła się na stojąco, w sklepie..KOMPLETNY BRAK SZACUNKU DLA LUDZI... Gdy odeszłam po kilku dniach to zostałam oszukana i zapłacono mi o 77zł za mało... jeśli chodzi o produkty to na temat różnego rodzaju wypieków się nie wypowiem ponieważ nie próbowałam, ale: - koktajle w kawiarni są robione rano, stoją cały dzień, drugi dzień jeśli się nie sprzedadzą, miesza się je co jakiś czas żeby ładnie wyglądał, albo z góry polewa trochę świeżego żeby nie było widać nieświeżości.. - Kubki i łyżeczki jednorazowego użytku są myte i używane po raz kolejny. - Kiedyś widziałam jak Pani kawiarniana przynosząc na tacy brudne naczynia, zdjęła ciastka z tacy ( których nie zjadł klient) i odłożyła je z powrotem do lady... - Mleko do kawy, jeśli klient nie wykorzysta to jest czasem podawane kolejnemu klientowi... Wszystko jest robione bardzo oszczędnie, niby to dobrze ale wszystko ma swoje granice.. Na noc wszystko zostaje w ladach i jest przykrywane papierem, ale ten kawałek papieru jest używany kilkakrotnie aż się nie podrze.. A zarazki, bakterie? Na papierze zostaje żywność, krem od tortu, czekolada itp... ODRADZAM ODWIEDZENIA TEJ PIEKARNIO_CUKIERNIO_KAWIARNIO.. W JAKIMKOLWIEK CHARAKTERZE...
Polecam ze względu na umowę o pracę. Odradzam ze względu na to, że jesteś traktowany przedmiotowo, ciągle zmieniają grafik pracy i miejsce pracy. obwiniają, że brak klientów a tak prawdę towar jest drogi i jak dla mnie z dawnej epoki. Klienci chcą coś nowego a jak próbujesz coś powiedzieć to słyszysz, że masz się zająć sprzedażą tego co masz. Produkcja pracuje non stop bez wolnego. I najważniejsze - masz odrazu 5 szefów.
Wielllkkkiiii... bajzel
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PIEKARNIA-CUKIERNIA PELLOWSKI?
Zobacz opinie na temat firmy PIEKARNIA-CUKIERNIA PELLOWSKI tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PIEKARNIA-CUKIERNIA PELLOWSKI?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 3 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PIEKARNIA-CUKIERNIA PELLOWSKI?
Kandydaci do pracy w PIEKARNIA-CUKIERNIA PELLOWSKI napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.