Opinie o Maxcess Sp. z o.o.
wniosek z tego taki, że trzeba by się zwolnić, i przyjąć na nowo aby mieć więcej !! a tak poważnie, jesli to fakt że nowi mają więcej na starcie niż pracownicy z dwu letnim stażem, to chyba się zacznie mały bałagan.....
nikt nie chce wywolywac zametu ani dywersji robic TO FAKTY. To od pewnego czasu praktyka stosowana w firmach poznanskich...spytaj sie nowego ile ma i bedziesz wiedzial.. na pocieszenie---> od pewnego czasu ukazuja sie ogloszenia ze wasza firma szuka 15 operatorow CNC do wyszkolenia....a czy do was ludzie przychodza to juz wy wiecie...
To [usunięte przez moderatora] cholerne, a ja takie ochłapy dostaję. Gdybym nie mieszkał u rodziny i nie jeździł w kilku do pracy, to by mnie stać na życie nie było. Spokojnie, niebawem pracownicy się skończą, nawet w HCP. Nasz były kolega miał racje, przerabiał już to w poprzedniej firmie. Początki są obiecujące, a później robi się stopniowo [usunięte przez moderatora], by nie można było tego odczuć z dnia na dzień! Ktoś tam zapytał Pawła, jak się jego stanowisko piszę, może by w końcu odpowiedział, bo chyba jestem zdania, że powinien? Robi z siebie totalnego błazna, przychodzi, poklepuje po ramieniu, i potrafi bezszczelnie powiedzieć, że żle nie jest! jak nie jest źle, widząc takie coś, człowiek ma ochotę w mordę napluć jednemu i drugiemu. Jak ma się czuć pracownik związany z tą firmą, od początków jej istnienia, skoro dostaje mniej pieniędzy?! Nie mam zamiaru obrażać kierownictwa, ale dosłownie ktoś tam powyżej ma racje!!! Albo całkiem możliwe, że w tej chwili forum służy do cichej akcji dywersyjnej kierownictwa, wśród pracowników. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby tak było. Sianie zamętu na tyłach wroga i stopniowe wyłapywanie niezadowolenia we firmie hehhe ;) Ludziska uważajmy na cały ten burdel, w tej chwili nie można ufać już nikomu.
Figaj - 2011-03-08 20:12:42 Kolega ma rację, początki są obiecujące - za jakiś czas się to zmieni ;) Powiem krótko, pracownicy produkcyjni zarabiają w przybliżeniu zaczynając od montażu jakieś 14/h skończywszy na operatorach CNC, którzy maksymalnie mają od 18 do 21/h. Ta najwyższa stawka jest dla osób, które z firmą są związane powyżej 2 lat. jeśli by do czegoś takiego doszło, uwierz mi lincz na placu przed halą ;) ostatnio przyszlo 2 frezerow to sie spytaj ile dostali.....zdziwisz sie wzieli sie na sposob i na start daja sporo..
Kolega ma rację, początki są obiecujące - za jakiś czas się to zmieni ;) Powiem krótko, pracownicy produkcyjni zarabiają w przybliżeniu zaczynając od montażu jakieś 14/h skończywszy na operatorach CNC, którzy maksymalnie mają od 18 do 21/h. Ta najwyższa stawka jest dla osób, które z firmą są związane powyżej 2 lat. jeśli by do czegoś takiego doszło, uwierz mi lincz na placu przed halą ;)
chlopie skad ty sie urwales nie robisz tu to skad ty wiesz jak tu jest slodko jak szukasz roboty to wbijaj to napewno Cie przyjma u nas a nie bajki piszesz jak to jest gdzie indziej nie rozumiem jak mozna sie wypowiadac jezeli sie nie robi w danym zakladzie jak tak masz tam zle to na co ty czekasz skladaj papier i pogadamy za miesiac jak porobisz doliczysz koszty dojazdu i wysilek jaki wsadzisz w prace [usunięte przez moderatora] pare rzeczy urwa Ci premie i zobaczysz jak fajnie jest!!!!!!!!
czytam was i czytam i nie wiem o co wam chodzi? czy wy nie znacie rynku wielkopolskiego? syf ,glod i ubostwo...ciezko o prace w metalu i to za takie stawki jak dostaliscie,-HCP gdzie fachowcow jest od groma nie ma pracy a nst zwolnienia sie szykuja jak ktos u was sie skapnie i zacznie rekrutacje tam to lezycie...i polowe was wywala i co wtedy?.. srednie stawki w poblizu poznania jak i w poznaniu to ok 15zl/brutto.. Paru kumpli idzie do was i dostali nawet super stawke 22zl+premia Robcie tak dalej a zdziwicie sie....pozdrawiam was z postojowego
Ta firma to jest dosłownie dno, dna. Kiedyś było zupełnie inaczej, traktowaliśmy się wszyscy jak normalni ludzie, a teraz już tego nie ma!!! Zwieziono stary szrot z Niemiec, wszyscy wiecie o co chodzi. BHP-owiec dowala się do wszystkiego, na szlifie muszę wdychać ten szlifowany syf. Nie można już ufać koledze, z którym kiedyś można było żartować, bo pójdzie do Włodka i sprzeda informacje za głupi uśmiech szefa produkcji. Tak jest, a później indywidualne nagradzanie w postaci podwyżki, czego my nie możemy dostać lub się doprosić. A ty Andrzeju nie wypisuj głupot, w postaci imion pracowników, bo to są słowa wszystkich robaków z produkcji - będziesz bronił swego dobrego imienia i to się nie zmieni. Ale zobacz, co ty oferujesz w zamian - okres próbny dla pracowników z [usunięte przez moderatora], by ich kupić, a później się to zmienia. I to jest racja, nazwano cię czarodziejem i tak jest. Ja tez się dałem oczarować tym wspaniałym twoim obietnicą, które nie miały nigdy miejsca. Wstawiliście mnie na stary zeszrociały sprzęt i tak wygląda moja forma rozwoju zawodowego. A co obiecywałeś, przypomnij sobie? jak zaczynałem pracę w tym dennym zakładzie, ziemniaki kosztowały 0,90PLN, a teraz już muszę w głupim TESCO zapłacić 2,10PLN - to jest tylko jeden przykład. Nie gadajcie nam głupot, że nie ma pieniędzy - szkoda, że w Niemczech i Stanach były na wszystko. Związek wszystko załatwi, a wy jesteście osrani po sam pas - bo jak nie będzie podwyżek, to wszyscy mogą zastrajkować i wstrzymać produkcje, co wy wtedy zrobicie, jeśli zgodnie z literą prawa, takowy strajk zostanie przeprowadzony? Ludzie tylko czekają by dostać umowy na czas nieokreślony i to się zmieni, wtedy nie można będzie zwolnić pracownika od tak sobie, bo coś powiedział - przypomnijcie sobie doskonale, co chcę przytoczyć lub kogo. Zawsze trzeba będzie wymyślić sensowny powód wypowiedzenia, co się może skończyć w sądzie i wiązać z wielkim odszkodowaniem. Ja nie będę używał imion i nazwisk, ale warto wspomnieć o ludziach, co nigdy nie założą pętelki na szyje swojemu ukochanemu pracodawcy - a dlaczego? Dlatego, że słyszałem jak to strasznie są zadowoleni z obecnego stanu rzeczy, ale to są pracownicy z długim stażem, oni nigdy w życiu nie doszli do niczego, a ta firma dała się im tą możliwość, że ze stolarza zrobił się wielki CNC Operator a później to już wszyscy wiedzą gdzie skończył, ale jak by można nie skorzystać z takiej okazji, nie mając doświadczenia - we firmie wielu jest ludzi, co więcej potrafią, ale kwestia dobrze zakrzywionego palca ;) Co do mistrza, to fakt - ci którzy długo tutaj pracują wiedzą o co chodzi, przypisywał sobie wiele rzeczy, za które go sowicie nagradzano, nie powiem w jaki sposób - a faktycznego pomysłodawce nawet nikt nie dostrzegł. Lubię bardzo kolegę M., i bardzo mi szkoda, że nie doceniacie tego co macie. Ktoś poprosił powoda całego tego zamieszania by się wypowiedział, o co poszło, co powiedziano, itd., czekamy z niecierpliwością ;)
Powiem to tak, że zależy od tego czy masz tutaj coś w postaci mieszkania, domu, itp. Ja dla przykładu nie mam nic, mieszkam w wynajętym mieszkaniu, ledwo starcza od 10 do 9 - więc nie interesuje mnie dłuższa współpraca z tą firmą. Ci pracownicy, co zaczęli współprace na samym początku, mając po 20, 21/h + jakaś tam premia, owszem, mogą nie uciekać w świat za lepszym chlebkiem. Ja akurat nie jestem zadowolony z tej firmy, ale to jest moje zdanie, to co piszecie ma jak najbardziej odniesienie do rzeczywistego stanu rzeczy. W innych firmach pracownik może chodzić z petem w pysku, nie przeszkadza to w niczym. Jest wiele rzeczy na nie!!! pozdrowionka dla wszystkich robaków ;)
Panowie powiem krotko daje tej firmie pol roku i cy co sa bystrzy do beda uciekac jak najdalej by nie skaczyc tak jak lakiernik a Ci co zostana to sa ludzie bez aspiracji maja rodziny i nie maja ochoty juz sie rozwijac kasa im pasuje wiec beda robic jak [usunięte przez moderatora] nie obrazajac nikogo jak bym mial rodzine sam pewnie bym wiazal przyszlosc z ta firmo bo na ta okolice to w sumie jedna z wyzszych stawek ale do czasu wszystko idzie w gore paliwo chleb itd. wiec kto bedzie bystry poszuka czegos lepszego.
Zgadza się, wątroba mu wysiadła - dokładniej marskość ma od tej chemii! Czasami się zastanawiam, czy lepiej u [usunięte przez moderatora]nie pracować, bo przynajmniej człowiek pracuje na dobrym sprzęcie i naprawdę się czegoś uczy ;) Słyszałeś [usunięte przez moderatora], masz być lojalny i się nie odzywać nie pytanym!!!
Panowie ta firma schodzi na psy patrza aby wydymac pracownika zeby jak najwiecej z siebie dal i nawet dziekuje za to nie uslyszy tylko poklepia po plecach,dobry przyklad nie obrazajac tego naszego lakiernika co mu zachorowalo sie troche ostatnio szkoda chlopaka malowal w strasznych warunkach w jakims zapyzialym namiocie chlopak szarpal ze az szok i co mu z tego przyszlo kasa cienka bo szkodliwego napewno nie dostwal i teraz ma problemy ze zdrowiem podejzewam ze nawet dziekuje nie uslyszal,szczerze to go podziwiam ze po mimo choroby jeszcze czasem przychodzi do roboty ja bym to olal i zaskarzyl ta firme o utrate zdrowia~!!!!!!!!!!!!!!ale nic nie poradzimy jedyne co to robic i szukac innej pracy a na tych naszych zabytkach co robimy nastepni sie beda uczyc i tak sie karuzela bedzie kracic!
Zapomniałem dodać, po co się mamy podpisywać imieniem czy też nazwiskiem, jak dobrze wy panowie w krawatach doskonale wiecie kto się tutaj wypowiada. Nie ma jak to zadowolenie ze współpracy ;) Mówisz [usunięte przez moderatora], że nie zaglądasz tutaj - to skąd ta wiedza na temat osób, które się rzekomo wypowiadają.
Ale się nagadałeś ;) Do nich to i tak nie dociera, widzisz mamy nie straszyć związkami zawodowymi, bo to jest odpowiedzialność prawna i nie tylko, mamy nie straszyć wypowiedzeniami, bo nie mają ochoty i tak nic robić. Ciekawe czy [usunięte przez moderatora] będzie potrafił wskoczyć na te Nasze wspaniałe maszyny i produkować detale, oczywiście z kolegami zza biurka? Faktycznie, dorobiliście się wspaniałej załogi, ale szybko ją stracicie, jeśli się to nie zmieni. Przyszli pracownicy przynajmniej widzą, że na 130 osób, 90 jest niezadowolonych, z czego 10 to produkcyjni pracownicy (tacy co za złotówkę do godziny by własną matkę sprzedali) a 30 biurowi! Więc widać kto co i jak ;) Zadajcie sobie wszyscy pytanie, czy warto było to całe szopkowe przedsięwzięcie zaczynać - lepiej było do Azji przerzucić produkcję...
Cześć Andrzej i wszyscy anonimowi ;) Przyznam szczerze, że zaglądam na to forum by poczytać sobie posty ludzi niezadowolonych z obecnego stanu rzeczy jak i też nie. Po raz pierwszy zabrałem głos w tej zażartej dyskusji na temat kto jest zły, a kto nie! Prawdą jest to, że stan parku maszynowego to jest tragedia, płace itd., tutaj nie możesz zaprzeczyć. Sam wielokrotnie rozmawiałem o podwyżce, jak to bywało z reguły do skutku nie doszło. Należy wziąć pod uwagę, że czasy wyzysku się skończyły – wszystko podrożało i to naprawdę o kilkadziesiąt procent, a płace stoją w martwym punkcie. W zasadzie moja pensja do wysokich nie należy, więc też bym z chęcią chciał podwyżkę. Dodam, że nie odczuwam dużej różnicy w pensji z okresu próbnego a obecnej stawki. Wszyscy odpowiadają za reklamacje, do których nie przyłożyli ręki, mimo iż w finansach firmy jest budżet przewidziany na ten cel. Ale Polak był, jest i będzie głupim naiwnym parobkiem (pieskiem) Niemieckiego lub Amerykańskiego Pana. Faktem jest, że nie powinno się na publicznym forum nikomu ubliżać, to nie jest na miejscu, ale ludzie naprawdę nie są zadowoleni – gdzie mają swoje żale okazać, wśród załogi, która donosi o każdym niezadowoleniu, dla głupiego docenienia przez przełożonych? Część opisanych rzeczy, nie jest prawdą, ale nie ma wesoło jak to niektórzy ujmują, iż są zadowoleni i naprawdę nie wiedzą o co chodzi z tymi opisami! Co do Związku Zawodowego – pokrzyżował by trochę plany odnośnie szybkiego zwrotu poniesionych kosztów w tym kraju w związku z transferem firmy do naszego taniego kraju. Kiedyś rozmawiałem z anglikiem dla którego pracowałem, co mi powiedział ciekawego – gdyby miał firmę w Polsce, to po 3 latach już by był do przodu, a tak musi co najmniej 10 lat pracować by wyjść na czysto!!! Wiadomo w czym problem, szybki zwrot poniesionych kosztów w Polsce i tym samym, szybki zarobek, przy maksymalnie niskich nakładach. Przytoczyć należy ile w Stanach Zjednoczonych oraz Niemczech kosztuję lub kosztowało miesięczne utrzymanie firmy! Powiedz, że chcesz wiedzieć, to przytoczę to publicznie, lektura finansów naszej firmy względem zachodu naprawdę poraża. Faktem jest, że większość tych opisów dotyczących odejścia Adama, nie ma prawdziwego podłoża i nie jest prawdą. Utrzymuje z nim kontakt i wiem co się stało, skorzystał po prostu z okazji by wyjechać za granicę i w dodatku mieć jeszcze z tego tytułu pieniądze oraz czyste świadectwo pracy. Faktem jest to, że powiedział kilku osobom coś co miało dojść do kierownictwa by pokazali jak się kara nieposłusznego pracownika. Musisz mi przyznać, że ująłeś na swojej rozmowie, iż zachował się bardzo arogancko czy jakoś tak wobec kogoś, nie wiem czy Kierownika czy też Managera, bo on sam tego do końca nie wiedział. Problemem było, to że przyszedł wcześniej do pracy i rozpraszał najbardziej doświadczonego pracownika w tej firmie!!! Czegoś tu nie rozumiem, a może te świetne opisy z forum tak was rozwścieczyły?, raczej tak. W zasadzie tutaj i ja i on mamy racje, nic tak nie zdenerwowało jak wypowiedź kilku osób. Fajnie, że to jemu przypisaliście – nie jego robota, choć po części różne rzeczy gadał… Gdy by się zwolnił sam, nie dostał by odszkodowania w wysokości dwóch średnich pensji, jak widać zakręcił Wami jak kukiełkami ;) A powiem Tobie szczerze, że osobiście widziałem, jak [usunięte przez moderatora] czekał na odejście nowego pracownika od maszyny, w trakcie zdawania zmiany - by móc do niego doskoczyć i go zmieszać z błotem – po tych słowach jakie usłyszałem, nie mam o [usunięte przez moderatora]dobrego zdania. Kiedyś mu to powiem, a będę miał okazje by to zrobić, Września w końcu jest mała… Robert, Błażej - widocznie macie przechlapane Łukasz chyba też ;) Przepraszam tych co nie wymieniłem ;P
Andrzej - 2011-03-06 10:00:51 Witajcie, w kilku słowach odniosę się do wypowiedzi. Po pierwsze jak chcecie zakładać związki to proszą bardzo, tylko pamiętajcie, że związek to też odpowiedzialność również prawna za działania. Jak poza wspomnianą \ BRAWO [usunięte przez moderatora], TRZEBA WYCISNAC TE PRYSZCZE Z NASZEJ FIRMY :-) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witajcie, w kilku słowach odniosę się do wypowiedzi. Po pierwsze jak chcecie zakładać związki to proszą bardzo, tylko pamiętajcie, że związek to też odpowiedzialność również prawna za działania. Jak poza wspomnianą "dwudzestką" macie dobrego prawnika, który was wesprze proszę. Tylko nie wmawiajcie mi, że się boję związków, ale dobrze, że taką macie nadzieję. Po drugie jeśli jeden z drugim zachowujecie się jak chamy wyzywając czy to mnie, czy [usunięte przez moderatora] to podpiszcie się proszę. Odwagi wam brak? Myślę, ze jestem w stanie was zidentyfikować[usunięte przez moderatora]? Może to wy, ale nie feruję wyroków, każdy ma prawo do własnych opini, ale ja w porównaniu z wami lubię szczere rozmowy w cztery oczy, a nie anonimową frustrację w internecie. Jeżeli zamierzacie jechać za granicę to podejmijcie już teraz męska decyzję a nie straszycie mnie wypowiedzeniami na jakiś czas. Po trzecie co do [usunięte przez moderatora], który odszedł od nas niedawno. Nie zamierzam mówić o szczególach, ale to co tutaj piszecie to delikatnie rzecz ujmując "mija sięz prawdą". Jestem tutaj pierwszy i ostatni raz, nie zamierzam polemizować z nikim poprzez Internet, jak ktoś ma do mnie sprawę, lub chciałby coś wyjaśnić lub skoro jest taki unikatowy i jego zawodowe umiejętności są warte więcej pieniędzy (przynajmniej subiektywnie tak uważa) zapraszam bezpośrednio do mnie. Andrzej Soliwoda
Zgadza się, ja miałem to samo - zacząłem drążyć temat pieniążków i nic z tego nie wyszło. Mój kolega zdążył załatwić kontrakt za granicą, bo o podwyżce mógł pomarzyć. Jak wyżej, albo jesteś przysłowiowym [usunięte przez moderatora], albo?! nn - walisz takie głupoty, że aż strach pomyśleć jak by człowiek wypadł z tymi Twoimi pomysłami. Jedyna opcja, to forum internetowe, by ludzie nie mieli ochoty tutaj pracować - a brak fachowców, to brak perspektyw na rozwój firmy, co da upragnione podwyżki i zmieni rzeczywistość parku maszynowego. Kwestia pieniędzy jest tematem TABU, nikt docelowo nie wie, jakie są stawki - indywidualnie są dawane, jaki ma sens biegania w imieniu grupy, skoro mój kolega ma 20/h a ja mam 18?! Tylko najbardziej się wqórzam, że musimy uczyć nowych pracowników, a oni tyle samo zarabiają. Ale to jest celowe, by kupić za kasę kolesia, by miał dobre zdanie na temat Maxcess, mnie podobnie kupiono. Były kolega (RIP) też zwrócił na ten temat uwagę, ogólnie opowiadając jak z nim pojechano - co zrobiono, starano się uciszyć go. Ale jak widać, nie dało to pożądanego efektu, a wręcz odwrotnie ;) Faktycznie, niebawem posypią się wypowiedzenia. W tej firmie tylko się wciska bajki i opowiada, jak to kolorowo wszystko wygląda. Jakiś palant napisał, że jego premia jest na poziomie 90%, szkoda, że ja nie mam nawet 20%, a nie robię braków, tylko odpowiadam finansowo za błędy kolegów z kontroli, którzy mają za coś płacone. Tutaj jedynie co można, to się depresji nabawić. Bądźmy wdzięczni, że możemy tutaj pracować i bądźmy wdzięczni za pracę - HAHAHA ;) Kierownictwo, wielki [usunięte przez moderatora]
nn - 2011-03-05 22:06:53 nie wiem czy wy wszyscy jestescie albo niemadrzy albo wrecz nierozgarnieci...jak sie praca nie podoba nikt was na sile nie trzyma. To nie jest zaklad pracy i w kazdej chwili kazdy z was moze sie zwolnic. Narzekacie ze wszystko jest zle - ok rozumiem i moge poniekad sie zgodzic ze wiele spraw i rzeczy jest zle zorganizowane. Ale czy ktokowliek zrobil cokolwiek zeby to zmienic czy tylko narzekacie i liczycie ze samo sie zmieni... Teraz kilka slow dla tych bardziej rozgarnietych osob ktore potrafia rozmwiac a nie tylko narzekac jak to one sa zle taktowane... krotkie porownanie kierownictwo Maxcessa to skala, lita skala a wy jestescie woda... zauwazcie ze woda drazy i ksztaltuje skale nie swoja sila i iloscia lecz czestoscia spadania... dla tych ktorzy nie zalapali lub wolna kojarza fakty... jezeli umowicie sie ze jeden z was raz w tygodniu, dwa razy w tygodniu ,a nawet codzienie bedzie zagladal do [usunięte przez moderatora]\ nn - sądze że jesteś z góry, lub blisko [usunięte przez moderatora]!!...rozmawiałem na temat podwyżek i zaangażowania z [usunięte przez moderatora] w imieniu swoim i kilku osób z maszynowni....po 4 miesiącach stwierdziłem że poza pustymi obietnicami nic ZERO, NULL...więc jak mam myśleć o podejściu przełożonych !!...ale po ustaleniach wiem że [usunięte przez moderatora] za 2-3 tygodnie będzie miał problem z czterema wypowiedzeniami na swoim biurku !! reasumując, nn , przestań pierniczyć głupoty, lub zmień okulistę jeśli nie widzisz problemów !!
http://www.youtube.com/watch?v=fwxwwytv2wc&feature=related Co miesieczna odezwa managera zakładu do załogi....... Orwell miał rację
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Maxcess Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Maxcess Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 24.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Maxcess Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 3 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
