Opinie o ”SOKOŁÓW – NET” Sp. z o.o.
Beznadziejna firma polecam jak chcesz w piekle być zabezpieczenia żadnego przed wirusem do tej pory pleksy nie ma a w zygule za narażenie życia dostaniesz 400 i pleksy są wszędzie tylko okienko do wydawania zła tu nie ma nawet pleks ani kasy tylko wymogi wpadnij to z g. Się nie uwolnisz
Dzień dobry. Chciałbym się dowiedzieć dlaczego tak duża marka jak Gzella nie zapewni pracownikom odpowiedniej ochrony przed virusem tz szyb z plexy zabezpieczającej przed bezpośrednim kontaktem z klientem ludzie którzy przychodzą do sieci waszych sklepów mogą być nosicielami i roznosić Covid-19 na pracowników a ci na kolejne osoby oraz nie wspomnę o swoich rodzinach sam osobiście obawiam się o zdrowie mojej żony "która pracuje w jednym z waszych sklepów" nie wiem czy w każdej chwili nie zostanie zainfekowana i czy nie zainfekuje rodziny bliskich czy innych przez to że firma nie potrafi o to zadbać nie wiem czy zarząd ma gdzieś i nie widzi preblemu i nie zdaje sobie powagi sytuacji i ma gdzieś pracowników ale jak to jest możliwe że nie potraficie o to zadbać zadbać o bezpieczeństwo swoich pracowników bo zapewne o swoje zdrowie i zdrowie swoich rodzin dbacie i chcielibyście cieszyć się ich zdrowiem na codzień problem z Covi-19 nie jest nam obcy od godziny czy dwuch ale od dłuższego czasu inne sieciowi zapewniły ochronę pracownikom ale nie Gzella proszę pomyśleć o swoich pracownikach jak o swojej rodzinie i ich rodzinach i podejść do tematu profesjonalnie pozdrawiam
Spoko super opinia w 100 %prawda na naszych sklepach nie ma żadnych zabezpieczeń rękawiczki białe które są do wykładania mięsa i pękają po 2 h pracy ani pleksow ani masek a ludzie trakuja nas jak maszyny które nie mają rodzin i traktują jak szma() y a pchajaja się jak świnie do koryta tylko więcej mają swinki kultury niż ludzie
Gzella w głębokim poważaniu ma swoich pracowników, ich zdrowie i bezpieczeństwo. Przeambitne kierowniczki nie zważają na odgórne założenia firmy o skróconej pracy, przedłużając godziny. Nie można liczyć na premię że względu na obecne zagrożenie, nie ma żadnych zabezpieczeń. (usunięte przez administratora)
Widziałem rękawiczki widziałem płyny do rąk i widziałem jak panie myją ręce. Są też strefy dla kienta. Fakt pleksy jeszcze nie ale to pewnie kwestia czasu. Godziny otwarcia też są krótsze. Nie dajmy się zwariować. Też pracuje w handlu i mam styczność z klientem i też sam jestem klientem i staram się kupować to co potrzebne czyli wchodzę i kupuje to co chce kupić a nie szukam i się zastanawiam co mam kupić. Jako klient ogranicz wyjścia z domu. Dużo zdrowia dla wszystkich.
Pracownik w żaden sposób nie jest chroniony przed zagrożeniem koronowirusem . Pomimo trudnej sutuacji liczy się tylko targ zadania sprzedaż i obecność w pracy. A jak ktoś pójdzie na l4 to premia zabrana. Nie patrzą że dziecko chore i do przedszkola nie chcą przyjąć. To firma bez skrupułów i szacunku do pracownika. Tragedia. ....
spokojnie bez nacisku luzna rozmowa odpowiedzi na wzajemne pytania zacheta do podjęcia pracy
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Ekspedientki w gzelli nigdy nie były i nie są traktowane z szacunkiem to są cyferki i wskaźniki proponuje L4 bez żadnych skrupułów bo już koordynatorki gaciami częsą żeby tylko zwolnienia nikt nie przyniósł wtedy same by musiały stanąć za ladą
Koornatorki siedzą w domach i w (usunięte przez administratora) mają co się dzieje interesuje ich tylko target nic więcej niesobie w (usunięte przez administratora) wsadza te mięso zdrowie chyba ważniejsze a jak takie mądre są to za lada niech staną za lada a nie siedzą (usunięte przez administratora) w domach
Czy gzella da premię pracowniką za narażanie zdrowia i życia
Witam Jestem nową klientka na ulicy kossaka w Bydgoszczy szczerze raz zajrzalam do tego skleou ponieważ jak to nam się zdarza czasem zapominamy coś kupić. Gdy weszła do tego skleou była pani która w sposób opryskliwy obsługiwala Pania zastanawiałem się czy mnie też taki los czeka. Ale wyszedł młody Pan ktory zajął się moja obsługa i powiem kamień z serca bardzo uprzejmy uśmiechnięty mlody człowiek po śmiał się po żartował po rozmawiał tak jak każdy z nas chciałby być obsługiwany nie przedmiotowo ale jak ludzie. Dzięki temu Panu będę częściej wracała bo nie ma co się oszukiwać klienci wracają do takich miejsc gdzie mogę być wysłuchani i profesjonalnie obsłuzeni! Brawo dla Pana
Gzella Kossaka dziękujemy Panu M ktory jest od nie dawna za miłą rzetelną za każdym razem obsługę! Gdyby nie pan napewno tam by panował mrok ! Zawsze uśmiechnięty każdego z nas klientów obsługuje indywidualnie w grzeczny sposób i mega pełna kultura ! Dziękuję że ktoś taki jak Pan jest :) Opinia pozytywna dla Pana M
Jak się pracuje na terenie Inowrocławia i Torunia przeglądałam ostatnio ogłoszenia i zaciekawiło mnie ogłoszenie. Są jakieś pozytywne opinie?? Jak zarobki itp. Bo z tego co tu czytam to nie wiem czy sobie odpuścić czy jednak spróbować.
W piątek na chwilę przed zamknięciem sklepu mięsnego Gzela we Fordonie na ul Bora - Komorowskiego zakupiłem wędlinę oraz Mięso mielone, które chciałem usmażyć nazajutrz po pracy. Niestety następnego dnia w chwili otwarcia worka z mielonym poczulem smród zepsutego mięsa. Niestety w soboty sklep ten jest otwarty do 15 a ja zabierałem się za obiad ok 17. Postanowiłem więc w poniedziałek zawieść im te mielone. Niestety nie posiadałem już paragonu a wydruk transakcji z karty płatniczej nie jest podstawą do reklamacji. Poza tym dostałem informację, iż to niemożliwe aby to Mięso się zepsuło, oraz że mogłem je przywieść w sobotę. Niestety Pani przeprosila I powiedziała, że nic nie może zrobić. Tak oto sklep Gzela stracił klienta, który zostawiał w sklepie ok 400pln w miesiącu zyskując 20 zł za nie przyjęty zwrot mięsa.
W to akurat uwierze pracowałam tam i wiem jak tam sie dzieje dlugo by opowiadać ale szczerze radze nie kupować tam mięsa pozdrawiam
Opisz proszę co się tam działo I z jakimi nonsensami się spotkalas. Przynajmniej ludzie się dowiedzą. Pozdrawiam
Konkretnie to w większości firmy gzella mieso po dacie jest mrożone w weekendy jest odmrazane i sprzedawane bez dat ponieważ w te dni ekspedientki nie mają kontrolingu wewnętrznego , gdyby miały możliwość nie robiły by tego ale firme nie obchodzi nic mają to sprzedac i tyle A jak nie to same za to zapłacą
No to fajna polityka firmy. Nie chciałbym aby któraś z pracowniczek płaciła za bzdurne fanaberie firmy. Sprawę zgłoszę do odpowiednich instytucji. Tu nie chodzi o 20 zł tylko aby niektóre pseudo firmy nie myślały, że są ponad prawem. Transakcja karta jest rejestrowana i można wziąć wyciąg z rolki kontrolnej i odszukać paragon a nie gadać, że się nie da i że to pewnie moja wina, iż świeże Mięso nazajutrz śmierdzi... Dziękuję za odpowiedz
Nie jeden sam będziesz zgłaszać te sprawę ponieważ ja jak i inne pracownice tez będą to zgłaszać
Witam, jestem wieloletnią klientką sklepu w Fordonie na rynku i od jakiegoś czasu obserwuje Pana bez zęba wiecznie zasmarkanego. Czy tak prestiżowa firma Delikatesy Mięsne naprawdę zatrudnia już każdego z ulicy? Czy nikt z przełożonych tego nie widzi? Taki pracownik nie jest dobrą wizytówką sklepu. Nic dziwnego że w piątek lub sobotę klienci czekają do Pań są obrotne i od lat znają branżę.
Zaraz zaraz , to ze ktos nie ma zęba znaczy ze z ulicy ? Jak to łatwo się obraża ludzi prawda ?
Och, Piękna Pani, może ten Pan z ulicy powinien rozwinąć czerwony dywan przed Panią w tak prestiżowym sklepie. Gdyby robiła by Pani większe zakupy, to by chłopak poszedł by prywatnie zrobić tego zęba. I gdyby takie piękności z Panią na czele by chciały pracować w tak prestiżowym sklepie, to by sklep nie musiał zatrudniać pracowników z ulicy.
Pracownik o którym Pani wspomina sprzedaje w tym sklepie już jakiś czas i nie pamiętam, żeby kiedykolwiek był niekompetentny lub opryskliwy, a żeby ulżyć Pani widokowi wcześniej posiadał pełne uzębienie, więc najwidoczniej przydarzył mu się jakiś wypadek. Co Pani zdaniem powinno zrobić kierownictwo sklepu? Zwolnić dobrego pracownika ze względu na jakiś losowy uszczerbek na zdrowiu? Niech się Pani zastanowi nad tym co pisze i mówi, bo naprawdę takie podejście jest karygodne, a skoro Pani jest taka idealna to polecam konkursy Miss, aby podzielić się sobą ze światem :)
Prestiżowa? Ha ha ha. To (usunięte przez administratora) a nie prestiż. Myja wedliny zamieniaja daty byle straty zmniejszyc
Kiedys midli przyjac mnie do pracy 5 osob otwierali sklep ,sprzatalismy 2 dni po remoncie od do ...tip top przed odbiorem sanepidu ,mieli nas zatrudnic mielismy przeszkolenia nawet nie chcieli nam zaplacic za 2 dni ciezkiej pracy a nie mowiac juz o to ze oszulali nas ze nas przyjma do pracy masakra jakas
Napisze tak jeśli chcecie tam pracować unikajcie kordynatorki J.S jest fałszywa w oczy świeci A kierowniczki tyły jej liza, nie wysłucha ludzi lecz kierowniczki co gorsza porusza sie szantażami albo będzie jak ja chce albo kaze pisać wypowiedzenia tylko Pani Joanno zapomniała Pani ze istnieje cos takiego jak ukryta kamera .
Nie wiem naprawdę na którym rejonie się tak dzieje.? Pracuje już 4 lata w tej firmie i nie mam powodów do narzekania. Co do konserw przeciez w każdej pracy są jakieś zadania czy cele do zrealizowania. A po za tym jeszcze nigdy mój sklep nie płacił żadnego manka. Skoro jak piszecie że płacicie coś musi być na rzeczy może do końca nie przykładacie się do swoich obowiązków. Nie wiem nie wnikam. Mi się pracuje bardzo dobrze i bardzo dobrze się Tu zarabia. Pozdrawiam
Firma w której tylko liczy się zarzucanie swoich zasad Gdy zachorowała stałam się najgorsza Przyjmując się do pracy musiałam na własną rękę lekarza załatwić koszt 130 zł mieli zwrócić do dnia dzisiejszego nie mam pieniędzy Pani koordynator bajki mi wciska że zginęła moja faktura itp Teraz skończyła mi się umowa i nadal miałam chorobowe którego nie zgłosili do ZUS mam teraz problem z zarejestrowaniem się w UP ZUS wysłał im pismo że nie przesłali im info że byłam na chorobowym Firma która wykorzystywuje pracowników
Jesli szukacie tam pracy polecam uciekać jak najdalej , atmosfera z góry okropna , stosowane szantaże albo albo tak tam sie mówi do pracowników, sprzedawanie puszek jakies narzucone ilości, musimy sprzedawać stałym klientom ciagle puszki wiadomo ze nie kupia bo ile mozna a my w zamian nie mamy premii , inwentury wychodzą na minusie nawet po 3 tysiące i kaza za to placic bo kordynatorka uwaza ze ktos wynosi , tłumaczenie sie ciagle dlaczego byly anulowane paragony bo ktos pomylil kod skubia pracownikow na każdym kroku gdzie kase mozna Nam zabrać to zabieraja narzucają z góry produkty którą nie sa przez Nas zamawiane i trzeba je sprzedac , ciągła presja ze strony firmy stres tam to normalka .
Jeśli wychodzą tak duże manka to od tego jest koordynator żeby zainteresował się tym co dzieje się w sklepie i ustalił co jest nie tak. A jeśli koordynator tylko szuka złodzieja i nie wie jak ustalić co dzieje się z towarem to znaczy że to on jest do wymiany.
Święta prawda.Praca w gzelli to koszmar.manka masakryczne i płacić za coś czego się nie zrobiło.te cholerne puszki wciskają stałe każdemu.nieziemskie targety żeby tylko ściągnąć hajs.nke wyrobisz targetów nie masz premii.co do koordynatorów.to chamy lubią gdy im się w (usunięte przez administratora) włazi.ja nie z tych.odchodze z tej firmy jak najszybciej.i wam radzę nie piszcie się na pracę w niej bo będziecie gorzko plakac
Witam; Proszę mi powiedzieć dlaczego w sklepie GZELLA na Gdańskiej Zaspie przy ul.Hynka koło kolejki elektrycznej Panie krojąc sery żółte używaja tej samej maszyny do krojenie na której przed chwilą kroiły kiełbasę, Druga maszyna stoi obok i jest nie używana. Czy to chodzi o to aby na koniec zmiany nie myć dwóch maszyn??? Co na to Sanepid??? Jak można mieszać ser z wędliną na maszynie???
Pani Hanno!! Skoro dziewczyny tak robia, to chyba musza miec powod ze nie używają drugiej krajalnicy. Skoro to dla Pani problem to prosze kupic ser w kostce. I samej pokroic sobie ser w domu nozem ktorym bedzie Pani używać do zrobienia kanapek.
Niektorym to sie w tyłkach poprzewracało. Tego nie, tamtego nie, tamto źle, za grubo, za cienko. No kur*** chyba ludzie innych problemów nie mają i czepiają sie np o jakąś maszyne, ze ser był krojony...
Ponieważ gzella nie ogarnia i czesto maszyny sa tempe a po drugie co to za różnica, kanapki tez sie je ser z wędlina
Praca jest sama w sobie nie jest zła. Dużo godzin pracy i na początek przez min pół roku umowa zlecenia a nie umowa o prace. Przy inwentaryzacji w sierpniu we wszystkich sklepach Gzelli jest manko 2000 do 2500zł. Pracownicy muszą manko pokryć z własnych pieniędzy. To jest bardzo podejrzane i pewnie prokurator zajmie się tą sprawą.
Czyli wszędzie Gzella tak robi ludźmi a później zgania na nowe pracownice że niby takie manko zrobiła
Szczecin- Osiedle Słoneczne. Zgadzam się z wieloma negatywnymi opiniami na temat niemiłej obsługi w sklepie Gzella. Dzisiaj chciałam kupić dwa rodzaje wędlin po cztery plasterki ( około 100 g) a ekspedientka postawiła mi warunek że albo wezmę całość ( około 300 g) albo w ogóle bo to jest końcówka i co Ona z tą resztą zrobi. To jest skandaliczne zachowanie.!!!
No to się nie dziwię, że tak powiedziała.Co ona zrobi z tą końcówką przecież tam jest odpowiedzialność majątkowa.To nie market gdzie wszystko w koszu ląduje jak się nie sprzeda Tak samo jak klient przychodzi i żąda z drugiej szynki bo to końcówka.W domu też jak mięso upieczecie to końcówki wywalacie?
Bo ona płaci za te końcówki ciężko zrozumieć że wypłaty ma około 2000 tyś z tego za takie dupki 500 ZŁ płaci przez takie wyprzedzanie?
Ludziom to się w tyłkach poprzewracało... dosłownie, żądają plastrów ze środka szynki a w domu kroją na kawałeczki na kanapeczki :( a jak zaproponujesz z nowej to się obrażają ,że takie małe plasterki i co ona z tym zrobi w domu . W markecie biorą jak leci, łażą jak święte krowy a przy kasie 3 minuty nie postoją :(
Mogła pani kupic ten kawałek, ukroic plasterki w domu a reszte zamrozoc bo za pare dni znowu miec 4 plasterki
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ”SOKOŁÓW – NET” Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy ”SOKOŁÓW – NET” Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ”SOKOŁÓW – NET” Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 2 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ”SOKOŁÓW – NET” Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w ”SOKOŁÓW – NET” Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
