Niestety nie polecam pracy w CBM. Firma zatrzymała się gdzieś na początku lat 2000, jestem w szoku że jeszcze trzymają się na rynku biorąc pod uwagę coraz chętniej przyjmowaną przez miasta uchwałę krajobrazową i fakt, że kompletnie nie dywersyfikują swoich działań. Na tle konkurencji dział digital wypada kiepsko. Co do samych warunków- pensje są żenujące. Pracownik jest wymienialny więc o podwyżce można najwyżej pomarzyć. Dzięki umowie b2b, zachwalanej jako "elastyczna forma zatrudnienia" pracowników nie chroni żadne prawo bo nawet nie są pracownikami. O L4 trzeba się czasem wykłócać a o wyrównaniu w związku z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności czy inflacji to nawet nie ma co zaczynać rozmowy. Żeby utrzymać w miarę godną pensję trzeba wypruwać żyły dla prowizji a była nawet pewna pani dyrektor która uważała że powinno się zlikwidować podstawę i wypłacać jedynie prowizję, żeby zmotywować do pracy- to dosyć jasno pokazuje klimat panujący w tym miejscu. Zarząd to klika poklepująca się po pleckach na spotkaniach kwartalnych, licząca milionowe zyski i twierdząca że nie ma budżetu na podwyżki. Już nie wspomnę o śmiesznie niskich wynagrodzeniach dla serwisów plakatujących. Jeśli ktoś z Was zastanawia się nad rozpoczęciem pracy w CBM- naprawdę nie warto. Można znaleźć mnóstwo innych miejsc w których dostanie się porządną pensję, będzie się traktowanych z szacunkiem a nie jak małpę do zarabiania pieniędzy dla pana prezesa.
W jakim dziale pracowałeś? Sądząc po bardzo szerokim spektrum spraw poruszonych w komentarzu, wygląda, jakby komentarz dodawał były dyrektor pewnego działu, a żadna taka osoba w ostatnich kilkunastu miesiącach nie pożegnała się z firmą. Rozumiem, że byłeś sprzedawcą i nie potrafiłeś odnaleźć się na swoim stanowisku? Czyli nie miałeś zmysłu osób, która jest w stanie efektywnie oferować usług firmy w zakresie, który deklarowałeś na samym początku. Tak szeroki komentarz może być krzywdzący dla wielu osób, które są w naszej organizacji i nie dostrzegają na swoich stanowiskach problemów, które opisałeś. Myślę, że komentarz mocno wyolbrzymiony.
W Cityboard Media prowadzona jest rekrutacja na stanowisko Konsultant. Brałeś udział w tym procesie i zostałeś zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną? Daj znać, jak według Ciebie wyglądało spotkanie. Informacje, które przekażesz mogą okazać się cenną wskazówką dla osób, które biorą pod uwagę pracę w tym firmie.
Polecam z czystym sumieniem prace w Cityboard, ale tylko osobą, którzy mają doświadczenie i świetnie sprzedają. Jak szukasz pracy po to, aby posiedzieć i nic nie robić to poszukaj jakieś innej pracy, gdzie nie weryfikują Twojej wiedzy i umiejętności sprzedażowych. Albo jesteś KOTEM albo giń.
Czytam te wszystkie opinie i nie mogę uwierzyć, ile jest tutaj jadu ze strony osób, które zupełnie nigdy nie pracowały w CITYBOARD. Większość negatywnych opinii to osoby, które wynajmowały powierzchnię pod OOH. Nie oceniam, jakie były wasze przejścia, ale to nie odpowiednie miejsce na tego typu opinie i komentarze. Moja opinia o Cityboard jest bardzo dobra. Jak każda firma są plus i minusy, jednak w odróżnieniu od większości większych firm marketingowych w Polsce jest to firma z rodowodem wywodzącym się z Polski. Nie jest to filia międzynarodowej firmy, tylko centrala dużej firmy o zasięgu europejskim. Uważam, że jest to idealne miejsce do rozwoju i samorealizacji. Menadżerowie, dyrektorzy i zarząd dają bardzo dużą płaszczyznę do tego, aby wdrażać zmiany i uważnie słuchają każdej opinii pracownika. Zdecydowanie nie jest to dobre miejsce dla osób, które przychodzą jedynie do pracy i chcą, aby im mówić do mają robić i podrzucać pomysły. Firma w ostatnich miesiącach przechodzi bardzo dużo zmian wewnętrznych, co w ciągu kilku miesięcy pewnie pokaże nową ścieżkę rozwoju dla tej firmy. Ja jestem zadowolona z pracy w CITYBOARD i mogę ją polecić każdemu kto jest zaangażowany budowanie ciekawych wartości danej organizacji.
Pani Anno trochę Pani koloryzuje. Dużo osób współpracowało z tą firmą i dlatego sa rózne opinie. Nigdy nie ma tak aby tylko było wspaniale. To sie nie zdarza. Mało Pani wie o początkach tej firmy czy taka rodzima polska???? Chyba nie przyjechała z zagranicy. To tyle ogólnych uwag.
Ninka należysz do byłych czy obecnych pracowników? Coś mi się wydaje, że raczej jesteś kretem.
Dopiero po dwóch latach trafiłam na określenie mnie kretem Otóż nie jestem i nie byłam. Współpracowałam z tą firmą były dobre i złe chwile ale tak jak zawsze wszystko zależy od Szefa a niestety nie zawsze Zarząd firmy potrafił dobrze wybrać tego Szefa a wpis tej Osoby na który odpowiadam świadczy że nadawałaby się właśnie na takiego Szefa ale chyba jednak nim nie zostanie chyba że już jest.
Co Cię wzięło, żeby po dwóch latach tu znowu zajrzeć? Serio masz takie niskie mniemanie o potencjalnym szefie z firmy? Nawet po takim czasie, bo chyba wiele mogło się zmienić przecież
Jak przebiega proces rekrutacji w firmie Cityboard Media? Na Pracuj.pl jest 28 lutego kilka ogłoszeń.
Padły zarzuty, że wiele z poniższych opinii jest od klientów, nie pracowników. Oczywiście to nie miejsce na ocenianie współpracy z firmą przez klienta (choć swoją drogą, opinia klientów wiele mówi o firmie), dlatego wypowiem się jako były pracownik. Uważam, że pracę w Cityboard oceniają pozytywnie głównie pracownicy, którzy pracują tam od wielu lat lub po wielu latach spędzonych w innej firmie, przeszli do Cityboard - czyli ludzie, którzy nie mają pojęcia, jak wygląda rynek pracy i obecne standardy we współczesnych firmach, więc nie mają pojęcia w jakim PRLu żyją. Biura: może poza warszawską siedzibą, która musi być miejscem reprezentatywnym, biura regionalne to powrót do magii lat 80'/90' - typowe małe, obskurne pokoiki, zawalone papierami, pachnące sypaną kawą, ozdobione szumem wiatraków i widokiem starych, stacjonarnych komputerów - pierwszy dzień pracy w tym biurze był dla mnie totalnym szokiem kulturowym. Oczywiście z perspektywy firmy nie ma na co narzekać, przecież w tym biurze spędzasz TYLKO 8 godzin dziennie, 40 godzin tygodniowo, więc nie marudź i pracuj!:) Współpraca: skoro już o spędzaniu 8 godzin w biurze. Współpraca z firmą opiera się w ogromnej większości przypadków o umowy B2B - jedyny element, gdzie poszli z duchem czasu (bo opłacało się to im finansowo i nie narzuca im to praw dla pracownika), bo jest to model bardzo często spotykamy we współczesnych firmach/agencjach. Oczywiście forma B2B jest tylko B2B z nazwy, żebyś Ty nie mógł wymagać od firmy za dużo, żeby mogli obniżyć fakturę, żeby mogli się Ciebie łatwo pozbyć. Twoje prawa/obowiązki? A tutaj już jak umowa o pracę: praca "od-do", obowiązkowo w biurze, spowiadanie się ze wszystkiego co robisz przełożonemu - aż dziwne, że do dzisiaj uniknęli Państwowej Inspekcji Pracy, bo ciężko by było znaleźć choć jedną osobę, z którą PIP nie nakazałby zawarcia umowy o pracę, bo praca to spełnia wszelkie przesłanki UOP. Tak, B2B to ma być tylko i wyłącznie przywilej dla Cityboard. Koniec. Kropka. Reasumując. Firma pod względem zarządzania żyjąca nadal w latach 90' (świetnym tego przykładem jest też wystawa pucharów, dyplomów i medali w głównej siedzibie - cudowny artefakt firm tamtych lat), praca raczej dla osób, które grzecznie podporządkują się przełożonym, skulą ogon i będą dziękować za wypłatę. Klient ma być tylko trybkiem w systemie księgowym i kasa z niego ma się zgadzać, bo w kuluarach jest jedynie dojną krową (nawiązanie do macierzy BCG przypadkowe). Próby podążania za światem i wprowadzenie do sprzedaży usług internetowych (nazwanych digitalem) to głównie pośredniczenie w realizacji tych usług, a te które wychodzą bezpośrednio z pracy Cityboard to... eh, trzeba wiele się natrudzić, żeby klienta uspokoić lub utrzymać, kiedy otrzymuje taki poziom usługi. Spora rotacja pracowników jest chyba najlepszym przykładem dla powyższych twierdzeń. Nawet wielu klientów irytuje fakt, że w ciągu krótkiego okresu czasu mają już kolejnego "opiekuna".
Bardzo ciekawa opinia, ale daleka od prawdy (sic!). Trochę się uśmiałem czytając te wypociny z pewnością napisała go osoba, która zdecydowanie bardzo dawno temu pracowała w Cityboardzie :) Powodzenia w nowym miejscu pracy.
Nie na tyle dawno, by wszystkie te kwestie uległy poprawie/zmianie - miło, jeśli którekolwiek się poprawiły, a już szczególnie wątpię w jakiekolwiek zmiany w obszarze współpracy B2B z wymaganiem od firmy obowiązków zgodnych z UOP. W nowym miejscu zdecydowanie lepiej, więc dziękuję i życzę każdemu, by doświadczył tego, jak może i powinna wyglądać praca na miarę firm XXI wieku. Szczególnie, że pracuje tam wiele utalentowanych osób, które w innych firmach byłyby TOP pracownikami, mogłyby się rozwijać, często zarabiać znacznie więcej. Oby tylko przestały bać się świata i siedzieć na jednym stołku przez kilka czy kilkanaście lat, bojąc się wyjść poza strefę komfortu, bo zakrawa to w niektórych przypadkach o syndrom sztokholmski.
Oj nie fałszywa ;) Podpisuję się pod tą opinią obiema rękami. W tej firmie liczy się wyłącznie zysk a szansę na jakiekolwiek godne zarobki są tylko na samej górze i jeśli jesteś posłusznym pieskiem. Mam wrażenie że poza kilkoma osobami ze "starej gwardii" które są tu trzymane chyba tylko przez wzgląd na stare, dobre czasy reszta pracowników to trybiki których można się pozbyć w każdej chwili i są wymienne. Firma faktycznie zatrzymała się gdzieś w połowie pierwszej dekady dwutysięcznych i wciąż wspomina dawne sukcesy. Konkurencja już dawno weszła na rynek "na pełnej" a CBM z swoim przestarzałym myśleniem po prostu nie ma szans nadążyć. Spróbuj poprosić o drobną podwyżkę albo wyrównanie rosnących kosztów prowadzenia działalności które firma powinna bez gadania wypłacać bo się do tego zobowiązali, dostaniesz odmowę bez podania przyczyny ;)
Czy Account Executive jest możliwy w firmie Cityboard Media? Ktoś z pracujących się wypowie?
Super ogranizacja z bardzo ciekawą kulturą i historią w branży marketingowej - dużo się tu nauczył
Największym atutem Cityboard są ludzie, którzy dla niej pracują bądź z współpracują. Najlepiej wspominam z Cityboard właśnie atmosferę oraz możliwość rozwoju! Poleciłabym pracę tam osobom wchodzącym w branżę. Można się sporo nauczyć i zbudować niezbędne kontakty (na przyszłość). No i zdobyć wpis do CV, który coś znaczy w branży marketingowej. Sama zrezygnowałam z pracy tam, bo chciałam (po jakimś czasie) lepszych pieniędzy. A oni nie mogli mi tego zaoferować. Osobiście nie czułam jakiejś stresującej atmosfery, ale jak się rozmawiało często i miało się dobre stosunki z osobami, to niektórym to dokuczało. Firma nie jest ideałem, ale naprawdę daje dobry warsztat oraz dobre doświadczenie i co najważniejsze wspomnienia :)
Czy pracodawca Cityboard Media organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Oczywiście, że tak. Szkolenia odbywają się regularnie dotyczą głównie nowych technologii, strategii negocjacji czy wdrażanych nowych rozwiązań wewnątrz organizacji.
Martyno, uchyl rąbka tajemnicy, jak wyglądają szkolenia pracowników? Jaka była ostatnia tematyka? Jak przebiegało szkolenie, ile godzin trwało i kto je prowadził (firma prowadząca szkolenie)?
też jestem ciekaw jakie są szkolenia. Możesz powiedzieć, kto ostatnio prowadził szkolenie i co było tematem szkolenia?
Ja osobiście polecam współpracę z firmą Cityboard i działem Digital, super współpraca, bardzo elastyczne podejście do pracownika.
Czy w Cityboard Media jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Polecam super firma i atmosfera
Dobra firma z zasadami. Jako klient polecam współpracę.
Bardzo fajna firma z tradycjami. Ciekawe projekty. Możliwość współpracy z polskimi i międzynarodowymi klientami z różnych branż. Polecam
Na jaką podstawę można liczyć w CBM? I czy w grę wchodzi tylko umowa B2B??
Droga, wszystko zależy czy pracujesz w siedzibie głównej w Warszawie, czy w satelicie. Dodatkowo w jakim dziale i jaka jest twoja specjalizacja. Stawki w Cityboardzie nie odbiegają od stawek rynkowych. Dodatkowo są miesięczne premie i różne konkursy. Polecam
Gdy ja pracowałam w CBM, to był obchodzony np. dzien rodziny w ramach ktorego dostawało się dodatkowo wolne, a za polecenie kogoś do pracy dostawało się dodatkową kasę.
Całkiem nieźle to brzmi! Czy mogłabyś napisać coś więcej o tym programie rekomendacji nowych pracowników do pracy w Cityboard Media? Ciekawi mnie, jakie wymagania musiały spełniać takie osoby i czy były jakieś ograniczenia, na przykład w ilości poleconych osób. Fajnie byłoby, gdybyś nieco rozwinęła ten temat na forum.
@Alicja, program poleceń pojawił się, bo z ogłoszeń zamieszczanych przez Cityboard Media nie było chętnych podjąć pracy. Polecać też nie było komu - nikt nie chciał wpakować znajomego na minę i chyba nikt ze współpracowników (umowa na B2B) nie brał programu na poważnie.
O ile wiem, to polecenia były i program działa :) Umowa B2B to dziś na rynku żadna nowość. Coraz więcej firm tak robi.
Coraz więcej firm wymusza b2b, a oczekuje pracy etatowej ( 8 godzin w biurze , na sprzęcie biurowym). Takie oczekiwania ma też CBM. Byłem na spotkaniu rekrutacyjnym. Dziękuję...
Ta firma to jeden wielki przekręt. Zatrudniają tylko na działalność gospodarczą, obiecują złote góry i nie dotrzymują słowa. Nie ma perspektyw rozwoju, kadra menedżerska jest na bardzo niskim poziomie wiedzy z zakresu zarządzania ludźmi. Nie polecam!
Czy Cityboard Media narzuca terminy urlopów wypoczynkowych?
Oczywiście że tak. Przyklad 1 maja wolny 2 maja zostaje ogloszonym wolnym od pracy ale zostaje to wszystkim zabrane z urlopu.
Piszesz tu o takich pojedynczych przypadkach, ale pytającemu pewnie chodziło o to, czy można razem ze współpracownikami ułożyć grafik urlopów według własnych oczekiwań, czy terminy są narzucane ze względu na przestoje w firmie lub sezonowość pracy. Chętnie się tego dowiem.
Wiecie czy firma prowadzi aktualnie rekrutacje? Coś więcej jak jest prowadzona?
Mimo, że nie dogadaliśmy się co do współpracy ze względu na finanse, bardzo profesjonalnie przeprowadzona rekrutacja, jednocześnie utrzymana w przemiłej atmosferze. Pani Daria zadawała nieszablonowe pytania, wykazała się zainteresowaniem moją osobą. Będę wspominać tę rozmowę bardzo miło.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Cityboard Media?
Zobacz opinie na temat firmy Cityboard Media tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 22.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Cityboard Media?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 11 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!