Opinie o Billennium S.A.
Czy wiadomo jakie w tym roku będą prezenty na dzień programisty?
Pracowałem dla Bille ponad rok. Nie będę się rozwodził - nie polecam mocno. Uwaga o rotacji trafiona. Większość na b2b. Dział kadr, dział administracji - tragedia. Niekompetentni ludzie jak paczki w maśle na krzesełkach stworzonych specjalnie dla nich. Backoffice zaniedbany. Telefony w trakcie urlopu. Żadnych podwyżek. Trwonienie tysięcy złotych firmy na upiekszanie prestiżowych i drogich lokalizacji biur
Szczerze firma to dramat, dziwie się sobie, że tak długo w niej siedzę (2 lata). Bardzo dużo nadgodzin, praca niedopasowana do seniority, w najgorszym momencie dostawałem do kieszeni mniej niż 10% od godzinówki płaconej przez firmę, która mnie wynajmowała, teraz jest niewiele lepiej. Firma również żydzi na sprzęcie dla pracowników. Bardzo duży problem z odebraniem dni wolnych, ale tylko dla szeregowych pracowników, management nie ma oporów by wrzucać na sociale zdjęcia z częstych wakacji. Jeśli chcesz coś znaczyć w strukturach firmy musisz pracować w Lublinie albo Warszawie, pracownicy zdalni to niższa kategoria. Normalnie nie lubię w ogóle zostawiać opinii w internecie, ale praca w niej doprowadziła mnie do apatii i depresji. Nie polecam jej nikomu i przygotowuję się do złożenia wypowiedzenia.
Oj chłopie jak ja Cię dobrze rozumiem, mam nadzieję, że znajdziesz jakąś normalną robotę, napisałbym też coś o sobie ale by poznali który to ja i miałbym srogie problemy :(
Przez 7 lat jedyne nadgodziny jake chciałem to te gdzie sam wyraziłem chęc. Nigdy nie miałem nacisku by je brać, wręcz nawet nie jest to zalecane. Albo jesteś b. słaby i robisz nadgodziny by się w ogóle wyrobić, albo ściemniasz.
Nawet z urlopami zmyślasz, nie spotkałem się by ktoś nie dostał gdy chce, sam zawsze biorę wolne wszystkie święta, w wakcje to co miesiąc minimum tydzień wolnego itd. Albo miałeś chory team, albo zmyślanko
O ile z brakiem nadgodzin się zgodzę. Pm może prosić ale jest zasada że jak ktoś nie chce to nie i koniec i jest ona przestrzegana. O tyle z tym blokowaniem urlopów to jednak bym się wykłócał. Powiedział bym wręcz że jest to powszechne w pewnych projektach. Oczywiście jeśli w projekcie leci blok urlopu zawsze pozostaje wycieczka do lidera czy ccma że chcesz iść. Ale przyznam że nie spotkałem się aby ktoś chciał walczyć i robić wycieczki.
Czy pracodawca Billennium S.A. motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Czy ktoś może podpowiedzieć na jaką stawkę może liczyć BA - seniority middle, na UoP?
Czy osoby bez doświadczenia też mają szansę na zatrudnienie w Billennium?
Albo masz układy z CCM albo czeka cię wieczna walka z niewidzialnymi sufitami rzucanie kłód pod nogami itd. Skrajne kolesiostwo nawet kosztem projektu i odejść z pracy innych pracowników. Standardem jest skrajne zakłamanie. Jeśli chcesz wiedzieć czego w billennium nie ma, sprawdź czym jest billenijny TIGER.
Czy ktoś życzliwy może powiedzieć na jakie stawki, widełki może liczyć senior .net c# na b2b ?
Czy w tym roku spodziewane sa premie?????
Żarty żartami, ale chyba jakieś premie wpadną dla pracowników? Rok temu były?
Nie wiem czy nie jesteś nowy, nie pracujesz w bille czy po prostu trollujesz :D ale każdy zainteresowany pracownik wie, że w tej firmie nie ma premii.
Czy ktoś teraz próbuje dostać prace w billenium? Ile czekacie na odpowiedz po przebytej rozmowie?
Mają czas 2 tygodnia na feedback. Jeśli podczas rozmowy poprosisz czy możesz go dostać szybciej to mogą ten proces przyśpieszyć. Ja dostałem odpowiedź dzień po rozmowie technicznej.
@halo ja przeszłam 2 rozmowy rekrutacyjne, po których obiecano mi niezwłoczny feedback do końca tygodnia. Rozmowy odbywały się w marcu. Do tej pory nie otrzymałam żadnej informacji zwrotnej. No cóż świadczy to tylko o firmie i jej profesjonalizmie :)
Wszyscy nasi rekruterzy mają obowiązek wracać do kandydatów z informacjami zwrotnymi, niezależnie od wyników procesu rekrutacji czy zmieniającej się sytuacji, więc możemy jedynie przeprosić jeśli spotkała Cię taka sytuacja. Jako organizacja staramy się trzymać pewne standardy, ale rekruterzy - jak my wszyscy, są tylko ludźmi i zdarza im się o czymś zapomnieć, iść na urlop, czy też mogą wypaść inne losowe okoliczności. Nie znając kontekstu pewnie nie będziemy w stanie pomóc. Jeśli jednak dasz się przekonać, że Twój przypadek to wyjątek, to zapraszamy Cię do kontaktu z nami pod adresem: rekrutacja.lublin@billennium.com – i chętnie wyjaśnimy sytuację. Zespół Rekrutacji
Potwierdzam, rozmowa rekrutacyjna dramat i strata czasu a feedbacku zero. Nie chodzi nawet o to, że ktoś im nie odpowiada jako kandydat ale tak się nie robi. Trują głowę ludziom, którzy na codzień pracują w innych firmach żeby ich zrekrutować po 5 mailach się zgodziłem a potem nawet nie chce im się napisać nie, dziękujemy. Sam poziom rozmowy jak na egzaminie w szkole nie interesuje ich twoje doświadczenie tylko czy znasz definicje, śmiech jednym słowem.
Kurła powiem wam, że pracowałem tam troche dla klienta z branży he he farmaceuteczynej bo innego nie potrafią złapać xD. Billennium jest spoko jak idziesz tam nie znając co to jest korpo i jak wygląda organizacja pracy w takim korpo. Tak więc jeśli pracowałeś w jakimś tam help desku czy service desku i biorą Cię na dowolną linie wsparcia to wypadałoby skorzystać. Naucz sie sam (o szkoleniach zapomnij, no chyba że nie masz ITILA(swoją drogą to ciekawe że szkolą tylko z tego, bo pewnie klient tego wymaga LOL)) ile możesz i uciekaj. W Bille trzeba sie samodoskonalić i pokazywać, że bierze sie rzeczy na klatę. Wtedy wszyscy to widzą i doceniają. Niestety poza szacunkiem i dobrym imieniem dodatkowych benefitów nie dostaniesz. Premia!? Kiedyś były ale niestety w magiczny i nie wyjaśniony sposób zniknęły i nikt nie potrafi wyjasnić dlaczego. Domysły co stać sie mogło z tymi pięniędzmi jest wiele ale dowodów brak. Było i nie ma, o! Podwyżki? xD Już nawet nie chce mi sie opisywać jakie fikołki były wykonywane na rozmowach o podwyżce bo to po prostu śmieszne. Osoba która zarządzała zapleczem finansowym (przynajmniej w moim dziale) zdawało się, że ma w celu kwartalnym żebym to ja za dużo nie zarabiał bo on/ona wtedy nie dostanie premii. Powiem tak, zmieniając stanowisko i zakres obowiązków w tym samym projekcie ze wsparcia na development "wyszarpałem" jakieś 900 złotych na czysto. Po dosłownie 2 miesiącach depresji, frustracji i gojenia ran na moim mentalnym (usunięte przez administratora) od ciągłych penetracji pracodawcy bez mego zezwolenia powiedziałem, że to "kopuluje to (ale wulgarnie)" i rzucam kwitem bo dostałem oferte za dosłownie pare groszy więcej(jak rekrutowałem to powiedzialem że przejde za stówe więcej, czaicie jaki to poziom desperacji?, finalnie okazało się że rzucili mi taką oferte że mnie z butów wywaliło). Odpowiedź managmentu? Dajemy 3k (to 3k nawet nie wyrównało oferty z innej firmy xD) żebyś został, aneks za miecha. IKS DE. Managment? Fajne chłopaki, szkoda że sprawiają wrażenie jakby wieczorami wychodzili na schadzki żeby lizać się po, w sumie nie chce wiedzieć po czym. To nie moja opinia, każdy niższym szczeblem a nawet z mniejszym stażem widział że między naszymi managerami jest niewidoczna więź (#nohomo) która niezdrowo przekładała się na stosunki technicznych z manago. Ogólnie to w pewnym momencie zacząłem sie zastanawiać czy Ci ludzie na tych stanowiskach są kompetetni. Nie, nie są. Zmiana firmy mnie w tym utwierdziła. Nie wiem jak reszta oddziałów, oddział Lublin to w większości bida z nędzą w mojej opinii. Ale jak jesteś z 1 lini, szukasz roboty i nie wiesz czy twój mentalny (usunięte przez administratora) istnieje - spróbuj (oczywiście za lepszy hajs, jak nie zyskasz na przejściu to nawet sie nie staraj). Dlaczego to tu pisze? Bo nie wiem czy mój exit poll coś zmienił, mam nadzieje że tak, bo jak nie to bez sensu jest ten proces, jak zresztą wiele innych procesów w tejże firmie. A, byłbym zapomniał. Ludzie których tam poznacie to w większości świetni ludzie otwarci na rozmowe i nowe doświadczenia, wiem bo kumpluje sie z nimi do dzisiaj. Niektórzy po prostu chyba zachłysneli sie korpo światem albo stanowiskiem zapominając o tym że jesteśmy... dobra to bez sensu. Miłego życia!
Czy ktos moze powiedziec na jakie widelki moze liczyc senior .net c# ? np b2b
Atmosfera jest okej, ale wypłaty są śmieszne. Osoby na stanowiskach juniorskich też chcą godnie żyć, wypłata oferowana w Billennium tego zapewnić nie może. W firmie nie ma możliwości na rozwój, stąd wynika fakt, że w formie strasznie duża rotacja.
Pracuję tu niecałe 2 lata i jestem w jednym projekcie, w tym czasie zdążyło się zatrudnić i zwolnić 5 osób.
A ile na konto wpływa, gdy się dostaje "śmieszną" wypłatę? Ile trzeba zarabiać, żeby "godnie żyć"? Czy duża rotacja dotyczy jedynie stanowisk juniorskich?
Jakieś opinie o stanowisku Team Coordinatora? Jakiego wynagrodzenia można się spodziewać? Jakie obowiązki?
Postanowiłem zostawić ślad po swojej obecności w tej firmie, czytając opinie nie oddaje ona sytuacji 1.Onboarding Pracowałem dla klienta z branży farmaceutycznej (tak jak 90% firmy) sprzęt który otrzymałem w brudnej torbie (mam wrażenie że ktoś zgasił na niej papierosa, kiedy dostałem upgrade sprzętu przyszedł znowu w takiej samej), co do samej torby, jako contractor z teamu który był uważany przez klienta jako śmieć to do wyboru była tylko torba, team z który blisko współpracowaliśmy miał wybór czy będzie to plecak czy torba czy może jeszcze coś innego, co do opini klienta o moim zespole, dużo później jeden z członków mojego teamu chciał dostać plecak, utworzył zgłoszenie i zostało ono zamknięte z informacją że jego pozycja nie umożliwia wydania mu plecaka (jeden z wielu przypadków jak tu jesteś traktowany), teraz onboarding ze strony Billennium, otrzymałem stary 22 calowy monitor, gdzie widziałem pakiety startowe z innych teamów ludzie dostawali 24 calowe bez ramkowe nowe monitory 2.Praca w Projekcie Jeżeli słyszałeś kiedyś o ITIL to uciekaj, pojawia się zgłoszenie na które w teorii masz tydzień, po 5 minutach wpada mail z twoimi przełożonymi w CC z informacją że ma to być zrobione dzisiaj (realnie task robi się 2-3 dni), nikogo nie interesuje jak ma to być zrobione, ma być na już, jeżeli ktoś mówi ci że internale i contractorzy współpracują że sobą i szanują cię, to uciekaj, jesteś (usunięte przez administratora) contractorem który w hierarchii firmy jest niżej niż ludzie w serwis desku odbierający telefony (pracowałem w teorii na 2 linni), dodatkowo normalną praktyką jest wrzucanie w drugi projekt na pełny wymiar pracy za minimalną podwyżkę 3.Podwyżki Temat podwyżek to jeden wielki żart, nie ma ustalonych procesów co musisz spełnić aby dostać pieniądze, nikt sam do ciebie się nie odezwie np po roku, jedyne podwyżki z którymi wychodzą sami to na nowych umowach, jeżeli idziesz rozmawiać o pieniądzach i nie masz poważnego argumentu w łapie (jedyny potrafisz coś zrobić) to licz na podwyżkę 200-300zł brutto np. po roku pracy, większe pieniądze możesz dostać gdy rzucisz wypowiedzeniem, wtedy nagle jest szansa na większą kasę, wcześniej cały czas mowa o tym że jesteśmy na styk i nie ma kasy w projekcie, mimo odchodzących ludzi z projektu, przykład z mojego zespołu odeszło 50% osób bez przyjmowania nowych i cały czas brak kasy na podwyżki a pracy regularnie przybywało 4.Premia od Klienta Przysługiwała ona osobom które miały przepracowany cały poprzedni rok, jednak pewnego roku jej wypłata zaczęła się mocno opóźniać względem poprzednich lat, zostaliśmy uspokojeni przez SDM i osoby wyżej że premia będzie wypłacona jednak w chwili obecnej firma poczyniła pewne inwestycje i wypłata się opóźni ale na 100% ją dostaniemy, mijają miesiące premi brak po kolejnych pytaniach dostaliśmy informacje że przecież nie mieliście tego na umowie więc o co wam chodzi, po 2 latach od tego wydarzenia dostaliśmy informacje że budżet z premii został przekazany do budżetu szkoleniowego, a co dostaliśmy z budżetu szkoleniowego? Dostęp do udemy buisness na pól roku oraz ITIL foundation, (cena tych szkoleń to nawet nie 1/3 tego co można było dostać od klienta) co do samego udemy, najpopularniejszym szkoleniem na udemy było to z pisania maili... 5.TIGER Największy korpo bullshit jaki słyszałem, zbiór wartości na który każdy ma w głębokim poważaniu (chyba po za kadrami) 6.Cofife Talk Spotkanie informujące w teorii o tym co dzieje się w firmie lub opowiadając na pytania zadane podczas spotkania (kiedyś, obecnie chat został zablokowany można zadawać pytania na mailu) najlepszym coffie talkiem który się odbył był ten gdzie omawiano wyniki ankiety wewnętrznej, najgorzej ocenianym aspektem było dzielenie się wypracowanym dochodem firmy z pracownikami, co zrobiło kierownictwo firmy ? po prostu pominęło ten wynik nie odnosząc się do niego (usunięte przez administratora) Na początku pandemii wszyscy zostaliśmy wysłani do domu, wiele firm z branży dopłacało swoim pracownikom (wyższe rachunki za prąd Internet itp), co zrobiło Billennium? Stwierdziło że przecież biuro jest otwarte i nikt nie utrudnia im powrotu do biura (mimo że realnie nie można było pracować w biurze)
Widzę, że nie tylko u mnie ciekawie. Premii brak, firma nawet nie chce o tym słyszeć i nigdy nie podejmuje na ten temat dyskusji. Podwyżki - da się, ale nie za nic, najpierw musisz wziąć na plecy więcej roboty, a stawki i tak są zdecydowanie poniżej rynkowych. Rozwój? Dostęp do Udemy na pół roku. Gifty? Pracownicy z Malezji i Indii chwalą się w internecie, że ledwo skończą odpakowywać paczki z jednych świąt, a już otrzymują kolejne (Diwali), pokroju walizek, bluz, termosów, słodyczy itd. A polscy pracownicy dostają czapkę na dzień programisty (a w zasadzie 2 miesiace pozniej) i kubek ze świecą i herbatnikami na święta raz w roku. Nie wiem jak w innych działach, ale jeżeli chodzi o outsourcing, to mogę się podpisać pod tym, co kiedyś napisał ktoś inny - firma jest dobra na początek, jako złapanie pierwszego doświadczenia w korpo, bo jeżeli jesteś ambitny to po przekroczeniu pewnego progu ani się już bardziej nie rozwiniesz, ani nikt cię za to nie doceni - grunt to wyczuć ten odpowiedni moment.
Popieram. Tam właśnie jest w Billennium i w projektach o których piszesz. Generalnie to nawet nie wiesz komu podlegasz bo z każdej strony bencki dostajesz. Stanowiska, tl, sc, so. Komedia jedna wielka. Nie mówię o ludziach z firmy "r" Tylko o ludziach z Billennium. Nie polecam
Niestety muszę się z Tobą zgodzić. Odradzam pracę osobom które się cenią i coś potrafią. Pieniądze w tej firmie to jest jeden wielki śmiech.
Czy w tym roku planowany jest wyjazd na jachty dla kadry menedżerskiej? Co trzeba zrobić aby się załapać??
podpisuję się pod wszystkimi negatywnymi komentarzami. mam za sobą kilka miesięcy w tej firmie i ciągle coś. kolesiostwo, kasa na ostatnią chwilę, ludzie się cieszą bo już odchodzą, ci co z jakiegoś powodu zostają, gratulują innym że już kończą. wyróżnienie od great place to work to chyba sobie kupili.
kasa na ostatnią chwilę czyli są jakieś opóźnienia czy się wyrabiają? :D bo to takie sprzeczne trochę stwierdzenie i wolę się upewnić
Bardzo kiepski proces rekrutacji. Przez ponad 2 tygodnie trzeba było czekać na odpowiedź i finalnie nie dostałem konkretnej odpowiedzi dlaczego nie chcieli mnie przyjąć. Zmarnowałem tylko czas (na rozmowę techniczną), którego już nie odzyskam.
A pomyśl ile czasu ta firma zmarnowała na rozmowę z Tobą, skoro ostatecznie okazałeś się za słaby, żeby Cię zatrudnić. Gdyby nie to, że Ty mimo wszystko zyskałeś doświadczenie, to można by powiedzieć, że straciły obie strony.
Jeśli trafiłeś tu szukając opinii o firmie to lepiej dopytaj pracowników na Linkedinie. Tu jest straszny (usunięte przez administratora) Ogólnie firma jest ok. Stawki devów są rynkowe - czytaj ani bieda, ani super oferty z zagranicy. To ile dostaniesz zależy od tego ile wynegocjujesz. Nie wiem czy sami dają podwyżki od tak. Ale przełożeni są ok i dobrze się z nimi rozmawia. Atmosfera w porządku, ludzie mili i pomocni na każdym szczeblu. Projekty różne, masz czas na zadania, ogólny luz, jak były nadgodziny to nieprzymuszane. Ale zaznaczam, że może to zależy od mojego podejścia w pracy. Możliwość zdalnej to standard (jak wszędzie). Projekty znośne, ani nie jakieś grzebanie się w g. ani super projekt z idealnym kodem. Patrząc na moje ex firmy wypada dość dobrze. Dobrze planowane projekty i procesy. Implementacja kodu, biznes, rotacja i zasoby pracowników średnio-znośnie. Różnie bywa z klientami, ale jako dev nie za bardzo cię to obchodzi. Atmosfera ok, lekkie korpo. Są jakieś inicjatywy dla żyjących życiem firmy. Jakbym zmieniał pracę to na wypłatę w dolarach (dziękuję ci covid) lub na jakąś super firmę pod względem czystości kodu i świetnymi projektami. Poza tym nie widzę sensu zmiany, póki jest dobrze tutaj. Jest sporo osób co pracują tu po 3, 5 lat lub więcej - to świadzy, że nie jest tak źle jak w komentarzach. Daję 7/10 jako developer.
Szału nie ma. Swoje tam widziałem i słyszałem - większość zarzutów tu stawianych nie jest wyssanych z palca. Marne zarobki, ciężko o podwyżkę. Jest też silna korpo kultura i "corporate cringe" potrafi być miejscami konkretny. Lubują się też nieraz w zagrywkach psychologicznych i obiecankach cacankach - oba przypadki widziałem. Nie łamią żadnych przepisów, umówiona kasa ląduje na koncie kiedy trzeba, ale jest różnica między grą wg przepisów a grą fair (jak np uszanowanie dżentelmeńskiej umowy, kiedy druga strona wypełniła swoją część). Potrzebujesz nabrać doświadczenia w IT - spoko, można tu startować, ale nie pozwól sobie tu skisnąć. Są o wiele bardziej zielone pastwiska.
A czapkę na dzień programisty otrzymałeś? ;) I bardzo dobrze, że dzielisz się tak treściwą i rezolutną opinią z pewnością każdy startujący programista będzie mógł skorzystać z tej opinii. A Ty wciąż pracujesz u nich czy znalazłeś już szczęście gdzieś indziej?
Nie jestem już dłużej związany z Billennium. Ale znam kogoś kto jest, więc na bieżąco mam aktualizacje ;)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Billennium S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Billennium S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 123.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Billennium S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 72, z czego 7 to opinie pozytywne, 48 to opinie negatywne, a 17 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Billennium S.A.?
Kandydaci do pracy w Billennium S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
