całe szczescie ze ty bu... juz w tej firmie nie pracujesz bo było by ich juz cale stado tam ha ha ha i na zmywak do anglii batonie
głośno się zrobiło jak prezes zaczął jeździć harleyem na jednym cylindrze ( brak gotówki na naprawę ) absolutna masakra grali lepszych a wylądują na zmywaku
Poczytałem o Aquaelu, Tropicalu - tam chyba wcale nie jest lepiej
O odezwał się ten co w kadrach bedzie pracował :)
Kolego to w tym[usunięte przez moderatora] euro zoo tak jest. Frajerów tu pełno wystarczy poczytać o tych dwóch klaunach jeden bardziej napuszony od drugiego no ale niestety espumisan nie pomógł więc zalecam Sylimarol 70 mg dwie tabletki dla obu k[usunięte przez moderatora].Haahahaha
poczytałem sobie opinie o innych firmach z branży zoologicznej i okazuje się, że wszędzie jest masakra! Czy to tylko w tej branży czy w ogóle w Polsce już tak jest?
bonus - 2012-09-05 16:56:31 związkowiec - 2012-09-02 17:35:04 Myślę że to bardzo dobry pomysł z tymi związkami ,i na pierwszym spotkaniu powinniśmy zażądać spotkania z Prezesem ,i zapytać czy wie co tych dwóch cwaniaczków (R.B,i M.J)robi z jego firmą a jeśli nie to niech przeczyta opinie ludzi pracujących w tej firmie(ostateczna deska ratunku )a po co ci związki jak ty w royalu już pracujesz?a w Royalu nie może być związków?
a co zmieniłeś na MPO?
bonus - 2012-09-05 16:56:31 związkowiec - 2012-09-02 17:35:04 Myślę że to bardzo dobry pomysł z tymi związkami ,i na pierwszym spotkaniu powinniśmy zażądać spotkania z Prezesem ,i zapytać czy wie co tych dwóch cwaniaczków (R.B,i M.J)robi z jego firmą a jeśli nie to niech przeczyta opinie ludzi pracujących w tej firmie(ostateczna deska ratunku )a po co ci związki jak ty w royalu już pracujesz?ja też jestem zadowolony że już tam nie pracuję i zmieniłem branżę ale zastrzelili mnie ludzie piszący o rozwiązaniu zarządu co zrobi [usunięte przez moderatora] ( chyba że następną firmę rozwali swoimi niekonwencjonalnymi pomysłami z drzewa urwanymi mam nadzieję że długo pracy nie znajdzie) no i te dwa przy (usunięte przez administratora) asy R.B i M.J co oni zrobią na rynku pracy ???? już się cieszę tylko szkoda tych ludzi pracujących w tak zwanych biurach obsługi
związkowiec - 2012-09-02 17:35:04 Myślę że to bardzo dobry pomysł z tymi związkami ,i na pierwszym spotkaniu powinniśmy zażądać spotkania z Prezesem ,i zapytać czy wie co tych dwóch cwaniaczków (R.B,i M.J)robi z jego firmą a jeśli nie to niech przeczyta opinie ludzi pracujących w tej firmie(ostateczna deska ratunku )a po co ci związki jak ty w royalu już pracujesz?
A ja was wszystkich mam g (usunięte przez administratora) . zmieniłam pół roku temu branże i juz nie chce słyszeć o zoologii bo tam same [usunięte przez moderatora]... pracują. Wyzej [usunięte przez moderatora]... niż [usunięte przez moderatora].. ma każdy od PH i magazyniera do Prezesa. Wam się wszytskim w głowie [usunięte przez moderatora]... poprzewracało a sprzedajecie tylko psie żarcie i [usunięte przez moderatora]... jakieś rybki. Cieszę się że was opuściłam i nigdy do was nie wroce bur.... z warzywniaka
Wydaje się ze tak, choć oficjalnie cisza na ten temat ale to chyba jasne czym się chwalić że zwijają interes ? Myślę że wiedzą o czymś co będzie lub jest zagrożeniem dla ich osobistego majątku. Więc obecnie tylko prezes odpowiada.Niestety kiepsko to widzę
to pewna informacja że rozwiązali zarząd ?
Myślę że to bardzo dobry pomysł z tymi związkami ,i na pierwszym spotkaniu powinniśmy zażądać spotkania z Prezesem ,i zapytać czy wie co tych dwóch cwaniaczków (R.B,i M.J)robi z jego firmą a jeśli nie to niech przeczyta opinie ludzi pracujących w tej firmie(ostateczna deska ratunku )
W ostatnim tygodniu pojawił się pomysł by założyć związki zawodowe jest spory odzew, nie sądziłem że jest sens takiego działania tylko trzeba mocno uważać na kapusiów i tych co siedzą w (usunięte przez administratora) sku u tych dwóch [usunięte przez moderatora].
Ubaw po pachy, na żaden KABARET nie idę!!! poczytam jeszcze troszkę opinii i endorfina będzie na odpowiednim poziomie :)))))) przez co najmniej kilka dni. POLECAM! :)))
krolewna - 2012-08-31 13:29:05 Wiecie co, aż płakać się chce jak czytam te wszystkie wasze bzdury... Firma do bani, kasa do bani, ludzie do bani... Tylko jedno mam pytanie: po jaką cholerę tam pracowałeś doczekując się wypowidzenia? Nie lepiej by było zmienić robotę jeśli ta była taka tragiczna jak piszecie???A mnie szlag trafia jak czytam te peany na cześc fimy.droga królewno jak czytasz to czytaj ze zrozumieniem, ludzie pisza o tym co ich uwiera w tej firmie, więc jeżeli kilkanaście osób wspomina o tym samym to coś jest na rzeczy. Pracujesz tu więc chyba zdajesz sobie tego sprawę, chyba ze jestes slepa, a pracowac gdzieś trzeba. Niestety rynek pracy jest kiepski więc szybka zmiana pracy jest truda, stąd większośc tkwi.Inni godzą się z tym bo przeważają korzyści, których (trzeba być srawiedliwym) jest trochę. głownie to lokalizacja dużo z nas ma blisko do pracy , inni cenią sobie godziny pracy raczej sztywne,inni fakt, ze praca nie jest wymagająca i męczaca, ale atmosfera i brak poszanowania ludzi jest codziennością - na to ludzie tutaj psioczą, bo sami nic z tym nie zrobią - ta zgnilizna idzie z góry. Przeciez to fakt, ze ludzie dostali wyp. mailami, ze zatrudnia się znajomych, krewnych (ten zięć tamtej, ta kolezanka córki szefa, ktoś inny to kolega kogoś....)- no nie decydowały kompetencje
Wiecie co, aż płakać się chce jak czytam te wszystkie wasze bzdury... Firma do bani, kasa do bani, ludzie do bani... Tylko jedno mam pytanie: po jaką cholerę tam pracowałeś doczekując się wypowidzenia? Nie lepiej by było zmienić robotę jeśli ta była taka tragiczna jak piszecie???
Czytam to formum i wyłąnia się obraz firmy takiej jakich są tysiące. tyle, ze ta akurat wyróżnia się szczególnie brakiem poszanowania pracownika (na wszystkich szczblach) i ludzi generalnie. Pracownicy są zwalniani z dnia na dzień bez podania sensownych powodów, dziś z kimś gadasz a jutro może go nie być - to nie jest przejaskrawiania, tak tu jest!!! Wynagrodzenia płacone z opóżnieniem - własne działąlności, płącenie w dziwnych formach (jak zachorujesz to dostajesz mniejsze wynagrodz). Nie dotrzymywania słowa, (usunięte przez administratora) enie głupot jest tu normą. stąd przyzwolenie na niekompetencję i jej tolerowania. Większośc z ludzi tu pracujących latami nie odnajdzie się w innym środowisku - raz to brak kompetencji i wiedzy, a dawa to ten przaśny klimacik który oduczył ich zasad współpracy.Kolezeństwo - nieistnieje, często nie znają się nawzajem z imienia, a pracuje tu max 50 pracowników! Góra nie szanuje dołu, a dół sam się dzieli na lepszych i gorszych. Rynek pracy jaki jest każdy widzi, więc \"nie ma tego co sie lubi, to lubi się to co się ma\" :( Ludzie którzy sami odchodzą , odchodzą właśnie z uwagi na te wszechobecne [usunięte przez moderatora]. Płacę etatowi mają na czas, większoć ma blisko do domu, nadgodzin raczej nie ma - więc bolączką tej firmy jest włąśnie atmosferta pracy
a mnie się Marcin podoba jest taki napuszony i silny...wygląda jakby wszystkimi mięśniami trzymał podwładnych za mordę. Na serio mi to imponuje :)