@iza a o czym mówisz?
@tekla takie coś wydaje mi się niemożliwe. Pracownik to nie chłop pańszczyźniany przypisany do miejsca
w sumie to jestem nawet w stanie zrozumieć pracodawcę że chce się zabezpieczyć bo przecież wysyłając nas na szkolenie sporo inwestuje. jednak jeśli prawdą jest to że potem przez dwa lata nie można zrezygnowac to chyba jednak za dużo. przecież siedząc 2 lata w jednym miejscu pracownik na rynku pracy staje są nieatrakcyjny
no takie umowy to nie wiem czy do konca chcialbym ktos podisywac. bo kurcze tymmasz plaicc za to ze nie pracujesz w danym miejscu to przeciez jakas slaba sprawa. mysle ze warto kontrolowac w koncu odprawe graniczna i tam weryfikowc gdzie ko i co robi generanie. weryfikowanie jest w porządku! do dzieła!
Pracownica sprzątająca/Pracownik sprzątający w fabryce
Kolego, a mało jest możliwości zabezpieczenia przez pracodawcę swoich interesów - również i w tej materii? Przecież można zawrzeć jakąś klauzule w umowie, że po odbyciu danego szkolenia pracownik godzi się do np. dwuletniej nieprzerwanej pracy w firmie. Albo zwraca koszty szkolenia - możliwości jest sporo, tylko trzeba mieć o tym pojęcie.
Raczej się nie rozwiniesz i nie nauczysz niczego odnośnie branży meblarskiej za to nerwicy i stresu nie nabawisz ...:/szkoda czasu na tą firmę tego pracodawcę...
bez nadziejny gościu jako pracodawca , steki wyzwisk, kupa godzin przepracowanych a kasa minimalna , ludzie nie idzcie tam do pracy , dlaczego jego oferta pracy nie wisi w polkowicach w pup a wisi w głogowie lubinie, samo mówi ...... domyslcie sie zastanawiam sie czy nie oddac sprawy do inspekcji pracy mam nagrane na dyktafonie jego wyzwiska w stosunku do mojej osoby , czekam na wypłatę co mi da ,jeden dzien pracy miałem ze mnie nie wyzwał zastanawiałem sie co mu się stało ,postępuje ze wszystkim i przez to traci wartosciowych ludzi co znają sie na robocie sam burzy to co zbudował wlasną firmę
Tak zaglądam co jakiś czas na Instilo i opinie o [usunięte przez moderatora] i tak sobie myślę na pewno [usunięte przez moderatora] przegląda i czyta te opinie i tak się zastanawiam czy nie widzi w sobie problemu???, bo przecież problem leży w samym [usunięte przez moderatora]. Czy ktoś się znęcał nad Panem w dzieciństwi??? bo tak to się odbiera, Pana zachowanie. Miał/ma Pan firmę która miała ogromny potencjał miał Pan wokół siebie ludzi dobrych profesjonalnych swoim zachowaniem sam Pan zniszczył właściwie to co zaczęło zalążkować nie pozwolił Pan wzrastać swojej własnej firmie. Opinie w samych Polkowicach ma Pan bardzo negatywne szuka Pan pracowników poza miastem z miesiąca na miesiąc coraz gorzej może warto się zastanowić nad sobą krzywdzi Pan przede wszystkim siebie. Może do psychologa warto się udać i porozmawiać o swoich problemach czasami warto korzystać z pomocy takich ludzi po to są aby pomagać. Pewnie się Pan zbulwersuje ta wypowiedzią z pewnością kolejny niereformowalny człowiek a może nie...
Witam, Ja także pracowałam u w/w pracodawcy, jak można w ogóle tak mówić i zgadzam się z poniższymi wypowiedziami. Mogłabym dodać o wiele więcej negatywnych opinii , ale wprost wam napisze. Wystrzegajcie się tej kuszącymi ofertami zamieszczanymi przez tą firmę i nie tylko jako przyszli pracownicy lecz także potencjalni klienci!!!
chora atmosfera to najgorsze w tej firmie - szef wyżywa się na pracownikach. czepia się o każdą byle pierdołę, nawet o sprawy sprzed paru miesięcy, kiedy pracowali inni ludzie. siedzi się jak na szpilkach wysłuchując kiedy się zbliża i zastanawiając się o co tym razem [usunięte przez moderatora] praca w sob i niedz, do godz wieczornych syf w systemie, bajzel totalny sprzęt na którym się pracuje to zabytki archeologiczne - ciągłe awarie i problemy na porządku dziennym - za co obrywa się pracownikom wiele spraw niedopowiedzianych, które pracownik ''musi sam rozwiązać'', co i tak najczęściej okazuje się złe - i jest pretekst do kolejnego psioczenia[usunięte przez moderatora] jak chcecie się nabawić nerwicy to polecam
Tragedia!!! Legalny (usunięte przez administratora) :) nie polecam podejmować prace tylko w konieczności
Firma instilo z polkowic porażka niestety nie dba o pracowników, traktując ich jako tanią siłę roboczą której w każdym momencie można się pozbyć. Fajne koleżeńskie relacje z przełożonymi, firma stawia na indywidualnośc- też do pewnego momentu gdyż indywidualnoiśc nie może być połączona z własnym zdaniem. Nikt nie jest w stanie zadowolić szefa. Niskie zarobki. Wbrew ogłoszeniom i rozmową kwalifikacyjnym z [usunięte przez moderatora] Ogólnie nie polecam
Nie polecam tej firmy Instilo z Polkowic jeśli ktoś zamierza rzucić prace skuszony super zarobkami w tej firmie odradzam zarobki są tylko do skuszenia pracownika w rzeczywistości są niskie, pracodawca i tak wymyśla zniszczony materiał itp obniża pensje. Po drugie atmosfera do kitu co miesiąc zwalnia się mnóstwo ludzi jest bałagan. Szef bardzo nie wdzięczny i wymagający do granic obłędu [usunięte przez moderatora] do pracy nadgodzinowej oraz soboty podnosi głos na swoich podwładnych i wprowadza niezdrową atmosferę ludzie zarabiają od 1200zł do 1500zł za 9-11godzin dziennie wraz z 3 sobotami. Może ten opis pomorze komuś w wyborze ja nie miałem gdzie znaleźć opinii niestety skuszony porzuciłem dawną prace.
