Nie polecam, po prostu. Zaczynając od początku... te 300+zł na dla osoby, która jedyne co dla was zrobi to wyśle smsa , zwykle kopiuj wklej a parę stów nie wasze. Po drugie, domki... Ogromny ścisk, zdecydowanie za duża dzienna stawka (8euro), ugotowanie obiadu graniczy z cudem.. kilkanaście osób na domku i jedna kuchenka gazowa, świetnie pomyślane, naprawdę. Po trzecie, tempo pracy...brygadzistki chyba myślą, że osoby które tam pracują to jakieś roboty, dodatkowo okłamują że wcale nie podkręcają taśmy, a sama byłam świadkiem jak jedna z nich mówiła ,,podkręciłam im". Po czwarte, brak jakiegokolwiek docenienia pracownika, który robi w miarę szybko i dokładnie. Jeśli jesteś właśnie taki, będą rzucać cię na różne taśmy w celu pomocy innym, którzy się opierdzielają a i tak suma summarum dostaną taka sama stawkę...także bardzo motywujące, gratuluję... No i ostatnia sprawa, stosunek brygadzistek do osób pracujących, mają się za niewiadomo co a jedyne co ich różni od nas to kolor fartucha. Szukajcie koniecznie innej pracy, za te pieniądze nie warto. Pozdrawiam.
O pracy w firmie Devos, ròżne opinie ludzie zostawiają, głòwnie widzę są to negatywne opinie. Ja mogę wypowiedzieć się tylko w swoim imieniu i powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona, głównie wpływ miała na to pewnie brygadzista Monika, ktòra stwarza przyjazną atmosferę w pracy i szanuje ludzi, więc z przyjemnością chce się pracować. Bardzo dobrze pracowało mi się również u Karola, konkretny ale sympatyczny brygadzista. Jeśli chodzi o wynagrodzenie to jeśli do pracy podchodzi się rzetelnie to człowiek zostanie doceniony, jak to mówią,, jaka praca taka płaca,, Dla mnie to był fajny czas, myślę, że wròcę
Tak to prawda ,W różnych miejscach pracowałam ,ale tam to już jest przesada ,poniżanie ludzi w pracy ,w domach (usunięte przez administratora),wszystko donoszą co się dzieje na domkach .nikt nikogo nie szanuje ,każdy każdego obgaduje . Są ludzie którzy by zrobili wszystko żeby się podlizać. Znajomy tam pracował i odradza każdemu kto by chciał tam pracować . To praca dla kryminalistów, Ukraińców i Rumunów . Nikt normalny tam nie chce pracować .
ja się chciałam zapytać czy w firmie faktycznie występowały kiedyś jakieś problemy z używkami np z alkoholem? bo już dwa razy padła tutaj tego typu wzmianka i się zastanawiam jak sama firma by się na to zapatrywała i jaka byłaby reakcja. do tego obecna atmosfera mnie ciekawi, bo ktoś pisał, że słabo z nią... i czy wiadomo jakie są plany firmy na kolejny rok?
Chyba dawno tam nie bylas bo masz dane nieaktualne wlasnie tutaj przyjechalem i nie ma sie tak z niczym co opisujesz a pozatym nikt na sile ciebie tutaj nie zmusza do przyjazdu i do pracy nie pasuje to nie jade szukam dalej a jedna czy druga zmija wyszla z nory i rzuca jadem moze napisz dlaczego ciebie nie chca tutaj w pracy,alkohol ,uzywki czy moze lenistwo.Pozdrawiam i powodzenia
marne zarobki 8 euro na godzine niech sobie wsadza w buty , warunki miekszaniowe klapa , chamstwo tzw brygadzistek pijaczek i wiesniar , tylko glupi tam pojedzie
Jaki jest więc standard lokali i ilość osób na mieszkaniu / domku? Jak przeglądałem FB to w postach raczej sobie chwalono. A potrzeba wtedy było ludzi do pracy w polu lub na sortowni. O zakwaterowaniu dodali natomiast, że było w domkach z Wi-Fi. Zapomnieli tylko napisać, ile sobie liczą za to zakwaterowanie.
Jaka umowa obowiązuje w Devos Group podczas okresu próbnego?
Żadnej umowy nie podpisujesz rzędu podjęciem pracy .okres próbny to straszenie że jak nie będzie się pracować szybko to koniec pracy ....to jest podejście do ludzi ..brak słów . Szkoda mi osób ,które decydują się tam podjąć pracę . Nikt normalny ,nie zostaje tam na długo. Zmieniają ludzi jak rękawiczki ,a płacą jak chcą i ile chcą . Płacą najniższą 8.5 i gdy wrócisz drugi raz to może ci podniosą 20-50centow. Tam to tylko przyjeżdżają pijacy (usunięte przez administratora). Ludzie nie poniżanie się i nie jedzcie tam do pracy ...czytajcie opinie przed podjęciem decyzji.
Ani słowem nie można się odezwać czy chodzi o mówienie swojego zdania? Czy taka stresująca atmosfera daje dobre wyniki, rzeczywiście wszyscy dobrze wykonują swoją pracę? Za złą segregację grożą jakieś konsekwencje czy to się zdarza?
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Jak wygląda ten aspekt w Devos Group?
Atmosfera u Moniki na zmianie jest bardzo przyjemna. Monika jest bardzo sympatyczna, cierpliwie wszystko tłumaczy nawet gorszym pracownikom, bez krzyków .
Gorsi pracownicy? :D mam nadzieję, że mimo wszystko w to grono się nie załapię… i jeśli teraz o zarobki chodzi to czy wzrastają one wraz ze stażem pracy lub ze wzrostem wyników? Podwyżki? lub jakieś premie?
płacą tyle samo od wielu lat od 8,75 do 9,75 minus 8 euro dom nawed 80 eur dla wojsy trzeba oddac chore to cale jest
Nie ma sprawiedliwości w wypłatach .jak komuś się spodobasz ,to nie ma różnicy jak pracujesz . Te osoby które niby pomagają ,,bo szybko pracują ,to tylko przekładają owoce z taśmy do pudełek.bez sortowania ,ale później to jest na nowe osoby że źle pracują . Jest wyzysk w tej firmie i nie sprawiedliwe wynagrodzenia. nie polecam tam pracy
(usunięte przez administratora)
Jeżeli chodzi o sortownie to zwykły teatr każdy ma swoje miejsce w szeregu krzyczą bo muszą chcą jakoś przemówić co niektórym do rozumu jakość produktu musi być odpowiednia tak zeby klijent go nie zwrócił i żebyśmy potem wszyscy nie musieli jeszcze raz tego przebierać bo godzinach pracy każdy z nas jest normalnym człowiekiem ma swoje życie obowiązki problemy i zmartwienia Fakt faktem są tam różni ludzie to gdzie byli i co robili ich sprawa liczy się tu i teraz żeby nikt nikomu krzywdy nie wyrządzał przeżyłem zażyciu wystarczająco i nie z jednego pieca chleb jadłem jak by komuś przyszło spać w lesie bez dachu nad głową i bez większych środków do życia w obcym kraju z pewnością by to docenił są tacy co by chcieli A i tego nie mają pozbawieni godności wolności i zdrowia w miejscach gorszych od kryminału ...warunki Są jakie są robotnicze trzeba to zaakceptować według mnie dostateczne jest ciepła woda prąd i td A,że czasami czegoś zabraknie to nie koniec świata co do Krystyny lubię kiedy na mnie krzyczy przynajmniej wtedy czyje ze żyje mogę sobie i jej portret nad łóżkiem powiesić i w niczym nie bendzie mi przeszkadzał napewno swoje w życiu przeżyła więcej od nie jednego nie spadła na dno jak Natalia kturej woda sodowa do głowy uderzyła jeśli chodzi o ścisłość obwiniajcie tego za to co według was jest złe kto jest właścicielem ma swoje racje i poglądy bo tak od lat się wszystko utarło wiem każdy może pisać i td a w większej grupie osób boi się odezwać najlepiej być anonimowym bo jest to bezkolizyjne no ale prędzej czy później przyjdzie ten czas ze właściciel tej firmy bendzie musiał zapytać was wszystkich co jest według was w tej formie dobre A co złe i co należało by zmienić A z jakiego powodu to już każdy wie najmniej odezwą się Ci co im najbardziej na firmie zależy A ktoś kto Może tam być lub nie być i jest mu to zupełnie obojętne powie całą prawdę przecież nikomu na tym nie zależy żeby z roku na rok rujnowac firmę i doprowadzać do jej upadłości każdy chce robić tak żeby nam wszystkim było lepiej to nie są tylko pieniądze i praca jak by niektórym się wydawało to czas kiedy spędziliśmy razem miłe chwile udało nam się do czegoś dążyć i coś osiągnąć wartości materialne z czasem może przeminą A pamięć pozostanie i w kwestii każdego z nas jest to żeby zapamiętać te dobre chwilę których było więcej od złych nie ma co tak tego wszystkiego brać na poważnie i do serca co kto robi ze krzyczy i td ze był tam i gdzie indziej jest taki A nie inny człowiek uczy się na błędach jest praca są godziny możliwości jest wiele A rozwiązanie jest jedno nikt z pustą torbą z tąd nie wraca tagrze nie róbcie tragedi z tego co tragedią nie jest życie to nie przedszkole A Krystyna to nie jest wasza niańka robi co może we własnej mocy chcesz zarobić na rodzinę szanuj pracę i Krystynę...
ja się chciałam zapytać czy w firmie faktycznie występowały kiedyś jakieś problemy z używkami np z alkoholem? bo już dwa razy padła tutaj tego typu wzmianka i się zastanawiam jak sama firma by się na to zapatrywała i jaka byłaby reakcja. do tego obecna atmosfera mnie ciekawi, bo ktoś pisał, że słabo z nią... i czy wiadomo jakie są plany firmy na kolejny rok?
Problem z alkoholem jest po godzinach pracy bo do sklepu daleko :) W godzinach pracy pić nie można jak kogoś zauważa mogą go odrazu zwolnić alkoholicy tam nie pracują wszustlo jest dla ludzi ale z należytym umiarem cieszmy się że jest jeszcze z nami pani Krystyna bo jak jej nie daj boże kiedyś by zabrakło to wtedy docenimy to co mieliśmy
Aladyn piszesz takie bzdury ze az ciężko się to czyta ... problem z alkoholem to tam ma większość osób mało tego codziennie od niektórych czuć odor alko , na domkach siedza konfidenci Kryśki i donosza , kryska tylko czeka żeby komus dopisać pseudo kary , jak jesteś nachlany to do roboty musisz iść bo dostaniesz Sto euro kary chyba że nie potrzeba ludzi to wtedy jak przyjdziesz nawalony odeślę cie do domu i tez stówkę kary zabulisz , z tą baba nie idzie nic załatwić chyba że przywozisz prezenty i ma z ciebie jakieś profity to jeszcze jakoś się do ciebie odzywa a tak traktuje ludzi jak (usunięte przez administratora) dawno powinni na jej miejsce kogoś znaleźć mało tego jak tego nie zmienia to ta firma będzie zatrudniać z czasem samych starców lub tak jak wyżej napisane sama (usunięte przez administratora) , domki brudne nie ma podstawowych sprzętów czy warunków a wystarczyłoby zająć się tym bo w dzisiejszych czasach ludzie nie oszukujmy się minimum standardu musi lokacja spełniać , jeśli chodzi o robotę to jest ciężko i te smieszne oceny co niby brygadzistki wystawiają to jest pic na wodę, jak ciężko pracujesz to i tak dostaniesz stawkę mniejsza jak te stare torby co przyjeżdżają kilka lat ale ledwo chodzą , możesz też wlazic w (usunięte przez administratora) i kupić jakiś prezent wtedy stawke będziesz mieć lepsza inaczej nie masz co liczyć chodzbys się (usunięte przez administratora)
Chyba dawno tam nie bylas bo masz dane nieaktualne wlasnie tutaj przyjechalem i nie ma sie tak z niczym co opisujesz a pozatym nikt na sile ciebie tutaj nie zmusza do przyjazdu i do pracy nie pasuje to nie jade szukam dalej a jedna czy druga zmija wyszla z nory i rzuca jadem moze napisz dlaczego ciebie nie chca tutaj w pracy,alkohol ,uzywki czy moze lenistwo.Pozdrawiam i powodzenia
(usunięte przez administratora)
Wow ostro ich oceniasz. Jakie miałeś warunki zatrudnienia w znaczeniu umowy i pieniędzy, że tak to widzisz? I jakie warunki zakwaterowania?
Nie polecam tego miejsca do pracy strata czasu i nerwów , lepiej poszukac innej pracy , warunki mieszkaniowe są złe w domach po 20 osób to raczej przesada , (usunięte przez administratora)
A jak zarobki? Dobrze chociaż płacą? Te domki co piszesz to dają za darmo do zamieszkania czy coś trzeba płacić za nie? Jak atmosfera w firmie? Jeśli się mieszka w tyle osób to pasowałoby żeby było można się dogadać
Potrącane jest coś z wynagrodzenia za te domki? Próbowałeś może gdzieś to zgłosić po prostu? To jedyny minus? Na jakie umowy firma zatrudnia swoich pracowników?
Nie ma nic za darmo . Za domek 8 w dziennie ,a w domkach puste pokoje ,bez szaf ,nic . Walizki ze swoimi rzeczami trzymasz pod łóżkiem i jeszcze po 4 osoby w pokoju .tragedia . Pralka jedna ba 20 osób ,kuchenka też jedna ,to pomysł jak każdy by chciał ugotować .. nie polecam ....ani pracy ani domków .(usunięte przez administratora)
O pracy w firmie Devos, ròżne opinie ludzie zostawiają, głòwnie widzę są to negatywne opinie. Ja mogę wypowiedzieć się tylko w swoim imieniu i powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona, głównie wpływ miała na to pewnie brygadzista Monika, ktòra stwarza przyjazną atmosferę w pracy i szanuje ludzi, więc z przyjemnością chce się pracować. Bardzo dobrze pracowało mi się również u Karola, konkretny ale sympatyczny brygadzista. Jeśli chodzi o wynagrodzenie to jeśli do pracy podchodzi się rzetelnie to człowiek zostanie doceniony, jak to mówią,, jaka praca taka płaca,, Dla mnie to był fajny czas, myślę, że wròcę
Dzięki za opinie! A miałaś kontakt z innymi brygadzistkami? Głównie o nich tutaj czytałam, że atmosfera nie za bardzo. Chciałabym dopytać też o zakwaterowanie. Czy firma zapewnia? Dużo kosztuje? Jakie są warunki i czy dużo osób mieszka?
Jeśli chodzi o inne brygadzistki, to kontakt z nimi miałam wtedy jeśli zostawałam na nadgodzinach i było ok.więc nie mogę się wypowiadać szerzej na ich temat, natomiast niestety słyszałam bardzo niepochlebne komentarze, więc pewnie coś w tym jest. Ja jak już wcześniej napisałam, wypowiadam się tylko po swoich doświadczeniach. Co do atmosfery dla mnie było naprawdę w porządku, ale to najlepiej jak każdy oceni sobie sam. Jeśli chodzi o zakwaterowanie w tych domkach których ja byłam nie mam zastrzeżeń, ponieważ sporo wyjeżdżam w różne miejsca i ròżnie bywało to dla mnie jest dobrze.Osòb na danym domku może być 9 ale i 16, zależy na jaki domek się trafi no i oczywiście na ludzi, bo to wiadomo, że ludzie są różni i czy da się ze wszystkimi dogadać. Ja zostawiłam swoją opinię, ponieważ dla mnie naprawdę było spoko, ale najlepiej jak się każdy sam przekona nie na podstawie czyichś opinii, można się tylko zasugerować a samemu trzeba się przekonać.
Zarobiłaś blisko 10 tysięcy euro bo byłaś praktycznie dwa sezony to możesz sobie chwalić nie miałaś ciężkiej pracy to też weź pod uwagę umilałaś czas każdemu kto był na stanowisku poza godzinami pracy no to się nie ma co dziwić że tak dobrze na tym wyszłaś :)
Tę opinię są prawdziwe ,faktycznie jest tam atmosfera negatywna ,ludzi mają za nic . A kto wstawia opinię pozytywną to raczej jest podstawiony żeby tak pisać ,bo inaczej nie byłoby opinię pozytywnej .tam jakości nie ma ,tylko ilość ,jak najwięcej i najszybciej...
Wszystkie są takie same . Tylko gnębić Polaków ,dlatego tylko tam przyjeżdżają już Ukraince i Rumunii ,albo stare emerytki żeby sobie dorobić do emerytury
Tak to prawda ,W różnych miejscach pracowałam ,ale tam to już jest przesada ,poniżanie ludzi w pracy ,w domach (usunięte przez administratora),wszystko donoszą co się dzieje na domkach .nikt nikogo nie szanuje ,każdy każdego obgaduje . Są ludzie którzy by zrobili wszystko żeby się podlizać. Znajomy tam pracował i odradza każdemu kto by chciał tam pracować . To praca dla kryminalistów, Ukraińców i Rumunów . Nikt normalny tam nie chce pracować .
Czyli nie wszystkie brygadzistka są takie same i może być miło. W wątku jak widać nie padają same negatywy. O co chodzi z tym pobieraniem opłat, ktoś to konkretnie wytłumaczy? Ile teraz na start dla pracowników za h? I jakie są wymagania względem ludzi żeby się w ogóle dostać? Ogłoszeń żadnych aktualnych nie widzę.
Pani Marta i Krystyna nielegalnie (za rzekomą koordynację której nie ma) pobierają pieniądze od ludzi . Krystyna nie szanuje ludzi, w tych czasach żeby tak się zachowywać względem pracownika to jest nie do uwierzenia !!! (usunięte przez administratora) Na hali jeden krzyk i zamieszanie , w takich warunkach nikt normalny nie może pracować. Ludzie przyjeżdzają i uciekają po kilku dniach. Zła atmosfera jest także przez inne brygadzistki które ewidentnie biorą przykład od niej. Jedynymi normalnymi w tej firmie są Angelika i Monika, one jedynie potrafią z należytym szacunkiem odezwać się do człowieka i spokojnie wytłumaczyć.
Ja jezdze w rozne miejsca i raczej wszedzie jest oplata mniejsza albo i wieksza tutaj to akurat Marta albo Natalia oplate pobierala
(usunięte przez administratora)
To ci przyznaje rację ,brygadzistki są podłe ,chociaż nie wszystkie . Poniżają ludźmi jakby były kimś lepszym ,a są tacy jak ludzie którzy przyjeżdżają zarobić . A najgorsze są z jabłek ,kto tam pracował albo pracuje to wie. Nie polecam tam pracy ,kto zna swoją wartość , nie powinien tam jechać . Przez te brygadzistki to większość ludzi nie chce przyjeżdżac .Lepiej szukać czegoś lepszego ,bo w Davos nie płacą żadnych nadgodzin ,a pracujesz ponad godziny i stawkę masz taką samą ,nie polecam .
Dużo tych nadgodzin w skali miesiąca trzeba wykonać? Co jeśli ktoś nie będzie dostawał po godzinach? Może liczyć się z jakimiś konsekwencjami? Jak to wygląda w tej kwestii? Dopytuję, bo planuję złożyć CV.
Nie polecam, po prostu. Zaczynając od początku... te 300+zł na dla osoby, która jedyne co dla was zrobi to wyśle smsa , zwykle kopiuj wklej a parę stów nie wasze. Po drugie, domki... Ogromny ścisk, zdecydowanie za duża dzienna stawka (8euro), ugotowanie obiadu graniczy z cudem.. kilkanaście osób na domku i jedna kuchenka gazowa, świetnie pomyślane, naprawdę. Po trzecie, tempo pracy...brygadzistki chyba myślą, że osoby które tam pracują to jakieś roboty, dodatkowo okłamują że wcale nie podkręcają taśmy, a sama byłam świadkiem jak jedna z nich mówiła ,,podkręciłam im". Po czwarte, brak jakiegokolwiek docenienia pracownika, który robi w miarę szybko i dokładnie. Jeśli jesteś właśnie taki, będą rzucać cię na różne taśmy w celu pomocy innym, którzy się opierdzielają a i tak suma summarum dostaną taka sama stawkę...także bardzo motywujące, gratuluję... No i ostatnia sprawa, stosunek brygadzistek do osób pracujących, mają się za niewiadomo co a jedyne co ich różni od nas to kolor fartucha. Szukajcie koniecznie innej pracy, za te pieniądze nie warto. Pozdrawiam.
To trzeba iść na punety lub tacki tam nie ma krzyków jak na sortowni, i polecam Karola z tacek najlepszy brygadzista????
Tak tylko, że tam chodzą wybrańcy. Zreszta całe to miejsce to jeden (usunięte przez administratora) domki, praca jak na akord, brak szacunku dla ludzi
Dokładnie tak jest. Pierwsze pokażesz że dobrze pracujesz, ogarniasz temat a potem trzeba latac po linkach i pomagać takich starym babulinkom, koleżaneczki zresztą krystyny wkręcone dzięki niej No i słuchasz potem od takich że one mają już po 9 euro i nie będą (usunięte przez administratora) bo są już tu kolejny raz albo że za 8.5 euro nie będą się wysilać No i potem niestety osoba zapierdzielająca musi takim pomagać.....nie wiem jakie są teraz tam stawki ale wtedy takie były w sumie żal że takie stawki jeszcze istnieją. A domki to powinny być wogole o połowę tańsze ile tam tego prądu się zużyje czy wody tylko tyle ile jest się po pracy na tym chlewie. Devosi I cała reszta tych ich slugosow są siebie warci. Chodzicie jeszcze sprzątać devosom auta? Hahahahahaha żałosne.
Wiem bardzo dobrze jak tam jest, nie jedno się widziało i słyszało......nie tylko ja pisałem o tym w komentarzach także No sory sezonowa nie jesteś wiarygodna haha
To powodzenia. Jakie fanty krystynce poprzywozilas, żeby się wkupic w jej łaski? Haha
Wez sobie poczytaj komentarze może. Czy ty widzisz ile jest pozytywnych a ile negatywnych komentarzy? Co ty mi tu wypisujesz że się zmieniło coś i moje dane sa nieaktualne......tam nigdy nic się nie zmieni bo po pierwsze Devosi to istne chamy i chamow mają wśród polaczków zarządzających tam.
Kartka przyjmie wszystko co tylko sie napisze a to co widzisz i slyszysz to inna sprawa a pozatym nikt nikogo na sile nie trzyma a pracowac jednak trzeba .
Komentarze o tym miejscu mówią same za siebie. Nie będę się z nikim tu dochodził bo ci co mają odrobinę szacunku do siebie po prostu tam ponownie nie jadą i już. Nikt myslacy nie pozwoli sobie na takie traktowanie przez te pseudo brygadzistki, które nadają się co najwyżej devosom auto wysprzątać. Jedyny I pozytywny chłopak który tam pracuje to Karol i nikogo innego nie ma tam konkretnego.
No właśnie czytam to i czytam i zastanawiam się, jak obecnie funkcjonuje HR. Znaczy, czy takich rzeczy nie można zgłosić właśnie do HR'u? Czy ludzie zgłaszają różne takie sytuacja, a oni nic z tym nie robią? Jakaś skrzynka na skargi może jest?
(usunięte przez administratora) kiła i mogiła Krystyna nie szanuje pracowników jeszcze ci się odbije to chamstwo czkawką (usunięte przez administratora)
W jakim sensie? Chodzi mi o to, jak to się objawia dokładnie, że tak powiem. I jak w takim wypadku ogólnie atmosfera wygląda w zespole? Da się przeżyć?
Pracowałem w tej firmie nie polecam tego miejsca.Jeszcze dwa lata temu bym pojechał ale nie teraz . kiedyś gwarantowane 8 5 miałeś ale nie teraz wymyślili stawianie ocen przez brygadzistki tu jasne że tak naprawdę czy Cię polubi. Wszędzie zarobisz jak będziesz zapiepszał za dwoje aczkolwiek nie wszyscy tak do tego podchodzą.Czasmi robisz za kogoś a dostajecie jednakową stawkę a przy rozliczeniu wymówki mają(cięcia w biurze,kryzys itp). Najgorsze jest to że płacisz 80 euro za to że tylko tam pojedziesz i niewiedzac za co i komu no niby nikt nie bierze dla siebie (niby jakaś Marta która tam nie pracuje a tym bardziej że większość na oczy jej nie widziała).Bardzo często jest mało godzin pracujących po odliczeniu za zakwaterowanie 8 euro dziennie(a mają podnieść na 10) niewiele zostaje a zakupy musisz sobie zrobić żeby mieć co do gara włożyć.Jesli chodzi o brygadzistki to jasne kto dostanie trochę władzy to czasami woda sodowa uderza pod beret,jak z nimi dobrze żyjesz to jest ok ale nie radzę z nimi zadzierać.Nad wszystkimi jest Krystyna ale i tak psy wieszają na sobie wszystkie bez różnicy która na którą.Chyba najgorsze mam zdanie o Marioli która traktuje siebie tam,jakby była bynajmniej współwłaścicielką,gnębi podkręca maszynę że ludzie nie nadążają zbierać gruszki z taśmy,robi śmieszne zebrania na środku nie hamując się nawet przed przekleństwami i szantażem że zostawi do poprawy źle zrobionego asortymentu oczywiście za free((prędkość i jakość nie zawsze chodzi w parze????). Zakwaterowanie zależy gdzie trafisz i z kim ale ogólnie to nie ma szału,domki nie są dbane ,nie malowane grzyb a jak zgłosisz dostajesz odp ;w Aktion jest preparat to sobie kup i umyj.Czasami dostaniesz plyn do podłóg i żel do WC a resztę sobie kupujesz tzn, szczotka,mop ,ścierki.Czasami na domku jest 16-20 osób przewaga w sezonie a tu vo- jedna kuchnia, jeden prysznic a przy kuchence dwa działające palniki.Bardzo często brakuje ciepłej wody bo np gazu nie zatankują lub mazutu,bywało tak że przez nawet dwa tyg w okresie jesienno zimowym brakowalo a nawet kazali zakręcać grzejniki bo koszty.Jesli chodzi o lodówkę to masz czasami jedną półkę na cztery osoby nie mówiąc o zamrażarce,gdzie do sklepu jest kawałek ,niby są firmowe busy ale np w okresie sezonowym większość jest dla pracowników sadu a Ty pros się kogoś żeby Cię zabrał a tych życzliwych czasami brakujeNajgorsze są wypadki, które też się tam zdarzają ,zabierają Cię w prywatne auto i wiozą do lekarza żeby nie zgłaszać że w pracy się zdarzaja z czego wiadomo nic nie dostajesz co jest następstwem że nie pracujesz nie zarabiasz a za chatę płacisz.A po kilku dniach jedziesz do Polski.Wybor jeśli chodzi o pracę jest nie najgorszy więc daje do myślenia ????
Hej . Przyjechałam pierwszy raz i już na pewno nigdy nie przyjadę . Atmosfera w pracy jest bardzo zła .traktują ludzi jak (usunięte przez administratora) . Brygadziści sa podłe ,a Marlena ,która pierwszy raz została brygadzistka ,gdy się na kogoś uprze to potrafi poniżać na każdym kroku . Niektóe kobiety to płaczą ,bo tak zostają poniżane publicznie . Nie polecam tam pracy ...
Oczywiście że wiem dlatego pierwsze słyszę takie bzdury , proszę opisać chociaż jedna sytuację tego typu gdzie ktoś był poniżany i ośmieszany przy innych i w jaki sposób , albo może inaczej co spowodowało takie zachowanie jak Pani to przedstawia w swoim komentarzu lub jakie słowa padły że takie oskarżenia Pani wypisuje ponieważ na hali są kamery dlatego bardzo łatwo zweryfikować Pani prawdomówność :)
Pani Krystyna osoba na właściwym stanowisku wszystko ogarnia , Sprawiedliwa dla wszystkich
Dzięki takim ludziom jak Monika i Dawid chce się chodzić do pracy , szanują ludzi praca z nimi to czysta przyjemność ????
(usunięte przez administratora)
i taki miałby być wzajemny stosunek ze strony pracownika co do nich i odwrotnie, skoro tak pod koniec sprawę podsumowujesz? a sama specyfika pracy przy tym to jak wygląda? nie pytam już o atmosferę a o całą resztę
Omijać to miejsce szerokim łukiem ! Chamstwa co nie miara , zwłaszcza jedna brygadzistka która ewidentnie ma problem sama ze sobą i ALKOHOLEM ( chyba nie trzeba mówić z imienia i nazwiska o kogo chodzi ale żeby jednak była jasnośc ) to chodzi to oczywiście o starą PANNĘ Ewę J która gnębi wszystkie dziewczyny . Nie pozdrawiam , uważam ze takie osoby jak ona nie powinny tam pracować i nie powinny miec prawa do gnojenia ludźmi tym bardziej ze pojęcia o pracy zero !
A na której zmianie jest ta pani? Jest możliwość ze na innych działach będzie lepiej jeśli chodzi o atmosferę?
masz racje wczesniej byla jakas blond pijaczyna teraz pracuje tam baba spod lubelskiej wsi , odradzam tam przyjazd chyba ze nie macie do siebie szacunku i lubicie wchodzic(usunięte przez administratora)
Najgorsza zarządzajacą była Natalia menelica (usunięte przez administratora) jak mało kto , nikomu nie życze pracować z taka babą wyżej (usunięte przez administratora) , dobrze ze ten jej facet przejrzał na oczy i dał od niej nogę za fajny facet na takie byłe co pozdrawiam
Stanowczo odradzam przyjazd tutaj. Brak sprawiedliwości. Ludzie którzy przyjeżdżają drugi czy trzeci raz , pracujący w tempie osób które mają stawkę po 9 lub 9.5e , przeganiani z taśmy na taśmę tam gdzie najbardziej zawalone dostają taka sama stawkę jak osoba która jest pierwszy raz i tylko stoi i mało co robi bo nie umie , tylko trzeba jej chodzić i pomagać, stawka 8.5e. W żaden sposób osoba nie odstająca od tych co mają 9.5e lub 9 a dostaje 8.5 tylko dlatego pewnie ze nie wchodzi w (usunięte przez administratora) pannie Iwonce ktora chyba to uwielbia i to jest jej wyznacznikiem kto ile dostanie. Konkurs na włażenie w (usunięte przez administratora) BYLAM TUTAJ OSTATNI RAZ.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Devos Group?
Zobacz opinie na temat firmy Devos Group tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 88.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Devos Group?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 86, z czego 9 to opinie pozytywne, 68 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
