Wiecie czy Circle K Polska Sp. z o.o. udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
W Circle K laptop służbowy przysługuje wyłącznie osobom na stanowisku od kierownika regionalnego wzwyż. Te osoby mogą wykonywać pracę zdalną w pewnym zakresie, pracownicy stacji z oczywistych względów takiej możliwości nie mają.
Super obsługa. Bardzo miła załoga. Kierownictwo super. Stacja gorzów Piłsudskiego
Bardzo bym prosił a wręcz nalegam by klienci wbili sobie do głowy solidnie, że obowiązek noszenia masek nie jest wymyśloną na poczekaniu bzdurą firmy czy pracowników tylko środkiem ochronnym, który w jakimś stopniu próbuję zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa. Więc z szacunku do nas czyli osób, które ryzykują zdrowiem i życiem własnym i swoich rodzin w każdej minucie stania za kasą dla każdej zachcianki klienta proszę PAMIĘTAĆ o zakrywanie MASKĄ ust i nosa. A jeśli zakupy pomijają zakup paliwa to proszę również o PRZEMYŚLENIE czy zakup alkoholu lub papierosów jest na tyle ważny by ryzykować bycie zakażonym lub co gorsza przynieść to do swoich rodzin. Nikt nie jest nieomylny, w sytuacji pandemii ludzie powinni kierować się rozsądkiem i zapewniać tak sobie jak i bliskim jak największe szanse bezpiecznego bytu. A nie zaspokajanie swoich uzależnień jak alkohol czy papierosy. Bez tego da się żyć a w aktualnej sytuacji zwiększa bezpieczeństwo i zmniejsza ryzyko zakażenia, utraty zdrowia i życia. Bardzo proszę o słuchanie głosu ROZSĄDKU w tym jakże trudnym czasie. Dziękuję w imieniu wszystkich ludzi, nie tylko nas pracowników.
Dlatego się zwolniłem z tej firmy. Nie dość, że firma Ciebie jako pracownika ma w poważaniu, obcinając godziny a dodając w zamian masę obowiązków to jeszcze kadra zarządzająca (która jest taką jedynie z nazwy bo do swojej pracy tak się nadają) bezczelnie pokazuje swoje niezadowolenie bo coś jest nie zrobione lub widzą daną rzecz inaczej zrobioną. (Ale gdy zwrócisz uwagę jak człowiek człowiekowi to albo masz 3 miesiące bez premii tzw. Nagana albo od razu wilczy bilet) To jeszcze banda ignorantów (tzw. Klienci) mają pretensje, że Ty PRZYPOMINASZ o obowiązku noszenia maski. "ja tu jestem prawie codziennie i zawsze robię zakupy, jak Pan może mi odmówić sprzedaży?" - jeden z klientów. W takim momencie człowiek się zastanawia nad zmianą zawodu. Przychodzisz co drugi czy 3ci dzień/noc do pracy i ryzykujesz w każdej chwili tam spędzonej a pojawia się taki" klient". Opinia firmy? "Przypominajmy klientom po DOKONANEJ transakcji o obowiązku noszenia maseczki". A co to da? To tak jakby powiedzieć ścianie by się przesunęła bo przeszkadza. Widać firma dla klienta nawet z pracownika kozła ofiarnego potrafi zrobić. Za samo pozwolenie na zaistnienie takiej sytuacji powinny być stawiane wysokie kary dla firm. A wystarczyłaby ochrona przy każdym obiekcie przypominająca o obowiązku noszenia maski i nie wpuszczająca nikogo kto się do tych zaleceń nie stosuje.
Z jednej strony rozumiem podejście pracownika do zachowania wszelakiej maści klienteli lecz są też tacy co zapomną lub nie mogą jej nosić. I do tej drugiej części klientów się zaliczam. Choć w mojej ocenie założenie maski przed wejściem i ściągnięcie po wyjściu nie jest żadnym wielkim problemem. Zwróciłem uwagę, że najczęstszym problemem takiej "innej" klienteli jest wywyższone ego: "Ty mi przypominasz?, " Mi nie sprzedasz? ", " Co Ty myślisz, że kim ja jestem? " Takich właśnie " klientów" powinno się tępić i zakazać możliwości kupna używek jak alkohol czy papierosy bo właśnie po to większość klientów przychodzi. Jak w powyższym komentarzu opisano to przykład dyskryminacji pracowników na rzecz zadowolenia klientów. Co się zdarza bardzo często lecz bardzo rzadko się z tym walczy choć wszędzie wielce jest promowana walka z mobbingiem w pracy. Firma po prostu zlewa sobie jak dany pracownik się czuje psychicznie tylko by zarabiał na nią. Z mojej strony dodam tylko, że gdyby nie auto, które paliwa potrzebuje to nie zaglądał bym na żadną stację ck.
Witam. Dlaczego administracja usuwa komentarze w których zawarte są informacje jak się pracuje i jak firma traktuje pracowników??? Prawda boli czy firma już zdolna jest do wszystkiego byleby nie ujawniano drugiej strony medalu?
(usunięte przez administratora) Współczuję temu dzieciakowi za kasą. Jeden sam musi obsługiwać non top tabuny klientów, firma powinna się wstydzić za brak organizacji by na zmianie przy takim ruchu była jedna osoba.
Kolejna to Towarowa gdzie Panią kierownik można jedynie spotkać gdy przychodzi do pracy, idzie na papierosa 10 razy lub gdy pomiędzy papierosami wychodzi na stację by (nie, nie. Nie dlatego by stanąć na kasie) wyżalić się, że coś jest nie zrobione. Tylko przepraszam bardzo kiedy mają być inne obowiązki zrobione gdy kolejki na tej stacji nie mają końca a Pani kierownik wraz z zastępczynią zamiast dokładać sklep czy wziąść się za robotę wolą siedzieć w biurze. Jakby nie patrzeć to również jest Mobing w innej postaci. Gdyby nie obsługa klienta jaką przedstawia Pani Ewa i Pani Barbara to wystawiłbym taką samą jak na Wrocławskiej. A tak dam ze 4.
Jedyne co sie zmieniło, to skrócenie godzin przez regionalna, tylko dlatego szefostwo wychodzi z biura. Zakładam, że gdyby nie to, to dalej byłoby to samo.
@Pracownik Na jakim stanowisku pracujesz w Circle K? Można liczyć na premie w tej firmie?
Jak będziesz zap.... Dzień i noc bez wolnego, robić wszystko plus obsługę klienta to zarobisz :) Nie polecam pracy, zwykły wyzysk ludzi.
Jak to dzień i noc? Pracujesz na trzy zmiany? Napisz jaki masz zakres obowiązków. Czy tylko obsługa klienta, czy też nalewanie paliwa i obsługa myjni.
Sebastianie, w centrum nocki potrafią być uciążliwe. "Były" ma poniekąd rację gdyż poza obsługą klienta, obsługą stacji (czyt. Dotowarowanie), zabawą w piekarza przez parę godzin to jeszcze na dłuższą chwilę "sprzedawcy" zamieniają się w "sprzątaczy". Już nie mówię o zrobieniu placu (gdyż w naprawdę trudne nocki jest to swego czasu odpoczynek czy też odskocznia od tabunów klienteli) a o myciu i sprzątaniu toalety. Czasami wygląda to tak jakby dany użytkownik nie wiedział do czego służy sedes a do czego umywalka. Już nie wiem co gorsze, nocki po 800 osób na kasę i między falami latanie jak na wrotkach po stacji (i pretensje rano od "zapracowanego" wiecznie kierownictwa) czy dniówki gdzie jesteś uwięziony przy kasie przez ładnych parę godzin gdyż kierownictwo nie widzi nic złego w dniówce gdzie jeden pracownik jest na stacji ponad połowę swojego czasu sam. Najbardziej bezczelne jest to, że gdy zadzwonisz dzwonkiem po jednego z nich to z pretensjami dlaczego przeszkadza. I jak tu w ogóle myśleć o zrobieniu jakiegokolwiek obowiązku pierwszej zmiany gdy ma się nad sobą nieodpowiedzlanych ludzi??? Aż wstyd przychodzić do pracy gdy wiesz z kim zaczynasz dniówke.
Nie wiem czy przeczytałeś moją odpowiedź nieuważnie, ale odpowiem Ci że w cyrku pracuje się praktycznie 5 dni w tygodniu bo brakuje pracowników więc nawet jak nie chcesz nadgodzin to i tak musisz je przyjąć. Mycie myjni, zamiatanie placu mycie dystrybutorów plus stacji toalety wypiek pieczywa i sprzątnięcie magazynu to tylko połowa obowiązków "nocki". Chcąc tam pracować trzeba być masochistą do potęgi.
U nas jest taki jeden co lata całą noc by stacja była pełna, czysta i gotowa na klientów. Praktycznie po każdej nocy stacja wygląda tak, że nie ma się do czego doczepić. Lecz kierownictwo naszej stacji już tak się przyzwyczaiło do wykorzystywania jego zapału do pracy, że zamiast dziękować mu za to, że stacja wygląda tak nie inaczej to tylko mu dokłada obowiązków. Gdyby istniała możliwość informowania Puławskiej o zarządzaniu stacji każdego dnia to kierownictwo dawno by się zmieniło. W mojej ocenie nie mogę się doczekać aż Kacper wróci na to stanowisko. Młody jak to czytasz to przestań tak latać.
Napisałaś, że niektórzy pracownicy Circle otrzymują coraz więcej nowych obowiązków i że Twoim zdaniem stacja jest raczej źle zarządzana. A jak uważasz, co konkretnie powinno się zmienić w tym miejscu pracy? Daj znać, dzięki.
Pierwsze co powinno być? Kontrole przeprowadzane regularnie a nie wybiórczo. Przede wszystkim te kontrole gdyż przez nie kierownictwo dostaje "na łeb" i to przechodzi na pracowników. Po drugie zmiany DWUNASTO GODZINNE a nie pierwsze pół nocy jedna osoba musi biegać by ta druga osoba przez drugie pół nocy mogła normalnie wytrzymać do końca zmiany a nie latać z punktu A do punktu B jak osioł za marchewką.
Wiem, który kiedyś tam pracowałem gość jest tytanem pracy za co nie dostał nawet zwykłego dziękuję. Niestety CK schodzi coraz niżej i niżej niedługo to będzie bar szybkiej obsługi, a paliwo będzie dodatkiem.
Następna stacja to Wrocławska gdzie dla odmiany kierownik zamiast być wzorem do naśladowania prosi się o skargi klientów na traktowanie pracowników. Dlaczego? Dlatego, że nie pilnuje się wcale przy klientach i obraża od najgorszych wszystkich pracowników. Nie obiera w słowach. Powiedziałbym, że lepiej włada "łaciną" niż językiem ojczystym. Dla mnie to Mobing w czystej postaci. Nie powinno się dopuszczać takich ludzi do pracy na takich stanowiskach. Ocena? Brak słów...
Ma pan w zupełności rację (usunięte przez administratora) kierownictwa w czystym wydaniu już wcześniej kiedyś pisałem o zachowaniu pana kierownika względem pracowników zastanawia mnie tylko dlaczego góra na to nie reaguje jeżeli jeden pracownik będzie wychwalany a drugi karcony za byle co to nie będzie z niego dobrego pracownika i cały koncern CK będzie dostawał tylko po (usunięte przez administratora)
Każda firma zlewa sobie zdanie pojedyńczych osób. Dopiero gdy tłum nie będzie miał podobnego zdanie czy też media nie będą o tym trąbić to firma będzie milczeć.
Czytam te wypociny i zastanawiam sie skad taka opinia? Pan Leszek z Wroclawskiej jest wzorem do nasladowa. Zna swoich Klientow, z kazdym rozmawia Czuje ze jestem zfrustrowanym bylo pracownikiem, ktory nie jest obiektywny
@Stefan, wiele piszecie o stosunkach kierownictwa z podwładnymi. Jednak są jeszcze inne ważne kwestie, zarobki i dodatki. Pracownicy stacji mogą liczyć na ubezpieczenia, opiekę medyczną i premie?
W czasie pandemii wypłaty poprzez skrócenie wymiaru czasu pracy są niższe z aktualną (wyższą) premią niż przed nią. Pakiet socjalny?? Teraz wątpię czy ktokolwiek przyjmie delikwenta z dostępnych specjalistów.
Nie dość, że życzycie sobie 2 zł za toaletę, co jest absurdalne, to jeszcze mimo to wejść się nie da! Smród od samego wejścia!
Rozczarowana... Czy Ty sobie wyobrażasz, że na zmianie jednoosobowej czy też zmianie 5-8h (dopełniającej) w dniach o większej ilości dostaw, którykolwiek pracownik jest w stanie wejść po każdym klienci i wypucować na błysk toalety?? Na wyczyszczenie i zdezynfekowanie jednej toalety potrzeba mniej więcej 20-25 minut czasu. Zazwyczaj jedna osoba pełni rolę przykutej przy kasie a druga lata od dostawy do dostawy i próbuje to wszystko ogarnąć. (i jeśli myślisz, że kierownictwo w takim czasie powinno pomóc to na to nie licz: "my też mamy swoje obowiązki" ten sam w kółko powtarzający się argument) Więc jeśli chcesz to zatrudnij się na stacji i zobacz jak jest kolorowo.
Ostatnia stacja na którą zajeżdżam moją Kią to Połczyńska na której lubiłem najbardziej przesiadywać nocami gdy był taki jeden młody co to pracuje praktycznie za wszystkich. Wiecznie ma pracy tyle, że zastanawiam się czy on sam nie pracuje na tej stacji. Podziwiam takich pracowitych ludzi. Wracając do tematu: Pisałem, że lubiłem gdyż poprzez eksperyment jaki przeprowadziłem doszedłem do wniosku, że choć kierownictwo prawie codziennie jest przynajmniej do 12 na kasie to innych obowiązków poza obsługą klienta nie robi. Nic. Wiecznie pozostawiają nie zrobione przez siebie obowiązki na następną zmianę, wiecznie nie mają czasu. Wiecznie zarobione. Nie (usunięte przez administratora) to nie przez to tylko przez wasz chory grafik który pokazuje, że nie ma 12h zmian przynajmniej dwójki pracowników tylko jedna 12h a druga z 7-8h. Raz, że to Leniwe jak każde inne kierownictwo to też (usunięte przez administratora) na grafiku. Obsługa mogę rzec nawet lepsza niż na Towarowej. Gdyby było takich pracowników jak Pan Piotr lub ten młody, którego imienia nie mogę zapamiętać to kierownictwo nie byłoby potrzebne. Moja ocena to 6 dzięki tej dwójce pracowników.
Zaczynając opisywanie tych stacji byłem już klientem ze stażem ponad 7 lat więc mogę szczerze poinformować Panią, że BYŁEM na zmianach wszystkich pracowników. Od momentu opisania tych stacji jedyna zmiana jaka się pojawiła to na Towarowej. Na reszcie stacji nie zauważyłem zmian. Poinformowałem jakiś czas temu biuro o zaistniałych sytuacjach i mogę rzec, że biuro żadnych kroków odnośnie przyglądania się pracy kadr zarządzających na wymienionych stacjach nie zrobiło. Ta jedna jedyna zmiana na wymienionej stacji przypuszczalnie miała "zapalnik" przez przeczytanie tych właśnie opinii.
Wiecie może coś o rekrutacji w firmie? Warto aplikować, jak zarobki?
Najwięcej zarobisz na Towarowej lub Puławskiej lecz szykuj się na to, że to nie przelewki. Wprost proporcjonalnie do zarobków jest cięższa i bardziej odpowiedzialna praca. Lżej i nie gorzej płatne jest na Połczyńskiej. Co do rekrutacji to idziesz na wybraną stację z cv, jeśli się zgodzą to wysyłają Cię do lux medu na badania i mniej więcej po tygodniu czasu możesz pracować.
Super! Takich informacji było mi właśnie potrzeba. Dobrze jest także wiedzieć, że zarobki w Circle K są uzależnione od punktu umiejscowienia stacji. Ciekawi mnie jeszcze jedno. Czy pracownikom oferuje się tam jakiś pakiet socjalny? Jeśli tak, to napisz proszę, co wchodzi w jego skład.
Remont stacji i biura circle K na Puławskiej w Warszawie Porażka na Maxa, zero kompetencji że strony inwestora, inspektorów itp. Planują remont, ale w 100 procentach nie mają nic zaplanowane, zmiany, zmiany jeszcze raz zmiany kiblel na Maxa. Nie polecam potencjalnym wykonawca współpracy z tą firmą. Pozdrawiam
Witam. Jestem taksówkarzem od wielu lat. Tankuję jedynie na waszych stacjach. Przed dwoma laty firma prosperowała całkiem dobrze do momentu zmiany na Circle-K. Dlaczego do tego momentu? Już wyjaśniam zacznijmy od stacji Dzikiej: Kierownictwo za punkt honoru obrało sobie siedzenie w biurze na fotelu usprawiedliwiając się dużymi obowiązkami na stanowisku pracy. Ok, rozumiem obowiązki, obowiązkami ale dlaczego obowiązki kierownika stacji są przedkładane nad obowiązkami pracownika-sprzedawcy?? Skoro obsługa klienta jest 5 w kolejności obowiązkiem do wykonania?? Dlaczego 5tym? Ponieważ przygotowanie stacji na nadejście klientów jest najważniejszą kwestią. Lecz kierownictwo najwyraźniej albo nie zdaje sobie z tego sprawy albo czuje się na swoim stanowisku tak pewnie by innych obowiązków nie obierać sobie za cel. Stacja Dzika w mojej ocenie to 1. Dlaczego nie 0? W matematycznym toku rozumowania 0 jest liczbą "parzystą"
Firma dobrze sobie radzi na rynku paliw. Jeszce jak trafi się na dobry zespół ludzi w pracy to jest super praca!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Circle K Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Circle K Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Circle K Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Circle K Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Circle K Polska Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.