Opinie o Solarium Kid Artur Piórkowski w Grudziądz

Jako była pracownica tego miejsca przestrzegam każdego zarówno przed pracą w solarium jak i korzystania z jego usług. Zacznę od tego, że pomimo mojego długiego stażu pracy szefowa przekazała mi informacje o oddaniu moich wszystkich godzin przez messengera (co już może świadczyć o powadze tego miejsca) ???? Pomimo umów odnośnie mojej pracy do końca czerwca w niedzielę, dzień wolny od pracy dowiaduję się również przez wspomnianą wcześniej aplikacje, że już mogę nie przychodzić do pracy. Szef za plecami oferował śmieszną podwyżkę 30gr na godzinę więcej, tylko jednej z pracownic prosząc, aby reszta o tym nie widziała. Oczywiście solarium oferuję śmieciową umowę zlecenie, na której i tak nie obowiązują zasady takie jak powinny (nie będzie Cię w pracy? szukaj zastępstwa na własną rękę, prosząc nawet osoby, które nie mają zatrudnienia w tym miejscu-tak, takie osoby też tam pracowały). Szkolenie nowych osób również musiałam przeprowadzać ja, choć nigdy nie usłyszałam nawet dziękuję. Solarium nie oferowało miejsca w którym mogłabym zjeść posiłek (jedzenie przy ladzie co chyba troszkę nagina sanepidowskie standardy). Praca w ponad 33 stopniach przy braku jakiejkolwiek klimatyzacji również nie zachęca. Jeżeli ktokolwiek z Was liczy na przerwę w tym miejscu to oczywiście szefostwo też tego nie oferuje. Radziłabym nie sugerować się także wszystkimi opiniami, gdyż połowa z nich napisana jest przez osoby które nigdy nie korzystały z tego miejsca (moi znajomi i rodzina). Szefostwo oferuje premie? Tak, premia w skali miesiąca wynosi ok. 30zł. Jeżeli zależy komuś na pracy w poważnym miejscu, albo chociaż w którym pracodawca szanuje pracowników na pewno odradzam to miejsce. To z jakim poniżeniem ze strony szefostwa się tu spotkałam przechodzi ludzkie pojęcie. Wydaję mi się, że to nie ze mną był problem, gdyż klienci prosili nawet o mój grafik i zapisywali sobie go w kalendarzu by przyjść akurat na moją zmianę ????