Opinie o Jarka Moczarska-Targowska Prywatna Praktyka Lekarska w Wrocław

Jarka Moczarska to konował wchodząca w personalne, chamskie pyskówki z pacjentami, nie wiadomo dlaczego. Po udzieleniu nam przez zespół szpitala uniwersyteckiego pomocy po urazie, wyszliśmy. Naturalnie było to po otrzymaniu informacji od pracowników szpitala, że procedura jest zakończona a wypis i receptę możemy odebrać w dniu późniejszym. Nie wiedzieliśmy, że jest to wbrew procedurze. Nikogo nie obwiniam, wszyscy czasem gadamy bez potrzeby. Kiedy zgłosiłem się po wypis dzień później, Moczarska oświadczyła, że samowolnie opuściliśmy szpital, że nas szukali (?), że jak tak to sobie możemy iść do lekarza pierwszego kontaktu. Oświadczyła, że to ukłon w moją stronę, że uzupełnia receptę. Na pytania o ból, czy cokolwiek innego, ponownie, możemy sobie iść do kogoś tam. Nie, nigdy wcześniej jej nie spotkałem, nie miałem okazji zasłużyć sobie na widoczną, zapiekłą wściekłość przemieszaną z satysfakcją, że komuś dzieje się coś złego i, że ona może do tego przyłożyć rękę. Nie wstalibyśmy z miejsca, gdybyśmy wiedzieli, że to nie zgodne z procedurą. Zresztą wszystko szło w porządku, jak na historie, które się słyszy, bez zarzutów co do szpitala, udzielonej pomocy i konsultacji (w której Moczarska nie uczestniczyła).