Czy można liczyć w Szpital Solec Sp. z o.o. na prywatną opiekę medyczną?
Tak, od tego miesiąca mamy wdrożone benefity dla pracowników i współpracowników. Jednym z nich jest możliwość wykupienia prywatnej opieki medycznej u kilku dowolnie wybranych przez siebie dostawców na warunkach grupowych. Zapraszam do Działu Zasobów Ludzkich Izabela Kurzepa
Specjalista ds. Zamówień Publicznych, chciałabym poznać aktualne szczegóły zatrudnienia na tym stanowisku. Oferta która znalazłam ma już swoje lata, natomiast szukam właśnie czegoś w tej branży. W ogłoszeniu jest napisane, że praca w miłym i dynamicznym zespole, faktycznie tak jest? Atmosfera ok? Jakie warunki finansowe? Może ktoś się orientuje? :)
Szanowny użytkowniku, aktualnie nie szukamy Pracowników do tego zespołu. Z mojej perspektywy, osoby z Działu Zasobów Ludzkich jest to Zespół pod nadzorem bardzo kompetentnego i wspierającego Kierownika. Jestem nową osobą pracującą od niedawna z poza branży medycznej. Zawsze mogę liczyć na pomoc od Koleżanek z zamówień publicznych.
Praca w tej Spółce jest niewątpliwie szansą na zdobycie kariery i dobrych zarobków wtedy, gdy za cel postawisz sobie nie tyle rzetelną i uczciwą pracę, efekty i dobro pacjenta, a skrupulatne informowanie najwyższej władzy o tym, co robi drugi pracownik, pamiętając o tym, że możesz absolutnie wymyślać, co Ci się podoba, bo nikt tego nie weryfikuje, a podwyżkę dzięki temu masz gwarantowaną. Dodatkowo pamiętaj, by nigdy nie wydać złotówki, a pacjenta pozbyć się jak najszybciej, byle zapłacił lub NFZ. To jest niestety jedyna prawda o tym miejscu. Szpital ma, a raczej miał potencjał, który został doszczętnie zniszczony przez osobę Nim zarządzającą. Obecnie kadra, kierownicy i personel administracyjny na czele - zmienia się, bez przesady w tej opinii, prawie co miesiąc. Poprzez traktowanie pracowników z góry, bez szacunku, bez dyscypliny finansowej, comiesięczne opóźnienia w płatności, krzyk, osaczanie - stracono wielu naprawdę oddanych temu miejscu ludzi. Dezorganizacja, brak konkretnych stanowisk, bycie ,, od wszystkiego” - bo na jakikolwiek pomysł wpadnie Twój przełożony, najbardziej choćby niezwiązany z Twoim stanowiskiem, musisz to robić. Oczywiście za darmo. Brak podstawowego sprzętu, praca na spadku po Solcu (choć oczywiście jest także bardzo drogi i innowacyjny sprzęt). Śledzenie na kamerach co i gdzie robisz. Telefony nocą. Nieskończone historie na przeklętych grupach na Whatssap. Idealną puentą jest to, że tak traktuje się tam pracowników, że dostęp kartą do najwyższej władzy, mają nieliczni - można zatem samemu się domyślić…
Szanowny użytkowniku uprzejmie zapraszam do kontaktu ze mną bezpośrednio w Dziale Zasobów Ludzkich w kwestii wyjaśnienia płatności. Jestem zatrudniona od 1 czerwca br. i przez ten czas nie słyszałam aby kiedykolwiek ktoś z mojego zespołu krzyczał na kogokolwiek z personelu. Jeśli płatności nie zostały zrealizowane zazwyczaj dzieje się tak z powodu braku dokumentów od naszych zleceniobiorców lub osób na kontraktach. Olbrzymim zaskoczeniem dla mnie było, jest i chyba zawsze będzie to dlaczego od lipca ubiegłego roku czy stycznia i lutego br, nadal oczekują dokumenty na podpis, od niektórych naszych zleceniobiorców i osób na kontraktach. Zapraszam do Działu Zasobów Ludzkich.
Trauma. Praca tam to koszmar. (usunięte przez administratora) na porządku dziennym, zupełny brak organizacji i traktowanie pracowników jak margines społeczny. Zgłoszenia na zapotrzebowanie są ignorowane, podobnie zgłoszenia nt. zachowań kierownictwa i koordynatorów. Lekarze zwalniają się jeden po drugim, w te miejsce są nowi, którzy także się zwalniają bardzo szybko, a Ci którzy zostają są… zostawmy to bez komentarza. Pacjenci siedzą na podłodze bo brak miejsc siedzących, a lekarzy coraz więcej = coraz więcej pacjentów na 10 krzeseł na całą przychodnie. Starsi ludzie ledwo stoją na nogach czekając na spóźniona 2-3h wizytę. Kobiety w ciąży potrafią czekać kilka godzin na KTG, niektóre w zaawansowanym stadium. Całe kierownictwo to jedne wielkie kolesiostwo. Stosują mobbing względem pracowników, którzy „nie wpadli im do gustu”. Atmosfera pracy tragiczna. Dużo pracy, każdy jest od wszystkiego. Brak konkretnych stanowisk. Stanowiska wybierane na podstawie „lubienia” pracownika. Dezinformacja i wojna pomiędzy dwoma lokalizacjami. Byli pracownicy cieszą się z odejścia i każda praca ich cieszy, bo nic nie jest tak złe jak horror w tej placówce. Powinni zapewniać psychologa :)
Używasz wielu słów, które mają zrobić wrażenie, jak tam jest źle. Czy nie lepiej by było podać w jaki sposób odnosiło się do Ciebie kierownictwo, skoro masz zastrzeżenia? I co z zarobkami, ile one tu wynoszą?
podpisuje się pod tym komentarzem, ciesze się, ze odszedłem :) teraz mam normalną dobrze płatną pracę :)
Co z tymi godzinami nie tak? To źle, że sprawdzają godziny pracy? Czy o co chodzi? A nadgodziny się tu zdarzają?
![logo firmy](http://www.gowork.pl/media/cache/company_logo_profile_square_80/uploads/company_profile_image/f/b/4/fb409e905c4e134b9d3e9999bab6b8f4.png)
Bardzo dziękuję Panu Filipowi Majsterkowi za profesjonalną i pełną empatii obsługę oraz ogromną pomoc w ustaleniu terminu rezonansu magnetycznego ,Jestem wieloletnim pracownikiem opieki zdrowia i tym bardziej miło jest trafić na taką pomocną osobę tym bardziej ,że byłam tylko pacjentką
Jaki jest wkład kierownictwa Szpital Solec Sp. z o.o. w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?
Całkowity brak organizacji, (usunięte przez administratora), spychologia-słowa, które idealnie opisują to miejsce. Pracować jak najwięcej, jak najmniejszym kosztem i jak najmniejszą ilością "rąk" niezależnie od hierarchii panującej w szpitalu. Układy, znajomości i nic więcej. Zatrudnianie pracownika bez przekazania stanowiska i odpowiedniego przeszkolenia jest czymś całkowicie normalnym. Radź sobie sam. Piękny budynek i na tym koniec pozytywów. Zarówno pracownicy na stanowiskach kierowniczych, administracyjnych, jak i stricte medycznych rezygnują po miesiącu, a nawet tygodniu, co wystarczająco świadczy o poziomie zarządzania placówką.
praca zmianowa tutaj jest? Jakie są godziny i ile trwają te zmiany? Można chociaż dobrze zarobić?
Zdecydowanie polecam omijać to miejsce pracy szerokim łukiem - nawet dla ludzi o mocnych nerwach. Miała być dobra zmiana, ale niestety nic z tego. Z wierzchu wygląda wszystko okej, przed podjęciem pracy... Później wszystko się zmienia. Brak pomocy z każdej strony. Człowiek rzucony jest sam sobie. Zarząd zamiast zajmować się tym co do niego należy, niestety woli zajmować się knuciem i spiskami. Mobbing jak był wcześniej - jest nadal. Szczerze odradzam. Szkoda czasu, nerwów. Pieniądze w sumie szału nie robią.
Praca w tym miejscu początkowo wydaje się w porządku. Niestety po pewnym czasie wszelkie wady są zauważalne i cięzkie do zniesienia. Mobbing w tym szpitalu jest codziennością, wyzwiska, wulgaryzmy, przełożeni podają prywatne numery pracowników innym osobom. Telefony w trakcie zwolnienia czy urlopu i załatwianie spraw służbowych są na porządku dziennym. Kolesiostwo to motto tego szpitala. W momencie złożenia skargi na popełnienie mobbingu zostałam całkowicie zlekceważona. A następnie wręczono mi wypowiedzenie zwieńczone słowami 'trzeba było nie składać skargi, tylko siedzieć cicho i udawać, że nic się nie stało'. Niepoważne. Nie polecam pracy w tym miejscu.
Niestety ale nigdy taka sytuacja nie miała miejsca na Szpitalu. Czytając stwierdzam że większość opinii tu wyrażonych jest mocno przesądzona i napisana przez osoby które nie przepracowały w Szpitalu nawet miesiąca bo piszą nieprawdę.
Zatrudniona w szpitalu byłam 1.5 roku. Bardzo bym chciała, żeby taka sytuacja się nigdy nie wydarzyła, ale niestety. Niekompetentni pracownicy, nepotyzm, (usunięte przez administratora) Nie wspominając o brudzie jaki panuje w szpitalu i przychodni, kilkucentymetrowe zwały kurzu. Sanepid i PIP miałyby co robić.
Potwierdzam. @TakKadrowa chce wybielić ten pierdzielnik, ale prawda jest inna. Też mam przepracowane trochę czasu w Szpitalu Solec.
Ogrom narzekania tu widzę. No ale jak z zarobkami - ktoś powie jakie są w tym szpitalu wypłaty względem innych szpitali? Bo zastanawiam się czy warto sprawdzać na własnej skórze to czy te opinie są zgodne z rzeczywistością...
Wypłaty słabe. Nie warto. Lepiej poszukać czegoś normalnego :) Niektórzy dodatkowo kombinują na lewo i można powiedzieć, że napychają kieszenie kapuchą po cichu - stanowiska kierownicze.
Kolesiostwo i (usunięte przez administratora) jeżeli chodzi o administrację, osoby na stanowiskach kierowniczych uważają się za najmądrzejsze a tak naprawdę nic sobą nie reprezentują. Pomówienia, plotki to na co dzień, brak szacunku dla osób które lojalnie wykonują swoją pracę od początku do końca, Zwalnianie bezpodstawne. Chamstwo i słoma wystająca z butów jeżeli chodzi o kierowników na kruczkowskiego. Ps. Od nie których nawet śmierdzi i mają bród pod paznokciami :-)
Coraz trudniej o pensje w terminie...
W tej pseudo-firmie rozmowa kwalifikacyjna to żenua totalna. Pani kadrowa, (usunięte przez administratora) jak wiadro gwoździ, na rozmowę przyszła spóźniona i do tego kompletnie nie przygotowana. Kto w ogóle zaprasza kadrowe na takie rozmowy? To nie jest jej bajka, ani jej dziedzina, w której mogłaby czymkolwiek zabłysnąć. Takie istoty są od innych rzeczy. Obawiam się ta pani w ogóle mało wie, niewiele umie i dostała to stanowisko po znajomości. Zadawała pytania od czapy, zupełnie nie będące przedmiotem wymagań ani aplikowanego stanowiska. Nie zapytała się tylko o pogodę, bo zakończyłem rozmowę i wyszedłem. Wydlądało to tak, jakby to stanowisku już było z góry obsadzone po znajomości, a dwóch nieudaczniaków chciało sobie poćwiczyć na kandydacie luźną rozmowę o niczym. Drugi gość zadał aż 2 pytania i zamilkną. Ani wiedzą, ani intelektem facet się nie popisał. Szkoda czasu na pracę dla nieudaczniaków. Zreszta niedługo potem dostałem pracę w dużo lepszej i normalnej firmie, za lepsze pieniądze.
Kadrowa na rozmowie kwalifikacyjnej? A co to za zwyczaje? Kadrowe są od obiegu dokumentów w firmie, a nie od pchania się na czyjeś rekrutacje. Takie osoby tylko psują swoją niewiedzą i nieumiejętnością formułowania pytań wszelkie wystąpienia kandydatów starających się o pracę. Taka osoba powinna zostać zwolniona albo conajmniej dostać naganę za wykonywanie innych czynności podczas stosunku pracy. Kadrowa szybciutko leci ze stołka.
Tak. Pani Kierownik Kadr chce się pokazywać jakby była nie wiadomo kim a tak naprawdę ma nikła wiedzę o swoim stanowisku. Przed tym stanowiskiem była szeregowym pracownikiem innego działu, potem zaczęła w Kadrach - dzięki (usunięte przez administratora) wskoczyła na stołek kierownika. Wiec kolego wyżej - same fakty podałeś.
Zanim wyrazisz opinie niepoparta żadna wiedzą ani faktami to proszę o chwilę refleksji. Nic z tego co zostało napisane nie jest zgodne z prawdą. Z powyższej wypowiedzi wnioskuję że osoba, która powyżej wyraziła swoją opinię nie posiada elementarnej wiedzy i świadomości odpowiedzialności karnej.
Kolejny pracownik roku to kierownik działu rozliczeń. Jedyny specjalista w całym szpitalu, a pozostali to nic nie robią, nic nie wiedzą tylko pensję biorą
O to sama prawda. Cały szpital to nieudolni pracownicy a ja renomowany specjalista najlepszy. Osoba na tym stanowisku jest niestety niezrównoważona emocjonalnie. Rozmowa dla tej Pani takie słowo nie istnieje a wszystko załatwia się krzykiem i krytykowaniem. Nie polecam pracy w tym dziale
Jak oceniacie tam premie ?
Jeśli jesteś pupilkiem Prezesowej, i wchodzisz jej tam gdzie kończą się plecy to pewnie jakieś premie dostajesz, w innym przypadku zapomnij - nawet jeśli jesteś super pracownikiem. Bez donoszenia i wchodzenia w (usunięte przez administratora) nic nie będzie.
Praca w takim miejscu nie jest lekka ani łatwa i nie każdy nadaje się tu do pracy.
Nie jest lekka ani łatwa bo nie szanuje się pracownika!! Swoim znajomym płaci się dobrze i znajomi mają lekko i przyjemnie.
W jaki sposób przejawia się ten brak szacunku o którym piszesz? Możesz mi też powiedzieć coś na temat wysokości wynagrodzenia w firmie? Liczę na Twoją odpowiedź.
@Szkoda życia serio aż tak źle? Opisz coś więcej może co się działo podczas twojej pracy ku przestrodze
Mobbing nie wart żadnych pieniędzy.
@Szkoda życia, to dość ciężki zarzut, a Twoja opinia nie zawiera uzasadnienia. Możesz napisać więcej, czy niewłaściwe zachowania były notoryczne, jak w definicji mobbingu? Czy zostały zgłoszone do odpowiednich instytucji?
Praca w Szpitalu Solec była moją najgorszą pracą. Mobbing w tym Szpitalu jest tolerowany przez Panią Prezes oraz Zarząd.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Szpital Solec Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Szpital Solec Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 20.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Szpital Solec Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 20, z czego 1 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!