Czytam opinie i myślałam , że tylko ja zostałam (usunięte przez administratora) . Pan mecenas pożyczył pieniądze i cisza . Nie odbiera , nie dzwoni , totalna olewka , a sprawy , które mi prowadził nawet pism z sądu nie raczył mi przesłać a taki obowiązek na nim ciążył . Nie wiem jak w dzisiejszych czasach ktoś tak arogancki , niesłowny i nieuczciwy ma prawo bytu i jeszcze funkcjonuje . Zamierzam złożyć skargę do Rady Adwokackiej , może ktoś w końcu zrobi z nim porządek . Nie polecam zwykły (usunięte przez administratora) !
Przecież to skończony(usunięte przez administratora). Nie dosyć, że ma jakieś dysfunkcje umysłowe to do tego mózg zlasowane alkoholem. To wieloletni i mocno zaawansowany alkoholik. Ten człowiek nie potrafi nawet racjonalnie rozmawiać. Współczuję jedynie byłej rodzinie.
Mam podobne doświadczenia niestety. Do pożyczek pierwszy, a potem trudno się do niego dodzwonić - niby to zajęty taki. Kiedyś źle odrzucił moje połączenie to się nasłuchałem na swój temat jakim to jestem (usunięte przez administratora) i tp itd. Agresja, że się coś chce od niego
Szkoda czasu na tego Pana. Totalny brak profesjonalizmu. Pan mecenas mówi od rzeczy, opowiada herezje, obiecuje kontakt w sprawie po czym nie odpiera telefonów i nie odpisuje na wiadomości. Odradzam z całego serca.
Dlaczego się zgadzam? Bo to szczera prawda. Dokładnie tak jest. Obiecuje ludziom wpływy, protekcję, podaję nazwiska sędziów, urzędników, a najlepszy klient to nie ten, który zapłaci, tylko ten kto piwa dwa przyniesie. Żywot alkoholika jest straszny. To wrak człowieka, zarówno fizyczny, jak i psychiczny
Nie polecam Pana mecenasa . Podejmuje się spraw na które nie ma czasu , dodzwonienie sie do mecenasa graniczy z cudem . Składam skargę do rady adwokackiej . Masakra !
Niestety cała prawda. Znam Artura ponad 20 lat .Od 2 lat proszę się o pożyczone mu pieniądze. Skontaktowałem się z nim 3 dni przed śmiercią mojej żony, zdążył pożyczyć pieniądze.
Mecenas Zawierucha nie powinien wykonywać dłużej zawodu. Rada adwokacka powinna rozważyć skierowanie go na leczenie. Ten człowiek ma problem ze sobą więc nie może pomagać innym, a na tym polega praca adwokata.