Podobno firmy nie można znaleźć. Przynajmniej tak ktoś napisał. Dlatego że zmienili profil działalności czy też adres?
Widzę, że wieszczyliście tutaj upadek i okazało się, że nie tak do końca bezpodstawnie :3 To na czym polega ta zmiana profilu działalności firmy z serwisu blacharskiego? Trochę czasu minęło, więc pewnie zdążyli się rozkręcić :)
Czy możesz powiedzieć jak teraz znaleźć tę firmę lub ich prezesa? Mam do nich sprawę a zniknęli, nie ogłaszają się.
Jak odszedłem z tego palanta, przestałem mieć kłopoty ze wrzodami. Taki to był wrzód. Ciekawe, kogo teraz łupi prezesik z bożej łaski.
I (usunięte przez administratora)prezesa doprowadziły do zamknięcia auto-polu
Czysta PRAWDA tragedia szkoda tylko Mechaników co nie mają czym pracować a narzędzia i wyposażenie pamiętają polmozbyt bo oni utrzymują ten "kurnik" i dobrze nazwanych przydupasów prezesa. DZIADOSTWO SKODA SŁÓW
OMIJAJCIE Z DALEKA !!!! Pracowałem w tej firmie około 20 lat.Na początku ( gdy firma się rozwijała i była koniunktura ) było dobrze : zarobki ok i nawet rosły, ludzie kompetentni i nakręcali robotę w firmie. Po jakimś czasie chytry prezes poustawiał swoją rodzinę ( Żona , dwie córki , dwóch zięciów , szfagra z żoną , siostrzeńca z żoną i kilkoro kolegów "z dawnych lat" ). Ludzie ci zupełnie nie znający się na motoryzacji , zarządzaniu czy biznesie wpuścili firmę w szambo i bagno !!! salon cadillaca - niewypał !!reorganizacja firmy - niewypał !!! inwestycja budowlana na miejscu dotychczasowej zabudowy - niewypał!!! Wybudował sobie i rodzinie kilka domów ( ekskluziw chaty ) tylko zapomniał ,że DOBRYCH PRACOWNIKÓW TRZEBA DOCENIAĆ !!! Bo to oni go utzrymują. Teraz zostało kilku emerytów ( 1/4 mechaników na jedną zmianę )i firma chyli się ku upadkowi. Może to i lepiej - jeśli nie masz łba do interesów to się nie bierz za biznes !!! - prezesie Jazowski !!!!!!!!!!!!! wraz z przydupasami.
Zdecydowanie omijajcie szerokim łukiem tą firmę. Niby zarządza nią 3 prezesów ale dwójka z nich to przydupasy (pracę mają dzięki temu że ożenili się z córeczkami starego) Żadnej decyzji nie mogą podjąc bez konsultacji z głównym prezesem.Nawet nie ma po co do nich chodzić jak jest problem z klientem. Wieczna nie pewność czy w kocu sprzedadzą firme czy nie. Staremu puszczają nerwy i wyżywa się na pracownikach i czepia o każdą blahostkę. Nie polecam pracy w tej firmie
Pracowałem tam parę lat i nie mógł bym się nie zgodzić z przedmówcami. Ludzie którzy tam pracowali tworzyli dobra atmosferę ale zarząd to banda kretynów. Nie ma na nich innego określenia. Prezes potrafił zbesztać każdego beż żadnego większego powodu( w końcu typowy prl ) a jego pachołki w postaci rodziny nie byli w stanie nic zrobić i pewnie dlatego prawie wszyscy którzy tam pracowali odeszli. Rada dla wszystkich którzy chcą tam iść pracować - NIE IDŹCIE TAM
Prezes tej firmy to jedyny kompetentny człowiek. Reszta to rodzina. Nie mam nic do tego ponieważ to normalne lecz niestety reszta to figuranci nie mający pojęcia o niczym. Dosłownie! Wg mnie dało się wytrzymać jeśli ma się mocne nerwy. Jeśli Prezes miał dobry humor było nawet ok. Pensje parę lat temu były nawet OK ale po obniżkach już słodko nie było. Brak możliwości rozwoju wszystko w rękach figurantów. Część pracowników wykonywało ich obowiązki. Prezes bardzo surowy ale wg mnie dało się wytrzymać. Pensje zawsze na czas. Drugi raz bym tam nie poszedł ze względu na możliwość rozwoju.
Naprawdę nie polecam, płacą grosze, brak jakiejkolwiek organizacji, na stanowiskach managerskich sama rodzina, która reprezentuje typowo wiejski poziom. Brak stabilności pracy i ciągły niepokój: zburzą czy zostawią. Dam wam dobrą radę OMIJAJCIE