Nie polecam, Soboń dużo gada nic nie robi
FIRMA PROPONUJE NAJNIŻSZE STAWKI, A SOBOŃ DAWNO JUZ NIE POIWINIEN TAM PRACOWAĆ ZA (usunięte przez administratora) I PICIE
Wiem coś na ten temat pracowałem 3 miesiące i szybko uciekłem z tej firmy.ani razu nie dostałem pieniędzy na czas a kierownictwo to kawał (usunięte przez administratora).na początku obiecują stawkę wyższa a potem owiele mniejszą jak już wyjedziesz.a jak chcesz się zwolnić to straszą jakimiś karami.uwazac na popisywanie umowy i małe druczki.
Dokładnie kierownik Sobon jeden wielki (usunięte przez administratora). Z dala od takich ludzi. Prywatnie nie potrafi ułożyć sobie życia a zawodowo ślizga się po tematach. Btw Dawno prokuratura powinna się nim zająć.
Wiem coś na ten temat pracowałem 3 miesiące i szybko uciekłem z tej firmy.ani razu nie dostałem pieniędzy na czas a kierownictwo to kawał (usunięte przez administratora).na początku obiecują stawkę wyższa a potem owiele mniejszą jak już wyjedziesz.a jak chcesz się zwolnić to straszą jakimiś karami.uwazac na popisywanie umowy i małe druczki.
Dokładnie kierownik Sobon jeden wielki (usunięte przez administratora). Z dala od takich ludzi. Prywatnie nie potrafi ułożyć sobie życia a zawodowo ślizga się po tematach. Btw Dawno prokuratura powinna się nim zająć.
Nie firma, a (usunięte przez administratora) nikomu nie polecam wieczne jakieś śmieszne kary nawet człowiek chory nie może być bo Ci karę dadzą nie opłaca się się pracować u nich bo w szwecji bo więcej w Polsce zarobisz.....
Firma prosperuje na rynku szwedzkim i ma się bardzo dobrze, pracownicy przynajmniej w mojej brygadzie nie narzekają na rotację i zarobki (bo nie nadużywają alkoholu jak panowie którzy żalą się na naszą firmę - byli pseudo pracownicy). Tak więc po przepracowanych ponad 9 latach w GM nie narzekam i mam się bardzo dobrze
Jaka atmosfera jest między działami w G & M Sp. z o.o.?
Nie polecam, Soboń dużo gada nic nie robi
A jakie zmiany by były potrzebne waszym zdaniem na już?
A co masz do dziewczyn z biura ja nigdy nie mam problemu żeby coś załatwić.Wymienic to trzeba kierownika z Gulermaka i Sobo.a.
Dyrtorek co tylko chla I cpa, ciekawe czy Prezesi wiedzą? Nie dziwię się że dziewczyna z nim nie wytrzymala
personalnie nic nie mam tylko gdyby Soboń przyjeżdżał na budowę a nie koksił i chlał na kantynie swojej. Sami kierownicy mówią o tym.
Dokładnie obiecanki, ślizga się w tej firmie któryś rok z rzędu. Prezesiki tak samo obłowili się w dofinansowania i tylko fury zmieniają. Powodzenia dla tych dla których poświęcają swoje rodziny by zadowolić swoje (usunięte przez administratora).
Byłem pod Soboniem fajny kumpel jako szef umie gadać dobrze i tyle my zawsze na budowie a on na halupie grał
tylko woza sie po szwecji a na ludzi nie zwracaja uwagi udaja ze pracuja całe szczescie zaczeli w kocu płacic w terminach
Całe szczęście w końcu płacą ZUS i wynagrodzenie po całym tym wielkim wypadku na Ludvice Ogarnęła się firma ale dyrektor Sobon dalej tylko przez swoje gadane ślizga się następny rok. Kierownicy w końcu docenieni po podziale firmy .
Neutralny dla mnie jednak to co obiecuje w imieniu prezesa nijak ma się z tym co w realu jest później, są inne firmy w Szwecji gdzie polecam Wam pracę.
FIRMA PROPONUJE NAJNIŻSZE STAWKI, A SOBOŃ DAWNO JUZ NIE POIWINIEN TAM PRACOWAĆ ZA (usunięte przez administratora) I PICIE
Czy w G & M Sp. z o.o. możliwa jest wypłata wynagrodzenia w częściach, częściej niż raz w miesiącu?
Jak długo trwa proces awansu w G & M Sp. z o.o.?
Czy kadra kierownicza się wymienila ?? ?
Czy firma oferuje pracę również w Polsce?
Czy znane są stawki w Polsce?
Czy można liczyć w G & M Sp. z o.o. na prywatną opiekę medyczną?
Witam omijajcie ta firmę szerokim łukiem w miniony weekend dwuch typów wbiło kosę oni siedzą a on w szpitalu co to za firma masakra trochę ludzi ma zamiar opuścić firmę a dla szukających nowego zatrudnienia nie warto tam się przyjmowac
No z tego co mi wiadomo co ludzie nie wracają tylko odchodzą teraz to już podstawy chłopaki na czas nie dostają taka prężna firma a i słyszałem że jest druga transza trzecia transza czwarta transza to jest firmą która zarabia miljony a ludzi ma w (usunięte przez administratora) Także o czym tu mówić lepiej biurka kupywac do biura po 20000 tysięcy niż pracownikowi zapłacić a firma dobrze wie kogo zatrudnia bo nie ma wyjścia biorą wszystko z pod sklepu jak idzie
Przyjmowani są sami tacy względni ludzie, rozboje awantury na chatach kradzieże i wiecznie gadający soboń że będzie dobrze wszystko ureguluje naprawi bajki Nie chęć więcej tam wracac
Firmo G&M kiedy w końcu będę miał ta wypłatę bo przeginacie już ile to można czekać na pieniądze oszukujecie ludzi kłamiecie w żywe oczy ale jak zatrudniacie do pracy to złote góry obiecujecie jeszcze raz gdzie gdzie moja wyplata
Bo to są (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) nic więcej lac na ta firmę
A odpowiedzi na które pytania Pana interesują? Bo na te z epitetami i wyzwiskami raczej nie będą komentowane
@Michał gdzie Pan widzi wyzwiska? Wszedłem zobaczyć jak się u Państwa pracuje i wyzwisk nie widzę a zero odpowiedzi co do danych sytuacji widać gołym okiem że kierownictwo czy HRy w tej firmie mocno kuleje i nie potrafi zabrać stanowczo pozycji. dno
Kiedy będą wypłacone zaległe wypłaty plus dodatki i obiecane premie?????? Czekam ponad rok
Wyzwiska pojawiają się w co drugim komentarzu, także nie wiem skąd to zdziwienie. Jeśli komuś brakuje coś z wypłaty - niech podejdzie do kierownika - w 99,99% przypadkach jest to naprawiane w ciągu dnia. @Witold proszę odezwać się do biura - nie spotkałem się jeszcze przez 8 lat pracy w firmie, żeby komuś nie było wypłacone to co miał obiecane. Aaa no chyba że ktoś został z niej zwolniony za bójki, alkohol czy inne naganne zachowania. No to może warto zastanowić się nad powodem dla którego nie dostało się obiecanej premii? Bo jeśli Pan chce to ja wymienię 10x tyle nagannych zachowań pracowników niż Pan wymieni braków w wypłatach. Niestety. Nie oceniam Pana przypadku, dlatego proszę się zgłosić do biura - sprawa zostanie rozwiązana szybko.
Ta firma jest jedną z najgorszysz polskich firm na Skandynawia już tylko im Szwecja została do Norwegi mają zakaz (usunięte przez administratora) ludzi jak mogą jeszcze trochę to im tylko polska zostanie kierownictwo tylko myśli o sobie biuro karze załatwiać sprawy przez kierownika który nie wie gdzie do końca jest i tak to się kręci w koło Macieju (usunięte przez administratora) niesamowite pracownicy chleją nie tylko na kwaterach a ci co trzymają palec w (usunięte przez administratora) to całe dnie nawet w pracy chleją a normalni pracownicy na nich muszą (usunięte przez administratora) Obiecują złote góry a tak naprawdę gow.. Płacą 40zł. Na godzinę stawki śmieszne ale wymagania mają że szkoda gadać ubrania dają słabe jak sobie sam nie kupisz to chodzisz obdarty tylko się Szwedzi śmieją a kierownictwo nic sobie z tego nie robi najlepiej to nago robić żeby firmy na koszty nie naciągać takie wały kręcą omijać tą firmę panowie jest wiele innych pozdrawiam
Oczywiście, że jest wiele innych firm. Wiele z nich jest godnych uwagi. Mimo to, serdecznie zapraszam :) Jako osoba w jakimś stopniu odpowiedzialna za budowy i rekrutację chciałbym Panu jednak przedstawić sytuację, jaka obecnie ma miejsce. Na budowach na których jestem ( lub tych które z racji relacji z pracownikami i kierownikami - odwiedzam ) posiadamy dobry sprzęt, który serwisujemy na miejscu, pracownicy mają fajny osprzęt (kaski, buty, etc), ubrania zimowe jeszcze pozostawiają trochę do życzenia - są ciepłe, ale niestety nie do końca wytrzymałe - ale nad tym pracujemy i na pewno już jest lepiej niż było do tej pory :), sprzęt związany z bezpieczeństwem jak szelki i cały osprzęt jest najwyższej jakości. Chciałbym również zaprzeczyć Pana słowom na temat posiadania kogoś palca w bupie. Nikt na moich budowach nie był pijany, nikt nie ma stawki 40 zł ( na tą chwilę nikt kto ma pojęcie o pracy i wykazuje chęci nie ma nawet 4 z przodu w stawce) stawki 50-60+ zł są na porządku dziennym. Prosiłbym o nie pisanie o niespełnionych obietnicach, bo nikt kogo zatrudniałem nie może takich słów powiedzieć. Niestety to ja mógłbym powiedzieć czasem to, że niektórzy opowiadali czego to oni w życiu nie robili, ja się nabierałem, a tu klops - doświadczenie tylko na papierze - rzeczywistość zweryfikowała, że niepotrzebnie zaufałem zapewnieniom o profesjonalizmie. Pozdrawiam!
Na start dostałem 45zl a obiecywane miałem 52zl. Kierownik danonek to nieudacznik nie radzący sobie z niczym co związane z dobrym systemem pracy. Ciuchy są słabe. Kwatery nie są najgorsze . A dyrektor Ł.S . To alkoholik lubiący białe proszki. Kadra w biurze to pyskate Dziewuchy noszące 4litery wyżej niż głowę. Na podwyżkę czekałem 7miesiecy bezskutecznie zwodząc mnie z miesiąca na miesiąc odsyłany od kierownika do dyrektora
Czy zdarzają się nadgodziny w G & M Sp. z o.o.?
Praca jest w trybie rotacyjnym, który zakłada nadgodziny w ciągu pobytu w Szwecji. Jednak przy normalnej rotacji liczba godzin w miesiącu nie odbiega bardzo od pracy 8h dziennie przez cały miesiąc.
Człowieku charujesz po 12 godzin jeszcze przerwe ci odliczają za nadgodziny nic nie masz kant nic więcej
Jakie 8h co za bzdury piszesz pracuje się po 12 minus godzina za przerwy za 42 zł na godzinę kpina nic więcej
nie do konca tak jest nie moge sie zgodzić najgorsi kierownicy jakich kiedykolwiek miałem z dala od nich
Jeśli pracowalbys przez 8 godzin dzienne przez cały miesiąc to liczba godzin oscylowałaby w okolicy 170-180. Tyle ile robimy w 3 tygodnie i jedziemy na tydzień do domu. Czy jest co źle pisze?
Haha a gdzie reszta godzin jak po dwanaście się pracuje godzine za przerwy odliczacie firma dno dna teraz słyszałem że znowu ludzie się zwalniają a firma przyjmuje statystów nie potrafiących nawet wiązać
Witam, Pracuje w tej firmie od dobrych 5 lat na stanowisku kierowniczym i chciałbym podzielić się opinią jaką o tej firmie posiadam i odnieść się do komentarzy jakie miałem "przyjemność" tu przeczytać. Jeżeli chodzi o finanse to to prawda, że startową stawką jest 40 zł. Skąd taka a nie inne kwota? Pracownik, który przychodzi do firmy i jest nowy to ogromny znak zapytania. Zdarzali się pracownicy, którzy po przylocie nie przychodzili do pracy, przychodzili pijani, "rozrabiali" na kwaterach. A za przelot, mieszkanie, transport na budowę i wyposażenie trzeba było ponieść koszt - i ten koszt i ryzyko jest właśnie wpisany w pierwszy miesiąc (bądź kilka) pracy. Podwyżki są na budowach możliwe już po kilku dniach. Nikt, kto świetnie wykonuje swoją prace nie utknie na stawce 40 zł na dłużej niż miesiąc. Wypłaty wypłacane były i są w ratach - to prawda. Jednak odkąd pracuje nie zdarzyło mi się aby komukolwiek kto u mnie pracował nie zgadzała się wypłata - owszem, bywały pomyłki, ale przy niekiedy ponad 100 osobach na budowie ( a nawet i mniejszych ) istnieje możliwość złego wpisania godzin, przeoczenia bądź po prostu pomyłki. Wszystkie takie błędy były wyłapywane przez kadre bądź pracowników i korygowane w następnym okresie rozliczeniowym. Każdemu komu nie zgadzała się wypłata przedstawiane były wszelkie obciążenia jakie na nim ciążyły i po krótkiej rozmowie jednak wypłata się zgadzała. Zazwyczaj ktoś zapominał o alimentach czy komorniku, czasem zapomniał, że w poniedziałek był pijany w pracy co z pełną powagą rozumiem, że żonie zapomniał powiedzieć - a potem taka żona pisze czy dzwoni do biura że (usunięte przez administratora) a to że mąż alkoholik i raz w tygodniu nie przychodził do pracy to niestety zapomina. Jeżeli chodzi o zloty 3 na 1 - myślę, że to ogromny plus tej pracy. Jeżeli ktoś chce zostać dłużej - nie ma problemu, jeżeli komuś wyskoczy komunia, chrzciny, pogrzeb czy 18-ka szwagra - wszystko da się załatwić na budowie i jeśli znacząco nie powoduje to zachwiania równowagi na budowie - nigdy nie robiłem z tym problemu. ZUS - wszystkie płatności z ZUSem zostały uregulowane dlatego prosiłbym o wstrzymanie się z takimi oskrażeniami - problemy były związane z poważnym problemem jaki pojawił się po "powrocie z Islandii" - następny punkt Islandia - chciałbym odnieść się krótko do artykułu, który tu się pojawił w komentarzu odnośnie niepłacenia pensji pracownikom. Jest to komplente kłamstwo. Nowo przyjęci pracownicy, którzy nie sprawdzili się na budowie i mieli zostać zwolnieni, poszli do telewizji i zaczeli opowiadać jaka to firma jest zła i nie płaci. Spowodowało to ogromną lawinę kłamstw i oszczerstw pod naszym adresem. Firma został oszukana przez generalnego wykonawce na prawie milion euro co spowodowało problemy z wypłaceniem wypłat pracownikom - jednak wszystkie zostały wypłacone, bez jakiegokolwiek braku, choćby złotówki. Prosiłbym, aby każdy zainteresowany pracą, napisał do osoby kontaktowe i dowiedział się czegoś z rzetelnego źródła. Mam nieodparte wrażenie, że komentarze negatywne wypisują zwolnieni pracownicy albo żony pracowników, którzy mieli braki w wypłatach spowodowane "chorobą alkoholową" :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
Haha dobre sobie co tu napisałeś nie umiecie normalnie budowy prowadzić tylko siedzicie w biurach i się chowacie przed Szwedami postawionymi nad wami wystawiacie zwykłego robola na odstrzał bo sami nic nie ogarniacie a co do picia tak piją ale tych co kierownikowi w (usunięte przez administratora) włazi to nie sprawdzacie codzień tam jest większość ludzi pijanych a szczególnie o takiego kierownika z fajna ksywka większość będzie wiedziała o kogo chodzi ten to jest dopiero zajefajny nic tylko do Polski gnój świnia wyrzucać bo na to stanowisko to się nie nadaje nawet nie zna do końca znaczenia słowa ROTACJA dziękuję i pozdrawiam
Haha nie bądź śmieszny kierownik się znalazł do niczego się nie nadajecie kierownicy od rotacji a tak naprawdę nawet tego nie umiecie robić
A kierownicy nie mają horoby alkoholowej? Z tego co mi wiadomo to za kołnierz nie wylewają chleją z pracownikami taka prawda nawet jak ktoś dostanie do płacenia duże pieniądze za odwyk to Pan kierownik s...ń potrafi załatwić żeby tego nie zapłacił firma lubi alkoholików nawet operatorzy maszyn dźwigów chodzą do pracy nawaleni a kierownictwo o tym wie że chleją i nic z tym nie robią aha i wiem że znowu chłopaki kasy na czas nie dostają bo firma nie ma pieniędzy hahaha
to nie kierownik to dyrektorek teraz, współczuje mu, z tego co wiem nawet życie prywatne mu sie rozjechało przez chorobe.
Czy firma poszukuje aktualnie pracowników?
Teresa odpuść sobie tą firmę ta są oszuści ja też chcę się zwolnić bo pieniędzy nie mają transze i tak są trzy i po dwa tysiące wysyłają dali po dwa złote podwyżki starym pracownikom a resztę ludzi nająć gdzieś kasy jeszcze nie ma 28 w czwartek może przeleją jak jaśnie hrabia prezes zezwoli do 25 piątego miała być reszta pieniędzy a gdzie są na gulermaku syf u Pana kierownika ka.... Także odradzam ta firmę trzymać się od niej jak najbardziej z dala oni nie mają pieniędzy dla ludzi tylko dla siebie haha
Przez przypadek znalazłem forum na temat tej firmy. Nie pracowałem tu ale kiedys przez przypadek płynąć promem ze Szwecji miałem kajutę z kilkoma gosciami z firmy G&M. Z tego co wspominali to warunki płacy i pracy mieli całkiem spoko. Można było im pozazdrościć ale straszne zakapiory. Wspominali o pijaństwie i rozruchach na kwaterze w Szwecji. Szkoda pomyśleć jak ktoś normalny zatrudni się w tej firmie. Długo w niej nie wytrzyma bo go stara gwardia zje na śniadanie i obije po gębie jak będzie naiwny i nie wyczai z kim ma do czynienia. Sam nawet myślałem o złożeniu tam papierów ale po głębokim namyśle zrezygnowałem. Współczuję kierownictwu firmy. Jeśli mógłbym coś dodać to dla beki podczas rozmowy pytajcie czy ktoś lubi wychylać a jak powie że nie to zapytajcie czy zgadza się na zbadanie oddechu alkomatem. Gwarantuję że znajdziecie każdego pijaka. Zatrudnianie nowych i separujcienich od starej gwardii bo innej opcji nie ma żebyście przetrwali.
Dziękuję za opinię. Jako osoba z kierownictwa mogę Pana zapewnić, że wspomniani przez Pana "pijacy" są już raczej zjawiskiem marginalnym, a przynajmniej zanikającym. Z mojej strony na pewno nie ma ingerencji w weekendowe wieczory, ale w dniach pracy nikt o zdrowych zmysłach nie pozwoliłby sobie na wpuszczenie pracownika nietrzeźwego na budowę. Jeśli jest Pan wciąż zainteresowany pracą to serdecznie zapraszam. Szukamy pracowników i na pewno postaramy się sprostać oczekiwaniom jakie stawia przed nami rynek. Pozdrawiam
O czym Panowie piszą? Moim zdaniem są to czyste pomówienia i chciałbym, choć wiem, że to zapewne nierealne, aby były wyciągnięte jakieś konsekwencje wobec takich komentatorów. Jeśli ktokolwiek widział, aby dyrektor, koordynarot, kierownik bądź szeregowy inżynier był pijany bądź "naćpany" to prosiłbym o reakcję NATYCHMIASTOWĄ, w celu weryfikacji i wydalenia takiej osoby z budowy. Nie ma świętych krów, ale takie pisanie na forum bez żadnego dowodu jest nie na miejscu i powinno być ukarane jeśli są to kłamstwa.
Panie Michale dowody na to że Dyrektor S chodzi pijany i ma problem alkoholowy przez ostatnie lata są, również dowody w postaci zdjec leżacego koksu lub mefedronu z jego kantyny.
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Jak wygląda ten aspekt w G & M Sp. z o.o.?
Witam, pracowałem w tej firmie kilka lat temu jako Kierownik Budowy i z perspektywy czasu śmiało mogę powiedzieć, iż było dobrze. Firma zadbała o wszelkie przeloty, zakwaterownie, sprzęt do pracy itp. Dziewczyny z biura bardzo ogarnięte i była dobra komunikacja. Pieniądze na czas, atmosfera super, współpracownicy również. Właściwie szkoda, że Nasze drogi się rozeszły, bo wiązałem z tą firmą bardzo długą współpracę, ale dzięki temu "podbijam Afrykę" od dwóch lat - tu mieszkam i pracuję. Śmiało poleciłbym podjęcie pracy w GM a nawet gdybym miał możliwość powrotu....
To świetnie, że masz dobre wspomnienia ze swojej pracy na rzeczy firmy G & M. Pracowałeś jako kierownik budowy, dlatego też chętnie dowiem się od Ciebie, jak to w ogóle się stało, że piastowałeś tak wysokie stanowisko? Od razu zostałeś na nie zatrudniony, czy po prostu z czasem awansowałeś? Podziel się z nami tym, jak to dokładnie wyglądało.
Od razu rozpocząłem pracę jako Kiero - z racji doświadczenia i wcześniejszej pracy. Po prostu wysłałem swoje CV i po krótkim czasie oddzwoniono i po rozmowie...wyjazd do Szwecji. Nie wiem jak jest teraz, ale " za mojej kadencji" miałem świetną ekipę na równorzędnych stanowiskach, ale również pracowników na budowie. Wiem, że niektórzy odeszli, a z niektórymi wciąż mam kontakt, Wiem, że wśród Polaków opinii jest więcej niż samych opiniodawców, ale ja mam jak najbardziej dobre zdanie i gdybym miał możliwość, mógłbym znów pracować w GM
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w G & M Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy G & M Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w G & M Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 1 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!