Kierownictwo laboratorium poszukjące pracownika na stanowisko technik laboratorium szuka według mnie (usunięte przez administratora). Podczas rozmowy kwalifikacyjnej cały czas podkreślają, że to praca odtwórcza. Zapytam, to jaka praca w labie, nie jest odtwórcza? Człowiek z dobrymi lub bdb, kwalifikacjami po rozmowie kwalifikacyjnej jest odrzucony od dalszego postępowania rekrutacyjnego. Dlaczego ? Prawdopodobnie mają tak wystrzelone ego pod sufit, że boją się przyjąć kogoś kto ma większe lub lepsze kwalifikacje niż szanowne kierwnictwo (strach o stołki ?). Stąd, według mnie szukają do pracy odtwórczej (usunięte przez administratora). Wasze myślenie stereotypami i dyskryminacja potencjalnych pracowników jest poprostu karygodna. Jak tam wszystko takie odtwórcze i nie potrzebujecie ludzi myślących i dobrze wykształconych w biotechnologii itp. To weźcie rundoma z ulicy, niech wam odtwarza. Z tego co wcześniej się dowiedziałem, nie tylko w labie są (usunięte przez administratora) i rotacje. Róbcie tak dalej powodzenia.
Powiedz to tym karierowiczom co się o stołeczki boją. Niech im Adecco stosownych pracowników wybiera takich nie zagrażających im.
Firma się nie przyzna, ale odkąd wszedł program do rejestrowania czasu pracy, to gołym okiem widoczne jest, to, że firma szuka oszczędności. Chodzi o to, żeby wyliczyć ile faktycznie ludzi potrzeba do poszczególnych procesów, a zbędnych zwolnić - czysta redukcja etatu. Firma od jakiegoś czasu tnie koszty i oszczędza, a wiadomo, że największą oszczędność jest na pracowniku. To wszystko idzie w stronę firm na około, które postępują podobnie. Zresztą już dużą ilość kadry zarządzającej przyszła z hiabow/kalmarow itp. Na przyszłość, to naprawdę nie wróży nic dobrego. W moim wpisie chodzi o Centrum Dystrybucji, a nie o produkcję.
Druga sprawa jest taka, że kiedyś była liderka w prywatnej rozmowie sama powiedziała, że z miesiąca na miesiąc, cały ten plik jest obrabiany przez kierownictwo i wysyłane do Danii - do działu finansowego. Wyciągnij sobie wnioski samemu. Kolejna sprawa jest taka, że na prezentacji tego całego "systemu" byli obecni wszyscy, a większość dziewczyn z DC przyklaskiwało temu pomysłowi Panu Z- kierownikowi, który akurat to prezentował. Jak ma sobie myśleć zarząd o ludziach, którzy jawnie przyklaskują pomysłowi przez który kiedyś stracą prace, bo będą za mało wydajni? Sama liderka kiedyś śmiała się z tych dziewczyn, które tak się zachowywały, ale nic dziwnego. Była jedną z niewielu osób, które miało pojęcie o pracy i była w porządku. "Obrabianie" pliku na koniec miesiąca nie jest przypadkowe. Kierownik zresztą sam użył tego określenia - obrabianie. Gdyby puścili listę do Danii taką jaka jest, czyli nie ma roboty przez 2 godziny, a wszyscy wbici są na picku, to po miesiącu czasu poleciało by wiele głów, bo z systemu wynika, że mamy za dużo ludzi do pracy. Użyj czasami głowy i logicznego myślenia zanim napiszesz bzdury.
To prawda, że oferta dla technika utrzymania ruchu z rok już sobie tak wisi? Ja ją dopiero teraz widzę i chciałam chłopakowi podesłać. Pracuje on teraz na dwie zmiany a wolałby mieć na trzy, widziałam, że tak właśnie pracujecie. coś docelowo poprawia się może w warunkach?
Nie rozumię tej firmy. Najpierw odrzucili wszystkich aplikujących jak leci jak by nie płacili minimum socjalne tylko nie wiadomo ile. Zachowują się jak by na produkcję szukali ludzi z dokyiratami. Teraz wogole nie otwierają składanych aplikacji a cały czas ogłoszenie jest aktualne i co rusz odświeżanie. O co wam chodzi???
Kierownictwo laboratorium poszukjące pracownika na stanowisko technik laboratorium szuka według mnie (usunięte przez administratora). Podczas rozmowy kwalifikacyjnej cały czas podkreślają, że to praca odtwórcza. Zapytam, to jaka praca w labie, nie jest odtwórcza? Człowiek z dobrymi lub bdb, kwalifikacjami po rozmowie kwalifikacyjnej jest odrzucony od dalszego postępowania rekrutacyjnego. Dlaczego ? Prawdopodobnie mają tak wystrzelone ego pod sufit, że boją się przyjąć kogoś kto ma większe lub lepsze kwalifikacje niż szanowne kierwnictwo (strach o stołki ?). Stąd, według mnie szukają do pracy odtwórczej (usunięte przez administratora). Wasze myślenie stereotypami i dyskryminacja potencjalnych pracowników jest poprostu karygodna. Jak tam wszystko takie odtwórcze i nie potrzebujecie ludzi myślących i dobrze wykształconych w biotechnologii itp. To weźcie rundoma z ulicy, niech wam odtwarza. Z tego co wcześniej się dowiedziałem, nie tylko w labie są (usunięte przez administratora) i rotacje. Róbcie tak dalej powodzenia.
Nie jest to praca jedynie odtwórcza, trzeba podejmować kluczowe decyzje na etapie produkcji danych komponentów mające wpływ na to czy produkt przejdzie czy nie przejdzie później analizy końcowej (która równiez bywa problematyczna jesli nie zna się formuł arkusza obliczeniowego).
Powiedz to tym karierowiczom co się o stołeczki boją. Niech im Adecco stosownych pracowników wybiera takich nie zagrażających im.
Jak wygląda praca na produkcji w tej firmie? Warto iść?
Nie wiem kogo oni szukają, nawet człowiek po studiach się nie dostanie na produkcję, uważają się za lepszych a wcale tak nie jest, mimo wszystko powodzenia tym, którzy tam się wybierają ????
Rozmowy rekrutacyjne długie, dużo pytań HR-owych, prezentacji firmy, trochę mniej pytań stanowiskowych. Szybki odzew po pierwszej rozmowie kwalifikacyjnej, brak odpowiedzi zwrotnej po drugiej rozmowie (minął ponad miesiąc).
pytanie o motywacje do złożenia swojego CV i czemu chcę odejść z obecnego miejsca pracy, jak wyobrażam sobie swój rozwój, jaki powinien być pracodawca według mnie, jaką wartość wniosę swoją osobą do firmy, jakie miałam dotychczas obowiązki, jakie cele roczne i czy zostały spełnione, co mnie irytuje, co mnie motywuje, ogólna weryfikacja języka angielskiego (proste pytanie "opowiedz coś o sobie"), pytanie o oczekiwanie finansowe (firma nie daje informacji o widełkach na dane stanowisko)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy ktoś z was teraz aplikował na stanowisko asystenta laboratoryjnego? Jak wygląda rozmowa?
Jak przekonasz ichniego kierowniczka że wiesz mniej od niego i się cb nie przestraszy to cb przyjmie. Typ gra alfe i omege. Druga sprawa krążą słuchy że bardziej wolą kobiety w labie gdyż załoga składa się z większości kobiet.
Przedstawcie mi proszę prace Inżyniera produkcji. jest teraz dostępna oferta w internecie. partner spełnia wymogi i zastanawiam się czy mogłabym mu firmę polecić bo i tak przegląda okoliczne, nie chce jednak podesłać mu „miny”. Pod względem finansów warto?
Jeśli chce siedzieć 95% czasu w papierach i robić robotę za działy typu dział jakości, dział reklamacji, IT, zakupy to śmiało
Od kilku miesięcy firma poszukuje dyrektora generalnego i dyrektora zakładu. Czy wydarzyło się coś, że w jednym czasie dwa wysokie stanowiska są nieobsadzone, czy to czysty przypadek?
R&D Specialist, Mechanics – czy możecie opisać jak się w praktyce pracuje na tym stanowisku? i przede wszystkim jak się zarabia skoro z opisu wynika, że to „podwójna rola”? po opisie już wiem, że doświadczenia i tak mi nie wystarczy by móc aplikować. ale czy zdarzają się awanse?
Czyli piszecie o jakichś ewakuacjach a ktoś potem bada jeszcze atmosferę? wy mi powiedzcie gdzie są aktualne oferty, skoro ludzie odchodzą? Kiedyś wiem ze dodawali na taki portal ale teraz jest pusto. Na jakie stanowiska są największe szanse ze będą teraz szukać?
Czy pracownicy w Radiometer Solutions Sp. z o.o. dogadują się między sobą?
To tu nie ma żadnych podwyżek stażowych ani niczego takiego? Zastanawiam się nad tymi komentarzami odnoszącymi się do jakiejś ewakuacji oraz tego, że przez parę lat to się nie da tu wytrzymać. Pisali także przy tym ze podwyżek raczej nie ma. czy to prawda? Nie ma stażowych ani niczego takiego? Pracodawca nie chce zatrzymywać starszych pracowników? Dlaczego?
Powiem tak, Radiometer jest częscia Korporacji Danaher i były przypadki, że to wczesniej korpo dawało podwyzke niz robił to Radiometer... Ogólnie Radio ma wywalone na pracowników, dopiero jak im sie pali koło pupci to coś sie próbuje robić. Ja po trzech latach odchodząc jedyne co usłyszałem od menago, to pytanie czy na pewno się zastanowiłem nad decyzją... Z przyjemnością odpowiedziałem, że nigdy w zyciu tak nie byłem zdecydowany jak wtedy. Po miesiącu odeszli nastepni i dopiero wtedy zatrudnili kogoś, ale z tego co wiem to raczej same kłopoty z nimi były. Ostatnie ogłoszenia o pracę to tradycyjnie HR i finanse. Nie ma tam jak włożyc palca, tyle tam specjalistów ale zawsze w pierwszej koejności szukaja do HR i finansów. A ogłoszenie o prace dla technika utrzymania ruchu to wisi juz chyba z rok.Za dużo wodzów, a za mało indian...I tak się kręci. Więcej kontrolujących, niz pracujących
W CD szukaja team leadera... Kto sie wykruszył z krainy szczęśliwości...
Nie wiem. Juz troche czasu nie mam kontaktu z nikim. Ale jesli tam jest tak jak było, to sie nie dziwię, że trwa ewakuacja. Dłużej niz kilka lat tam nie da rady wytrzymać.
To jak potrzebny jest Team Leader to najpierw są nabory wewnętrzne? Ktoś napisał parę dni temu ze chyba kogoś szukają a mnie taka oferta w internecie się nie wyświetla. Ogarniacie może jakie są wymogi mimo wszystko? Ciekawi mnie tez jak sam proces rekrutacyjny przebiega, jest kilka etapów wtedy?
Jakich pytań można się spodziewać na rozmowie rekrutacyjnej w firmie Radiometer Solutions Sp. z o.o.?
Firma się nie przyzna, ale odkąd wszedł program do rejestrowania czasu pracy, to gołym okiem widoczne jest, to, że firma szuka oszczędności. Chodzi o to, żeby wyliczyć ile faktycznie ludzi potrzeba do poszczególnych procesów, a zbędnych zwolnić - czysta redukcja etatu. Firma od jakiegoś czasu tnie koszty i oszczędza, a wiadomo, że największą oszczędność jest na pracowniku. To wszystko idzie w stronę firm na około, które postępują podobnie. Zresztą już dużą ilość kadry zarządzającej przyszła z hiabow/kalmarow itp. Na przyszłość, to naprawdę nie wróży nic dobrego. W moim wpisie chodzi o Centrum Dystrybucji, a nie o produkcję.
Nie zrozumiała Pani mojego wpisu. Żadnych zwolnień jeszcze nie było. Centrum Dystrybucji na stalowej jest dopiero 2 lata i firma dopiero się rozrasta. Człowiek pracując tam już trochę czasu, wyrobił sobie odpowiednią opinię. Od długiego czasu następuje już tylko pikowanie w dół i nie zapowiada się na nic lepszego. System, który funkcjonuje od jakiegoś czasu polegający na odbijaniu się przy faktycznych zadaniach, które wykonujesz jest tylko po to, aby sprawdzić czy nie mamy przypadkiem za dużo pracowników. Radiometer oszczędza na każdym kroku i w końcu dojdzie do takiego momentu, że zaczną zwalniać ludzi, ponieważ mają wyliczone ile osób jest potrzebnych do poszczególnego procesu. Ludzie też nie są bez winy, bo jak to w Polsce bywa, sami nakręcają sobie normę. Skoro w 10 osób wykonujecie pracę za 20,to po co mamy trzymać aż tylu ludzi? Bywa tak często - pseudo motywacja kadry kierowniczej, a ludzie tracą zmysły i okrojonym składem robią wyniki za obie zmiany. Na plus w tej firmie, to chyba tylko 40 minutowa przerwa...
Profesjonalistka w porozumieniu się z pracownikami dla swej korzyści podobno rodziny podpier la bylego ;) bierzcie ją nauczy was kierownictwa hahahah
Bo to jest prawda....
I dlatego że przyszła z Cargotecu to jest porażka. Jeszcze kilka lat wczesniej było to normalne miejsce do pracy... Teraz zrobił się typowy (usunięte przez administratora) dokładnie taki jak Cargo. Z całym negatywnym kontekstem. I wiekszośc znich to spadaki, czyli ludzie którzy z uciekali przed czymś....
W całej Europie,niestety na kazdym zakładzie wprodzaone jest rejestrowanie czasu pracy.... To nie sama firma Radiometer sobie wymyslila,tylko takie są europjeskie standardy
A to jest jakiś przymus odgórny na to czy firma ma dowolność w wyborze czy chce to stosować czy też nie?
Co za bzdura. Program do rejestrowania wprowadzono po to, aby po pierwsze ukrócić ucieczki z pracy na nocnej zmianie pracowników produkcyjnych, po drugie zautomatyzować sposób potwierdzania obecności w pracy a co za tym idzie zminimalizować czas potrzebny do ręcznego podliczania obecności. Zanim napiszesz - pomyśl.
Gdzie napisałem, że chodzi o rejestrowanie obecności w trakcie pracy? Chodzi o rejestrowanie wykonywania poszczególnych zadań. Widzę, że nierobom z HR się nudzi i będzie broniło każdego (usunięte przez administratora) wprowadzonego w tym januszeksie. Teraz się pochwal, wejdź na DC i zobacz ile osób się zwolniło w ostatnim czasie, a ile zwolnili pewnie już sami. To właśnie przez przyklaskiwanie takich (usunięte przez administratora)jak wy, z normalnej pracy na początku, robi się (usunięte przez administratora) nie do wytrzymania.
Rejestrowanie czasu pracy, czyli obecności - owszem. Ale nie rejestrowanie wykonywania poszczególnych zadań żeby kierownictwo widziało ile osób potrzeba do danego procesu
Druga sprawa jest taka, że kiedyś była liderka w prywatnej rozmowie sama powiedziała, że z miesiąca na miesiąc, cały ten plik jest obrabiany przez kierownictwo i wysyłane do Danii - do działu finansowego. Wyciągnij sobie wnioski samemu. Kolejna sprawa jest taka, że na prezentacji tego całego "systemu" byli obecni wszyscy, a większość dziewczyn z DC przyklaskiwało temu pomysłowi Panu Z- kierownikowi, który akurat to prezentował. Jak ma sobie myśleć zarząd o ludziach, którzy jawnie przyklaskują pomysłowi przez który kiedyś stracą prace, bo będą za mało wydajni? Sama liderka kiedyś śmiała się z tych dziewczyn, które tak się zachowywały, ale nic dziwnego. Była jedną z niewielu osób, które miało pojęcie o pracy i była w porządku. "Obrabianie" pliku na koniec miesiąca nie jest przypadkowe. Kierownik zresztą sam użył tego określenia - obrabianie. Gdyby puścili listę do Danii taką jaka jest, czyli nie ma roboty przez 2 godziny, a wszyscy wbici są na picku, to po miesiącu czasu poleciało by wiele głów, bo z systemu wynika, że mamy za dużo ludzi do pracy. Użyj czasami głowy i logicznego myślenia zanim napiszesz bzdury.
Firma dokonuje dziwnych decyzji, tłumacząc się "zmianami organizacyjnymi". Już trochę pracowników potraciło pracę z dnia na dzień. Ja na szczęście miałam przeczucie i odeszłam w tamtym roku. Teraz tylko słyszę od ludzi, ktorzy tam jeszcze się utrzymali, że się tam takie rzeczy odwalają. Ewidentnie, nie mają pieniędzy i oczywiście tną koszta, tam gdzie nie trzeba. Raczej odradzam tym, którzy chcą się zatrudnić z nastawieniem, że zostaną w tej firmie na długie lata.
Czy jest możliwość pracy w Radiometer Solutions Sp. z o.o. na część etatu?
Czy w Radiometer występują paczki/bony świąteczne?
Tak, z tym nie ma problemu. Do tej pory na świeta były paczki, oczywiście wczasy pod gruszą itp. Z tym nie ma problemu. Co do typowych bonów to nie wiem...
No to w takim razie brzmi nawet w porządku. ;) Ale skoro tak to w czymś innym ogólnie widać tu jakieś problemy?
Powiem tak... Przepracowałam tam trzy lata. ogólnie nie jest żle. Zawsze jakies ale jest. Jeżeli zespół pracuje ze sobą tyle czasu to po pewnym czasie jakies zgrzyty sie pojawiają. To niestety jest norma. Jezeli tego nie zdusi się w zarodku to póżniej wychodza kwasy. A dopóki słupki się zgadzają to nie ma problemu i przełożeni się nie wpierniczają, tylko że pózniej jest już za pózno. Wrze podskórnie i w końcu wybucha w twarza, a wtedy jest już za póżno, ludzie się wykruszaja i odchodzą w ciszy. jest ogólnie dobrze, sa gorsze firmy ale i sa lepsze, tylko pytanie dlaczego cały czas poszukuja pracowników produkcji. Sami sobie odpowiedzcie...
Jakie bony???, na Boże narodzenie dostaje się kasę dodatkowo a na Wielkanoc NIC - tylko jakaś tam premia (100 zł brutto ) ale żadnych paczek ani extra kasy nie ma
Witam, mam pytanie co do stanowiska inżyniera produkcji - czy zarobki specjalisty są na start pięciocyfrowe?
Netto domyślam się że może być mało realne, tak pytałem o brutto - i aby było może 12 z przodu ;)
Pięciocyfrową kwotę chciałeś na takim stanowisku? Obudź się, przyjacielu :D Może i Radiometer (usunięte przez administratora), jeśli chodzi o pieniądze, ale raczej nigdzie byś nie dostał 10000 brutto, czy więcej na "inżyniera produkcji". Stanowiska tego typu mają "inżynier" tylko w nazwie :D
tylko nazwa? a wymogi to już nie bardzo? o tej kasie to ludzie wiedzą na start? na rozmowie poruszany jest temat widełek?
Zmieniając pracę nie chcę zarabiać mniej niż obecnie :P Ale muszę Ci powiedzieć, że kwota którą przytoczyłeś jest możliwa z odpowiednim doświadczeniem/stażem a danym stanowisku. Pytanie tylko, czy Radiometer to uwzględnia/docenia a nie chce mi się tracić czasu jak nawet nie ma widełek podanych
No to teraz jestem ciekawa... Zaryzykowałeś i "straciłeś" czas czy jednak się opłaciło? byłeś na tej rozmowie? wgl po jakim czasie od złożeni papierów się na nią trafia? kiedy dzwonią?
Ta firma zawsze była taka sobie. Zarobki nie zachwycają, a od jakiegoś czasu firma ma jakiś kryzys, bo jak odchodzi jakiś cenny pracownik, to nie dają kontrofert i nawet nie zatrudniają nikogo na jego miejsce, tłumacząc się "optymalizacją procesów" (typowe korporacyjne wytłumaczenie dla braku budżetu na pracowników). Podwyżek raczej nie ma, nie licząc co roku "inflacyjnego" w postaci 100-200zł na rękę. Podejrzewam, że za kilka lat będzie podobnie jak w innych korpo ostatnimi laty - przeniesienie Polskiej siedziby do jakichś Indii, czy innych Tajwanów w celu cięcia kosztów. Praca bez dobrych zarobków i przyszłości.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Radiometer Solutions Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Radiometer Solutions Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 42.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Radiometer Solutions Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 32, z czego 5 to opinie pozytywne, 20 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Radiometer Solutions Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Radiometer Solutions Sp. z o.o. napisali 6 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.