A jakie macie dodatki?
Witam wszystkich, wielka firma Learn And Earn - (usunięte przez administratora) i naciągacze. Jak najbardziej zgadzam się z wpisem TL. (usunięte przez administratora)i wykorzystują ludzi jak piszecie w co jestem w stanie uwierzyć ale również oszukują firmy, które dla nich wykonują usługi. Moja firma wykonywała dla nich usługę przeprowadzki za którą nie zapłacili do tej chwili tak samo się tłumacząc że nie mają pieniędzy. Nie polecam takiej firmy żadnym przedsiębiorcom i przestrzegam, żeby nie wykonywać dla nich żadnych usług no chyba że chcecie poświęcić swój czas i pieniądze dla bogatych buców, którzy rozbijają się po świecie za Wasze pieniądze.
Jako były pracownik firmy - omijajcie szerokim łukiem tą spółkę jak i każdą kolejną, która jest z Nią powiązana. Learn ogłosi upadłość (o ile już tego nie zrobił), teraz przekształcili się w Smart Technology - Synergy. Ogólnie praca, jako sama praca dla ludzi, którzy chcą w taki sposób zarabiać ni jest zła - indywidualna decyzja czy ktoś chce pracować w systemie D2D czy też nie. Jednak to co firma robi to jakiś żart. Często pieniądze nie są wypłacane w terminie (a jeżeli odszedles przed otrzymaniem przelewu z wynagrodzeniem, to zapomnij, że Ci je wypłacą - tłumaczą się tym, że spółka nie ma pieniędzy ale prezes ma pieniążki na urlop we Francji). Samo podejście do pracowników - możesz być już trochę w biznesie, zająć nawet jakieś tam stanowisko i mimo, że firma nie jest duża to całkiem możliwe, że nie będą wiedzieć jak się nazywasz - to nie jesr korpo także zapamiętanie 30 osób, którzy są wyżej niż ph to nie jest problem. Szukają ludzi bez doświadczenia, bo z innymi po prostu nie są w stanie sobie poradzić w końcu świeżakowi prościej "wyprać mózg". Post mógłby być baaardzo długi jednak meritum - stawiają na atmosferę, której brakuje oraz mają problem z wypłacaniem pieniędzy. Bo o szacunku do byłych pracowników to nawet nie wspomnę.
Teraz się nazywają "smart technologies venture fund sp. z o.o" z siedzibą w Katowicach. Ale jeśli komuś odpowiada praca po 12h od poniedziałku do piątku, na umowie zleceniu za 1500zł to mogę polecić. (jeśli oczywiście wyrobisz plan sprzedażowy, bo jeśli nie to równie dobrze możesz zarobić 1000zł przez miesiąc). No i wypłata nie jest wypłacana po przepracowanym miesiącu tylko w następnym, bo ludzie mogą zerwać umowy i wtedy nie dostajecie za nie kasy. Jeśli oczywiście się nie spóźnią jeszcze z wypłatą. Jeśli nie pracujesz dla pieniędzy i lubisz wegetować to coś dla Ciebie. Łogólnie to dramat jak ch....
Zależało mi na pracy jako przedstawiciel handlowy - tak też brzmiało ogłoszenie. Rekruterka jest niepoważna, nie odpowiada wprost na pytania, rzekomo nie miało być problemów z umową o pracę - w rzeczywistości umowa zlecenie za 1500zł/mc (śmiech na sali). Od razu zaproszono mnie na drugi dzień aby "sprawdzić moje umiejętności". W rzeczywistości jednak na dzień dobry zwerbowali właśnie kolejnego osła, który będzie chodził od drzwi do drzwi i sprzedawał za punkty umowy na dostawy prądu i gazu. O niczym takim nie było mowy podczas spotkania rekrutacyjnego. kłamstwa i mydlenie oczu. Uważajcie! To nie jest oferta pracy na stanowisko handlowca tylko AKWIZYTORA
Firma wyrąbała mnóstwo ludzi na średniej jakości umowy na gaz i prąd, jak i swoich pracowników na pieniądze. Omijać takie firmy
Firma ma opinię dobrego pracodawcy. Jeśli ktoś tego nie zauważa to może lepiej zmienić ją?
Słyszałem, że firm a ma opinię dobrego pracodawcy i dziwię się tym wpisom!!