Badura 2184 bez z skory crazy horse, ale zamiast sznurowek zapinane na rzep. Ktos pamieta jaki to model? Robila je Badura, czy jakis podwykonawca np Agda?
Jestem bardzo niezadowolona.z zakupionych butów. W lipcu kupiłam sandałki na obcasie, śliczne, wygodne, takie jakie chciałam- specjalnie na urodzinową uroczystość. Założyłam je raz i przeszłam się dosłownie kilkaset metrów chodnikiem i wróciłam z kompletnie zdartymi fleczkami a nawet przetartymi paskami. Reklamacja nieuwzględniona, oczywiście fleczki nie podlegają reklamacji a skóra ma prawo się ścierać. Ja wszystko rozumiem tylko jak to możliwe po jednym użytkowaniu? To z czego to zrobione? Mam buty z tańszych firm i zdarte fleczki są po wielokrotnym użyciu a nie po spacerze chodnikiem.Jestem bardzo niezadowolona, pierwszy raz mi się coś takiego przytrafiło. Wydałam pieniądze, na zaplanowaną imprezę ich nie założyłam. Także na pewno już nie skorzystam z zakupów. Pozdrawiam Kamila Różańska
MOŻLIWE,PONIEWAŻ im buty wykonują firmy zewnętrzne,jak zlecili firmie Oleksy to tak Ci stało, ja miałam podobnie wcześniej ze szpilkami ,pięknie wygadały tylko w pudełku ale nie dało się chodzić,to , nie PODAWAJ SIĘ , oni maja swojego rzeczoznawcę i pisze to co oni każą,nikt nie chce się paplać i rezygnuje z REKLAMACJI , a oni na tym bazują .IDŻ DO SWOJEGO RZECZOZNAWCY ,NAPISZ DO RZECZNIKA PRAW KONSUMENTA, jak to nie pomoże to idż do SĄDU i zażądaj jeszcze dodatkowo odszkodowania. Powodzenia !!
Większość butów biorą z Chin, z Turcji, z Gruzji, gdyż firma zwolniła wszystkich pracowników i zamknęła produkcje, więc nie są to buty produkowane w Polsce chyba że przez inne tandetne firmy. Radzę omijać Badure szerokim łukiem, gdyż jak widać nie tylko drwi z byłych pracowników jak również z klientów.
prawda , jakość buty poraża, jak nie zmienią producentów to już całkiem marka BADURA przestanie istnieć .małe firmy rzemieślnicze nie mają szewców robi kto popadnie i dlatego takiego (usunięte przez administratora) wiem bo robiłem u Oleksych i robili dla Badury, zdziwi mnie jak ktoś te buty kupił.
Z firmy już nic nie pozostało tylko nazwa fabryka w Polsce zamknięta, towar w całości pochodzi z Chin jeszcze rok temu w Polsce dokładaliśmy wkładki z logiem obecnie robią wszystko w Chinach. Jakość fatalna.
Podeszwa zaczęła mi dziś odpadać kawałkami, w butach które używam raz na pół roku na eleganckie wyjście. Nigdy więcej tej marki....
No wydaje mi się, że kiepsko przędzie ta firma, której produkty zawsze ceniłem (co roku 2-3 pary butów kupowałem) ale teraz jak wejdzie się do sklepu internetowego to aż żal patrzeć.... kolekcja wiosna/lato 2021 to śmiech na sali (mało modeli, pojedyncze rozmiary do nabycia, to co jest do sprzedaży to wstyd założyć na stopy)... także pora się na inną firmę przeżucić.
Słabej jakości wykonane obuwie, zwłaszcza podeszwy-nie "rozchodziły się", miałem wrażenie jakbym chodził w drewniakach, a nie butach trekingowych. Szybko się rozpadły mimo sporadycznego użytkowania. Obsługa pozakupowa nieprzyjemna, wręcz wulgarna. Nigdy więcej nic u nich nie kupię, strata czasu i pieniędzy.
To firma buty sprzedaje ?
Nie wiem nic jeśli chodzi o samą firmę, jedynie wypowiem się na temat moich zakupów i użytkowania. Mam dwie pary butów tej firmy, które kupiłem 12 lat i 10 lat temu. Chodzę do dziś i nic jak narazie się nie zepsuło. Może kiedyś lepiej robili z lepszych materiałów.
MASZ RACJĘ też chodzę jeszcze w ich butach zakupionych 7 lat temu, ale wtedy to robili buty zatrudnieni u nich szewcy a teraz zlecają takim co się na produkcji nie znają i tracą klientów. To już nie jest ta sama firma.
Zakupione półbuty brązowe 46 Nr skórzane po roku eksploatacji w warunkach miejskich utraciły podeszwy. Podeszwy pękły w poprzek a z boku łuszczy się listewka plastikowa. Pisena reklamacja została bez odpowiedzi. Uważam, że to jest skandal!!! Odwołam sie do władz wyższych niech zamkną tą fałszywą firmę!
pewnie robili im Oleksy ...dlatego nie kupuje już butów BADURA, ta firma ma tylko nazwę nic z dawnych produktów. Też nie polecam.
A dlaczego Ty nie polecasz zakupów w firmie Badura? Też nie jesteś zadowolony z jakości obuwia i tego, jak wygląda reklamacja w firmie? Daj znać, jakie są Twoje doświadczenia. Pozdrawiam.
Firma BADURA jak MIAŁA WŁASNĄ PRODUKCJĘ to faktycznie były to ładne i porządnie wykonane buty. Gdzieś od trzech lat zlecają robienie butów małym firmom i nie zawsze dokonują właściwego wyboru tych firm.
Przestrzegam. Buty pochodzą głównie z Chin,produkcja dawno zamknięta, na salonach było więcej reklamacji niż sprzedanych par butów dziennie. Identyczne modele butów i torebek jak w Ryłko oraz obecnie CCC. Pracownik zwalniany,brak wypłat za zaległy urlop, brak kontaktu z firmą ,źle wypełnione świadectwa pracy ,sprawy w sądzie pracy przegrane bo firma się wykreśla z Krs i zakłada się inną spółkę w spółce. Jawne (usunięte przez administratora)
Piękne półbuty żółte skórzane Nr 46 po roku użytkowania w mięście nadają się do wyrzucenia. Co się stało? W obydwu butach popękały w poprzek podeszwy a z boku odpada listewka! Co to ma znaczyć? Co ja kupiłem? I żadnej odpowiedzi na meilową reklamację!!! To skandal! Odwołam się d władz zwierzchnich niech wreszcie zamkną to dziadostwo!
Co za firma. Zamyka salony, zwalnia ludzi, nie rozlicza się do końca z pracownikiem, (usunięte przez administratora) Państwo , a na koniec oczernia pracownika że to z jego winy salon został zamknięty. Co ciekawe w całej Polsce. Na koniec znika, wykreśla się z rejestru żeby być bezkarnym. I to wszystko w podziękowaniu za 6 letnia pracę i poświęcenie pracownika.
Przeczytałem dużą część wszystkich wypowiedzi i coś wam powiem. Dzisiaj chciałem kupić buty bo jako jedyne w tym sklepie zawsze trafiają w mój gust - do kilku lat. I kłopot bo sklepu nie mogę znaleźć. Wiec wyszukałem ten wątek na goworku, żeby zobaczyć co się z firmą dzieje. Odniosę się tylko do sprzedawców - doradców, którzy się tutaj wypowiedzieli o premiach i o tym że "im salony zamykają". Ludzi jakbyście byli dobrymi myślącymi sprzedawcami to wywnioskowalibyście, że sklepy są zamykane bo na siebie nie zarabiają. Tak właśnie, nikt nie zamyka biznesu, który jest dochodowy. I teraz może się zastanowicie dlaczego mieliście ciśnienie na sprzedaż i dlaczego nie dostawaliście premii? Jak tego nie potraficie zrozumieć to polecam założyć własny biznes i tak sprzedawać jak to pokazujecie tutaj. Mało tego polecam dodatkowo w tym własnym biznesie zatrudnić ludzi do pracy... i życzę, żeby to byli ludzie bardziej rozumiejący swoje zadania niż wy sami obecnie. Dziękuję. I bez hejtu proszę, napisałem to żeby kogoś czegoś ważnego nauczyć lub zwrócić na coś uwagę. Krytykujecie firmę, popatrzcie na siebie. Ktoś źle prowadzi swoją firmę? załóżcie i rozwińcie sami a potem traktujcie wszystkich dobrze i nie wymagajcie za dużo jak się firmie pali pod ... butami. :) .
Dobry tekst ..oczywiście,że masz rację. Buty Badura,Ryłko kupowaliśmy wszyscy w rodzinie od najmłodszych lat ,jubileusz 50 lecia mam .Jednak jest małe ale ... 7 lat wstecz może 5 lat wstecz nie było na rynku naszym wygodniejszych butów , staranniej wykonanych, ze skóry , codziennych, wizytowych .Zakup butów tych producentów kojarzył się zawsze z z elegancją ,wygodą ,,moja babcia zawsze mówiła" ja chce buty porządne od Ryłki albo od Badury " .Rzemieślnikiem trzeba się urodzić i robić to z pasją tak to robili pierwsi właściciele tych marek, Panowie Badura i Pan Ryłko ,KOCHALI TO CO ROBILI ,dlatego lata ciężkiej pracy mieli SZACUNEK U PRACOWNIKÓW ,SZACUNEK u KLIENTÓW . Cóż tu dużo pisać jeden i drugi to MISTRZ ,mistrz nawet jak jest mniejsza podaż sobie radzi. NAJWAŻNIEJSZA TO PRACA z PASJĄ i INWESTOWANIE w własną firmę , inwestowanie w pracowników Nie inwestujesz tylko wybierasz i wybierasz to się kończy działalność. . Tak jak wspomniałam parę lat wstecz może siedem, można było już poczuć zmiany w butach tych marek, inna jakość noszenia, inna obsługa klienta. Przyczyn jest kilka : PRZEKAZANIE branży następnym pokoleniom ,zmiana polityki produkcji,zmiana polityki sprzedaży ,zamiana na nowych właścicieli, do tego internet ,który dał przyzwolenia anonimowego roszczenia niezadowolonych pracowników, klientów i wyłączenie się właścicieli z rozwiązywania na bieżąco problemów. OTWARCIE GALERII HANDLOWYCH i otwarcie w nich SALONÓW OBUWNICZYCH ,które do 2015 roku dawały bardzo duże zyski ,nowi właściciele stracili kontrolę nad podstawowymi zagrożeniami , między innymi w branży obuwniczej. Prze kierunkowali odpowiedzialność polityki kadrowej ,politykę sprzedaży na menadżerów ,kierowników sklepów nie do końca lojalnych wobec firmy. JAK FIRMA INWESTUJE to przetrwa każdy okres i każdy kryzys. ..............tak na koniec w małym miasteczku jak pamiętam od 50 lat jest sklep z obuwiem producenta RYŁKO, dzisiaj wchodzisz i nadal te same dwie już dzisiaj starsze Panie obsługują klientów .W z każdym klientem prowadzą dialog,razem z klientem stoją prze lustrem ,doradzają ,wymieniają ,nie ma opcji ,żeby klient wyszedł ze sklepu i nie kupił butów.Pełna klasa , dojrzałość w poszanowaniu klienta i oferującego mu towaru.Wiesz dlaczego ? ponieważ te Panie są właścicielkami sklepu nie studentkami lub przypadkowymi osobami, które chcą zarobić na wakacje. JAK SIĘ MA sklepy w GALERIACH HANDLOWYCH to dobrze trzeba wejść w komunikację z pracownikami ,żeby były efekty w sprzedaży i prowadzić bardzo dojrzałą politykę kadrową. ________________ Mam buty BADURA kilkuletnie ,bardzo nadal je lubię i są bardzo wygodne.
Teraz na buty nikt nie patrzy. Liczy się tylko pieniądz. A bez pieniędzy i w Lidlu można kupić buty za 50 zł.
Ryłko to przedsiębiorstwo z Kalwarii Zebrzydowskiej produkujące obuwie. Firma funkcjonuje od lat 50. XX wieku. Początkowo był to mały zakład rzemieślniczy, który wytwarzał buty metodą tradycyjną i był prowadzony jednoosobowo, przez właściciela, Pana S (usunięte przez administratora) .Firma Ryłko to tradycja rodzinna z pradziada pana S (usunięte przez administratora) sięgająca XIX wieku w Kalwarii Zebrzydowskiej jako jeden z pierwszych w Kalwarii Zebrzydowskiej . Pan RYŁKO TO MISTRZ ,który nauczył ludzi ze wsi dobrego fachu, pomógł w biedzie nie jednej rodzinie, sam od świtu do nocy ciężko pracował i stworzył markę ciesząca się SZACUNKIEM i ciągłym uznaniem do dzisiaj. Dawniej robienie obuwia było artystycznym, żmudnym rzemiosłem, a nie masową, maszynową produkcją. Żeby móc otworzyć swój zakład i uczyć młodych, trzeba było ukończyć szkołę, odbyć praktykę, staż, zdać egzamin czeladniczy i zdobyć dyplom mistrzowski. Uczeń musiał czasem rok przepracować na polu majstra, żeby mieć u niego praktyki. Gdy młody nauczył się fachu, widział, że się to opłaca i sam otwierał zakład. Tradycja produkowania obuwia w Stanisławiu powstała z biedy. Szycie, sklejanie, ćwiekowanie - wszystko robiło się ręcznie, z ogromną precyzją. Skóry pozyskiwało się z państwowych zakładów. Nie były idealne, ale obuwie szło jak ciepłe bułeczki i to w całym kraju. Dzisiaj większość zakładów w Stanisławiu Dolnym to biznes rodzinny, na każdym niemal domu wisi szyld producenta obuwia . Podobnie było z P (usunięte przez administratora) ,ciężka praca bez liczenia czasu i inwestowanie w firmę. Dla Pana właściciela firmy RYŁKO Pana S (usunięte przez administratora) i Pana właściciela BADURA Z (usunięte przez administratora) ,dużo ZDROWA ,dziękujemy, że możemy my kobiety zawsze mieć piękne ,wygodne buciki, a wpisami „dwóch takich co udają producentów obuwia” STANISŁAW DOLNY nie ma się co przejmować. Polecam buty firmy RYŁKO,Polecam buty BADURA .
Tęsknota za praca w dobrej firmie nawet przez lata nie zmalała?
Kochani tak czytam te wszystkie opinie na temat tej firmy. Widzę że nic się nie zmieniło przez te lata kiedy pracowałam. To prawda pracownika nic nie oferują żadnego wsparcia w kierunku rozwoju i podwyższenia kwalifikacji aby dobrze zarządzać pracownikami . Zero szkoleń zero dobrych informacji. Jeżeli chodzi o zamykanie firmy to już dawno temu takie dziwne przekręty były robione raporty miesięczne wychodziły zupełnie inaczej niż sprzedaż dzienna. Pracowników traktują jak najgorsze zło. Pensja też była śmieszna i w sumie dziwię się sobie że tyle czasu tam spędziłam . Jedyne co z tego wszystkiego dobrego wyniosłam to koleżanki z którymi do tej pory utrzymuje kontakt.
Czytałem i to piękne jak ludzie się solidaryzują w tych wyjątkowym czasie, za wyjątkiem tego ostatniego darczyńcy Oleksy Paweł I Witold Stanisław Dolny to niedobrzy ludzie ,ktoś sobie z nich dobry żart zrobił. DLATEGO ZGODZĘ się do wszystkich darczyńców za wyjątkiem tych na końcu,Oleksy Paweł i Witold to pasożyty ,jak nie ukradną to na pewno nawet grosika nie dadzą .
Moi kochani zdesperowani pracownicy raporty polskiego rynku odzieżowo-obuwniczego wskazują że nasz kraj może pochwalić się wysoką dynamiką wzrostu wartości obrotów w branży OBUWNICZEJ .Możemy spokojnie porównywać się z wskażnikiem do rynków większości krajów wysoko rozwiniętych .W ostatnich latach nasza gospodarka notowała wzrost wartości obrotów detalicznych odzieżą i obuwiem rzędu 2-3%, a zatem Polska z dynamiką rzędu 6-7% średniorocznie wypada w takim porównaniu korzystnie. Oczekuje się, że dynamika polskiego rynku odzieżowo-obuwniczego może utrzymywać się na poziomie około 6 % do końca 2020 roku. Nie chcę tutaj zanudzać Was danymi ,ale jedynie podkreślam ,że dobre marki z tradycjami NAPEWNO SIĘ UTRZYMAJĄ i zapewne również ROZPOZNAWALNA firma produkcyjna obuwia BADURA. Także przestańcie wypisywać rzeczy i zdarzenia nie zgodne z prawdą. Nie ma zadowolenia z pracy trzeba szukać w innym miejscu.Każdą ocenę własną również dobrze przemyśleć za nim się "ruszy paluszkami na klawiaturze' Możliwe ,że będą w tej firmie zmiany organizacyjne ale napewno do POLEPSZENIA JAKOŚCI USŁUG i PRODUKTÓW. Pozdrawiam.
Zmiany organizacyjne? Hahaha Jakaś kpina. Z tylu salonów zrobiła sie połowa z tej reszty chociaż zostanie kilka? Nikt nie uwierzy ze firma ma sie w dobrej kondycji!
Chcesz przez to napisać, że w Twojej ocenie firma Badura nie jest w dobrej kondycji? Jestem przekonany, że swój komentarz piszesz na podstawie jakiegoś źródła danych, więc mam nadzieję, że sprecyzujesz informacje na ten temat. Napisz coś więcej o sytuacji w tej firmie.
Salony zamknięte w ostatnim czasie: Bydgoszcz, Łódź, Warszawa x2, Kielce, Kraków (Factory). Pracownicy NIE są zatrudniani przez Badura SA Wynagrodzenie to płaca minimalna + zlecenia. W tym miesiącu pracownicy otrzymali tylko wynagrodzenie minimalne, a środki za zlecenia nie zostały wypłacone, przy czym osoby zatrudnione na zlecenie nie otrzymały żadnego wynagrodzenia.
Ponadto, firma zatrudniając pracowników jest od lat w likwidacji. Na umowie nawet ma taką pieczątkę.
To ciekawe w sumie, co piszesz, bo chociażby w KRS-ie nie znalazłam takiej informacji, jakoby Badura była w likwidacji. Czy coś mówiono konkretniej na ten temat podczas Twojej pracy w tej firmie? A może znasz kogoś, kto obecnie jest tam zatrudniony.
kogo pytam to badure kojarzy z kiepskimi a nie z tymi lipnymi butami zajmij sie swoimi slupkami bo niedlugo postawienie w stan upadlosci
Firmy coraz częściej dostrzegają pozytywny wpływ dobrej atmosfery na efektywność pracowników. Czy podobnie jest w Badura S.A.?
Jak ktoś ma lewe ręce do pracy to niestety dobrze mieć nie będzie!!
jak ktoś ma ledwo podstawowe lub ledwo zawodowe to zawsze będzie chwalił kogoś kto go przyjmie do pracy nawet za gówniane wynagrodzenie.Powodzenia p.andrzeju.
Ale bardzo prosiłabym o wypowiadanie się w kulturalnym tonie. To świadczy o naszym wzajemnym szacunku do siebie, a dbamy o to na forum GoWork.pl. Rozumiem, że skoro wypowiadasz się w wątku o pracy w Badurze, to pracowałeś w tym miejscu. W takim razie może napiszesz bardziej konkretnie, jak oceniasz tego pracodawcę i oferowane przez niego warunki? Ciekawi mnie na przykład, czy pracownikom oferowane są jakieś ciekawe benefity pozapłacowe.
praca w tej firmie jest wlasnie dla ludzi ktorzy umieja wlazic w dope regionalnym nie potrzeba do tego nawet rąk w ksiegowosci pracuja osoby które piszą "tesz" zamiast też a pani manager nie potrafi w podstawowego Worda chodzi na faje z pracownikami i przeklina na salonie w obecnosci klientow i szeregowcow nie mowiac o obgadywaniu kazdego tak ze osoba na pol etatu wie pikantne szczegoliki z zycia regionalnych lub ludzi z zarzadu ta kobieta to żart
nie polecam. robienie w chja każdym kroku. wałki księgowe. oczekiwania wzgledem pracownika niewspolmierne do stawki godzinowej. ludzie bez kompetencji nad tobą. żeby dostać odprawe musisz sie sadzic bo nawet na finiszu zrobia cie w chja. nie szanuja pracownika ale jak ktos z szych przychodzi to czerwony dywan trzeba prawie wyczarowywac. zero szkolen. zero benefitow. wyplata nieterminowa. wielka łaska jak chcesz w miesiacu dwa konkretne dni wolne.nie zapewniaja pracownikowi ani ergonomiczonosci miejsca pracy ani bhp. a buty badury sa do (usunięte przez administratora) rozwalaja sie po miesiacu codziennego chodzenia. zadna para nie wytrzymala wiecej niż sezon a ceny jakby to conajmniej marka premium wzajemne pucowanie i kolesiostwo. i moglbym tak wymieniac i wymieniac
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Badura S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Badura S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Badura S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!