Czy to biuro jeszcze funkcjonuje?(usunięte przez administratora)
Hmmm a dlaczego miałaby firma nie działać, w rejestrze firm ma status czynny. Ja gdzieś w sieci widziałam rekrutację dla asystentki biura. Może przy okazji mi odpowie ktoś, jak oferują elastyczne godziny pracy to wiecie, czy są one całkowicie dowolne, czy jest zakres w czasie którego pracownik ma wypracować 8 godzin?
Ktoś firmę chyba jednak prowadzi, bo KRS wykazuje, że działalność nie została zamknięta. Wiesz więcej, jaki to miało wpływ na inne zatrudnione tu osoby? Były jakieś zwolnienia?
Niestety chciałbym wiedzieć kto prowadzi firmę i jak to wygląda, bo przecież jakoś spadek został rozdzielony. Z tego co wiem pracownicy nie dostali nic, wynagrodzenia też nie
Aleksander Lewandowski już założył kolejną spółkę - Consjero de Negocios ! Kolejny jego przekręt! Z tym jego młodym "asystentem" od "wszystkiego" krajnikiem. Czy ktoś w końcu zrobi z nimi porządek? Ile można zakładać takich lipnych firm, (usunięte przez administratora)a służby się tym nie interesują!
Ale coś jest nie tak? Powiedz wprost, jak możesz, bo sam fakt tego, że ktoś zakłada ileś firm, mi nie mówi nic konkretnego. A jak tam zatrudnienie, dają normalnie umowę i płacą zgodnie z obietnicą? Jest tutaj mowa w komentarzach o jakichś zobowiązaniach, ale nie wiem, wobec kogo i o czym mowa.
unikaj jak ognia, lepiej znajdź prace gdzie indziej - w Wejherowie chyba już każdy wie, że lepiej z AL nie współpracować bo to mały kłamczuszek nie mylić z "Małym Książę" - ale czytając Twój komentarz da się wyczuć, że to chyba Ty Oluś sam sobie piszesz albo jakiś nieświadomy pracownik albo koleżanka z US co tam już w sumie nie pracuje ...
Nie trzeba być specjalistą prawa handlowego żeby wiedzieć że zakładanie kolejnych spółek śmierdzi szwindlem. Podsumuję co już tu napisano: Aleksander Lewandowski to mały (usunięte przez administratora)- ma sprawy karne o (usunięte przez administratora) w instytucjach publicznych w których pracował, słyszałem że w Muzeum Wejherowie też prokuratura siedzi, w Kosakowie było to samo. Z jego, pożal się boże, biura odchodzą klienci - w trybie pilnym i lecą do innych biur rachunkowych, żeby im ten bajzel prostować. Tym, którzy tego jeszcze nie zrobili - współczuję. Przykład - Norbert, lekarz od botoksu, wcale nie kryje się z tym kto mu księgowość prowadził i w jakim stanie ją zostawił, od kilku lat niekończąca się kontrola z US. Pracownicy biura Asesore? Też odchodzą w trybie natychmiastowym, miałem kontakt z jedną byłą pracownicą, chyba do dziś czeka na zaległe wynagrodzenie, zusów jej tez nie płacił, jak odeszła telefony, wiadomości, zastraszanie. Kto tam teraz pracuje? Jego dziewczyna którą wylali z US w Wejherowie, ten dziwny asystent i dziewczyny które nic nie wiedzą - prawdopodobnie stażystki z PUP, bo darmowe. Kontrahenci też jak widać piszą że zamawia usługi i nie płaci. I wisienka na torcie - FACTORY MED. To już temat na książkę. Nagle zmarł właściciel - Adam, ponoć przyjaciel Lewandowskiego. Rodzina w szoku, żałobie, zgodziła się żeby 'przedsiębiorca" Lewandowski pokierował fundacją. I co? Kilka miesięcy i odchodzą wieloletni pracownicy - Pani Gosia bo nie płacił składek ZUS, Pani Paulina bo skłócił ją z resztą załogi, Pani Ola szybko w ciąże zaszła, też nie zamierza wracać. Pozostały tylko długi, bo standardowo za nic nie płacił, a kasę za zabiegi od pracowników zgarniał, ale z tymi musi mierzyć się wdowa, nie Lewandowski. O czymś zapomniałem?
A z tymi zusami tej pracownicy to jak się sprawa skończyła? Po stażu przedłużają współpracę i dają umowę czy biorą nowych stażystów? Zdarzało się, że ktoś w tej firmie miał płacony ZUS? Jak podchodzą do tych wyższych stanowisk?
W końcu coś się zadziało- zniknął z muzeum! Czy to początek jego końca? Czy moze znajdzie kolejną instytucję która go zatrudni żeby robił szwindle?