Merkury moze Castorama podobnie jak ty cieszy się ze już tam nie pracujesz. Castorama jako pracodawca i sieć nie jest zła wręcz przeciwnie uważam że to solidny uczciwy pracodawca. Co innego pracownicy a dokładniej kierownicy których w skrócie powinno nie być i wszystko by się kreciło. Na sklepie wszyscy wiedzą ze są osoby zarządzające które się do tego nie nadaja a już napewno nie zasługują na swoje posady. Niestety- nikt ich nie ruszy
Dokładnie, praca poniżej przeciętnej za marne grosze, prawda jest taka że w castoramie pracują osoby które potrzebują jakichkolwiek pieniędzy a na pewno w międzyczasie szukają czegoś innego
Dokładnie , ja zmieniłem prace poszedłem na magazyn i w ogóle nie żałuję , mniej stresu do tego wolne wszystkie weekendy a jeśli chodzi o pieniądze to zarabiam więcej . Jednym słowem castorama to dno
Dokładnie , ja zmieniłem prace poszedłem na magazyn i w ogóle nie żałuję , mniej stresu do tego wolne wszystkie weekendy a jeśli chodzi o pieniądze to zarabiam więcej . Jednym słowem castorama to dno
nie kojarzę żadnego Andrzeja, może u nas nie pracowałeś a jesli pracowałeś to na tyle krótko że zarabiałeś grosze. jesli prześledzić pracowników Castoramy to dla większości finansowo chyba nie jest tak źle, skoro tak wielu pracowników ma staż ok 10 lat pracy. Co do działań pracodawcy od kiedy pracuje jest wielkie narzekanie, ciągłe zmiany, nie zrozumiałe zmiany ale tak jest w kazdej korporacji, i w każdej firmie nastawionej na zysk. Pracownicy są wykorzystywani do granic możliwości, jeśli się zwolnią zatrudniani są nowi
A ty myślisz, że ktoś tu poda swoje prawdziwe imię? Jak tobie się podoba to spoko każdy może mieć swoje zdanie a ty prawdopodobnie jesteś na wyższym stanowisku skoro tak zachwalasz castorame. Każdy wie jak ta praca wygląda i nikt nie da sobie zamydlić oczu, że jest inaczej. 10 letni staż wynika z tego iż trudno znaleźć pracę w dzisiejszych czasach a większość z pracowników ma rodziny które trzeba utrzymać.
Trudno znaleźć lepszą prace, na lepszych warunkach, szczególnie dłużej zatrudnionym. obecnie wszędzie słychać ze mamy rynek pracownika ale do wyboru są miejsca pracy za najniższą krajową płace.
Ogólnie ludzie tam pracujący są okej ale na każdym dziale znajdzie się kilka(usunięte przez administratora). Małe zarobki ogólnie do (usunięte przez administratora)
Ogólnie ludzie tam pracujący są okej ale na każdym dziale znajdzie się kilka (usunięte przez administratora). Małe zarobki ogólnie do (usunięte przez administratora)
Ktoś może wie ile można zarobić na miesiąc?
Pensja wyjsciowa dla poczatkujacego 2000 zl netto, o podwyzke nawet najmniejsza bardzo ciezko
Castorama jest beznadziejna dzięki Bogu, że budują Merkurego naprzeciwko mam nadzieję że większość ludzi się tam przeniesie a castorama opustoszeje ja osobiście cieszę się, że już tam nie pracuję za tą marną pensję.
Pracowałem w castoramie od bardzo dawno na dziale budowlanym. Było tam zdecydowanie za mało ludzi, dużo ciężkiej roboty i zero szacunku dla pracownika. Praca typowo na magazynie tylko, że z obsługą klienta za co płacą marne grosze. Pracownicy sobie nie pomagają, w pojedynke systematyczne noszenie ciężkich rzeczy typu drzwi, zakład pracy jednym słowem.
Dokładnie tak nikomu nie polecam tej pracy chyba że lubi być obrażany przez klientów . Na początku tyle obiecują a później nic z tego nie ma
Czesc wszystkim. Ja jak i większość załogi popieram wypowiedzi poprzedników co tutaj się dzieje.Dyrektor zamiast dbać o personel który zna się na rzeczy i godnie pracuje to patrzy tylko na siebie i swoje premie,ktore nie wiem dlaczego tyle dostaje kasy A nam pracownikom żałuje podwyżek. W innych Castoramach pracownicy pracujący tyle samo co my zarabiają więcej A tu stoimy w miejscu i dlatego nasz dyrektor jest najlepszy pod tym względem i nie chcą go przenieść gdzie indziej.Tniemy koszta jak w Lidlu.porazka.Dyrektor wiecznie niezadowolony,nieusmiechniety,a jak przychodzi miesiąc rozliczeniowy turbo premii to nagle robione są różne roboty tak żebyśmy dostali jak najmniej!!!! Taki dyrektor to skarb.Kiedys Castorama była najbardziej dobrze płatna firma A teraz to już w Biedronce i Lidlu lepiej płacą. Zero szacunku dla nas.Nie ma pieniędzy dla pracowników ale w centrali coraz to więcej nominacji na dyrektorów nie wiadomo od czego A my jak zwykle jesteśmy pomijani.Za niedługo otworzy się MERKURY to będą zbiorowe odejścia,tego pewnie chcecie. CDN.
Sokół piękny ptak. Szkoda że po zawodówce. Firma ok. Ale ludzie ku**y. Cóż pracuj jak widzą klep po ramieniu a może się uda 100brutto dostać ???? śmiech. Kiedyś były szkolenia. Nacisk na wiedzę-koniec. Teraz oszczędności!!! Tak wydusić firme. Każdy ciągnie do siebie. Polska część sieci jeszcze kokosy przynosi, Bielsko ciągnie machinę, a machina?!?... Miażdży ludzi. Pozornie ludzie z kredytami udają że jest ok w głębi widząc niesprawiedliwość. Dobra praca po szkole na 5lat później wciąga a ty ludzisz się że będzie lepiej. Przynieś wynieś pozamiatał. Podwyżki pod stołem... ponoć ???????????? zamiast kierowników (nie wszystkich) po 3...4...osoby by młode dali by było spokojniej i wydajniej bez Tetris a na jadalni. Moje sugestie dla Castorama: Kontrole pip i z Warszawy. (Rozmowa z pracownikami, wymiana dyrektora, podwyżki bez ciągłego narzekania). Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Iść na rękę ekipie. Doceniac za staż i wiedzę. Zmienić atmosferę pracy
Minęło już trochę czasu odkąd pracowałem w castoramie ale poczucie niesprawiedliwości dalej we mnie jest przez to jak zostałem potraktowany ile kłamstwa na mnie spadło ale będę miał satysfakcję jak chociaż w małym stopniu zaszkodze tym komentarzem ludzią którzy chcieli mnie zniszczyć mam tu na myśli kierownika działu metalowego wszyscy wiedzą o kogo chodzi który kłamał perfidnie na mój temat zamiast mi pomóc jakomś radą to wogóle nie rozmawiał ze mną jak usłyszałem te kłamliwe słowa to byłem w szoku i nawet nie potrafiłem się przed tym obronić niektóre osoby z tego działu napewno cieszyły się że mi dogryźli i zapewne kilka innych osób których nawet nie znam też kierownik nie poniósł żadnych konsekwencji to nie może być tak że można każdego oczerniać bez konsekwencji i ta sytuacja zmieniła moje postrzeganie o tej firmie teraz i tak się czuje od was lepszy bo mam swoje wartości a wy ich nie macie mówię tylko do tych osób które mi zaszkodziły a wy już wiecie kto to taki przekażę ten komentarz do centrali głównej w warszawie i tam opisze szczegółowo każdą sytuację
Witam. Sklep Castorama Bielsko to równia pochyla. Kierownicy barisci,tylko pic kawę potrafią całymi dniami. Jak juz sie ktorys pojawi na sklepie,to jak paw sie przechadza. Ale zeby cos pomoc na dziale,to nie daj boze. Może q koncu zmieni sie dyrektor i przyjdzie na jego miejsce ktoś,kto się ta śmietanka zajmie,bo na razie jest przyzwolenie na nicnierobienie. A pracownika sie traktuje jak wyrobnika,wszędzie zalegaja palety z towarem,bo ruch na okraglo,praconikow coraz mniej,obowiązków przybywa.
Witam , praca w tej firmie to porażka mego życia , miałem okazję pracować da dziale ogród , nie było to miłe doświadczenie , koledzy z działu to sprzedawczyki , podlizujacy się kierownikowi S . A ten to dopiero farsa , balista , lizidup , myślący dolną częścią ciała a nie mózgiem , jedno obiecuję drugie robi : w sumie nic nie robi , najbardziej leniwy kierownik w obiekcie. A to że jego rodzina tam pracuję , na fikcyjnym stanowisku , robi grafik cały miesiąc i jeszcze go źle układa , ludzie przeliczenie godziny bo ona tego nie umie , jego wiecznie nie ma bo załatwia prywaty , jego powinna sprawdzić Warszawa bo nadaje się do maca frytki smażyć, to co się tam dzieje to komedia erotyczna ???? a zarobki marne a premie symboliczne ogólnie nie polecam
Pracowałem kiedyś na dziale drewno, tak się składa że T.S. był tam kierownikiem, rozwalił cały dział , na niczym się nie znał, paczył ino wyrwać jakas pupcie, taki palant jak ich wiele, straty jakie powodował to połowa dochodu ,sama firma ok , ale ten nie udaniec to ma stołek chyba za saniie członka dyrektorowi.
Skuszony atrakcyjną ceną postanowiłem zamówić w Castoramie formatki płyty meblowej,cięte na wymiar.Pierwsze co mnie zdziwiło,to czas oczekiwania na usługę - 9 (dziewięć!)dni.Nie spieszyło mi się,więc przystałem na taki odległy termin.Odbiór był o czasie,pan z działu załadował mi formatki na wózek,ogólnie ok...Ale nie do końca,moim błędem było,że nie sprawdziłem na miejscu jakości cięcia i wykonania usługi.Postrzępione krawędzie płyt,rzaz od podcinaka przesunięty o ok. 0,5-0,6 mm od rzazu piły(stolarze wiedzą o czym piszę),a najlepsze... to wymiary.Na osiem formatek o długości 550 mm trzy były dobre,a reszta miała wymiary pomiędzy 549 a 553 mm.Całkiem niezły "rozrzut",prawda?Każdemu,kto ma zamiar zamówić płyty z usługą cięcia,radzę omijać Castoramę szerokim łukiem - szkoda pieniędzy i nerwów,lepiej udać się do fachowców.Może trochę drożej,ale pewniej.
Dzień dobry. Pisze ta opinię by zwrócić Państwu uwagę na pewne praktyki Castorama Bielsko-Biała ul. Warszawska. W dniu 18.10.2017 r. zakupiłem w sklepie miedzy innymi Baterię Umywalkową i Baterię Wannową...zakup był po doradzeniu przez sprzedawcę. W trakcie eksploatacji owych Baterii okazało się że umywalkowa ma za krótką wylewkę i jest szalenie niepraktyczna, a wannowa tak blokuje ciśnienie wody, że cieknie ona naprawdę powoli. Mając to na uwadze, oraz moje wyjazdy - mogłem udać się do sklepu w tej sprawie w dniu dzisiejszym dn. 10.11.2017 r. i tam dowiedziałem się, że z uwagi na to, iż sprzęty były używane nie mogą nic zrobić.... To jest bardzo nie w porządku zachowanie, gdyż nie jestem zadowolony z zakupu, bez montażu nie mogłem sprawdzić działania sprzętu...który de facto dokonałem za doradą pracownika Castoramy...