Problem z praca to problel m z ludzmi ,ktorzy zarzadzaja przedewszystkim ii niektorymi ludzmi ,ktorzy uwielbiaja byc zli. dowartosciowac sie wlasnie w taki sposob.Definicja jest taka Jesli ktos zyjac tak zyje by innym bylo zle sam sie zmienia na bestie i nie widzi juz tych dobrych cech tylko te zle i to wszedzie bo staje sie jeszcze bardziej zly.Natomiast ktos ,kto zyje w dobrem nawet wtedy kiedy jest mu ciezko , bedzie mu to oddane w swoim czasie i o danej godzinie w sposob taki by nie ponioslo go zbytnio by nie zamienial.tego cennego daru w sobie na karykature dobra.Wiec tak czy inaczej ilosc dobrego serca powraca ,a ilosc czynionego zla.sie msci na osobie wydalajacej to zlo.Powraca z jeszcze wieksza sila.Bo 2×2 to zawsze jest 4.Co do Kingi zaszla juz tak faleko z lodnoszeniem sie na te tak zwane piedestaly ze widac po niej ze wyzej juz nie wejdzie,brak myslenia logicznego,zysk,brak racjonalbej empati to sa rzeczy ,ktore pozwalaja tylko na upadek w dol.Brak pozytywnej relacji z nawt z osobami obcymi czyli pracownikami osobami tak zwanymi podwladnymi ma problem i jest przedlozone w grobie najblizszych.Los potrafi byc tak msciwy ze zemsci sie w odpowiednim czasie i tak jak to czlowiek zazwyczaj czynil wokol siebie i innych .W naturze nic nie ginie.
Praca okropna, na kazdym kroku kontrola..dziewczyny z,ktorymi mialam "przyjemnosc" pracowac, narzekaja jak moga, ale kiedy trzeba sie odezwac milcza jak grobowa deska. Wieczna umowa na zlecenie i praca z wekendami za 1500zl, naprawde smieszne. Falszywosc osob z ktorymi sie pracuje siega zenitu, a wydawaloby sie, ze jest zupelnie inaczej. Okropne humorki pani kierownik, ktore wplywaly na prace pracownikow, o pani Kindze niewspomne..byle by ponizyc i zrownac z ziemia. Jedyn slowem nie polecam! Szkoda czasu,nerwow, bo chocby jak bylo i tak nigdy nie bedziesz traktowana i szanowana :)
Też tak piszecie, jak by nie było czasem lepszych dni i jak by z tymi trudniejszymi osobami zupełnie nie dało się czasem dogadać, a się da .Ludzie są bardzo podobni i mają podobne problemy. Poczujcie się jak byście byli na tym samym stanowisku jak ta osoba. Pewnie nie szanowali byście siebie. W ogóle dużo fajnych i normalnych osób tam pracuje. Z niektórymi osobami nawet dobrze się pracuje. A że praca momentami bardzo ciężka. To prawda.Norma na wieszakowanie też nie bardzo. Ale ktoś to trochę wyolbrzymił.
Pracuje w jednej z filii. Wiadomo nie zawsze jest ekstra, ale też nie nazwę tej pracy koszmarem . Zależy gdzie się wcześniej pracowało. Ile się ma lat i jakie doświadczenia. Jak ktoś miał gorzej to możliwe, ale nie mnie to oceniać.
milo i przyjemnie . dużo ogólników mało faktów , niejasne zasady pracy i płacy
dużo pytań osobistych - mąż, dzieci itp
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Jeżeli kiedyś miało się cięższą pracę, albo nie miało się w ogóle to jest się w stanie zauważyć pozytywy.
Ja pracuję w tym sklepie rok. Bywały trudniejsze momenty, ale mam też dobre wspomnienia. Rok temu pracowałam w sklepie spożywczym i była to trudniejsza praca. Także póki co, doceniam to co mam.
witam,ja niestety jeszcze pracuje,za chwile zas trzeba zapieprzac na wykladce,bo kiniusia tylko chodzi i pogania.karolina od jakiegos czasu pracuje na etacie fotografa,pracowac sie nie chce,ale ju nie dlugo ,bo ma zamiar odejsc wiecej pracownic bo nikt dlugo tu nie wytrzyma
Najpierw jako klientka, później jako pracownica, a teraz już jako była.... niestety muszę potwierdzić, umowy śmieciowe, traktowanie pracowników poniżej krytyki, a te ich szmaty też coraz gorsze. W sumie szkoda, bo lubiłam ten sklep, jako klientka jeszcze, teraz nie bardzo jest po co iść, może jedynie na nowym towarze, ale te ceny kosmiczne odstraszają, lepiej iść do galerii po nowe ciuchy. Szefostwo jeśli nie zmieni podejścia i oczywiście swojej prawicy, to pewnie niebawem cała zabawa się skończy. Trzymam kciuki za otwarcie oczu.
W tych wpisach jest bardzo dużo prawdy (niestety) , z tymi rozmowami tak jest nawet jesli zrobisz swoje nie masz prawa stanąć nawet na chwile i porozmawiać ze współpracownicą. Tu liczy się tylko gnębienie i poniżanie pracowników na śmieciowej umowie ( bez urlopu , bez chorobowego i bez opieki na dziecko!!! jeśli masz dziecko chore to sobie z nim siedź w domu ale nie licz na to że ktoś Ci za to zapłaci ) i za śmieciowe pieniądze. Panna Agnieszka która przyjeżdża i się panoszy po sklepie jakby wszystkie rozumy pozjadała jest taka spostrzegawcza że potrafi podejść i powiedzieć że dotykamy tych samych wieszaków lub że źle obchodzimy się z tymi szmatami ale co się dziwić jak to życia nie zna i nigdy nie poznała co to prawdziwa praca bo tak naprawdę to stanowisko ma dzięki Kindze która wyszkoliła sobie ją jak psa który ma gnębić ludzi!!! Obstawiła sobie w firmie rodzinę żeby miał jej kto donosić i ona lepsza nie jest ta to dopiero poniża ludzi jest wredna na każdym kroku. Rozmawiać to ona potrafi tylko jak ma chyba dyktafon w torebce bo wtedy to jest normalna bo bez tego to nie ma żadnych zahamowań miesza człowieka z błotem , próbuję wymuszać żeby dziewczyny na siebie donosiły , wmawia coś czego nie miało miejsca . Sama przez to donoszenie na innych zyskała stanowisko i teraz robi z siebie ekspertkę od starych szmat i wciąga w to rodzinę bo wie że nikt normalny by na to nie przystał. A te dwie gówniary cieszą się że dostały od razu stanowisko i myślą że są nietykalne ale pomału pomału. KARMA wraca!!! Można by tu dużo jeszcze napisać ale szkoda nerwów. Nie polecam tej firmy!!!
w jakiej wy epoce zyjecie zeby wam zabraniano rozmawiac z bylymi pracownicami,przeciez to uwlaczajace godnosci czlowieka.
dziewczyny co wy tam jeszcze robicie,w tym syfie.jest tyle pracy na rynku ze nie musicie tam byc i dawac sie ponozac, z kingusia to tylko mozna nerwy stracic,nic wiecej.kierowniczki boja sie wlasnego cinia,tylko pewne siebie aga i karolina chodza dunme jak pawie bo maja plecy,bo cioteczka kingusia wszystkim rzadzi,odchodzcie z tamtad niech zostana z tym same moze zaczna doceniac czyjas prace,
Pracownica Zmiany ,zmiany , zmiany. Na naszym sklepie dołożyli pracy i obcięli godziny przez co nie zarobimy płacy minimalnej więc nie mamy stażu pracy. Panie pomocowe odeszły, towar masakra, nie możemy rozmawiać z byłymi pracownicami po prostu" dobra zmiana" w wykonaniu P. Kingi.
Witam czytam wpisy i potwierdzam że jest w nich bardzo dużo prawdy. Miałam okazje popracować trochę w tej firmie i to na trzech sklepach i mogę stwierdzić że na każdym jest tragedia
w kazdej opini musi byc troche prawdy i to jest smutne poniewaz przychodzac do pracy kazdy zaklada ze zostanie dobrze i spawiedliwie oceniony i doceniony. najbardziej razi mnie ciagle poganianie i zmiany decyzji nic nie jest stale . ciagle zmiany stwarzają wrażenie ze nie pracujemy dobrze . Atmosferę w firmie budują pracownicy ale co z tego jeśli każdy jest znerwicowany i bojący sie własnego cienia. tak jest w każdym sklepie. wyśrubowane normy kilogramy to jest najważniejsze i stawianie pań kierownik jako prawie że kapo nad tymi które muszą pracować szybko i jeszcze szybciej. naprawdę Pani Prezes pracujemy ze wszystkich sił a poganianie nas jak bydło nie świadczy dobrze o Pani Firmie.Jestem pełna szacunku do Pani I życzę naprawdę dobrze Pani jak i Pani firmie ale proszę popatrzeć na to wszystko z innej perspektywy.
dokladnie tak jest,jesli bylo by w porzadku to by byla stala zaloga .ale tam tego nigdy nie bedzie dopoki szefowa nie pozegna sie z Kinga i jej siostrzeicami.bo to co tu jest wczesniej napisane to jak najbardziej sie z tym zgadzam ze towar jest dobry choc drogi.ale tu chodzi o traktowanie pracownika a nie klienta bo klientom wchodzi sie do (usunięte przez administratora) a pracownik jest nikim!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!kinga i karolina i aga niszcza tam wszystko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!to takie slodkie zmije.
......ska czytam to forum bo sklepy tej sieci ciągle szukają pracowników. Jak jest taka duża rotacja to coś jest na rzeczy. Ponieważ szukam pracy to trochę popytałam. Wiem ,że pracownika się nie ceni ale można się ustawić bo nagradzane jest donosicielstwo. Jak komuś nie przeszkadza bycie "świnią" to będzie pracował i nie będzie narzekać . Ja poszukam czegoś innego
PANNA_NIE_ANNA : podpisuje sie pod tym co Pani napisala. Dodam jeszcze, ze dla mnie to jest konkret. Albo chodze gdzies i kupuje ,albo nie chodze i nie kupuje. Ja tam czesto kupuje firmowki. Nikt mi nic nie wciska . Nikt nie wyciaga z mojej kieszeni potrfela i nie kupuje za mnie. A jak widze babeczke czy goscia z kopiatym koszem ubran i jazda z tym na przymierzalnie to szczena opada xdd. A na parkingu nawet nie ma jak zaparkowac bo tyle aut.
co wy mozecie wiedziec o tej pracy,przyjdziecie do sklepu a tam zeby sprzedac to beda wam w gebe sie smiac zeby sprzedac chociaz jeden ciuch,i milo rozmawiac,bo dzieki klientom ten sklep istnieje wiec jesli nie wiesz jak tam jest to sie lepiej trollu nie odzywaj,a w skepie pryjemnoscia jest rownac z blotem pracownice,i to jest w porzadku?jak by bylo tak dobrze to by bylastala zaloga a tam co chwile sie pracownie zmieniaja,a dlaczego?dlatego ze ta jakze mila kingusia i jej bratanice wykoncza kazdego,
Jestem stałą klientką Sklepu na Leszczyńskiej. Fajny sklep. Miła obsługa. Niektóre ceny wyrąbane w kosmos, ale można znaleźć coś fajnego na moją kieszeń. Zgadzam się z wpisem powyżej. A komentarze typu ''bardzo fajny sklep ale głupie pracownice'' to wypowiedź na poziomie podstawówki i co najmniej podeszwy od buta. Tacy ludzie to trolle. Oni z tego żyją i czerpią przyjemność, a jeden temat ciągną w nieskończoność.
Moja opinia o pracy w Sklepie w Oświęcimiu (praca osw 2016-12-27 09:13:34) : ciąg dalszy. Zauważyłam ze ta strona zamieniła się w pole do popisu dla zawistnych ludzi, którzy nie szanują innych, chociaż jest to strona poświęcona dla ludzi poszukujących pracy. Jestem normalną pracownicą. Osoby inteligentne zauważą ,że faktycznie jest to post napisany przez pracownika. Całkiem neutralny,trochę pozytywny ,a nie pełen żalu i zawiści. Proszę tego nie przeinaczać na swój sposób. Nie napisała tego żadna ,,kinia'' a imiona piszemy z dużej litery.
bardzo fajny sklep ale głupie pracownice
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Vivexpol?
Kandydaci do pracy w Vivexpol napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.