Interesuje mnie praca na recepcji. Wiem ze ostatnio szukali kogoś z dobrą znajomością j. angielskiego. Tylko na jakiej umowie przyjmują bo ktoś tu wcześniej wspominał o zleceniu. Umowa o pracę jest dla mnie priorytetem więc może ktoś napisze jak jest teraz?
Pracowałam z tą firmą przez długi czas. Nie spotkałem firm idealnych, ale szczerze mówiąc, z tą firmą miałem normalne relacje. Wynagrodzenie było wypłacane terminowo, zgodnie z terminem określonym w umowie zlecenia. Zawsze pomagali także w rozwiązywaniu problemów z dokumentami, wizami i kartami pobytu. Raz nawet zabrali nas za rękę do Uzhend i pokazali, jakie dokumenty i gdzie to trzeba podawać. Jeśli pojawią się jakieś kontrowersyjne pytania, zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże Ci je rozwiązać. Jeśli nie byłeś zadowolony z tej konkretnej pracy, zawsze oferowali inne alternatywy. Takie są moje doświadczenia z tą firmą. Jeśli traktujesz do nich normalne, adekwatne, to będą cię traktować w ten sam sposób.
Czy pracując w firmie Pulire Sp. z o.o. można dostać awans w pierwszych 3 miesiącach?
Czy nowo zatrudnione osoby otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Niedostaja Dostają dziwnie skonstruowana umowę zlecenie z glodowymi stawkami a na miejscu okazuje się zmusza pracować w Akordzie
A przedstawisz konkretne kwoty, bo ciekawi mnie ta różnica? Ty nadal tu pracujesz? Powiedz czy kasa jest zawsze na czas?
Pracownik w Dziale Technicznym ds. technicznych
Agent nieruchomości - Doradca ds. sprzedaży i wynajmu nieruchomości
(usunięte przez administratora)
Wklad jest ponizajacy . p Maria moja byla przełożona robila mi uwagi przy innych pracownikach. Budynek E. Im głośniej tym bardziej czula się wazniejsza. O robieniu zdjęć juz nie wspomnę.
Praca w Pulire nie polecam. Obywatele Ukrainy lepiej traktowani niż Polacy, płaca najniższa krajowa bez jakiegokolwiek dodatku za nocną zmianę , bez dodatku za nadgodziny umowa -zlecenie lub umowa o dzieło wypłata na ostatnią minutę zawsze 10 po godzinie 16 nigdy wcześniej . Pracowałam rok w tej firmie i już więcej bym nie pracowała
Witam. A ja pracuje już piąty rok w pulire i nie narzekam. Wypłata zawsze jest na czas, była możliwość dodatkowych godzin, za które zawsze było płacone. Pracuje w Katowicach w pulire jako sprzątaczka. Pani koordynator jest naprawdę b. fajną osobą. Dziwią mnie wpisy niektórych osób
Cześć, a jak według Ciebie Obywatele Ukrainy są lepiej traktowani niż Polacy w Pulire? Mogłabyś podać jakieś przykłady lub przytoczyć konkretne sytuację?
Moja opinia? Pracuj pracuj. Choroba na 2 tyg bye bye. Ciekawe czy TA dorota to liderka
Praca na umowie zlecenie ,Ukraińcy napierwszym miejscu ,jak się okazuje przez 7 MSC nie miałem odprowadzanych składek ,obiecywali umowę o pracę ale na obiecywaniu się skończyło ,zero dodatku do nocek itp szczere nie polecam pracować w pulire ,ostatnia wypłata z dużym opóźnieniem
Ukraińcy mają dopłacanie do nadgodzin i nocek a Polacy nic ,no i przede wszystkim dla koordynatorów liczą się Ukraińcy
Mogę wiedzieć, dlaczego były pracownik? Jaki był powód Twojej rezygnacji? i długo tu pracowałeś?
Przyjedź do Niepołomic do HBC, to się dowiesz? Cud ,że Polacy jeszcze tu strajku nie zrobili. Jak się widzi, to co się chce widzieć, to współczuję.
Strajk? A w ogóle kiedykolwiek już były tu jakieś organizowane? ciekawa byłabym powodów i ewentualnych efektów. A obecnie jak wygląda sytuacja z poruszanym tutaj problemem?
Ja pracowalam w Krakowie sprzatalam i wszystko byloby ok gdyby nie to ze po poltora miesiaca pracy zwiekszono mi zakres obowiązków za te same pieniadze. Nie moge powiedziec ze nie polecam pracy w tej firmie bo dobrze mi się pracowalo, nikt mi nie stał nad głową, nie poganial i to jest na plus.Pozdrawiam
aha czyli w taki sposób... ale jak wyjaśnili zwiększenie liczby tych obowiązków? mogłabym z ciekawości dopytać jakie były wcześniej i do jakiej liczby czy samego nakładu pracy to wzrosło?
Po prostu nie pokazuj ze jestes szybsza od innych bo doloza ci roboty a poza tym mozna pracowac Powoli.
Przy przyjeciu mialam ustalone pietro 0 a po poltora miesiaca pani przelizona dolizyla mi jesze -1 kabiny prysznicowe. Tak samo chciala zeby pomagac Ukraince tylko ukrainka wpisuje 15 godzin ,j,ak nie daje rady to niech z czesci zrezygnuje a ja caly czas 8 godzin a wiecej pracy.
Kabiny prysznicowe powinny byc myte przez osobe ktora sprzata garaże bo na p-1 sa garaże, nie ma biur. Jezeli przy przyjeciu do pracy dostaje inf. od kierownika p. Kuby ze bede sprzatac p0 to nie powinno się tego zmieniac tylko dlatego ze jeden pracuje szybciej drugi wolniej. Chyba że ilosc pracy uzalezniona jest od humoru przelozonej, tego pracownika lubie a tego nie. Ale wtedy trzeba to wpisac do umowy.
Uwazam, że zakres prac uzgodnionych przy przyjeciu do pracy tez powinien byc zapisany zeby przelizona(y) nie mogl tego zmienic. Jezeli przyjmuje sie pracownika i uzgadnia sie z nim zakres prac np p0 a pozniej okazuje się że inne pietra tez, to coś jest nie w porzadku. Tym bardziej ze za większą ilosc prac nikt nie zaproponowal mi wyzszej stawki .
Ja i tak zawsze na p0 mialam wiecej pracy bo mialam Dragony(sale) w ktorych systematycznie są szkolenia lub są wynajmowane co wiąże się z większą ilością osób. Srednio na takich salach było ok 50 osób do tego sale komputerowe, biura, nie wspomne o łazienkach, kuchniach, korytarzach ktore trzeba codziennie myc i odkurzac.
Panie kierowniku, proszę iść sprzatac dom o powierzchni 500m2 za tą sama kwote co mieszkanie 50m2 Krakow
To prawda jest, że zakres obowiązków nie jest podany w umowie i na jaką się tu robi umowę? Pani też poda co za kasa za sprzątanie i czy cenią człowieka oraz jego zdanie?
Po przepracowaniu poltora miesiaca przelozona oprocz piętra 0 dolozyla mi mycie kabin i ubikacji na p-1.Podobno przezpierwsze 2 godziny nie mialam co robic. Prawda jest taka ze najpierw przyblokowala mnie z kilkoma pracami twierdzac ze np mycie biurek przeszkadza pracownikom . W tej pracy sprzatalam popoludniu ale pracowalam na sprzataniu w innych firmach na rannej zmianie i wiem czego nie moge wykonywac.Jak przychodzilam to wycieralm biurka sprzstalam wolne pokoje i mylam ubikacje. Mialam co robic. Blokowanie mnie z wykonywaniem pracy mialo jeden cel dolozenie mi obowiazkow..A pozniej p kierownik jest zdziwiony ze ma noz na gardle z pracownikami. Kasa taka jak na zleceniu.Czlowieka tak cenia jak sie sam ceni. Odeszlam.
6 godzin zostaje na posprzatanie pietra 0 a jeszcze trzeba odliczyc 3 godziny na odwapnianie dwoch ekspresów do kawy. Jeden ekspres poltorej godziny i niestety przy takim ekspresie trzeba stać. Jak sie samej nie sprząta to drugim się łatwo zarządza. W szczegolnosci jak przelozonej juz nie ma W pracy bo pracuje na rano.
Pomimo obecnej sytuacji w polsce wypłata jest na czas i nic nie obcinają. Tak poznaje się wartościowych szefów :)
Niby jaka sytuacja jest w Polsce? Co za durny komentarz ????♂️????♂️ Faktycznie robią łaskę, że wypłacają na czas ????????
Przy umowie o pracę, znaczna część wynagrodzenia wypłacana z umowy zlecenie, mimo że 100% to prace wykonywane niepodważalnie w ramach UOP. Kombinowanie kwotami na umowach i wymyślonymi czynnościami, tak aby firma jak najwięcej zaoszczędziła na pracownikach [Niezgodnie z przepisami!]. Podobno Urząd Skarbowy prowadzi już postępowanie w tej sprawie. Można powiedzieć że część wynagrodzenia z UOP wypłacają "pod stołem" - potem pracownik jest poszkodowany bo podstawa do emerytury i składki nie takie jak być powinny. Wstyd że zarząd i kierownicy pozwalają na takie traktowanie pracowników. (usunięte przez administratora)
Firma się kończy, nieuchronnie zmierza ku upadkowi. Kondycja coraz słabsza, a zarząd i dyrekcja nie robi nic żeby temu zaradzić.
Zdecydowanie odradzam
Aha, a ciekawe czemu. Kwestie kasy, kwestie konstrukcji umów zleceń, czy że za nadgodziny nic nie ma?
Witam. W umowie zlecenie z automatu masz zaznaczone że nie chcesz opłacać składki dobrowolnej żeby mieć płacone L4,. w kadrach słyszysz że to jest polityka firmy (jak zachorujesz to nawet na leki ZUS nie wypłaci) Mam nadzieje że teraz przy umowach o prace jest lepiej.
Pracodawca nie ma prawa zakazać pracownikowi ( zleceniobiorcy) odprowadzania dobrowolnej składki na ubezpieczenie chorobowe z uwagi na to, iż składka ta finansowana jest przez zleceniobiorcę a nie zleceniodawcę (pracodawcę). Tą sytuację możesz zgłosić do Państwowej Inspekcji Pracy, która rozstrzygnie czy taki zapis w umowie jest zgodny z prawem. W mojej ocenie jest niezgodny. Nie bój się i zgłoś tą sprawę, jeśli czujesz się pokrzywdzony. Nie można dawać przyzwolenia na takie praktyki.
Cześć! Jestem zainteresowany ofertą pracy wystawioną przez Pulire w biurze w Katowicach. W sumie już wysłałem cv z uwagi na wykształcenie w kierunku stanowiska jakie oferują ale przeraził mnie opinie tutaj i byłbym wdzięczny gdyby ktoś podzielił się paroma uwagami na temat pracy: 1)Jak wygląda uzyskanie umowy? Od 1 dnia UoP czy najpierw okres próbny UZ a potem UoP? 2)Padło wiele opinii o wykorzystywaniu pracowników i złym traktowaniu przez zarząd, to czym się firma zajmuje w moim odczuciu wymaga jakości, zaangażowania i rezultatów a nie odklepania zmiany 8-16, jak z tym faktycznie jest? 3)Czy w firmie jest tylko podstawowe wynagrodzenie czy występują jakiegoś rodzaju premie uzależnione od wyników?
Pracowdawce poznaje się w trudnych czasach, czyli takich jak mamy teraz. Pulire nie wysyła na przymusowe urlopy, wypłaca pieniadze na czas, jest to zupełnie inne traktowanei ludzi, niż mają znajomi w swoich firmach. Zarobki nie powalają, ale są uczciwe i nie ma kombinacji nawet wtedy, kiedy sytuacja na rynku jest trudna. Pracuje już prawie dwa lata, bardzo polecam.
Ja akurat polecam pracę w biurze, od roku pracuje i jestem bardzo zadowolna.
(usunięte przez administratora)mnie na dwiescie zlotych po mimo ze zglaszalem dzien wolny do biura a oni dali kare o 50zl niz byla zapisana w umowie mialy byc wolne wekenndy nic z tego w ogloszeniu to bylo umowa o prace po trzechmiesiacach nic z tego ODRADZAM "'prace"' w pulire
Co wchodzi w socjal Pulire Sp. z o.o.?
Mogę powiedzieć coś o ludziach pracujących w biurze głównym w Katowicach... To jak są wykorzystywani i traktowani przez zarząd to jest dramat. Pani prezes i pan tzw wiceprezes traktują wszystkich jak narzędzia: póki ich potrzebują, obiecują złote góry i oczekują pracy 24/h potem wywalają, wymyślając (usunięte przez administratora) Żenada i (usunięte przez administratora) zarobki marne, ludzie w centrali zarabiają po 2,5 tys. NIKOMU nie polecam.
nie zgadzam sie. Zarząd wymaga efektów to prawda, ale nikt nie przychodzi do pracy się relaksować... Wszystko w normie. Pójdź gdzieś indziej do pracy i zobaczysz jak jest, przepracowałam 8 lat w Solidzie i wiem co mówie
Kada firma wymaga efektów i zaangażowania. Czy idą za tym gratyfikacje finansowe takie jak premie lub inne benefity? Napisz kilka słów na ten temat.
Ja dostaje premie od czasu do czasu :) dajcie spokoj, kto pracuje ten jest doceniany. Jak ktos gra w plemiona w pracy to czego oczekuje :D
@ Były (usunięte przez administratora) większego i prawdziwego doświadczenia w zarządzaniu, zmusza go do wykonywania najgorszych zadań zleconych przez wyższą instancję. Wydaję się, że w większości wypadków wbrew sobie, ale nie ma wyboru. Kto go przyjmie w szanującej się firmie na wyższe stanowisko funkcyjne bez podstawowych (wyżej wymienionych) kwalifikacji? Walczy o życie. Niestety często stosując metody przekupki z targowiska niż faceta z ikrą. Przykre to, ale taki nasz klimat... Co do pierwszej instancji to chyba sprawdza`się stare powiedzenie - garnitur na xxx zaczyna pasować dopiero w trzecim pokoleniu.
Ja mam doświadczenie w kilku różnych firmach. Mniejszych i większej. Kiedyś na rozmowie kwalifikacyjnej rekruter poprosił mnie żebym powiedziała coś pozytywnego o byłych pracodawcach. O Pulire potrafiłam powiedzieć tylko, że miałam fajny zespół i nic ponadto. O każdej innej (z których rezygnowałam sama) potrafię powiedzieć sporo dobrego. Jakieś pozytywne elementy zarządzania, zdobywanie wiedzy, rozwój, fajne traktowanie pracownika. A Pulire? No fajny zespół (może dlatego, że w podobnym wieku) no i jak się dobrze zastanowiłam, to jeszcze na plus było to, że faktycznie wspierali fundacje itp. Więc to, że Ty trafiłaś na jeszcze gorszą firmę, wcale nie znaczy, że ta jest dobra, w porządku i narzekamy bo ktoś śmiał czegoś wymagać.
Mam nadzieję, że pandemia zweryfikuje ludzi mocno i zaczną doceniać, że mamy dobra firmę!!
Pracuje w biurze, narazie mi się podoba :) Zatrudniłam się ponad rok temu, rekturacja była bardzo sprawna (odpowiedź jakoś po paru dniach od rozmowy kwalifikacyjnej). typowa praca od 8 do 16, czasem trzeba zostac dłużej ale można to sobie wybrać.
Odradzam pracę w biurze w Katowicach!!! To co bardzo wyróżnia tą firmę, to całkowity brak szacunku do pracowników. Jest tak niestety, ponieważ Pani Prezes daje taki przykład i przyzwolenie. Jej zachowanie jest skandaliczne i nigdy nie spotkałem się w moich poprzednich zakładach pracy z podobnym postępowaniem. Od ludzi oczekuje się ciągłej pracy, najlepiej 24h. Gdy pracownik zgłasza problem lub prosi o podwyżkę, to staje się wrogiem, którego trzeba będzie w przyszłości zwolnić. Jeśli ktoś nigdy nie pracował w takim miejscu, to ciężko będzie takiej osobie zrozumieć jak źle wygląda tam praca. Jest to zrozumiałe, bo panujące tam zasady wykraczają poza przyjęte wszędzie normy. Moja opinia dotyczy tylko pracy w biurze w Katowicach. Nie wiem jak wygląda praca w innych miejscach.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pulire Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Pulire Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pulire Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 4 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
