Po pierwsze, chyćcie się roboty, skoro zakład Wam płaci za 8 godzin pracy co cóż tacy zdziwieni jesteście że ktoś się upomina dlaczego schodzicie ze stanowiska 5 minut prędzej ?????????? Czy jak jeden moron z drugim kupuje w sklepie jeden kilogram cukru to też nie będzie miał nic przeciw jeśli sprzedawca zapakuje Wam 95 dekagram ????????? Nie, wówczas będziecie biegać po sądach że ktoś Was oszukał na 5 deko cukru. !!!!!!!!!!!!! Więc zastanówcie się co Wy tutaj wypisujecie ????? Podpisywaliście umowę o pracę na 8 godzin nie na 7.55 h. A skoro Wam nie pasuje to się zwolnijcie i idźcie do pracy gdzie pracodawca będzie Wam płacił za 8h a Wy będziecie pracować 7h albo mniej, są przecież takie zakłady na Śląsku. Powodzenia życzę w poszukiwaniu. Tylko już na rozmowie powiedzcie że musicie schodzić 5 minut wcześniej bo inaczej Wam jajka zamarzną.
To nie jest do końca tak jak mówisz, podział przed pracą jest 10 minut przed rozpoczęciem zmiany i Nie mamy za to płacone. Oczywiście pracodawca może wymagać aby przychodzić wcześniej, ale powinien za to płacić... Ale u nas oczywiście do karania góra pierwsza ale do płacenia już gorzej. W myśl Twojej zasady jeżeli wymaga by być 8:10 to ma za to zapłacić
Proponuję również przeliczyć czas pracowników biura,wychodzących 5,6 i więcej razy na papierosa.
Każda torebka cukru ma "+""-" dg. tolerancji!!! A to wczesniej na hale niz o rownej godzinie tez nie mozna wchodzic? Bo przeciez nikt Mi za to nie zapłaci..
Przychodzisz za 5 to za 5 schodzisz... schodzisz o rownej to o rownej wchodzisz... płacą za 8h a nie za wiecej..
a niekturzy dalej tylko moszna jaja nie nudzi im się to a programy z kasowane tajle źle zliczone
Hej , on nie skasowal programu tylko ścieżkę , ile razy to samo klepac , w programie jak wymiary płynną , a co do liczeniu i tak to jest sztuka , jak cały ten system , chyba on podsunął pomysł aby przywrócić tą ścieżkę w programie , co do jaj sam sobie jaja zrobił w ten sposób. .
Synki żaden pracownik nie odpowiada za przestarzała technogie plus inne żeczy co są nie na czasie dobrze że wykasowal , bo chociaż pokazał że się da , niż sielonny gozik , gość ma jaja i pokazał komuś jaja haha
20 lat doświadczenia robi swoje reszta , szczeka bo zrzera ich zazdrość . Korekcje , dokładność to on oferuje firmie , brak L 4, nad godziny, a wy co? papiersosa w toalecie? narkotyki ? pijaństwo w pracy? telefony, wieczne pogaduszki, znikanie ze szlauchami "na pepierosie " ? Borys jest najlepszym pracownikiem na swojej zmianie , wykonuje swoje zadania .
4 promile goscia po sladach żygów znaleźli HAHA, nawet w gazecie pisali, drugi po pigułce po wykręcany majster, degustacje swoiskich wendlin ... akcje jak we filmie akcji, a wy sie człowieka , który przychodzi pracować czepiacie, żeby odwrócić od siebie uwage ,
Tak to jest prawda są asoby na firmie co mu dokuczają , ludzka zazdość i zawiść nie zna granic, niestety pracuje z ludźmi co mają syndrom w sobie kolanniarsta donosicielstwa i Plus spółki , jak to on nic z tego sobie nie robi , czasem jak pójdzie na dział plastyczny , to takie coś usłyszał , on przygląda się na rurkę , chyba myśli co robi , a nie jak małpa z bananem stoji , nie można myśleć w pracy , bo jesteś ambitny , firma nie toleruje takie osoby ...
Możecie napisać, czy będąc zatrudnionym w firmie MCS zdarzają się sytuacje, że trzeba zostać po godzinach? Mógłby ktoś opisać, jak to wygląda? Myślę, że dla wielu osób będzie to ważna informacja, ponieważ w zależności, czy występują nadgodziny, czy nie potencjalny pracownik może ocenić, czy będzie mógł niezapowiedzianie dłużej zostawać w pracy, aby pogodzić to z pozostałymi obowiązkami poza pracą.
Zostawcie już tego synka , nawet dyrektor mu zazdrości i boi sie konkurencji z jego strony , więc mu daje nagany za interesowanie się robotą w buforze , jak chce sprawdzić jakie byly braki , gdy jego koleszka od miesa Smoła leży na blokach z telefonem i spi, tego to diabli nie wezna , wyzwiska , hamstwo , odzywki jak w barze, przekleństwa mobing a za to awans , wystarczy przynieść mieso
Nadgodziny sa nakazem od biura, jak cie nie bedzie to masz po premi. To nie jest wolboac wyboru
Tak to prawda dostał upomnie pisemne włączane do akt , za samowolnie oddlenie ze stanowiska pracy , przy którym stał pracownik maszyna nie pracowała , bo ludzka ambicja i ciekawość nakazała mu aby zobaczyć w magazynie braków jakie były ostnio , czyli w skrócie prcownik jest ulomem nie może myśleć w tylko zielony gozik , więc konkorcjia nauczla go myślenia w pracy i czasem to owcuje , jak ktoś służył w wojsku było coś takiego jak Samowolnne oddłonie się , jest na challi 3 apostołów którzy nic nie robią niech robią narzędzia wymieniają korekty idt ...
Ostnio znów miał przypadek mobiingu w pracy szedł przez challe do WC , dyrektor go widzal , bo sobie spacruje, kiedy skończy się nagonka na niego , przykre to jest ludzka zawiść i złość do kogoś ...
Od kiedy to na siedAco osiąga się wydajność ? Ukraińcy siedzą stoją a ty rób za nich, gratulacje mcs i poraz kolejny nasz mądry dyrektorze
Kaj je baton ( najlepszy spawacz mcs u ) porażka ten gość jest tak zakręcony że nie wie jak się nazywa nie ma wogòle pojęcia o spawaniu o niczym nie ma pojęcia tam gdzie pòjdzie to same problemy i reklamacje wystające sprawy heee kpina gorszego ważywa nie widziałem chodzi jak pokraka i śmierdzi trolem a i rękawiczki zmienia co tydzień żygać się chce czysty mongoł i jego przyjaciel colsztok jak ten gościu śmierdzi ale to nic w butach ma słome ????
To jest czysty czy śmierdzi? Twoja wypowiedź nie wnosi nic wartościowego do wątku. "ważywa" to ty na pewno nie widziałeś, chyba że w twoim świecie dyslektyka jakieś rosną.
Hmm czy ja wiem nie oceniam ale po pożiomie wypowiedzi mogła to napisać jedna osoba K.G ten co roztłacza rezonator dla ciekawych , chłopak jest jaki jest co bądź masz racje ale wypisywać takie coś na forum phii wstyd ! ciesz się ze ty jak ładnie napisałeś „nie chodzisz jak pokraka” za to ubytki w głowie to chyba są „aleelujaa” wrzeszczec chłop prawie 50 lat i takie zachowanie ,
Haha gdzie pójdzie to problemy hmm jedni mówili mi tak inni ze nie ale osobiście wolał bym tęgo całego batona niż słynnego Alleluja ( on dał ten post nie ? ) który ma problemy nadgonić na kalibracji „zasypany” osobiście nie widziałem tęgo , nie jedna osoba to mówiła
Szukam mojego menza, pić mi się chce a go już 3 dzień w domu nie ma pomozcir, był ubrany w ramoneskę firmy Louis betton i był po wypłacie, dziecko głodne mi się pić chce i nie wiem co robic
Smalec zmiksowac z cukrem. Dodac zoltko i ubic ponownie, do uzyskania jednolitej masy. dodawac powoli make wymieszana z proszkiem, i zagniesc elastyczne ciasto (nie moze lepic sie do rak). Ciasto rozwalkowac na grubosc ok 2 mm, wycinac foremka male serduszka lub inne ksztalty. Gotowe ciasteczka ukladac na blasze wylozonej papierem do pieczenia i piec je w nagrzanym do 180 stopni piekarniku ok 10 min- az leciutko sie zrumienia. Wystudzone ciastka podzielic na polowe, jedna polowe posmarowac dzemem i sklejac takie ciasto z ciastkeim suchym (otrzymamy cos w rodzaju markizy). Gotowe ciastko obtoczyc w cukrze pudrze. Smacznego geje z mcsu :-)
Po smalec puć do majne ryneczek, kiery stoi w moim Vanie na platzu za schlabanem.
W obszarze odpowiedzialności za dydaktyczny i wychowawczy poziom szkoły tworzy warunki do pracy zespołów : humanistycznego, matematycznego, przyrodniczego, języków obcych i wychowawczego. Wzorowo planuje i organizuje pracę pedagogiczną oraz diagnozuje środowisko uczniowskie. Rzetelnie realizuje zadania związane z powierzonym Jej stanowiskiem oraz podstawowymi funkcjami szkoły : dydaktyczną, opiekuńczą i wychowawczą. Dba o dydaktyczny i wychowawczy poziom szkoły. Realizuje zadania zgodnie z uchwałami Rady Pedagogicznej i Rady Rodziców, podjętymi w ramach ich kompetencji stanowiących oraz zarządzeniami organów nadzorujących szkołę. W zakresie tworzenia warunków do rozwijania samorządnej i samodzielnej pracy uczniów dba o działalność Samorządu Uczniowskiego, respektowanie jego uprawnień. Wspomaga uczniów mających trudności w nauce. Propaguje i wspiera pracę z uczniem zdolnym poprzez organizowanie zajęć dodatkowych, konkursów przedmiotowych, turniejów sportowych, uroczystości szkolnych, apeli i koncertów. Przestrzega prawa i konsekwentnie egzekwuje przestrzegania go przez nauczycieli, pracowników obsługi i administracji. W obszarze kierowania działalnością szkoły doskonale organizuje pracę zgodnie z przepisami oświatowymi oraz regulaminami wewnętrznymi. Na uwagę zasługuje szczególna dbałość o system informowania i sprawny obieg dokumentacji. Pani Anna Kowalska zapewnia pomoc nauczycielom w realizacji ich zadań i doskonaleniu zawodowym. Stwarza warunki do prawidłowego przebiegu stażu zawodowego, jest osobą kompetentną i pomocną na każdym etapie kariery zawodowej nauczycieli. Dba o podnoszenie kwalifikacji zawodowych nauczycieli i sekretarza szkoły. Motywuje, tworzy warunki do udziału w kursach kwalifikacyjnych, doskonalących i innych formach podnoszących kwalifikacje pracowników. Sprawnie organizuje nadzór pedagogiczny. Opracowuje harmonogram obserwacji lekcji, zajęć pozalekcyjnych, uroczystości szkolnych i rzetelnie go realizuje. Podnosi jakość pracy szkoły poprzez mierzenie jakości, dokumentowanie i systematyczne wykorzystywanie wyników pomiaru dydaktycznego.
Wakacje upłynęły bardzo szybko . Razem z Przyjaciółką byłam w Hiszpanii . Maja i Ania mają 16 lat . Są wesołymi dziewczynami . Są nieziemsko śliczne . Maja ma długie blond włosy , niebieskie oczy i jasną karnację natomiast Ania na krótsze włosy piwne oczy i ciemniejszą karnację od Maji . Po wakacjach dziewczyny przyleciały do Polski opalone , wypoczęte . Rodzina przyjaciółek na pierwszy rzut oka nie poznała je . Wróciły do Polski 29 sierpnia , więc za 2 dni początek roku szkolnego . Dziewczyny nie mogły się już doczekać . Dzień przed rozpoczęciem przetrzepały szafy i postanowiły , że ubiorą czarne sukienki , które kupiły sobie w Hiszpanii , buty na wysokim obcasie i żakiet ponieważ zbyt ciepło nie było . Rano obudziły się strasznie niewyspane a że spały razem u Maji w domu ,zaczęły razem szykować się do wyjścia . Maja pokręciła włosy nałożyła na twarz puder i pomalowała rzęsy natomiast Ania wyprostowała włosy i tak samo jak Maja nałożyła lekki makijaż . Zjadły śniadanie wzięły kopertówki i wyszły roześmiane z domu . Od Maji domu szkoła była jak rzut beretem . Więc poszły spacerkiem . Maja w czerwcu zakończyła związek . Przyłapała jej chłopaka na całowaniu się z inną dziewczyną . Lecz Marcin w dalszym ciągu siedział jej w sercu . Nadal go kochała . . Wszyscy opowiadali jak spędzili wakacje , gdzie byli , kogo poznali . Maja z Anią wyglądały olśniewająco . Sukienki podkreślały ich świetną figurę a że były one mini podkreślały ich długie , opalone nogi . Wchodząc na plac szkolny zrobiły wielkie zamieszanie . Wszyscy patrzyli tylko na Nie jak idą do swoich kolegów i koleżanek z klasy . Maja z Anią zadowolone uśmiechnięte przemknęły przez całe boisko . Gdy podeszły do grupy znajomych .. Usiedli w ich ulubionym miejscu na trybunach i zaczęli obczajać kto i jak się ubrał . Było parę dziewczyn , które naprawdę miały fajne sukienki albo butki . Ich oczy zatrzymały się na chłopaku , który stał odwrócony tyłem . Dziewczyny pomyślały , że to musi być ktoś nowy a Maji zaczęło dziwnie bić serce coraz szybciej i czuła się jakby miała motyle w brzuchu . W końcu zaczęła się oficjalna przemowa dyrektora potem odczytanie która klasa ma iść do jakiej Sali . Zaczęliśmy się zbierać kiedy Maji prawie serce stanęło . Przed jej oczami przeszło to ciastko odwrócone tyłem jak się okazało był to Marcin . Ten sam z którym zakończyła związek 3 miesiące temu . Powiedziała o tym Ani i bez namysłu ruszyły w stronę Sali w której miały spotkanie z wychowawcą . Nie miała najmniejszej ochoty spotkania się z Nim . Majka do końca dnia nie mogła przestać o nim myśleć . Wszystkie uczucia , które w wakacje odparowały z niej wróciły i to ze zdwojoną siłą . Ale nie chciała niczego mieszać . Chciała skupić się na nauce i osiągnąć swój cel w życiu . Kolejne dni upływały spokojnym tempem . W szkole lekcje organizacyjne więc więcej nudzenia się na lekcji niż uczenia . Przerwy jak przerwy spędzane z naszą świtą . Któregoś dnia na długiej przerwie w nasze ulubione miejsce przyszedł Marcin z Barkiem . Lubiłam Bartka był taki cały wyluzowany i można było z nim pożartować . Przywitałam się z Marcinem niepewnie a potem usiadłyśmy z Ancykiem na trybunkach i tak wspominałyśmy czasy wakacji aż wkońcu zadzwonił dzwonek . Miałyśmy muzykę więc z luzem poszłyśmy na lekcje . Całe 45 min myślałam dlaczego właśnie Marcin z Kamilem przyszli na nasze ulubione miejsce skoro wiedzieli , że z Anią zawsze tak siedzimy . Było to dla mnie nie zrozumiałe dlaczego tak a nie inaczej . Po pewnym czasie Anka znalazła chłopaka był to Bartek kolega Marcina . Nie chciałam im przeszkadzać dlatego przerwy spędzałam sama z miłością mojego życia . Telefonem wraz z słuchawkami i puszczona muzyka oraz blok do rysowania . Całym sensem mojego życiem było rysowanie . Od małego rysowałam sprawiało mi to wielką frajdę dlatego robię to do dziś . Siedziałam po turecku na trybunkach oparta o drzewo . W pewnym momencie poczułam perfumy . Moje ulubione . Po zapachu wiedziałam kto stoi za mną . Byłam pewna w 100% , że to Marcin stoi za mną . Ale nie zwracałam na niego uwagi rysowałam dalej . Aż w końcu zdjął mi słuchawki a ja z wkurzeniem spojrzałam na niego . Nie nawidziłam jak ktoś przeszkadzał mi w słuchaniu mojego ulubionego kawałka . Od razu przeprosił i powiedział , że chciałby ze mną porozmawiać . Nie miałam ochoty z Nim rozmawiać , ale jednak wyłączyłam muzykę , odłożyłam blok i zaczęłam słuchać co takiego ma mi do powiedzenia . Zaczął mówić: Od tego jak nas zobaczyłaś z mnie Moniką ( tak miała na imię dziewczyna z którą mnie zdradził) . Chciałam wstać i odejść od niego ale złapał mnie za rękę i nie pozwolił mi nigdzie iść . Usiadłam . A Marcin mówił dalej . Każdego dnia kiedy widziałem Cię radosną z jeden strony cieszyłem się , że nie załamałaś się przez takiego debila jak ja a z drugiej strony cały czas i nadal kocham Cię jak wariat . Wiem , że pewnie nie spodziewałaś się , że ja wgl mogę tak się zakochać . Ja też się zdziwiłem . Ale już było za późno . Parę dni po tym jak nas zobaczyłaś wid
Hejo, nie ma co bo jakoś najgorzej nie ma, robota nie jest męcząca i wszystko ma się pod nos podstawione i to chyba jedyne plusy. Niebawem odchodzę z tej firmy bo nie widzę w niej żadnego progressu, zle zarządzanie i nieodpowiednie osoby na swoich stanowiskach, nie widzę dla tej firmy żadnej przyszłości chyba że zmieni sie osoba która kieruje nia :). Maszyny są w gorszym stanie niż wtedy kiedy się przyjmowałem, nie widziałem przez 3 lata żadnego serwisu do nich, Ty się denerwuj i kręć a w papierach masz operator CNC a nie mechanik/nastawiacz. Kamery jak założyli to jak małe murzyny co nigdy nie widziały - zdjęcia, telefony na okraglo, wstyd jest mi opowiadać znajomym czy mojej dziewczynie w domu co tu się odwala i jak prymitywna ta firma jest pod względem innych w których pracowalem. Kasę co Zarabiam chciałbym przypomnieć że prosiłem się o 200 zł podwyżki 3 miesiące a młodzi pracownicy mają po jednej podwyżce więcej niż ja przez 3 lata - nie jest prowadzona żadna analiza pracownika, firma nie dba o rozwój pracownika. Wkładasz rurę do narzędzia i musisz nią w nim kręcić żeby wyszła prosto, śmiać i płakać jednocześnie się chce, technolodzy to nawet chyba studiów nie ukończyli wtej firmie i to jest też główny problem bo te chłopy na niczym się nie znają. Weźcie mnie też do biura mam mistrza klawiatury i też umiem dobrze drukować. Narzędzi brak - imbusy dostałyi2 osoby, gdzie komplet kosztuje 13 zł, karty wypisuj ale długopis też swój przynieś bo nie dostaniesz mimo że to narzędzie pracy, przebudowy byłyby szybsze jakby ktoś zakupił głupie grzechotki, mile jak przebudowujesz to musisz użyć majzla i młotka bo rękami nie da rady, normy jak wylicza panowie technolodzy ta sama rura tyle że dłuższą przy jednym docieciu ma 500normy a jak są dwa docięcia 650, to tylko świadczy o tym jakie pracują mózgi tu. Przestałem się starać i wkładać cokolwiek od siebie,nie będę pracował na ludzi którzy całe życie ślizgają na farciku, może kiedyś tu wrócę jak będzie ład, bo tutaj przychodza debile do pracy i się śmieją że zaraz będzie jej upadek
To się zwolnij i elo nic głupie pisanie nikomu tu nie da hehe ja też tak gadam że się zwalniam i póki co robię haha. Chociaż prawdy troszkę jest w tym
Niestety jestem nie zadowolony z tej firmy, pracowałem tam jako kontroler jakości i bardzo chciałbym was przestrzec przed zawieraniem umowy zlecenia na te stanowisko (a najbezpieczniej na żadne) z tą firmą ponieważ postoje na tej firmie to nic nadzwyczajnego. Niestety postoje nie są płatne na umowie zleceniu (jak ktoś nie wierzy niech się lepiej doinformuje we własnym zakresie) więc radzę nie zatrudniać się tam na wakacje na te stanowisko lub najlepiej tam w ogóle, bo możecie się mocno rozczarować. Po drugie jest fatalna organizacja pracy dotycząca stanowiska kontroli jakości bo w ostatniej chwili dowiadujemy się że jest robota na dzisiaj lub w drodze do pracy, że jej nie ma. Mało tego potrafią ściemniać, że dadzą ci robotę zastępczą jak ty jej nie masz. Moje sugestie dla MCS: Niech będą przynajmniej bardziej szczerzy dla nowych pracowników.
A niby co kontrolowałeś? Bo jak IQS lub coś podobnego to nie narzekaj. Bo to dno lub jeszcze metr mułu. Ogarnij się i weź się do prawdziwej roboty.
Te...garbaty...ty nie robiłeś na kontroli jakości w MCS, tylko "przeciepywaniu" kolektora na akord w IQS na umowie zlecenie. Kontroler siedzi w klimatyzowanym labolatorium, z umową na stałe i stawką 4k brutto. To o czym mówisz to robota dla nieudaczników i alkoholików, za najniższą krajową.
Na zleceniu pracuja kobiety na kontroli jakosci... skoro tak chcesz by Cie nie sciemniano to "Sama" nie sciemniaj..
Witam, ja wam powiem tak wszystkim tu zebranym ... Zamiast narzekac, wezcie (usunięte przez administratora) papierami i niech widzi pajacowa tam wyzej, wielce uczeni wielmozni, ale jest tez jeden problem jesli czlowiek nie ma szacunku do ludzi ktorzy na niego zarabiaja to juz trudno, jest jedna recepta na to tylko ... A teraz cos dla nowych ktorzy chca tu zaczac pracowac, ja z ciekawosci zadzwonilem na ogloszenie ktore wystawia nasza firma i teraz tak: atrakcyjne szkolenia proponowali mi i stawke 3000 przeciez to tylko 100 zl mniej niz ja mam po 5 latach pracy ... Ekhm, szkolenia ? Jakie (usunięte przez administratora)szkolenia za przeproszeniem ? Przeciez ja tu procz BHP to nie pamietam zebym cos mial, ostatnio kazano mi podpisac jakies szkolenia na maszyne ktorych rzekomo nawet nie przeszedlem, stwierdzilem ze nie bede wiecej takiego czegos podpisywac bo w ich interesie jest poswiecic wam czas na to, ktorego tu szkoda. Swieta nie swieta idz do roboty, najpierw gadka ze przestoj a za 2 dni zmiana planow, kazda firma stoi a ty walcz, pod koniec roku sa sypane zarzadzenia zeby tam wielmozny panicz zebral premie, a wam da 300 zl za caly rok frekwencji. Kolejna sprawa to maszyny ktore zdychaja z dnia na dzien, nie zdziwcie sie jak zaraz beda ciecia etatow, poprostu tu nie trzeba byc nawet madrym, czy tez nawet (usunięte przez administratora) dobrze zauwazylby ze ta firma bardzo zle funkcjonuje. Przyjeli sobie ukraincow to niech ich szkola powoli, bo juz multum ludzi mowi o tym ze chyba czas najwyzszy zmienic ta prace, bo tu nic dobrego sie nie dzieje. A i premie kwartalne o ktorych sie mowi jakos od 3 lat a niektorzy do dzis nie widzieli ani jednej, na zebraniu powiedza zamrozone a pozniej celowe unikanie tematu :). Papiery ktore tu macie operator do niczego wam sie nie przydadza, bylem na rozmowie w innej firmie to Pan z biura sie smial ze niezle dbaja o rozwoj pracownika czemu daja papier operator CNC skoro ja nawet papieru nie mam ? Polecam wam extral, dzis tu pracuje zarabiam bardzo dobrze, biuro jak schodzi na hale to sie ladnie przywitaja i zapytaja co slychac i jak idzie, czysta kultura ktorej tym swiniom brak, z reszta patrze na ich twarze i sie nie dziwie bo tez bym wyzywal sie na ludziach jakby mnie natura tak pokrzywdzila. Pamietajcie dobra zasada dobrej firmy jest wspolna komunikacja i szacunek, tego tutaj nie znajdziecie, zastanowcie sie 100razy bo ja zmarnowalem tutaj czesc swojego zycia i to nie sa moje zale bo poprostu chce wam ludzie powiedziec ze siedzicie w (usunięte przez administratora) a dookola jest pieknie, wystarczy wyjsc z niego :)
a w technologi bolek i lolek, dwa chłystki chude, nic nie potrafią, mniej niż operator ale mają papier, za hajs starego, tępe to jak but, 4 h dłubania w kalibro, 4 h ciastko,kawa, cygaretka, emceesik w dpe ybany
Co zrobisz piprostu się zwolnij bo takie pisanie po goworku nic wam nie da, dyrektor się obudzi jak zawsze na koniec :p
Przyjdź i powiedz to w twarz, a nie w sieci cwaniaku za 5 gr. Wierz mi, że szybko by cie wynosili.
Przyjdź i powiedz to w twarz, a nie w sieci cwaniaku za 5 gr. Wierz mi, że szybko by cie wynosili.
Za to twoje dzieci za hajs starego się nie pouczą ciulu :D jakbyś nie był tępy to byś nie wyżalał się na necie. Jak ktoś wyżej napisał - przyjdź i powiedz to w twarz stary leszczu!
W mcsie pracowałem ok 5 lat i decyzja o zmianie pracy była chyba najlepszą decyzją zawodową mojego życia . Dopiero po odejściu z mcsu człowiek zauważa jaki tam był (usunięte przez administratora) i tragiczne zarządzanie. Firma która próbuję zrobić z człowieka automat , masz stać 450min przy maszynie , nie rozmawiać , nie chodzić tylko pracować, pracować, pracować. Obecnie jestem związany z firmą która liczy więcej osób niż mcs , dyrektor zna każdego z imienia , codziennie z każdym się wita i można z nim porozmawiać o wszystkim. W mcsie dyrektor (tytuł króla bardziej pasuję ) nawet nie potrafił odpowiedzieć dzień dobry (z plebsem nie rozmawia) a przechadzki po hali urządzał w celu nakryciu kogoś na gadaniu, siedzeniu etc i uwaleniu premii . Dlatego koledzy którzy pracujecie tam już bardzo długo zachęcam was do poszukaniu innej firmy która was doceni i nie zrobi z was niewolników . Pozdrawiam
TUTAJ KOLEGA SWIETNIE PISZE, ZAPOMNNIALES DOPISAC ZE TYPOWI BRAK JAJ ZEBY PODEJSC, TYLKO PRZEJSC PO HALI A ZA 20 MINUT Z IPHONA MAILE STUKAC, FIRMA NA TYLE PROFESJONALNA ZE WCHODZAC DO PRACY NA IMPULS POD MAJSTROWA MOZESZ POCZYTAC MAILE JAKIE NAWALA TAM NA WAS PAN WIELMOZNY, NAWET PAMIETAM ZE WGLAD DO STAWEK TO TEZ NIE BYL PROBLEM, DNO JAK (usunięte przez administratora)SERIO ;D
Mówisz, że komuś brak odwagi, a sam się nie ujawniasz :D Jednak cześć z Was to półmózgi i hipokryci. Nawet mi Was nie żal :)
Ktokolwiek słyszał ktokolwiek wie #niespelnioneObietnice ...
POWIEDZCIE MI W KTOREJ FIRMIE KAZE SIE DONOSIC NA SWOICH KOLEGOW ? NAWET NAUCZYCIELKA W SZKOLE CZY W INNEJ FIRMIE TO ZJEBKA JESZCZE ZA TO ZE NADAJE SIE NA LUDZI Z KTORYMI SIE WSPOLPRACUJE, W INNEJ FIRMIE JAK SIE RODZIL PROBLEM TO ZARZAD DZWONIL PO LUDZIACH I PYTAL SIE CO SIE DZIEJE I CO STWARZA NIEPRZYJEMNA ATMOSFERE, TUTAJ TAKOWY ZARZAD NIE ISTNIEJE BO ONI CHYBA TEJ FIRMY NA OCZY NIE WIDZIELI. tAM SZKOLIC SOBIE PRACOWNIKOW Z BIURA I OBIADKI SERWOWAC, A POZNIEJ MILIONOW BRAK ;)
W tej firmie trzeba uważać na agentów MCSowskiej bezpieki oto kilku z nich, najlepiej im nie wchodzić w drogę, ani nie mieć z nimi żadnych utarczek, nawet jeżeli nie mają powodów żeby nakapować, wymyślą coś, a dyrektor wiadomo komu wierzy... Agent 001"Boguś" Agent 002"Samiec Gęsi" Agent 003 "Rudy ssak parkowy" Agent 004"Poldek" Agent 005"Hiena" Agent 006"Smoła" Agent 007 "Magellan" Agent 008"Ulotne jak motyle" Sam kiedyś byłem jednym z nich, ale na szczęście już jakiś czas tam nie robię.
Bogusław kiedyś stał obok mnie maszynę ustawił , stwierdził że mam zielony guzik wyczyść bo on go nsciska , chciał rece wyczyść w moją koszulę bo się zbrudzil się , taki fachowiec , na 1035 ,1036 , tak zachował się do operatora , elita do wymiany ..
to co kamery za mało , pisanie @ , zdjęcia pracownikow , to jescze mieć pod sobą gwardjie Agentów Abwery , kiedy ktoś zrobi porządek z tym , czy my mamy się ich bać w firmie tych osób ,przydała by się jakaś służba ochrony praw człowieka ...
Hej wydajcie streszczenie Agentów , kto to jest samiec Gęsi ??? , ile jeczsze jest takich absolwentów Bezpieki Mcsu ...
hej ten Fenomen , Ulotne jak motyle ?? , forum to Super Sprawa , czasem czegoś można się dowiedzieć , chociaż konkurcjia to czyta , i się śmieje z chopa zakochanego w jajach , lub innych osób wykolejonych , od spółek i donosicielstwa , że na to firma pozwalla , haha Rudy Ssak Parkowy , co to za zwierzę ???
prawda jest taka że te osoby po wyżej oprócz Magella , bo on nic nie potrafi , powinni być odlegowane , kryształy firmy Mcs , żaden z nich nie nadaje się do pracy ..
czasem , jak przychodzisz do pracy idzesz po zakładzie , kamery Cię widzą , foty strzelają , nad nami jest kilka osób ktore w ewidentny sposób pracownika śledzą , jakieś podjazdy najazdy , mamy na myśli kilka osób Milicji Obywatelskiej jak za PRL ,pracownik ma swojie prawa kodeks.pracy , kfestjia Mobingu , są osoby co naruszają tą wartość ...
Kamery same nie robią zdjęć.Robi je przeważnie pewien pan z syndromem łysienia,urodzony zresztą za komuny.
Hiena tu ssak parkowy , pracownik z 1001 , zawinoł do W.C , no to Agentura Bezpieki Mcs , wprowadza interwecjie , idzie do delikfenta i się pyta , a gdzie twojie stanowisko pracy , więcej Cię widzie w Wc i chodząc po challi bez czynnie , mam @ wysłać , nie gadaj z kobitami w pracy , normy nie ma , nie stać w grupie nie gadać ,no w latch 80 to samo było ....
Nie zgadzam się z Tobą szanowny przedmówco. Gąsior jest największym konfidentem i lizusem Mirosława.
to ukleknij przed Borysem i pocałuj go w sznorowki , trsowana suczko haha , piszę z błędami aby mnie ktoś rozpoznał haha
Nie wiem, co Twoja wypowiedź miała wnieść do tematu związanego z pracą w firmie MCS. Proszę na przyszłość, abyś wyrażał się w sposób kulturalny bez niepotrzebnego obrażania. Czy pracujesz obecnie w tej firmie? Jeżeli tak to, czy mógłbyś podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami na temat tego miejsca pracy? Proszę, abyś przedstawił swoje zdanie na ten temat.
Ten komentarz to definicja klimatu pracy w MCS, łuchasz tego non stop jeżeli tam pracujesz
Rafał może Ty coś więcej wiesz na temat sytuacji w firmie, skoro zadajesz takie pytania? Hmm?
Bazuję na informacjach podanych w tym wątku, dlatego zachęcam do tego, aby każdy, kto ma wiedzę na temat pracy w firmie MCS wypowiedział się tu na forum. Dzięki Waszym informacjom osoby rozważające pracę w tym miejscu, będą mieć ułatwione zadanie w podjęciu decyzji. Zachęcam w dalszym ciągu do wyrażania swoich opinii.
Jestem człowiekiem co ostrzy maczetę
Brakóje mi do hleba chociaż w tej firmie same (usunięte przez administratora)robią to i tak kogoś podjbie sam (usunięte przez administratora)tak kazał to jest na miejscu i tak czeba robić marihóane też palicie to też będę mówić ktury wyjdzie wam to na zdrowie fajfusy, miliardy dla nowych dla starych żadnych podwyżek wiec musimy (usunięte przez administratora) taki właśnie jest mcs
Praca przy piccach, morsy też tu som i szczenki Hitlera, polecam robote, (usunięte przez administratora) cię pies Maciek pompko
Ja to zacząłem tu robić jak wyszedłem z więzienia jakieś fasole mi dają na obiad, zajadam się kozami na 10002 i dyszka wypłaty. Ksiondz odezwij się wiem że masz ja mnie ochotę z wzajemnością
(usunięte przez administratora)
Będziesz robić po 12 godzin.Polskiego nie musisz znać,bo i tak długo nie popracujesz.Ukraińcy odchodzą,bo i tak nie potrafią poprawnie wykonać detalu/pracy.Polski przydałby się do komunikacji,bo co to za praca z pracownikem z którym nie można się dogadać...
W tym zakładzie połowa nie potrafi mówić po polsku, pracując w MCS można odnieść wrażenie, że jest się na szparagach w Dortmundzie czasami. "Klupej ta ruła, joo, ale sie nadupia jak przyjdem" i gadaj tu z takim...
Może zapomniałeś kolego,ze pracujesz na śląsku,a wielu z tych "szparagowców" zna się na swojej pracy jak nikt,a to że mówią po śląsku nie dyskredytuje ich w jakikolwiek sposób.Nie potrafisz się dostosować do regionalnej mowy? Jest jedno wyjście.Jak to mawiał pan dyrektor : "to się zwolnij" :)
Dlaczego administracja usuwa wpisy po rosyjsku,jeżeli z treści jasno wynika,ze delikwent nie potrafi pisać po polsku? Czyżby wśród administracji szerzyła się nutka nienawiści do wszystkiego co ze wschodu? Idziecie w ślad za Facebookiem usuwając takie treści,a ponoć macie byc BEZSTRONNI. No i który z punktów regulaminu złamał rosyjskojęzyczny użytkownik? Ps.Jeżeli to usuniecie to robię kopię dla potomnych i zainteresowanych stronniczością i "rasizmem narodowym" na tej stronie. I postaram sie zainteresować Goworkiem strony walczące z ksenofobią i innymi "wadami" systemowymi.
Boją się, że Dima z Ondriejem nie pójdą jako biały Mudżin do MCS bolzga aka na kolanach przed szwabskim panem, Majestat tych cuj4szków z biura to 6 letnie mondeo w leasingu i kilo krokietów ze świńskich ścięgien, dajcie qrva kawy (usunięte przez administratora) czym mam ten szajs zapijać? To mięso z gołębi?!
Polacy jesteście niewolnikami kultury zachodu, w wigilię na nockę klepać rułki do Forda, jak będziecie napiepszać limyty nadgodzin, to może spobie go sprowadzicie za 7 lat za 20 wypłat HAHAHAHAHA
Piszczek to drugi najgorszy ciul w tej firmie (zaraz po Smole). Potrafi tylko magować i nic więcej a chodzi i (usunięte przez administratora) W żywe oczy kłamie że nie on (usunięte przez administratora) jak widziany był jak chodzi po szatniach za 10.
Odpalaj wąski ta maszyna
Nie umiem odpalić maszyny, nic nie umiem robić, tylko klepać raporty do Excela, wywalą mnie jak się skapną.... wiem ! Będę donosił, dyrektor lubi takich jak ja!
Przyszedłes za 15 14:00 na podział i zacząłeś pracę za 5? dobrze... Wyszedłeś z hali się umyć za 3 22:00? Napiszę maila dyrektorowi i zabiorę ci premię i dam upomnienie!
Czasami się zastanawiam, gdzie ja pracuję. Coraz częściej mam wrażenie, że w zakładzie specjalnej troski. Nie twierdzę, że mi wszystko pasuje, ale forma w jakiej przedstawiacie swoje żale mnie rozkłada na łopatki. Strona Gowork już dawno zatraciła swoją funkcję. Dobrze, że jak przyjmowałem się do pracy nie zaglądałem na opinie o MCS. Forum traktujecie jak prywatny ring, kozetkę u psychologa, grupę wsparcia itp.. W jednym linku pisze jeden, że jak on ma opracowany plan pt. jak tu robić, aby się nie narobić. W następnym linku jest oburzony, że są kamery i pyta się ze zdziwieniem jakim prawem? Mógłbym rzucać przykładami jak z rękawa, ale mi się nie chce. Jak mi się nie podobało w mojej poprzedniej pracy to się zwolniłem i bez "bohaterskiego" obrażania innych z pozycji fotela u siebie w domu. Proponuję przestać narzekać, a wziąć się do roboty w MCS albo gdzie indziej. Przejdzie Ci może przez głowe pomysł kupna nowego/starego samochodu czy też pośmiać się z sucharów.
Panowie za mało rurek nam się w tym roku klepło także trzeba iść do roboty pod koniec roku, musicie się postarać, to ważna dla firmy, ja tym czasem wyjeżdżam za 2 tygodnie do Fieberbrunn na narty będę o was dobrze myślał i trzymał za was kciuki, mam nadzieję że jak wrócę po Trzech Króli, to załozenia produkcyjne będą spełnione. Życzę miłej nocki 27 grudnia i pozdrawiam!
W tej firmie każdy, nawet Alwin mógłby zostać mistrzem zmiany, jeżeli tylko miałby chęci donosić i robić zdjęcia kolegom. Zresztą wiedzę o maszynach ma znacznie większą niż Magellan np.
ludzie według Dyrektora , Mistrz nie musi znać się na produkcji , maszynach jakimś oprogramowaniu , naganiacz dla pracowników lub taki gość co sobie ustawi ludzi tak aby wydajność na zmianach była , nie istonna jakość , bo jej nie ma i nie bendzie , ten co pracuję operator sam we własnym zakresie coś jak mu się chce to ustawi , albo zleci komuś , bo są od tego fachowcy zmęczoni robieniem czegoś od tylu lat , chociaż jak zwykły Operator coś zrobi we własnym zakresie nik mu za to nie zapłaci , zwykły Jaśu z podwórka by maszynę przezbroił i jakoś korekte wykonał i tak w tej firmie wykonywanie czegoś jest na sztukę , nie ma jakości ...
a Smoła i Magellan , sami taką opinie sobie wystawili jak rachunek z wat , forum jest dobrym pomysłem bo pewnne żeczy wychodzą na światło dzienne , firma z tradycją ...
Wyjdz do nas Panie wielmożny prezesie i dyrektorze, my będziemy robić a wy będziecie śmiać się do sucharów na kabarecikach, w (usunięte przez administratora) mam wasze zarządzenia, nauczcie się zarządzać firmą to nie trzeba będzie (usunięte przez administratora) w każdy wolny weekend.prosze wyjść do nas i pokazać odpowiednie paragrafy tóre mówią o tym że to jest zgodne z kodeksem. Wyjdz i nie zachowuj się jak fotograf mailowiec, wstyd co to jest za (usunięte przez administratora)
Zapomnij, tchórze i tyle w temacie, wszystko mailem załatwia bo się boi pracowników a jest tu kilku którzy chętnie by mu powiedzieli w ta brzydka mordę co myślą o nim i jego całej ekipie z biura
Smoła konfident.A kiedyś pierszy brynol zakładowy.A sie tam (usunięte przez administratora) pozmieniało jak mie nima.
pan i Władca Bendzie ludzi straszył i pisał Donosy lub @ na pracownika , bawienie sie w Mirka , chodzenie i śledzenie pracownika , to ciekawie tyle lat w firmie a na niczy sie nie zna , wymyślanie dodatkowych prac abym prcownik się nie nudził , szukanie czegoś aby się doczepic , kto wpadł na pomysł aby zrobić go majstrem , gość nie nadaje się do tego , 10 lat te same detale skrawane a on nic nie potrafi ,ale pyskiem można można ludzi ustwic , Kiedyś ktoś sie naprawde tym zajmnie i zadzwonią po PiP i jego pycha się skończy ..
Doświadczyłaś którychś z opisanych przez Ciebie sytuacji? Poza opisanymi sytuacjami, jak ocenisz atmosferę, która panuje w firmie MCS? Relacje na linii pracodawca-pracownik są poprawne? Można z każdym problemem i pytaniem zwrócić się do szefostwa firmy? Ciekawi mnie, jak to wygląda z poziomu pracownika tej firmy.
Pewnie że tak. Dopóki nie zadajesz pytań jest ok, jak zadasz usłyszysz, że jak Ci nie pasuje to się zwolnij
Rozumiem. Możesz napisać jeszcze, czy często dochodzi do zwolnień pracowników, którzy pracują w firmie MCS? Zastanawia mnie, czy często są przyjęcia na wolne stanowiska, ponieważ obecnie w internecie nie znalazłem żadnych wolnych ofert do pracy w tej firmie. Zachęcam, abyś przedstawił, jak to wygląda.
Smoła to kolejny gwóźdź do trumny tej firmy.Ale nie bójta żaby.Holding zawsze da radę - kosztem na ten przykład MCSu. Nie będę czarować jak teleexpress ale może już niedługo zmieni się osoba na szczeblu...pomiędzy biurem a halą.Ju noł łat aj min? :)
Witajcie. Jest sprawa. Przeprowadzam ankietę. Czy chcecie by nocki zaczynały się od niedzieli wieczorem a kończyły w piątek rano? (jak zarządzenie to piątek/sobota a nie sobota/niedziela)
Darek Knozowski jak tam na florydzie?????? Czy znowu byles tak naje///+bany że nic nie pamietasz????? Koledzy znowu cie prowadzili?
Prosze prosze. Bhp rok tu robi a już się autka dorobił. Ciekawe skond było go stać po takim czasie bo ja tu robię już bardzo długo a dalej muszę jeździć starym gratym.
Nie przyszło ci do głowy, że mógł już wcześniej mieć jakieś oszczędności albo jak większość osób to robi wziął kredyt na samochód i teraz będzie go 5 lat spłacał? Nie patrz do cudzego portfela tylko weź się za siebie żebyś też mógł jeździć nowym samochodem w przyszłym roku.
To pewnie jeden z tych chacharów, którzy wynoszą mienie firmy, a cały swój majątek przeznaczają na wspieranie polskiego przemysłu tytoniowego, alkoholowego oraz zakładów bukmacherskich, takim w tym kraju najgorzej i każdemu zazdroszczą.
