Jakie godziny pracy przyjęte są w firmie Autoryzowane Centrum Motoryzacyjne Karlik Sp.j.?
Zależy na jakim dziale, jeżeli na handlu, to nie ma co liczyć na 8 godzin chyba, że od 10 do 18 a nie raz zdarza się, że klient najważniejszy także siedzi się po 18. Dwie albo trzy sobotę w miesiącu od 9 do 14. Za nadgodziny (usunięte przez administratora) nie odbierzesz ich w postaci wolnego. Wolne za sobotę można odebrać ale z wypominaniem przy najbliższej okazji przez dyrekcje lub kierownictwo tak jak ustawowy 2 tygodniowy urlop. Zaległ urlop to norma w każdym salonie karlik. Jeżeli nie masz rodziny i zycia prywatnego to polecam
Co tam w Karlikowie ? Jakieś widoki na traktowanie pracowników z poszanowaniem ?
Dopiero co zwolnili chłopaków z myjni a teraz jest ogłoszenie wstycie się. Może uczciwie by było zadz do tych ludzi jak obiecywaliście chyba że reraz to głupio na Malcie w salonie też dziewczyna zwolniona.... Parę dni dziewczyna przyjęta
A może nie zwolnili tylko kończyły im się umowy i nie zostały przedłużone? Lub też ich zaangażowanie nie było odpowiednie skoro firma szuka dalej pracowników na to stanowisko?
Nie ma szans. Jest gorzej niż było. Ci co zostali teraz pracują za siebie i jeszcze za kogoś ale kasa ???? 2200zł bo ciągła mantra, że jest ciężko we firmie ???? ale dyrektorzy samochodami jeżdżą tylko pracowników juz nie stać na nic.
Jeżeli ktoś, szuka pracy gdzie wykonuje się obowiązki za 3 osoby asystenta, handlowca i niekiedy kierownika, chcesz mieć odpowiedzialność za wszystko co przyjdzie do głowy dyrekcji i wysłuchiwać ciągłego niezadowlenia albo gróźb, że Cię zwolnią bo zabrakło Ci niewiele do planu i jesteś niewydajny. To praca marzeń dla Ciebie. Wypłaty żenujące, niejasne. System wypłat, zrobiony tak, że zawsze można coś obciąć. Umowa na najniższą krajową zawsze lub niewiele więcej. Jeden słabszy misiać i propaganda strachu. Zwalnianie na koniec miesiąca, ponieważ dyrekcja jest z przypadku i nie ma pomysłu na prowadzenie firmy. Dopóki jest ok (usunięte przez administratora)pokazują jak jest pięknie a jak się coś dzieje są bezradni i nie mają skrupułów. Obcinanie pensji o 30% bez żadnej informacji z dnia na dzień przed tarcza a później 20% na tarczy. Ale wymiar godzin pracy zostaje pełen za mniejsze pieniądze ponieważ (usunięte przez administratora)twierdzi, że tarcza jest dla pracodawcy a nie dla pracownika i maja pracować na 120% bo on zostanie bankrutem(usunięte przez administratora)
Jak Ci chłopaku nie pasuje miejsce pracy albo pracodawca, to po co tu jeszcze jesteś, zwolnij się i poszukaj sobie lepszej pracy. Załóż sobie firmę, weź 20 milionów kredytu pobuduj salony samochodowe i zarządzaj jak Ci pasuje.
Ooo to jest właśnie kwintesencja podejścia w firmie Karlik. Jak się nie podoba to się zwolnij. Ile razy przez kilka lat słyszało się to od dyrekcji. To jest jedyna metoda stosowana w tej firmie
Ogólnie żenada niedawno był grudzień wigilia pamietam jak (usunięte przez administratora)dziękowali pracownikom nazywając ich rodziną jak to (usunięte przez administratora) mówili o wspieraniu się w trudnych chwilach taka chwila właśnie jest i Ja się pytam gdzie teraz jest pomoc z waszej strony ??? Zabieracie 30% z naszych ciężko niekiedy zarobionych pieniędzy które nam się należą dzięki nam Pracownikom istniejecie zastanówcie się co robicie?!? Zwalniacie ludzi obniżacie pensje bez żadnych rozmów i uzgodnień czy porozumień pamiętajcie ze tak jak traktujecie pracowników tak oni potraktują was opinia idzie dalej a karma kiedyś do was wróci
Jeżeli nie podobaja ci sie zarobki to złóż wypowiedzenie, a nie narzekasz jak dziecko, ktore nie rozumie w jakiej sytuacji obecnie znajduje sie gospodarka. Znajdz sobie lepiej platna pracę.
Dokładnie, opinia idzie w świat i karma wróci - to jest jak w banku. Ci współcześni "pracodawcy"..."Człowiek człowiekowi zgotował ten los".
Tam już od lat tak zwalniali pracowników a nie tylko teraz. Lata temu były słynne czarne piątki. Zarobki tez zawsze oscylowały w najniższej krajowej plus premie duchy bo widać ich nie było. To nie problem pandemii jest.
Mam chyba jakieś nadprzyrodzone moce bo te duchy w postaci premii widuję co miesiąc. W połączeniu z podstawą są znacznie wyższe niż najnizsza krajowa. Z tego co mi wiadomo nie tylko ja te duchy widuję.
Nie masz mistrzu wglądu w moje konto bankowe więc daruj sobie teksty o tym, że kłamię. W tym miesiącu również weszło mi sporo powyżej średniej krajowej. Chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że kolejne miesiące będą ciężkie ze względu na sytuację panującą na świecie.
A najlepsze w tym wszystkim jest to że same pochwałki wypisują tu kierownicy i dyrektorzy. Im faktycznie kasa się zgadza ????
Własnie tak jest i to na wszystkich forach, gdzie te najlepsze opinie wypisują sami zainteresowani albo zatrudniają do tego ludzi, często swoich podległych (usunięte przez administratora)
Tak tak od odpowiadania bajek, i jak to jest fajnie to właściciele są świetni. A na zebraniach później idą teksty pod tytułem, trzeba redukować trzeba ratować firmę wszelkim kosztem. Prezes powie, że widocznie pracy nie ma dla Ciebie przykro mi.
Żenada. (usunięte przez administratora)człowieka pod każdym względem, nadmiar pracy, niekiedy praca za dwóch albo trzech a w ostateczności jak już wykorzystają to wyrzucają z pracy jak śmiecia do kosza. Żal mi tylko pracowników, którzy zostali w tym cyrku. Po zwolnieniu wypłata zaniżona, ledwo można przeżyć za te śmieszne pieniądze. Obiecują gruszki na wierzbie, nigdy żadnych konkretów co do wypłaty czy premii, nigdy nie wiadomo ile się spodziewać pieniędzy na koncie. Brak słów słów na to wszystko. Jeszcze na koniec ten tekst, ze będą się odzywać po pandemii i maja nadzieje, ze wrócisz do pracy... ktokolwiek kiedykolwiek będzie się zastanawiać na podjęciem pracy w Grupie Karlik to niech omija szerokim łukiem!
(usunięte przez administratora)
w kolego z Czyli w waszej wypożyczalni jaką jest Alphabet nie malujecie samochodów ? Widywałem różne ciekawe egzemplarze z waszej oferty
Elita - żenujące praktyki, weźcie się zajmijcie sobą a nie jakieś dziwne rzeczy wypisujecie normalnym ludziom.
Ostrzegam wszystkich pracowników firmy Karlik, po zaledwie 2 tyg problemów związanych z koronawirus zwolniono dzisiaj 50 pracowników. Bardzo słabe
Zwalniali z każdego działu czy tylko tych co naprawdę pracują (serwis) .
Mnie zwolnili wczoraj . Cwaniaczaek pracodawca wręczył mi wypowiedzenie umowy o pracę (na czas nieokreślony) z 3 miesięcznym okresem wypowiedzenia i zwolnił mnie ze świadczenia pracy w tym okresie ...oczywiście zapowiedział że nadal przez 3 miesiące będzie mi płacił 3000pln . Dostałem wypowiedzenie przeczytałem i podpisałem po czym otrzymałem kopię dla siebie na której nie było zapisu o tym że zwalnia mnie ze świadczenia pracy. (usunięte przez administratora) Podsumowując ,gdyby był (usunięte przez administratora)to nasze rozstanie kosztowało by go 9000pln a teraz to będzie 3x3000 pln (okres wypowiedzenia) plus kolejne 3000 pln urlop (zaległy i bierzący) razem 12000pln . Patrzcie uważnie co podpisujecie nagrywajcie wszystkie rozmowy z takimi złodziejami i trzymajcie się w tych trudnych czasach .
Innej . Nawet nie z Poznania ale piszę to jako ostrzeżenie bo pewien mechanizm zwalniania pojawił się w wielu miejscach w Polsce.
Zanim poszedłem do pracy do Karlika przeczytałem opinie (których już nie ma..ciekawe?). Za fajne to one nie były jednak poszedłem. I co? Nie wiem od czego zacząć. Wynagrodzenie podstawowe to ciut ponad najniższa krajowa, jak wynegocjujesz dostaniesz umowę o pracę i lepsze wynagrodzenie na start. Brak szkolenia produktowego więc szkolisz i wdrażasz się sam i pozostawiony jesteś sam sobie. Jeśli masz pytanie to dostaniesz odpowiedź jednak nie ma co liczyć na pomocną kontrolę, każdy patrzy na siebie (mam na myśli kierowników). Jeśli sprzedaż samochód, który jest na stanie - fajnie pieniądze dostaniesz w następnym miesiącu lub za dwa (fajnie jeśli do tego czasu masz umowę), jeśli jednak samochód trzeba zamówić - a takich jest większość, pieniądze otrzymasz po miesiącu lub dwóch od wydania auta. A co jeśli twoja umowa, np. próbna, kończy się za miesiąc, a samochód będzie za dwa? Kasy nie dostaniesz! Nawet jeśli umowa została podpisana, wszystko zapięte to o pieniądzach nie ma co marzyć. Kasy nie otrzymasz nawet jeśli samochód przyjdzie po tygodniu od końca umowy. Oczywiście mówią, że dostaniesz, ale tylko po to żebyś dalej sprzedawał i nie zniechęcał się do końca trwania umowy. Jest się pewnego rodzaju więźniem czy też trzymanym na wędce. A umowę waszego sprzedanego auta i tak nie podpisujecie Wy-Sprzedawcy tylko kierownik więc nie widniejecie na umowie. Nie dziwie się że jest tak duża rotacja.(usunięte przez administratora)Jestem zbywany jak chodzę po swoje, a jak dzwonię telefon milczy. Większego szachrajstwa na sobie nie doznałem nigdy. Jednak czego pozytywnego oczekiwać po końcu jeśli jeszcze przed zatrudnieniem zostało się oszukanym co do maksymalnych możliwych zarobków - a prawda, niestety wychodziła już w pierwszych dniach pracy. Szukacie pozytywów? Heh..Jest jeden: ekipa na warsztacie, z serwisu i niektórzy sprzedający wokół mnie. Służyli radą i pomocą. Za to wam dziękuję. Odradzam.
Stary post ale jakże aktualny. Na rozmowie twierdzą że za sprzedaż jednego samochodu można uzyskać 1000zl brutto wszystkich profitów, szkoda że nie powiedzieli że jako pracownik masz z tego 10%
Bardzo przykro czytać ze z Firmy Karlik zwalniani są pracownicy to jest jedyne dobro.co ta Firma posiada LUDZIE (usunięte przez administratora) TEN NOWY SALON RENAULT DACIA ŚWIECI PUSTKAMI A TAM LUDZIE KTÓRZY ZOSTALI PODKUPIENI OD INYCH DALEROW TERAZ SA ZAWANIANI. KLIENCI NIE SA GŁUPCAMI KOJARZĄ TWARZE ZNAJĄ NAZWISKA DORADCOW JAK TAK BĘDZIE PAN ROBIŁ NIKT NIE BĘDZIE CHCIAŁ U PANA PRACOWAĆ TO JEST SZCZELNE ŚRODOWISKO.
Praca na stanowisku Doradcy Handlowego to ciągła walka że zbyt dużymi planami sprzedażowymi. Średnio handlowiec ma sprzedać 15 samochodow miesięcznie co jest nieosiągalne w takiej marce jak peugeot. Niby jest podział na dział osobowych i dostawczych A w rzeczywistości to fikcja. Przy średniej sprzedaży pomiędzy 5-8 aut miesięcznie wynagrodzenie zadko przekracza 4000zl netto co w tej branży jest raczej rzadkością. Handlowiec robi tam wszystko, liczy oferty finansowania, składa wnioski, uruchamia leasingi, zamawia karty pojazdu, zleca transporty, pilnuje dokumentacji, uczestniczy pro bono w akcjach marketingowych (wystawy, premiery itp) no i jeszcze musi dowieźć cel. Krótko mówiąc coś musi zwalić, żeby sprostać innym wyzwaniom. Socjalu i benefitow praktycznie brak, poza opieką medyczną prywatną. W ciągu roku 2019 zmieniła się praktycznie całą kadra handlowców. Za pracę w sobotę ciężko odebrać wolne, urlop można wybierać tylko zaległy z zeszłego roku i to w wymiarze maksymalnym 1x2 tygodnie, resztę ewentualnie w pojedynczych dniach i to najczęściej w środę. praktycznie zero wsparcia marketingowego, akcje które są robione nie przynoszą żadnych efektów. Samochody drogie, jak na segment Marek popularnych, częste braki najbardziej chodliwych modeli. Dobre miejsce dla kogoś kto chce zdobyć trochę doświadczenia w motoryzacji A później uciekać do innej marki. Ostatnio nawet dealerzy przestają współpracować i wypowiadają umowę dealerska importerowi co pokazuje brak rentowności dla dealera, tym samym dla handlowca. Pensja podzielona na 2 części, podstawą z nikłą premia na umowę o pracę, prowizja za leasingi w oparciu o umowę zlecenie, co powoduje że jak się weźmie urlop to wynagrodzenie spada do 2000 netto, w przypadku L4 podobnie. Na pewno nie jest to praca dla kogoś kto ma rodzinę na utrzymaniu
Zapraszamy wszystkich przyszłych klientów do salonu aut poleasingowych w Swarzędzu, ul.Poznańska 49. Mamy lepszy serwis i lepsze auta, dodatkowo przebijamy każdą ich ofertę!!!
Wymieniano mi w tej firmie rozrząd w Peugeot 3008 z powodu dziwnych dźwięków dochodzących z tej okolicy i "klekotania" silnika. Diagnozę postawiono przy mnie na tzw. ucho bez diagnostyki komputerowej. Usługę wykonano w ramach tzw. Gestu Handlowego. Po kilku dniach problem ten sam pojawił się ponownie. Złożyłem już dwie reklamacje ale niestety reklamacji nie chcą uznać tylko każą mi zapłacić za diagnostykę. Prze wcześniejszych reklamacjach i diagnostykach odpisano mi że .... trudno ustalić skąd takie odgłosy "dzwoneczki" z okolicy silnika. Wcześniej miałem nieprzyjemną sytuację z wymianą oleju. Napisałem ponownie do Kierownika serwisu żądanie o przeprowadzenie solidnej diagnostyki i naprawy usterki w ramach gwarancji . Kierownik serwisu odpisał że nadal podtrzymuje swoje wcześniejsze stanowisko i mam zapłacić za diagnostykę a opisujących swoje problemy na tym portalu nazwał frustratami. Sprawa w toku a o dalszych losach będę informował. Mam zamiar sprawę nagłośnić poprzez środki masowego przekazu.
Panie Kochany, ale ta sprawa nie dotyczy pracy w tym miejscu, proszę nie zaśmiecać portalu
Jest to forum opinii o pracy w danych miejscach pracy, w tym przypadku jest to praca w firmie Autoryzowane Centrum Motoryzacyjne Karlik. Może Ty masz jakąś wiedzę na temat tego pracodawcy? W wątku od dawna nikt na ten temat się nie wypowiadał, dlatego zastanawia mnie, jak obecnie wygląda sytuacja kadrowa w tym miejscu? Są jakieś przyjęcia? Przedstaw, co wiesz na ten temat.
Ale każda opinia poszerza nasze horyzonty i daje możliwość wyrobienia sobie opinii na temat tego co się w tej firmie dziej na każdym odcinku. Jeżeli coś niedobrego dzieje się na serwisie tzn. że ktoś to toleruje i dzieje to się za czyjąś zgodą. tak jak traktowany jest klient tak też będziesz traktowany jako pracownik, chyba że zostaniesz dyrektorem.
Z tego co wiem potrzebują do pracy Doradców Handlowych w Salonie Honda oraz w Karlik Centrum Samochodów Używanych.
Oferty, o których piszesz już zniknęły ze strony Karlika. Ale np. do sprzedaży motocykli Hondy wciąż rekrutują, szukają też mechaników: https://karlik.poznan.pl/pl/honda-motory Ciekawa jestem, jak w realu wygląda dostęp pracowników do nowych motocykli i możliwość ich testowania. Odpowie ktoś? Dzięki .
Kochany ale musisz też wiedzieć w jakim miejscu będziesz pracował. Jaką opinie mają klienci o tym miejscu pracy.
Masz rację, opinie klientów Karlik też są ważne. A Ty co myślisz o tej firmie, mógłbyś polecić? Jeśli jesteś ich pracownikiem, to co tam robisz?
Witam Zastanawiam sie czy złożyć podanie na produkcje w oddziale w Nekli, posiadam doświadczenie Jakie są zarobki podstawy i jak z premiami i nadgodzinami, jaka panuje atmosfera na produkcji ?
Zaczynając pracę w tej firmie uwiódł mnie obraz tej wspaniałej i przyjaznej firmy. Jednak po kilku miesiącach zacząłem widzieć pewne rzeczy. Czytałem opinie że ludzi tu zwalnia się z dnia na dzień bez powodu i niestety to prawda. Panuje ciągły strach kiedy tylko kadrowa przyjdzie z czarną teczką. Widziałem całkiem niezrozumiałe działania, ciągłe błądzenie we mgle i zmiany decyzji co nie ułatwia pracy. Mam wrażenie że "zarząd" tej firmy jeszcze tkwi w latach 90tych i myśli że jak daje pracę i robi wypłaty na czas to jest to wszystko co może uczynić dla pracownika. Korpo ma chociaż jakieś zasady, stara się o dobrą opinię wśród pracowników. Natomiast rozrzuca się pieniądze na lewo i prawo, dyrektorzy rozbijają się luksusowymi autami (co też kłuje w oczy) podczas gdy serwuje się pracownikom śmieszne podstawy i marne premie szukając przy tym oszczędności na podstawowych rzeczach jak choćby kawa dla pracowników. Do tego jeszcze dobroczynność okraszona jednym wielkim marketingiem tylko potęguje hipokryzję "zarządu". Nie mówiąc jeszcze o ciągłym stresie, że przyjdzie i zmiesza z błotem. Bardzo zawiodłem się.
Bardziej angielski biznesowy czy potoczny podczas rozmowy w Autoryzowane Centrum Motoryzacyjne Karlik Sp.j.?
Faktura nr:FVS/2640/19/S WEBASTO - naprawiono, żarówka bi-xenon z lewej strony zepsuta.
Witam, miałem przyjemność odbyć praktyki w firmie Karlik w dziale marketingu. Podczas pobytu w tym przedsiębiorstwie nauczyłem się wielu nowych rzeczy, potrzebnych w tym zawodzie. Karlik dał mi szanse zrealizowania od postawach własnych projektów, za które w 100% byłem odpowiedzialny. Podczas stażu w każdej chwili mogłem liczyć na wsparcie, pomoc i fachowe rady od całego teamu. Było to na prawdę super doświadczenie, gdyż efekty mojej pracy były realnie zauważalne. Staż w tej firmie wzbogacił moje doświadczenie i pozwolił rozwinąć się mojej osobie w marketingowym kierunku. Dziękuje i szczerze polecam!
Witam co do serwisu w Baranowie, nie na daremno serwis jest w Baranowie. Prawdopodobnie genezą było podejście do klientów tzw. baranów, którzy nabierają się na logo dealera. Ale już do rzeczy, Umówiłem się i pojechałem na przegląd póki co tylko oleju i filtra w silniku. Po tej wymianie chciałem się dowiedzieć co jest dalej jest przewidziane przez producenta jaguara w moim przypadku (autko używane). Serwis trwał około 1.5 h . Pan z obsługi zawołał mnie i poinformował, że autko gotowe, mogą je zwyczajowo umyć ale trzeba będzie poczekać około 1,5h bo jest kolejka. Nie wiem jak to traktować , umawiam się z wyprzedzeniem a oni zdziwieni ilością samochodów w serwisie. Ale do rzeczy wykasowano mnie za olej i filtr bez kurka spustu i podkładki, jak to możliwe, bardzo proste, odsysają olej górą silnika i dolewają świeży do starego, bo chyba nie trzeba tłumaczyć, że ta metoda jest słaba, gdyby było inaczej to każdy serwis autoryzowany czy nie by ją stosował, a chyba jest inaczej. Ale ok, przyjąłem to na klatę,i żyłem dalej aż do pewnego wieczoru (dwa tygodnie po serwisie) zaczęło mi w aucie delikatnie mówiąc śmierdzieć. Okazało się , że olej wydostaje się z pod filtra i leci na silnik, stąd smród. na dwa dni przed serwisem miałem podobną sytuację którą zaleczyłem u znajomego mechanika, ale nie kazałem mu wymieniać wkładu filtra bo to zrobią w serwisie. Na wszelki wypadek (przeczucie) zrobiłem znak na wkładzie filtra. Dziś gdy znów mechanik zajrzał do filtra oczom jego ukazał się znajomy filtr z niepowtarzalnym zaznaczeniem. Pytanie czy faktycznie wymienili coś oleju ?? Ja wiem jedno za 860 zł bo tyle to kosztowało nie jest warty fakt dokonania przeglądu samochodu w firmie karlik. Na moje pytanie gdy byłem nieświadomy że mnie oszukano zapytałem co dalej z serwisem i co należy wykonać , odpowiedź brzmiała koszt około 2.500 zł i to co zaleca producent ??/ ni w ząb nie rozumiem dlaczego oni uważają że ja wiem co zaleca producent. Na pytanie kiedy wymienia,my olej w skrzyni biegów po dwóch dniach dostałem odpowiedź sms , że nie wiedzą, Tak zaczęła się moja przygoda z serwisem karlik baranowo i zarazem zakończyła. ps. jeżeli chcecie asystować mechanikom w czasie wykonywania przeglądu Waszego samochodu to liczcie się z dopłatą 100% ceny przeglądu, teraz wiem dlaczego. Oczywiście decyzja co do serwisowania jest w Waszej gestii, ja już wiem że wolę pojechać gdziekolwiek indziej , gdzie z założenia nie wychodzą aby zrobić ze mnie barana. przegląd wykonałem w styczniu 2018
Witam. Jeżeli zauważyłeś wyciek oleju i brak wymienionego filtra oleju, czy zgłosiłeś się z tym tematem z powrotem do serwisu. Dzisiaj już nie te czasy gdzie pozwalano sobie na takie matactwa. Poza tym informacja o tym byłaby na pewno ważna dla kierownictwa serwisu. 860,-? możesz napisać w serwisie jakiej marki byłeś? Jakie są składowe tej kwoty: usługa, części, jakie?
z wymianą oleju miałem taka samą przygodę. olej po wymianie był taki ciemny jak przed wymianą. po zrobieniu rabanu wymienili mi olej jeszcze raz, tym razem spuszczając po odkręceniu korka. ale nie mam pewności czy został wymieniony filtr oleju. do tego postraszono mi że mam zużyte klocki i tarcze ale nie dałem się nabrać ponieważ kilka dni wcześnie oglądałem je przy wymianie opon. to był mój pierwszy kontakt z tym serwisem i zostałem mocno zawiedziony.
Mam również same złe doświadczenia w tym serwisie z Peugeotem 3008. Dwa razy wymieniali rozrząd ale usterki nie zlikwidowali. Przy jednej z ostatnich wizyt kamera nagrała bulwersujące treści rozmów szefa serwisu z mechanikiem, który zajmował się moich samochodem. Przytoczę tylko skrót rozmowy : ...„ … ha, ha, ha, tego mu nie powiem … „ Obecnie składam kolejną reklamację ponieważ silnik benzynowy pracuje jak diesel, wydaje dziwne odgłosy, terkotanie, itp. Kiedy wspomniałem o nagraniu szef serwisu zaczyna mnie straszyć i nękać korespondencją mailową że poda mnie do sądu. Będę walczył bo być może ten serwis nie powinien mieć autoryzacji. O postępowaniu będę informował.
Miałem z olejem dokładnie tę samą sytuację - po wymianie brudny olej !!! Mam to udokumentowane. Mało tego wymieniano mi 2 razy rozrząd ale usterka nadal jest ta sama. Serwis odmawia mi usunięcia usterki, która objawia się nietypową pracą silnika. Posiadam zdjęcia, nagrane rozmowy ponieważ podczas postoju w serwisie załączył się wideo-rejestrator, bo nie zauważyli że się włączył; ha, ha, ha ... . Mam dużo uzasadnionych zastrzeżeń, które będzie rozstrzygał sąd - ale nie będę uprzedzał faktów. Kiedy ujawniłem szefowi serwisu nagranie z jego głosem zaczął mi przysyłać maile i straszyć sądem - ha, ha, ha. Byłem na przeglądzie wiosennym 2019 podpisano mi że wszystko w porządku, zrobiono jakiś wydruk komputerowy który nic nie pokazuje a niezdiagnozowana pracę silnika słyszy każdy laik. Mało tego nie "zauważono" nawet wycieku pod pokrywą zaworów, który powstał po wymianie rozrządu i wyciek widać po podniesieniu maski. Ale kiedy złożyłem reklamację to szef serwisu stwierdził że ... te typy tak maja i reklamacji nie uznali. Obecnie jestem w trakcie porządkowania dowodów i sprawa rozstrzygnie się w sądzie.
Mam złe doświadczenie a nawet bardzo złe. Jest miło ale to nie znaczy że fachowo. Miałem wymieniany rozrząd w Peugeot 3008 benzyna. Jednak usterka czyli nietypowa praca silnika nie została zlikwidowana i szef serwisu przyznał że nie wie skąd biorą się różne dźwięki. Rozciąga się też kolejny już wymieniony łańcuch rozrządu. Powołano "komisję", która również nie stwierdziła przyczyny nietypowej pracy silnika. Może będę musiał jechać do piekarza na diagnostykę ? Ale wydaje mi się że autoryzacja i cena za roboczogodzinę do czegoś zobowiązuje. Przy jednym z ostatnich pobytów w tymże serwisie została nagrana bulwersująca rozmowa szefa serwisu z mechanikiem. Przytoczę tylko skrót rozmowy : ...„ … ha, ha, ha, tego mu nie powiem … „ Obecnie składam kolejną reklamację po przejechaniu 6.000 km, ponieważ silnik benzynowy pracuje jak diesel, wydaje dziwne odgłosy, terkotanie, itp. Kiedy wspomniałem o nagraniu szef serwisu zaczął mnie straszyć i nękać korespondencją mailową. Będę walczył o swoje bo być może ten serwis nie powinien mieć autoryzacji. O postępowaniu i o zakończeniu sprawy będę tu też informował.
Nie polecam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Autoryzowane Centrum Motoryzacyjne Karlik Sp.j.?
Zobacz opinie na temat firmy Autoryzowane Centrum Motoryzacyjne Karlik Sp.j. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 16.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Autoryzowane Centrum Motoryzacyjne Karlik Sp.j.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 0 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!