Opinie o BLUE TRADING B.V.
czesc chlopaki ja wlasnie tez dostalem telefon dzisiaj i chyba jednak sie zdecyduje na ten wyjazd tylko nie wiem czy jeszcze w tym roku chce jechac czy od nowego najwyzej strace na busa jak faktycznie bedzie jakas wyjebka ja bede jechal olsztyna jak by ktos tez jechal z okolic to daje mojego mejla marcin.maniek.94@wp.pl
dzisiaj rano dzwonil do mnie ktos z tej firmy i zaproponowali mi prace gdzies na gieldzie kwiatowej w holandi przy ruzach. W pierwszej chwili od razu powiedzialem ze jade bo dobrze sie z gosciem rozmawialo przez telefon ale po tych komentarzach samjuz nie wiem co robic moze jednak zostane w polsce i tutaj czegos poszukam. pawcio_xd skad jedziesz, moze gdzies niedaleko mnie i bysmy mogli razem sie zgadac.
Ja wyjeżdżam jeszcze przed świętami jak się uda. Troche mnie te komentarze przerażają, ale co ma byc to bedzie. jak mi sie nie spodoba to zawsze moge zmienic prace albo wrocic do polski tzn mam taka nadzieje bo wypowiedzi na tym forum wydaja sie byc komentarzami wolnych osob, ktorych nikt nie trzyma na sile. trzymajcie kciuki za mnie.
super, że jest zapewnione zakwaterowanie i dojazdy do pracy, bo przynajmniej nie ma pracownik z tym problemu.
Cześć, miałem jechać teraz na weekend przez to biuro do pracy przy różach i zaczac juz w poniedzialek ale zadzwonili do mnie że rozpoczecie pracy przelozy sie na 17go grudnia, czyli przyjechac trzeba najlepiej 15go. Jest ktoś jeszcze kto jedzie w tym terminie? Ja jade z Rzeszowa
czytając niezliczone opinie na temat tej jak i wielu innych agencji dam dobrą radę wszystkim wyjeżdżającym do WiatrakLandii. Mianowicie: Nie zrażajcie sie wywodami pana X czy pani Y tylko próbujcie, nie ma agencji tudzież pośrednika doskonałego, jedni maja dobrą pracę i opłacalne wypłaty, natomiast zarabiają na transporcie i domach, z mojego kilku juz letniego doświadczenia moge napisać że, warto sie przemęczyć tych kilka dni tj. 3-4tyg, coś postarać się odłożyć i na miejscu szukać czego lepszego, Stanowczo odradzam wojaże z pośrednikami oferującymi cuda wianki na patyku bo to zwyczajne kłamstwo, najlepszymi agencjami z jakimi miałem tą przyjemność/nieprzyjemność* (*-niepotrzebne skreślić) nie posiadały swoich punktów rekrutacyjnych w polsce a kontakt tylko i wyłącznie na numery +31......., z drugiej zaś strony można próbować szczęścia i jechać na chybił trafił, może nóż widelec sie uda, odłożyć trochę euro, nauczyć się języka holenderskiego, wynając jakieś skromne lokum i na własną rękę szukać pracy, a nie wracać z płaczem do Polski i pisać na każdym forum jaka to ta czy inna firma jest zła. W Holandii jest wiele instytucji pomagających poszkodowanym przez pośredników emigrantom które chętnie zwalczają nieuczciwości w tym sektorze, pozdrawiam wszystkich wytrwałych, nie dajcie sie tak łatwo robić w konia
(usunięte przez administratora) Nie polecam
Auto korekta ;(
(usunięte przez administratora)
Podrzucił byś jakieś namiary do roboty w Zaandam? Z góry dziękuję:")
W zależności od tego do którego z ich kontrahentów idziesz masz inną stawkę. Choć w tym przypadku nie można mówić o lepszej lub gorszej bo wszystkie są złe. Nie polecam, choć czasem warto spróbować lecz w tym przypadku marne szanse.
Prawda jest taka,że dobry pracownik nie musi sie martwic o prace obojetnie gdzie sie znajdzie. Agencje posrednictwa pracy powstaly przede wszystkim po to zeby zarabiac, a jest to mozliwe dzieki pracownikom, ktorzy sa zadowoleni z pracy i potrafia docenic mozliwosci jakie sa dla nich stworzone. Zadowolony i zmotywowany pracownik to zadowolony klient, a zarazem zadowolona agencja. W Blue Trading jest duzo przypadkow pracownikow, ktorzy traktuja pracę i zycie serio, sa zadowoleni z warunków jakie mają stworzone i nie maja czasu na to zeby siedziec na gowork i pisac komentarzy. "ktosktowie" natomiast siedzi tutaj calymi dniami i jedyne o czym mysli to napsuc komus krwi zamiast zastanowic sie co zrobic ze swoim zyciem, zeby przestalo byc żałosne. Ja pracowałem w Blue Trading przez ponad rok i zaoszczedzilem na dobre auto i jeszcze kilka potrzebnych rzeczy. Musiałem zjechać do Polski zeby zalatwic swoje sprawy, ale jak tylko wszystko zalatwie to chetnie tam wroce. Pozdrowienia dla Macka, Ewy, Kasi, Michala, Honoraty, Eryka, Sylwii, Daniela, Pawla, Natalii, Krisa... i calej reszty. Mam nadzieje ze jeszcze bedziemy mieli okazje razem popracowac. Spedzilem z Wami duzo dobrego czasu.
Próbuj.. Wiekszosc nie wytrzymuje tygodnia i zmienia biuro , niektórzy sa bardziej cierpliwi lub zmuszeni do zostania do konca miesiaca czekajac na wyplate
hej... nie przesadacie troszkę..? żadne uitzendbureau nie jest bez wad, ale nie uważam że blue trading ma więcej wad od innych agencji.. jeśli jest się dłużej niz np.2 miesiące to da się i zarobić, i coś tam odłożyć, mieszkania są w dobrym standardzie i b. tanie, mamy samochody do pracy i czego więcej chcecie..? pewnie że zdarzają się np. przestoje w pracy czy jakieś dziwne sytuacje na domkach , ale gdzie jest inaczej..? ja polecam:)
praktycznie kazda agencja oferuje ubezpieczenie - i tak ty za to płacisz, zakwaterowanie - też płacisz ale z tym atrakcyjnym wynagrodzeniem to śmiechu warte :D
ja czytam opinie ale i tak mimo wszystko chce sama sie przekonwac jak to jest na prawde. glownie mi chodzi zeby wyjechac do Holandii. slyszlalam ze oferuja umowe o prace, Ubezpieczenie obejmujące pomoc dentystyczną, zakwaterowanie, czy atracyjne wynagrodzenie, z tym ze jakiej mniej wiecej wysokosci jest to wynagrodzenie?
Przykre, że niestety więcej opinii jest negatywnych, gdyż chciałam aplikować do Blue Trading...
Po przyjezdzie do blue trading wprowadzilem sie do zadbanego domu, gdzie od razu przyjechal do mnie lider zeby opowiedziec o zasadach jakie tu panuja i o konsekwencjach jakie moge poniesc w przypadku nie wywiazywania sie ze swoich obowiazkow. Dostalem haslo do wi-fi i przydzielono mi lozko. Ogolnie pierwsze wrazenie wporzadku. Po niecalym tygodniu pojechalem z przelozonym do Alkmaar do gemente zeby wyrobic numer BSN i dwa dni pozniej do banku otworzyc konto. Z praca na poczatku bylo roznie, troche chodzilem, a czasem tez siedzialem w domu czego nie umialem zrozumiec. Przeciez przyjechalem do pracy i bylem wporzadku. Dopiero po jakims czasie zrozumialem ze to nie byla moja wina ani niczyja. Poprostu klient chcial nabrac pewnosci ze warto we mnie inwestowac swoj czas i mnie szkolic. Ogolnie to po trzech tygodniach do pracy chodzilem juz na pelnych obrotach 5-6 dniw tygodniu. Na warunki, ktore stworzyla mi firma nie narzekam i nic zlego powiedziec nie moge. Jesli chodzi o pracownikow to nie z wszystkimi da sie dogadac i na sile robia sobie problemy a pozniej obwiniaja innych za swoje porazki. Zaczynaja pic czy brac narkotyki a jak wylatuja z pracy to maja wielkie pretensje bo przeciez jakos trzeba podbudowac swoje ego i zrzucic ciezar swoich bledow na kogo innego. Moja opinia na temat blue trading jest dobra. We wszystkich waznych sprawach zawsze mozna liczyc na pomoc a i posrod pracownikow mozna znalezc sobie odpowiednich kolegow do sportu czy do rozmowy. Ode mnie "5"
Z tego co kiedys mowili to sciagaja ludzi prosto z Polski, bo jak sie bierze kogos kto juz siedzi w Holandii bez pracy to w wiekszosci przypadkow sa to ludzie ktorzy cpaja czy imprezuja zamiast skupic sie na pracy. Jest w tym jakas prawda bo przeciez jak ktos jest dobry to powinien w kazdej pracy sobie poradzic, a jak ktos jest w Holandii i stracil prace to jest duze prawdopodobnienstwo ze stracil ja na wlasna zyczenie. Jak ktos przyjezdza prosto z Polski to latwiej mu wytlumaczyc ze cpanie wcale nie pomaga w zyciu i pracy.
generalnie wiem ze BLUE TRADING Detacheringsbureau to holenderskie pośrednictwo pracy działające na rynku od 2008 roku.czyli dosyc niedawno. slyszalam ze zatrudniaja osoby z polski i to na miejscu jest dopiero podpisywana umowa. raczej nei zatrudniaja osobz holadii. czy ktos wie moze czemu?czy prace oferowane przez firme sa jakies zle?
o sprzątaniu trzeba juz zapomniec bo wyglada ze stracili klienta dla ktorego sprzatali ale ciagle zatrudniaja ludzi do roz i do pakowania koszulek. Smieszna opinia ze gina rzeczy z domkow. Polaczki przyjeżdzaja za granice i zamiast pracowac to okradaja sie na wzajem a pozniej pretensje do posrednika. Jak sie mieszka na firmowym domku to trzeba czasem uwazac na swoje rzeczy. Pracowalem juz w kilku biurach i tam to dopiero trzeba bylo sie pilnowac jak mieszkalem z takimi nierobami co tylko pili czy cpali. W Blue Trading bylo nawet milo chociaz ciagle jazdy o porzadek na domkach wkurzal troche.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BLUE TRADING B.V.?
Zobacz opinie na temat firmy BLUE TRADING B.V. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 28.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BLUE TRADING B.V.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 25, z czego 12 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BLUE TRADING B.V.?
Kandydaci do pracy w BLUE TRADING B.V. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
