Twój głos ma znaczenie,
podziel się swoją historią!
Dla nowych kandydatów - zapytajcie podczas rozmowy jak traktowali pracowników w czasie pandemii, jak obniżali pensje bez obniżania wymiaru godzin. Ogólnie firma to słaby średniak dla pracownika, kiepskie benefity(tylko medicoverowe), atmosfera tragiczna z kim się nie rozmawiało to szukał pracy. Management tylko z nazwy - brak planowania, wszystko ma być na już bo konkurencja to już ma, szkoda, że nie ma ludzi do pracy i budżetów aby realizować projekty wysokiej jakości. Wszystko co znajdziecie w tej firmie można określić, że zostało spięte na trytytkę. Masa systemów niezintegrowanych, każdy dział robi co chce, brak procedur, brak planu na jutro a tym bardziej brak planu na pracowników - byle robić i robić szybko. Sytuacje na tyle kuriozalne, że elektroniczne faktury się drukowało, aby księgowość przyjęła. Firma dla miłośników lat 80-90, tutaj czas się zatrzymał. Podsumowując: Plusy: - lokalizacja centrali koło dworca zachodniego - jak nie macie planu na siebie to firma tym bardziej nie będzie miała go na was, więc możecie żyć dalej bez obaw że coś się zmieni Minusy: - pseudo management - płace - bardzo złe traktowanie pracowników - brak planowania - niskie zarobki - podłe traktowanie pracowników w trakcie trwania pandemii - obniżki pensji, wynagrodzeń na stałe itp. jakoś nie słyszało się aby firmy przestały płacić abonamenty. - liczy się tylko firma, zapomnijcie o prywatnym życiu, nadgodziny to norma - brak kasy na szkolenia - wszechobecnie panujący chaos - zwolnienia, redukcje etatów - pozostałe negatywne opinie to prawda.
Komentarz przesadzony według mnie. Nie jestem jakimś zwolennikiem pracy w tej firmie, ale tutaj akurat widac, że ktoś typowo wylewa swoje żale. Nieważne.... Do nowych kandydatów mam taką rade, ze jesliliczą na jakies super wynagrodzenie, to na dużej czesci stanowisk podstawowych, tutaj tego nie zaznaja. Ale, jeśli postawią sobie za cel awans i rozwój ścieżki kariery, to mysle że medicover jest dobrym miejscem. Można sie duzo nauczyc, a zespół tez nie jest najgorszy
O matko....co tutaj się dzieje. Gdyby rzeczywiście w medicover tak tragicznie jak niektórzy piszą, nikt by tam nie pracował. Pensje obniżyli pracownikom, bo tego wymagała sytuacja zwiazana z covid. Nie chcę tutaj nikogo bronić, ale to chyba lepsze niż zwolnienia? Poza tym zarząd zrezygnował z wynagrodzenia, a to pokazuje, że rzeczywiscie czas wymaga poświęcenia. Sytuacja sie przeciez powoli normuje. Nie siejmy zamętu, tylko skupmy się na tym, by rzeczywiście wracać do normalności
To racja, rzeczywiście atmosfera się zmieniła i opadły emocje. Jest bardziej 'propracująco' i 'propracowniczo'. Mozna dojść do porozumienia z przełozonym, a i z wolnym czy z zamianą godzin pracy nie ma generalnie problemu
Jeśli ktoś chce zarabiać najniższą krajową na recepcji i do tego być pomiatanym przez niektórych pracowników oraz kierownictwo to proszę bardzo. Szczególnie ktoś powinien przyjrzeć się placówce przy Elektronowej, gdzie są lepsi i gorsi pracownicy, jedni mogą przychodzic do pracy kiedy chcą bo kolegują się z koordynatorką a inni nie mają nic do gadania mają robić pracę swoją a najlepiej jeszcze koleżaneczki koordynatorki. Pracownicy na długich zwolnieniach lekarskich wiem, że też między innymi przez atmosferę i mobbing. Ci którzy cenią swoją pracę i swoją wartość odchodzą stamtąd szybciej niż przyszli i to polecam zrobić pozostałym pracownikom. Mam nadzieję że ktoś przyjrzy się temu co się tam dzieje i porozmawia z pracownikami obecnymi oraz byłymi bo ktoś musi w końcu zakończyć samowolkę i mobbing pracowników!!
Z tego co wiem sytuacja sie poprawiła. Watek się ciągnie od zeszłego roku, a w tym czasoe zaszło sporo zmian. Wiadomo że nie dogodzi sie wszystkim, ale nie mozna powiedziec ze nie poprawiło sie.
Ja tam lubię pracę w Medicover. W firmie panuje wysoka kultura pracy i przyjacielska atmosfera. Firma płaci za nadgodziny ale rzadko się zdarza, że trzeba zostać po pracy. Benefity bardzo dobre, z dnia na dzień wizyta u specjalisty. Polecam. A ci frustraci co narzekają i piszą bzdury, nie nadają się do pracy z prawdziwymi wyzwaniami.
Witajcie, Czy ktoś może ma informacje na temat stanowiska (usunięte przez administratora) "PRACA ZDALNA: Specjalista / Specjalistka ds. Obsługi Hospitalizacji - personel medyczny"? Z góry dziękuję za podzielenie się opinią.
A co Cię dokładnie interesuje? Jesli aplikacja jest na stanowisko online to w zasadzie odchodzą kwestie atmosfery w dziale itd.
Od kwestii rekrutacji po kontakt z kierownictwem, widełki wynagrodzenia, czy godziny (usunięte przez administratora) są faktycznie elastyczne, subiektywne odczucia, każda informacja jest cenna :)
Praca jest dosyć swobodna, bez stresu. Kontakt z przełozonym bardzo na luzie, chociaz wiadomo że wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Godziny (usunięte przez administratora) tak są elastyczne, ale jeśli jest jakis pilny projekt to zrobienia na cito, to trzeba się zebrać, zeby zdązyc na cza
...w Medicover jesteś kosztem, nie wartością...
Po czesci racja, nikt z nas nie pracuje tam charytatywnie. Ale też na drugą reke, co miesiac kasa jest na koncie
Chciałabym aplikować na stanowisko obsługi pacjenta w cc. Ktoś orientuje się jaka jest stawka brutto?
Ktoś poda widełki albo kontekst a stawkę na stanowisku specjalisty ds TeleCentrum?
Aplikowałam na stanowisko recepcjonistki stomatologicznej (Poznań). Pani Kierownik podczas rozmowy była bardzo miła i uśmiechnięta. Niestety, ostatecznie rozczarował mnie brak profesjonalizmu z jej strony. Pytałam wyraźnie- czy kontaktują się również z tymi osobami, które nie przejdą rekrutacji. Pani odpowiedziała wtedy, że stara się dać feedback każdemu. Następnie zapytałam kiedy mogę spodziewać się odpowiedzi zwrotnej. Pani Kierownik podała konkretną datę i ZAPISAŁA JĄ SOBIE NA MOIM CV. Telefonu nie otrzymałam, a ogłoszenie pojawiło się ponownie w dniu, kiedy miałam dostać odpowiedź zwrotną. Rekruterzy oczekują, że kandydaci na dane stanowisko będą odwoływali rozmowy, kiedy im nie pasuje, a sami obiecują rzeczy, z których finalnie się nie wywiązują... Nie polecam.
-
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
1.5 miesiąca po rozmowie! Zero odzewu z działu HR. Pisałem wiadomości z prośbą o informację - przepadła bez słowa. Brzydkie zachowanie!
To samo , bardzo slaba rekrutacja. Rozmowa przez telefon, test z exela i cisza. Cały proces rekrutacyjny dno. Kompletnie nie szanowanie drugiego człowieka. Życzę rekruterom żeby ich potraktowali tak samo w przyszłości.
Zadzwoń lepiej jeśli ci naprawde zależy. PAmietam jak mnie rekrutowali, to było podobnie. Chyba ze 2 miesiące nie było odpowiedzi. Okazało się, że zmieniły się troche oczekiwania i pani z hr musiała to doprecyzować z górą. Ostatecznie mnie zatrudnili
Bez przesady by ktoś się upraszał o pracę! Litości! Jak go nie chcą to nie, a nie prosić i błagać o przyjęcie.
Wiesz co osobiście spotkałam sie juz kilkukrotnie w swojej karierze zawodowej, że brak kontaktu po rozmowie rekrutacyjnej jest często kwestią losową, bo np. ktoś z kadr zachorował albo zwyczajnie firma potrzebuje więcej czasu na przeprocesowanie rekrutacji
Nie kojarzę żebym miała takie wtyki w hrach xs
Pracując w tej firmie myślałam , że jest to rzetelna oraz mimo wszystko pro pracownicza placówka. Niestety przekonałam się , że tutaj liczy się tylko to czy jesteś dobrym kolegą/koleżanką koordynatora swojego działu. Osoby które obgadują za plecami, knują oraz ogólnie są dwulicowe są chronione przez przełożonych bo to ich dobrzy przyjaciele / koleżanki. Wprowadzenie do firmy Medycznej co by nie mówić suplementów jest też pomyłką pod każdym względem. Firma nastawiona na zarobek . Pracownik mało się liczy tam o ile nie ma tzw znajomości .. Firma nie ma pomysłu aby zmienić atmosferę panującą wśród pracowników. Kolejna sprawa finanse to kwoty które ledwo dają nam możliwość przeżycia , wiele osób w między czasie szuka innej pracy wiadomo lepiej płatnej.
Nie powiem też liczyłem na fajny klimacik jak się zatrudniałem szczególnie że kolega mnie polecił. Z atmosferą jest róznie, zazwyczaj jest gęsto. Ale do tego się przyzwyczaiłem. W poprzedniej firmie było nawet gorzej, bo nie było do kogo otworzyć ust na przerwie. Tutaj chociaz mozna pogadac chocby o pogodzie. Ale na przyjaznie nie ma co liczyc. Co moze i ma swoje plus. Z tym nastawianiem na zarobek, to gdzie tak teraz nie jest? To nie jest rodzinny biznes, wiec trzeba sie liczyc z korpo-podejściem
jest tak jak piszesz. W Medicover tylko są dwie grupy, które są zadowolone. Pierwsza to osoby zatrudnione po znajomości z parasolem ochronnym. Druga to ludzie którzy chcą odwalić swoje i po 8h wyjść z biura, bez ambicji, którym nie przeszkadza brak kompetencji u przełożonych . Awansować można jeżeli stanowisko nie jest zbyt wysokie i żaden znajomy kadry kierowniczej nie szuka w tym czasie pracy. Równość wynagrodzeń i premii to kpina. A zarobki.... tłumaczą się za każdym razem, że nie znają firm, które podnoszą pensję, szczególnie nie znają tych, którzy podnosili pensję starając się zminimalizować skutki inflacji. A na pytanie dlaczego średnia pensja rośnie to nie odpowiadają. Firma nastawiona na ROTACJĘ pracowników, tu nikogo nie interesuje atmosfera.
Nie znam firmy która bylaby nastawiona jak piszesz 'na rotacje'. To mija sie z jakimkolwiek celem biznesowym. Jest zwyczajnie nieopłacalne dla firmy. Nie chce ich bronic, bo i po co, ale nie chce tez tego tak zostawiać bez komentarza, bo jakby nie patrzec w pewnym sensie mnie obrażasz. Może i nie mam ambicji.... chociaz wydawało mnie sie ze jakieś tam mam. Tak czy inaczej. Robota jak każda. A narzekać wszedzie mozna. Taka juz nasza natura
Hej, pojawiła się oferta pracy na stanowisko: Specjalista ds. Projektów Operacyjnych w systemie hybrydowym 50/50. Czy możecie się podzielić swoją wiedzą na temat pracy w tym charakterze? Czy 50/50 to znaczy tydzień w biurze i tydzień pracy w domu na zmiane? Jak wygląda sprawa wysokości wynagrodzenia? Jestem spoza Warszawy i musiałam wynajmować mieszkanie na czas pracy w biurze... Obawiam się, że skoro zarobki nie są wysokie, to wyjdę na zero.????
Zostawię opinię skoro przeróznej treści się tutaj pojawiają wpisy. Z medicover mam dwie historie. Pracowałem kilkanaście lat temu jako pielęgniarz. Po 3 latach zrezygnowałem, bo nie mogliśmy się dogadać z przełożonym. Ale tak się życie poukładało, że wróciłem po 2 latach, bo mówili że sie poprawiło, że warunki się zmieniły itp. I rzeczywiście tak było. Dużo lepiej się pracowało, atmosfera była bardziej przyjazna, ludzie też jacyś bardziej nastawieni pro. Niestety po kilku latach musiałem się pożegnać z przyczyn prywatnych. Chcę tylko zostawić po sobie ślad, sugerując że ksiązki nie ocenia się po okładce i opiniach innych, bo czasami to co komuś przeszkadza, nam może pasować. Dlatego rada ode mnie, jak ktoś szuka pracy szczególnie gdy zaczyna swoją ściezkę kariery w medyce, niech aplikuje i próbuje. Medicover to dobra szkoła życia
Cos w tym jest. Nie powiem żebym był jakoś super zadowolony z warunków a zwłaszcza z pensji, ale mam porównanie bo żona pracuje w innej placówce i jest no duuużo gorzej. Dlatego nawet rozważa zmianę pracy i aplikowanie do medicover
no przecież firma ma wykupioną usługę utrzymywania opinii. dlatego tak dużo jest wpisów mających na celu zniwelowanie negatywnych komentarzy.
Czy ktoś wie na czym polega proces wewnetrznych rekrutacji? Mam na myśli jak to to sie dokładnie odbywa, jak mozna aplikowac itd.?
Bardzo podobnie jak zwykłych rekrutacji, ale wewnętrznie. Raz na jakiś czas kadry udostępniają informacje o możliwych dodatkowych etatach, ale nie dla osób z zewnatrz, a pracowników. Sama nie widziałam, żeby ostatnio coś sie pojawiło, ale moze po prostu zapytaj czy coś przeoczyłeś lub zwyczajnie idź i pogadaj, że chcesz się rozwijać i jakie są mozliwości
Niestety idac do tej firmy myslalam, ze bedzie super. Zawsze Medicover wydawal mi sie idealna firma, pracodawcą. Piękne centra, biuro nowoczesne. Ale jak sie juz tu pracuje okazuje sie, ze to tylko piekna bańka. Wiekszosc osob pracuje zdalnie i to jest plus i minus. Przez to nie ma integracji w zespolach - chyba ze szef o to dba. Ludzie sa anonimowi. Nie dba sie o pracownika, jesli nie jestes Managerem, to jestes niezauwazalny. Ludzie sie czesto nie szanuja. Donosicielstwo niestety tu jest na porzadku dziennym, a szefowie to pochwalaja. Benefity sa. Ale pracownik majacy pakiet medyczny, ktory nie odwola 1 raz wizyty lekarskiej, ma zablokowany pakiet do odwolania. Do poki nie zaplaci 100 zl kary. Zanim kadry Ci potraca z pensji, nie masz dostepu do lekarza. Takze tak sie dba o pracownikow w tej firmie. Procesy trwają miesiacami, kazda fv musisz wprowadzac w pierdylion systemow i czekac na 10 akceptow. W dziale prawnym jest 1 prawnik ktory zajmuje sie wszystkim. Jest bardzo duzo pracy, wymagania ciagle rosną, a pensje sa marne. Ludzie bardzo narzekaja ze slabo zarabiają. Jest duza rotacja. Ludzie czesto uciekaja na dluzsze zwolnienia, bo albo są mobbingowani albo nie nadążają za tym tempem pracy. Wczesniej spotykalam osoby ktore po kilku mies poszly na zwolnienie, dzisiaj to rozumiem. To nie jest mile srodowisko pracy, tylko toksyczny swiat, gdzie liczy sie tylko wynik, zadowolony pacjent, piekne obrazki na Social Mediach. Smutne ale prawdziwe ????
To fakt o integracje w Medicover było, jest i pewnie jeszcze będzie trudno. Chociaz wszystko zalezy od działu, bo niektóre dbają o relacje we własnym zakresie. U mnie dla przykładu nie jest źle. Atmosfera jest spoko, z ludźmi idzie się dogadać. O tej karze 100 zl w pakiecie medycznym, to nie słyszałam. A zdarzyło mnie się dwukrotnie nie przyjść i nie odwołać, wiec się dziwie temu co piszesz. Firma jaka jest taka jest. Ale sama nie narzekam. Myślę, ze wiele zalezy od klimatu w dziale
Dla nowych kandydatów - zapytajcie podczas rozmowy jak traktowali pracowników w czasie pandemii, jak obniżali pensje bez obniżania wymiaru godzin. Ogólnie firma to słaby średniak dla pracownika, kiepskie benefity(tylko medicoverowe), atmosfera tragiczna z kim się nie rozmawiało to szukał pracy. Management tylko z nazwy - brak planowania, wszystko ma być na już bo konkurencja to już ma, szkoda, że nie ma ludzi do pracy i budżetów aby realizować projekty wysokiej jakości. Wszystko co znajdziecie w tej firmie można określić, że zostało spięte na trytytkę. Masa systemów niezintegrowanych, każdy dział robi co chce, brak procedur, brak planu na jutro a tym bardziej brak planu na pracowników - byle robić i robić szybko. Sytuacje na tyle kuriozalne, że elektroniczne faktury się drukowało, aby księgowość przyjęła. Firma dla miłośników lat 80-90, tutaj czas się zatrzymał. Podsumowując: Plusy: - lokalizacja centrali koło dworca zachodniego - jak nie macie planu na siebie to firma tym bardziej nie będzie miała go na was, więc możecie żyć dalej bez obaw że coś się zmieni Minusy: - pseudo management - płace - bardzo złe traktowanie pracowników - brak planowania - niskie zarobki - podłe traktowanie pracowników w trakcie trwania pandemii - obniżki pensji, wynagrodzeń na stałe itp. jakoś nie słyszało się aby firmy przestały płacić abonamenty. - liczy się tylko firma, zapomnijcie o prywatnym życiu, nadgodziny to norma - brak kasy na szkolenia - wszechobecnie panujący chaos - zwolnienia, redukcje etatów - pozostałe negatywne opinie to prawda.
W pełni zgadzam się z tą opinią. Jak tylko mogli od razu skorzystali z możliwości obniżenia pensji podczas pandemii, zwolnienia też były. Kadra zarządzająca bez odpowiednich kwalifikacji, działa chaotycznie. Najdziwniejsze jest to, że mogą zwalniać ludzi w zależności od humoru, a HR nie weryfikuja tego. Brak wytyczonych jasnych celów przez co pracownicy działają chaotycznie. Działy pomiedzy sobą nie współpracują. Ogolnie atmosfera fatalna, ciągle słyszy się narzekanie. W firmie jest duża rotacja na każdym szczeblu nawet dyrektorskim. Robią badanie opinii pracowniczej, przygotowują plan naprawczy, a potem...nic się nie zmienia, plany nie są wdrażane... Firma z kartonu. Tylko czekać aż to runie. Niby korpo, ale z systemami, narzędziami są zacofani.
Systemy i narzędzia to prawda. Ale wiadomo że nic się nie zmieni - pupilek trzyma wszystko w garści i każdy udaje, że nie widzi.
BOZE co za farmazony..ta opinia nijak ma się do rzeczywistości:) przynajmniej na willanowie
Dzięki za opinię. Podobnie oceniam Szpital Medicover. Za rekrutację odpowiadają tam osoby z Ukrainy. Polak nie ma szans na pracę. Omijać!
Pracuje od 3 lat i potwierdzam kazde słowo - opis wypisz wymaluj rzeczywistość. Bajzel, zachrzan, ciągle wymagania i tryb eskalacyjny, niekompetentni pracownicy i managerowie, brak procesów chociaż twierdzą ze są.
Firma zachowała wiele miejsc pracy i nie zwalniała ludzi tak jak inni, którzy nie oglądali się na ludzi tylko własne interesy. to odpowiedzialny pracodawca
Naprawde trzeba sie 'postarać', żeby stracic prace, także nie rozumiem tych komentarzy o braku odpowiedzialności. Akurat medicover nie zwalnia ludzi z dnia na dzień jak to bywa w różnych firmach. Do tego wracajac z macierzyńskiego, kobieta ma pewny etat, nie musi sie obawiać, ze ktoś ją wygryzł w międzyczasie. Z czym sie spotkałam w innych placówkach
Akurat wracająca z macierzyńskiego/rodzicielskiego jest chroniona prawem i przez rok nie można jej zwolnić, więc żadna to zasługa firmy że nie chce tracić na procesy w sądzie pracy.
Oj no niekoniecznie. Siostra męża po macierzyńskim chciała wrócić do firmy (nie chodzi o medicover) i poszła do kadr, żeby ustalić terminy i warunki. Okazało się, że nie ma dla niej miejsca na poprzednim stanowisku i.... skierowali ją na inne. Oczywiscie gorsze i pod względem płatnosci i pozycji
Też ostatnio słyszałam o takiej akcji w jakiejś prywatnej firmie, wiec prawo prawem, a firmy znajdą sposoby żeby robić po swojemu. I tu duży plus dla medicover za stabilność zatrudnienia i pewność, ze ma sie do czego wracać
Komentarz przesadzony według mnie. Nie jestem jakimś zwolennikiem pracy w tej firmie, ale tutaj akurat widac, że ktoś typowo wylewa swoje żale. Nieważne.... Do nowych kandydatów mam taką rade, ze jesliliczą na jakies super wynagrodzenie, to na dużej czesci stanowisk podstawowych, tutaj tego nie zaznaja. Ale, jeśli postawią sobie za cel awans i rozwój ścieżki kariery, to mysle że medicover jest dobrym miejscem. Można sie duzo nauczyc, a zespół tez nie jest najgorszy
Dzień dobry, pojawiło się ogłoszenie na księgową ds należności czy ktoś orientuje się jakie sa kryteria oczekiwane w zakresie doświadczenia? Ile lat przepracowania w zawodzie firma oczekuje od kandydata?
Tutaj raczej nikt na to pytanie nie będzie w stanie konkretnie odpowiedzieć. Mnie co prawda nie do księgowości, zatrudniono przy 5 latach doświadczenia. Wczesniej pracowałam tylko w jednej firmie. Wiele zależy od rozmowy, jeśli jesteś dobra w tym czym masz się zająć, dostaniesz tę prace. Naprawde, trzeba się dobrze 'sprzedać' na rozmowie o prostu
tak naprawdę to zgodnie z tym co jest napisane w ogłoszeniu. to co trzeba umieć w należnościach - to rozliczanie sprzedaży (kasy fiskalne) praca jest dość ok - tylko trzeba sobie wypracować współpracę z klinikami.
Ja Ci powiem jakie są kryteria. Myśl jak najmniej, mów jeszcze mniej, rob co Ci każą. Dobrze, żebyś nie chciała za dużo zarabiać, gdzie dużo oznacza powyżej minimalnej krajowej. I przypadkiem nie bądź bardziej doświadczona niż przełożony.
skoro piszesz, że chcąc pracować w tej firmie nie powinno się chcieć zarabiać więcej niż minimalna krajowa, to oznacza, że finalnie dostaje się tą najniższą? czy jednak można liczyć na jakąś ekstra pensję? :)
Dokładnie. Też mnie to zawsze dziwi, zeby nie powiedziec że irytuje jak ludzie godza sie na jakies warunki, podpisuja umowe i pozniej narzekaja. Poza tym jesteż przeciez okres próbny, to juz po tym czasie wiadomo czy komuś praca pasuje czy nie, wiec po okresie próbny, mozna przeciez odmówic dalszej współpracy
Odradzam pracę w Medicover. W wielu zespołach jest tak duża rotacja, że w 2 lata potrafi zmienić się w 100% skład zespołu. Bałagan w procesach, archaiczne systemy, klimat lat 90, niski poziom cyfryzacji i wielki dług technologiczny, permanentne pozorne oszczędności, płace na bardzo niskim poziomie.
Ponad półtora tygodnia od rozmowy rekrutacyjnej i cisza.. dajcie spokój z takim podejściem do człowieka
Też czekam na telefon zwrotny. Rozmowe miałem 2 tygodnie temu, ale uprzedzano że proces może się wydłużyć ze względu na okres chorobowy i urlopowy spowodowany feriami. Ale wspomniano też, że w razie potrzeby, można się kontaktować bezpośrednio
Do mnie dzisiaj oddzwonili. Niestety zatrudnili kogoś innego. No ale szacun że był kontakt zwrotny. A jak u Ciebie?
Rozmowa w połowie stycznia. Do dziś zero kontaktu! Wstyd! Tak się nie traktuje przyszłego pracownika!
Na jakie stanowisko aplikowałeś? Może jeszcze nie wybrali? Do mnie oddzwonili też jakoś po miesiącu. A najlepiej zadzwoń jeśli Ci zalezy, bo szkoda Twojego czasu zwłaszcza jeśli masz alternatywę
W internecie pojawiła się oferta pracy na stanowisko administratora ds. cyberbezpieczeństwa. czytam w ogłoszeniu, że jest to praca zdalna. od samego początku? czy trzeba najpierw przejść jakiś okres wdrożenia? dopytuję, bo nie jestem z Warszawy i chcę wiedzieć, na co musiałabym się przygotować. poza tym, czy firma zapewnia odpowiedni sprzęt do pracy z domu? czy jednak leży to po stronie pracownika? z góry dzięki za informacje...
Cześć, wpadła nowa oferta na stanowisko Młodszy Specjalista ds. Cyberbezpieczeństwa Korporacyjnego. Regularnie przeglądam oferty i ta dość mnie zaciekawiła. Mam doświadczenie, w kwietniu minie 2 lata pracy w branży. Na jakie widełki wynagrodzenia można liczyć na tym stanowisku? Obawiam się też znajomości angielskiego tzn. rozumiem wiele, jednak przez brak interakcji z tym językiem na co dzień mam blokadę do rozmów. Czy to odgórnie może mnie dyskwalifikować czy jednak zapewnienie uczęszczania na kursy może jakoś przekonać pracodawcę?
Jeśli mogę Ci coś doradzić, to bym próbował. Też gdy aplikowałem (co prawda jakiś czas temu) w wymaganiach na stanowisko było wskazanie, aby znać dobrze angielski, a u mnie to raczej poziom B1. Mimo wszystko wysłałem cv, dostałem zaproszenie na rozmowe i w trakcie po prostu szczerze powiedziałem na ile się czuje w komunikacji. Później i tak czas to zweryfikował. W medicover dostaniesz dostęp do platformy, wiec sie podszkolisz.
Zacznę od faktu, że opinia dotyczy tylko jednego centrum, przez 1,5 roku pracowałam w Medicover na ulicy Cybernetyki 19 jako recepcjonistka/asystentka ds. Medycyny Pracy/dział dokumentacji medycznej. Uważam, że był to najgorszy okres w moim całym życiu, a słowo (usunięte przez administratora) (który był nadużywany przez przełożoną) to zbyt delikatne słowo na warunki panujące w tym centrum. Zacznę od plusów: - Wspaniali współpracownicy (lekarze, pielęgniarki, panie sprzątające i pozostali pracowni centrum), - Małe centrum - Fajna współpraca pomiędzy działami, Teraz minusy: - Przełożona stosująca (usunięte przez administratora) to był główny powód odejścia. Potrafiliśmy o północy/ po północy otrzymać wiadomość lub telefon, że jest zmiana w grafiku i mamy przyjść na 6 rano do pracy, a nie na 12:00 lub pojawiała się informacja, że jutro pracujemy 13 godzin (nawet jeśli mieliśmy mieć dzień wolny i mieliśmy plany), bo nie ma obstawy na recepcji. Słowo "Nie" było słowem zakazanym, sprzeciwienie wiązało się z inną mściwością z jej strony. Przełożona potrafiła przez cały ranek (6:45-12:00- punkt pobrań) siedzieć w pokoju obok recepcji, przysłuchiwać się nam i rozmów z pacjentami i krzyczeć do nas (przy pacjentach), abyśmy wciskali pacjentom badania płatne (aby tylko ta otrzymała premię). Jej nieumiejętność języka angielskiego też jest kluczowa, ponieważ, jeśli pacjent chciał z nią rozmawiać, to ona zostawiała nas samych z problemem, ogólnie gdy pojawiał się problem, to byliśmy pozostawieni sami sobie. Tak jak na początku pracy szefowa wydawała się w porządku, to już po tygodniu udało się zobaczyć jej dwulicową twarz (a może to choroba dwubiegunowa?) Wmawia ci, że zależy jej na twoim samopoczuciu, a prawdą jest to, że dla niej liczy się jej wygoda i pieniądze, Gdy nie chciało jej się przyjeżdżać do pracy, to pracowała zdalnie (przez cały dzień nie odbierała telefonu, nie odpisywała na maile, a jeśli udało się dodzwonić, to kazała kontaktować się z kimś z centrum, bo ona nie ma czasu), Pozostawiała pracowników bez managera w centrum, lub wpychała telefon managerski lekarzowi/pielęgniarce (w trakcie dyżuru) lub całkiej nowej osobie z recepcji bez dostępu do systemu, Regularne krzyki, wrzaski, mściwość, wyzwiska, podsłuchy, szantaż były na porządku dziennym, wiele osób przez jej zachowanie było na zwolnieniu L4 od psychiatry, a wciągu 1,5 roku mojej pracy z tego centrum zwolniło się około 15 osób (głównym powodem była przełożona). Punktem kulminacyjnym dla mnie była sytuacja, w której ona zapisała mnie na szkolenie (oczywiście bez mojej wiedzy, zapytania), a gdy jej to powiedziałam, to dostałam informację "W tej firmie nikt nikogo nie pyta o zdanie". W dniu szkolenia zapytałam się o pokój, w którym mogę odbywać szkolenie, dostałam odpowiedź, że mam usiąść na głównym hall'u (gdzie przewija się pełno ludzi, jak i jest strasznie głośno), gdy oznajmiłam, że szkolenie trwa 3 godziny i muszę być aktywna, musi być włączona kamerka, to powiedziała, że ona nigdzie nie widzi problemu. Sprzeciwiłam się i powiedziałam, że wolałabym dogodniejsze warunki, automatycznie podniosła głos i zaczęła mówić ,że ja wszędzie widzę problemy i jaki jest mój problem i czy jestem głupia. Finalnie poszłam do pokoju z koleżanką, która była odpowiedzialna za sprawy techniczne (aby wszystko dobrze ustawić), podczas zwykłej rozmowy wchodzi przełożona- wściekła, od razu zaczyna krzyczeć, wymachiwać rękami i pytać się gdzie ja znowu widzę problem, jestem głupia, jak ona mnie mogła zatrudnić, tylko problemy potrafię stworzyć, zero szacunku do przełożonego, itd. Gdy po raz 7 z jej ust padło "Ale ty jesteś głupia, gdzie ty dziewczyno widzisz problem?!", odpowiedziałam płacząc, że moim jedynym problemem jest to, że przez nią nie chcę tu pracować i zrobię wszystko, aby zmienić pracę jak najszybciej. Po mojej odpowiedzi trzasnęła drzwiami dwie minuty przed moim szkoleniem online. W ciągu szkolenia podsłuchiwała pod drzwiami każde wypowiedziane przeze mnie słowo, gdy w połowie spotkania i mojej wypowiedzi weszła do pokoju krzyżując ręce i mówiąc "I co? Przeszło ci już?". Do dzisiaj uważam, że zachowanie było skandaliczne, a podobnych sytuacji z innymi współpracownikami było mnóstwo, - Wynagrodzenie w tym centrum to najniższa krajowa, - Przez fakt, że dużo osób się zwalniało (i nadal zwalnia) wykonywaliśmy różne prace, na różnych stanowiskach bez żadnej informacji na umowie, - W niektóre miesiące, w szczególności latem wyrabialiśmy nawet 220-230 godzin miesięcznie (pracowaliśmy po 13 godzin dziennie), - Przerwa nie zawsze była możliwa (nawet podczas pacy 13 godzinnej). Dodatkowo, podczas pierwszego miesiąca pracy przez trzy dni z rzędu zostałam sama na recepcji od godziny 14.45 do 20:00 bez możliwości wyjścia do toalety (podczas miesiączki), ponieważ nikt inny nie mógł mnie zmienić, a grafik lekarzy został wypełniony na full. Na sam koniec pragnę dodać, że nie pracuję od prawie roku w tej firmie, a skargi/uwagi/reklamacje były zgłaszane, natomiast firma Medicover nic z tym nie zrobiła, nawet do dzisiaj.
Tak, było to zgłaszane, ta Pani dostała kilka reklamacji od różnych pracowników, z różnych działów (nawet lekarza). Z tego co wiem po moim odejściu miały być jakieś anonimowe ankiety, ale finalnie to nie wyszło. Kolejną rzeczą było też to, że byliśmy zastraszani i mocno kontrolowani, ta Pani ma dużo ciekawych kontaktów w tej firmie. Gdyby ta kobieta dowiedziała się o nie anonimowym zgłoszeniu z mojej strony (były to czasy covid-19), to straciłabym pracę z dnia na dzień będąc na uz. Znalezienie nowej w pracy w tamtym czasie było naprawdę ciężkie, więc zagryzałam zęby. Przełożona składała winę na odejście innych na słabe wynagrodzenie i to, że "recepcja to etap przejściowy" (nikt nie zauważył faktu, że większość tych ludzi nie przepracowała nawet 6 miesięcy). Jeśli firma @Pracodawca chciałaby porozmawiać i wysłuchać mnie, jak i pozostałych osób, to z wielką chęcią skontaktowałabym się z każdym, tylko po to, aby nikt więcej nie ucierpiał/ nie przeżył takiej traumy, ponieważ właśnie tak powinniśmy to nazwać.
Też chciałabym dodać, że większość pracowników zatrudnianych, to osoby młode (18-20l.). Zazwyczaj dla takich osób jest to pierwsza/druga/trzecia praca, a tak młode osoby nie wiedzą jak się zachować, są też bardziej podatne na różnego rodzaju manipulacje. Bardzo długo zastanawiałam się nad podzieleniem się moją historią, natomiast bardzo nie chciałabym, aby komuś przydarzyło się to samo co nam. Nie piszę tego złośliwie, to nie mój cel, po prostu chciałabym ostrzec kogoś, to stoi przed podjęciem takiej decyzji. Wiem, że w innych centrach jest znacznie lepiej i zupełnie inaczej.
Wiadomo, kazda opinia jest cenna zwłaszcza dla poszukujących pracy. I choć akurat z medicover ja osobiście nie mam problemu, nie wykluczam że inni nie moga go mieć. Podchodze do tematu tak, ze to praca a nie cały mój świat. Przychodzę, robie swoje i uciekam. Może to złe podejście, moze nie, ale mnie z tym dobrze. Ważne że wypłata sie zgadza, bo na szczescie wypłaty są zawsze na czas
Osobiście mam zupełnie inne zdanie… i kompletnie się nie zgadzam z powyższą opinią… otrzymywałam pełne wsparcie i wolne kiedy potrzebowałam a zdarzało się często przez różne sytuacje i nikt mi tego nie utrudniał zawsze potem przełożona sprawdzała czy wszystko ok raczej dawała dobre warunki w miarę możliwości i pierwsze słyszę o szkoleniach na korytarzu wszystkie za moich czasów miały miejsce na górze w biurze :)
Hejka, zadam pytanie, które się już powielało, ale nikt w sumie nie odpowiedział inaczej niż "nie jest źle". Czy ktoś wie jakie są zarobki na sprzedaży/KAM medicover? Nie chodzi mi o to, żeby podać wynagrodzenie co do złotówki, tylko widełki np 6000-6500 brutto lub 8000-9000. Chciałbym wiedzieć jak się nastawiać, a ta odpowiedz pomoże też innym zastanawiającym się kandydatom w przyszłości ;)
Wiesz jak jest z widełkami.... poza tym nie ufałabym ślepo w to co ludzie piszą zwłaszcza tutaj. A wisi jakieś ogłoszenie o rekrutacji? Nie ma w nim wskazanych widełek zarobkowych? To moze zadzwoń do hr i dopytaj jako zainteresowany kandydat?
Prywatna opieka medyczna w tym również z opcją dołączenia rodzinki do pakietu, platforma kafeteryjna z voucherami, bonami i zniżkami promo do sieciówek plus premie za wynik. Ale to już dogadujesz indywidualnie
Poszukuję opinii na temat pracy w sprzedaży. Ktoś coś? Jak wygląda rozliczanie? System premiowy? Pracujecie stacjonarnie czy w terenie?
Cześć, praca ogólnie nie jest zła. Teraz jest spore zapotrzebowanie na pakiety medyczne bo ludzie jakośc bardziej zaczeli o siebie dbać. Stacjonarnie czy w terenie.... to zalezy od spotkań i regionu. Są tygodnie, że poruszasz sie po okolicy a są i takie ze trzeba jechac dalej. Rozliczenie standard: podstawa plus premia za wynik
ok, a samochód normalnie można wykorzystywać do celów prywatnych? Ostatnio spotkałem sie z sytuacją, że dział sprzedaży zostawia auta na parkingu firmy na weekend, co nie ukrywam... dosyć mnie zbiło z tropu
Pracowałam w medicover pare lat. W zeszłym roku zdecydowałam się na zmianę i... no niestety nowy pracodawca nie wywiązuje się do końca z tego co mi obiecywano. Wiecie moze czy w bliskiej przyszłości pojawią sie wolne wakaty do zespołu pielegniarskiego?
Uuuu to słabo. Czesto jednak ta trawa sąsieda jest bardziej zielona, a pozniej wychodzi jak wychodzi. Współczucie! A co Ci nie pasowało w nowej pracy? Co do wolnych wakatów, to weź sobie przejrzyj zakładkę kariera. Ostatnio coś tam wisiało z tego co mówili w zespole, wiec może się załapiesz. Zreszta jak byłaś dobrym pracownikiem, to mozliwe że będą Cię chcieli z otwartymi rękoma
Z ciekawości co wpłynęło na twoja decyzje o zmianie pracy z medicover na inną? Pracowałaś jako pielęgniarka tak? No i w sumie to ciekawa jestem co jest super ze chcesz wrócić a nie daje ci firma do której odeszłaś
Temat był taki, że miałam bliżej do nowej placówki no i obiecywano fajne wynagrodzenie. Tymczasem okazało, ze jako świeżynka dostane mniej niz w medicover o czym nie było mowy na początku. No załamana jestem. Dodatkowo jak sie okazało, warunki pracy są fatalne. Brakuje podstawowego wyposażenia :( mega żałuje że odeszłam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Medicover?
Zobacz opinie na temat firmy Medicover tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 202.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Medicover?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 81, z czego 13 to opinie pozytywne, 50 to opinie negatywne, a 18 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Medicover?
Kandydaci do pracy w Medicover napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.