Hej, jak to jest, czy osoba bez wykształcenia kierunkowego może dostać się na jakieś stanowisko? Czy konieczne jest wykształcenie typowo związane z finansami i ekonomią? Jestem absolwentem medycyny i znam 2 języki obce, a jak na razie myślę o tym by się przebranżowić, stąd moje pytanie.
Dobrze sie zastanow, porzucic medycyne zeby pracowac w korporacji? Smiech na sali (operacyjnej). Nie rob tego, pzdr.
@Hm mam swoje prywatne powody, chciałem się tylko zorientować, czy jest jakaś szansa i ewentualnie jakimi umiejętnościami musiałbym się wykazać? Mam zdolności analitycznego myślenia, szybko się ucze itd, ale jednak brak konkretnej wiedzy w tym temacie, czy orientuje się ktoś czy jest możliwość nauczenia się tego w praktyce, czy nawet nie rozważą mojej aplikacji?
Ok, więc żeby pracować w korporacji międzynarodowej musisz znać języki i umieć w komputer. Bez znaczenia są Twoje studia, liczą się praktyczne umiejętności (komunikacyjne (również w językach obcych) oraz obsługa programów takich jak Excel, Outlook, PowerPoint, Word. Pytanie tylko, czy chcesz pracować za takie śmieszne pieniądze, jakie oferują przeważnie w tym mordorze. Ogólnie chodzi o to, by zapłacić jak najmniej za jak najwyższe umiejętności. Taka polityka. Nie znam się na rynku pracy dla medyków, ale rozważ może jakieś przedsiębiorstwo związane z medycyną, a nie ten shit. Odradzam.
Zeby pracowac w CAP, (usunięte przez administratora) bezczelnym, umiec ponizac i wysmiewac innych. Jednoczesnie musisz umiec sie pochwalic swoim statusem materialnym w jakis sposob bo miedzy innymi w ten sposob ludzie pokazuje gdzie jest czyje miejsce. (usunięte przez administratora)
Cześć, na dane stanowiska zatrudniamy również osoby, które nie mają wykształcenia kierunkowego. Kandydat nie musi posiadać ukończonych studiów, np. finansowych żeby otrzymać stanowisko w tym dziale. Oferujemy wiele szkoleń, które wprowadzą kandydata we wszystkie procesy niezbędne do pracy. Nowy pracownik może również liczyć na wsparcie buddy'iego (kolegi/koleżanki z zespołu), który przez pierwsze miesiące dodatkowo służy wsparciem nad projekatmi i procesami, którymi zajmuje się zespół.
W capie przyjmuja nawet ludzi, ktorzy wczesniej pracowali jedynie na budowie cale zycie... Jesli chcesz sie z jakis powodow przebranzowic, to ok, ale prosze Cie nie marnuj swojego czasu i zdrowia na Capa. Ja zmarnowalam i to naprawde najgorsza firma w jakiej bylam, wlasciwie to nie jestem w stanie podac plusow tej pracy. :( Kompletny brak profesjonalizmu, konsekwencji, transparentnosci. Wiecznei nic nie dziala - tak firma IT i nie moga nigdy naprawic narzedzi na ktorych pracuja. Nawet lodowki w Capgemini nie dzialaja, serio. Firma jeszcze ujdzie dla kogos kto studiuje i nie ma pomyslu na siebie i prace, w kazdym innym przypadku, to cofanie sie w rozwoju. Ja niestety posluchalam "zyczliwej" znajomej i popelnilam karierowo chyba najwiekszy blad mojego zycia. Ratuj sie, nie bierz capa! :P
I to jest niestety rzetelna opinia o Capie :( Brak soft skills i umiejetnosci czytania ze zrozumieniem, to niestety chyba wymog awansu w tej firmie. A ile razy ja slyszalam od oblecha z zespolu jak to on ma dobra pensje (nie chcialam mu juz mowic, ze z dodatkiem jezykowym za moj jezyk mam wieksza) to nikt nie zliczy. Dodatkowo, gdy mialam juz dosc oblesnych tekstow o seksie wyzej wspomnianego wspolpracownika i poprosilam najpierw liderke o to, zebym mogla sie przesiasc (usunięte przez administratora) probowal mnie dotykac bez pozwolenia, czaly czas gadal o seksie, jakies glupie komentarze "komplementy" na temat mojego wygladu rzuca, generalnie ciagle skupial sie na wszystkim innym niz praca i zwyczajnie przeszkadzal i stresowal) to podobno sie nie dalo, bo jakas czesc zespolu miala tam byc blisko siebie. Potem liderka sama zajela to miejsce... Gdy kolejny raz zglosilam liderce te komentarze i niepokojace zachowania, to... zostalam przeniesiona do innego zespolu. Bez pytania mnie o zdanie. Po prostu pozbyto sie "problemu". A oblech po jakims czasie awansowal z tego co slyszalam od innych. W capie kumoterstwo kwitnie.
Cóż, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Jestem w średniej sytuacji, dlatego rozważam różne opcje. Chciałbym rozwijać się w sektorze finansów, lecz nie wiem gdzie by to było możliwe bez sprecyzowanego wykształcenia, czy faktycznie jest tak tragicznie, czy to też zależy od zespołu, projektow itd? W innych korpo jest tak samo źle, czy wogole jest inna opcja? Niestety nie miałem okazji zdobyć doświadczenia w tej dziedzinie, gdyż med to najmniej czasochłonnych kierunków nie należał.
"Sektor finansów" kojarzy mi się z PwC. Jeśli interesuje Cię IT sektora finansów - ING Tech Poland będzie strzałem w dziesiątkę.
Cześć, zachęcam do sprawdzenia aktualnych ofert na naszej stronie >> https://www.capgemini.com/pl-pl/jobs/ Mamy wakaty w działach IT, Finanse, Zakupy i inne. W tym przypadku będą to stanowiska juniorskie, gdzie nie jest wymagane wcześniejsze doświadczenie/wykształcenie kierunkowe. W wyszukiwarce warto uwzględnić miasto, w którym docelowo chciałoby się pracować. W przypadku więcej pytań na temat stanowisk i procesu rekrutacji, moża kontaktować się bezpośrednio przez e-mail komunikacja.pl@capgemini.com. Udzielę wtedy szczegółowych informacji. Pozdrawiam
No popatrz, a mnie nie przyjęli. Choć nigdy nie pracowałem na budowie, mam doświadczenie w pracy biurowej i studia. Język też na niezłym poziomie. Ale okazało się, ze to zbyt mało.
czyli przypadek #metoo Zgłoś to szefowi firmy, nie baw się w kontakt z HR Partnerką czy Speak up
cały czas piszesz beznadziejne opinie o Speak up - ja mam inne doświadczenia i uważam, że ta platforma dużo dobrego wnosi. Poza tym cały czas na tym formy siedzisz. Skoro tak Ci się nie podoba w Capie to po co tu pracujesz?
Chyba nie wiwsz co to znaczy pracowac w medycynie, zarabiamy tyle samo-lekarze na stazu nawt mniej niz ratownicy i pielegniarki, tyramy po 12h nawet 5 dni l7b nocy pod rzad, mamy kontakt z patogenami caly czas i boimy sie caly czas- przezylam swinska grype,gruzlice,ebole, clostridium itd mam kontakt z plynami i zapachami
Mnie też nie przyjęli pomimo znajomości trzech języków, studiów, doświadczenia w pracy, w tym wymaganym w capie exelu. Najlepsze jest to, że na takie samo stanowisko aplikowała moja młodsza kuzynka znająca tylko słabo angielski, exela z nazwy i pracowała wcześniej w sklepie na kasie i otrzymała informację o przyjęciu, z której jednak nie skorzystała podejmując inną pracę. Pokazując mi maila z odpowiedzią była w szoku, że ja otrzymałam odpowiedź negatywną znając biegle języki i będąc po ekonomii. Tak więc chyba nie chodzi tu o zbyt mało, a o za dużo. Nam cap musiałby zapłacić więcej niż osobie muszącej dopiero się uczyć exela czy terminologii finansowej i korporacyjnej w języku angielskim. Obecnie Capgemini przyjmuje tylko osoby młode bez doświadczenia w pracy, bo to im taniej wychodzi. Sama podczas rozmowy rekrutacyjnej usłyszałam pytanie czemu w moim wieku zainteresowałam się pracą dla capa. Widać dla pana rekrutera kobieta w wieku 28 lat jest już za stara na tą firmę. Pomijam już fakt, że taki tekst nie powinien mieć miejsca podczas rozmowy rekrutacyjnej.
Cześć, oczywiście mamy oferty pracy dla studentów i absolwentów bez większego doświadczenia zawodowego i też dla ekspertów, którzy tworzą ciekawe projekty. Można u nas zdobyć doświadczenie od podstaw, ale także rozwijać się wewnatrz w wielu zespołach i korzystać z map szkoleniowych w obrębie danego tematu. Średnia wieku naszych pracowników to 32 lata i zgadzamy się w 100%, że taki komentarz odnośnie wieku nie powinien paść ze strony rekrutera.
Jestem po politologii i europeistyce dostałam się na na stanowisko dot finansów i ekonomii. Fakt faktem w międzyczasie aplikowałem do SS i na własna rękę uczyłem się zagadnień dot finansów, rynku i giełdy
Lepiej oszczędzić sobie strsu i nerwów. Ja się tylko dorobiłem hemoroidów, nerwicy depresyjnej i niechęci do jakichkolwiek interakcji z innymi ludźmi. Po prostu lepiej sobie oszczędzi zdrowia jeżeli masz inne mozliwości zatrudnienia. Z doświadczenia powiem, ze nawet pracę za kasą Biedrze wspominam lepiej.
Człowieku, ciesz się. Ja to bym się na budowe chętnie przyjął tylko tam akurat cos trzeba umieć. Znam ludzi co po 3-4 razy się na rekrutacje zgłaszali a potem żałowali jak im się udało i przetrwali pseudo szkolenia.
Do SS? Co ja patrzę? co to jest? Co to ma znaczyć? Bo to się bardzo źle kojarzy i chyba nie istnieje już od dziesięcioleci
(usunięte przez administratora) Ciągle zmieniają nazwę tej jednostki, żeby nadążyć za trendami, ale już dawno zostali w tyle nowych technologii. W Kapie najbardziej uderza przepaść między tym co o sobie mówią a co jest naprawdę
Cześć, Ile trwa okres przeszkolenia pracownika do nowej roli i jak wygląda szkolenie? Pozdrawiam
Cześć, Pierwsze trzy dni w naszej firmie, to ogólny proces onboardingu i wdrażania do firmy. Są to szkolenia, które trwają najczęściej 3 dni. Jeśli natomiast chodzi o szkolenia związane z nową rolą oraz o przygotowanie do przyjęcia nowych obowiązków - są to kwestie raczej indywidualne, które głównie zależą od specyfiki danej roli. Pozdrawiam, Edyta | Zespół Komuniakcji Capgemini
Moja opinia po około 3 latach w Capgemini: to jest bezlitosne korpo. Na każdym etapie wyciskają z ciebie tyle ile sie da. Managerowie udają najlepszych przyjaciol, zeby „zmiękczyć” pracownika a pozniej wrzucić im kolejne zadania do zrobienia „jak najszybciej” i „jak najlepiej”. W zamian dostajesz niezadowolenie lub kompletny brak reakcji. Capgemini to dla mnie bezlitosne korpo, w którym Polak Polaka jest w stanie sprzedać za szklankę ryżu, byleby odnieść sukces i zostać poklepany. Managerowie projektu to poganiacze (usunięte przez administratora) kompletny brak szacunku dla pracowników, zwłaszcza tych kompetentnych. Z takim podejściem życzę powodzenia tej firmie. Prędzej czy pózniej zniknie z tego rynku jak dalej będzie tak traktować ludzi. Radzę uważać na tą firmę i na sztuczki i zagrywki psychologiczne które stosują ludzie, szczególnie z wyższego szczebla hierarchii w tej korporacji. Najgorzej trafić na managera projektu z Polski bo oni najbardziej wykorzystują i sa bezwzględni.
Tak samo jak niżej, rozmowa telefoniczna wstępna ok, potem spotkanie umówione i nikt się nie pojawił, brak info o tym, nie ma z kim się skontaktować zapytać o co chodzi, marnowanie czasu ludzi. nie polecam jeśli komuś faktycznie zależy normalnie na pracy.
brak
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
zarobki w tej firmie to śmiech na sali. Niby wielka informatyczna firma a zatrudniają na obsłudze technicznej z obsługą angielskiego za pensję sprzątaczki, 2,5k na rękę to jest śmiech i zgrzytanie zębami, nikomu nie polecam tego żydostwa
Pracowałam w capie dość dawno temu od 2018 do 2020. Pozytywnie wspominam pracę, miałam super zespół i managerke anioła ! Zrezygnowałam tylko dlatego, ponieważ chciałam zmienić obowiązki, no i niestety w Capgemini wypłata słaba.. jakby to się zmieniło to chętnie bym wróciła.
co to jest bieda? Bieda to stan, w którym rano musisz wstać do pracy :p
Nikomu nie polecam! Ciągły nacisk żeby zrobić więcej, najlepiej żeby pracować po 10-11 godzin (przecież norma musi zgadzać!) Nikt nie jest w stanie wyrobić tak wygórowanej normy. Ludzie ciągle na zwolnieniach, bo nie wyrabiają psychicznie
Milion etapów rekrutacji, a i tak wezmą kogoś innego
oddział w którym rekruterka szuka problemów żeby nie zatrudnić kandydata, zamiast pomóc i pochwalić kompetencje żeby menedżerowie spojrzeli przychylniejszym okiem w sumie rekrutacja trwała 1,5 miesiąca i był to tylko i wyłącznie stracony czas
Czy na każde stanowisko wymagane są języki obce?
Cześć, W Capgemini, obok języka polskiego, posługujemy się również językiem angielskim, którym komunikujemy się z kolegami i koleżankami z innych krajów, a także z wieloma naszymi klientami. Dlatego znajmość języka angielskiego na pomiozmie min. B2 jest wymagana. A jeśli chodzi o znajmość innego języka (dodatkowego, poza angielskim), to wszystko zależy od oferty. :) Pozdrawiam, Edyta
Tak na każde stanowisko jest wymagany język obcy, bo angielski też jest językiem obcym w tym kraju o czym CAP zapomina i za niego nie płaci pracownikom.
Cześć, jak wyglada teraz rozmowa o prace ? O co pytają ?
Cześć, Taka rozmowa z rekruterem trwa około 30-60 minut, podczas której opowiadasz o sobie, swoim doświadczeniu i kwalifikacjach. Na tym etapie możliwa jest weryfikacja kompetencji językowych poprzez konwersację. :) Pozdrawiam, Edyta | Zespół Komunikacji Capgemini
Cześć, Pierwszy etap rekrutacji, czyli rozmowa z rekruterem odbywa się telefonicznie. Pozdrawiam, Edyta | Zespół Komunikacji Capgemini
Cześć, Kolejnym etapem jest rozmowa z managerem działu, bądź leaderem zespołu. Przy rekrutacji na niektóre stanowiska, czasem przeprowadzane są również testy kompetencji - czyli testy, czy zadania techniczne, sprawdzające specjalistyczne kompetencje kandydatów. Po tym etapie/etapach przyszły przełożony ostatecznie podejmuje decyzję o wyborze nowego członka zespołu. Pozdrawiam, Edyta | Dział Komunikacji Capgemini
Junior Accountant with English - Kraków, polecacie ? Jak atmosfera ?
Jeśli chcesz się rozwijać w finansach to fajnie. Nawet jeśli wcześniej mie miałeś nic wspólnego z tym, to się tu od zera praktycznie nauczysz i będziesz mógł czy to w Capie czy gdzieś poza już z tym doświadczeniem działać. Atmosfera w moim projekcie akurat jest super, ale projektów finansowych jest dużo różnych więc nie powiem Ci ja, ani raczej nikt inny tu jaką Ty będziesz mieć. Ale z mojego odczucia spoko raczej ludzie w Capie pracują.
Hej, czy ktoś chciałby pomoc mi dostać się do firmy?
Nie polecam - niskie zarobki, traktowanie człowieka, jak śmiecia, brak docenienia, kolesiostwo- ogółem to, co najgorsze.
Cześć, Dobra atmosfera w pracy i budowanie kultury doceniania są dla nas ważne. Dlatego regularnie zachęcamy do zgłaszania wszelkich zastrzeżeń, wątpliwości i nieprawidłowości w tym temacie przez poufne, dostępne dla wszystkich pracowników narzędzie SpeakUp. Pozdrawiam, Edyta | Zespół Komunikacji Capgemini
Jak wygląda praca zdalna w tej firmie na początek kariery? Czy można tak pracować?
Cześć, Na ten moment pracujemy w trybie hybrydowym - zarówno zdalnie, jak i z biura. :) Pozdrawiam, Edyta | Zespół Komunikacji Capgemini
(usunięte przez administratora) Na wstępie dla tych, którym nie będzie się chciało czytać całości - jeśli jesteś osobą kreatywną, szukasz pracy jako grafik to powiem krótko, trzymaj się od tego miejsca z daleka . Na początku jest wiele obietnic dotyczących ogólnej twórczej atmosfery w biurze, możliwości rozwoju itp. Nie jest to jednak agencja kreatywna, to wciąż korporacja, która ma wszystkie wady dotyczące atmosfery, procesów i zarządzania ludźmi. Odnośnie samego rozwoju i obietnic z tym związanych, niestety zdecydowana większość, jak nie wszystkie to tylko mydlenie oczu. Dla kierownictwa bardziej cenne jest kontrolowanie poprawności wypełniania harmonogramu pracy i rejestrowanie zadań, niż ostateczna twórcza praca, którą wykonałeś, o czym można się przekonać podczas rozmów podsumowujących/oceniających. Dodatkowo cele wyznaczane na tych rozmowach często nie pokrywają się z zadaniami, które się dostaje - przez co siłą rzeczy otrzymujesz niższe oceny, blokujące możliwość otrzymania podwyżki/awansu. Menadżer za to ma propozycje rozwiązania takich sytuacji i sugeruje rozwój oraz wypełnianie ustalonych celów również poza godzinami pracy... Zadania i projekty robione w ramach działu są bardzo różne. Niestety jeśli chodzi o ich podział i przydzielanie grafików, to wyraźnie widać, jak działa tu faworyzowanie i kumoterstwo - jeśli ktoś ma lepsze relacje z kierownictwem i administracją to dostaje ciekawsze zadania czasie gdy inni ciągle pracują nad dokumentami Worda, PPT i bardzo generycznymi projektami itp. Podczas ocen słyszy się, że nie robi się "nic ponad", tylko przy takim podziale zadań, mimo rozmów i pytań o inne projekty, niewiele można zdziałać. To zjawisko jest nie tylko widoczne przy podziale zadań, ale również przy rozmowach podwyżkowych i oceniających. Nie trzeba się bardzo zagłębiać żeby szybko wyłapać kto jest uprzywilejowany patrząc chociażby na awanse i zmianę stanowisk przez niektóre osoby. Bardzo często dochodzi również do problematycznych sytuacji związanych z zarządzaniem czasem. Ludzie otrzymują zadania bez zastanawiania się, jakie są ich godziny pracy. Project Managerowie i administracja potrafi zlecać projekty zbyt późno, przesyłać feedbacki z opóźnieniem, co kończy się wymuszaniem zostawania po godzinach lub zabierania pracy do domu. Wiadomo, w każdym projekcie jest deadline na jego zakończenie. Tutaj jednak ten deadline dotyczy tylko grafików, a dla menadżera i PM nie ma to znaczenia, projekt ma być zrobiony. Mimo, iż w zespole są naprawdę fajni ludzie z którymi dobrze się pracuje, to lepiej uważać. Ze strony niektórych współpracowników zdarzają nie sytuacje z podkładaniem świni i donoszeniu (niejednokrotnie publicznie na wewnętrznych kanałach komunikacji). Projekty są często przerzucane między grafikami i nietrudno o takie sytuacje. Wtedy też nie bierze się pod uwagę dodatkowego czasu, który jest potrzebny na zrozumienie projektu i ewentualne uporządkowanie plików - winę jednak ponosi osoba, która ostatnia nad czymś pracuje. Tutaj też widać pewnego rodzaju układy, najwyraźniej donoszenie się opłaca i jest dobrze postrzegane przez menadżera. Warto też wspomnieć, że jeżeli chodzi o Team Leaderów to relacje są zupełnie inne. Są to otwarte osoby rozumiejące i widzące co dzieje się wewnątrz. Niestety większość spraw jest i tak pozostawiana menadżerowi, który niestety ma duże problemy z komunikacją z zespołem. Trudniejsze sprawy są zostawiane na później, najlepiej żeby same się rozwiązały. Pracownicy traktowani są nie jako specjaliści w swojej dziedzinie tylko jak "wykonawcy": ich opinia na temat projektu się nie liczy, najlepiej jeśli cicho będą wykonywali swoje obowiązki. problemy we współpracy z Project Managerami jeśli są zgłaszane to i tak winą obarczany jest grafik. Na sam koniec, podsumowując wszystkie te rzeczy, zostawiam to do rozważenia - Czy menadżer, na którego w przeszłości, ze strony różnych osób, były zgłoszenia zakrawające o mobbing, powinien dalej prowadzić ten zespół?
Cześć, przykro nam to słyszeć. W takim przypadku możesz bezpośrednio skontaktować się ze swoim HR Business Partner i porozmawiać o sytuacji w zespole.
Problem w tym, że niektóre z tych spraw były zgłaszane do HR. Dla przykładu jedna z nich została przez Was tak rozwiązana, że menadżer na którego było zgłoszenie rozmawiał sam z pracownikiem i sugerował, że a złożyć wypowiedzenie i sam się zwolnić. Dajecie ludziom umowy na czas nieokreślony i ich zwolnienie nie jest tak łatwe w tej sytuacji. Ponadto niejednokrotnie padały w biurze glupie komentarze że strony tego menadżera odnośnie tej sytuacji i zgłoszenia. Tak nie załatwia się takich spraw. Najwidoczniej ta osoba ma zbyt pewną pozycję w tej firmie skoro nic nie pomaga. Niestety atmosfera i sposób traktowania pracowników w tym dziale jest taki i chyba nic tego nie zmieni. Menadżer, który w zasadzie nie pracował nigdzie indziej poza tą firmą najwyraźniej niewiele wie o tym jak wygląda praca w agencjach kreatywnych i jak powinno się zarządzać zespołem i traktować ludzi. Szkoda tylko że firma daje przyzwolenie na takie traktowanie, ale patrząc po innych komentarzach sytuacja wygląda tak w całej firmie
Sytuacja jest taka sama w całej firmie. Próby zgłaszania nadużyć menagera kończą się tym, że manager zastrasza i próbuje wyeliminować osoby, które rozmawiały z HR BP, jej zachowanie często zakrawa o mobbing. Niestety HR BP nie są niezależne, a często są koleżankami managera i nawet się z tym nie kryją. Słusznie podkreśliłas, że ludzie nie odchodzą jak to próbuje się koloryzowac z powodu zarobków, ale problemów z komunikacją i braku umiejętności zarządzania managerów. Dziwne tylko, że nikt z dyrektorów nie przygląda się rotacji na tych projektach i nie bierze pod lupę tych managerów.
Jedna pewna managerka na openspeisie calowala jedna pewna HRke w policzki. Juz pomijajac to, ze bonusy wiecznie dostawal chlopak (teraz juz ponoc ex) wyzej wspominanej managerki. Kumoterstwo, klubiki wzajemnej adoracji, fajkowej przyjazni i gnobienie tych, ktorzy probuja walczyc z systemem. Wszystko z hucznymi haslami: people matter. Przykladow moge podac multum, ale do czego to mialoby sluzyc? Zeby pracowniczki dzialu HR kopiowaly i wklejaly standardowa odpowiedz: przykro nam o tym slyszec? Pozdrawiam.
To jest w ogóle fascynujące ile osób pożegnało się z MACSem przez tego managera - palców dwóch rąk by brakło. Jak ktoś zaczyna się rozwijać, jest coraz lepszy w tym co robi to automatycznie jest traktowany jako zagrożenie.
W Capie dobrze sie maja cwane leniwe osovy, ktore udaja, ze maja duzo pracy forver manadzerki, ktore nic nie robia, mnoza sie przez paczkowanie i trzymaja sobie miejsce, jak wiesz z kim kawe pic to awans wysiedzisz. Masz swoje zdanie i dobrze pracujesz, doloza ci roboty za inne nieogary i beda rok mydlic oczy awansem czy bonusem. Pracuja czesto rodziny, szwagier, bratowa, kuzynka, wciskane przez innych i sa to swiete krowy. Przykladowa struktura TL,nie ogarniacy procesu,jacys koorynatorzy i 3 menadzerow do 4 nad toba, ktorzy nie radza sie pokazac i przez rok takiego figuranta nikt na oczy nie widzial,bo tylko kawki pija w swoim gronie i z plebsem nawet spotkania nie zrobia. W Covid wymuszanie ludzi do pracy z biura, zeby zrobic statystyki i ukrywanie przypadkow chorych w biurze.
Oj to nadal temat szefa grafiki w (usunięte przez administratora)nie został rozwiązany? To już dobrych parę lat kiedy tam nie pracuję, właśnie przez owego managera. Team samych grafików był wspaniały, atmosfera świetna i można było robić rzeczy naprawdę fajne - ale(usunięte przez administratora) potrafił skutecznie wszystko popsuć. Zgłoszenia do HR'u skończyły się zwolnieniem zgłaszających, w tym mnie, także drogi HRze, ogarnij się :)
Potwierdzam opinie - nadal jest tak samo. Ta firma to moloch i szybko się nie zmieni o ile w ogóle. Będziecie sfrustrowani, zmęczeni i wypaleni po nawet 1 roku. Wybijcie sobie z głowy Capa... szkoda zycia na takie traktowanie pracownika. Szukam innej pracy...
O tak, kolesiostwo ma die tu dobrze. Przyjaciółeczki liderek robią, co im się podoba ( a raczej nie robią, bo trzeba robić za nie).Brak docenienia osób, które na to zasługują wkładem swojej pracy - standard.
Cześć, Atmosfera i ludzie są dla nas bardzo ważni. Udostępniamy anonimowe narzędzia (SpeakUp, Pulse), przez które można zgłosić wszelkie zastrzeżenia lub wątpliwości, co do działań czy zachowań innych pracowników, w tym także managerów. Jest dostępne dla każdego pracownika. Przez SpeakUp można też poprosić o radę lub wskazówki, jak postępować w przypadku zaobserwowania wszelkich niepokojących zachowań w miejscu pracy. Pozdrawiam, Edyta | Zespoł Komunikacji Capgemini
Po jakim czasie i ile Ok wynosi podwyżka?
Nie ma podwyżek. Chyba że inflacyjna raz do roku ok. 100 zł brutto. Śmiech na sali. Po awansie na wyższy grade uciekłem do innej firmy bo pensję dostałem wyższa niż w capie po awansie.
Nie ma podwyżek poza inflacyjnymi. Pracuję już równe 3 lata, poznałam kilka procesów, szkolę nową osobę, przez braki kadrowe od lipca pracuję za dwie osoby - pensja stoi w miejscu od 3 lat :) Tak, jestem w trakcie szukania nowej pracy
Jak chcesz pracować dla Capgemini to załóż profil kandydata na stronie CAPa i wyślij CV a nie prosisz się o polecenie do firmy, której ja bym nikomu nie polecił. Jak spasujesz to się odezwą. Teraz to prawie do każdego się odzywają, ponieważ dużo osób ucieka z tej korporacji. Gorzej jest jednak potem z odzewem po rozmowie rekrutacyjnej i stąd pełno wolnych wakatów. Nic nie szkodzi Ci spróbować jak chcesz pracować dla CAPa. Nie musisz na niewłaściwej do tego stronie prosić o polecenie od nieznanych sobie ludzi.
Cześć, Na naszej stronie internetowej znajdziesz wiele ofert pracy. Jeśli jakaś Cię zainteresuje - aplikuj! :) https://www.capgemini.com/pl-pl/kariera/ Pozdrawiam, Edyta | Zespół Komunikacji Capgemini
Cześć, W Capgemini mamy sprecyzowane jasne zasady przyznawania podwyżek i bonusów, uzależnione od wielu czynników. Ten temat warto poruszać na bieżąco z bezpośrednim przełożonym, dobrą okazją ku temu może być na przykład rozmowa roczna. Pozdrawiam, Edyta | Zespół Komunikacji Capgemini
Ile na start w Poznaniu dostaję Junior DevOps? Jakaś podwyżka po próbnym?
Hej:) czy miał ktoś ostatnio rozmowę o prace ?;)
Tak. Rozmowa niecałe 8 minut. Zero nawiązania czy dowiedzenia się na jakim poziomie się wykonało testy. Pan zadaje pytania ale jakby nie słuchał odpowiedzi. Mówisz a on tylko mhm. Pytania tendencyjne o poprzednią pracę, dlaczego chcesz pracować w Capgemini, poziom znajomości m.in exela, czy praca zmianowa nie przeszkadza, oczekiwania finansowe. 4 dni po rozmowie jestem i czekam na feedback. Odpowiedź ma być do 2 tygodni. Niezbyt niestety pozytywne wrażenie odniosłam po tej rozmowie, ponieważ rekruter nieprzygotowany do rozmowy, nie wiedział na jakie stanowisko aplikuję i nie dał też możliwości zapytania o cokolwiek. Ciekawe czy się chociaż odezwą w obiecanym czasie, bo kiepsko ponoć jest z feedbackiem w Capgemini z tego co słyszałam, ale czekam jeszcze te półtora tygodnia :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Capgemini?
Zobacz opinie na temat firmy Capgemini tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 284.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Capgemini?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 149, z czego 20 to opinie pozytywne, 84 to opinie negatywne, a 45 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Capgemini?
Kandydaci do pracy w Capgemini napisali 14 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.