Takt u właśnie jest, Ci co ciężko pracują- odchodzą bo są niedocenieni, a Ci którzy lubią się opieprzać zostają- i zostają tylko tacy, stad rośnie zapotrzebowanie na pracowników, ale ilość pracy i tak nie maleje. Dlatego kasa też jest tragiczna, ale czego się dziwić. Dopóki będą zatrudniać takie sieroty to nic się nie zmieni.
jak wygląda praca zdalna programistów?
Jak można uprzejmie donieść na pracownika? Znam osobę co pracuje w domu nic nie robi i macha myszka? Muszę za nią pracować!
To nie masz swoich obowiązków? Przecież nikt ci ich nie zabiera. I co to znaczy "macha myszką", tzn. pracuje, bo chyba tym machaniem kap rozlicza wam pracę, zniewoleni biedacy?
@Kap Niestety nie ma możliwości bardzo doniesienia na osobę olewającą pracę. Jeśli masz ludzkiego team leadera to może coś zrobi, ale w CAPie ciężko o takiego leadera. Zresztą przy takich wakatach jak są obecnie to będą na siłę trzymać pracowników nawet tych udających pracę. @alebeka to już Twój drugi jak widzę komentarz, gdzie nie wiesz nic o pracy w korporacji takiej jak np. CAP. Tu nie chodzi o zabieranie obowiązków a o ich dokładanie za nieobsadzone stanowiska i osoby udające pracę, które wykorzystują to, że CAP nie rozlicza pracownika w pierwszej kolejności za ilość wykonanej pracy, a za ruszanie myszką. Miałem koleżankę w teamie co ustawiała podkładkę wibrującą i szła w czasie pracy np. na zakupy, do fryzjera i śmiała się z pozostałych osób uczciwie pracujących. Jeśli nie wiesz w CAPie ciągle są nieobsadzone stanowiska, za które trzeba pracę wykonać, więc często pracujesz na 2 etaty, a jak ktoś jeszcze olewa pracę to za niego też robisz. Nie wiem czy słyszałaś/eś o zadaniowości. W CAPie dzień pracy się kończy jak zrobisz to co ma być zrobione przez Twój team i nikogo nie obchodzi, że przez 8 godzin harowałeś jak (usunięte przez administratora) bo jeśli jest coś jeszcze nie zrobione to wszyscy zostają na nadgodzinach dopóki nie skończy się. Tak więc jak ktoś się obija to z 10 godzin pracy robi się 12 godzin lub praca w sobotę i niedzielę, że nie ma mowy już o życiu prywatnym. Widzę jednak @alebeka, że bawi Cię niesprawiedliwość i to że ludzie pracują w wykorzystującym pracowników korpo. Zniewolonych biedaków nie ma, za to bieda umysłowa i emocjonalna już w Twoich wpisach jest.
Właśnie przez wolne wakaty i olewanie pracy przez niektóre osoby z zespołu i nieszczęsną zadaniowość opuściłam CAPa. Ludzie jak możecie to nie tylko w CAPie ale też w innych firmach patrzcie czy liczy się etat czy zadaniowość. Firmy tym sposobem wykorzystują pracowników, że pracuje się na 1,5 lub 2 etaty za pensję jak za 8 godzinny etat. Zadaniowością CAP tłumaczył nasze marne pensje, nie płacenie za siedzenie na nadgodzinach i to, że nie umiał znaleźć osób na wolne stanowiska. CAPa nie obchodził to, że pracownicy są przemęczeni fizycznie i psychicznie, że oprócz pracy niektórzy studiują, mają rodziny w tym małe dzieci. Pracowałam z biura na Bora i często musiałam siedzieć na słynnych niepłatnych nadgodzinach tak, że z dojazdem do pracy nie było mnie w domu nawet do 14 godzin. I jak się zapewne domyślacie jedyne na co miałam ochotę to sen. Odejście z CAPa było najlepszą decyzją w moim życiu. Nie polecam nikomu tej mordowni.
Czy z polecenia ze słabym angielskim można dostać pracę ucząc się tym samym.jezyka i pracując na najniższe stanowisko ?
Tak samo jak niżej, rozmowa telefoniczna wstępna ok, potem spotkanie umówione i nikt się nie pojawił, brak info o tym, nie ma z kim się skontaktować zapytać o co chodzi, marnowanie czasu ludzi. nie polecam jeśli komuś faktycznie zależy normalnie na pracy.
brak
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Jeśli ma się umowę na czas nie określony. Firma może zwolnić ciebie?
Rekrutacja oraz traktowanie kandydatow w tej firmie pozostawia wiele do życzenia. Błędy w tytułach maili i stanowiskach. Na rozmowie stawiają sie niedoswiadczeni w rozmowach pracownicy, którzy nie patrzą na kandydata tylko dukają coś pod nosem. Nie przygotowani do rozmowy, zastanawiaja sie o co pytać. Rekruter podaje kogoś innego w zaproszeniu na rozmowę, a zjawia się ktoś inny bez żadnego wyjaśnienia.. Dział Digital Transformation.
czy pracuje ktoś na stanowisku młodszego specjalisty ds. procesów finansowo-księgowych? Jak wygląda rekrutacja, jakie wymagania (szkolenie od zera?), jakie wasze opinie ? Dużo się używa angielskiego ? jest możliwość pracy zdalnej ?
HR porażka - aplikacja rozpatrzona ok potem testy bla bla i nagle stop zero feedbacku, zero informacji czy proces zakończony czy jeszcze nie (a ciągnie się dosłownie miesiącami) po co płacić za Employer Branding - krew w piach. Z tego co piszecie to lepiej, że tak się (nie) skończyło
Co Kap robi dla Ukrainy? Pomaga jakoś?
Cześc czy mozna sie dostac do capgemini majac srednie wykszalcenie (liceum) i angielski na poziomie b2? Czy raczej nie ma sensu aplikować? Dzieki z gory za odpowiedz :)
Cześć, Możesz aplikować. :) Oferujemy bardzo różnorodne stanowiska i zawsze określamy poziom, nierzadko też czas doświadczenia zawodowego, wymaganego dla danego stanowiska pracy. Potrzebujemy menadżerów i ekspertów, z dużym dorobkiem zawodowym. Zatrudniamy również starszych, jak i młodszych specjalistów. Mamy też pozycje dla juniorów, których szkolimy od podstaw, stąd nie wymagamy od nich wcześniejszego doświadczenia. Pozdrawiam, Edyta | Zespół Komunikacji Capgemini
Tak, szukamy. :) Wszystkie oferty możesz sprawdzić na naszej stronie internetowej -> https://www.capgemini.com/pl-pl/jobs/ Jeśli chodzi o wymagania, wszystko tak naprawdę zależy od oferty - czasem wymagamy już pierwszego doświadczenia w określonej dziedzinie, a czasami kluczowa jest dla nas np. znajomość języka obcego, zainteresowanie tematami IT, czy analityczne myślenie. Pozdrawiam Edyta
Czy jest tutaj ktoś z procurementu? Jakie opinie? Dzięki!
Czy Kapeć jest przyjazny osobom LPG+ i co dla nich robi, żeby ich wesprzeć w miejscu pracy? (wpisuję inna nazwę L..., bo prawdziwa jest cenzurowana przez system). Czy kandydat musi podawać swoją płeć K/M?
Jak tam oddział w Kapa w Omsku? Zawineliście się stamtąd czy zachowujecie lojalnie wobec dotychczasowych pracowników z Syberii? Myślę, że to ciekawa próba kultury organizacyjnej. I czy Kap przyjmuje do pracy Ukrainki w Polsce, żeby im pomóc czy tylko wzywa do wpłat na jakiejś organizacje?
Ze strony Kapa, jak szybko się odwrócili od dotychczasowego tak chwalonego oddziału w Omsku. Usunęli nawet z listy krajów aktywności Kapa, ciach, nie ma! March 11, 2022: The current situation doesn’t allow Capgemini to ensure the business continuity of its service delivery from Russia to clients. Accordingly, the Group is exploring options to cease its presence in Russia and manage this process, while respecting the rights of its team members and in full compliance with applicable legislation. We are now focused on supporting our Russian colleagues through this transition. Capgemini currently services the needs of a very limited number of international brands who are present in the country. The Group does not work there directly for any Russian organizations or conduct any business development activities in Russia.
"We are now focused on supporting our Russian colleagues through this transition." No, nieźle, wyciągnęli im dywan spod nóg, ale oficjalnie "wspierają ich w tym okresie zmian". Hipoktryzja, fałsz, zakłamanie, nielojalność. Shame on you, Capie, a inne narody niech zobaczą co ich czeka przy ewentualnej zmianie koniunktury politycznej ze strony tego rodzaju pracodawców
Nie sądzisz, że wsparcie pracowników w takiej sytuacji jest obowiązkiem każdego odpowiedzialnego pracodawcy? Podobne oświadczenia wydały też inne firmy, np. Ikea - wycofują się, ale myślą o swoich pracownikach.
"Myślą o", pustosłowie. Ludzie są dla nich jak części zamienne. Oczywiście wszystkie korpy są po jednych pieniądzach, to żaden argument, że korpo A robi tak, więc korpo B też powinno
Moja opinia dotyczy Capgemini w Katowicach gdzie przepracowałem rok. Firmy nikomu nie polecam z kilku prostych powodów, które wam opiszę. Pierwszym i głównym problemem jest ogromna ilość pracy jak na jednego pracownika, nie dość że sam się nie wyrabiasz ze swoją pracą to ciągle pomagasz innym teamom/ zastępujesz osoby na urlopach. Warto też wspomnieć, że gdy np twoja koleżanka z pracy z którą pracowałeś pójdzie na urlop macierzyński albo się zwolni zostajesz sam ze swoją pracą i pracą koleżanki na wiele miesięcy (znalezienie nowego pracownika trwa zazwyczaj długo bo nie ma chętnych do pracy w tej firmie plus wyszkolenie nowego pracownika to też kilka miesięcy). Team leader po zgłoszeniu, że nie wyrabiamy się z ilością pracy, odpowiada: "I co ja mam z tym zrobić?" (???), a następnym razem mówi "Może za kilka miesięcy wam damy kogoś do pomocy." Ogólnie w tej firmie nikt nie ma na nic czasu, żeby dowiedzieć się prostej informacji od team leadera albo kolegi z pracy trzeba się wielokrotnie upominać albo zakładać jakieś tickety na które odpowiadają hindusi, którzy sami nic nie wiedzą. Jak chcesz tu pracować to przygotuj się, że będziesz olewany przez każdego i musisz umieć radzić sobie sam. Kolejny problem to program prompt, który kontroluje czy na pewno w czasie pracy ruszamy myszką a nie obijamy się przypadkiem... Jest to dość uciążliwe bo przy każdym wyjściu do toalety/ kuchni musimy pamiętać żeby kliknąć "break" i przypadkiem nie przekroczyć czasu przerwy, który nam przysługuje. Sama praca jest bardzo monotonna, piszesz w kółko maile o podobnej treści i odpowiadasz na telefony klientów, którzy często nie są zbyt mili i każdemu się śpieszy, co sprawia, że musisz pracować w jeszcze większym tempie. Z miesiąca na miesiąc jesteś coraz bardziej wykończony psychicznie ale niestety nikogo to nie obchodzi bo przecież masz się cieszyć, że dostaniesz wypłatę na czas...
To chyba zależy od zespołu. Pracowałam kiedyś w Capgemini i też pamiętam że mieliśmy taki okres, że kilka osób na raz odeszło i faktycznie było ciężko, ale to nie trwało jakoś długo. Zgłosiliśmy to i akurat mój TL, swoją drogą świetny człowiek który się do tej roli naprawdę nadawał szybko tematem zarządził. Obecnie pracuje w Fujitsu i też mam duży workload więc pracując w korpo chyba ogólnie ciężko od tego uciec.
Cześć, W Capgemini ważni są dla nas ludzie, którzy tworzą naszą organizację. Staramy się dbać o przyjazną i życzliwą atmosferę. Dlatego jeśli nasi pracownicy widzą, że coś jest nie tak, mają problem, bądź czują, że jakaś sprawa wymaga interwencji, mogą nam to zgłosić poprzez anonimowe narzędzia - SpeakUp bądź Pulse. Pozdrawiam, Edyta | Zespół Komunikacji Capgemini
Mogą zgłosić w narządziu ankietowym pulse podobnie jak zakwestionowac ocenę roczną, ale i tak nic z tego nie wynika. Info od kuzynki i przyjaciela.
Haha dobre, Puls to kpina, zgłaszane uwagi o nadmiarze pracy, przepracowaniu NIC NIE DAJĄ, odpowiedź od managera brzmi od wielu miesięcy " pracuje nad tym". 700 zł brutto premii raz na 2 lata za BARDZO dobrze wykonywaną pracę to również KPINA. Ale ważne jest to żeby na coursera zrobić kurs o LGTB, bo cap to taka fajna i tolerancyjna firma ....
O, nadal o (usunięte przez administratora) a nie next level czyli queerze? Nie idą z czasem, postępem, wynalazkiem
Czy ktoś wierzy w te slogany? To nie wy dbacie o atmosferę, tylko sami pracownicy, a wy sobie przypisujecie zasługi. Waszym psim obowiązkiem za to jest dbać o ich przyzwoite zarobki, czy tutaj macie jakieś osiągnięcia w nagradzaniu wysiłku?
Typowa nowomowa w relacjach, oferowane rozwiązania bardziej na zasadzie korpoanaliz, a nie relanych, praktycznych rozwiązań
Mushroom management w najczystszej postaci. Zaczynasz zafascynowany, kończysz u psychiatryka.. managerka nie ukrywa, że to zwykle korpo i traktuje ludzi jak (usunięte przez administratora) Trzymajcie się z dala od tej firmy. Marne zarobki w porównaniu do innych firm.
Cześć, W Capgemini udostępniamy anonimowe narzędzie, przez które można zgłosić wszelkie zastrzeżenia lub wątpliwości, co do działań czy zachowań innych pracowników, w tym także managerów. Jest dostępne dla każdego. Przez SpeakUp, bądź Pulse można też poprosić o radę lub wskazówki. Pozdrawiam, Edyta | Zespół Komunikacji Capgemini
A myślisz że pisząc tu nie da się ciebie namierzyć? Narzekaczy w zespole każdy zna w twarz i domyślenie się kto tu wypisuje nie wymaga dużego wysiłku. Zazwyczaj są to osoby mało ambitni, czekające aż z nieba spadnie. Więć zamoast czekać i wypisywać tu anonimowe żale polecam przeznaczyć ten czas na ogarnięcie swojego życia i siebie.
Mylisz się. To właśnie osoby ambitne i inteligentne mają śmiałość powiedzieć, że coś jest nie halo. One chcą zmian, a nie robienie za chłopca do bicia, czy tanią siłę roboczą. Zgłoszenia jednak nic nie dają w CAPie i po pewnym, nawet dość szybkim czasie te osoby odchodzą do lepszych firm. To osoby mało ambitne i bojące się zmian siedzą latami w tej firmie i tylko w myślach przyznają, że jest im źle w tej firmie, ale udowadniają wszystkim naokoło, że tak nie jest i krytykują osoby mające odwagę zwracać uwagę na potężne braki tej firmy. Miałem taką koleżankę w teamie, pięć lat pracy dla CAPa i się wykończyła psychicznie tak, że teraz nie jest w stanie ani podjąć innej pracy ani jak to określiłaś/eś swojego życia i siebie. I prośba nie ubliżaj ludziom bo taki był zamysł Twojego wpisu, a swoich frustracji na kolegów z teamu nie musisz tu wypisywać, możesz dać im ujście na open space'ie w biurze.
"odchodzą do lepszych firm" - do których konkretnie? Sprawdzę opinie o tamtych firmach i tam wymienią pewnie tą firmę :p i tak całe życie z papucia na lać, takie to są zmiany :p
Czy trzeba Ci wymieniać jakie są lepsze firmy z lepszą płacą, atmosferą czy organizacją pracy pracowników w Krakowie i jego okolicach? Wystarczy samemu wpisać w wyszukiwarkę nazwy kilku lepiej znanych firm/korporacji. W tych nawet mniej znanych jest znacznie lepiej, ale trzeba się interesować rynkiem pracy by wiedzieć o nich. Spytam jeszcze ile chcesz pracować w jednym miejscu pracy? Zmian trzeba dokonywać, gdyż świadczą one o mobilności i ambicji pracownika. Praca dłużej niż 5 lat w jednej firmie, w tym samym zakresie pracy za pensję niską jak w Capgemini skreśla człowieka jako pożądanego kandydata w wielu firmach. Koleżanka spędziła w Capgemini o zgrozo 6 lat i jak już miała dość zaczęła szukać pracy. Na paru rozmowach kwalifikacyjnych wręcz śmiało przyznawali, że za długo pracowała w jednej firmie i ją to skreśla i zapraszali tylko na rozmowy by dowiedzieć się czemu tyle czasu spędziła w cieszącym się złą sławą w Krakowie CAPie. Dla Twojej ciekawości ja zmieniłam Capgemini na ING i widzę znaczną różnicę na plus po tej zmianie finansową i psychiczną.
twoja percepcja nie wychodzi poza schemat PRACA-ETAT. Żeby to zrozumieć narysuj sobie oś liczbową, gdzie na początku jest ZERO a na końcu np. 100 TYSIĘCY PLN (milionem nie będę Ci głowy zawracać nawet). Następnie oznacz sobie na tej osi zarobki w obecnej i poprzedniej firmie. Ujrzysz jak blisko siebie są te kropeczki i jak daleko od 100'000 ! I z tej perspektywy prawie nic nie zmieniłaś. Gdzie tu mobilność i gdzie ambicja?
Wiesz, ja przeszłam do innej firmy. Ludzie w niej oczywiście narzekają na pensje i zawalenie pracą. Dlaczego? Bo nie pracowali w Capgemini, więc nie wiedzą co to prawdziwe zła firma...
Jest taka jedna, która pali faki z chłopakami przy garażach,a jak nie uczestniczysz w debrifingach to stajesz się obiektem maskroom management. Kumple mówią, że teraz dokształca się z kołczingu. Jeśli to prawda, to nigdy nie idźcie do kołcza z przeszłością w capie
Skoro lubisz osie to proponuję Tobie narysować najprostszy wykres gdzie porównasz ilość obowiązków do czasu przeznaczonego przez firmę na ich wykonanie w CAPie i innej firmie X. Na drugim wykresie porównaj wymagane kompetencje na stanowisku do wysokości wynagrodzenia. Zobaczysz jak słabo tu CAP wypada. Jeszcze tylko powiem Ci, że nikt realnie myślący nie żąda 100 tys. za miesiąc za swą pracę, bo to gruba przesada i nie mówimy o stanowiskach dyrektorskich, prezesa itp., tylko o stanowiskach na których się wymiernie pracuje bezpośrednio dla klienta. Też zmieniłem pracę z CAPa dla firmy bankowej i zamiana marnych 4000 zł na 10000 zł na rękę jak na rynek Polski a zwłaszcza krakowski jest znaczna. Skoro jednak tak piszesz o 100 tys. to pochwal się gdzie i za ile pracujesz, że takie kwoty do głowy Ci przychodzą i że wyśmiewasz innych.
mądrala z ciebie więc nie powiem gdzie pracuje. Ty wiesz gdzie zarabia się takie pieniądze. Podpowiem, że nie na etacie w jakiejkolwiek jego formie :]
Nie mądrala tylko logicznie myślący człowiek. Nie ma potrzeby wychwalania się ile to się nie zarabia i wyśmiewania przy tym innych osób uczciwie pracujących. Ludzie piszą tu o tym, że w porównaniu do innych firm i podobnych stanowisk w CAPie pensja jest bardzo marna, że o wyciskaniu wszystkich sił z pracowników i wymaganiu pracy za 2-3 osoby za to wynagrodzenie nie wspomnę. Jeśli nadal nie widzisz niestosowności swojego wpisu z porównywaniem miesięcznej pensji do 100 tys. a nawet miliona złotych to szkoda słów. Pogarda do innych osób, w tym pracujących na etatach, gdzie większość Polaków tak pracuje, widoczna w Twych wpisach jest przerażająca.
obraź się i odwróć kota ogonem... argument z większością jest słaby, to bardziej wymówka. I nie obrażam nikogo. To ty sam się obrażasz bo ktoś ma inny punkt widzenia. A pisanie że gdzie indziej na etacie jest lepiej jest tak głupie, że słów szkoda. Wpisz sobie inną firmę - będzie dokładnie takie same marudzenie tj. "gdzie indziej (pewnie w CAPie) jest lepiej. Jak już wiesz, nie jest :]
JDP trollu nie masz nic lepszego do roboty niż pisanie nic nie wnoszących wpisów na goworku, bo o CAPie ani o tym jak się w nim pracuje nie piszesz tylko przechwalasz się kwotą miesięcznego wynagrodzenia, którego na stanowiskach porównywanych do CAPA się nie dostaje. W swym zadufaniu nawet nie zauważyłeś ironii we wpisie kolegi. Nikogo nie interesuje gdzie ani jak, czy też uczciwie czy nieuczciwie zarabiasz.
mam dużo czasu bo pracuję mądrze a nie ciężko, na swój a nie cudzy sukces. I jak najbardziej uczciwie. Śpię spokojnie :]
Wszystko co piszecie to niestety prawda - rekrutacja na poziomie żałosnym. Długi bezsensowny proces zero feedbacku. Przykre, że zero zainteresowania HR i managerów, którzy podobno szukają pracowników.
Zadaje tutaj to pytanie bo nie widzę takiego oddziału na gowork Czy model hybrydowy oznacza pracę stacjonarną w biurzę w danej lokalizacji gdzie pracownik ma najbliżej czy tylko tam gdzie jest dany oddział? Np. w Opolu nie ma developmentu, a z okolic pochodzę
Zatrudniasz się np. w Katowicach i musisz tam trochę popracowac stacjonarnie, żeby iść na zdalną. Będąc zatrudnionym w Kato, nie możesz iść na zdalną do innego miasta np. Opola czy Poznania, bo oddziały w pewnym sensie konkurują ze sobą i np. sprzedają sobie różne usługi.
Cześć, Każdy pracownik ma oznaczone w umowie jedno biuro określane mianem "work anchor point". To miejsce, w którym znajduje się zespół danego pracownika, a niekoniecznie biuro najbliższe od miejsca zamieszkania. Jeśli jednak pracownik przystąpi do pracy w modelu hybrydowym, znaczna część jego obowiązków może być wykonywana zdalnie. O szczegółach najlepiej porozmawiać z rekruterem w trakcie procesu rekrutacyjnego. Pozdrawiam, Ewelina } Zespół Komunikacji Capgemini
Ile czasu trzeba "odrobić" na Umowe Zlecenie dla capa zanim Umowe o Prace dostane? Mijają misesiące a psiapsiółeczki Korpowejrozki jakby wody w usta nabrały?
Przede wszystkim od poczatku trzeba mówić, że chcesz umowę na czas nieokreślony, to taką dostaniesz. Naiwny jesteś i na zlecenie się godzisz?
Strata czasu. Stanowisko Project Controller z językiem Angielskim - wziąłem udział w rozmowie o pracę z czystej ciekawości. Typowa rozmowa o prace w korpo. Po krótkim przedstawieniu własnej osoby, wysłuchaniu korporacyjnych frazesów o wielkości i ważności tej firmy oraz uwypukleniu podniosłości jej działalności, przyciężkawe i apatyczne towarzystwo operujące kaleczoną angielszczyzną przestraszyło się zawrotnej kwoty 7000 brutto/miesiąc dla osoby z kilkuletnim doświadczeniem korporacyjnym w sektorze bankowości i finansów. Teraz gdy czytam opinie innych na tym forum i widzę kwoty rzędu 3600 brutto wydają się one być bardzo realne. Tak więc pod względem zarobków Capgemini może śmiało konkurować z Auchan lub Lidlem.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Capgemini?
Zobacz opinie na temat firmy Capgemini tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 281.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Capgemini?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 146, z czego 19 to opinie pozytywne, 82 to opinie negatywne, a 45 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Capgemini?
Kandydaci do pracy w Capgemini napisali 14 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.