Cóż,praca jak praca pracować trzeba,ale...No właśnie.Pięknie jest w czasie rozmowy kwalifikacyjnej,na szkoleniu bhp że super etc.Pierwszy dzięń też ok zainteresowanie menadżerki i innych,że będzie ok itd.I na tym się kończy urok i czaer Pani menadżer,Kierowniczki obiektu czy jak zwał i zaczyna się...Przykład 1 niedziela jeden autobus mi nie przyjechał,drugi prawie za 20min.,lekki poślizg do 5 minut i na wejściu przy Pracownikach opierdziel że spóźniona i że tego nie toleruje menadżerka z miną jakby zabić chciała.Na drugi dzień jedna z wspólpracownic prawie krzycząc pyta gdzie ta Nowa bo nie nie tak starłam i też przy wszystkich skarży. Grafiki tak układane,że ciurkiem do przepracowania co najmniej 6,7 dni a i często 8.Każdy wymaga co innego Menadżerka swoje,Właściciel nieraz co innego,Kierowniczka też różnie.Dzień wolnego...nieraz po kolejnej nocce a na drugi dzień na rano. Drodzy Właściciele i Kierujący pamiętajcie,że to Ci zwykli Pracownicy pracują na Wasz sukces,przecież jako Piekarnia ciastkarnia Kłos Macie w większości bardzo dobre opinie i chwalą Wasz Personel...Pozdrawiam
Witam.Na wstępie napisze, ze firma sama w sobie jest ok, niestety opine psuja regionalni, wymagają cudów niejednokrotnie sami będąc nie na miejscu.Jak to mówią z (usunięte przez administratora) pan.Firma chyba a nie do końca weryfikuje umiejętności managerskie i tak to potem wychodzi.Ja osobiście nie żałuję pracy w klosie bo sporo się nauczyłam ale, wlasnie moja decyzja o opuszczeniu tego pokładu byla spowodowana fatalnym podejściem regionalnej, która sama niewiele umiała a nadrabiała pomocą kierowników.Pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości.
(usunięte przez administratora)
to mi zrobiłaś wieczór ;) takie sprawy na takim forum, brawo za pomysł....
No to dopiero afera żeby w Internecie walczyć o swojego męża, kobieto ogarnij się bo jesteś żałosna, jak pójdzie do innej pracy będzie to samo,szkoda Twojego męża
Tobie Ewa juz dziekujemy, jestes na 100 regionalna lub jakimś śmiesznym kierownikiem udzielającym się na prawo i lewo,zamilcz!
Ewa 77 byla juz klientem, pracownikiem teraz wtrąca swoje 3 grosze nie tam gdzie powinna.Moje zdanie jest takie, że udzielająca się niegdyś Pani regionalna właśnie pod tym nickiem pisze nadal...
Ale u nas nie ma przystojnych kierowców ????????a jeśli chodzi o lokatego to sam sobie grabi, jemu to każda się podoba ...
Pisze Pani, że kierowca został urażony. To nie są negatywne opinie , tylko jakaś prawda , która niestety stawia kierowcę w złym świetle. I z całym szacunkiem,ale parę osób miało już w tym temacie nie podwarzalną rację. Dobrze opowiada o tym wpis z 13.05.2021 18:08. Szczególnie od 3 zdania...
Co nie zmienia faktu, że któraś go zauroczyła i rozwaliła związek. Mam nadzieję że czerpie z tego teraz dużo korzyści i gruchają sobie jak gołąbeczki...
Czy pracując w rodzinnej firmie kłos można żreć za darmo ?
Firma JANUSZOWA. Zacznijmy od tego, że firma wypłaca PREMIĘ jeśli pracownik nie bierze L4. Czy w dobie koronawirusa jest to mądre? NIE! Mieliśmy już jedno zakażenie w pracy i poszła fala potem, że ludzie zamiast brać L4 jak normalny człowiek nie bierze go bo boi się o swoją premię!!! Chore! Musimy korzystać z urlopów by "przechorować" swoje. Tak samo ze szczepionkami, wiadomo, że każdy reaguje na nie inaczej i człowiek może być po nich osłabiony. Czy wtedy można wziąć L4 licząc na to, że i tak dostanie się premię? OTÓŻ NIE! zwykły (usunięte przez administratora) i wyzysk ludzi. Nie polecam sie zatrudniać a Ci co tam pracują radzę uciekać do normalnego zakładu gdzie wyznacznikiem premii nie jest to ile razy w roku jesteś w stanie przyjść z gorączką do pracy.
Rekrutacja na stanowisko sprzedawca trwała 1.5 godz. totalna żenada panu kierownikowi regionalnemu chyba się coś pomyliło. Brak szacunku do osoby starającej się o pracę .Nie polecam tej firmy.
Zero szacunku.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Dziewczyny czy uważacie ze pomysly "kierownictwa" coraz bardziej utrudniaja życie? Zdjecia półek co chwila, jakies aplikacje które tylko zabierają czas. Co raz bardziej przesadzaja, utrudniaja życie i co chwila narzekają ze klientów po woli obsługujemy.
Teraz kłosie panują zasady zakazu uzywania telefonu w pracy bo taki michałek ino pisał z (usunięte przez administratora) i kazdy teraz ma zakaz uzywania telefonu (usunięte przez administratora) kłos
Kierownicy jak wszędzie, bywają różni. Nawet najlepsi komuś podlegają i tu pojawia się problem kłosa, którym jest brak wystarczającej kontroli nad RKS. No bo przepraszam bardzo, ale jeżeli przełożona przy pracownikach klnie jak szewc, nie może się powstrzymać od niestosownych komentarzy i plotek na ich temat, nie stanowi żadnego przykładu, a na jej pomóc nie masz co liczyć, bo albo Cię oleje i nie odbierze, albo po prostu oleje no to PRZEPRASZAM BARDZO, ale to chyba d. wołowa jest a nie regionalna. Ha! Postawiona przy świętej pamięci dyrektorce A. razi w oczy brakiem kompetencji i podstawowej wiedzy managerskiej, a gdy ta znika puszy się jak paw dumna z(jej zdaniem) odniesionego zwycięstwa i zaczyna tuszować swoją nieudolność załatwiając swoje sprawy rękami podwładnych. Mało tego. W euforii i poczuciu wolności od ucisku długowłosej blondynki zaczyna szczuć pracowników, usuwać niewygodnych czyt. takich, co zwyczajnie mają trochę więcej oleju w głowie niż ona, bo takich właśnie pani regionalna(celowo z małej)się boi. Mądrzejszych od niej, którymi nie da się manipulować. Takie są konsekwencje zatrudniania byle kogo. (usunięte przez administratora) Pozdrawiam Kłos Wciąż Walczący Niech moc będzie z Wami, amen.
Były pracowniku, proponuje zmienić zajęcie na szukanie nowej pracy, która w końcu dogodzi twoim oczekiwaniom bądź skupieniu się na teraźniejszej, nowej pracy i zajęcie się zwłaszcza na WYKONYWANIU TEJ PRACY a nie tworzeniu problemów wokół swojej osoby i innych. Ewidentnie nie masz co robić z swoim życiem spędzając swój wolny czas tutaj i opowiadając na komentarze po paru minutach. Dobra rada: zajmij się swoim życiem a jeśli masz do kogoś jakiś problem to powiedz mu to w twarz a nie na GOWORK’U. Pozdrawiam !
Kłania sie czytanie ze zrozumieniem...Radze czytać nie tylko pierwsze i ostatnie zdanie.
Jak mówią słowa piosenki "o mnie się nie martw". :D Jeżeli moja opinia w jakikolwiek sposób ma pomóc w zwróceniu uwagi na to, co niedobrego dzieje się w firmie, to czemu by nie poświęcić kilku wolnych chwil? Patrząc na narastającą ilość negatywnych komentarzy można łatwo dojść do wniosku, że problem jest. I to duży. Większość osób nie może się podpisać, bo straci pracę. Boi się odezwać wyżej, bo dostanie wypowiedzenie. Nie podoba się? To nara! Jasne, tylko, co to zmieni? Z jakiej racji ktoś ma zmieniać pracę, którą lubi tylko dlatego, że ma leniwych, zastraszających przełożonych? Jasne, nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Wcale nie twierdzę, że wszędzie tak jest. Tylko jeżeli nawet miałoby być tak na jednym punkcie, to już o jeden za dużo. Z wyrazami szacu... A nie, to nie tu.;) Dobrej nocy
Tez bardzo się cieszę, ze ktos to głośno powiedzial.Najwiekszym problemem tej firmy sa nie kierownicy nie zastępcy a regionalni,tez nie mówię, że wszyscy.Nalezy się jednak przyjrzeć co dzieje się na sklepach i wyciągnąć wnioski-taka rada dla góry.
Rozumiem, że nie kierownik o klnie itp A nie regionalna?Bo.tu chyba nie do końca ktoś zrozumiał.
Dlaczego nikt nie napisze o nowym kierownictwie na kotucza...tragedies, dwie cwane zastepczynie z przypadku I Jaden pseudo kierownik, ktory ma wszystko gdzies....
Witaj w klubie , cisną sie na usta słowa piosenki,, nie jesteś sama nie jesteś sama ,, tak niestety w kłosie tylko się liczą układy a szefostwo przymyka oko na, wszystko byle mieć spokój No i kasę , a pracownik no cóż znowu ktoś,, mądry ,,odpisze zmień pracę nikt cię nie trzyma bla bla bla
Dla mnie praca jest super i oby tak dalej. Napracowac się trzeba i to jest zrozumiałe nic samo się nie zrobi. A jak czytam te durne komentarze to aż głowa boli. Szkoda ze jak ktoś szuka pracy to się zniechęci na dzień dobry. Zachęcam osoby na współpracę z Ta firma. Zarobki dobre w zależności jaki punkt jest. A.byłych pracowników pozdrawiam widocznie nie chciało się pracownik. Osoba która chce pracować będzie pracować proste A nie czytać durne komentarze????
A co ma Pani do dziewczyn z Kotucza. Bardzo miłe Panie i uśmiechnięte a kierownictwo nic ująć nic dodać. Wszystkie Panie uśmiechnięte a nawet dodam że lepsza obsługa niż na innym punkcie. Pozdrawiam
A co do Pani wpisu to nie wiem z jakiego Pani sklepu była skoro już ex pracownik. Dlaczego każdy pisze juz po fakcie jak ma problemy z kierownictwem ???? Dla mnie nie zrozumiałe trochę dopiero komentarze negatywne jak.ktos juz nie pracuje juz w tej firmie. To może inna praca min biedronka tam dopiero Panie się napracują ale pracownik fizyczny bo z Pani wpisu widać że Pani była chyba nie na swoim stanowisku
Poproszę jeszcze raz ale po polsku, ze składnią bo nie zrozumiałam.W sumie to takie Kłosowskie...
Są też piekarze którzy zamiast patrzeć roboty to ogladaja sie za klientkami . i takich piekarzy to trzymią w pracy co nie dorosli do życia . . Kłos jest bardzo dobrą firmą każdy moze sie tam rozwijać jeśli tylko chce. Polecam kłos
No tak tylko w Kłosie taki ekscesy mają miejsce,w innym zakładzie pracy takie sytuacje się nie zdarzają a jednak niektóre kobiety są naiwne,stare powiedzenie to nie chwal dnia przed zachodem słońca, dlaczego to kobieta ma być winna a druga strona nie,a może zatrudnić kobiety jako kierowca wtedy wiele małżeństw było by uratowane.
Nie dyskryminuj kobiet!!! Kobiety lepiej sprawdzają się jako kierowcy od mężczyzn. Nie pracuje już w tej firmie ale też bardzo drażniła mnie atmosfera ,która panowała na magazynach jak tylko pojawił się nowy pracownik wzbudzający podziw. Sama sobie resztę dopisz,dlatego wcale się nie dziwię moim przedmówcą ,którzy piszą na ten temat. I wydaje mi się że to może nie chodzi o rozwalanie małżeństw ,bo do tego trzeba dwojga ale o atmosferę ,która panuje wtedy w miejscu pracy. Na dłuższy czas jest to nie do wytrzymania. Tak jakbyś kij włożył w mrowisko. Zresztą co tutaj dużo mówić. Poziom intelektualny pracowników jest chyba zbyt niski aby pojąć takie rzeczy i dlatego tak to wygląda . Owszem wszędzie zdążają się romanse i tak wygląda życie. Tylko w innych zakładach pracy jakoś aż tak się do tego nie odnoszą , i potrafią zachować dyskrecję a tutaj jak widać tego nie ma i takie zachowanie razi po oczach pracowników ,którzy przychodzą tutaj faktycznie pracować ( zrobią co mają zrobić i wracają do domu) Pozdrawiam całą załogę .
Witam dlaczego nikt nie napisze co się naprawdę dzieje w środku zakładu pracy.Znalazł się jeden Pan który myśli że jest bogiem .czy naprawdę tak sie go wszyscy boicie (chyba wiecie o kim mowa J.K)Gościu wszedł z buta do tego zakładu pracy nie mając pojęcia o niczym bo wczesniej śrubki liczył a teraz pokozuje na co go stać.Dlaczego ludzie którzy się zwolniły nie powiedziały prawdy że to wszystko przez niego .
Czy Piekarnia Ciastkarnia KŁOS organizuje staże dla studentów?
Jasne, tak Ci zorganizuje zycie, że zapomnisz jak sie nazywasz...dostaniesz współpracowników o poziomie inteligencji ameby i będzie super fajnie...
Im więcej ta rodzinna firma otwiera sklepów , tym bardziej jadą po pracownikach ..robią sobie (usunięte przez administratora) , jadą po premiach ...za 2000 tys zasuwanie w piątki świątki na pełnych obrotach !? Kiedyś jeszcze szło tam fajnie zarobić. ...teraz się tam można nieźle wykończyć . Pracownice potem mają być uśmiechnięte i trZymac standardy? Walnijcie się w łeb ...bo tak szybko jak wam się to rozwija tak szybko się skończy. Ludzi w pracy się szanuje a nie wykańcza ...bo to my tam właśnie zasuwamy na to żeby wasze portfele były pełne !
Dokładnie tak jest z pracą w tych piekarniach,rób za dwóch,(usunięte przez administratora)się a nie daj się
Skoro Wam tak wszystkim źle i "straszycie", że kierownictwo i szefostwo samo stanie za ladą to dlaczego jeszcze pracujecie w tej firmie???? Bo co??? Bo koronawirus, bo gdzie indziej zwalniają ludzi, zamykają firmy-bankrutują ect. Najlepiej łazić do firmy gdzie ta praca jest a tutaj się wyżywać nie wiadomo czemu... Nikt nikogo na siłę nie trzyma. Każdy ma drogę wolną..... Może nie zawsze jest kolorowo itd.ale po tych Waszych negatywnych wpisać można tylko wywnioskować,że ktoś komuś ot tak sobie podpadł i trzeba mu "dokopać"... współczuję w takim razie tak nudnego życia.....
Nie widze zeby ktos sie wyżywał a co najwyzej dzielil sie swoja opinią.Mamy wolność slowa a prsonalnie nikt nikogo nie obraża.Po drugie kto powiedzial ze dalej tam pracuje?!Standardowe haslo wszystkich wyżej na stołkach-nie podoba sie nikt Cie nie trzyma.No tak coś napisac trzeba...
Jakich "stołkach"??? Ja nawet w tej firmie nie pracuję nie pisząc już o wyższym stanowisku... Po prostu tak jak wspomniane: wolność słowa-więc skorzystałam. Widać komuś się moja opinia nie spodobała... trudno. :)
Nie mam ochoty "wchodzić" w pustą dyskusję. Ale jeżeli tak Cię to inter. to rozglądam się za pracą więc opinie o danym pracodawcy przeglądam. A czytając komentarze zamieszczone tutaj to szok... gorzej niż dzieci w przedszkolu. Miłego dnia.
Pig ty najwiecej wiesz a moze ty masz firme po tatusiu i sie wymadrzasz też dorośnij.
Tu połowa osub broni tą firme bo tam pracuja i pewnie maja za to płacone
Uwielbiam kolesi, którzy koniecznie chcą pokazać jak na wszystkim się znają.* Ważne jest tylko żeby dużo gadać, sens się nie liczy. :) Trochę to śmieszne u dorosłych facetów... Odradzam firmę. * Zgadnijcie którego z braciszków którzy przejęli firmę od ojca to dotyczy. :)
Czytając te opinie , mam wrażenie , że wypowiadają się nie dojrzałe osoby , a dzieci z przedszkola . Ta tej powiedziała , tamtej to zrobili to , plotki ploteczki , obgadywanie i równanie z(usunięte przez administratora) Zastanówcie się czy warto się tak użalać jesli praca nie pasuje to naprawdę mozna ją szybko zmienić . Po co się męczyć , wstawać na 5 czy siedzieć po nocach . Więcej samozaparcia, więcej optymizmu i więcej samokontroli życzę, a wszystko będzie się układać po Waszej myśli. Traktuj innych tak , jakbyś sam / sama chciała być traktowana . Pozdrawia pracownik z 13 letnim stażem ... Tak tak W kłosie ????????
A ja czytajac właśnie takie opinie mam wrażenie,ze napisane na zamówienie przez regionalną..Nie jestem juz w klosie jak i inne osoby piszace tutaj.Opinia o przedszkolakach nie trafiona i mnie nie rusza.Skoro ludzie piszą to znaczy, ze JEST PROBLEM! Moze te Twoje 13 lat pracy przebiegało w spokoju z fajnymi ludźmi Super kierownikiem i regionalną-Gratuluje. Każdy sklep jest inny.W sumie to duzo optymuzmu trzeba miec I chyba zero ambicji zeby sprzedawac bulki 14 lat....
Właśnie na tak dziecinny komentarz czekałam. Jeśli nie jesteś pracownikiem to po .....ja się odzywasz. Nie pasowało nie pracujesz i ok . Pewnie bylas z tych jednych co lubiły jak ktoś za nie zapierniczał.
To prawda ,pracę można zmienić a w nowej znów coś będzie nie pasować i tak w koło Macieju, są osoby wiecznie niezdowolone obojętnie gdzie by nie pracowały, proponuję wziąć się do roboty i swoich obowiązków a nie marnować czasu na wypisywanie żalu, albo poszukać idealnej pracy której jest mnóstwo w urzędzie pracy albo w Internecie.
Odzywam sie bo mogę;)I nie zabroni mi regionalna czy kierownik.Zabolalo? Brak ambicji i kurczowe trzymanie sie pracy na kasie...jeszcze taka obrona, moze dostaniesz premie, hehehe
Kilka lat temu pracowało się super, nikt nie skakał sobie do gardeł. Przynajmniej u nas tak było. Razem ze zmianami w firmie zaszly zmiany w podejściu do pracownika i wiele kwestii zaczęto zamiatać pod dywan. Wiele naprawdę ważnych kwesti. Teraz pracownik, który zwyczajnie nie chce dać się wykorzystać jest nazywany leniwym i mówi mu się żeby zmienił prace. Każdy z obecnych, czy byłych już pracowników podpisywał zakres obowiązków. Jeżeli pracodawca, czy zwierzchnik nadużywa naszego zaangażowania i wymaga więcej niż prawnie powinien, to z automatu zapala mi się lampka pt. "jesteś wykorzystywany". Statystycznie zakładając część pozytywnych opini musi być prawdziwa, dokładnie to samo tyczy się negatywnych. Dlaczego więc tak się dzieje, że gdzieś można, tak jak piszesz, zwracać się z szacunkiem do drugiego człowieka, współpracować i nie obrzucać się przysłowiową kupką, a gdzie indziej już nie? Dlaczego skoro gdzieś jest dobrze, w tak wielu miejscach jest źle i nikt nic z tym nie robi? Zawsze wydawało mi się, że chwasty się wyrywa. Powiedz mi proszę jakim prawem kierownik regionalny podsuwa pracownikom na punktach do podpisu kartki A4 na których jest jasno napisane, że zobowiązują się nie rozmawiać na temat atmosfery na punktacie z osobami przebywającymi na L4 lub nie pracującymi już w firmie pod groźba zwolnienia ze skutkiem natychmiastowym. Oczywiście nie jest to ani aneks do umowy, ani nie zawiera pieczątki zakładu, ani podpisu przełożonego, ani nawet nie dostaje się żadnej kopi pisma. Brzmi jak zastraszanie pracownika? Po tym wszystkim pani kierownik regionalna chwali się na innych punktach swoim świetnym pomysłem zamknięcia innym gęby. Stąd też się o tym wszystkim dowiadujemy, bo ściany mają uszy, a dziewczyny zastraszone rozmawiają o tym z innymi, by dowiedzieć się, czy wszyscy dostali coś takiego do podpisu. Jeżeli u Ciebie na regionie tego typu rzeczy nie mają miejsca to szczerze Ci zazdroszczę. To znaczy, że dobrze trafiłaś. Sytuacji tego typu możnaby przytoczyć wiele. Nie będę już jednak wszystkim zbulwersowanym psuć humorów dalszymi wpisami, na tym zakończę. Myślę, że wystarczająco dużo zostało już napisane i to przez wiele różnych osób, z różnych regionów. To tylko pokazuje skalę problemu. Koleżanki/koledzy szanujcie się, bo nikt nie ma prawa zmuszać Was do podpisywania czegoś takiego. Nikt nie ma prawa wyśmiewać i gnębić. Kierownik, czy to regionalny, czy zwykły ma prawo i obowiązek wymagać, ale nie ma prawa zastraszać i poniżać. Wszystkim zadowolonym z pracy życzę, by to się nigdy nie zmieniło, a tym, którym praca spędza sen z powiek, by ktoś w końcu zrobił z tym porządek.
Bardzo, pięknie to ujęłaś. Nie oczerniający, nie krzywdząc pisząc prawdę, może co niektórzy poczują się delikatnie mówiąc niekomfortowo, bo napisałaś prawdę. W Rybniku właśnie w taki sposób zabroniono komunikować się pracownikom pod groźba zwolnienia, a teraz już nawet policją straszą, co ten strach o własną posadę robi z ludźmi. Ja myślę że jakby te wszystkie pokrzywdzone osoby zebrały się razem to sprawa trafiłaby nie na policję, ale wiadomo gdzie, a tam już nikt by nikogo nie straszył i prawda wyszłaby na jaw. Pewnie komuś zniszczyło by to,, karierę,, ale ten ktoś tak postępując musi się z tym liczyć, że w końcu trafi na kogoś kto nie da się zastraszyć i będzie walczył o prawdę. Tak jak już ktoś zauważył praca w kłosie nie jest szczytem marzeń, ale dla niektórych właśnie jest więc zastraszają pracowników aby prawda nigdy nie wyszła. Skąd się biorą tacy kierownicy regionalni nie wiem, jeżeli to dotyczy więcej niż jednego miasta to myślę że są,, produkowani w kłosie,,
Hmm czytam i nie wierze w to co widzę, kierownik regionalny na regionie Rybnika ?? Chyba pomyliły Ci się regiony bo na Rybniku jest świetna pani Regionalna kobieta ktora poda Ci rękę, pomoże we wszystkim... to niesamowite ile tu jadu ... a pani regionalnej życzę aby się nigdy nie zmieniała i zawsze była człowiekiem dla człowieka jak do tej pory ... a Wam drogie panie abyście miały zajęcie bo to co się tu dzieje to kpina !!
Ja też czytam i nie wierzę w to co widzę, tylko mam tak czytając Twoja opinię. Myślę, że nikomu regiony się nie pomylily ;)
Jestem w szoku, co to za praktyki?Czemu zabraniaja rozmawiac? Nie rozumiem straszenia itp Jesli Góra z ttm nic nie robi to jestem w szoku podwójnie.
Tak jestem na takim regionie , ze to czym piszesz jest dla mnie obce . Co do szacunku do drugiej osoby ... to taką atmosferę stwarza sam człowiek. U mnie tak jest . Może też dlatego ,że mam super zespół. Ja tylko wymagam od ludzi z którymi współpracuję , aby potrafiły pracować , szanować siebie nawzajem , a wszystko będzie docenione . Milego dnia
Wszystko zależy od punktu oraz pracowników. Ja w sumie pracuję dwa lata i bywało różnie, to dziewczyny się nakręcają, regionalna niby ok, ale należy uważać bo nie dotrzymuje słowa. W sumie praca jak praca , nie nakręcać się i robić swoje iść do domu i żyć własnym życiem a nie jadem innych. Trzeba samemu spróbować i wyrobić opinię, swoją własną. Takie moje zdanie. Sklepy mają swoje procedury i tego należy się trzymać, a to nie wszyscy lubią i robią. Pracodawca na pewno nie kombinuje tak jak inni prywaciarze, wypłata na czas, składki opłacone nic nie jest na tzw lewo. Niezadowoleni zawsze będą i to niezależnie gdzie się pracuje, ale to moje zdanie.
Wiecie co jest żałosne? Nie dodawanie opinii w oparciu o własne doświadczenie, tylko kasowanie ich po cichu. Ktoś tutaj tak bardzo boi się być z nimi skojarzony, że robi wszystko by były kasowane. Jakiś czas temu w odpowiedzi na dość krytyczna, że tak to ujmę, opinie na temat regionalnych i ich pracy ktoś odpowiedział, że dziękuje za taką wypowiedź, bo jest nas więcej. Oczywiście w pierwszej kolejności padły słowa oburzenia, że jak tak można, że wstyd, że zajmij się pracą, a nie wypisywaniem takich rzeczy i wgl. dla takich jak my jest przygotowane specjalne miejsce w piekle, ale Wiecie co? W nosie mam ich oburzenie. Myślałam, że cenzura póki co w tv, ale że już dotarła na GoWorka to jestem w szoku. Pozwolę sobie przypomnieć wszystkim co było w skasowanym komentarzu (nie jedynym zresztą) szczególnie smutnego. Napisano o tym jak nazywano pracowników gęsiami, jak regionalna ingerując wcześniej w zamówienia potem ma pretensje do pracowników, że przez nich nie będzie miała premi i tego typu przykrości, które wgl. nie powinny mieć miejsca. Będę upierdliwa i zacznę robić screeny, bo z tego, co się orientuję każdy ma prawo do wypowiedzi. Ps. Cieszy mnie możliwość ustawienia powiadomień na GoWorku. ;>
Masz rację szef nie wie o tym co one robią.Jak by wiedział to by z krzesła spadł.Ja chyba tego tak nie zostawię i postanowień osobiście napisać do szefa tym razem już więcej,, kłamsto zobaczy światło dzienne.Regionalna nie może być ponad Szefostwo.Na takim stanowisku trzeba być uczciwym człowiekiem.Człowiek się starał rozliczał z każdej torebki, okruszki z ciastek na zwrot, a Pani Regionalna jest jaka jest i nigdy się do błędu nie przyznała. Kiedyś zadzwoniła do Pani M...z magazynu i tak mnie upokorzyła tymi słowami:Za naszych czasów takich GAMONI nie było, jestem starszy o 8 lat od Pani Manager.Myśle że ta niesprawiedliwość wróci do niej.RATUJMY PRACOWNIKÓW BO NAPRAWDE SIE STARAJĄ!!!.Z BEZSILNOŚCI KOBIETY PÓŁ ROKU PRZED EMERYTURĄ ODCHODZĄ DO BIEDRONKI ,LUB IDĄ NA ZWOLNIENIE LEKARSKIE, ŻEBY W SPOKOJU DOROBIĆ DO EMERYTURY!!! PRZYKRE!!!
Porządnie poszukaj,(usunięte przez administratora) Cieszę się, że nie pracuję w Waszych zespołach, bo bym się zwolniła z tej Firmy, ale przez Was. Wstyd mi za Was????
Najlepiej się zwolnić i poszukać innej pracy tam wszystko będzie ok,haha bo myślisz że gdzie indziej jest kolorowo,powodzenia. Z tymi menagerami nie przesadzaj,oni też są naciskani przez szefów i nie radzę pisać do szefa bo to nic nie zmieni ale można zmienić pracę.
Szczerze to mam ..... twój( specjalnie z małej)wstyd za nas. Jeśli twoje wpisy nie wnosza nic konstruktywnego przestan się udzielać.Miłej soboty???
Jaka prawda? Wszystkie wpisy są, tylko nie chronologicznie. Oczywiście, że jestem z Kłosem związana i to od 8-miu lat ????
Inaczej, bo niektórzy dalej nie czytają ze zrozumieniem. Więc przyklad: Mam swoją pracę, lubię ją, lubię współpracowników, mam blisko do domu, zarobki w zależności od miesiąca różne, ale nie narzekam. Pracuję sobie już jakiś czas i zaczynam być poniżana, zastraszana, przeganiana, a regionalna robi ze mnie głupka przed górą, bo przecież trzeba się wybielić. Rozumiem, że dla niektórych w tej sytuacji najlogiczniej będzie poszukać innej pracy? Bo przecież z Twojego założenia wynika, że w każdej pracy musi być źle. Czegoś tu w takim razie nie rozumiem. Po co zmieniać pracę skoro w każdej jest źle? Poważnie pytam. Nie widzę tu ani sensu, ani logiki. Druga sprawa. Każdy komuś podlega, ale czy to oznacza, że można podwładnymi pomiatać? Jak inaczej próbować cokolwiek zmienić nie pisząc do szefa? Czy to bezpośrednio, czy pośrednio.
Nie radzę pisać...co to za tekst?Nie radzisz czy straszysz?Coś mi sie wydaje, ze najzwyczajniej ktos sie boi o własny tylek????
Też uważam że regionalni szefostwu mówią tylko takie rzeczy które ich pokazują w dobrym świetle są na ich korzyść. Od nich czegoś się wymaga a na pracownikach się wyzżwają oczywiście nie na wszystkich bo mają swoje psiapsiółki i na tych sklepach jest lepiej i targety są takie że można je wyrobić. po prostu się nie czepiają. Gdzieś tu ktoś napisał że wypadałoby pozmieniać menadżerki więc Podpisuję się pod tym obiema rękami. Poza tym może jakaś ankieta albo coś żeby pracownik mógł górze pokazać jak naprawdę wygląda praca z regionalnymi. Prawdą niestety jestem że regionalne czują się nietykalne i bezkarne I poniżają pracowników oczywiście nie wszystkie ale jest to jakaś dziwna "fala"
Wiem o czym piszesz ale jednocześnie wątpię aby cokolwiek sie zmieniło.Szkoda bo jest wielu fajnych kompetentnych kierowników,którzy ciągną sklepy a laury odbierają regionalne.
Dokładnie O tym też najpierw miła rozmowa Co zrobić żeby zwiększyć obroty może jakieś pomysły. jak podsuwamy pomysły które Sprawdzają się w realizacji śmietankę spija regionalna i nawet się nie zająknie,że pomysł wyszedł od pracownika. A spróbuj się zbuntować sprzeciwić to sklep dostanie takie targety że o premii można będzie pomarzyć. Nagle kontrole czepianie się wszystkiego dobrze że to regionalna nie decyduje o premii motywacyjnej dla pracownika tak jak kiedyś było ,bo wyróżniane były tylko osoby które się przychlebiały i donosiły. Na szczęście te czasy minęły
Jakie to prawdziwe, mam te same doświadczenia. Rzucasz pomysłem, nie nie to sie nie sprawdzi, po czym za kilka dni regionalna obwieszcza swoje mega pomysły,dokładnie takie jakie podałaś.Zreszta co tu dużo gadac często o wielu ważnych sprawach regionalni nie maja pojęcia dopóki kierownik sie nie zorientuje i nie zadzwoni....
Rozumie ze facet ma kase ale dlaczego nikt nie zrobi mu kolo pupy przeciez to pieczywo nie ma nic wspolnego z naturalnymi zakwasami zwykle (usunięte przez administratora) kajzerki bulki rogale po jednym dniu sa suche jak wiory a chleby ..... Ludzie ogarnijcie sie jest tyle dobrych malych piekarni
mam rozmowe o prace wkrotce i chcialam dowiedziec sie jaki socjal jest w firmie,czy sa zwiazki zawodowe czy rada pracownicza,czy jest umowa o prace?
Nie ma żadnego socjalu o tym to sobie możesz tylko pomarzyć. związkow zawodowych też nie ma żadnych jest umowa o pracę najwięcej 7/8 etatu nawet starym pracownikom zmniejszają z całego na mniej
@Agata i tylko 3/4 etatu jest tu maksymalne ?
W tej firmie trzyma mnie tylko brak możliwości zmiany pracy. Wypłata to kpina z ludzi, za taką harówke w wszystkie dni w tygodniu. Nie radzę się tam zatrudniać szczególnie że ostatnio słyszałam że zostały zwolnione 2 pracownice za niby plotki.
A to za niby plotki się zwalnia pracowników w tej firmie!!!. Ktoś musi mieć niezłe układy że ma taką siłę przebicia. No ale skoro kr i ks ta są najlepsze psiapsiołki to bardzo dużo tłumaczy. Na naszym sklepie w Rybniku tak właśnie jest niestety.
A czy szef o tym wie? Słyszałam ze na Rybniku już od jakiegoś czasu dzieją się dziwne rzeczy.
I to jest prawda a największe plotki to robi sama pani kierownik i nigdy nie pozwoli zrobić konfrontacji a czemu sami się domyślacie..... No jest ........ osobą
Tak się składa że masz rację, ,,za niby plotki ,, To było na sklepie w Rybniku, dziewczyny zostały oczernione, i wszystko co było im zarzucone bylo nieprawdą, aż się dziwię, że nic z tym nie zrobiły. Fakt na tym sklepie były by osoby do zwolnienia za plotki ale wtedy sklep zostałby bez kierownika i regionalnej.
Szkoda, ze nie zrobiły nic w swojej sprawie, zostały usunięte a osoby, które nie powinny pracować pracują...
No też tak myślę, szkoda dziewczyn a były naprawdę dobrymi pracownikami, bardzo dobrymi kierownikami zmiany, ale niestety nie pasowały kierowniczce a co za tym idzie także regionalnej . Jak można po czymś takim co zrobiły te dwie ostatnie spojrzeć na siebie w lustrze. Jak można opowiadać takie kłamstwa tylko po to aby zachować swoje stanowisko. Tak to jest jak się wie o swoich słabościach to trzeba podstępem pozbyć się zagrożenia. I to jest prawda wiem co pisze.
Jest mi przykro z tego powodu, ale uwierz że to nie dotyczy tylko tego sklepu,tak niestety kto mądrzejszy tego trzeba się pozbyć albo nastraszyć jakimiś dziwnymi historiami.Jednak uważam, że Klos nie jest szczytem marzen ani pracą życia, wiec może i dobrze ze można siw wykazać gdzie i dziwj, gdzie człowieka docenia a nie będą patrzeć na niego jak na zagrożenie.Madrzejszych od siebie nie każdy da rade udźwignąć...
Rozumiem, ze przetrwać w tej firmie można tylko kłamiąc i wymyślając dziwne historie.Fajnie, że ktoś to w końcu zauważył.
Dokładnie ,tak właśnie jest szkoda tylko że góra tego nie zauważa, widocznie dla nich ważny jest stan konta , a nie to jak traktowany jest pracownik przez kierowników i regionalnych, a pracownik, który to zauważa jest nazywany,, zgniłym jajkiem,, hm to jak w takiej sytuacji nazwać kierownika , który dla własnych korzyści ponoć Brzydząc Się Kłamstwem , kłamie patrząc prosto w oczy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kłos Piekarnia Braci Kurzyca Sp.k.?
Zobacz opinie na temat firmy Kłos Piekarnia Braci Kurzyca Sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 81.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Kłos Piekarnia Braci Kurzyca Sp.k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 63, z czego 5 to opinie pozytywne, 35 to opinie negatywne, a 23 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Kłos Piekarnia Braci Kurzyca Sp.k.?
Kandydaci do pracy w Kłos Piekarnia Braci Kurzyca Sp.k. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
