Niby nowy kierownik a nic sie nie zmieniq... Daej schadzki na maszynie. Lizusa wolno... :/ Mogli by w koncu cos z tym zrobic
Pogorszyło sie wręcz.. Notoryczne stanie na plotkach. Liderzy nie widza,kierownictwo tez, kamery na wprost i nic..
Jedna i ta sama osoba u jednej i tej samej osoby. Od zawsze. Moze jedną przenieśc na inna zmiane. Proste
Haaah,ten slynny romansik? Bez komentarza.. Jacy ludzie taka "praca" i taka opinia o zakładzie.
A kto wprost napisze po nazwiskach? Schadzki na maszynie jednych i tych samych osob itp. Kto tam robi to wie od jak dawna to sie dzialo. Na szczescie nowy kierownik troche to ogarnąl. Brawo. Nie kazdemu sie podoba gdy musi zasuwac gdy inni na legalu odwiedziny sobie urzadza.
Cześć. Jestem pracownikiem MWG. Zastanawiam się czy gośćmi tego forum są też osoby wyżej usytuowane Mc bride?Jeśli tak to fajnie. Jak MWG to i wózki.I tu rodzi się pytanie, czy osoby (prezes, dyrektor )wią jak często wózki odwiedza serwisant? I tu moja odpowiedź : serwisant zjawia się : a) gdy są uszkodzone co najmniej 2 wózki. b)gdy usterka jest z winy użytkownika.To i laweta się znajdzie. c)gdy pod kauflandem zabrakło kurczaka. A moim zdaniem wózki,przy pracy ciągłej powinny być przeglądane co dwa tygodnie, tak aby operatorzy tych wózków mogli czuć się na nich bezpiecznie i komfortowo, i w miarę szybko wykonywać zlecone im zadania. PROSZĘ o lika jeśli zgadzacie się z moją opinią.
Czasem dobrze ze jak wyżej " zwykły" pp zostaje liderem , na zmianie B jest taki i świetnie sie do tego nadaje , pomaga, robi , pomoże i jest w porządku. Tak trzymać Wiesław.
Kolesiostwo- stare , cwane wygi zostają i tzw. blondynki trzepoczące rzęsami gdzie popadnie , miżdzące się do liderów, mechaników - reszta na wylot.
Racja. na A przewaza inny kolor wlosow w kwestii kokietowania i mataczenia. Trwa to od dawna. A to ze takie zachowanie jest tolerowanie i ze zostawiaja a wrecz nie przemeczaja takich praca,swiadczy o firmie. Ludzie nie chca tu pracowac i nie ma co sie dziwic. Nikt nie chce byc traktowany jak wol,podczas gdy nierobow,lizusów z zerowa wiedza stawia sie na piedestale.
Przy pierwszym spotkaniu Pani z GI opowiedziała o naszych obowiązkach, opisała czym się będziemy zajmować, odpowiadała na pytania itp. Nie było żadnych zadań ani testów, na początku następnego tygodnia miałem już się zjawić w pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Programista PLC, HMI, SCADA
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Elektromonter ds. pomiarów elektroenergetycznych
Agent, w kwestii makro nie masz racji. Tam też jest kolesiostwo i układ, dwie paniusie sobie układają na spokojnie kartoniki, a reszta odwala brudną robotę. Nie powiem o jaką zmianę chodzi ale pewnie łatwo się domyślić. Butelczarnia jedyny godny dział polecenia w Interce. Spokojna robota i bezstresowa, tam jeszcze te chore normy i wydajności nie dotarły...
(usunięte przez administratora)
Na jakim dziale "Cyrk"?
Na produkcji trwa od dawna Ale jak widac po opiniach i tych co odchodza to nie tylko tam jest podzial na pracowników i lizusow ktorzy bez ogrodek mowia ze maja wyjeb... Bawidamkow na mleczka do facetow niech pracy sie naucza albo wypad Nie ze jedni jedni i ci sami na maszyny a wyjatki traktuja hale jako miejsce spotkan towarzyskich Liderem i mechanikiem powinien byc ktos z wiedza i zaangazowaniem a nie zwykly pp
Na każdym prócz DPO i Makro...tam są jasno wytyczone prace. .I nie ma kolesiostwa...Brawo dla kierujących tymi działami..wiesz że masz płacone za pracę a nie układy
Jak to gdzie!Na MWG He he he. Jest tam mechanik, złota rączka. Efektów z jego pracy żadnych nie ma. Cały dzień udaje że coś robi, ale w rzeczywistości nic nie robi. A więc panie ,złotą rączką zwany wyciągamy ja z spodni i zapie.......
Zmiany, zmiany , zmiany ale czy na lepsze to nie wiem,Ci co zapieprzali to nadal muszą , lizusy im idzie łatwiej a niektórym się w głowach poprzewracało.Taki jeden co liderem się zwie , na linii to kiepsko albo wcale ale najlepiej to mu wychodzi latanie z kajetem , a mądry ,ze wszystkie rozumy pozjadał....pupil w czerwonym kubraczku.
Szukam pracy i wrażeń. Jaką płaca na godzinę jest? 10 brutto czy 13 brutto? zlecenie? lepiej magazyn czy produkcja?
Napewno nie produkcja. A umowa-co miesiac przez podfirme. Wrazen? Cos typu depresja,rozstroj nerwowy,bol kregoslupa,zazenowanie,brak weekendow,brak urlopu,wstyd?
Ludzi zwalniają a potem na nadgodziny zapisują , urlopu nie idzie dostać - trudno to zrozumieć.
Prace na makro mozna pokochac?Haha to chyba jestes zawodowym niewolnikiem, bo normalnemu czlowiekowi by takie slowa nie przeszly przez usta. Czarne braterstwo.
Mc Bride?? Dajcie spokoj... Puste laski ze zmiany a robia co chca,opiepszaja sie obgaduja i wgl a kierownik co?? NIC. Kompletnie nic. Lizodupy maja fajnie i sa ustawieni. Tez nie polecam tam pracy... Zero profesjonalnego podejscia.
Zgadzam się z twoją wypowiedzią @AAbb. Ja pracowałem na MAKRO. Praca ciężka (akord) ale idzie ją pokochać, jak kobietę. Po pewnym czasie przeniosłem się na MWG, ponieważ dowiedziałem się , że pieniądze te same ale nie trzeba tak zapindalać. To była złe posunięcie. Ten MWG powinien nazywać się MWG chlew, dezorganizacja totalna. Kierownictwo niekopetentne, nie szanujące ludzi, dziwne układy, koncik gwiazd, i chasła typu "Do zwycięstwa ".Omijać szerokim łukiem ten dział.
...układy są...A kto po za to ma pecha.Najlepszym brygadzista jest Władek S. szkoda że kierownictwo go nie docenia,bo facet ma duże kompetencje i nie donosi na wspołpracownikow
Na magazynie wyrobów gotowych rządzą układy. Papa i syn sieją spustoszenie i nie liczą się z zdaniem pracowników. UWAGA na panią w tatuaŻach , po dwóch dniach traktowała mnie jak siostrę , do czasu aż wyciagła ode mnie pieniądze, których do dzisiaj nie widzę.
Co do pani w tatuażach to zgadzam się w 100% jest to osoba fałszywa!!! !! !!!! a jak jej się ktoś przeciwstawi to ma istny koszmar w pracy a ona by tej osobie z uśmiechem na twarzy wbiła nóż w plecy !!!!! Żeby tam przetrwać człowiek musi się tej pani poddać i ją pocieszać przy okazji bo jaka to ona jest nie szczęśliwa w swoim życiu.....................................
Co do pani w tatuażach to zgadzam się w 100% jest to osoba fałszywa!!! !! !!!! a jak jej się ktoś przeciwstawi to ma istny koszmar w pracy a ona by tej osobie z uśmiechem na twarzy wbiła nóż w plecy !!!!! Żeby tam przetrwać człowiek musi się tej pani poddać i ją pocieszać przy okazji bo jaka to ona jest nie szczęśliwa w swoim życiu.....................................
Zgadzam się . Kobieta ma już swoje lata a psychika zatrzymała się na etapie przedszkola . Człowiek musi Ja pocieszać i jej współczuć bo jak nie to istne piekło z koleżanką odpierdalaja. Zresztą koleżanka też niezłe ziolko. Praca fuj, tylko telefon tu posiedzieć tam pogadać, najlepiej z chlopakami. Na etacie magazynier A zachowuje się jakby co najmniej kierownikiem była. Takie dwie kierowniczki. Pół roku na chorobowym a jak już są w pracy to zajmują się plotami bo pracować to one tam napewno nie chodzą.
Napewno chodzi o Panią w trampkach z tatuazami i Jej koleżankę którą zna cala firma. Szczególnie faceci. Pozdro MWG. Ze też nikt z kierownictwa tego nie widzi.
No nie ma tam lekko, praca na 3 zmiany , w swięta np. 6.01,11.11 3.o5 się pracuje .Czasem zdązysz iść się napić albo do wc a czsem nie.Maszyna nie może stanąć a jak już stanie to trzeba sie tłumaczyć czemu.Robisz wszystko, dajesz butelki, kręcisz korki , zakładasz etykiety, paletujesz, jeżdzisz wózkiem, myjesz maszyny, ustawiasz nadruki. wagi i bez przerwy szybko i zbierasz bury.Mozesz n awet kilkanaście miesiecy pracować na podfirmie i miec umowe co miesiąc.OGólnie jest nieciekawie.
Ustawieni maja 10minutowe fajki co godzine i czas na spacery na inne maszyny w odwiedziny. Ty zasuwasz za kogos! Normalni odchodza i przewazaja infantylne,knujace gosciowy. Ciezko zjesc sniadanie obok,co dopiero robic i sluchac przemadrzalosci i plot tak dwulicowych osob. Odradzam a.
Liczy się to kto ma chody u kierownika a kierownik pyta się o zdanie na twoj temat innych pracowników , jak Cię trawia to dobrze gadają a często gadają zle , bo po co o kimś innym mówić dobrze, jak co to ta osoba wyleci i już. Starzy trzymają ze starymi , jak taki sie pomyli albo czegoś nie umie zrobić to nikt sie nie dowie a jak kto nowy to halo na całą hale. Atmosfery nie ma żadnej, kierownicy nie umią obsługiwać maszyn a tak zwani trenerzy uczą nowych z kartki a sami nie wiedzą czym to się je, byle jest stołek.
Było pytanie-co robi kierownik? Spi. Kierownik zmiany A spi. Chwali się ze ma cukrzyce i to normalne ze moze spac. Gdy interesował się plotkami na temat dziewczyny która wysmiewał wraz ze swoimi pupilami przez pare miesiecy,to oczy i uszy miał szeroko otwarte. Dziewczyna szykanowana,musiala odejsc z pracy,chociaz byla dobrym pracownikiem. Licza sie plotki. Liczy sie zdanie tych co o niczym nie maja pojecia,bo siedza w biurach pietro wyzej. Liczy sie to w jakim stopniu masz chody u kierownika. Reszta musi ciezko pracowac i byc swiadomym ze gdy glosno sprzeciwi sie niesprwiedliwemu traktowaniu to jest"na wylocie" Smentne pogaduchy o dobrej atmosferze w pracy-metoda na psychiczne poniewieranie ludzmi? Nie sadze. Pozdrawiam tych co chca odejsc. Warto.
Zatrudniają z miesiaca na miesiąc przez pośrednika nie ma się co dziwić ,ze ludzie odchodzą.Poza tym w czasie remontu idzie produkcja ,smierdzi tak ,że wytrzymać nie idzie , już tam nie robie.
Tam pracuje się naokrągło, swiątek, piątek czy niedziela nawet 11.11 trza do pracy iść, widocznie jeszcze nikt nie odzyskał niepodległości ... no może biurowi.
Mnie najbardziej dziwiło ze nikt nie zwraca uwagi na to, że są osoby co chodzą i spisują wymyślone problemy np. czemu nalewarka nie szła 15 minut itp.właściwie wymyślone stanowisko, co w takim razie robi kierownik, brygadzista , jakis lider bhp po co to jest dziwne.A w ogóle problemy z urlopem , daje CI go pracodawca kiedy chce a nie kiedy TY go potrzebujesz a jak potrzebujesz i wezmiesz na żadanie to o premii zapomnij.I jakieś zdarezenia wypadkowe na kartkach sie pisało a to chyba zakład pracy ma dbać o bezpieczeńswo pracowników i bhp a nie że ludzie wymyslają jakieś bzdury ze płyn sie rozlał i idzie sie wyglebić.a tak w ogóle za taka pracę i to w weekendy i takie pieniądze...no ludzie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Intersilesia McBride Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Intersilesia McBride Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 17.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Intersilesia McBride Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 1 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Intersilesia McBride Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Intersilesia McBride Polska Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
