Witam czy ktoś powie mi może ile trwa szkolenie bhp z herta jestem nowa i pytam bo jeszcze w sobotę gdzie ktoś już ma cis zaplanowane porazka
Jak nikt nie bedzie zadawac zbednych pytan to z 1,5h, Pan jest mily, tez chce szybko zakonczyc szkolenie.
(usunięte przez administratora)
Może marnie nie płacą, za to mają jakiś dziwny system kar. Zabierają kasę za co tylko się da(papieros,wyjście ze sklepu, czy nawet błędnie - niby-wpisany zwrot towaru) Ciekawe tylko, w czyją kieszeń to wszystko trafia, bo nie jest to uwzględnione w pasku płacowym.Poza tym te odpytywanie, demonstracyjne liczenie towaru tuż po inwentaryzacji, sprawdzanie czystości niczym Rozenkowa białą rękawiczką.. To trochę upokarzające dla nas, pracownic.. Szefostwo i kierowniczki mały apel, troszkę więcej szacunku do nas.Nam też zależy zarówno na pracy jak i na utargach, w końcu z tego żyjemy. A traktujecie nas jak (usunięte przez administratora), która tylko kombinuje.
Czyli rozumiem że nie wykonuje Pani należycie swoich obowiązków, wie Pani że w takich sklepach obowiązują pewne standardy i trzeba je utrzymywać inaczej sanepid zamknie lokal a Panią zwolnią. Może gdyby Pani pracowała tak jak trzeba to inaczej by Pani patrzyła na to wszystko. Jak się ma coś za uszami to zawsze człowiek skomle
To prawda.Tragedia. Człowiek wiecznie czuje się zaszczuty. Non stop tylko będą poniesione ,, konsekwencje,, Nie ma kiedy iść coś zjeść,a nawet się wysikać sprzedając na sklepie.
Właśnie że płacą marnie bo w chwili zabrania premii zostajesz z gołą podstawa i 10 zł za dzień za pranie nie opłaca się tak charoeac za takie marne pieniądze
Pewnie zarząd moją opinię będzie miał za przeproszeniem ,,gdzieś ,, no ale jednak może mój komentarz da komuś do myślenia …. Zwolniła się jedna z pracowniczek sklepu do którego zazwyczaj chodzę , druga rozważa również te opcje a powód ??? Cięcia premii (fakt…uznaniowej ) ale jednak jest to znaczna część ich wypłaty…. Na miejsce miłej i uśmiechniętej pani , przyszła osoba która mam wrażenie , że jest tam za karę …. Efekt ? Odechciewa mi się przyjść rano po ciastko i kawę ( około 10 zł ) a przychodzę od długiego czasu niemalże codziennie czyli zostawiam tam miesięcznie tylko na to około 150 zł … myślę , że takich osób jak ja jest więcej , no ale do czego zmierzam …. Jestem pewien , że jeśli odejdzie druga pani a na jej miejsce przyjdzie również ktoś ,, za karę ,, to zwyczajnie przestanę przychodzić…. Wiem , że piekarni hert jest bardzo dużo i każde cięcie daje pokaźna kwotę…. Zadaje sobie pytanie… czy jest to przykaz z góry by szukać oszczędności ( według mnie to strzał w kolano ) , czy jest to decyzja kierownictwa czym daje oszczędności firmie po czym firma traci myślę znacznie więcej , czy jest to działanie na korzyść wynagrodzenia kierowniczego …. Tak na podsumowanie chciałbym się zwrócić do właścicieli … jeśli takie działanie nie jest Waszym przykazem to ewidentnie ktoś działa na niekorzyść firmy . Pozdrawiam :)
Naprawdę ta najlepsza obsługa z całego Wrocławia ????!!!! Gdzie mogę zadzwonić, że jesteśmy niezadowoleni z tej zmiany?????
Potwierdzam, takiej obsługi nigdzie nie ma jak na Jaworowej, gdy była Pani Sabina i Dorota. Z tego co mówiły w poprzednią sobotę to jedna z Pań miała zostać przeniesiona na inny punkt na mniej dogodnych warunkach dla siebie (dojeżdża, i codzienny dojazd do Wrocławia na parę godzin jest po prostu nieopłacalny). Taka decyzje podjęła Pani Kierownik. Byłem ostatnio tam na zakupach, takiego (usunięte przez administratora) nigdy tam nie było, uwagę przykuły kanapki nad grzejnikiem (chyba tosty miały być), ponadto obsługa jakaś średnio ogarnięta do tego niezbyt uprzejma. Rozmawiałem także z Panią kierownik (po dyskusji na sklepie dostałem numer), w bardzo mało uprzejmy sposób poinformowała mnie tylko o chorobowym obu Pań, poleciła dzwonić na firmę, bo to ich decyzja o przeniesieniach na inne punkty (niby), tam chyba nie ma żadnej kompetentnej osoby, nikt nie odbiera, a sekretariat znów kieruje do kierownika rejonu. Może trzeba napisać pismo w tej sprawie do właściciela - Pana Nowickiego? Ludzie z rady osiedla jak i stali klienci nie wyobrażają sobie tego punktu bez tych Pań. Zacznijmy działać....Może trzeba spróbować interweniować także w związkach zawodowych będących w firmie? Parę postów wcześniej jest wzmianka, ze takowe funkcjonują u nich?
Nie ma związków zawodowych. Zostały usunięte a pracownicy którzy założyli zostali zwolnieni. Nie wskuracie nic. A o przeniesieniu decyduje kierownik.
Związków zawodowych nie da się usunąć od tak, zwolnienie związkowców nie oznacza likwidacji związków zawodowych, swego czasu widziałem w Internecie kilka artykułów na ten temat, tzn chłopaków z Waszych związków i termiki. Został popełniony szereg błędów itp... Uwierz mi związki są, bo tego nie da się usunąć bo tak się chce. Wiem co mowie, żeby zjadłem na działalności związkowej. To co Wam mówi firma to ich tylko marzenie.
Właśnie dostałyśmy prezenty od zarządu związków zawodowych i to nie było ciasto z jednym dniem ważności (bo się nie sprzedał). Dziewczyny zapisujcie się do związków!!!! Jest nas dużo a może być więcej.
A mogę prosić kontakt do tych związków? Bo z tego co wiem to firma podzieliła się na spółki z każdego działu, aby właśnie nie utworzyły się związki
plotka niesie, ze zwiazki przeksztalcily sie w miedzyzakladowa organizacje, a przewodniczacy ich wyrokiem sadu zostal przywrocony do pracy
Byłem wczoraj specjalnie w sklepie na Jaworowej zobaczyć co słychać u naszych ulubionych ekspedientek. Jednak w dalszym ciągu nie ma Pani Sabinki i Doroty i ponoć nie wiadomo kiedy wrócą. Niestety ten sklep nie jest już moim ulubionym zwłaszcza patrząc na jakość obsługi (panie są nie miłe) oraz na brak towaru (wczoraj np było bardzo mało ciasta, chociaż byłem bardzo wcześnie rano). Niestety Panie nie potrafią doradzić innego ciasta ani nic polecić. Chciałem kupić kanapkę na drogę, ale jak zobaczyłem sposób przechowywania (regał nad grzejnikiem) to już zrezygnowałem.
No niestety firma slynie za odciaganie ciezko zarobionych pieniedzy np za bledy ktore omylkowo zrobimy nie wpiszemy czegos a i tak to zostaje oddane na piekarnie a my za to placimy z wyplat jeszcze raz Panie wpadajace tzw renament robia zamieszanie odbywa sie to przy sklp otwartym a powinno byc zamkniete na 10 mint i inwenteryzacja a zamieszanie zocanie ciastkami na wage itd porazka Pani w okularach bardzo nieprzyjemna i opryskliwa kazdego mierzy z gory chyba swoja miara ????????
To wszystko jest prawdą!!!! Jak przyjmują do pracy to mówią że mamy prowizję od utargu,a tak naprawdę jest to premia uznaniowa i z tego zabierają pieniądze. Śmieszne błędy, tajemniczy klient, brak polecania,kierowniczki pytają składów oczywiście stawiają oceny. Najlepsze jest to że Pani kierownik Paula A. Sama nie umie składów !!!! Byłam na rejonie tej Pani kierownik szczęście że już ją zabrali!!!!
Przebieg rekrutacji jak najbardziej na tak wszystko super .. Spotkanie mialam we wtorek ustaliliśmy z Pania M.P. że jestem zatrudniona wstępnie i że sporządzi umowe i od nastpnego tygodnia zaczynam .. Mialam czekać na telefon ! Po czym Pani kierownik nie zadzwoniła ani nie poinformowała , więc sama zadzwoniłam odebrała Pani która się przedstawiła jako nowy kierownik ..Bo rzekomo poprzednia odeszła .... I powiedziała że nic jej nie wiadomo na ten owy temat .. I oznajmiła że oddzwoni do dziś tego nie zrobiła ..
Kto zatrudnia tak nie kompetętne kierowniczki ?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Jako były pracownik jestem w pełni przekonany, żeby stwierdzić, że dzisiejszy Hert stał się muzeum historii (usunięte przez administratora) przez praktyki wobec swoich pracowników. Termika karze swoich "podwładnych" za debilnie brzmiące błędy, które powodują częściowe lub całkowite obcięcie premii. Kierowcy, piekarze, ekspedientki itd. są (usunięte przez administratora) nawet po ciężkim miesiącu przedświątecznym poprzez wynagrodzenie o wartości 3600 zł przez wewnętrzne problemy w związku z utworzeniem OPZZ oraz przede wszystkim za żenadę, arogancję i wygórowane ego Piotra Nowickiego. Niestety jest to przemysł żywieniowy, więc występuję małe prawdopodobieństwo, że firma upadnie, ale napewno dotknie ją skutek masowych wypowiedzeń. Nie pozdrawiam Piotra Nowickiego
Jaki jest czas pracy kierowców w firmie Hert
Czemu tak piszesz? :D już po wejściu tu wiem ze auta pod dom i tak nie dostaniesz, mimo wszystko na luzie się ludziom tutaj jeździ? jak szybciej ogarniesz to „do domu”?
Tak dla jasności ta umowa o prace jest normalnie, tak? widzę ze ostatnio ktoś się nad tym zastanawiał, wole mieć pewność, chyba ze od stanowiska to zależy? ktoś właśnie pytał się tez o pracę kierowcy, mnie ona także interesuje. Powiedzcie prócz zarobków to jakie auta teraz oferują, czym się zazwyczaj jeździ? pod dom można?
Jestem stałym,długoletnim klientem sklepu Hert w Opolu przy ulicy Katowickiej.Bqrdzi chwalę sobie produkty tej piekarni jak i obsługę.Panie oraz pan zawsze pomocni, uśmiechnięci,znający się na towarze.I nie rozumiem sytuacji,że teraz,gdzie pogoda jest naprawdę paskudna,w sklepie zaczął się remont.Załoga sklepu sprzedaje z takiej budki,gdzie wiatr im wszędzie gwizda!Jak tak można?! Personel poubierany,ale widać,że jest im naprawdę zimno.Nie żal wam pracowników? Dziwię się,że mimo naprawdę spartańskich warunków i zimna cała załoga jest nad wyraz uprzejma ,miła i zachowuje dobry humor. A to dopiero początek zimna... No cóż,to przecież pracownik marznie, ktoś kto o tym zadecydował pewnie siedzi w ciepłym fotelu. Moi ulubieni sprzedawcy z Katowickiej-trzymajcie się ciepło!
Witam czy może ktoś napisać jak wygląda praca kierowcy i ile na rękę realnie można dostać.
Takiej sytuacji jeszcze nie było a prowadzi to do upadku a może totalnie braku chętnych do pracy. Brak części wypłaty . Zmieniona umowa zlecenie są tam błędy brak dat wypłaty rzekomo " 3 dni po wystawieniu faktury ". Fakturę można wystawić za miesiąc lub rok albo nigdy. Dziwię się Pani prezes że zgadza się z takimi umowami pod którymi się podpisuje. Tu od jakiegoś czasu dzieje się dużo złego. Mój mąż już szuka nowego pracodawcy bo jest tutaj brak stabilnej pracy..
Nie polecam tej firmy. Najgorsza jaka może być na rynku. (usunięte przez administratora) pracowników,okradają,za małe przewinienie odciągają całą prowizję z utargu, odciągają za L4 ,ogólnie za wszystko. Tylko szkoda że nic nie dają od siebie (na święta dają kawałek ciasta)???? Co chwilę nowe zasady, nowe kierowniczki, jeżdżą pytają, poprostu stosują (usunięte przez administratora). Ogólnie porażka. Uciekajcie daleko od tej firmy.
Zgadzam się z tym w 100% jak kiedyś z chęcią szło się do pracy to teraz robi się to z przymusu ????
Czekaj, a to gdzie się ma prowizję z utargu, w sklepie? Myślałam, że to profil samej piekarni... A w ogóle jak nie zabiorą tej prowizji, to ile to w zł jest?
Jako kasjer masz prowizje od utargu. Jeżeli nie ma prowizji to jest najniższa krajowa plus 10 zł za dzień pracy i to jest ekwiwalent na pranie
A te prowizje możecie jakoś ocenić? Często się zdarza ze jej nie ma? i ten ekwiwalent na umowie jest przyklepany, że to dyszka? Teraz po nowym roku dalej będzie to ta sama kwota czy może zwiększa? Dodatkowo co z innymi stanowiskami? Myślę już chociażby o techniku utrzymania ruchu, czy w tym przypadku także za pranie się cos dostanie? a ogólnie strój roboczy?
Jaka jest stawka podstawowa na stanowiskach produkcyjno - magazynowych na wejściu bez premii...Bo nie chce mi się tracić czasu na najniższe krajowe w podstawie
(usunięte przez administratora)
Mówisz? A wiadomo jakie premie tam na Jaworowej wpadają? Mają duży obrót? Ciekawa jestem czy warto byłoby się zakręcić ale do tego sklepu jak na razie oferty nie widziałam. Wiecie czy tam lokalnie tez wystawiają czy wszystko w internecie jest?
Aplikowaliście do pracy w firmie Piekarnia Hert Sp. z o.o.? Jak oceniacie proponowane warunki? Zarobki oferowane na stanowisku Sprzedawca są korzystne?
Widzę, że opinia od klientki niedawno wpadła? Na UR nie ma się z nimi zbytnio kontaktu, prawda? Pytam, bo ja w tej sprawie, jest oferta teraz w internecie gdzie wskazano widełki od 8 do 12 tys i może będę się zastanawiał nad praca. Polecacie? Chyba nie widziałem ostatnio opinii o pracy technika, stąd pytanie. Na ten gorny próg jak się załapać?
W Charcie jest stały wakat na pracowników. To mówi samo za siebie... Wypłaty wyższe niż gdzie indziej osiąga się zatrważająco wysoką ilością godzin a nie atrakcyjnymi stawkami. Schemat godzin pracy jest podporządkowany pod bezpośrednie-doraźne potrzeby firmy, bez uwzględniania natury ludzkiej pracownika (człowieka). Dla tego nie da się tu żyć i pracować. Jeśli nie masz: domu, żony, dzieci, żadnych obowiązków wobec kogokolwiek, czy szacunku do samego siebie.... ZAPRASZAMY Ale można zarobić.
8-12 tyś.... to może mierzone "razem z kręgosłupem". Pracownik produkcji ponad 10lat pracy stanowisko odpowiedzialne (a więc ryzyko błędu, za które trzeba ponieść konsekwencje finansową...normalka...) żeby zarobić 7tyś za miesiąc musi przepracować 260h. łącznie z niedzielami i nockami. 10tyś to dostają nowi pracownicy, którzy przychodzą do pracy nie mając z branżą piekarską nic wspólnego. Uczą się odróżniać mąkę pszenną od żytniej, i wchodzą na stanowiska kierownicze. Jak już się nauczą, dostaną po 5 tyś na rękę.
Ok chyba coś mi się pogubiło. Twierdzisz, że osoby całkiem nowe maja po 10 tys a potem po przejściu na stanowisko kierownicze jest tej kasy o 5 tys mniej? to w ogóle możliwe? to tak dla jasności ja teraz na start ile netto od godziny będę mieć?
Dziewczyny, słyszałyście może o tym, że na terenie zakładu powstały związki zawodowe? To plotka czy prawda?
To może być trudne, bo zatrudnienie jest rozproszone pomiędzy spółki typu firma-krzak. Jest ich kilka, na pewno dwie, a może i więcej. Hert nie zatrudnia pracowników, poza właścicielem i jego rodziną. Wypłaty rozbite są na pensję podstawową (najniższa krajowa) oraz zlecenia jednorazowe odnawiane co miesiąc. Zawierają one wszelkie dodatki, premie, godziny nadliczbowe,nocki, niedziele. Rozliczane są jako usługi porządkowe. To bardzo wygodne, bo w każdej chwili można uwalić pracownika za co się chce bez słowa uzasadnienia (chodzi o naganę lub karę porządkową na piśmie). Wszelkie świadczenia socjalne są wyeliminowane. Wszystko jest zgodnie z prawem i mnie ma się czego czepić. Związki zawodowe w takim układzie są raczej niemożliwe. Chyba że związki zawodowe branżowe poza zakładem pracy, tak jak lekarze czy nauczyciele. Ale to już indywidualnie, każdy może z osobna.
Witam dzisiaj tj.5.10.2023 w piekarni Hert w Opolu ul.1-go Maja 9 zostałam (usunięte przez administratora) Kupiłam 1 bułkę półfrancuską A wiśnią A pani policzył mi za 2.czyli 2×2.95=5.90.brałam jeszcze ciastka kruche z ziaren 0.196kg×29,00za 5.68.rachunek 11.58.nie jest to duża kwota ale czuję się (usunięte przez administratora) jestem emerytka bylam w Opolu u lekarza chciałam coś zjeść A tu proszę. Jestem z Niemodlina u nas też jest piekarnia Hert. Ale nikt nie wybija na kasie ponadto co się kupiło.
Po to dostaje się paragon aby to sprawdzić. Nikt nie jest nieomylny. Czasem ludzie tak zwyczajnie, tak po prostu, mylą sie. Nie ma co doszukiwać się drugiego dna...
Szkoda, że jak oceniacie, to nie piszecie czy chodzi o produkcję, czy o sklepy. Taka mała uwaga ;) A mnie by się przydało wiedzieć, o co chodzi z tą pracą sprzedawcy w sklepie we Wrocławiu. Etat cały, a wypłata to 3 200–4 300 zł brutto. Jakim cudem, jak minimalna to 3 600 brutto? I z tej brakujące reszty nie wolno robić premii ani dodatku.
Dzień dobry chciałam was ostrzec przed ta praca żebyście nie żałowali potem ze tam poszliście brak szacunku do pracowników brak wolnego (usunięte przez administratora)często w stronę pracowników szef (usunięte przez administratora) cie z wypłaty ty uczciwie pracujesz cały miesiąc po 8-12h a (usunięte przez administratora) cie z połowy pieniędzy atmosfera jest straszna tam wszyscy dla siebie są nie mili wiec jak chcesz iść do tej pracy to zastanów się 10 razy na tym
Chciałbym,aby powróciły stare,rodzinne piekarnie.Chleb z Herta to zwyczajny syf,a nocne dostawy tego pseudopieczywa zatruwają życie mieszkańców. Brak kultury i wyobraźni.Podjeżdżają autami cztery razy w nocy,zachowują się jakby tylko oni pracowali.Trzaskanie drzwiami,głośna muzyka,rzucanie pojemnikami . Pieczywo spalone,niesmaczne.Kto to kupuje?
Małe piekarnie zniknęły, bo nie dało się utrzymać pracownika i siebie przy życiu, gdy chleb kosztował 1,5zł tyle samo co starej europie 1,5eur. Dlatego przetrwały tylko piekarnie masowe. Kto przy średniej płacy 2500/mieś. Kupił by chleb za 10zł? A propo... Sam pracowałem w małej piekarni w parterze kamienicy. Pamiętam doskonale co my tam w nocy wyrabiali..... foremki, blachy, kociołki na dziurawej posadce, łopaty drewniane nie raz latały w koło pieca, deski rozrostowe, o węglu i żużlu z pieca szkoda gadać. To dopiero była cisza nocna!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Piekarnia Hert Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Piekarnia Hert Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 99.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Piekarnia Hert Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 73, z czego 5 to opinie pozytywne, 39 to opinie negatywne, a 29 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Piekarnia Hert Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Piekarnia Hert Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
