Opinie o Abra S.A.
Wszyscy macie dużo do powiedzenia ale ani jedno z was nie ma odwagi się się podpisać.
Abra to dobra firma dla ludzi, którzy lubią handel i rozumieją jak się pracuje na prowizji. Podstawa daje gwarancje comiesięcznej wypłaty. Prowizja nie ma granic, można zarobić naprawdę dużo. Lubię tą prace. Premia prowizyjna stosowana jest zwykle w handlu i usługach, w stosunku do sprzedawców, akwizytorów, inkasentów i innych pracowników, u których skuteczność pracy jest wyrażona sumą obrotów lub uzyskanym dochodem. Wynagrodzenie prowizyjne oblicza się zwykle jako procent sprzedaży bądź jako wynagrodzenie od sprzedanej sztuki wyrobu lub usługi. Wysokość stawki prowizyjnej ustalana jest w oparciu o ilość czasu potrzebnego na dokonanie określonej transakcji lub wykonanie usługi z uwzględnieniem specyfiki wyrobu lub usługi będącej przedmiotem transakcji. Ponadto wysokość omawianej płacy zależy od stawki osobistego zaszeregowania pracownika, która zależy od poziomu wymaganych kwalifikacji zawodowych. W zależności od tego, czy wyniki pracy zdeterminowane są indywidualną pracą pracownika, czy wysiłkiem zespołu, stosuje się prowizje indywidualne lub zespołowe. Prowizje mają charakter roszczeniowy i ich przyznanie pracownikom wynika z regulaminu wynagradzania. Forma ta w czystej postaci gwarantuje wynagrodzenie tylko wtedy, gdy pracownik spełni warunki uzyskania prowizji. Jeśli w danym okresie nie pracował lub pracował nieefektywnie, wynagrodzenia nie otrzymuje.
To chyba jakiś żart? Jakby było tak "wspaniale" to nie odeszloby tylu fantastycznych i cennych dla firmy ludzi..
Renata przestan bredzic wykuta teoria moze jakbys popracowala na sklepie w realu to bys wiedziala
Rozumiem jak się pracuje na prowizji i co z tego? Klienci nie wchodzą do sklepu i nie ma sprzedaży. Może mam po domach chodzić i namawiać na wymianę mebli? Żałosna firma i debilni zarządzający.
Hahaha. . Bardzo śmieszne, traktujecie ludzi przedmiotowo, wprowadzacie zamęt, sami kladziecie kłody pod nogi a potem pretensje do szeregowych pracowników.. Prawda, że wynagrodzenie jest zawsze na czas, jak komuś minimum wystarczy i jest bardzo odporny na stres i notorycznie lubi kłamać to tak - jest to praca dla Ciebie! System prowizyjny to kpina, najpierw trzeba przekroczyć pewien nie mały próg, a dopiero po tym przysługują jakieś drobne grosze.. Ten próg osiąga się najczęściej na koniec miesiąca, premie miesięczne w związku z tym są bardzo niskie, wysokości dziennych napiwków kelnera.. Oczywiście występują inne premie, z taką iloscia haczyków, że otrzymanie ich to nie lada wyzwanie... Jedyny plus to nauka obsługi wielu dość skomplikowanych aplikacji,wielozadaniowosc, która przyda się podejmując kolejną pracę
Ledwo jeden regionalny odszedł, już kolejny na wypowiedzeniu, podobno kolejni już się zastanawiaja.W ciągu 1,5 roku odeszło jak dobrze licze 9.... A regionów 6.Z centrali jeżdża o zwalnia kierowników( teraz już chyba większość szuka pracy).Zresztą nic dziwnego bo po kilku latach pracy 2000 netto to żal a przy tym taka odpowiedzialność i tylkp wynik sie liczy.Kiedys to była fajna firma.Dalo się fajnie pracować i zarabiać.Wszystko było inne.ja już pasuje,bo ciężko mi się z tym pogodzić że ktoś tak niszczy tak firme
Macie racje ,wszyscy wiedza kto robi ten hejt (usunięte przez administratora) z wybrzeża ) . Zawracają (usunięte przez administratora) telefonami .Szkoda gadać !
(usunięte przez administratora)
Masz rację.. :(
23 osoby powiedziało że wpis dla nich pomocny i prawdziwy.chyba nikt z góry tego nie czyta....
Czytają.. tylko czy ich to rusza? Wątpię w to.. chociaż szum personalny był.. mimo to i tak nic się nie zmieniło i raczej nie zmieni..... ;)
Ja byłam przesłuchiwana przez panią z Krakowa z bazy(kilka lat temu) być może się zmieniło.
Na rekrutacji miałam scenkę sprzedaży pufy....po chwili zorientowałam się że nalezy zadawać klientowi pytania otwarte na które nie może odpowiedzieć tak lub nie. I przykład.Czy chce pan kupić pufe brązową? - oczywiście źle...Należy zapytać o kolor pufy...klienta...wypytać się o kolory innych mebli w pokoju ,ścian....i znaleść fajny kolor...etc
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Powiedzcie ile może zarobić kierownik sklepu na Mazurach. Czy umowa jest stała czy coś innego?
Kierownik sklepu 2600 brutto. Plus premie, których raczej nie widzi lub są bardzo małe. Umowa na pełny etat.
Niestety odchodzi kolejny regionalny :-( co najgorsze taki, który szanuje ludzi i na którym zawsze można polegać...Po ostatnich bardzo ciężkich miesiącach to przysłowiowy" gwóźdź do trumny". Teraz to już coraz poważniej zastanawiam się nad tym co ja tutaj robię? Przykro, na prawdę przykro :-((
Teraz nadchodzi czas na kierowników trzeba odejść bo w tej firmie lepiej nie będzie .A szkoda.
Nie zawsze musi by,c w firmie idealnie czasami jest gorszy moment!
Witam,czytam te opinie i z przykrością muszę się zgodzić. Firma Abra problem najważniejszy to brak zarządzania. Pomysłu i najważniejsze marketingu .Brak reklamy tv ,gazetek .Nie każdy klient jest W Internecie to stanowczo za mało. Pracownicy odchodzą po kolei ,najlepiej widać to po Kierownikach regionalnych. Zmykają jeden po drugim A dlaczego bo nikt nie liczy się z ich zdaniem. Firma powinna mieć pomysł na biznes A tu jedynym pomysłem jest przestawianie mebli na sklepie .Trochę to słabo nie sądzicie?Otwieranie sklepów praktycznie w każdym mieście A gdzie nie gdzie dwa wychodzi bokiem. Meble to nie artykuł pierwszej potrzeby .
Osobiście nie polecam pracy w ABRZE S.A. Ceny może niskie, ale meble średnie. Pracowników traktuje się tam jako murzynów, jedyne co się liczy to słupki w exelu. Winę, że wszystko ponoszą pracownicy, którzy mają ogarnąć wszystko (sklep, magazyn, zamówienia, reklamację i oczywiście zarabiać dla firmy krocie). Niezadowolonych klientów masa, z która zostawia się pracowników samych, a taki pracownik nic nie może poza przepraszaniem i uśmiechaniem się. Progi sprzedażowe przynajmniej u nas w sklepie były nierealne, więc premia w wysokości 20zł to i tak sukces. Zarobki totalnie nie adekwatne do obowiązków. Po zwolnieniu kierownika (w sumie bez powodu) pracownicy zostali bez pomocy, wsparcia. Nie inwestuje się w tej firmie w reklamę, bo jak nas uświadomiono reklama to my. Brak katalogu papierowego, w pewnym momencie rezygnacja z gazetek, bo klient ma sam przyjść. A klienci w większości oglądają, zwiedzają, nie kupują, a opierdziel dostają pracownicy, bo licznik sprawdzany jest na bieżąco. U nas były telefony dzień w dzień i sprawdzanie tabelek. Ciągły stres i powtarzanie ze nikt nie jest niezastąpiony. Ciągła redukcja pracowników, byle tylko grafik w systemie przeszedł. A zwolnienia bez podania powodu to standard, nie ma obrotu to dziękujemy. Także często wiszą ogłoszenia, bo w pracowników się nie inwestuje tylko wymienia. A i brak premii, nagród, czy paczek świątecznych.
Pracuje w Abrze prawie rok, nie jest tak źle jak piszecie. Może brakowało towaru a teraz jest ok. Wypłata na czas, a pracować wszędzie trzeba.
Czy to prawda .że dni Abry są policzone. I w kazdej chwili może to się zakończyć.?
Niestety moja opinia na temat firmy jest dosyć słaba. Pracowałem w Abrze w centrali w Krakowie. Nie będę podawał w konkretnie jakim dziale, ale powiew Wam jedno. Atmosfera jest bardzo słaba, zarobki niestety równie słabe.. Ciągłe rekrutacje na stanowisko pracownik ds. logistyki i zakupów mówi chyba wszystko.. Plusem jest to, że można jakieś doświadczenie zdobyć. Zarobki są bardzo niskie. Najgorsza w tym wszystkim jest atmosfera.
Nie zgadzam się z opinią na temat atmosfery! Atmosfera jest bardzo dobra, przyjazna! Zatem przeciętne i niskie wynagrodzenie jest rekompensowane super atmosfera pracy!
Zgadzam się także z poprzednikiem! Ludzie są świetni! Firma bardzo rozwojowa. Można bardzo dużo się nauczyć :) Polecam tego allegrowicza! :P
cukiereczek szefunia lipne zarobki i tyle a ty se latasz latawico z prezesami po świecie za naszą krwawice zeby cie wsadzili w paczke i wysłali DP...D doaleko oszustko i alkokochanko se w urodz, napisala
Zapomniałam jeszcze dodać, że ciągłe przeskakiwanie mebli z klasy na klasę jest bezsensowne i denerwujące. Sprzedawcy wychodzą na idiotów, ponieważ informują klientów że jest wyprzedaż i tego towaru już nie będzie, po czym za np. tydzień dwa, mebel znów jest dostępny. Często bywało tak że klienci zamawiali mebel z klasy 111 (dostępny termin do 10 dni góra 14) a w tym czasie przechodził on na klasę 112 (wyprzedaż- z dostępnością kiepsko) i albo czekali naprawdę długo, albo trzeba było sprowadzać go z innych sklepów(papierologia), albo z niego rezygnowali. To jest dopiero robienie idioty z klienta i ze sprzedawcy. A wiadomo za wszystko obrywa sprzedawca.
Zgadzam się w 100% z negatywnymi opiniami o tej firmie. Liczą się tylko cyferki i tabelki a pracownik na samym końcu, nie mówiąc już o klientach (bo niezadowolonych jest wielu- i nie chodzi tu o obsługę, a o jakość mebli) Progi sprzedażowe wysokie, nie ma co liczyć na peremię a jeśli już to jest naprawdę znikoma. Najniższa krajowa i ciągły stres- bo utargi wciąż za małe więc i bat nad głową musi być, za to dobrego słowa nigdy nikt nie słyszał. Jest pełno karierowiczów, którzy o sprzedaży mają tylko pojęcie teoretyczne i nic poza tym, potrafią tylko powtarzać wyuczone regułki. Reklamacji sporo, niezadowolonych klientów także. Opierdziel z każdej strony- albo klient, albo "góra". Pretensje do sprzedawców że nie ma utargów, a szkoda zainwetować w porządną reklamę. Nie ma czego szukać w tej firmie, można pracę tam potraktować jak chwilową i zmykać bo firma nie szanuje swoich pracowników. Sama ekipa sklepu w którym pracowałam wspaniała.
Nie polecamy pracy w firmie Abra Meble. Progi sprzedażowe specjalnie zawyżane, aby tylko sprzedawcy nie mogli uzyskać premii. Pretensje do pracowników, że nie ma sprzedaży, choć czasami całymi dniami klienci to "zwiedzający", albo w ogóle prawie ich nie ma. Ogrom papierologii, wypłata to najniższa krajowa. Dla regionalnych i operacyjnych liczą się tylko cyferki, a ludzi mają gdzieś. Kierowników obiboków trzymają po pół roku, a tych którzy naprawdę się interesują firmą zwalniają... Co do pracowników technicznych: ciągłe bezsensowne przestawianie mebli na ekspozycji, jedną rzecz każą złożyć, a za chwilę idzie na wyprzedaż, brak rampy przy magazynie, która pomagała by w rozładunkach, a zdażało się że przyjeżdżały 3-4 wielkie palety zawalone meblami skrzyniowymi. Za tą pracę powinna być wypłata 2000 do ręki, a nie brutto. Osiągnięcie premii dla technicznego praktycznie nierealne (na prawie dwa lata pracy premia tylko raz). Żadnych paczek/bonów na święta, co w tak dużej firmie powinno być podstawą (nie musi być nie wiadomo jak dużo, wystarczy symbolicznie, a pracownikowi od razu byłoby milej). Meble średniej jakości, często ludzie przychodzą zdenerwowani z reklamacjami i obrywa się sprzedawcom, którzy nie mają na to wpływu. Ogólnie (usunięte przez administratora) kiła i mogiła. Jak ktoś nie ma gdzie pracować, to można się zaczepić na chwilę, ale za taką "kasę" pracę można znaleźć wszędzie. Jedyny plus to super współpracownicy na sklepie.
Pracowałam przez wiele lat w abrze i powiem wam szczerze, że nie jest tak źle jak tu piszą. Fajni ludzie, dobra atmosfera, czasami jak to w pracy bywa pod gorke, ale gdzie nie ma.
Na rynku brakuje ludzi do pracy i myślę, że firma będzie musiała podnieść zarobki
Najmniej w tej firmie zarabiaja dziewczyny z biur w magazynach 1500 na rękę a najwiecej im się obrywa za wszystkich pomimo ze swoją pracę robią na 200%
Powie ktoś z pracowników magazynu ile faktycznie bierzecie na rękę?
W przypadku kiedy Abra mieści się w mniejszym mieście i utargi miesięczne nie są równe, okazja do zarobienia więcej niż 1530 parę złotych jest znikoma. Próg premiowania jest śmiesznie wysoki, czasem nie zrobisz nawet połowy z założonego planu (do premii liczą sie tylko zamówienia wydane klientom). Im więcej sprzedawców na sklepie tym o to ciężej, nie oszukujmy sie. Tym bardzie że brak mebli na magazynach, długie czasy oczekiwania klienta nie przyciągną. U mnie w sklepie nikt sie o klienta nie zabija, dzięki Bogu, jakoś tam sie dogadujemy ale znam przypadki ze bywa ostro. Generalnie, mając porównanie, bo pracowałam wcześniej w innej dużej sieciówce meblowej, Abra wypada naprawdę kosmicznie słabo. Programy na których sie pracuje są skomplikowane, jeśli sie nie przejdzie pełnego szkolenia z nich to mogą naprawdę dać w (usunięte przez administratora) Nie są intuicyjne, zagmatwane, kazdy program do czego innego... Oprócz tego papierologia, papierologia i jeszcze raz papierologia! Każda kartka jest na wagę złota, wszędzie ma być poukładane, żadnych braków w dokumentacji sie nie toleruje. A tak na koniec, bo moja kariera w tej firmie na razie nie trwa jakoś długo, mogę napisać tyle, ze kompletnie w tej firmie nie skupia się na sprzedaży, na ciągłym obrocie towarem tylko na wszystkim innym wkoło. Meble z ekspozycji to praktycznie świętość, o ile coś nie jest wyprzedażowe to klient tego nie dostanie. O ile w przypadku mebli skrzyniowych mogę to zrozumieć, to w przypadku tapicerki jest to sytuacja dosyć chora.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Abra S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Abra S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 47.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Abra S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 38, z czego 3 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 17 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Abra S.A.?
Kandydaci do pracy w Abra S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
