Dzień dobry, jak na chwilę obecną kształtuje się wynagrodzenie inspektora - chcę aplikować ma stanowisko inspektora w wydziale finansowo- księgowym..Czy oprócz podstawy są premie, dodatki typu wczasy pod gruszą czy trzynastki?pozdrawiam
Do KRUS w Lublinie nie ma szans na połączenie tel i informacje. Czy tam w ogóle się pracuje? A może tylko trzeba osobiście aby interesantów było widać na kamerach że tak zawaleni pracą.
Ze strony govu dowiedziałem się, że poszukiwany jest Młodszy specjalista w Biurze Zamówień Publicznych ale na umowę o zastępstwo. Wiadomo czy później można liczyć na stabilne zatrudnienie na innym stanowisku? poszli tak komuś na rękę?
Cześć, mam pytanie do osób pracujących w KRUS-ie. Jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna i test wiedzy? Może ktoś z Was się orientuje w temacie, generalnie chodzi mi o Oddział Regionalny w Rzeszowie.
Dzień dobry, jestem zainteresowana ofertą pracy w Krusie. Jako dokument muszę przedstawić "oświadczenie potwierdzające spełnienie wymagania niezbędnego w zakresie doświadczenia w prowadzeniu samochodu osobowego", jednak wzoru nie ma na stronie. Czy ktoś może wie jak takie oświadczenie powinno wyglądać?
Cześć, szukam sobie czegoś o tej pracy w KRUSie, widzę że nawet w pojedynczych komentarzach ktoś tutaj chwali, tylko powtarza się coś o tych zarobkach, że niezbyt. To ile tam się właściwie zarabia?
Może wreszcie skończy się (usunięte przez administratora)starszych pracowników. Ile to można wytrzymać. Zniszczono niejedną dobrą Placówkę. Nowi nie nadają się do pracy, zero podejmowanie decyzji, zero samodzielności a pierwsi wyciągają ręce po kasę ???? Trzeba i im dobrać się (usunięte przez administratora)
Nie zgodzę się z Tobą. Pracowałem w KRUS o wiele dłużej niż rok i jakoś znalazłem zatrudnienie w innej firmie w ogóle nie związanej z tematyką ubezpieczeń. I znam osobiście wiele innych przypadków, gdzie ludzie mieli dość zapierdzielania nierzadko po godzinach za jałmużnę, bo zarobkami tego nazwać się nie da, i odchodzili do lepszych firm, banków itp i jakoś dawali radę
Pracuję w placówce terenowej, moim zdaniem istnieją spore dysproporcje w obowiązkach nałożonych na pracowników. Pensje niskie, ale kierownik pozwala nam wychodzić szybciej i czasami dostajemy dodatkowe dni wolne (oprócz urlopu). I tak zawsze kończymy w poniedziałki i piątki o 2 h szybciej. Wypisujemy wówczas wniosek urlopowy lub wyjście w godzinach prac, który później ląduje w niszczarce. Dzięki temu mamy więcej wolnego, choć akurat ja mam tak dużo pracy, że nie zawsze jest mi to na rękę.
@Lucek, pracuję w małej placówce, jedna osoba ma ub. społeczne, druga zdrowotne, trzecia wypadki itd. - od starszego inspektora do aprobanta. Rozmowy nic nie pomogły, zresztą dwie osoby są bliskimi znajomymi kierownika (są traktowane w uprzywilejowany sposób), a trzecia jest zazdrosna, bo lubi być najlepszą, więc smaruje wazeliną, donosi i kopie dołki pod resztą załogi, byleby tylko cos osiągnąć. Ja mam swoją godność i nie chcę przy tych ludziach zmienić się w podłego człowieka, więc póki co robię swoje.
Witam. Zastanawiam się nad pracą w Krus Suwałki. Po przeczytaniu tych opinii co się dzieje w placówkach KRUS zastanawiam się czy warto starać się o tą pracę. Może jest tu jakaś była pracownica którą by mogła się wypowiedzieć???
Atmosfera spoko... zarobiki głodowe. Nikt nie chce przyjść do tej pracy. System na którym pracujemy napisany na kolanie. Obecnie szukam innej pracy i niebawem odchodzę bo szkoda czasu na głodowe zarobki ......
Zależy w jakie środowisko trafisz - ludzie są różni, są kliki, ale są również neutralni ludzie. Powodzenia w trafieniu na przyjazną atmosferę, bo to jest w pracy najważniejsze.
Zgadza się ale jednak Ci, którzy przychodzą teraz do pracy są z polecenia i im się wszystko należy, wykonują tylko swój zakres, który mają bardzo okrojony. My pracownicy z długoletnim stażem pracy jesteśmy do wszystkiego i za wszystko odpowiedzialni.
Witam. Czy był ktoś na rozmowie kwalifikacyjnej w OR Lublinie? Jak wygląda taka rozmowa? Ile czeka się na wyniki rekrutacji? Po jakim czasie odzywają się do osoby, która wygrała konkurs?
Dzień dobry. Placówka terenowa KRUS w Nysie, to już jedna z nielicznych instytucji, gdzie klient może spodziewać się rzadko spotykanej w dzisiejszych trudnych czasach, życzliwej obsługi i sympatycznej empatii. Podlegałem pod KRUS, jak powyżej od dwudziestu paru lat, aż do złożenia wniosku na emeryturę i przez ten długi okres nigdy nie miałem kłopotów z załatwianiem różnych spraw z którymi musiałem się borykać będąc współwłaścicielem gospodarstwa rolnego. Pomimo zmieniającego się kierownictwa i Pań obsługujących petentów, zawsze wychodziłem w pełni usatysfakcjonowany załatwieniem sprawy. Jednak w ostatnim czasie szczególną uwagę zwróciłem na Panią, która pracuje w dziale obsługi bezpośredniej klienta od niedawna a właściwie, owej Pani bardzo merytoryczne przygotowanie do tej pracy i ciepłe podejście do petenta. Pani Dorota Pacławska, bo o niej mowa, pomogła mi w bardzo fachowy sposób wypełnić Wniosek Emerytalny, doradzić następne kroki jakie muszę zrobić, aby ów wniosek nie był rozpatrywany w trybie tzw. biurokratycznym. co jest częstą praktyką podobnych instytucji a z którymi miałem wątpliwy zaszczyt rozpatrywania różnych spraw. Reasumując, to ogólnie miałem ja jak i moja rodzina szczęście, że po kupnie gospodarstwa dwadzieścia parę lat temu, trafiliśmy do takiej placówki jak KRUS w Nysie. Jeszcze raz dziękuję Pani Dorocie Pacławskiej za wrażliwość i determinację w załatwianiu mojej sprawy. Serdecznie pozdrawiam. Zadowolony klient.
Nie zgadzam się z tą opinią, jest bardzo krzywdząca, wielokrotnie bywam w KRUS- e w Bydgoszczy, czekając w poczekalni można się dużo nasluchac. Fakt, że jest czasami sporo dokumentów do dostarczenia, ale to nie jest wina pracowników tylko systemu. Czasami podejście petenta jest żenujące szczególnie osób, które mają rozszczeniowe podejście do życia. Z całą odpowiedzialnośca mogę powiedzieć, że Panie z punktu informacji mają dużą wiedzę i anielska cierpliwość.
Oddział KRUS w Bydgoszczy tragiczna obsługa klienta - bardzo negatywnie oceniam pracę obsługę interesantów . Żeby złożyć dokumenty na emeryturę trzeba poświęcić kila całych dni . Pracownicy powinni się zamienić iść na naukę do ZUS ( Marii Konopnickiej w Bydgoszczy ) tam obsługa super porady , pomoc w wypełnieniu dokumentów i bardzo miłe panie
Nie zgadzam się z tą opinią, jest bardzo krzywdząca, wielokrotnie bywam w KRUS- e w Bydgoszczy, czekając w poczekalni można się dużo nasluchac. Fakt, że jest czasami sporo dokumentów do dostarczenia, ale to nie jest wina pracowników tylko systemu. Czasami podejście petenta jest żenujące szczególnie osób, które mają rozszczeniowe podejście do życia. Z całą odpowiedzialnośca mogę powiedzieć, że Panie z punktu informacji mają dużą wiedzę i anielska cierpliwość.
A ja mam dobre zdanie o pracy w KRUS jedynie wynagrodzenie mogłoby być wyższe. Atmosfera jak w domu którą wytworzył młody kierownik wraz z pracownikami Pozdrawiam PT KRUS w ............
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego?
+ -
Jakie są opinie pracowników o pracy w Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego?
+
