Typowy przekręt - jedna marka "pretty girl" podpisana pod kilkanaście firemek, fikcyjni właściciele a prezes Władzio na papierze nie ma z firmą nic wspólnego.(usunięte przez administratora)zusów, zgłoszeń do pip i spraw w sądzie lepiej nie liczyć. Niestety co chwilkę znajdują się jakieś naiwne dziewczyny które decydują się podjąć pracę i uciekają dopiero po jakimś czasie jak zobaczą w co wdepnęły. Ale interes się kręci. Kiedyś, lata temu było ciut lepiej ale teraz ... Porażka.
Rozumiem, że mają problemy zamykają salony. Spoko. Ale nie rozumiem dlaczego nam pracownikom, mydlą oczy jakimiś śmiesznymi ankietami i mówią ze wszystko jest ok, a tydzień później przychodzi ktoś z centrum handlowego i zamyka salon. Góra „nic nie wie”, wręcza nam wypowiedzenia pod pretekstem „no sorki, centrum handlowe nie chciało się dogadać”. Przykre, bo praca była fajna, współpracownicy bardzo zgrani, kierownik salonu pierwsza klasa.
Kompletnie nie stosują się do umowy a dokładnie daty zawartej w umowie odnośnie wypłaty. Wypłacaja pieniądze kiedy im się zywnie podoba. Nie dbają o pracowników, wchodząc wieczorem do salonu i oznajmiajac że sklep z dniem dzisiejszym zostaje zamknięty. Moje sugestie dla Pretty Girl (LPW S.A.): Szacunek do pracownika i wypłacanie terminowo wynagrodzenia
Generalnie to warto patrzeć gdzie piszecie swoje opinie bo ten wątek dotyczy Łodzi a nie Rumi !!
Rozmowa z Kierowniczką Salonu przebiegła w naprawdę miłej atmosferze, pytania o moje zainteresowania, wiadomo trzeba umieć coś powiedzieć na swój temat. Następnie czemu chcę pracować w tym akurat sklepie? Jakie są aktualne trendy w modzie? Miałam też zaprezentować jedną sukienkę w taki sposób w jaki bym ją chciała sprzedać. Ogólnie rozmowa trwała ok 20 minut. Odpowiedź pozytywną dostałam jeszcze tego samego dnia :)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Radze omijać!!!! Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Zwolnić kierownika
@Sonia, dziękuję za podzielenie się swoimi odczuciami odnośnie pracy w firmie Pretty Girl. Czy możesz bardziej szczegółowo przedstawić swoje zadowolenie z pracy w tym miejscu? Jak ocenisz atmosferę, jaka panuje pomiędzy pracownikami w tym miejscu pracy? Czy firma daje Ci poczucie stabilizacji i pewności zatrudnienia? Zdecydowałaś się na wyrażenie swojej opinii w tym wątku, dlatego proszę Cię o uzasadnienie swojej wypowiedzi. Uzasadniona opinia będzie z pewnością pomocna dla osób, które rozważają zatrudnienie w tej firmie.
Konkurencja zainspirowała do pisania, że firmy nie ma?
Możecie opisać nową sytuację Pretty Girl Sp. z o.o.? Przyda się to wielu osobom zainteresowanym pracą tam.
... opisujecie na tym forum straszne rzeczy. Najgorsza firma, najgorszy pracodawca - ech, wszędzie dobrze tam gdzie nas nie ma? A ja pracuje w PG i jak dla mnie najfajniejsza praca jaką miałam, ciesze się że trafiłam na ta firmę, wiadomo że są zawirowania, ale ludzie są świetni; regionalny, dyrektor, ludzie z magazynu ze wszystkimi mozna pogadać, trzeba tylko chcieć. Pomogą, zrozumieją, podpowiedzą. Te wpisy co niektórych są żałosne.
Bardzo się cieszę, że chętnie dzielicie się opiniami odnośnie pracodawcy Pretty Girl. Przypominam jednak, że dyskutujemy o salonie w ŁODZI. Bardzo proszę pamiętajcie o tym. Zachęcam do rozmowy na temat łódzkiego salonu Pretty Girl.
Pretty Girl w Rumii zostało zamknięte i ma sprawę w sądzie za liczne przekręty. Chyba ta sytuacja mówi sama za siebie :)
Były pracownik Pretty Rumia Auchan. Opinia napisana już wcześniej, cały opis sytuacji w tym salonie, mobbing, kontrola, kłótnie, ciągły stres. Tak można poczytać bo sporo ludzi się wypowiada na temat tego jednego salonu. Po zmianie regionalnej zaczęło być coraz gorzej. Ale z jednej strony to dobrze bo kierowniczka pracująca tam trafiła na gorszą od siebie osobę, skończyło się podlizywanie, zaczął się rygor. Jeżeli pani to czyta pani Ewo to chciałabym powiedzieć tylko to, iż karma zawsze wraca. Być może po tym zdarzeniu zrozumie pani jak to jest, bo zespół był właśnie tak traktowany przez panią. Podziwiam odwagi zostawienia tego (usunięte przez administratora) w końcu. Śmiechu warte napis, że poszukują pracowników. Poszukują dużo ponieważ każdy o zdrowych zmysłach odszedł. Do wszystkich którzy tam pracowali: "Gratuluje, trzeba czasami przejrzeć na oczy żeby zobaczyć co w tej firmie się odstawiało". Będę podziwiać ludzi, którzy zechcą tak pracować. Nigdy nie miałam do czynienia z taką "patologią". Pan dyrektor (osoba, która powinna nam pomóc) nas po prostu olał bądź machał ręką na to. Ale jak widać wszystko można. Niech odpowiedzą prawnie za swoje czyny. Wszystkim który odeszli (bez wyjątków) życzę powodzenia w nowych pracach. A żeby byli traktowani jak pracownicy a nie "śmieci". Pozdrawiam :)
Wątek, na którym zamieszczacie swoje opinie o Pretty Girl Sp. dotyczy łódzkiej lokalizacji tej firmy. Czy mogę Was prosić o to, żeby Wasze wpisy dotyczyły tego konkretnego miejsca? Może pracownicy mogliby zabrać głos w kwestii zatrudnienia w tym sklepie?
Klientka Kraków Tesco Jeszcze do nie dawna jeden z moich ulubionych salonów( oczywiście ze względu na obsługę) świetne dziewczyny z charyzmą, charakterem no i świetne doradztwo. Zawsze wiedziałam że tam mi dziewczyny coś znajdą i na prawdę nie przesadzając miały dobry gust i wysoka kultura osobista.Teraz no cóż ja sama coś wyszukam to i może coś kupię ale nie ma już kto doradzić.Dziwię się firmie że tak łatwo wypuszcza takich ludzi taki pracownik to skarb, widać że ten salon gaśnie z dnia na dzień,a szkoda:(
Dla przestrogi zapomniałam dodać ze chodzi o sklep w Pulawach
Do tej pory bylam bardzo zadowolona z zakupow w tym sklepie....ale z przykrościa musze stwierdzić, ze standardy obslugi klienta znacznie sie pogorszyly. Pani (blondynka z tatuazem na ręce i bodajże jakims na nodze ) w ogóle nie zainteresowana tym co dzieje sie w salonie, calutki czas siedziała w telefonie a zapytana o cos robila miny za plecami klientów. Do takiego sklepu na pewno nie chce sie wwracać.
Praca Kraków czyzyny pretty girl to istna porażka. Instrumentalne traktowanie przez kierowniczke i straszne przez współpracownice, które mają w głowie wielkie pstro. W firmie Ważne tylko tabelki i wyrobienie normy, zwalanie winy.Najgorsza praca w karierze, dla osób które myślą, że będą mieli miłą pracą w małym salonie idzie się rozczarować, uciekać jak najdalej póki się da. Pierwsze wrażenie bardzo mylne. Niestety w życiu trzeba się szanować W dodatku do zalet tej pracy dochodzi pokazywanie toreb sobie nawzajem czy przypadkiem czegoś nie ukradłaś-zarządzenie wprowadzone przez głowną kierowniczkę.
Kierownictwo na niskim poziomie.. brak empatii ze strony kierowniczki- nie proboj nawet zachorować bo nie masz do tego prawa. Pracownica jest sama na salonie wiec żeby wyjść do toalety trzeba mieć szczęście ;) zarobki są fatalne a obiecane premie ucinane
Widzę, że w tej firmie nic się nie zmieniło od dobrych kilku lat. Firma nie dba o pracownika pod żadnym kątem. Do zaoferowania ma tylko umowę o pracę i kompletnie nic więcej. Nie polecam pracy w tej firmie.
Witam. Opinie jaka wystawiam to opinia na temat sklepu i zespołu Pretty Girl w Rumii Auchan. Serdecznie nie polecam pracy w tym salonie! To czysta kpina i brak szacunku. Kiedy przyjmowałam się do pracy było to pod koniec pazdziernika 2017 roku. Szkolenie miało miejsce w Gdańsku Wrzeszczu. Trwało ono 3 dni. Gdy trafiłam na Salon w Rumii był to już 8 listopada. Z tym dniem podjęłam.prace i podpisałam umowę na czas określony ( próbny, 3 miesięczny). Po trzech miesiącach dnia 30 stycznia 2018 podpisałam umowę z firmą Pretty LPW S.A - kiedy przyjmowano mnie do pracy odszedl akurat cały poprzedni zespół plus kierowniczka. Rozmawiając z poprzednimi dziewczynami i kierownikiem salonu słyszałam, że jest ogromną presją pieniężna i nacisk na obsługę klienta - często też bardzo abstrakcyjna ponieważ za 1530zl musisz wciskać ludziom rzeczy, nosić im ubrania do przymierzalni i włazić w tyłek. Myślałam, że to brednie i wyolbrzymianie się jednak okazało się to prawda! Razem ze mną zatrudniły się 2 inne dziewczyny, byłyśmy nowy zespołem. Tego dnia również do pracy został zatrudniony nowy kierownik. Pani Ewa J. Kobieta, która tak naprawdę przez okres czasu jaki spędziłam w tej pracy zniszczyła mnie psychicznie. Jest to osoba, która cały czas traktuje Cię jak gó.wno! Nie ma do Ciebie kompletnie żadnego szacunku! Wykorzystując nas byśmy wykonywały obowiązku, które do niej należy. Wiecznie tylko zła atmosfera, nacisk na sprzedaż, czepianie się że ktoś stoi za ladą a nie na środku sklepu i ludziom nie wciska rzeczy. Jak jesteś 12,5 godziny w pracy to masz dwie przerwy tylko, nawet jak ludzi nie ma. Na zapleczu nie może przebywać więcej niż jedną osoba, tak samo jak za lada. Pani Ewa to osoba, która chciała mieć nad władzę nad wszystkim, nie mecząc się przy tym, zarabiać pełno pieniędzy nie kiwając nawet palcem, bo przecież ma ludzi od tego. Ja rozumiem hierarchie w pracy, ale jak już pracownik wykonuje obowiązku kierownicze nie otrzymując nawet ' dziękuję ' wzamian to już jest brak szacunku. Kiedy jesteś osobą, nie dająca po sobie jeździć, mająca swoje zdanie to masz buta już na początku swojej kariery w handlu. Od tego czasu kiedy pracowałam ( 4 miesiące) Pani Ewa zdążyła wyrzucić jedną dziewczynę i mnie. Przez ten czas przewinęło się z 5 pracowników 'dodatkowych' na tanią siłę roboczą, nie podpisujących nawet umowy zlecenia. Wszystko na czarno i po znajomości na kilka dni. Nie przeprowadzano rekrutacji by znajdywać nowych pracowników by odciążyć nas. ( Ponieważ Pani Ewa po przepracowaniu miesiąca poszła na dwumiesięczne zwolenieniu lekarskie, wracając tydzień temu). Wczoraj przychodząc pod koniec mojej pracy w kopercie przyniosła mi wypowiedzenie, które mialam podpisać bez uzasadnienia mi dlaczego właściwie zostałam zwolniona. Śmiejąc mi się w twarz powiedziana mi, że nie ma obowiązku powiadomienia mnie o powodzie zwolnienia. Mam nadzieję, że w końcu zostanie Pani tam sama, za ladą robiąc po 12,5 godziny, może w końcu doceni Pani i zacznie szanować pracowników. Jeśli chodzie o sama firmę to 1530 zł to trochę mało, jak na oczekiwania co do obsługi klienta. Premie często nie do wyrobienia. A jak już ktoś nie wyrabia drugi miesiąc budżetu to wielkie halo, dlaczego tak mało pieniędzy! Styczeń i luty to ciężki miesiąc w handlu ale ta firma tego nie rozumie! Nie polecam i nie pozdrawiam!
Trochkę to nie poważne, żeby nie móc spokojnie przyjść obejrzeć rzeczy, bo Pani Ewa (imię z plakietki, z tego co widziałam to kierownik salonu) wciska rzeczy już na siłę. Po odmowie usłyszałam, że może to bym chciała a może to... Jeżeli pani to czyta, to bycie nachalnym nie jest dobrym rozwiązaniem. Jeżeli ktoś odmawia, to nie chce i tyle. Pani musi się nauczyć tej pokory jednak. Przychodząc tam poczułam się jak bankomat, zostawiam kasę a oni mają zarobek, najlepiej jak najwięcej żebym kupiła nie ważne czy mi się to podoba czy nie. Jeżeli chcecie by ten sklep był przyjazny dla klientek to nie bądźcie nachalni. Nie polecam i raczej tam nie przyjdę chyba, że zmieni się kierowniczka.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pretty Girl (LPW S.A.)?
Zobacz opinie na temat firmy Pretty Girl (LPW S.A.) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pretty Girl (LPW S.A.)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 0 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Pretty Girl (LPW S.A.)?
Kandydaci do pracy w Pretty Girl (LPW S.A.) napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.