ja jestem swietnie zadowolony zarabiam 6 tysircy zl na reke plus premie srednio okolo 1,5-2 tys na reke czyli zarabiam srednio 7,5-8 tysiecy pozdro
gratulacje, jednak jak pisałem nie jest to standard w radwagu. Niektóre osoby zarabiają dużo a nie ma to przełożenia na kwalifikacje. Powody tak wysokich pensji w firmie radwag są nieznane i nie jasne, na pytanie co zrobić, żeby tyle zarabiać, kierownik robi minę jakby otrzymał informacje o nagłej śmierci kogoś z rodziny A nawiasem http://www.bankier.pl/wiadomosc/Smulewicz-Brak-rak-do-pracy-moze-spowodowac-spowolnienie-gospodarcze-4011422.html Pozdrawiam
Wiesz powiem ci że wszystko zależy od umiejętności im więcej potrafisz tym więcej zarabiasz. Ci programiści którzy nie mają większych zdolności i wiedzy to zarabiają 1600 zł właśnie
no widzisz i tu jest problem, gdyż ja zarabiałem 1600 netto, a miałem kwalifikacje bardzo mocne. Inne firmy (nie z radomskiego układu) płaciły mi znacznie więcej. Dlatego odszedłem, bo widziałem co się tam dzieje, chcieli ode mnie łapówki jeszcze za potwierdzenie moich kwalifikacji, mimo, że miałem wyższe kwalifikacje niż reszta ferajny, co potwierdziło parę osób. Ja się nie chciałem użerać z dziadostwem, wiem, że w radwagu nie zarabiają dobrze osoby z wiedzą i umiejętnościami, nie wiem jakie jest kryterium, na pewno nie merytoryczne. Może łapówki, może znajomości. Nie wnikam, tylko dewaguje. Chcesz zarabiać jako programista, to nie w radwagu, w tej firmie tego typu specjalista jest traktowany jak śmieć, nawet do ubikacji dla marketerów nie wolno mu chodzić a kible dla programistów to jak w Maliszewie, aż mdli.
Wiesz chlopie ja tam nie wiem nie wnikam ja zarabiam okolo 8 tysiecy moze tobie sie wydaje ze duzo potrafisz a tak wcale nie jest...?
wiesz, z książek wynika, że mam racje, nie ma jej kierownictwo firmy radwag, bo oni chyba tylko telegazete czytają wiele faktów przemawia na moją korzyść, stawki jakie mi oferują inni pracodawcy również, to z firmami radomskimi mam problem, nie z moimi kwalifikacjami. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to właśnie umiejętność wytłumaczenia kierownikowi z radomia, dlaczego powinienem zarabiać więcej niż stefan biurko obok, bo krew zalewa jak tym nieukom trzeba coś wytłumaczyć, ale już sprawa emocji... jak tu się nie denerwować jak rozmawiasz z cebulakiem z rdm
nie wiem, spytaj kierownika (usunięte przez administratora). Mogę sobie gdybać. Na pewno ja podczas negocjacji podałem sensowne argumenty, które są wszędzie w cywilizowanym świecie przyjmowane, w Radomiu nie są, o czymś to świadczy. Może pracowałeś długo i masz wyższe wynagrodzenie za siedzenie w firmie jak za komuny - za wysługę lat. Wiem o pracowniku radwaga, który zarabiał (pracował przy bazach danych) kiedyś tam 7000 zł nie wiem brutto czy netto, z opowieści wynikało, że nie miał odpowiednich kwalifikacji a mimo to otrzymywał takie wynagrodzenie i nie wiem z czego to wynika. W normalnej firmie by wyleciał z hukiem z pracy, w radwagu z tego co wiem zarabiał najwięcej w dziale IT. Z tego co słyszałem wynikało, że nie było to efektem jego ciężkiej pracy, wiedzy czy umiejętności, powody były inne (nie chodziło o znajomości tylko o coś innego), nie chcę za bardzo pisać, jak Ci powiedzą ludzie to spoko, ja mu nie chcę robić nie po drodze, nie jestem jak kierownicy radwaga Nie wiem czemu Ty zarabiasz dobrze, na pytanie do kierownika co trzeba zrobić by tyle zarabiać odpowiedzi nie otrzymałem, więc zasady są niejasne, niejawne, zależą od woli wielkiego panicza. Dlatego radzę każdemu kto podejmie pracę w firmie radwag w dziale IT zapytać wielmożnego przełożonego od czego zależy podwyżka i wynagrodzenie na danym stanowisku i jeśli się zadeklaruje, rozliczać go z tego czyli odejść z pracy jak nie dotrzyma słowa, bo moim zdaniem zmarnujecie sobie życie w tej firmie. Ja tu piszę, gdyż firma radwag zachowała się nieodpowiednio i negocjowała z pozycji silniejszego na zasadzie rób za ile dajemy albo wypad, gdy o tym napisałem rzucali mi kłody pod nogi, opowiadali, że nie umiem programować, bo się nie zgodziłem na ich warunki, jakbym się zgodził to byłbym pewnie ultrahaker. Pokazuję innym, młodym ludziom z kim mają do czynienia, z jakimi ludźmi, z jakim sposobem myślenia i prowadzenia biznesu.
Ja tu jestem sprzątaczem... Jesli chodzi o zarobki dla ludzi takich jak ja to można tu liczyc na 2200 zl na reke jak dla mnie ok
co tylko dowodzi jak wielki wyzysk jest na stanowiskach twórczych jak np programista embedded, na którym na szczęście krótko byłem
4 patyki... szałasu dzięki nim nie zbudujesz... musisz iść więcej patyków nazbierać w lesie. Oczywiście zdarzają się przypadki wysokich pensji w radwagu, ale nie są one niczym uzasadnione. Negocjacji w tej firmie nie ma, albo przebiegają śmiesznie z argumentami z kosmosu. Gdy ja tam pracowałem programiści zarabiali po 3500 zł z tego co wiem brutto, ale być może netto. Ja dostałem 2200 brutto i zaproponowali 3000zł netto, gdy chciałem 3500 netto pożegnaliśmy się. Wierzę jednak, że niektórzy, być może po znajomości dostają więcej. Może po moich wpisać wstyd się zrobiło kierownikom... kto wie
Pracuję w tej firmie od jakiegoś czasu. Płace, jak na Radom i okolice, są bardzo przyzwoite i zawsze wypłacane w terminie. U poprzednich pracodawców, z sektora prywatnego, było z tym różnie. Teraz wiem, że mogę sobie zaplanować wydatki bo na pewno kasa będzie na koncie na czas. A atmosfera w pracy ? Atmosfera w firmie jest taka, jaką sobie stworzą pracownicy. Przecież to w głównej mierze zależy od nas samych.
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
ja pracę w Radwagu polecam, pracuję jako informatyk i miesięcznie zarabiam 4 tysiące netto. Polecam
Radom - tu chcę mieszkać
Radom ma potencjał inwestycyjny. Jeszcze jakiś czas da się tu zarabiać. Na pewno miasto będzie szybciej wychodzić z doliny finansowej, do której zepchnęli nas postkomuniści po strajkach oraz radomscy biznesmani płacąc jak najmniej. Nigdy to miasto jednak nie będzie już potęgą. Powodem tego jest drenaż umysłów. Twarda inteligencja stąd ucieka do większych miast - Warszawa, Kraków, Poznań, Wrocław, Trójmiasto. Zostają osoby, którym nie chciało się uczyć i które mają marne szanse konkurować na rynku wielkomiejskim. Gratulacje. Nieliczni inteligenci, którzy zwyczajnie wolą mniejsze miasta i trzyma ich tu dobra pozycja w mieście - znajomości, koleżeństwa, układy nie da rady pociągnąć tego miasta w górę. Przykre, ale prawdziwe. Zatrzymywanie ludzi w tym mieście ma za zadanie jedynie ich wydrenować z ich pracy, za jak najniższe wynagrodzenie. Czego się nie uda zrealizować miejscowymi, załatwi się osobami z prowincji. Jak pisałem na wstępie miasto wychodzi z doliny inwestycyjnej, z pułapki niskich płac dzięki minimalnej 13zł/h, dzięki wsparciu budżetu Państwa - większość inteligencji tego miasta to jednak urzędnicy, nauczyciele itp. Gdy zakończy się efekt wychodzenia z pułapki spadnie tempo wzrostu miasta, jeśli się całkowicie nie zatrzyma, nie wiem. Na pewno potencjału tu nie widać. Ja wyprzedaje rzeczy z domu, przygotowuje się do sprzedaży nieruchomości i chcę stąd uciekać :). Nie odpowiada mi brak możliwości rozwoju na uczciwych warunkach, kultura (gdzie tak na prawde elyta wybrańców może wszystko), panny, które mają strasznie wysokie mniemanie o sobie, szczególnie te z HR, które mają władzę niemalże boską, decydują kto ma kwalifikacje a kto nie, kierownicy, którzy mało umieją, a wymagają nie wiadomo czego za garstkę okruszków ze stołu pańskiego. Wymieniać by można było więcej. Bajo
Pan programista wyklęty ma swoją teorię spiskową. Wszędzie widzi spisek. Na niemal wszystkich forach na których popisuje to wszystko widzi jako zmowę, klikę pracodawców z it, tajny związek, mafię i kto wie co jeszcze. Koleś naprawdę myśli, że wszyscy właściciele firm w Radomiu się spotykają potajemnie i uzgadniają jak rzekomo wyzyskiwać pracowników bo nie mają nic innego do roboty. Takie urojenia po prostu to ewenement na skalę naukową. Dobra wiadomość jest taka, że lekarstwo na jego urojenia jest bardzo przystępne i w zasięgu ręki tj. wzięcie się za robotę. Jak się wykonuje konkretną pracę to się nie pie...przy 5te przez 10te na forach. Ale pan wyklęty jeszcze tego lekarstwa widocznie nie zażył.
Tak czytam i czytam, każdy się tu żali się, ocenia, chwali. A może tak trochę prawdy co? Wszystko zależy od ludzi a na większości działów są osoby które krótko mówiąc podpie#dalaj# lub są zawsze na NIE. Jest kilka osób wartych uwagi aczkolwiek są już zniewolone przez Radwag. Część osób i ich kwalifikacje to tzw"lipa". Więc najlepiej samemu zobaczyć jak tu jest, Ja zobaczyłem i jak bym wiedział to co teraz wiem to bym tam nie pracował. Ale to Ja, choć są tu ludzie którym ta firma zapewniła byt bo gdzieś w innej firmie pracowali by jako zwykli pracownicy a dziś są wielkimi panami, głównie chodzi mi o osoby na kierowniczych stanowiskach. Miałem możliwość poznania wielu pracowników z różnych szczebli, chwała im że tu pozostaną aż do emerytury. Kończąc trzymam kciuki za kilka osób iż się ogarną i odnajdą w sobie tyle siły by odejść.
Ja też poznałem wiele fajnych osób w radwagu, po prostu mi stawka nie pasowała i godziny pracy (nie chciało mi się wstawać na godzinę 8, uważam, że programiści mogą sobie pracować kiedy chcą, ja tak pracuje) Ja kilka lat temu napisałem swoją opinię, że generalnie jest OK w radwagu, ale stawka dla programisty jest za niska, nie da się jej negocjować, to zaczęli te swoje manipulacje o tym, że za mało umiem. Ciekawe czy mnie teraz by zatrudnili za stawki, za jakie pracuje, na 99% nie, bo tam nikt nie zarabia tyle na godzinę co ja. Moja stawka to 30-50zł za godzinę brutto i uważam, że zarabiam mało. Jeśli ściemniam, jeśli oszukuje, napiszcie i wklejcie umowę o pracę z wyższą stawką miesięczną dla programisty niż moja. Po prostu psujecie rynek, o czym ja napisałem i do dziś trwa ta wielka batalia kłamstw o moich kwalifikacjach. Widać je mam, skoro mi ludzie chcą tyle płacić... wy mieliście węża w kieszeni i był płacz, do dzisiaj jest. Kierowniki weźcie się za naukę i robotę, przestańcie swoje błędy zrzucać na zdolnieszych od siebie.
Hej Lidia. Pracowałem w Radwagu 3 miesiące na okresie próbnym. Moje negatywne nastawienie do firmy radwag wynika z nieuczciwości pracowników, szczególnie kierownictwa. Chcieli ze mną przedłużyć umowę, jednak nie zgodziłem się na ich warunki finansowe a oni na moje (chciałem 500zł więcej na rękę niż dawali oni). Następnie na forum pisano, że nie przedłużono umowy, gdyż miałem za małe kwalifikacje. Już samo to kłamstwo sprawia, że moje prawa osobiste zostały naruszone przez pracowników tejże firmy. Byłem w tej firmie programistą embedded. Sama praca nie jest tragiczna, gdyby dało się ustalić godziny pracy na bardziej ruchome, byłoby ciekawie dla mnie, do tego pensja, jak pisałem jest nieadekwatna do tego co się w firmie wykonuje. Do tego sposób wykonywania zadań nie rozwija i ciężko po tej pracy znaleźć coś ciekawego w Warszawie w firmach na światowym poziomie, jednak programiści i kierownicy firmy mają nakaz wypowiadać się o firmie jak najlepiej rozsiewając lekko nie prawdziwy,czysto marketingowy obraz firmy. Już nie będę pisał, dziękuję za możliwość wypowiedzenia się :)
pracowałeś w Radwagu 3- mce, a narzekasz jak stara baba .......żenada Może jakbyś popracował klika lat to rozumiem - Twój żal do świata IT.... a tak to mierne wypociny na tym forum świadczą o zwichrowanej rzeczywistości..... człowieku - ogarnij się
wydzwanianie przez kierowników po kolegach z branży, cwaniakowanie, manipulacje na forum takie jak te twoje teraz to moja chora rzeczywistość? Chciałbym, żeby wasze nieuczciwe zagrywki zniknęły jak urojenie po zażyciu pigułki, ale one są realne, co potwierdza twój jakże prowokacyjny post. znów za swoje błędy obarczacie mnie? jakież to radomskie... no wy niewinni, bo wy z układu, proboszcz rozgrzeszył, ireczek podstęplował obcasem... Jakbym pracował kilka lat to byś napisał - "skoro ci tak źle było, to czemu tak długo pracowałeś?" ty masz te regułki wypisane na kartce przyklejonej do monitora razem z hasłami... do showupa
co Ty gościu pierniczysz, jakie wydzwanianie, jakie forum, jakie pigułki.... jeżeli coś bierzesz to bierz pół i zajmij się czymś pożytecznym.... a tak na marginesie pracuje już w RADWAGU ponad 13 lat i nie mam z tym problemu... :)
Forumowicze! Prośba o zachowanie kultury wypowiedzi. Takie dyskusje utrudniają tylko innym znalezienie informacji na temat pracy w firmie. @Programista Wyklęty - czy możesz napisać nieco więcej o swoich doświadczeniach związanych z RADWAG? Na jakim stanowisku pracowałeś? Skąd dokładnie wzięło się Twoje negatywne nastawienie do firmy? Czy powodem Twojej rezygnacji z pracy była wysokość zarobków? Takie dodatkowe informacje mogą być ważne dla osób, które zastanawiają się nad podjęciem pracy w firmie.
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Amazon-podnosi-pensje-i-nie-wyklucza-kolejnych-inwestycji-w-Polsce-3733877.html W lipcu działający w Amazon związek zawodowy zorganizował w Poznaniu konferencję prasową, w trakcie której przedstawiciele związku upomnieli się o podwyżki dla pracowników centrów logistycznych, które byłyby adekwatne do uzyskiwanych przez koncern przychodów. próbował ktoś w radwagu? :D
Uwaga człowiek o nicku "Programista Wyklęty" to człowiek, który ma jakiś kompleks. Wypisuje pierdoły na profilach gowork niemal wszystkich firm it w Radomiu, gdzie w wielu z nich nie miał nawet szansy pracować. Wystarczy odwiedzić profile sortera, humansoftu aby się utwierdzić, że to nie może być poważny człowiek a raczej jakieś dziecko.
Pracowałem w radwagu, nie zgodziłem się na brak godności, na wynagrodzenie poniżej moich kwalifikacji, do dziś jestem prześladowany, straszy się mnie sądami, skarbowym, psuciem opinii, za to, że opisałem prawdę. Na argumenty wołają znajomych z policji, sądu, prawników z układu, kolesi od flaszki. Jeśli chcecie pracować jak niewolnicy, na zasadach ustalonych przez układ, zapraszam do radomskich pracodawców, którzy są w układzie, w zmowie. Pawelec, oferował mi minimalną, gdy zacząłem uciekać układowi, cwaniakom, którzy chcą nas wyleszczyć zaproponował czarodziejskie 3000zł czyli stawkę wyższą, dla siebie chcieli największe kokosy. Dlatego kwalifikacje nie mają nic wspólnego z wynagrodzeniem. Liczy się kto jest silniejszy, a silniejsi jesteśmy my, tylko musimy się zjednoczyć przeciwko tym cwaniakom. Ostatnio nieudane ataki hakerskie rozpoczęły się na moje strony. Lamusy nie dają rady, potwierdzam, działamy, odpowiedź będzie. Jednoczmy się przeciwko układowi, inaczej nasze dzieci będą niewolnikami ludzi z układu, nieuków, którzy chcą nas sobie podporządkować, nie chcą robić z nami uczciwych interesów, chcą byśmy byli widelcem, którym oni nałożą sobie kawior. Przyłączcie się i walczcie przeciwko feudalistom, bez naszych umiejętności są nikim. Sabotujcie tak jak oni hakują mnie, walczcie, zbierajcie dowody w pracy oszustw waszych przełożonych, udostępniajcie lub chowajcie, jeśli dowody będą wskazywały na zebranie ich przez was. Nie damy się cwaniakom, którzy naszymi rękoma budują zamek z piasku, w którym schowają się przed nami, ludźmi z kwalifikacjami Wszystkie filozofie są z nami, najnowsze odkrycia ekonomiczne, potwierdzają, że nie może być tak jak jest, zmienimy razem świat, wygramy z Ireneuszem i jego kolesiami
Dostałem propozycję pracy jako przedstawiciel-doradca handlowy właśnie w Radwagu..No masakra co Wy tutaj wypisujecie,serio jest tam tak do bani?..Ile faktycznie handlowiec może tam zarobić?..Pozdrawiam Wszystkich
tragedii nie ma, na dziale handlowym tym bardziej, ale handlowcy też narzekają... ja piszę o wyzysku w dziale IT, większości pracowników tam się żyje dość dobrze, szczególnie jak nie są zbyt ambitni
Dzięki.Wstępne warunki jakie mi proponują są w sumie w miarę.Zważywszy że przeszedłbym z innej firmy muszę się zastanowić żeby sobie nie pogorszyć;)Zaznaczam że nie pracuję u konkurencji,zupełnie inna branża.Pomyślę:)..
Myślenie nie boli. Jeśli w obecnej pracy masz gorsze warunki niż w Radwagu, to się nie przejmuj opiniami tutaj. Ja mam lekko inną sytuację i opisuję sprawy z naszych kontaktów, a były one bardzo nie miłe, gdzie firma negocjowała z pozycji siły - jak się nie podoba to tam są drzwi, chciała kupić jak najtaniej pracę twórcy. Tak się nie robi. Jeśli już dostaniesz pracę, po roku radzę szukać innej, bo w Radwagu zarobisz dla firmy zapewne sporo jak jesteś dobry, dostaniesz z tego ułameczek. Lepiej za podobne pieniądze wspierać mniejszego przedsiębiorcę, gdyż w ten sposób tworzysz równowagę na rynku i wzrost płac w skali regionu - im więcej silnych firm w regionie, tym większe płace i taki Radwag nie może negocjować z pozycji siły, bo zawsze będziesz mógł przejść do konkurencji (jako handlowiec)
Branża Radwagu jest mi zupełnie obca -ale to tylko kwestia poznania rynku,produktów itp sam wiesz jak jest.Uważam się za dobrego handlowca więc mam nadzieję że będzie ok.Warto spróbować,lubię wyzwania.Czekam teraz tylko na telefon odnośnie konkretnego końcowego spotkania-czy decydują się na mnie czy nie.Potem tygodniowe szkolenie w Radomiu i jazda do roboty szarpać rynek;)Warunki jakie mi zaproponowali na początek są dla mnie zadowalające,poza tym tutaj miałbym zdecydowanie większe możliwości rozwoju tak myślę.
Różnie się zarabia od 2000 do 3000zl i nieważne czy coś spr, edaż czy nie pensja stała żadnych prowizji ale mi to odpowiada a że czasem przełożony podnosi na ciebie głos to nic.
Ja dostałem propozycję za 3300 netto samej podstawy plus procent od sprzedaży..Więc nie mam pojęcia co tutaj jest prawdą hm.
3300 szok tu ludzie zarabiaja od 1800 do 2500 na rękę czyli netto, a ty 3300 to i tak ja dojdzie do podpisania umowy to ci powiedzą że w okresie próbnym to będzie z 2200a po tych trzech miesiącach ci wyrównana, i tyle że to bajka.... Ja właśnie się zwalniam...
A z jakiego działu się zwalniasz? To 3300 to było zapytanie to C3PO bo jestem ciekaw gdzie można tyle zarobić. Interesuje mnie biuro a nie produkcja. Jakie są realne zarobki w RADWAGu,?
Zarobki są takie jakie Sobie wynegocjujesz, choć trudno pisać tu o dużych pieniądzach jak kierownicy zarabiaja w granicach 3000-4500, żenada wszyscy trzymają się " stołków" bo gdzie indziej by ich nikt nie zatrudnił. Nie powiem z którego działu się zwalniam bo jeszcze muszę tu przychodzić do pracy.
To widzę że wśród kierowników też duża rozbieżność w zarobkach. Dla świeżaka 3200-3500 realne czy graniczy z cudem?
Obecnie dostępnych jest kilka nowych ofert pracy w Radomiu. Czy ktoś z Was ma doświadczenie na którymś z proponowanych stanowisk? Są to Kontroler Jakości, Pracownik ds. eksportu i handlu zagranicznego oraz Technolog Produkcji. Opinie o Radwag oraz wszelkie informacje o pracy będą pomocne dla osób rozważających zatrudnienie na powyższych stanowiskach. Na pewno chętnie skorzystają z waszego doświadczenia.
Pracowałem w kontroli jak złożyłem wypowiedzenie to stałem się wrogiem numer 1, bardzo są zakłamami, obłudni i szkoda mówić o przełożonych. Dwóch panów mających się za lepszych, a tak na prawdę tylko potrafią wydawać polecenia a sami nic nie robią. A takie kiepskie podzespoły tu trafiają że się dziwię że te wagi działają ale M każe puszczać je do produkcji
a gdzie tyle płacą to od razu spadam z Radwagu?
a ile zarabia sekretarka tzn osoba obsługująca biuro handlowe netto?
https://wynagrodzenia.pl/artykul/zarobki-programistow-w-2017-roku zielony jak szczypiorek po studiach zarabia minimum 4.000 zł brutto na umowie zlecenie, na UoP średnio 4.900 zł, pewnie już co w domu liznął programowania, a w radomiu musisz być profesorem programowania, żeby zarabiać 3.000 zł brutto. Kpina z ludzi. Jak wam nie wstyd cwaniaczki!!!!!!!
tak ukochaliśmy naszego kolegę Mateusza, programistę z radwaga, że życzyliśmy mu śmierci na 1 listopada. Wcale nie jesteśmy patologią, śmierci życzymy sobie na wzajem raz w tygodniu, to taka nasza świecka tradycja
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,21915815,pensja-minimalna-zwiazkowcy-rozbili-bank-chca-podwyzki-do.html#BoxBizLink ireczek już robi w majtochy, niedługo robol na zakladzie bedzie zarabial tyle ile programista
może się przyda http://www.bankier.pl/wiadomosc/Nowa-aplikacja-dla-pracodawcow-wykryje-nierownosci-plac-7519307.html chociaż w radwagu to wątpie, tam raczej się zwiększa wyzysk z tego co tu czytam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w RADWAG Wagi Elektroniczne?
Zobacz opinie na temat firmy RADWAG Wagi Elektroniczne tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w RADWAG Wagi Elektroniczne?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 13, z czego 0 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy RADWAG Wagi Elektroniczne?
Kandydaci do pracy w RADWAG Wagi Elektroniczne napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
