@Michal, czego chcesz się dowiedzieć? Co za informacje Cię interesują ,napisz konkretnie. Może ktoś z obecnych pracowników będzie uprzejmy i odpisze.Jeżeli nikt nie odpisze z obecnych pracowników, to zawsze możesz bezpośrednio skierować swoje zapytania do firmy, na stronie internetowej masz kontakt.
Witam moze ktos cos powiedziec o pracy w firmie krak mies ?
myślałem ze dowiem się tu o pracy w Krak-Mięs ale tu tylko jakieś prywatne wycieczki. A na stronie firmy ofert nie ma nic. Może jednak ktoś się odezwie czy mają jakieś wakaty
Jrek jest spoko gosc nie lubi tylko glupkow.Mozna sie z nim dogadac .jebnieta to jest pani Joanna ktora wpada co jakis czas udaje ze sie zna na prowadzeniu firmy a tak naprawde nawet faktury nie umie wystawic Panie Jarku wspulczuje partnerki udaje madra a jest podupcona i ma pusto w glowie!!!
Jrek jest spoko gosc nie lubi tylko glupkow.Mozna sie z nim dogadac .jebnieta to jest pani Joanna ktora wpada co jakis czas udaje ze sie zna na prowadzeniu firmy a tak naprawde nawet faktury nie umie wystawic Panie Jarku wspulczuje partnerki udaje madra a jest podupcona i ma pusto w glowie!!!
Witam. Andrzej nie marnuj czasu tam jest syf a nie produkcja. .. jak da ci umowę to najniższa krajowa i resztę do ręki jak się z nim dogadasz za moich czasów jak pracowałem u niego to produkcji nie karal i dawał im wcześniej wypłaty ale to zależy czy kierownik produkcji jeszcze wlazi mu do (usunięte przez administratora) i czy sprzedaje dalej tam ludzi bo wiesz tam produkcja była święta mimo tego że były zwroty wędlin że były syfiaste ale zawsze to nie była wina produkcji; ) pozdrawiam.
Witam Wszystkich :) na początku pozdrawiam Jarka i Mateuszka hehe ciekawe jak tam Janek czy jeszcze zyje... Pracowałem w tej firmie ogólnie 4 lata z trzema powrotami i powiem tak tego co sie naoglądalem to nigdzie nie widzialem sama zawartosc mrozni to masakra jakis ! zepsute mieso nawet z paru lat syf... produkcja wedlin to tez syf. daty przydatnosci wedlin hmmm.... lepiej nie mowic o tym... tak mieso z rozbioru i zdaza mu sie sprzedac swierze ale tez sprzedaje mieso rozmrozone i naszczykniete masakra ! Jarek chleje i bedzie chlal i bedzie traktowal ludzi jak malpy. Nie polecam tej firmy UNIKAJCIE WEDLIN Z NAPISEM GALICJA !!! co do kasy tak kara i urywa z wyplat a premia heheh u niego cos takiego nie istnieje!!! aha pracowalem tam na czarno i jak robil pip naloty to sie chowalem ale zachowam dla siebie gdzie :) a lekaze to cod ze nie zamknelu mu ostatnio zakladu. kiedys mial zamkniety zaklad za syf jaki ma to i tak dal rade:) dla mnie bylo tam paru dobrych handlowcow w firmie Alek,Janek i Aska reszta to hmmm.... osak tez byl dobry ale tylko w wedlinach... Nie pracujcie tam bo szkoda waszego czasu chyba ze nie macie wyboru to wiadomo :) Pozdrawiam starą ekipe z magazynu miesa i wedlin :)
tam nie ma umowy praca jest na czarno
Ale Boguś był na dole!!!
Dobry jesteś......Szególnie odoba mi się wątek z okrętem.:)...POzdrów Jarka i ode mnie
To, że czasem ktoś usłyszy, że jest pierdołą, to nie znaczy, że Szef przeklina. Przyjdźcie chamy na zakupy do firmy Krak Mięs i sami się przekonajcie, jakie bzdury tu piszecie. Dyrektor Felek odremontował mroźnię, mamy teraz wysoką jakość mrożonego mięsa i wiatr w żagle okrętu na którym kapitan Jarek opłynie cały świat. Z poważaniem, Pierdoła.
Bzdury gadacie, bo Nam tej pracy u Jarka zazdrościcie! Szef to dobry człowiek, czasem mu się zaklnie, a i owszem czasem coś wypije, z umiarem. Bzdurą są pomówienia o wędlinach, kierownik produkcji pilnuje jakości, nad Nim czuwa dział jakości, zaś dział marketingu zbiera opinie u klientów. Na zakładzie panuje ład i porządek, a szef chwali pracowników, ciepło się o nich wypowiada wśród konkurencji i poleca ich gdyby chcieli zmienić pracę. Ceny mamy najlepsze, mięso świeże z rozbioru i pachnące. Pozdrawiam Szefa :)
Szef klnie i wyzywa pracowników nie wypłaca za okres próbny pieniędzy i każe przebijać terminy ważności na wędlinach
Poznałam Jarka przypadkowo na ulicy i proponował mi pracę czy mogę go traktować poważnie napiszcie co o tym myślicie
szef tam jest bardzo dobry
Niestety popieram wypowiedź "zwykłego pracownika". Stawka 9 zł na rękę + brak jakiejkolwiek umowy + naturalnie kary za jego głupotę ;] Pracowałem tam ok. roku i niestety kolorowo nie było. Nieraz myło się spleśniałe wędliny ze zwrotów i szły z dalej do sprzedaży. Mięso z naszczykiem etc. Manolo lizał Jarkowi 4 litery bo wisiał mu ok. 10 koła, chciał odpracować swój dług ale też chyba chłopak nie wytrzymał. Podejrzewam że większość pozytywnych komentarzy został wystawionych przez pijanego Jarka ;]
kiedyś już przez kilka lat pracowałam przy produkcji wędlin, wbrew pozorom i opinii to bardzo interesująca i rozwojowa praca. zdrowie zmusiło mnie do kilkuletniej rezygnacji ale dziś chciałabym wrócić do zawodu. chcę zacząć od nowa, tym razem w Krak-Mięs. możecie drodzy internauci napisać jak się dostać do nich do pracy?
Sprzedał w końcu tą firmę?
Na razie na firmie radykalne zmiany!!! Od miesiąca pojawiła się nowa ściana i drzwi.
nareszcie dzisiaj na zakładzie pojawił się dyrektor nowego właściciela boże może coś się zmieni
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Krak-Mięs?
Zobacz opinie na temat firmy Krak-Mięs tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Krak-Mięs?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!