

ludzie weźcie się za towarzystwo whotsuppowe, które nie odchodzi w ciągu dnia pracy od telefonu, nie wspomnę ze klikają tam calymi dniami, umawiają się wspólnie jak się wzajemnie na siebie zgrzeja w hotelach.Ci ludzie raczej sa mało wydajni w pracy, trudno takim być rozmawiając caly dzień na czaciei to Panie z biura(zonate) tak umawiają się z facetami zajmującymi się sieciami i rozbijają malzenstwa. Tak mi " jedna" męża odbija.
Jak chcesz zrobić pseudo karierę w Polpharmie w Starogardzie gdańskim to jest najlepszy okres. Teraz na liderów biorą jak leci.
No wiem może będzie ją stać na operację plastyczną ????chyba przez to że jest taka brzydka to na wszystkich się msci
Jest jedną z najbardziej okropnych ludzi jakie spotkałam w życiu, a na łapie wytatuowany różaniec… Swoją drogą firma na dzień dobry rozdaje piękne książeczki o etyce i nie rozumiem po co…. Marnowanie pieniędzy… Firma powinna częściej sprawdzać monitoring i zobaczyć ile razy w ciągu pracy wychodzi na fajeczkę…
Pamiętam jak na wariata przeglądała papiery żeby wyłapać która koleżanka coś źle wypisała i cieszyła się jak gwizdek. Tak się awansuje w firmie za donosicielstwo! Więc koleżanki nagrywać koleżankę proszę…
Hej Jak się pracuje w dziale IT w Warszawie? Fajna atmosfera i ludzie? Dobre zarobki? Szukają kogoś do supportu aplikacji i się zastanawiam czy nie wysłać CV.
Z firmą współpracowałem przez prawie dwa lata. Przez ten czas sumiennie wywiązywałem się ze swoich obowiązków, byłem zaangażowany i lojalny wobec zespołu. Mimo że w umowie jasno określono, że po zdanym egzaminie zostanie mi zaproponowana umowa na czas nieokreślony – tak się nie stało. Zamiast tego, po podjęciu decyzji o rozpoczęciu terapii uzależnień, otrzymałem jedynie roczną umowę na czas określony. Pod koniec tej umowy trafiłem do szpitala z powodu epizodu psychotycznego. W tym trudnym okresie, w wyniku stanu chorobowego, wykonywałem nieracjonalne telefony do liderki. Zamiast zrozumienia i wsparcia zostałem porównany do innego pracownika, który często przebywał na L4. W rezultacie podjęto decyzję o nieprzedłużaniu ze mną umowy. Zaproponowano mi dalsze przychodzenie do pracy, ale bez jasnej deklaracji o przedłużeniu zatrudnienia. Gdy tylko pojawiła się możliwość zmiany miejsca pracy, złożyłem wypowiedzenie – mimo że do końca miałem nadzieję, że firma przemyśli sprawę i zdecyduje się dać mi szansę. Próbowałem też porozmawiać z przełożoną na spokojnie – wysłałem wiadomość mailową z prośbą o spotkanie, jednak nie doczekałem się żadnej odpowiedzi. To całkowite zignorowanie mojej próby kontaktu było dla mnie bardzo rozczarowujące i tylko potwierdziło, że moja obecność przestała mieć znaczenie. Sama praca dawała satysfakcję i rozwój. Niestety, otoczka organizacyjna pozostawiała wiele do życzenia. Procedury nie były w pełni przestrzegane, a kadra kierownicza była tego świadoma. W momentach, gdy zbliżały się kontrole, atmosfera diametralnie się zmieniała – zaczynało się "granie na pokaz", pozorna zgodność z zasadami, udawanie idealnego środowiska pracy. Czuję się (usunięte przez administratora) i potraktowany niesprawiedliwie. Zamiast docenić moje zaangażowanie i zrozumieć sytuację zdrowotną, potraktowano mnie jak problem do usunięcia. Ta sytuacja zostawiła po sobie duży niesmak, choć cieszę się, że wyciągam z niej ważne lekcje na przyszłość. Na koniec – nie muszę się nawet podpisywać. W tej firmie i tak wszyscy wszystko wiedzą, bo plotki rozchodzą się szybciej niż jakiekolwiek oficjalne informacje.
Rozmowa przebiegła bardzo szybko i sprawnie.
Było kilka pytań odnośnie wykształcenia i doświadczenia, ale była to tylko formalność bo pracę załatwił mi już wcześniej znajomy pracujący w dziale.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Unikaj tego miejsca jeśli chcesz być zdrowy psychicznie. (usunięte przez administratora) jakich mało. Nagany i kary na porządku dziennym za najmniejszą pomyłkę. Często szuka się kozła ofiarnego, bo w dokumentacji trzeba kogoś wskazać do ukarania. Jedyny plus to socjal.
Wszystkich nowych pracowników i kandydatów ostrzegam przed tym pracodawcą - jeśli cenicie sobie swoje zdrowie psychiczne, to lepiej tego @Pracodawca omijać. W moim przypadku po kilku latach pracy tam skończyło się na zwolnieniu od psychiatry. Obecnie w nowej pracy, jestem bardzo zadowolony - przychodzę do pracy pełny energii i z przyjemnością. Mówią, że toksyczne środowisko pracy prędzej zmieni was, niż wy je - w moim przypadku się to sprawdziło, zapewniam, że nie chcecie się o tym przekonać na własnej skórze.
Gdzieś w nowszej opinii czytałem właśnie o L4 od psychiatry. To przykre, że firma nie wprowadza żadnych zmian, żeby pracownikom pracowało się bardziej komfortowo. No chyba, że wprowadza, ale nie przynoszą one oczekiwanych rezultatów.
Robert, wszędzie w farmacji, no prawie wszędzie to człowieka czeka. Kto w farmie nie pracował, ten życia nie zna, nie oczekuj empatii od osoby z budżetówki,że odczuwa taka presję wyniku.
Mam to rozumieć tak że nie ma co liczyć na zmiany w tym temacie? ;) empatia by się jednak przydała chociaż minimalna
Na produkcję „bycie robolem” to można się dostać. Rekrutacje wewnętrzne są ustawione ;) powiązania są silne i znajomości.
(usunięte przez administratora)
Aż tak źle? W sumie to czytałem tutaj już że jest mobbing i niektórzy ujęli to tak, jakby firma tolerowała takie zachowania. A do kogo można zgłaszać np mobbing, można to robić anonimowo?
Pracuję w Zakładzie Form Stałych w Polpharmie od wielu lat i niestety muszę stwierdzić, że sytuacja jeszcze nigdy nie była tak zła jak obecnie. Wynagrodzenia od dłuższego czasu stoją w miejscu – minimalne podwyżki nie nadążają za wzrostem płacy minimalnej, przez co doświadczeni pracownicy z większą odpowiedzialnością zarabiają niewiele więcej niż nowo zatrudnieni. Praca przy produkcji leków jest wymagająca i potencjalnie szkodliwa dla zdrowia, a mimo to wynagrodzenie pozostaje na poziomie minimalnym. Zaczynając pracę, trzeba nauczyć się wielu procedur, przestrzegać surowych zasad, przebierać się w specjalną odzież ochronną i być na miejscu co najmniej 15 minut wcześniej. Po zakończeniu zmiany często trzeba zostać jeszcze 10 minut dłużej. Co więcej, samo dojście do stanowiska pracy zajmuje około 30 minut, bo trzeba przejść przez cały teren zakładu – i oczywiście za ten czas nikt nie płaci. Normy są zawyżane, wymagania rosną, a tempo pracy jest coraz bardziej wyśrubowane. System czterozmianowy praktycznie uniemożliwia normalne życie prywatne, a stres jest ogromny. Największym problemem są jednak osoby zarządzające. Nowi szefowie produkcji nie mają pojęcia o pracy, którą nadzorują, a ich kompetencje sprowadzają się głównie do przypodobania się przełożonym. To jedyny sposób, by utrzymać stanowisko – nie oczekując podwyżki i nie dbając o dobro pracowników. (usunięte przez administratora). Jest to osoba, która nie posiada dostatecznej wiedzy, ale mimo to uważa się za eksperta. (usunięte przez administratora) Najbardziej dziwi mnie jednak to, że firma z taką renomą nie interesuje się, kim są szefowie produkcyjni i jakiego poziomu są to ludzie. Nikt nie sprawdza ich kompetencji ani tego, jakie mają predyspozycje do zarządzania produkcją i ludźmi. Co więcej, nikt nie przeprowadza rozmów z pracownikami, by dowiedzieć się, w jaki sposób są traktowani przez swoich przełożonych. Podsumowując – warunki w Polpharmie są coraz gorsze, płace nieadekwatne do obowiązków i ryzyka, a zarządzanie pozostawia wiele do życzenia. Praca staje się coraz mniej opłacalna i coraz bardziej wyczerpująca.
Chyba jednak czasem rozmawiają. Jeśli pan Rafał chce dać komuś upomnienie lub naganę to taka osoba musi zostać wysłuchana przez wyższego przełożonego. I nie wynika to z Kodeksu Etycznego Polpharmy ale z przepisów Kodeksu Pracy. Pamiętam (w innym zakładzie) jak z głupiego upomnienia zrobiła się straszna afera bo pracownik twierdził że rozmowy nie było.
Tylko z p.Rafałem są problemy w firmie? To chyba jednak przesada. On nie zarządza przecież całym FS. Na mobbing to trzeba jednak mieć mocne zarzuty. Zwracanie komuś uwagi, że jest w pracy po to żeby pracować to nie mobbing. Jeżeli popełniane są błędy to chyba po to o nich mówi, żeby się nie powtarzały. Tu potrzeba rzeczowych i solidnych argumentów a ich nie widać w tych opisach. Jeżeli rzeczywiście tak jest, to dlaczego nie poprosić o przeniesienie dwa piętra wyżej?
(usunięte przez administratora)
Serio toleruje się jakieś niestosowne zachowania podchodzące pod mobbing? Nie no to grubo. Przecież sporo osób tutaj pisało nawet o L4 od psychiatry więc raczej ktoś powinien na to zwracać uwagę.
rafal wstydu oszczęndz
osoby przeprowadzające rekrutację nie są nawet łaskawe pochylić się wcześniej nad zapoznaniem się z CV potencjalnego kandydata, co widać podczas rozmowy... a to chyba podstawa przy procesie rekrutacyjnym?! do tego osoby pracujące od x lat na jednym stanowisku chyba znalazły się tam jedynie z przypadku, bo na pewno nie na podstawie kompetencji, których wymaga się na wyższych stanowiskach.
Jestem pracownikiem firmy od 8 lat na umowie 4800 brutto xd Wynagrodzenia nieadekwatne do pracy i obowiązków wciąż narastających . Ciągle zwiekszanie normy i skracanie procesów. Szefowie nie kompetentni - pieski kierownictwa . 4brygadowka wyniszczająca życie rodzinne i psychicznie .Weekend wolny w miesiącu graniczy z cudem . A gdy nawet wypadnie Ci to wolne zmuszanie ludzi do pracy w ten dzień. Nie dziwię się ze od ręki ludzie z Polpharmy od ręki dostają zwolnienia psychiczne . Jestem w trakcie szukania nowej lepszej psychicznie i lepszym wynagrodzeniem pracy .
Widzisz nie można się z tym zgodzić. Jak się pracuje uczciwie to i zarobki będą wyższe. A wiadomo są dni gorsze ale i te naprawdę spokojniejsze...... jak ktoś chodzi narzeka patrzy jak tu zakręcić żeby się nie narobić to niestety sam sobie odpłaca. Oczywiście Polpharma jest duża i wiele jest działów także może być różnie ale mam również doświadczenie wieloletnie na niższym stanowisku nie wchodząc w d.....nikomu, poprostu robie co muszę w godzinach pracy i myślę że najpierw trzeba spojrzeć na rzeczywistość i jak Ty sam postępujesz w danej pracy.
Mozna pracowac uczciwie i nie nagannie , nawet medal dostać a i tak mieć niskie zarobki :) Góra tlumaczy się tym że przeciez jest premia i inne benefity a podstawa wynagrodzenia leży i kwiczy . Gdy zachorujesz mimo wolnie to dostajesz mniej niż najniższa bo wszystko Ci zabiorą łącznie z częścią dodatków weekendowych . Pozazdrościć jak masz inaczej .
Pracowałem na tym zakładzie jako pracownik ochrony. Myślę że na początek Polpharma powinna nauczyć się na czym polegają obowiązki pracownika ochrony. Ludzie oni nam kazali na starej zacinajacej się wadze odpady ważyć i oczywiście to była nasza wina. Oczywiście że nam są to nie zapłacili. Radzę tych ludzi i ten zakład omijać szerokim łukiem. Dramat dno i wodorosty.
Pewnie chodzi o odpady polietylenowe jeśli to były krople pakowane w systemie BottlePack. To są ścinki z maszyny i nie ma na nich chemikaliów.
Dodatkowo chcialbym dodac ze moim zdaniem niekompetentni ludzie z działu bezpieczeństwa i do tego bez autorytetu jak dla mnie najpierw likwiduja boczne posterunki ochrony (Jesli chodzi o powod to jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi). Czesc ludzi niestety przez to stracila prace. Zaraz po tej decyzji doszlo do kradziezy na zakladzie. I oczywiscie wina ochrony bo Ci panstwo z gory podjeli super decyzje o likwidacji posterunkow. Brawo ! I to ma pomoc poprawic bezpieczenstwo na tego typu zakladach ?! Dobrze ze wyszedlem z tego bagna i przestrzegam wszystkich przed praca w ochronie tam tez. Ci smieszni panstwo zajmuja sie czyms o czym nie maja pojecia. PS: Co do odpadow to kolega z nickiem Inkubent ma racje. Swoja droga zeby ochrona wykonywala za darmo jakies dodatkowe czynnosci ? Normalnie darmowa sila robocza i smiech na sali.
Jeśli chodzi o pracę w ochronie to zdania są podzielone. Jak jest duży teren , realne zagrożenie kradzieżą albo że wtargnie nieproszony gość to wiadomo , jest co robić i trzeba mieć oczy dookoła głowy. Ale jak jest jeden budynek , na 99 procent nic się nie wydarzy a w kantorku siedzieć nie można to ja bym jajo zniósł. Już bym wolał za kogoś zrobić robotę żeby czas szybciej zleciał.
Większej (usunięte przez administratora)jeszcze nie widziałem (a pracowałem juz tu i tam). Ciągle mało, ciągle szybciej i chociaż chcesz być „dobrym” pracownikiem to i tak usłyszysz od przełożonego że zrobiłeś/aś zbyt mało. Kwestia zarobków ? Na chleb starczy ale żeby godnie żyć? Nie powiedziałbym. Na wszystkim ucinają jak tylko mogą. Pracownicy (operatorzy) każdy na każdego „(usunięte przez administratora)” do (usunięte przez administratora)pryskliwość i brak kultury to u tych ludzi co raz większy wstyd. Sytuacja z ok. 2 lat. - czystość higieniczna = brak. (usunięte przez administratora)
Po pierwsze nie przy jedzeniu. Po drugie , jeśli opinia jest prawdziwa to całkowicie zmienia postać rzeczy. Bo może do takich osób potrzebny jest właśnie kto taki jak pan Rafał. A jacy są trzej pozostali brygadzisci , co sobą reprezentują? (może bez nazwisk)
Ten pan rafatus to nie jest czlowiek. (usunięte przez administratora) , (usunięte przez administratora) i jeszcze raz (usunięte przez administratora) Przykre jest to ze tak niszczy jedna osoba ten zaklad
Na atmosferę już ponarzekaliście ale sama praca podobno ok. napiszecie na jej temat coś więcej? robią coś w kierunku poprawy warunków?
(usunięte przez administratora)
A próbowaliście to załatwić przez Compliance Officera? Zgodnie z przepisami może to zrobić także pracownik który nie wytrzymał i sam się zwolnił , więc zbyt wiele nie ryzykuje.
Powinni coś(usunięte przez administratora)coś zrobić może zacząć od owaxżnej rozmowy. Ale myślę że ten przypadek jest szczegolnu i napewno nie powinien być brygadzista. Potrafi tylko donosić na wszystkim. Jest zwykłym (usunięte przez administratora)nic nie potrafiacym
Cześć, Widzę oferty na PH medycznego na Śląsk aż na 3 regiony warto aplikować czy naprawdę taki przemiał że po pół roku zwalniają ?
Cześć, na jaką podstawę może liczyć przedstawiciel czy 12- 14 tysięcy netto miesięcznie plus premia jest realne? Dziękuję za odpowiedź.
Praca sama w sobie nie jest zła. Zarobki również są zadowalające. Przeraża atmosfera, wzajemna nienawiść i fałsz na produkcji. Jeśli nie chcesz być wśród osób notorycznie narzekających (delikatnie mówiąc) to cię zgnębią. Oczywiście zdarzają się wyjątki i można poznać naprawdę fajne osoby, ale sporo czasu spędza się jednak z toksycznymi ludźmi. Brakuje tylko ringu na produkcji. Jest to duży problem i jest to naprawdę straszne dla nowych pracowników i nie tylko dla nich. Dodam, że pochwalam zwiększanie ilości kamer na różnych etapach produkcji - zwiększa to poczucie bezpieczeństwa dla mnie jako klienta.
Dalej się nic nie zmieniło , atmosfera na produkcji jest tragiczna . Robi to kilka toksycznych osób, że się nie chce pracować . Mimo zgłoszeń do lidera , mimo że lider jest przy tych sytuacjach nic nie jest robione. I takie osoby myślą że im wolno . Jest to dosłownie kilka osób na zmianie .


Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zakłady Farmaceutyczne POLPHARMA S.A.?
+ -
Jakie są opinie pracowników o pracy w Zakłady Farmaceutyczne POLPHARMA S.A.?
+ -
Jak wygląda rekrutacja do firmy Zakłady Farmaceutyczne POLPHARMA S.A.?
+