Opinie o Saxdor Shipyard Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
Przed zatrudnieniem się do firmy dokładnie przeczytałem wszystko na forum. I serio tak źle? Moim zdaniem nie jest źle. Robię to co do mnie należy,nie narzekam nie pyskuje i mam szacunek do ludzi. Odbijam się kiedy trzeba i zapalić też wyjdę. Dostałem wypłatę dobrze. Ludzie jedno co zauważyłem przez miesiąc mojej pracy to jedynie narzekanie z Waszej strony to i się nie dziwię,że coś się nie zgadza. Mistrz jest w porządku. Robota jest zrobiona to co do mnie należy. Ja nie widzę żadnych przeciwwskazań do tej firmy. Jedynie to co możecie zrobić to przestać narzekać. I wziąć się za robotę. Tyle z mojej strony. Pozdrawiam. :)
Uważam, że opinia jest rzetelna. W firmie gdzie pracuje tak dużo osób zawsze znajdą się "narzekacze". Obecnie lepiej jest kogoś oczernić niż pochwalić i uszanować. Ludzie zrobili się roszczeniowi i pretensjonalni. Ja osobiście pracuję tam pół roku i jestem zadowolona.
Czyli podwyżki nie istnieją w firmie? Skoro nowi zarabiają tyle co długoletni pracownicy... To jak ktoś idzie z wnioskiem o podwyżkę to co szefu na to? :D Po prostu nie bo nie? Czy jednak jakieś obietnice są? W w sumie co ten nowy prezes wprowadził, że jest 100% gorzej? :/ Sory za tyle pytań, ale mąż chciał składać aplikację i próbujemy obczaić co i jak.
Hahahaha już widać jak ta firma schodzi na psy jak w weekend nowa kierowniczka laminatów wydzwania do ludzi na zwolnieniach żeby wracali .
Odradzam tam pracy ze względów zdrowotnych chodzi o styren który dla nowicjusza az dusi. Jest to ciecz lotna (paruje) rakotworcza! Ludzie chodzą nacpani jak jest duze stężenie i nawet o tym nie wiedza. Przynajmniej śmiesznie jest. Styren sie wchłania w ciało i po jakimś czasie człowiek tego zapachu z siebie nie zmyje. Najgorzej jest na laminarnii dlatego tam zatrudniają Ukraińców (WTF?). Firma poprzednio istniała w stanach i amerykanie dostawali te same pieniadze tylko w dolarach. Amerykanie nie byli tak głupi i nie chcieli pracowac w takich warunkach za takie pieniadze a tu? Firma dostaje granty i podziękowania od samorzadowcow. Bo sa miejsca pracy. A Finowie tylko zacierają raczki. Porażka
(usunięte przez administratora)
Nie martw się jeszcze ściągną małolatów ze szkół na praktyki, jak połowa tych dzieciaków zobaczy ten cyrk to pouciekają do Augustowa. (usunięte przez administratora)to typowo(usunięte przez administratora), który nie ma pojęcia co się dzieje w firmie. On został przysłany żeby zabierać a nie dawać dla ludzi. A potem zdziwienie dlaczego ludzie odchodzą, a nierealny plan jest nie zrobiony, i jak to możliwe że w firmie której kładzie się nacisk na szybkość produkcyjną i co chwila mistrzowie powtarzają "szybciej, szybciej" co chwila jest reklamacja. (usunięte przez administratora)Ogólnie jestem pod wrażeniem zarządu i kierowników, tak rozwalić sobie opinię w przeciągu 2 lat to trzeba mieć talent jednak.
To prawda. Prezesik ciągnie to firmę na (usunięte przez administratora). Zatrudnia byle kogo aby zrobić dwie zmiany a przez to dobrzy pracownicy odchodzą. Ludzie robią zdj fuszerek jakie wyjeżdżają z placu na pamiątkę a być może i pochwala się nimi na odpowiednich stronach, mnie tez to korci. Polecam każdemu tak robić i wrzucać na neta anonimowo z hasztagiem cedrodno
Zrozumcie wreszcie, i przestańcie się żalić i dziwić, polityka firmy się zmieniła,a wszyscy, którzy pamiętają" stare czasy" muszą się dostosować, lub zniknąć( w taki, czy inny sposób). Nawet prezes, który tak walczył o jakość i mówił o RODZINIE SAXDOR, zmienił rytm dla kasy. Teraz już nie liczą się ludzie, ani jakość, ani firma.. teraz jest czas na dojenie ile się da, za wszelką cenę. Kto jeszcze tego nie widzi jest głupi. To nie jest firma, która, nas "starych" zatrudniała, ani ten prezes. Ełk jest dla niego przystankiem, nie jest ważne co po sobie zostawi. A jeśli ktokolwiek jest idealistą, jeśli jeszcze siebie szanuje, to powinien poszukać innej pracy. A swoją drogą... Zawsze rozwijające się firmy chcą więcej, szybciej, lepiej, żeby utrzymać popyt i to jest zrozumiałe, Ta firma chce tylko więcej i taniej, zabawne
Ogólnie sporo zmian w ostatnim czasie, czy na lepsze to się okaże w niedalekiej przyszłości. Dla mnie robota odpowiada i wynagrodzenie również nie jest złe po prostu robię swoje i tyle. Plan faktycznie duży jednakże utrzymanie tego wszystkiego nie jest raczej tanie :) Ludzie przychodzą i odchodzą to normalne w tak dużym zakładzie pracy wiec cóż robić swoje i nie wnikać w narzekanie innych co nie pracowali w innych super zakładach haha. Aha i nowy kiero wydaje się normalny
Plan na maj(usunięte przez administratora) dni pracujących 23.(usunięte przez administratora) będzie musiał ubrudzić rączki by nam pomóc a być może w końcu nauczy się na czym polega ta praca. Zero rozumu i wyobraźni. Dno i wodorosty ta firma
23 dni pracujące? Ale przecież były święta więc jak to możliwe? Zastanawiam się nad zatrudnieniem. Ile można wyciągnąć na produkcji? Mam doświadczenie w podobnej pracy.
Ludzie, którzy pracują tu od długiego czasu uciekają do innych stoczni a ty chcesz przyjść tu? Poczytaj opinie
O kim piszesz? O kimś ze współpracowników czy bardziej masz na myśli przełożonego? Czemu masz aż tak negatywne nastawienie i tak źle oceniasz firmę? Bo właściwie nic konkretnego nie napisałeś więc ciężko ocenić czy masz racje.
W skrócie mieliśmy spotkanie, że uwalili nam premię itp. Potem mądry prezes zapytał czy mamy jakieś pytania i rozwiązania żeby przyspieszyć produkcję. Ludzie zaczęli zadawać konkretne pytania, to i spotkanie się szybko skończyło, a plan został taki sam. A i my jako starzy pracownicy mamy świeżaków szkolić w trybie ekspresowym, czyli 1-2 dni i masz ogarniać jak nie to nara. Jak ci pasuje atmosfera pracy w szybkości i nie będzie Ciebie gotować od środka że się robi tutaj szybko a nie koniecznie dobrze, to nie idź do tej firmy. Ale zawsze możesz zobaczyć i na własnej skórze się przekonać, i dołączyć do tego naszego cyrku i zostać jednym z klaunów czy tam małpką jak wolisz :). Pozdrawiam i życzę szczęścia w szukaniu pracy .
(usunięte przez administratora)
Nie tylko tobie..ale z tego co słyszałem to ta panią (usunięte przez administratora) z poprzedniej pracy za przekręty..też mi w tamtym roku brakowało 600 zł ale stwierdziła bym z tym zgłosił się do kierownika..nic nie zrobisz..
Panowie i Panie ,kierownicy, mistrzowie i mistrzyni, kontrolerzy jakości: topicie tą firmę. Nie potraficie z organizować nam pracy, nie znacie się na technologi, albo znacie ją słabo. Okradacie w ten sposób swoich szefów z Finlandii.. Ps. Ponowna korekta
Tam na górze nikogo to nie obchodzi, przełożonymi pracowników zostają tylko i wyłącznie lizusy którzy mają blade pojęcie o produkcji. Oni nie rozumieją, że nie wystarczy zatrudnić ludzi ale trzeba ich także utrzymać na stanowiskach. Można to zrobić w bardzo prosty sposób, wystarczy okazywać odrobinę szacunku pracownikom i pozytywnie ich motywować a nie tylko składać puste obietnice pracownikom bez pokrycia. Czasy straszenia już przeminęły i nie wrócą i jeśli tam na górze tego nie zrozumieją to w nie dalekiej przyszłości tą firmę czeka spektakularny upadek. Rzucanie słowami na "k" w kierunku pracowników przez nie których mistrzów i kierowników także na pewno nie pomoże ale cóż zrozumieją to kiedy będzie już za późno.
Od kiedy jedna mistrzyni poleciała to żyje się i pracuje lepiej. Zmiany na lepsze pracujemy robimy plan i kasa na koncie się zgadza. A zawsze znajdzie się osoba , która będzie narzekać tak to już działa. Ja jestem zadowolony robię swoje a reszta mnie nie interesuje jestem tu dla kasy.
Została zwolniona? Za co? Bo z tego co piszesz nie ułatwiała pracy. Teraz masz nową mistrzynię z która można lepiej się dogadać i wyniki przez to są lepsze?
Jedne wielkie kolesiostwo... od samej góry... nie potrafią zrobić porządku w biurE A oczekują porządku na produkcji...produkcja ogarnia 130 % a biuro i tak znajdzie coś co temu zaprzeczy mimo tego że większość ludzi którzy za coś odpowiadają (Nie Wszyscy Oczywiście ) jest wzięta z ulicy i tylko odpycha problem od siebie ? Więc po co tam jesteście? Skoro te same problemy są powtarzalne cały czas ??? Thx
Własnie przez te plotki i bzdury człowiekowi nie chce się robić... Słuchać już nie można było, jeden mądrzejszy od drugiego, jak się baby zebrały to pół hali (usunięte przez administratora) obrobione miało a same stoją mają czas na wszystko i się czepiają bo koleżanki. Przyszedłem do pracy bo w poprzedniej pozwalniali sporo osób a pieniądze potrzebne każdemu... plan do zrobienia jak wszędzie, na linii jak pracowałem wcześniej do kibla nie było jak iść od maszyny odejść, najwiecej mają do powiedzenia ci co nie mają czasu do pracy chodzić a potem pretensje bo za nich nie zrobione i premia im słaba. Nawet jak się pytasz co jak robić to i tak się znajdzie jakaś (usunięte przez administratora) co się czepia wszystkiego bo za wolno robisz, a roboty nie znasz. Zamiast siebie patrzeć to na wszystkich wokół i pod górkę robić dla zabawy chyba. Ja tam na swoje poszedłem i z durniami nie musze robić.
Chcecie prawdę o pracy na laminacie? To zapraszam. Początkowo praca nawet fajna, wszyscy mili, przyjaźni, mistrzowie mało w d..e nie wejdą, po pewnym czasie zaczynają się schody. Rzucanie po różnych brygadach, narzekanie, że za mało, że za wolno, że się nie wyrabiamy itp. Co najlepsze? Kierownictwo nasze kochane które patrzy na swoje stołki. W ciągu roku zmieniło się 3 razy, dlaczego? Bo dla góry jak zwykle coś nie grało. Praca w brudzie, smrodzie ale i tak oczekują, że będzie picuś glancus pięknie ładnie czyściutko. Pot leci po d..ie, bo ludzi brak, plany trzeba wykonać ale to i tak za mało. Ile razy się prosiło i tłumaczyło, że albo jakość albo ilość ale nikogo to nic nie obchodzi. Laminaty jak zwykle najgorsze. Poszanowanie nas pracowników przez całą elitę to pozal się Boże śmiech na hali... Są ludzie którzy pracują długo, którzy dają z siebie naprawdę 200%, zapierdzielają jak małe motorki zachowując przy tym jakoś swojej pracy a co dostajemy wzamian?? Umowę wyjęta z gardła bez podwyżki, bo firmę nie stać. Ale są w tej firmie takie (usunięte przez administratora) które załatwiają umowę na stałe z podwyżka dla osób które się tam absolutnie nie nadają, bo nie potrafią ogarnąć się na żadnym stanowisku. Szlak człowieka trafia, że Ty zaiwaniasz jak (usunięte przez administratora) robisz wszystko na każdym stanowisku i masz śmieszna umowę a taki tłumok firmowy dostaje umowę na stałe za swoje ułomstwo. S(usunięte przez administratora)
Mnie całe życie uczyli, zrób coś 5-10 min wolniej, niż potem poprawiaj przez 2 h. A tutaj jest jakieś (usunięte przez administratora) myślenie że im szybciej to lepiej. A potem zdziwienie naszej elity że co 2 łódka wraca z reklamacji. Ja już dawno przestałem słuchać ich gatki o jakości, bo jej nie ma, i się nie oszukujmy my nie robimy żadnego ekskluzywnego towaru, tylko robimy towar typu Made in China. Ja już dawno przestałem się starać żeby była naprawdę jakość jak najwyższa i jak bym robił dla siebie, bo nie raz dostałem (usunięte przez administratora) za to, i że mam robić szybko a nie dobrze, i człowieka krew zalewa jak widzi co się odwala, a(usunięte przez administratora) wychodzi i stwierdza że wszystko jest ok tylko my za wolno robimy.
Ja nie będę narzekał. Pracuję tu od 6 miesięcy i jestem zadowolony. Pracuję na Formierni-Modelarni od 01.10.2022 . Więc jestem młodym pracownikiem. Jaka jest praca ? Trzeba naginać. Z zewnątrz to może wyglądacie light, ale tak nie jest. To kto przy tym nie pracował nigdy tego nie zrozumie . Atmosferę mamy bardzo dobrą. Dlaczego ? Bez wzgledu na staż każdy robi swoje. Mamy plan i trzeba go wykonać. Jesteśmy zespołem. W tej branży pracuję ponad 17 lat i jestem dumny z pracowników, którzy takiego doświadczenia nie mają. Dlaczego ? Bo są samodzielni. Nie trzeba ich pilnować, ale od nich też można się uczyć wielu rzeczy. Żelazo ostrzy się żelazem. Podobno Napoleon powiedział: Lepsza jest armia baranów dowodzona przez lwa niż armia lwów dowodzona przez barana. Tzn, że można. mieć świetnych ludzi ale nie wykorzysta się ich potencjału. Sposób zarządzania formiernią-modelarnią jest właściwy. Potencjał tych ludzi jest wykorzystywany jak najlepiej. Efektywnie, nie efektownie. Każdy z pracowników umnie szlifować, laminować, kłaść woski. Wiemy co to jest proces technologoliczy, bo wiemy że chemii nie oszukasz. Nie piszę tego komentarza bo uważam , że dział na którym pracuję jest lepszy , bo tak nie jest. Każdy dział ma swoją specyfikę pracy. Ale wiem jedno, że kluczem do sukcesu jest dobra organizacja pracy i trzymania się procesów technologicznych. Skąd to wiem ? W Delphi na około 190 osób na dziale laminatów ( malarnia, obcinalnia, regeneracja form, krajalnia i laminaty szlifienia) był jeden kierownik, nas trzech mistrzów i szesciu brygadzistów i ogarnialiśmy temat. Laminaty były do przodu względem montażu. Na kilku modelach byliśmy do przodu od 5 do 8 do przodu względem montażu. A montaż ? Musiał swój plan wykonać. Nie było zmiłuj się. Tu na tym dziale jest tak samo , jest plan, jest odpowiednia ilość ludzi i stawia się na jakości pracy i ludzi. Pozdrawiam pracowników formierni-modelarni
Komentarz, który napisałem jest wyrazem podziękowania dla ludzi z którymi pracuję tzn. dla osób zarządzających tym działem i dla wszystkich moich współpracowników. Dziękuję Wam, za fajną atmosferę i ciężką pracę, którą wykonujecie.
Chłopie musisz jeszcze chyba drugie tyle pracować w tym zawodzie skoro nie ogarniasz prostych spraw. Na montazu plan musi byc wykonany, nie ma zmiłuj się? A z czego go zrobić? Mamy sami zamawiać sobie podzespoły ? Braki są takie że łodzie nie wyjeżdżają z placu. Za nim napiszesz coś kolejny raz to dowiedz się czemu plany nie są wykonywane.
No to kolego z 17 letnim doświadczeniem tylko poprawcie jakość laminatów, a nie wypuszczacie takie paździerze że połowę roboty trzeba po was poprawiać to może i montaż będzie się wyrabiał, ale braki w towarze to druga przeszkoda której nie przeskoczymy, no chyba że mamy zacząć zamawiać elementy do łódki na własną kieszeń jak kolega napisał wyżej.
"Warunki na zgrupowaniach miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa naszego prezesa i nie jest prawdą, że nad łóżkami dach przeciekał! Szczególnie, że prawie nie padało! Prezes dba o nas jak ojciec najlepszy!" może tym razem nie usuniecie tego komentarza, prawdziwa cnota krytyki się nie boi, przecież post nie jest obraźliwy i nie narusza regulaminu:-)))))))
(usunięte przez administratora)
Się nie dziwie że ludzi tam traktują jak (usunięte przez administratora) skoro pracownicy zamują się plotami, zamiast robić... a potem dziwią sie że ukraińcow nabrali. Miałam chęć iść tam sprobować swoich sił ale patrze że gorsza (usunięte przez administratora) tam pracuje niż mieszka na niektóry h ulicach tego miasta. Gdzie są moderatorzy ? Nie kasują takich urzytkowników
I z takim kierownictwem i zarządem pijar robi prezydent Ełku - wstyd. Ktoś powinien napisać za pośrednictwem tłumacza do Finow. Co tu się wyrabia w ich firmie dzięki zarządcom.
tu kasują wiec zapraszam na http://www.saxdorforum.darmowefora.pl/
"Jak zrobicie plan to będzie premia". Plan zrobiony, premii nie ma, bo jak stwierdził łysy premii nie musi dawac. Metody kija i marchewki... Niedługo nie będzie komu robić. Dla wszystkich zainteresowanych praca w stoczni powiem tylko tyle, jeśli lubicie słuchac że musicie robić szybciej, więcej i jeszcze raz szybciej w kurzu i pyle aż się dusisz, a przy wypłacie lubicie być (usunięte przez administratora) to wymarzona firma dla was. Miejsc napewno nie zabraknie bo ludzie czekają do wiosny i naraa więc wakatów będzie sporo.
Przezes szaleje ciąg dalszy. Ludzie się spieli, robili nadgodziny, przychodzili w sobotę by wykonać plan mimo tylu braków materiału to i tak musiał uciąć premie ludziom ???? jeszcze trochę i sam będzie musiał robić łodzie bo zostaną mu tylko ludzie nowo zatrudnieni przez urząd pracy. Ludzie którzy nie mają pojęcia jak obsłużyć wkrętarkę. Teraz już jakość jest na ostatnim miejscu, teraz liczą się tylko oszczędności
Ale to od dawno wiadomo że się liczy ilość nie jakość, laminaty wypuszczają takie paździerze tylko żeby wypuścić za drzwi, i żeby dla łysego Włocha się zgadzały liczby w tabelce z office, ale nie winię laminatów, bo dali im plan taki żeby tylko walić na ilość bez sprzętu, to się nie dziwię że wychodzą łodzie niczym rozstrzelane przez serię z ak47. Oni myślą żeby zrobić 2 zmiany , jak ledwie 1 zmianę można obsadzić. Ludzie już tak chętnie nie będą tu przychodzić bo Ełk to małe miasto a wieści szybko się roznoszą. Ogólnie firma z potencjałem, ale logistycznie, organizacyjnie, jakościowo i sprzętowo to jest 3 świat. Już nie mówią że duża ilość pracowników przynosiła swoje narzędzia bo nie było czym robić, i co Ci ludzie usłyszeli w podzięce "róbcie szybciej, więcej, a jak się nie podoba to wypie... " . Coraz mam większe wrażenie że całe biuro i zarząd to jedna wielka ferajna. A Ci technolodzy itp. co dobrze ogarniali robotę odeszli, albo mają odejść bo też mają dość ogarniać wszytko, próbę zmiana o lepsza jakość a i tak nic się nie zmieniło przez 2 lata, a ludzie którzy nie ogarniają roboty siedzą i pierdzą w stołek, ale tak jest jak się dostaje robotę po znajomości. I najlepszą puentą jest że lepiej i zdrowiej było na starej hali, niż w tej puszce teraz zwaną nową hala która nawet wywiewów nie ma.
To co się odwala w tej firmie to przechodzi ludzkie pojęcie. Pani Kluseczka bez szkoły i wiedzy kierowniczy, za nią Mroziki jak pieski. Ta firma dzięki takim ludziom niedługo przestanie istnieć. Zero współpracy, zero poszanowania do innych pracowników, jedno wielkie ZERO. Jak usłyszałem że Kluska nie pozwoli wprowadzić czegoś nowego bo benefity straci to widać jakie ma poszanowanie do firmy. Z szczerego serca odradzam ludziom tam się zatrudniać. Pozdrawiam.
Tyle razy wysłałam CV, chodziłam osobiście nosić CV, dowiadywałam się, dzwoniłam, nawet pislalam SMS,bo powiedziano mi żebym dane wysłała i nic. Nawet przez " znajomości" próbowałam, kompletna cisza.. aż tak ciężko dostać się na produkcję tam do pracy?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Saxdor Shipyard Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością?
Zobacz opinie na temat firmy Saxdor Shipyard Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 145.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Saxdor Shipyard Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 106, z czego 31 to opinie pozytywne, 38 to opinie negatywne, a 37 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
