Opinie o LM Wind Power Blades w Goleniów

teksty w stylu "koeżanki i koledzy pamietajmy - im bardziej dajemy sie prowokować do pisania, tym więcej gowork ma z tego kasy!" przypominają te w stylu: "pamiętajmy - im bardziej się przyłożymy, tym większa premia na koniec miesiąca" śmierdzi mi tu na odległość jakimś mentorem lub liderem co sra w gacie i marnie próbuje ratować swoją skórę, użyta socjotechnika świadczy że nie jest to zwykły szary pracownik. Gość wie że nic tak nie wku...ia ludzi ciężko pracujących jak wiadomość o tym, że ktoś czerpie z nich kasę, podstępnie i bez ich wiedzy, np. przez to że tutaj wchodzą i piszą. Liczy na oburzenie, że wielu strzeli focha, że więcej tu nie wejdzie i zachowa milczenie w myśl zasady: "nie będę dorabiał nierobów, przejrzałem ich chytry sposób zarabiania na mnie" Sprytnie panie ekspercie, do tego te teksty o trollach przysłanych przez konkurencję, widzę że wszystkie metody ze szkolenia o budowaniu wizerunku przedsiębiorstwa i przeciwdziałaniu hejtowi w internecie zostały wykorzystane... Zapomniałeś tylko że internet to nie hala produkcyjna i cokolwiek tutaj napiszesz zostaniesz poddany osądowi i drobiazgowej analizie, rozłożony na czynniki pierwsze, słowo po słowie, socjotechnika po socjotechnice, manipulacja po manipulacji. W ten sposób pokazujesz swoją marność i potwierdzasz to o czym wielu tutaj pisało – wielu ludzi od zarządzania musi się zmienić! Nie zabierzesz głosu oficjalnie jako przedstawiciel firmy tylko udajesz zatroskanego pracownika, któremu zależy na ogólnym dobru tego przybytku i nawołujesz do zachowania milczenia. Teksty w stylu "pamiętamy o tajemnicy której zobowiązaliśmy się przestrzegać, grożą nam za to poważne konsekwencje" to marna dziś socjotechnika bo młodych nie da sie nastraszyć konsekwencjami, nikt ich za to nie posadzi, a zawsze mogą się spakować i wyjechać za granice, po 2 latach będzie po roszczeniach. Nie widziałeś o tym wcześniej czy liczyłeś że wszyscy dadzą się uciszyć? A pomyślałeś np. jak uciszyć kogoś kto odszedł z pracy, wyjechał z internetu i pisze teraz z kawiarenki internetowej albo nawet z wi-fi lokalnego dostawcy internetu? Ustalisz jego dane po adresie IP specu od informatyki? Słyszałeś kiedyś o takim przypadku? Na koniec do marnego eksperta który obnaża się zaczynając swoje wpisy od słowa: "Pamiętajmy" (sugerując że jest jednym z ludzi ciężko pracujących przebieraniec od lania wody i prania mózgu). Boli cie ze ludzie znaleźli sposób by ominąć obsrane klauzule dochowania tajemnicy, ze przestali się ich bać, ze piszą wprost o tym co ich martwi, boli i wkur…. wyciągając przy tym niewygodne fakty na światło dzienne. Masz świadomość, że poważne problemy kadrowe wynikają z tego, że stara kadra odchodzi, bo źle się dzieje, a nowi się nie garną się na ich miejsce, głównie przez negatywne komentarze w Internecie. Próbując marnie ratować swoją skórę używasz przy tym metod i socjotechniki z lat 90-tych. Zamiast poprawić warunki pracy i pomóc pracownikom w ich problemach idziesz drogą na skróty polegającą na zamiataniu pod dywan i uciszaniu niewygodnych pismaków. Nie znam firmy, która by na tym wygrała, ale powodzenia panie ekspercie, może będziecie pierwsi w Polsce którym się to uda w obecnych czasach. Życzę wytrwałości i powodzenia w dalszym uciszaniu społeczeństwa.