Czym w Sicher Bautechnik Polska Sp. z o.o. zachęcają przyszłych pracowników? Jakie mają dodatki?
Wiecie, czy Sicher Bautechnik Polska Sp. z o.o. udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
Ale nawet na biurze jej nie wprowadzili, nawet w trakcie całej tej pandemii? Hybrydy też nie było i nie ma?
Szkoda w sumie, teraz to popularne się robi i fajnie nie musieć marnować czasu na dojazd do roboty, a jakiś transport do firmy chociaż jest?
Tam zwolniony pracownik handlowiec oddający sprzęt w tym auto zostaje wystawiony za drzwi :( bez kultury :( chociażby propozycji odwiezienia na dworzec .
Jestem świeżo po drugim etapie rekrutacji na stanowisko PH w Sicher. Pierwszy etap prowadził Pan z firmy zewnętrznej, rozmowa była prowadzona w sposób bardzo profesjonalny i ciekawy. Drugi etap to już rozmowa z Panią Dyrektor....i jej poziom przerośl moje najśmielsze oczekiwania o zupełnym braku przygotowania do prowadzenia rekrutacji . Podczas rozmowy nie padło ani jedno pytanie z którego możnaby wyciągnąć wnioski dotyczące moich kompetencji i umiejętności, rozmowa toczyła się w okol absurdalnego wątku: dlaczego w obecnej firmie ( która nie zajmuje się sprzedażą chemi budowlanej a wyposażeniem wnętrz ) nie sprzedajemy produktów Sicher... dlaczego nigdy nie sugerowałam szefowi że powinniśmy... czy nie uważam że powinniśmy ...Poziom prowadzonej rekrutacji byl żenująco niski. Pani Dyrektor między wysyłanymi podczas rozmowy esemesmi i uśmiechami do telefonu przeszła na kolejny etap badania moich kompetencji: spytała ile farby zużyje na pokój 2x3... Odpowiedziałam że ilość farby na metr jest podana na każdym opakowaniu...nie mam potrzeby jej pamiętać ( nie pracowałam nigdy przy sprzedaży farb, Sicher też ich nie sprzedaje). Kolejnym pytaniem bylo czy umiem policzyć własną premię..a wniosek jaki wyciągnęła bardzo bystra rekruterka i głośno wypowiedziała to: "phiii jak to jest że każdy handlowiec premię swoją policzyć umie...ale żeby cos wiecej..." Jeśli ktoś ma blisko polecam, niesamowite doświadczenie brać udział w rozmowie z Panią która bardzo dużo trudu włożyła żeby na rozmowie dobrze wyglądać, a nie zerknela ani w CV ani nawet w Google żeby się zorientować o czym się na rozmowie takiej rozmawia. Ja niestety 150 km tam jechałam , co nieznacznie pomkiejszylo moje rozbawienie. Dostałam odpowiedź , że nie decydują się na moją kandydaturę, byla to pierwsza rozmowa w życiu, gdzie ja niezdecydowalabym się sama na oferowanie swojej kandydatury zespole zarządzanym przez osobę której poziom miałam przyjemność poznać .