Firma jest dobrą szkołą, można powiedzieć kuźnią kadr dla innych firm. Po kilku latach pracy w mggp jesteś wziętym fachowcem na rynku pracy za 2 x takie pieniądze jakie zarabiałeś w mggp, bez względu na to czy jesteś szeregowym pracownikiem czy managerem wysokiego szczebla. Uniwersytet życia, warto te 2-3 lata poświęcić i odrobić tam pańszczyznę aby odebrać dobrą edukację i praktykę a potem w świat....
To teraz tak szczerze powiedz czy to miejsce jest w dalszym ciągu dobre, żeby się załapać tak zaraz po studiach? Ja jestem właśnie taki świeżak i chętnie bym się tam zaczepiła, żeby na start coś wpisać w CV ;) Czy jednak szkoda czasu bo i tak niczego się nie nauczę?
Pracowałem w MGGP SA Kraków ponad 3 lata i z całego serca mogę polecić ta firme. Zarobki ok, atmosfera super, ludzie pomocni i mili, imprezy okolicznościowe itp. Pracy dużo ale można się wiele nauczyć.
Zero premii, nie ma też dodatków świątecznych. Widełki od minimlnej krajowej do pułapu, który bardzo łatwo było przeskoczyć przechodząc po prostu do innej firmy. Bazują na młodych pracownikach, którzy nie wiedzą ile ich praca jest warta. Do mnie ta wiedza dotarła krótko po zmianie pracodawcy.
Współpracowałem z MGGPAreo, mam do nich dystans ze względu na moje uprzedzenia do korporacji i z racji doniesień prasowych dotyczących samego MGGP. Jednak nigdy się na nich nie zawiodłem. Rozliczenia w stosunku do mnie jak i moich znajomych były uczciwe według wcześniejszych ustaleń. Negocjacja stawki przebiegała w profesjonalnej atmosferze, w trakcie wykonywania przeze mnie zleceń pracownicy biurowi zawsze służyli pomocą. Jakiekolwiek opóźnienia wynikające z problemów sprzętowych były rozliczane na moją korzyść. Liczę że jeszcze będę miał okazję dla nich pracować, ze względu na moje przyrodnicze wykształcenie. Nawet zastanawiam się nad ukierunkowaniem mojej kariery zawodowej na proponowane mi przez nich stanowisko, jednak powstrzymuje mnie głównie moja ciągła potrzeba rozwoju w innych dziedzinach. Moje obawy wobec MGGPAreo wynikały głównie z opinii tu przeczytanych. To duża firma i z pewnością nie każdemu jest w niej dobrze, mnie jednak nigdy nie spotkało z ich strony nic nieprzyjemnego.
O super ze trafiłem na świeżą opinie i Noo nawet przyjemną. Myślę o aplikacji na stanowisko specjalisty gis. W ostatnim momencie bo zostały dwie godzinki do zamknięcia oferty. Może jeszcze się załapie. Powiesz mi jak wyglądała twoja rozmowa o prace? Pamiętasz jakie zadawali pytania? Trzeba jakieś testy robić? Podchodzą do nich bardzo poważnie? Dla mnie to najbardziej stresujący etap przy rozpoczynaniu pracy. Jak trzeba się zaprezentować zawsze się na czymś ze stresu wywalę:P
Cześć wam:) Jest wolne stanowisko asystenta projektu. Jak wygląda onboarding, czy praca na początku jest wymagająca i stresująca ze względu na natłok informacji? Widełki, jakie oferują mnie przekonują jak na asystenta, podobno na stanowisku można liczyć na 6 000–8 000 zł? Piszą o rozwoju w strukturach firmy oraz wzmocnienie kluczowych kompetencji, faktycznie macie tu w firmie jakieś szkolenia? Np. certyfikowanie?
Pracowałem w MGGP SA Kraków ponad 3 lata i z całego serca mogę polecić ta firme. Zarobki ok, atmosfera super, ludzie pomocni i mili, imprezy okolicznościowe itp. Pracy dużo ale można się wiele nauczyć.
Ponad 3 lata to już trochę rzeczy na pewno widziałeś. Co byś doradził takiemu zainteresowanemu pracą człowiekowi, jak ja? Napisałeś, że zarobki ok a zdradzisz, ile dokładnie dają? Jeszcze też zapytam o dział na którym pracowałeś. No chyba, że wiesz, iż na każdym jest taka dobra atmosfera? Liczę, że pomożesz.
Doradziłbym wybór innej firmy. Niskie zarobki, wieczne napięte terminy bo dają na projekt za mało ludzi. Nie polecam.
Niskie zarobki, a konkretniej? Najniższa krajowa czy jednak można liczyć na coś więcej? Będę wdzięczny za podanie przedziału :) A może, skoro te zarobki nie są zadowalające, funkcjonuje jakiś system premiowy albo są nadgodziny, dzięki czemu można sobie dorobić?
W Krakowie jest sam młody zgrany zespół, stad tez miła i przyjazna atmosfera. Doradziłbym abyś próbował, jak dla mnie każdy w tej firmie znajdzie coś dla siebie. Stabilizacja i dobre doświadczenie
Zero premii, nie ma też dodatków świątecznych. Widełki od minimlnej krajowej do pułapu, który bardzo łatwo było przeskoczyć przechodząc po prostu do innej firmy. Bazują na młodych pracownikach, którzy nie wiedzą ile ich praca jest warta. Do mnie ta wiedza dotarła krótko po zmianie pracodawcy.
Firma jest dobrą szkołą, można powiedzieć kuźnią kadr dla innych firm. Po kilku latach pracy w mggp jesteś wziętym fachowcem na rynku pracy za 2 x takie pieniądze jakie zarabiałeś w mggp, bez względu na to czy jesteś szeregowym pracownikiem czy managerem wysokiego szczebla. Uniwersytet życia, warto te 2-3 lata poświęcić i odrobić tam pańszczyznę aby odebrać dobrą edukację i praktykę a potem w świat....
Rozumiem, że Ty tę pańszczyznę odrobiłeś i odszedłeś sam? Przeglądam ofertę pracy w MGGP (specjalista handlu na rynki zagraniczne) i mam pytanie o poziom angielskiego. Oczekują biegłego w mowie i piśmie. Sądzisz, że mając B1 ośmieszę się, wysyłając im CV?
Niestety nie zgodzę się. Patrząc na poczynania pracowników tej firmy, oraz tych ,,mądrzejszych'' od kogo maja się kolejni uczyć - to lepiej niech swój czas poświęcą na szukanie innej firmy. Niestety, to nie to mggp co było kiedyś.
Uważasz ze nie mają odpowiedniej wiedzy do przekazania? Kiedyś było inaczej? Pracujesz tu i masz porównanie? A jakieś zewnętrzne szkolenia są żeby niekoniecznie uczyć się od pracujących osób?
Oczywiście. Zespoły zajmujące się tematami przypominają bardziej ludzi z łapanki. Ci co kiedyś byli wartościowymi pracownikami którzy byli w stanie coś przekazać młodszym kolegom, już dawno temu odeszli i wymazali pracę w tej firmie z CV. To co robią dziś, to jest bardziej improwizacją niż realizacją projektów i zrzucaniem odpowiedzialności na poprzedników co się tym wcześniej zajmowali...
To teraz tak szczerze powiedz czy to miejsce jest w dalszym ciągu dobre, żeby się załapać tak zaraz po studiach? Ja jestem właśnie taki świeżak i chętnie bym się tam zaczepiła, żeby na start coś wpisać w CV ;) Czy jednak szkoda czasu bo i tak niczego się nie nauczę?
Jak w MGGP SA wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?
Jak to bez znaczenia? Chyba ważne jest kto ma jakie stanowisko bo pewnie od tego zależy wysokość wypłaty. Jak potrzeba kogoś na kierownicze stanowisko to biorą z zewnątrz czy są też rekrutacje wśród osób już zatrudnionych?
Od czego zależy do jakiego projektu się dostanę ?
To zależy o której przychodzisz do pracy i kogo mijasz na schodach czy na korytarzu. Twoja wiedza czy myślenie nie ma i tak żadnego znaczenia.
To co ma znaczenie? Wcześniejsze przyjcie do pracy gwarantuje lepszy projekt? Czy znajomości? Bo dość enigmatycznie to wytłumaczyłaś.
Człowieku, jakie znajomości? No może znajomość przeglądania innych ofert pracy. Ta firma to przemiał jak we fabryce, projekty kończą ludzie 3 czy 4 z rzędu o ile w ogóle uda się im skończyć...
Co możecie powiedzieć o pracy w firmie MGGP SA? Jakie macie spostrzeżenia?
również pracuje w tej firmie ale od niedawna i u nas jest bardzo fajna atmosfera, pracownicy są pomocni i na zarobki nie narzekam
Strzeżcie się przed działalnością tej firmy.. Do ewidencji geodezyjnej wysyła dylematów, którzy nie odróżniają wiaty od budynku a operaty pomiarowe wykonują "na rympał" zza ogrodzenia.
Jaki jest okres rozliczeniowy w MGGP SA? Kiedy można spodziewać się przelewu wynagrodzenia?
No łatwiej w sumie. A ty może tam pracujesz? Dasz znać jak atmosfera tam wygląda? No i na jakie zarobki można liczyć? Planuję aplikować.
Jak oceniacie prace na stanowisku asystentki tej firmy ?
Tragedia. Szkoda życia i czasu. Banda niekompetentnych ludzi z których zrobiono kierowników. Zatrudniają każdego jak leci. Kiedyś próbowali mi wytłumaczyć po kim poprawiam projekt, ale wyszło że robiły to 3 osoby przed mną które już nie pracują... kpina, dziwne że mają jeszcze klientów na makulaturę. Zero szacunku dla pracownika i co dziwne dla klienta też, patrząc na to jaką improwizację odwalają.
Czy po Tobie też trzeba będzie poprawiać? Czy może zasłonisz się ty, że Ci nie wytłumaczono? O kim najpierw źle świadczy, że aby coś było zrobione dobrze, to trzeba kilka razy, kilkoma osobami poprawiać?
Mam podobne zdanie oraz doświadczenie. Osoby które chcą godnie zarabiać , mają doświadczenie są zwalniane bo łatwiej i taniej jest z młodymi po studiach których da się urobic. Mało kompetentne osoby jako kierownicy (są wyjątki)
O kim najpierw źle świadczy to nie wiem. Ale w pierwszej kolejności świadczy to o nienajlepszej organizacji pracy w zespole. Zgodzisz się, prawda?
Mając za sobą ciężkie doświadczenie pracy w obszarze geoinformacji w Krakowie mogę powiedzieć, że ta firma to zbiorowisko sfrustrowanych, nieświadomych rynku absolwentów, nie mających innych, przyszłościowych alternatyw + absolwentów którzy się zasiedzieli i/lub pracowali wcześniej w jeszcze większym (usunięte przez administratora) (chociaż prawde mówiąc jest to nie lada wyczyn do osiągnięcia przez jakąkolwiek firme). Brak jakiekolwiek sensownej organizacji, liderzy projektów wybierani przypadkowo (akurat z aktualnie dostępnej resztki pracowników, którzy mają chociaż te kilka lat doświadczenia), bo nie reprezentują ze sobą absolutnie żadnych cech liderskich, nie mówiąc już o kompetencjach. Szczyt ich organizatorskich taletów to rozpisywanie zadań dla (usunięte przez administratora) w notatniku (bo na pakiet microsoft office w tej śmiesznej firmie trzeba sobie zasłużyć! inaczej dostaniesz gównolibreoffice, co jest dość śmieszne zważywszy na to, że często duża część tej pracy w geoinformacji to korzystanie z excela!). Zresztą nie sposób wspomnięć o jaśnie panującym menadżerze obszaru geoinormacji, który swoim zachowaniem, organizacją, kulturą osobistą skutecznie zmniejszał chęci do pracy praktycznie każdego pracownika. Oprócz przechadzania się po korytarzu, robieniem kawki i zagadywaniem ulubionych pracowniczek, nie wnosił absolutnie nic sensownego do tej firmy. Innym rakiem toczącym tą firme jest samo podejście wyżej już wymienionych pracowników. Większość z nich tak boi się o swój stołek, że czasami ciężko jest otrzymać od nich potrzebne know-how do aktualnie wykonywanego zadania. Już nie mówiąc o sytuacji, gdy jesteś młodszy od nich i/lub jesteś studentem. Wtedy patrzą na Ciebie zupełnie jak na wroga (oczywiście nie wszyscy, ale duża część. szczególnie koleżanek :-) ), nie mówiąc już o lekceważeniu, obgadywaniu i innych toksycznych zachowaniach. Fakt faktem - obgadywanie i toksyczna atmosfera to główna domena geoinformacji w Krakowie. Dodatkowo na minus brak szkoleń, słabe (w zasadzie oprócz karty sportowej) benefity, znikome (bliskie zeru) możliwości awansu i rozwoju. Generalnie - NIE POLECAM! Chyba, że jestes absolwentem technikum/studentem i chcesz zdobyć wpisy w dzienniku praktyk/ nazbierać doświadczenia w CV, masz mocną psyche i chcesz doświadczyć pracy z prawdziwymi p0laczkami. Pozdrawiam :)
Z tego co piszesz to po technikum geodezyjnym można tam dostać pracę? A może już na praktyki biorą... Syn się uczy, dobrze wiedzieć, gdzie mógłby iść, żeby już jakieś doświadczenie zbierać.
Szanowna Pani, Bardzo żałuję, iż o tych sytuacjach dowiaduję się dopiero po zakończeniu zatrudnienia przez Panią. Mam nadzieję, że jeśli tego typu sytuacje dotykają obecnych Pracowników to zachęci to ich do kontaktu z osobami spoza struktury produkcyjnej, np. z HR-em, Biurem Zarządu czy Dyrektorem Administracji. Zatem dziękuję za Pani „głos”. Jeżeli chodzi o benefity w firmie mamy ich więcej, oprócz kart Fit Profit Pracownicy mogą korzystać z nauki języków obcych, prywatnej opieki medycznej, wyjazdów integracyjnych, spotkań opłatkowych i innych okazjonalnych oraz z mikołajkowych kart podarunkowych dla dzieci. Jesteśmy duża firmą z oddziałami rozmieszczonymi w Polsce, dlatego też zachęcam do kontaktu bezpośrednio z centralną Spółki. Ewelina Tomasiewicz, HR
Ludzie bardzo fajni, od pierwszego dnia wszyscy przyjęli mnie jak swojego. Pracy dużo, ale nikt nade mną nie stał, duża swoboda działania. Niestety inni to wykorzystują i przychodzą i wychodzą o której chcą. Gdyby pensja była wyższa zostałbym - ale za takie grosze nie warto.
Dbają o atmosferę, gdyby nie to nikomu by się nie chciało siedzieć po 12h :) A tak to fajni ludzie to czemu nie posiedzieć z nimi nawet 15 godzin? Przecież tak miło jest :)
Czy MGGP SA zapewnia kartę multisportu?
Przy takiej ilości nadgodzin Multisport jest zbędny. Nie zapewniają, bo wiedzą że nie będziesz miał kiedy jej wykorzystać.
Po co? Przy tej ilości nadgodzin karta Multisport jest zbędna. Oni o tym wiedzą, dlatego nie zapewniają.
Dzień dobry, prawdą jest, że MGGP nie zapewnia kart Multisport. W naszej Spółce Pracownicy mają możliwość z korzystania z Karty FitProfit w ramach usług VanityStyle. Pozdrawiam Ewelina Tomasiewicz MGGP, HR
Zero benefitów pozapłacowych(dla wybrańców), zero szkoleń podnoszących kwalifikacje, słabo płacą. Szanuje się tylko kierowników projektu, reszta na przemiał, ludzie przychodzą i odchodzą. Większość nie zagrzeje miejsca na długo. Generalnie pracujesz wśród sfrustrowanych ludzi bo 90% nie zarabia nawet 3k na rękę.
Karolina.. pracuę tu juz jakis czas.. jest to dobra praca na start... kazdy kto tu przychodzi wie na co sie pisze bo przy rozmowie kwalifikacyjne uz sie dowiadujesz co bedziesz robic.. i albo sie na to godzisz albo nie.. praca nie jest zła tylko pensja to fakt
Jaka jest kultura pracy w MGGP SA? Obowiązuje typowy dress code?
hehehe, najlepiej oddają to słowa jednego z naszych rządzących: ,,Trzeba słuchać ludu, obiecać im czego oczekują a potem wygaszać ich oczekiwania.(usunięte przez administratora)
Skupisko nieświadomych absolwentów, którzy nie wiedzą, że to patologiczne miejsce pracy / nie mają alternatywy; frustratów, którzy nimi kierują. Doświadczony inżynier ucieka po okresie próbnym
Nie polecam. Zła atmosfera. (usunięte przez administratora) brak szacunku do innych, plotki, zazdrość, kłamstwo. Zachowanie, jak w żłobku... Nawet tródno uwierzyć co masz do czynienia z dorosłymi psychicznie zdrowymi ludźmi. Poprostu szpital...
Jeśli chodzi o fotogrametrie to jest to firma "krzak" żyją jakoś jedynie dzięki budżetowce a jak wiadomo w budżetowce nie ma ambitnych projektow.
Współpracowałem z tą firmą od ponad 10 lat i z każdym rokiem było coraz gorzej. Zła atmosfera jaka panuje wewnątrz tej firmy jest przelewana przez kierowników projektów na osoby z zewnątrz. Tak proszę państwa, to jest bardzo widoczne! Sami są niedouczeni, bo ci co kiedyś umieli więcej już dawno wymazali z CV pracę w tej firmie, a obecni nie mają zupełnie od kogo się uczyć - a zachowują się jakby byli najmądrzejsi na świecie. Na każdym kroku było coraz gorzej i czytając opinie jakie tu piszą pracownicy, z ręką na sercu muszę się z nimi zgodzić. Szkoda życia i zdrowia.
Potwierdzam, jest dokładnie tak jak piszesz. Firma funkcjonuje tylko dlatego, że robią dla spółek państwowych - zamówienia publiczne - ustawione. Na wolnym rynku niestety nie poradziliby sobie z taką kadrą i poziomem wiedzy merytorycznej...
Czy w MGGP SA panuje luźna atmosfera?
W tej firmie nie ma luźnej atmosfery. Ludzie są przepracowani i przemęczeni. Pracują za marne grosze.
Skoro jest tak źle jak opisujesz to dlaczego ludzie jeszcze pracują w tej firmie? Może mimo wszystko wcale nie jest tak strasznie jak to ukazujesz? Ile godzin w tygodniu trzeba pracować? Czy można bez problemu wziąć urlop? Ile wynosi wynagrodzenie?
Niektórzy dojrzeli do decyzji o zmianie firmy, inni nie. Kwestia indywidualna. Jeżeli prawie każdy komentarz jest negatywny to chyba jednak świadczy że nie jest tak (usunięte przez administratora) To ile godzin w tygodniu trzeba pracować związane jest z wieloma czynnikami. Sytuacja, kierownik albo harmonogram wymagają, że akurat nie wyjdziesz przed 16? Żaden problem, siedzisz ile trzeba. Urlop każdy może wziąć, może akurat nikt z pracy do Cb nie zadzwoni. Wynagrodzenie: najniższe jakie się da, na jak dłuższy okres czasu, bez podwyżki.
Zawsze się znajdą absolwenci, którzy przyjdą pracować za najniższą krajową- takie polskie realia...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MGGP SA?
Zobacz opinie na temat firmy MGGP SA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.