(usunięte przez administratora)
Socjal to jakaś porażka, firma jakby nie patrzeć duża to wydawałoby się że powinna takowy socjal zapewniać zważywszy na to że jest to Wrocław i pewne standardy są tu na porządku dziennym, spoglądając na flotę wyjeżdżającą z zakładu czy też na parking zaraz przed nim można się złapać za głowę... szczerze współczuję przyszłym przedstawicielom takich jeżdżących trupów...
Słyszałem o tym zwolnieniu, pierwsze zwolnienie od dawna. Cel zapewne taki, aby uzyskać szacunek na górze. Pokazanie, że jest możliwość zwolnienia nawet najlepszego pracownika a kolejnym możesz być ty jeżeli odezwiesz się. (usunięte przez administratora) . Pozbycie się silnego ogniwa, który był dla całego zespołu wzorem do naśladowania jako najlepszy pracownik. (usunięte przez administratora) Zwolniony pracownik był na każdym podsumowaniu roku najlepszym pracownikiem. Podobnie zwolnionemu pracownikowi podnieśli plan w styczniu o XXX procent aby dać pretekst - nie zrobiłeś planu raz w życiu - wylatujesz. Tak też się stało. Słabe, żenujące. Sam szukam pracy i 90% polski robi to samo. 10% to osoby, które świeżo podjęły pracę w HASCO i jeszcze nie poznały warunków tu panujących. Ale to tylko kwestia czasu. Dużo rozmawiam z innymi terenowymi innych firm - nigdzie nie ma takiego dna jak u nas. Modlę się o o szybkie odpowiedzi - uszczęśliwi mnie nawet FMCG i jogurty. Praca w Coli jest bardziej znośna i jest znacznie więcej szacunku.
Czytam wasze opinie to ja na FMCG - Ph chyba nie powinienem narzekać. Wszedłem z ciekawości bo pojawiło się ogłoszenie na aptecznego na Opolszczyznę . Zawsze czytam opinie przed aplikacją , ale to co tu piszecie chodźby była to prawda tylko w 15% to chyba podziękuje tej firmie od razu. Ja mam chociaż golfa VI w kombiaku i bony żywieniowe co m-c . Współczuje i wytrwałości życzę
Tutaj dostaniesz przy dobrych wiatrach Toyotę Yaris z przebiegiem 200-300 tysięcy!!!!!!!!! km, rocznik….hmmmm stary … Tutaj ludzi nie zwalniają bo za dużo wolnych wakatów i trzeba zapchać wolne stanowiska, stąd ludzie uciekają w podskokach jak tylko dostaną inną pracę - już nawet branża nie ma znaczenia. A kwestia Opolszczyny - z tego co kojarzę jest tam pracownik który pracuje od dobrych 10ciu lat więc nie wiem skąd ogłoszenie…Kolejne budowanie bazy?
powyższa opinia jest - oj jak bardzo - prawdziwa... na poczatku dzial analiz jeszcze pytal sluchal i wspolpracowal,(usunięte przez administratora) szkoda pradu na hasco
3 osoby, około godzinki. Firma zarzekała się że da odpowiedz w ciągu tygodnia niezależnie od rezultatu. Oczywiście nie dała a minęły 4. Nie dziwne że ma takie oceny jak niepoważnie traktuje ludzi. Kłamią na rozmowie to strach pomyśleć jak by bo gdybym tam pracował. Ocena 1.8 mówi sama za siebie .
Standardowe historię z poprzednich prac itd
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Konsultant Medyczny (Fizjoterapeuta, Technik farmacji)
czasami wydaje mi się ze gdyby nie forum to nie wiedziałbym że pracuje/pracowałem w takiej fatalnej firmie. niestety rzeczywiste problemy nie dotyczą tego co jest opisywane powyżej (przynajmniej część). nie znam fora pracowniczego gdzie wpisywano by dobre komentarze. trochę zastanawiające prawda? :) Może ktoś robi krecią robotę żeby zniechęcić innych pracowników i zasiać ziarno niepewności :) czy piszą tu tylko frustraci? wszyscy się nakręcacie zbiorowo i żyjecie w jakimś matrixie. osoby które zostały zwolnione - zostały zapewne zwolnione słusznie. osoby które odeszły - chciały zapewne zarabiać więcej. nie widzę nic w tym dziwnego! chyba jest tak w każdej branży w innych firmach. czy zakładając że ktoś nam obcy pracuje w Tefa (celowa literówka) nie ma takich problemów jak wy? Jesteście w błędzie. wszędzie dobrze gdzie nas nie ma! peace and love - szkoda czasu na pierdoły.
Powiem tak, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ale Tefa oferuje pracownikowi minimalnie 3 średnie pensje krajowe plus socjal. Hasco oferuje hmmmm….kwotę marketową. Różnica polega na tym, że Tefa ma jasny i przejrzysty plan pracy, zarówno do klientów jak i pracowników. Niestety Hasco ma ciągłe zmiany od 3 lat, są to zmiany które wprowadza KAŻDY nowy dyr, a tych już było sporoooo. Nie ma żadnej jasnej i przejrzystej pracy, nie ma odpowiedzi na pytania pracowników i na problemy które się zdarzają. Zmiany dokonuje się wstecz, a jak wiemy prawo nie działa wstecz. (usunięte przez administratora) . Wspoiminają słynną Tefffę, tam przynajmniej plany mają na czas i nikt im planów nie zmienia o 400% !!!!!!!!!!! w skali jednego miesiąca bo ktoś na górze miał taki kaprys!!!!!!!!!i te 300% to nie gratis aby kogoś "uwalić" ale spychologia planów z PL na najlepszych pracowników. Jesteś dobry? Super, zatem masz gratis coś czego inni nie zrobią :) Byłeś w czołówce? Szybko Cie za Twoja pracę skopiemy na dół. Reszta PL nie robi planów, zatem Ty też nie zrobisz, ale w skali całej PL ładniej się rozłoży realizacja planów. Skąd takie wyliczenia? Entliczek pentliczek…Skąd ustalenia planów i wg jakiego algorytmu??? Od roku entliczek pentliczek…Flota. Hmmm. Temat rzeka. Samochody po wypadkach klepane milion razy. Nie licz, że będziesz miał koło zapasowe :) Zestaw klejący dostaniesz i heja. Jest w PL tylko kika nowych modeli autek, reszta to trupy które nie powinny być dopuszczone do obrotu dla PA. Socjal??? Hmmm jak sobie kanapki zrobisz do pracy i na spotkania to będziesz miał socjal. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma…fakt, ale w innej firmie przynajmniej płacą, szanują człowieka, odpowidajaja na pytania i nie traktują człwoieka jako potencjalnego (każdego) oszusta i kretacza. Amen.
I słowo dobre na temat firmy - jak na górze był (usunięte przez administratora) …były to najlepsze czasy w Hasco. Był szacunek, były rozmowy, były odpowiedzi i szukanie wspólnych rozwiązań. Byli to naprawdę mądrzy ludzie. Człowiek chciał pracować, chciał robić plany. Czuł się bezpieczny i czuł, że ufa mu się. Był to chyba najwspanialszy moment w firmie z naprawdę kompetentnymi ludźmi. Oczywiście tych osób juz nie ma bo (usunięte przez administratora) i od tego momentu firma Hasco to równia pochyła w dół ...
Aplikowałam do działu kadr jakiś czas temu. Z ich strony internetowej widzę, że najprawdopodobniej osoba, którą wtedy zatrudnili już tam nie pracuje - pojawiły się znowu dwa ogłoszenia o pracę w tym dziale. Po samej rozmowie kwalifikacyjnej mogę domyśleć się dlaczego...
Dla niedowiarków proponuję zatrudnić się w HASCO tak przynajmniej ze 3 miesiące (raczej nie dłużej bo będzie trudniej odejść) puki umowa nie jest na czas nieokreślony i się przekonają sami jaki "miód" jest w HASCO. Nie ma znaczenia jaki dział, jakie stanowisko, no chyba że stołek jakiegoś dyrektora (w co wątpię). Nie znam sytuacji we wszystkich działach, ale skoro w kilku które znam jest tak samo (prawie) - czyli brak poszanowania człowieka i wybitne niedocenienie bez względu na to czy jest się fachowcem wysokiej klasy czy (usunięte przez administratora) . (usunięte przez administratora)(usunięte przez administratora) "Bajka o mrówce" w HASCO dalej się toczy.
Zgadzam się z opinią wystawioną przez 'cichy'. Ja już po trzech dniach pracy w tym zakładzie stwierdziłem, że nie zagrzeje tu długo miejsca. Z wszystkimi opiniami na temat tej firmy się zgodzę (poza tymi pozytywnymi). Widzę że wypowiada się tu ich dział kadr. Z tymi to w ogóle nie polecam dyskusji. W ciągu 2-3 lat zwolniły się z HR 2-3 osoby. To daje obraz tego jak miła atmosfera tam panuje. Całe te ich ogłoszenia w których piszą o rozwoju pracownika i pracy pełnej wyzwań można sobie wsadzić. Rozwój jest zerowy a wyzwania to walka z wiatrakami i mentalnością rodem z PRL. Jeżeli jesteś ambitnym i nastawionym na rozwój pracownikiem (a do tego z doświadczeniem) to omijaj tą firmę szerokim łukiem. Są też działy, gdzie będziesz musiał przyszły pracowniku pracować jednocześnie w hotelu, w Siechnicach, na olsztyńskiej i na żmigrodzkiej. Nie martw się, jak podpiszesz już z nimi umowę to niedługo potem dostaniesz do podpisania następny kwit, że świadczysz pracę również w Siechnicach. Stąd dojazd tam będzie twoim a nie ich problemem (służbowe samochody mają tylko ci którzy je mają mieć). Do tego dojdzie ci hotel i olsztyńska. A jak pokażesz że masz wiedzę to wszyscy nagle stracą rozum i będą jeździć po twoich plecach. Ja dałem się niestety nabrać na ten oszklony budyneczek, nie czytając wcześniej opinii. Po wejściu tam okazuje się że (usunięte przez administratora) w złotym sreberku. Nie polecam i nie polecę tej firmy nikomu.
przeczytałem kilka opinii na forum, szukam pracy ale z moim doświadczeniem nie mam czego szukać w takiej firmie, szkoda czasu i nerwów
Witam was pracuje w tej firmie kilka lat .Napisze krótko i na temat osób które same się zwolniły byli to sumienni pracownicy tylko kadra kierownicza ma za wysokie ambicje. Plany nie realne do zrobienia .Kasa średnia a samochody służbowe maja dość spore przebiegi.
95% negatywnych opinii to ludzie, którzy zostali wywaleni z pracy bo się nie sprawdzili i teraz cisną w necie. Klasyk.
95% ludzi którzy piszą tu opinie to opinie ludzi którzy pracują i szukają nowej (normalnej) pracy i reszta % to ludzie, którzy sami odeszli. Odchodzą ludzie z bardzo dobrymi wynikami i relacjami, Ci ludzie wiedzą że w innej firmie dostaną pracę z pocałowaniem ręki i za lepsze pieniądze + normalny szacunek człowieka. Nie ma zwolnień przedstawicieli, ponieważ jest za dużo wolnych wakatów pracowników, którzy odeszli do lepszej firmy. Odchodzą ludzie zarówno z biura od produktów, kadra zarządzająca jak i sami przedstawiciele. Zwolnień w ciągu roku może było max 3przedstawicieli, ale to już za konkretne wały. Odeszło chyba…10? plus mądrzy ludzie z biura zmienili barwy firmy.
a tak na marginesie kim jesteś? Dyrektorem czy szefem wszystkich szefów? bo tylko 3 osoby w tej firmie tak twierdzą...
(usunięte przez administratora)
Chodzi o to, że firma jak szuka przedstawiciela na np. Dolny Śląsk to wrzuca oferty pracy na całą PL tworzy sobie tzw bazę, a faktycznie pracy nie ma. Sytuacje takie mają miejsce za każdym razem jak gdzieś zwolniło się stanowisko bo podobno jest taniej jak się wrzuci ofertę na całą PL niż na dany region. Stąd brak odezwu ze strony firmy bo jak ktoś z Warszawy wysłał CV a praca jest w Gdańsku to logiczne, że firma nie odezwie się...
ALE JAK TO JEST W KOŃCU Z TĄ PRACĄ W TERENIE? CZĘSTO SĄ OFERTY PRACY. WYSYŁAM CV I BRAK ODEZWU.
Przykra, smutna prawda.
Faktycznie w spożywce w najgorszych firmach przedstawiciele zarabiają więcej, a mają znacznie mniej obowiązków i pracy. Nawet lepsze samochody mają :)
Aaaaaaa co do podwyżek. Każda nowa dyrekcja obiecuje podwyżki i na obietnicach się kończy. Ludzie nie widzieli podwyżek od kilku lat i nikt ich chyba przez kilka kolejnych lat nie zobaczy (nawet jeżeli jesteś pierwszy w PL i masz super wyniki). Wszelkie e-meile z pytaniami do góry pozostają bez odpowiedzi. Bałagan. Wieczne pomyłki. Trzeba pilnować swoich wypłat bo to się kadrowa pomyli i nie naliczy urlopu itp. Dokumenty wiecznie znikają, reszta dokumentów też. Przedstawiciele pomimo GPSów są zmuszeni do prowadzenia tabelki z DOKŁADNYMI wytycznymi co robią, gdzie robią z rozpisaniem godzin i minut aby sprawdzić czy na pewno pracują. Jeżeli pracujesz jesteś u pierwszego klienta o 8 rano, u ostatniego o 15 a masz np. 200km dojazdu w jedna stronę - jest bardzo źle. Za mało pracujesz, na pewno będziesz na tapecie bo od momentu wyjścia z domu o 6 rano i powrotu o 17 pracujesz zdecydowanie za krótki. Ps. a jak wrócisz do domu bądź nastawiony na 3h roboty - umowy, rozliczenia, papiery. Jak się sprężysz, w 14h się wyrobisz. Jestem ciekawa dlaczego PIP nie zrobił jeszcze kontroli przedstawicieli terenowych i nadgodzin zarówno kierowników jak i przedstawicieli. Oj kara by była masakryczna i każdy przedstawiciel chętnie pokazałby swoje faktyczne godziny pracy które skrzętnie notuje :)
(usunięte przez administratora)
możesz się spodziewać takiej kasy jaką otrzymują sprzedawcy w markecie którzy robią nadgodziny i rypią non stop, po stażu pracy ponad 10 lat kasa taka sama plus jedna mała premia ze sklepu. Oto jest odpowiedź. Premia w Hasco - jeżeli dział analiz się nie pomyli - może dostaniesz premię, ostatnio się myli i nikt premii nie dostaje pomimo oficjalnych meili i zapewnień o wynikach. Na dzień dzisiejszy ludzie jadą na gołej podstawie i zmiany doprowadzą do tego, że nikt już nie otrzyma premii. Co do takiego lessera jak Ty - będziesz rypał, rypał, rypał. Premi żadnej nie otzrymasz. Zostaniesz zrypany milion razy a po pół roku zaczniesz na gwałt szukać nowej pracy, jeżeli Cię nie wyrzucą po 3 miesiącach. A co działu HR - po prostu cały czas są nowe osoby przyjmowane. Doświadczenie bardzo małe, ale dziewczyny są sympatyczne w mojej ocenie. Dobre miejsce na rozwinięcie skrzydeł dla nich :)
Patrząc rok wstecz - było w miarę OK. Wieczna rotacja dyrektorów i prezesów. Wieczne zmiany i nowe wytyczne. Co 3 miesiące zmienia się standard pracy. GPS wszędzie - samochód, tablet. GPSy nanoszone na siebie, odliczanie czasu, metrów, analiza i tłumaczenie się co 5 minut. Praca grubo ponad limity czasowe - oferta przedstawiciela farmaceutycznego dłuższa niż 10x alfabet. Brakuje czasu i ciągle mało, mało, mało, źle. Zaangażowanie przedstawicieli b. duże, ale sił już brak. Od miesięcy kombinuje się jak premię uciąć i kierownictwo robi to WSZYSTKO aby tak się stało - i tak się dzieje…3% ludzi premię wyciągnie. Jeżeli pracujesz dłużej niż 10 lat masz podstawę (usunięte przez administratora) na rękę, jesteś nowy - dostaniesz (usunięte przez administratora) na rękę. Nie ma żadnego socjalu, dofinansowań, opieki medycznej - NIC. Samochód - jak trafisz na auto z licznikiem poniżej 200 tyś zł - super. Samochody są klepane milion razy, reaktywowane pomimo tego, że nie powinny już jezdzić. A jak Ci się zepsuje - ups. Ludzie mają już dość, odchodzą. Zarówno z wyższego szczebla z firmy jak i przedstawiciele. Brak jasnej polityki. (usunięte przez administratora) . Milion pytań - brak odpowiedzi. Nikt w firmie nie potrafi odpowiedzieć na ważne tematy handlowe, nie ma ofert na czas, klienci czekają. Nic nie jest na czas pomimo ustaleń z klientami. Jest dramat…Taka fajna firma która stacza się na dno. Ludzie nie są szanowani, ludzie są teraz śmieciami bez krzty szacunku pracującymi za marne pieniądze…Ogólnie jest b. źle. Nowa dyrekcjo - ludzie w terenie to nie wasi wrogowie, nie szukajcie na każdym kroku oszustwa i braku chęci pracy. Popatrzcie na zarządzanie firmą, porozmawiajcie z tymi ludźmi, wysłuchajcie ich i może coś zrozumiecie. Zostały wprowadzone liczne błędy przez Waszych wiecznie zmieniających się poprzedników, korygujecie błedy. Wrócie do okresu sprzed roku, przeanalizujcie ten okres kiedy były świetne wyniki i każdy był zadowolony…Kij to nie jest wychowanie, tym bardziej że poza kijem nic nie ma…nawet kasy...
Tylko tyle, że tyrałabyś w "call center" przy ul. Nankiera 1
...Oczywiście i nic nie mam przeciwko temu, i chociaż pracuję w tej firmie już ponad 10 lat w Dziale Utrzymania Ruchu (ze łzą w oku wspominam początek mojej historii w tej firmie) to bez żalu odejdę, jak trafię na co najmniej równą ofertę zatrudnienia w innej firmie, która docenia doświadczenie, fachowość, zaangażowanie i szanuje człowieka. A Ty Aniu widać chyba sama wolisz się przekonać jak jest w HASCO - przyjmij moje kondolencje.
witam, a czy na temat Konsultanta telefonicznego ktoś coś mógłby????
A czy przyjmują jeszcze na produkcje bo ja wysłałam CV i czekam czekam a chciałam sie z chaty wyprowadzic jakbym miała pewną prace to mieszkanie musze szukac a tak nie wiem co robic jak ktos wie to prosze niech napisze szczerze czy jeszcze obecnie jest szansa na produkcje sie dostac
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PPF Hasco-Lek S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy PPF Hasco-Lek S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 95.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PPF Hasco-Lek S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 64, z czego 5 to opinie pozytywne, 39 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PPF Hasco-Lek S.A.?
Kandydaci do pracy w PPF Hasco-Lek S.A. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
