(usunięte przez administratora)
A grzyby na Mazurach som? Bo jak nie ma co robić, to może na grzyby? A dopiero potem do doktorów..
A gdzie maja wylewać swoje żale. Każdy przyzwyczaja się do miejsca pracy i zazwyczaj przy dobrych warunkach pracy nie zmienia jej. Socjal, parking, brak możliwości porozumienia z przełożonym - te błahe z pozoru problemu kumulują się w pracownikach i przekładają się na efektywność pracy a w dalszym etapie do zmiany pracodawcy. Byłem pracownikiem kilka lat i mógłbym książkę napisać o Hasco ale każda opinia to zawsze opinia trzeba się przekonać na własnej skórze. Ogólnie im wyższe stanowisko tym większe - jak to ładnie nazwać? Chams..... Stanowiska z nadania, socjal - brak możliwości decyzji pracowników na co wydać ich pieniądze! Dźwirzyno - PRL, impreza integracyjna realizowana przez catering z hotelu - pieniążki zostają w firmie; paczki a jak u kolegi Tarczyńskiego - ech dużo by pisać. Najgorsze były opowieści pracowników którzy pracowali od początku gdy prezes był na początku rozwoju firmy - przychodził witał się ponoć nawet jakieś drobne sumy pożyczał - a teraz nie poznaje (lub nie chce) ludzi.
Są plusy pracy w Hasco - umowa o pracę, stabilna sytuacja, wychodzisz z pracy i nie zabierasz roboty do domu, miła atmosfera, jednak jest również pewna bolesna prawda - wszystko robione jest po najniższej linii oporu, żeby tylko ludzie nie mogli się przyczepić, że tego nie ma. Parking jest, ale zrobiony na odwal, tak że nie wiem, czy wytrzyma pierwszą zimę. Ubezpieczenie zdrowotne i na życie jest, ale tak niekorzystne warunki, że tylko desperaci je wykupują. Paczki na święta - pomimo, iż wiele razy było sygnalizowane, że pracownicy woleliby bony, przecież Pan Prezes musi zabrać od Tarczyńskiego mięso z 1 miesięcznym terminem ważności i opchnąć go pracownikom. Mamy aspiracje, żeby być najlepszą firmą farmaceutyczną na rynku, ale każdy w środku widzi, że nią nie jesteśmy i daleko nam do tego, dlatego nie mydlcie nam oczu! Od 2 lat nic, tylko dokładanie obowiązków i zero profitu z tego...
Parking jest - ale nie taki... Mięso jest - ale trzeba je zjeść... PZU - jest, ale nie takie... Obowiązki są - ale za dużo...Umowa o pracę, stabilizacja, brak pracy po godzinach, miła atmosfera - to już satanowczo za dużo. A teraz usiądź i przeczytaj raz jeszcze listę swoich boleści i pomyśl, czy to są prawdziwe problemy w życiu? Ale ile w tym wszystkim twojego własnego zaangażowania? Nie szukania dziury w całym? Tworzenia czegoś konstruktywnego niż jęczenia? Ludziom nigdy nie dogodzisz. Zawsze będzie źle. Nawet, jak ten parking będzie taki, jak trzeba, to mięso przestanie być mięsem, a PZU zamieni się w coś innego... dalej będzie coś nie tak, bo to taka nasza polska przywara. Szukać problemu, nawet jeśli jest on błahostką.
Dziwisz się frustracji i niezadowolenia wszystkich, co tu swoją żółć wylewają? A jak myślisz - ile czasu pracownicy czekali na parking dla pracowników - wielu, zbyt wielu nie doczekało - 18 lat! Paczki na święta - Świadczenia Funduszu Socjalnego są wypracowywane przez pracowników - nie mają nic do powiedzenia? I.t.d., i.t.p. Powodów do frustracji i niezadowolenia w tej firmie jest bez liku i zawsze znajdzie się coś nowego, ale czy to znaczy, że nie wolno nam ponarzekać? Szukasz drzazgi w czyimś oku a we własnym belki nie widzisz! Kto Ci dał prawo pouczać innych co jest złe a co dobre w ich zachowaniu? Co mają a czego nie powinni robić? Życie jakie jest to każdy wie i nikt nie szuka tu "złotego" środka. Każdy kto jest zadowolony ze swojej pracy nie leci na byle jaki portal i nie dzieli się tą nowiną z innymi, bo jest to jak skarb, którego trzeba pilnie strzec, by ktoś go nam nie ukradł. Nadgorliwość i twórcza konstruktywność w tej firmie nie jest mile widziana, a tym co się wydawało inaczej albo już nie pracują w tej firmie, albo niedługo przestana pracować, albo już zmienili swoje poglądy. Te jakże szlachetne cechy niestety są podstępnie wykorzystywane przez tych, co w "głębokim poważaniu" mają honor, lojalność czy choćby bardziej przyziemną przyjaźń. cyt. ..."bo to taka nasza polska przywara. Szukać problemu, nawet jeśli jest on błahostką". Rożnica między nami a Tobą jest taka, że My tu chcemy problemy rozwiązać a Ty je tutaj znajdujesz. Być może Twoją metodą na problemy jest "metoda na strusia", My wolimy problemy rozwiązywać - nie ważne jak.
Ludzie, bez jaj! Rozwiązujecie problemy narzekaniem i jęczeniem na portalu, gdzie jesteście anonimowi? A jak to rozwiązuje problemy? Co zrobiliście konskruktywngo, żeby swoją sytuację poprawić? Serio, co?
Tak, ty właśnie chcesz rozwiązywac problemy. Tutaj, nie na strusia, pisząc anonimowo posty, zagniatając do zwymiotowania swoje żale. Własnie widac, jak bardzo chcesz rozwiązać swoje problemy. Bardzo konstruktywnie, gratuluję. Jak wiesz, czego Ci w życiu potrzeba to sobie to zapewnij. Od mielenia jęzorem jeszcze nigdy nikomu nic nie przybyło. Ja uważam, że choćby złote góry dano, to i tak ludzie nigdy nie będą zadowoleni i absolutnie zawsze się przypierniczą do wszystkiego.
Wszystko jest tu już napisane a jeżeli czegoś nie rozumiesz, sorry, nikt za Ciebie nie podejmie decyzji. Pierwszą umowę zazwyczaj na czas określony a potem o ile Ci się spodoba to już zwykle na czas nieokreślony. Reszta wyżej jest już opisana. A te "sporo dobrego" to gdzie wróble ćwierkały?
A powoecie cos o dziale sprzedazy i pracy przedstawiciela medycznego? Moze jskies uwagi dotyczace dyrektora i kierownikow regionalnych. Interesuje mnie Warszawa i okolice.
Jesli chodzi o mazowsze to najlepsi sami odeszli do konkurencji na lepszych warunkach a pozostalych pozwalniali bo do niczego sie nie nadawali.... KR Warszawskiego ze wsi pod Rzeszowem usuneli takze bo z takim zespolem mieli realizacje grubo ponizej wszysdtkich. Aktualnie zespoly soie rozpadaja, zmiany w liniach i promowasnych prodiktach. KRów degraduja do pozycji repa -smiech na sali. Ze specjalistyki tez uciekaja.... A icvh Nowy dyrektor chyba tez zaraz bedzxiedo odstrzelenia.
Ci co zostali to porazka.
3 osoby, około godzinki. Firma zarzekała się że da odpowiedz w ciągu tygodnia niezależnie od rezultatu. Oczywiście nie dała a minęły 4. Nie dziwne że ma takie oceny jak niepoważnie traktuje ludzi. Kłamią na rozmowie to strach pomyśleć jak by bo gdybym tam pracował. Ocena 1.8 mówi sama za siebie .
Standardowe historię z poprzednich prac itd
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Wszystko jest tu już napisane a jeżeli czegoś nie rozumiesz, sorry, nikt za Ciebie nie podejmie decyzji. Pierwszą umowę zazwyczaj na czas określony a potem o ile Ci się spodoba to już zwykle na czas nieokreślony. Reszta wyżej jest już opisana. A te "sporo dobrego" to gdzie wróble ćwierkały?
Czy może mi ktoś podpowiedzieć kilka informacji w temacie ewentualnej pracy w firmie? Słyszałam wcześniej sporo dobrego ale zawsze lepiej popytać dodatkowo. Na jaka umowę może liczyć kandydat? Może jeszcze coś dodacie żebym się nie zbłaźnił na rozmowie.
Miałem iść na rozmowę... Ale po opiniach sobie daruję tę " wysoko " sięgającą firmę...
Moja rozmowa też wyglądała podobnie a pieniądze zaproponowali śmieszne jak twarz pani rekrutujacej
Oooo tak
Ta firma jest nudna... Nic nowego ten sam szit z każdą opinią nic nowego ... Niskie stawki , kijowe kadry nuuuda
Czy jesteście przekonani, że nie można o firmie napisać cos dobrego? Bardzo emocjonalnie mówicie o tym co się dzieje w firmie. To bardzo trudna sytuacja i pewnie trudno jest cokolwiek załatwić z dyrekcją.
Pada u Was ?
U nas nie pada. U nas zawsze świeci słońce! I mamy 300 lat doświadczenia zawodowego, dzięki temu nie płaczemy.
@Britney możesz dokładniej opisać tą sytuację, dlaczego uważasz, że nie szanują ludzi? Czy rozmawiałaś może o tym z pracodawcą? Warto zgłosić gdzieś taki problem lub pogadać i go rozwiązać. Czy nie ma żadnych dodatkowych premii? A może warto też porozmawiać o podwyżce.
@Karolina - chyba nie jesteś z Hasco więc nie znajdziesz tu wspólnego języka do Twoich uwag. Co do poszanowania pracownika przez pracodawcę to rozmowa może się tylko skończyć "za bramą" - przykład: po jednej z kradzieży (a jakże, zdarzają się wszędzie) jednym z epitetów do ogółu zebranych pracowników padło określenie "wy chamy" i wiele innych ciekawych. Zrozumiałabym kierowanie takich epitetów pod adresem złodzieja ale do wszystkich i do tego nie winnych? I jeszcze zbiorowa odpowiedzialność finansowa. Premie - teoretyczne, podwyżki - bardzo rzadko, niewielkie i raczej na otarcie łez "a jak się nie podoba to za bramą czekają tłumy" - ha ha ha nawet z wielką lupą nie znajdzie się ani jeden naiwny. Tyle na temat rozmów z pracodawcą i nie wciskać mi tu farmazonów czysto teoretycznych. Przyjdź, popracuj np. na produkcji - nie jako przy... pani dyrektor / pana dyrektora / prezesa - ale zwykły szary pracownik, Twoje nawet 100-letnie doświadczenie zawodowe (bez którego i tak by Cię nie przyjęli) nie pozwoli Ci na zarobek na poziomie średniej krajowej w danej grupie zawodowej.
Składasz wypowiedzenie i w ostatnim miesiącu szukasz pracy intensywnie 3 miesiące to odpowiednio dużo czasu. Jak masz doświadczenie długo letnie to z chęcią Cię wezmą... Plus opinia że długo przepracowales w jednej firmie. Stawkę negocjuj z każdym następnym pracodawcą i nie daj się . Powodzenia
Tak Focus 10 letni z przebiegiem 300 tyś. Zarobki 4 w dół? Brutto oczywiście. Ogólnie firma chyba stanęła w miejscu jakieś 10 lat temu. Nie idzie za trendem zarobków w Polsce , flory samochodowej, systemu sprzedaży, . Telefon służbowy Nokia stara na guziki. Tablety zepsute.
Istnieje możliwość wypowiedzenia za porozumieniem stron . Nic na siłę. Nikt nie jest skazany na jakąś tam robotę.
A na którym dziale / oddziale kierownik / dyrektor wyrazi /wyraził zgodę na wypowiedzenie stron? Chętnie się tam przeniosę i po miesiącu "adieu". A jak na razie nie znam przypadku, komu "pozwoliliby" odejść ot tak z dnia na dzień czy choćby po miesiącu (oprócz tych, co się przestraszyli od razu i nie zdążyli przepracować odpowiednio długiego stażu), a chętnych do odejścia robi się kolejka :)
Nawet jak opis stanowiska i jego nazwa w różnych firmach jest taki sam, to nigdy nie wiadomo do końca jak będzie na miejscu, bo wszystko zależy od przełożonego. I jest też tak, że im firma mniejsza, tym więcej różnych dziwnych rzeczy trzeba robić, w większych to normalnie lepiej wygląda.
Nie ,ma takiej miary, żeby zmierzyć "taka samą pracę za takie same pieniądze" Jak człowiek znajdzie się w nowej firmie i zacznie pracować to okazuje się, że jeszcze cos dodatkowego trzeba robić! Mam już trochę doświadczenia zawodowego i wiem co piszę.
Czy jako fasowaczka dostanę do ręki 2600? Dostałam ofertę pracy z tej firmy. Tyle że za mniej niż ta suma nie chcę pracować. Jak to jest?
Na rozmowie stawiaj konkretne pytania i warunki i nie daj się zbyć mydleniem oczu - konkretne pytanie -> konkretna odpowiedź, bo tylko dla Ciebie to gorzej. Dasz się wpuścić w malinę to będziesz potem żałowała. Osobiście żałuję swojego wyboru bo nowi pracodawcy nie chcą czekać 3 miesięcy na nowego pracownika.
A czy ktoś może powiedzieć ile zarabia przedstawiciel medyczny, ile wizyt, jakie auto, jak kierownicy i czy są gps-y?
No to po kolei. Zarobki negocjowalne na poziomie ok 4k(lekko w dół) . Kierownicy, no cóż od fajnych, kompetentnych i naprawdę wspierajacych w tematach których masz prawo nie wiedzieć, po leniwych nieudaczników kompletnie nie radzących sobie z zakresem obowiązków i prowadzeniem zespołu, wa-wa. (trzymanych albo na siłę albo po znajomości). Auto z gps, na początek prawdopodobnie Focus. W dużym uproszczeniu:firma sama w sobie ok, reszta kwestia RKS. Mam nadzieję że powyższą opinia okaże się pomocna
Każdy jest kowalem własnego losu. Robimy to co potrafimy i nie można mieć pretensji , że inni maja lepiej! Myślę oczywiście o atrakcyjności innej pracy pod względem finansowym.
Tutaj jest jednak mowa o tym, że inne firmy oferują znacznie wyższe wynagrodzenie za taką samą pracę, na takim samym stanowisku ...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PPF Hasco-Lek S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy PPF Hasco-Lek S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 95.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PPF Hasco-Lek S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 64, z czego 5 to opinie pozytywne, 39 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PPF Hasco-Lek S.A.?
Kandydaci do pracy w PPF Hasco-Lek S.A. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
