Farma Snu to Całkowita patologia!!!
Do "Białystok", Koszty mamy zawsze stałe (niezależnie od frewkwencji na spotkaniu), są one najzwyczajniej wliczone w wydatki na reklamę i promocję, żeby fachowo konsultant/przedstawiciel mógł zareklamować produkt, który jest wysokiej jakości i taką po prostu ma wartość (tańsze podróbki lub towar innej jakości można nabyć w innych miejscach). Jeśli pisze Pani/Pan rzeczywiście z Białegostoku, to faktycznie zawsze w Białymstoku jest duża frekwencja, jest duże zainteresowanie i nie zawsze wszyscy goście mogą się pomieścić. Często sale, które wynajmuje firma, mimo zapewnień wynajmujących (nie zawsze dysponują zdjęcięm sali/lokalu, a na odległość i słowo trudno ocenić) są po prostu za małe żeby wszystkich pomieścić, dlatego bardzo często to nie zależy od firmy czy ktoś wejdzie na spotkanie czy nie. My dokładamy wszelkich starań, żeby sala byłą przestronna i żeby wszyscy goście mogli wejść i czuli się komfortowo. Pozdrowienia!
Nie wiem jaką macie ofertę,ale organizacje spotkań macie do " (usunięte przez administratora) quot;. Najpierw ze trzy telefony, zapraszacie potwierdzacie,wysyłacie zaproszenia,ponosicie koszty , które dodajecie do ceny towarów ,a nie potraficie obliczyć ile ludzi zaprosiliście.
Do "rena". Fajnie, że są głosy, że pokaz/spotkanie się podobało. Jak już kiedyś pisaliśmy u nas nie ma handlu na siłę, jak to niektóre "zorientowane w temacie" osoby piszą. Wiadomo każdy stosuje jakiś marketing (gdzie go teraz nie ma ?), żeby sprzedać towar, ale wszystko musi mieć swoje normy i być rzetelne i dla dobra klienta (tymbardziej każdy ma prawo zwrotu towaru jakby totowar nie spełniał oczekiwań - prosty mechanizm). Handlowcy u nas szczególnie szkoleni są pod tym kątem, Ci którzy przychodzą z innych firm, także. Dokładamy zawsze wszelkich starań, żeby nasze wyroby i produkty spełniały oczekiwania klientów i żeby im dużo pomogły i przyniosły ulgę (bóle kręgosłupa, reumatyczne, nerwobóle - patrz korektor rehabilitacyjny), a także dały dużo oszczędności (czyszczenie/pranie korekora tyko raz na rok!). Pozostałe produkty i gratisy w naszej ofercie także staramy się mieć wysokiej jakości. Jak już ktoś kiedyś napisał i dla innych zorientowanych: wyrobów o takiej jakości i z czystej żywej zagranicznej (z szacunkiem, ale niepolskiej) wełny nie dostanie się w internecie, tymbardziej w sklepie. jest różnica w surowcu, wykonaniu i sposobie tkania (certyfikat Woolmark nadawany po przebadaniu wyrobów przez Międzynarodowy Sekretariat Wełny - www.woolmark.com). Owszem są specjalne sklepy medyczne, które oferują podobne wyroby (zwłaszcza w dużych miastach), ale to też nie będzie taka sama jakość. Zawsze klient może kupić z takiego, bądź innego źródła, często tańszego i sobie porównać, jaka jest różnica z czystą, żywą certyfikowaną wełną typu kaszmir plus jaki jest oryginalny materac z lateksowym weypełnieniem - pianką z mleczka kauczukowego, bo takie sprzedajemy. Zainteresowani i użytkownicy doskonale wiedzą jaka jest różnica w produktach takiej jakości, a tańszymi zamiennikami/podróbkami, czy towarami drugiego gatunku. Fiatem i Mecedesem, dojedzie się na miejsce, kwestia tylko jak i jakim komfortem. Co do kocy, to aktualna partia koców gratisowych (sezon jesień/zima) jest sporych wymiarów i klienci/goście są zadowoleni. O tym świadczy, że piszą negatywy, tylko poszczególne jednostki. Proszę zresztą spojrzeć samemu powyżej samemu. Pozdrowienia!
Do wcześniejszeo postu "Żuka": Atmosfera jest rodzinna, bo firma nie jest ogromna jak niektóre inne konkurencyjne. Jest podstawa plus prowizja (jak to w handlu). Ze wszystkim się można dogadać (czy wyjazdy na tydzień czy weekend, odnośnie wolnego itp.). Wszystkie auta 6-ścio osobowe, wygodne Sprintery. Jeśli masz doświadczenie w branży zapraszamy na rozmowę! Pozdrowienia!
Do "MUKI": Niestety Firma Farma Snu absolutnie nie prowadzi pokazów gotowania! Musiała nastąpić pomyłka z konkurencyjną firmą. Za inne firmy odpowiadać nie można i nie nam to oceniać. Proszę nie kłaść wszystkich firm do JEDNEGO WORKA i nieoczerniać BEZPODSTAWNIE, tymbardziej że wiadomość po raz kolejny wydaje się być napisana przez "bardzo czujną" konkurencje. No ale cóż, takie mamy czasy. SPROSTOWANIE: Firma Farma Snu owszem, ma w ofercie naczynia kuchenne z wysokogatunkowej stali szlachetnej 18/10 typu Philipiak, Zepter lub AMC, lecz dokłada je przy dużych frekwencjach i dobrych utargach, na koniec wyjazdu jako gratis do głównego produktu tj. podwójnego zestawu rehabilitacyjnego z materacem typu korektor (na kręgosłup, odleżyny itp.). Koce jakie obecnie daje jako gratis, Firma Farma Snu są sporej wielkości i nikt nikomu nie obiecuje nie wiadomo czego - wszystko jest opisane w zaproszeniu i na pewno nie są ze sławnych "marketów chińskich i nie kosztują z zakupie 5zł. Kto przychodzi wysłuchać prezentacji, spędzić czas, czy zakupić towar zawsze wyjdzie zadowolony. A niezadowoleni, wiadomo jk w każdej branży, zawse będą. Na spotkania Farmy Snu proszę się nie martwić, przychodzą też osoby, młode, pracujące, którym zakup produktów polecają znajomi i znajomi znajomych. Może nie zawsze na spotkania w tygodniu, kiedy pracują, ale są też spotkania weekendowe, które prowadzi wiele sprawdzonych i renomowanych firm. Pozdrowienia i wszystkiego dobrego!
piszecie, że farma snu nie prowadzi gotowania na pokazach ale dajecie garnki w prezencie ;) nawet na stronie macie napisane ze wprowadziliscie naczynia nowej 3 generacji ;p
kupiłam garnki z Farmy snu tytanowe, gwarancja 25 lat, po 2 latach będąc na pokazie otrzymałam informację że nie mogę reklamować garnków, garnki nie spełniają obiecanej funkcji, przypalają są porysowane, co zrobić aby wymienić produkt ?
Wlasnie wrocilam z pokazu na Podkarpaciu, sam pokaz spoko,produkty ciekawe,nikt nikogo do niczego nie przymuszal,ale obiecany upominek(cieply,duzy koc na chlodne wieczory) to sciema,taki kocyk dali ze hej,ledwo by w niego zawinąć stopy,robienie ludzi w balona
Byłam dziś na pokazie w Kutnie ,prezent gwarantowany śmiechu warte już nigdy tam nie pójde na zdjęciu był piękny polarowy duży koc i zapewnienie ,że każdy go otrzyma a otrzymaliśmy szmatę do podłogi koloru błota wymiar 70cm /100 brawo prawdziwa Farma ale kurza W S T Y D i Ż E N A D A
Ja byłem na tym samym pokazie widocznie, co prawda przedstawiciel firmy Farma, prosił aby w miarę możliwości napisać dobrą opinię, bo rzekomo pisza tylko ci nie zadowoleni, co zawsze coś nie pasuje i przychodzą tylko po prezenty. Tak czy inaczej ja akurat zakupywałem materac (rehabilitacyjny, piankowy z kaszmirowym obszyciem), i koc który dostałem jako gratis był w porządku, może nie był największych lotów, ale kolorowy i polarowy. Chociaż otrzymałem dwa na moją prośbę (drugidla wunuka). Wiadomo kupujący moze trochę więcej dostać. Ja poleca towar już użyty i sprawdzony godny polecenia. Jak ktoś przychodzi wysluchac prelekcjii lub zakupić towar zawsze wyjdzie zadowolony i nie będzie pisał negatywooww choćby w tym miejscu. Pozdrawiam p. Bartka.
no więc niezłe oszukaństwo jak kto zakupuje otrzymuje koc a kto nie zakupuje otrzymuje ścierke do podłogi z Chin po 3zł sztuka jak pisała pani wyżej a ten sam towar można kupić w sklepach o 1/5 taniej dlatego zapraszają emerytów ,którzy z tej emerytury będą spłącać trzy lata w zamian za niby lepsze zdrowie a oni w zamian mają sowite pensje i premie od sprzedaży
Z tego co wiem koce mają podobne, raz są większe, raz mniejsze zależy od dostawy, nie wydaje mi się żeby były z Chin, a nawet jakby, to czego teraz w Cchinach się nie produkuje hehe. Jak byyłem na pokazie to ludzie wychodzili zadowoleni, nie było narzekań, kto nie chciał koca dostawał płyn do konserwacji wyrobów czyli - lanoline (butelka średniej wielkosci koło 400ml). Utarł się stereoptyp na tych emerytów. Ja akurat jestem osobą pracującą, nabyłem towar droga na raty (materac korektor rehabilitayjny z wkładem lateksowym, obszyty wełną kaszmir), mało tego przedstawiciel firmy poinformował nawet o odsetkach, a proszę mi wierzyć nie zawsze tak jest, to się ceni, i plus za to dla tej Firmy! U nas sporo osób w rodzinie ma pościel z wełny (kaszmir i dawniej merynos) i sobie chwalą, jak jest dobry materac dobry piankowy i wsyztsko z prawdziwej, czystej, żywej wełny to faktycznie jest odczuwalna poprawa np. na stawy - chociaż wiadomo nie od razu, trzeba trochę pospać, ale zawsze. Wcześniej tez przeglądałem podobne strony z wyrobami, ale te rzekomo za 1/5 ceny to jest inna jakość (oryg. znak jakości wełny "Woolmark" w kolorze białym - najczystsza klasa wełny - wyroby tylko z taką metką i certyfikowane jako sprzety medyczno - rehabilitacyjne są sprzedawane na tego typu pokazachh). Nie każda firma dysonuje takimi metkami, a ważne żeby były- osoby z grupą inwalidzką, moga odliczyć taki wyrób od podatku (u nas znajoma korzystała z takiej ulgi). Nie ma takich wyrobow w slepach czy sieci, jak już to rzadko, może być ew. podobna jakość, wygląd, ale w właściwosci inne. Kiedyś mieliśmy kołdrę z promocji bazarowej za 200 zł, ale to jest zupełnie inna jakość (ta za 200 zł sozrstka , bez metek, słaba jakość, prawdopodobnie z polskiej wełny). Więc proszę wierzyć chodzimy z żoną czasem (nie mówię, że często) na tego typu spotkania i są firmy co maja bardzo dobry, zdrowotno-komfortowo, dobry gatunkowo towar i dobre przystępne ceny plus dokładająą fajne gratisy. My się jeszcze nie zawiedliśmy. Z konkurenyjnych firm polecilibyśmy firmę Philipiak (naczynia kuchenne najwyższej klasy ze stali szlachetnej używane np. przez pana Okrasę - naczynia mają swojącene, my mamy już7 lat i bez zarzutów i zero zarysowan- stal 18/10 mówi sama za siebie). Pozdrowienia jeszcze raz i powodzenia w kupowaniu i znalezieniu dobrej dla siebie oferty!
Byłem na pokazie w Iławie (mieli pokaz w "Starym Tartaku" - jedna z droższych sal, ale wiadomo musi być reprezentacyjnie), wszyscy prowadzący w porządku, pokaz prowadzony spokojnie i treściwie, obsługa też fajny poziom (widać, że handlowcy szkoleni, jak wszędzie w handlu i sprzedaży bezpośredniej). O dziwo nawet wytłumaczone było, że raty są z procentem (co jak wiecie bardzo mało firm robi). Mieli też w ofercie raty bez odsetkowe ale tylko na 10 M-CY. Cena wyjściowa trochę duża, ale jak później doszły dodatki i prezenty, to wychodziło korzystnie. Można było nawet się z kimś złożyć, żeby podzielić zakup na dwóch (dwa komplety w jednej cenie) wtedy wychodziło jeszcze korzystniej - zwłaszcza wg. tzw. "korektorów rehabilitacyjnych", które oferowali w zestawie. Prezent przy wyjściu to koc, na rysunku był niebieski, ładnie powiększony, ostatecznie każdy otrzymał biały (dla niektórych kolor oczywiście ważny, niektórzy pytali się "a gdzie niebieskie") jednak dla wielu kolor nie najważniejszy, przynajmniej sporych rozmiarów był. Mimo że było trochę mniej osób (pokaz wieczorny) to pokaz trochę przydługi (zwłaszcza przerwy w trakcie jego trwania), ale kto przyszedł posłuchać to nie narzekał.
Widać trochę poruszenie w temacie. Ale może i dobrze, bo warto nieraz rzetelną opinie przeczytać. Ja pracuje w firmie od niecałego roku i wszystko w porządku. Przyszedłem jako handlowiec z doświadczeniem z innej firmy, jednej z większych na rynku, tylko sprzedającej inny produkt. Tutaj jest spoko atmosfera, z kierownictwem zawsze się idzie dogadać. Firma nie jest ogromna, ale przez to można wiele spraw załatwić (dogadać się z wyjazdem, z urlopem itp.). Produkt firma ma dobry, oferta bardzo konkurencyjna do innych firm (zwłaszcza promocja 3 w 1). Kto widział, albo zakupił wie że jest korzystniej, niż nawet w podobnych sklepach stacjonarnych z materacami i pościelą (patrz JYSK). Prezenty rozdawane dla gości są też fajne, może nie jakieś gigantyczne (pamiętajcie że są ludzie, którzy przychodzą też wysłuchać pokazu, żeby się czegoś dowiedzieć, albo po prostu żeby się spotkać z ludźmi - a nie tylko dla prezentu), ale wartościowe (ostatnio koce, lutownice). Tak, zgoda jest większość ludzi na emeryturze, ale dla nich też to jest jakaś forma spędzenia czasu. Chociażby to zwykłe wyjście do ludzi, jak to się popularnie mówi. Jak się szanuje ludzi(tak są tacy handlowcy w tej branży) to nie ma jakieś wielkiej presji na zakup. Jest marketing (gdzie go nie ma?), żeby zachęcić klienta, ale taki, żeby klient miał towar taki, jaki potrzebuje i w dobrej cenie. Cena wyjściowa jest spora, ale jest do negocjacji i suma sumarum, kupuje się w dobrej cenie. Gdyby tak nie było, nie byłoby tylu zadowolonych klientów. A jak komuś nie pasuje, proszę bardzo czas na zwrot - 14 dni. Firma to respektuje. Więc jak widać, są jak najbardziej dobre strony takich spotkań, tej branży. Tak to jest pozytywna opinia pracownika, ale jak ktoś napisał wcześniej - pozytywna opinia się należy. Pisze też, bo wkurzają niektóre, nieprawdziwe opinie (także konkurencji) o firmie i branży. Niektórzy typowo kładą wszystkie firmy do jednego worka. Wolny kraj, wolny handel. Jak się robi swoje od lat, i dobrze obsługuje klientów to wszystko jest prawidłowo i ludzie są zadowoleni z usług i towaru!
"Tomiko." - Dzięki za pozytywną opinię! Ceni się to, nawet jeśli nie są to klienci. Zawsze piszą tylko Ci rzekomo "niezadowoleni", którzy są w ogromnej mniejszości. Wiadomo, zadowolony człowiek korzysta z produktu i jak wszystko jest ok, to nie widzi potrzeby/nie ma czasu napisania choćby pozytywnego zdania. Takie czasy. Ale pozdrawiamy klientów i wszystkich gości, którzy idą także z ciekawości i dla rozrywki obejrzeć nasze produkty!
Potwierdzam koleżankę, rzadko chodzimy na tego typu spotkania, ale w dobie "nagonki" że wszystkie takie firmy od pokazów najgorsze, chcemy napisać że w przypadku tej firmy było wszystko ok i jeśli firma jest długo a rynku to sprzedaje wszystko wporządku za dobrą cene i uczciwie! Obecność niekórych firm 8,10 czy 12 lat na rynku o tym swiadczy. Wiadomo, że zawsze będą osoby nie przekonane, albo ktos cos kupi dla kogos na prezent, dzieci nie chcą i "karzą" oddac towar. Osobiście mam pościel wełnianą starego typu i jestem z niej zadowolonaa, mimmo że kosztowałą niemało. Ekipa tej firmy prowadzi spotkania z humorem i na luzie. Plus mają fajną promocję na dwa komplety w jednej, cenie. Cenowo wychodzi porównywwalnie niż na zbliżonych prezentacjach lub nawet w internecie (chociaż tu czesto jest towar innej jakości, z polskiej wełny-zainteresowani wiedzą o co chodzi:)). Pozdrowienia dla kadry. Jak ktokolwiek tu zajrzy, będzie wiedział o kogo chodzi.
Byłysmy z koleżanką na pokazie w Stargardzie sZczecinskim. Prowadzący jaki i cała ekipa bardzo mili. Spotkanie prowadzone przynajmniej z humorem nie na sztywno jak u innnych. Nie zauwazylismy zeby ktos wywieral super dużą presję na ludzi. Kto chciał brał teczki (zainteresowani) i z nimi dowiadywał się o ceny. Ci z teczkami mogli zakupić towar (materac piankowy plus kołdra całoroczna z wełny kaszmir albo camel) z większa liczbą dodatkoów niż normalnie firma sprzedaje. Na sali były też pary, nie tylko jak to się ogólnie pisze "emeryci". Ofertąfirmy na tą chwile nie byłyśmy zainteresowane, skorzystalismy jedyni z możliwości zakupu płynu do konserwacji wyrobów wełnianych. Jeśli chodzi o prezenty "gwarantowane", były to koce i były wporządku, chociaż różniły się kolorem, ale kolor nie najważniejszy.
SPROSTOWANIE w odpowiedzi na poniższy wpis: Firma zna sytuacje wymienionej pani. Pani ta sama zgłosiła się do zakupu, ponieważ towar (naczynia kuchenne ze stali szlachetnej plus materac z pianką memory), miały być na prezent. Nikt pani nie zmuszał do zakupu, świadkiem może być koleżanka, która przyszła z ową panią. Co więcej pani ta, posiadała już wcześniej podobne wyroby z tego typu prezentacji tj. naczynia kuchenne konkurencyjnej firmy, za które zapłaciła odziwo dużo więcej. Znając życie, pani chciała mieć dla siebie towar lub na prezent, tylko w tym przypadku zadecydował za nią ktoś inny, kto nie zna właściwej charakterystyki produktu. Oryginalne naczynia kuchenne typu Zepter bądź Philipiak, wiadomo od lat, że mają swoją cenę. Handlowiec z firmy owszem kontaktował się, żeby dołożyć mały gratis, na który klientka się w pełni zgodziła! Klientka była świdoma i konkretna, a nie jak niektórzy twierdzą że nie wiedziała co robi (ponownie: miała wcześniej kupiony podobny produkt o odziwo wszystko było dobrze). Osoba która napisała ten wpis (prawdopodobnie WNUCZKA (!) klientki), która zapewne nie była nigdy na takim spotkaniu (oczywiście jej wybór) przypina typową łatkę, że wszystkie firmy są najgorsze i sprzedają "słabej jakości produkt". Dziękujemy za opinie (po to są), ale nie ten adres. Co więcej, na podstawie rozmów telefonicznych, stwierdzone zostało, że dzwoniła do firmy w imieniu klientki, a później fałszywie podając się za kancelarię adwokacką. Spytana o jaką kancelarię chodzi - zawahała się i odpowiedziała, że nie musi udzielać takiej informacji (!?). Która szanująca się kancelaria tak robi? Na tą chwilę sytucja z panią, za którą zadecydowała prawdopodobnie wnuczka, jest załatwiona POZYTYWNIE. Pani miała czas na zwrot i tego dokonała (szkoda tylko, że za namową osób trzecich). Firma towar przyjęła. Załatwione. Każdy ma do tego prawo. Niestety kolejny tylko przykład, że opinie piszą tylko "super niezadowoleni". Zadowolony klient (tak są tacy), używa towar i poleca dalej. No cóż taki handel. Długi wpis, ale chcialiśmy za wszelką cenę wyjaśnić sytuacje i proszę nie kłaść wszystkich firm do jednego worka.
@krysia pewnie pierwsza opinia- chociaz wiadomo ze jeden niezadowolony klient, zrobi wiecej szumu niz 1000 zadowolonych. Karanie za dawanie prezentow? Tego jeszcze nie bylo. Firma daje prezenty raz wieksze raz mniejsze. Pracujac w podobnej firmie wiem ze niezadowoleni zawsze beda, zejdzicie na ziemie prezent jest przeciez dobrowolny, jedni przyjda wysluchac prelekcji inni po prezent. Jak juz sie zdarza to narzekaja zawsze Ci drudzy... Pozdrawiam wszystkich.
My bylysmy z kolezanka na prezentacji w Piastowie we wrzesniu (byc moze ten sam wyjazd firma miala). Akurat kolezanka miala towar zakupiony od ww. firmy wiec pewnie przez to dostala ponowne zaproszenie. Towar chwali (materac rehabilitcyjbny) wiec wszystki od strony towaru wporzadku. Ja bylam pierwszy raz i nie zauwazylam zadnej nahalnosci, owszem bylo naklanianie donkupna ale kto nie chcial odmawial. Jesli chodzi o prezenty to sa gratisy rozdawane za darmo! Wiec trzeba uszanowac to ze cos sie dostaje, my akurat dostalysmy jak nalezy po kocu.
Poszlysmy sprawdzilysmy, wróciłyśmy. Jedyna firma która robi "to wszystko" z humorem. Presentaja 1sza klasa, nie można powiedzieć! Jako byli handlowcy wiemy co się teraz sprzedaję dobdze,ale ta firma naprawdę ma podejście. Dziękujemy panu Budnemu Jackowi za wniesienie towaru całego na naszze piętro.Jak użyjemy wszystko napiszemy coś więcej. Za tą cenę dużo dawali. Kto idzie tlyko po prezent to wiaodomo co:) Pozdrowienia Panie Jacku mam nadzieje ze następnym razem Pan zostanie w Pucku:)
(usunięte przez administratora)
Widać w jakim celu poszłaś na prezentację , po prostu aby coś wysępić , upominek jest upominkiem nie ma znaczenia za ile i jaki .Jesteś po prostu sęp co by tylko za darmo brał
Ja popieram 100% Pracuje od 2,5 roku na telemarketingu i mamy osobe ktore same pytaja sie kiedy bedzie jakies spotkanie, bo dawno zadna firma nie byla. Ludzie chodza tez na prezentacje zeby sie spotkac z ludzmy, zrelaksowac, zobaczyc fajna sale. Wiadomo ze celem handlowcow jest sprzedac ale nie ma presji. Sa osoby ktore sie sama zglaszaja zeby poznan aktualna oferte firmowa. Pzdr!
Witam, widze ze troche watek sie poruszyl. Pracuje w firmie od 5 lat. Jestem handlowcem z doswiadczeniem, wczesniej pracowalem w innej duzej znanej firmie Poznanskiej (podobna branza, torche inny towar). Chcialbym uciac kilka spekulacji. Po pierwsze: to co sie slyszy, o roznych "oszustwach" i przekretach i zawyzonych cenach, to taki temat powstal kilka lat temu, jak pewna firma chciala sobie szybko "zarobic" i zrobic szybki utarg w krotkim czasie, poprzez slabo wyszkolonych handlowcow (czesto z "ulicy", bez doswiadczenia). Firma ta zawyzala ceny i faktycznie przeklamywala na umowach (ze niby ktos cos ma za darmo, a tak naprawde przyszlo za to placic). Wszystko to zeby sprzedac i miec szybki zysk - to m.in. o takich firmach mowilo i pisalo w prasie czy w tv, swego czasu duzo. Ja chcialbym powiedziec tak: zeby nie klasc wszystkich firm do jednego worka!!! W firmie w ktorej pracuje stawiamy na dobra obsluge klienta i rzetelna informacje. Klient ma wszystko wyjasnione co kupuje, ma umowe do wgladu (tak nawet te najmniejsze punkty, ktore a propos, sa na kazdej umowie moze przeczytac- nie ma z tym problemu), towar dostaje od reki ( a nie jak w przypadku innych ze czegos ktos, nie dostal). Owszem i u nas zdarzaja sie wysylki towaru (jesli ktos zamawia niestandardowy rozmiar) ale klient ma wszystko wytlumaczone i napisane na umowie, towar dostaje w ciagu 3 dni kurierem - normalna transakcja, jak na allegro! Malo tego pracownicy maja odgorny nakaz wyjasninia przy rozmowie z klientem ze rata zawsze wiaze sie z odsetkami! Tlumaczone jest to czarno na bialym, klient ma zawsze oferte wyraznie rozrysowana na kartce. Czasem owszem, zdazy sie ze osoba starsza faktycznie czegos nie zalapie, wtedy ma prawo do rabatu, albo sa tzw. raty firmowe bez banku, bezposrednio do firmy, nie ma z tym problemu, jak firmie zalezy na dobrym imieniu i klientach. I tu odnosnie rat/odsetek, aktualnie jest taka konkurencja na rynku wsrod bankow i firm, ze kredyty, ktorych udzielamy sa tymi konsumenckimi mniejszego ryzyka do 6000zl, i w cale nie maja one jakiegos gigantycznego oprecenotowania. Oprocentowanie duze to jest na kredycie hipotecznym, kiedy do banku oddaje sie drugie tyle, a biora go mlodzi - wyksztalceni na poziomie ludzie i godza sie na takie odsetki, bo taka jest akurat ich sytuacja i potrzeba. Co do ceny. Towar, ktory my sprzedajemy (piankowe materace rehabilitacyjne + caloroczne koldry kaszmirowe, delikatne, przepuszczajace powietrze) jest sprowadzany z zagranicy, w Polsce przerabiany do sprzedazy pod konkretnego klienta. Jak kazdy towar - ma on swoja cene, wiaze sie to z surowcem, przetworzeniem, podatkami, reklama i oczywiscie tez ze zorganizowaniem spotkania i wynajmem sali. Ale to nie jest tak ze towar sprzedajemy za np. 2500 zl, a kosztuje on przykladowo 500 w zakupie zl - to jest bzdura i przypieta latka do jednej, dwoch firm! Owszem jest marza, ale jak firma jest rzetelna i ma NORMALNE ceny za dobry wyrob zdrowotno-rehabilitacyjny, ktory ma sluzyc na lata, to wychodzi ze zysku z ww. kwoty jest okolo 30%! To jest normalna marza na produkcie, tak jak na spozywce, jak w markecie na kupnie TV (tu nawet wieksza moze byc), czy chociazby lekarstw (patrz. koncerny farmaceutyczne i promowanie przez nich i sprzedaz w aptekach swoich produktow). Wielkie ALE, do ceny, robia ludzie, ktorzy nie sa w temacie, lub ktorzy trafili na nierzetelna firme, bo jak mozna sprzedac tzw. "koldre" za 2500 zl? Otoz nie. Za te pieniadze w nasej firmie klient ma caly zestaw zdrowotno-rehabilitacyjno-komfortowy i do tego jeszcze drugi dla rodziny. Owszem sa w cenie tez koszty prezentacji, tylko ze malo kto kupilby taki oryginalny produkt z czystej zywej welny z marszu w sklepie za 2500zl. Do tego potrzebna jast prezentacha, wyjasnienie jak sie uzywa towar, co on daje, na jakie ew. schorzenia pomoga, jak go konserwowac, plus do tego wypowiadaja sie jeszcze zadowoleni klienci, ktorzy polecaja towar (tak, faktycznie polecaja!). Wiadomo ze przedstawiciele firmy zachecaja, do zakupu, maja mozliwoci dokaldac jakies dodatki, zachecac ludzi, ale to wszystko dla dobra ludzi i w rozsadnych granicach, zeby ludzie mieli cos dla swojego zdrowia i komfortu. Nikt nikogo za reke nie ciagnie, ludzie sami godza sie na towar i zakup (nawet jakby komus cos nie pasowalo, firma szanuje 14 dni na zwrot zakuponego towaru - nie ma tu problemu). Ludzie sie dziwic moga czemu taka cena dalej? Bo kazdy wyrob, ktory jest na lata ma swoja cene! Przykladowo: koldra z czystej zywej welny kaszmirowej sluzy okolo 10 lat (znak jakosci Woolmark - zainetersowani niech poczytaja troche o tym). Plus w duzych miastach zobaczcie sobie w galeriach handlowych ile kosztuje markowy sweter kaszmirowy (tak sa takie!). Malo tego taka welne pierze sie tylko raz na rok, wiec sa to tez dla ludzi (nawet tych starszych) duze oszczednosci i mniejsza fatyga z praniem powloczek w zwyklych koldrach. Wi
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Farma Snu?
Zobacz opinie na temat firmy Farma Snu tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Farma Snu?
Kandydaci do pracy w Farma Snu napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
