Pan prezes, właściwie już były, bo uciekł ze stołka, zalega pracownikom mnóstwo pieniędzy! Nie płaci już od wielu miesięcy, unika wszelkich kontaktów, nie stawia się na sprawy sądowe o upadłość! Ludzie chcą odzyskać swoje pieniądze!!!!
Mili konsumenci to jest forum pracownicze więc uwagi do firmy nie tu powinny się znaleźć.
W zupełności się zgadzam. (usunięte przez administratora).
Firma (usunięte przez administratora)nie tylko klientki ale przede wszystkim pracowników ! Mydlac oczy, że ktoś firmę wykupu, że będzie dobrze i co ! ? Został 1 sklep ? Czy już żaden ? Pracownicy zostali bez wypłat, wypowiedzenia, odprawy... Te wasze marne kilka stówek to jest nic w porównaniu ile straciły pracownicy firmy !
Rozumiem, tym bardziej jest mi przykro że żyjemy w takim kraju , gdzie w takiej sytuacji jak ta pozostaje nam tylko użalać się na forum. Ps. Żadne pieniądze nie są marne, nawet kilka stów.
Ja również czekam od ponad miesiąca na zwrot pieniędzy. Czy ktoś ma może nr telefonau pod którym można się dowiedzieć co się dzieje? Strona internetowa nie działa, na maile nie odpowiadają :-(
Tak jak napisałam wyżej, proszę się skontaktować z miejskim rzecznikiem konsumentów po poradę i pomoc. Biuro obsługi Simple już nie odpowie. W Częstochowie nadal działa sklep (A przynajmniej działał tydzień temu) - tam może Pani próbować zadzwonić, na stronie Galerii Jurajskiej jest numer. Warto też pytać w Gino Rossi.
Galeria Jurajska w niczym nie pomoże. Po co zawracać im głowę telefonami. One nic za ta sytuację nie mogą.....
Oczywiście, że nie pomogą, ale ktoś pytał, czy można się z kimkolwiek z firmy skontaktować, więc można, ale tylko z pracownikami sklepów
SKORO FIRMA PADA, TO MOŻE ZROBIĄ GDZIEŚ WYPRZEDAŻ TEGO CO ZOSTAŁO W MAGAZYNACH W JAKIEJŚ JEDNEJ LOKALIZACJI???????????
Blagam.. Drogie Panie, firma nie upadła przez klientki (co za pokrętna logika i dedukcja), ale przez złe zarządzanie, spadek jakości produktów, wysokie ceny.. jak czytam, ze klientki tylko czekały na promocje zamiast kupować w regularnych cenach, to ręce opadają mi do podłogi! Oj niedobre chciały kupić taniej- no niemożliwe. To może oburzona sprzedawczyni powinna skontaktować się z zarządem celem usunięcia przecen skoro to takie straszne. Kazda klientka dokładała cegiełkę do tego, żeby firma istniała, nie odwrotnie. Może gdyby Panie prowadziły własny biznes zauważyłyby Psnie te delikatna różnice... pretensje można mieć do swojego pracodawcy tylko i wyłącznie
Omówienie historii firmy
Zainteresowania, pytanie o zarobki, dlaczego akurat ta firma, przedstawienie dwóch sytuacji i tego jakbym się w czasie ich zachował,
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Dramat, ale karma wróciła.... "Simple... pracowałam masakra nie polecam klientki chyba najgorszy rodzaj jaki znam. Zanoszenie toreb do przymierzalni serio?!! Przerost formy nad treścią.
Ja również zwróciłam towar do firmy Simple.Miałam dokonać wymiany na inny asortyment ale outlet w Luboniu został przeniesiony do Avenidy w Poznaniu a tam głucho...
I ja również miałam wymienić w ramach reklamacji towar na coś innego w Avenidzie. A tam zamknięte na cztery spusty.
Proszę złożyć wniosek o pomoc w odzyskaniu pieniędzy u miejskiego rzecznika konsumentów przy Urzędzie Miasta
A tak z innej beczki.. Dziewczyny, bardzo współczuje i trzymam kciuki, żebyście odzyskały pieniądze, ale (przepraszam, ze tak zmieniam temat) może ktoś wie czy i gdzie można zakupić jeszcze rzeczy Simple? Miałam dużo upatrzonych modeli i nie zdążyłam z zakupem.. To była moja ulubiona marka. Mam szafę pełna Simple.. chciałabym cokolwiek jeszcze dorwać jeśli to możliwe
Weszłam tutaj trochę nieproszona, ponieważ jetem klientką, nie pracownikiem, ale szukałam w necie informacji ,co dalej z moją ukochaną marką, której jestem wierna od jej pierwszego salonu w Trójmieście (wtedy jeszcze w Manhattanie).Moje życie z Simple-to moja szafa, w której mam Simple -i jedną sukienkę z Zary.Gdyby marka robiła bieliznę, wszystko pewnie miałabym Simple.I nie dlatego,że jak tam ze mnie pańcia, co to nie wie , co z kasą zrobić.W marce ceniłam to, że długi czas kolekcje były spójne i miały zawsze jakiś "pazur", wszystko można było łączyć i pasowało,łącznie z dodatkami, mogłam z zamkniętymi oczami zaufać rozmiarówce, a przede wszystkim-to było znakomite krawieckie rzemiosło, w najlepszym wydaniu.Ostatnio poprułam jedne spodnie, bo trochę mi się schudło -chciałam zwęzić i mnie zatkało: lamówki, fizelinki, umocnienia, -te ciuchy mają nie tylko duszę, ale i wnętrzności, to nie chińskie dwa szwy na krzyż. Chciałabym, Dziewczyny, coś Wam powiedzieć na pożegnanie.Niejedna z Was pewnie jest w wieku mojej córki, kiedy Lidia Kalita zakładała swoją firmę, chodziłyście do pierwszych klas podstawówki.Jednak wiele z wWas przez lata towarzyszyło mi w moich rozterkach w przymierzalni, kiedy lustro bezlitośnie pozbawia człowieka złudzeń i pewności siebie. Byłyście uczciwe i pomocne, nie wciskałyście mi kitu za prowizję.Doradzałyście szczerze, przynosiłyście różne rzeczy, które pominęłam, podsuwałyście pomysły, na które sama bym nie wpadła. Wiele razy sprawiłyście,że czułam się wyjątkowa a efekt był WOW.Pamiętam Wasze twarze i wiem,że pracowałyście z uśmiechem, choć pewnie niejedna klientka zasługiwała na to, aby ją zatrzasnąć w kantorku i wyrzucić klucz:). Życzę Wam, abyście odzyskały swoje zaległe wynagrodzenia i abyście znalazły dobrą pracę.Te opinię wystawiam Wam, Dziewczyny z Simple, nie Waszemu pracodawcy. Pozdrawiam Was i życzę powodzenia Ela
Przechodziłam dzisiaj z mamą koło jednego z salonów Simple. Sklep prawie pusty, a na drzwiach informacja, że obniżka 70%, jak zapłaci się gotówką. Mojej mamie zrobiło się strasznie smutno. Bardzo lubiła ten sklep i była wielką fanką marki. Trzyma w szafie każdą sukienkę, którą tam kupiła, bo mówi, że są ponadczasowe. I ma rację. Szkoda, że taka fajna firma upada. Swoją drogą pracowały tam zawsze symaptyczne i uśmiechnięte osoby. Wielka szkoda
I ja tez nieproszona.... żal mi potwornie i serce pęka. Mogę Wam jedynie powiedzieć, ze wszystko przez pazerność władz. Wyniki były super, ale zarząd chciał więcej i więcej. Zniszczył wymaganiami jakość, kreatywność, tkaniny... zespół robił co mógł, ale najgorsze ze się słuchał..eh gruba książkę można napisać o historii marki... pozdrawiam i walczcie o wyplaty
Elu, jako klientka Simple od lat i właścicielka kolekcji chyba 200 modeli, zgadzam się z Tobą w 100%. A dziewczynom ze śląskich salonów dziękuję za świetną obsługę, pozdrawiam Was serdecznie
Czytam dziewczyny Wasze komentarze i nie mogę się oprzeć żeby nie odpisać. Żałuje ze Simple upada, bo to mój ulubiony sklep. Aczkowlowiek robić u Was zakupy to był koszmar. Od wejścia mierzyłyscie spojrzeniami, czy klientka bogata czy nie, czy stać ja na ubrania od was czy nie. Byłyście bardzo niemile, wręcz odpychające. Wielkie damy pracujące w Simple. I to nie jest tylko moja opinia. Powodzenia W szukaniu pracy.
Spoko, teraz cie stać i was wszystkie na zakupy u nas. Te które pytacie o nową kolekcję ( jakbyście kupowały.... ) tak, jesteśmy damy w przeciwienstwie do motłochu który czeka aż mu się dzień dobry powie.
No właśnie o takie zachowanie mi chodziło. Słoma z butów Ci wystaje. Chodziło mi o to, ze narzekacie na wyniosłe menegerki a same spójrzcie najpierw na swoje zachowanie.
Koleżanka powyżej ma rację osoba wchodząca do pomieszczenia jest zobligowana ,żeby się przywitać ale z Was są nadęte damy,które i tak czekały tylko na promocję....????????????pisząc takie głupoty wyszłaś na idiotke...ciekawe jaka ty jesteś w pracy wielka dama czy srajaca przed szefem płaska (usunięte przez administratora)
Proszę nie mierzyć wszystkich jedną miarą ,jest to bardzo krzywdzące dla wielu cudownych ,ciepłych dziewczyn które tam pracuję lub pracowały.:)
Lubilam robic zakupy w Simple i czekalam na promocje.???? Mam inny styl ubierania ale zawsze znalazlam cos dla siebie.Panie we wszystkich salonach mile i uprzejme zawsze potrafily doradzic i odradzic. Na palcach jednej reki moge policzyc te niefajne a robie zakupy w salonach juz od ponad 5 lat
Wielkie damy to przychodzily do salonu. Udajac Bóg wie kogo, upieprzajac przy tym wszystkie białe rzeczy, mówiąc ooo to ja nie wezme tego bo jest ubrudzone.. Damy oddające rzeczy z przymierzalni wywrocone na wszystkie strony świata. Salony się zamykają to wszystkie się w simple ubierają i jak im szkoda tego sklepu. . Teraz to pracowniki bee a jak trzeba było coś odłożyć załatwić to mało(usunięte przez administratora) Bydło i tyle...
O moją słomę się nie martw. Żółci nam się nazbierało znosząc zachowanie tych wszystkich pseudodam i wszystkim się ulewa jak jeszcze tu się próbują wysilać.
Klasę to my mamy w porównaniu do,, stałych klientek "kupujących bluzki w promocji za 25zl... Jak ja się cieszę że nie będę musiała pracować z takimi gburami co nawet dzień dobry nie powiedzą. Wyżej sraja niż głowę maja
Najlepsze,, damy"to te które przychodziły z koleżankami robiły paragony po tysiąc zł a później zwracaly. No ale coo trzeba zaszpanowac że kupuje w simple. A później zwracam ????????????????
Cześć dziewczyny. Wiecie może co będzie z wynagrodzeniem za marzec? Facebooka nie mam, więc nie mogę dołączyć do grupy niestety, ale chciałabym wiedzieć czy się spodziewać wypłaty i ekwiwalentu czy nie....Pozdrawiam
Dziewczyny, a takie pytanie do osób, których salon się już zamknął, ale nie z przyczyn nie płacenia czynszu przez firmę. Jak to wszystko wyglądało? przyjechała Menadżerka, zrobiła inwentaryzację, pakowała się z Wami, czy zleciła, że to wysyłam tam, to tam...??? Bo domyślam się, że zamkniemy się lada dzień, jak każdy salon, który jeszcze funkcjonuje, i zastanawia mnie jak to wszystko wygląda..
Dziewczyny moja propozycja jest taka, że kto nie dostał wynagrodzenia jeszcze to niech zgłasza sprawę do państwowej Inspekcji Pracy
jak potrzebowali kiedyś śmieszne tabelki pt hit czy kit to było komu pisać maile .... jak były słabe wyniki to było komu pisać maile.... jak była słaba sztuka na paragon było komu pisać ... jak koszyk słabo był sprzedawany było komu pisać... w takim razie Sylwia menadżerko gdzie teraz jesteś ????nie umiecie nawet napisać maila kiedy będą wypłaty na które pracowaliśmy cały miesiąc. Zawsze byłaś taka wszystko wiedząca a teraz co sama umywasz ręce i nie odpisujesz na wiadomości ludzie nie maja za co opłacić rachunków nie mają na jedzenie..... cała firma to jedno wielkie (usunięte przez administratora)
święta prawda... to co się dzieje to jakieś żarty,(usunięte przez administratora) firma jest już zgłoszona do Pipu. Jak to nie pomoże czeka ich sprawa sądowa!!!!
Wszystkie te menadżerki to jedno wielkie dno śmiać mi się chce ....pracowały po kilkanaście lat jak było dobrze w firmie zgrywaly nie wiadomo kogo firma zaczęła tonąć to wszystkie uciekły pierwsze ...niby dostały propozycje w inneych firmach jasne gdyby Simple dalej hulało to pracowałyby jak mrówki jak do tej pory...
Bo jej już w firmie nie ma... jak większości osób tylko na poziomie sklepów nikt tego nie wiem... kto miał znajomosci przeniósł się z powrotem gino - jak m.in żałosny pan dyrektor operacyjny Michał... Dziewczyny otwórzcie oczy, nie patrzcie na nic i ratujcie się! Idźcie do pracy gdziekolwiek chyba ze wolicie pracować za darmo bo pieniędzy już raczej nie zobaczycie...
Dostałam odpowiedz od księgowej : Witam, W poniedziałek będę wysyłała Pani dokumenty do ZUS-u, aby przejął Pani płatności, bo nasza firma nie ma już takiej zdolności finansowej :(
Ciężko mi powiedzieć bo napisała to na przykładzie mojego przypadku i napisała mi też że ZUS przejmie mnie od lutego. Wiec pewnie w kwietniu dopiero będzie wyrównanie :(
Dziewczyny, czy któraś z Was przebywająca na zwolnieniu lekarskim otrzymała wynagrodzenie? W środę dzwoniłam do Zusu to nie mieli jeszcze informacji o problemach finansowych pracodawcy.
Dzisiaj znów dzwoniłam do Zusu i nadal nie są poinformowani o zaistniałej sytuacji. Nie rozumiem na co firma czeka!Musimy same to zrobić .
Z tego co mi kadrowa mówiła to dokumenty do zusu może wysłać dopiero jak firma ogłosi upadłość, a nie wie kiedy to nastąpi
W najgorszej sytuacji jesteśmy chyba MY, dziewczyny z otwartych jeszcze salonów. Owszem, dostałyśmy wypłatę ale tylko dlatego, że jakimś cudem na nią zarobiliśmy a dwie osoby w naszym salonie nie pracuje tylko więcej. Nie wiadomo co robić, pójść na zwolnienie będzie się równało z tym, że za marzec możemy się nie doczekać wypłaty jak osoby tu piszące a jak zostaniemy to przynajmniej na nią zarobimy, ale też nie wiadomo czy w ogóle wytrzymamy jeszcze do kwietnia.. PARANOJA!!
wez mi tu nie pisz że jesteś w najgorszej sytuacji ...są salony w ktorych dziewczyny pracowały prawie cały luty a kasy za ta pracę nie dostały i wypowowdzen też...
Czy to prawda że jeśli jesteśmy powyżej 33 dni na L4 to tez nie placa
Sylwio myślałaś,że jesteś takim wspaniałym menagerem mam nadzieję,że dziecko Cię zmieni i przestaniesz być taką zimna. Mogłaś się naprawdę dużo nauczyć od koleżanek menadżerem Weź sobie do serca,że byłaś najmniej lubiana AM w firmie . Może warto trochę się zmienić jak pójdziesz do nowej firmy
A gdzie są te wszystkie niby lepsze menagerki? pytam bo jakoś ich nie ma ...pomyślały tylko o sobie !!! Sylwia jest i odbiera telefony...czasem gasi pożary i została jedyna na pobojowisku i ma zbierać wasze obelgi ???? ludzie ogarnijcie się! to nie jest jej firma i ona nie jest odpowiedzialna za ten cały (usunięte przez administratora) tzn brak wypłat, wypowiedzen i wszystkie wasze zale ! możecie miec pretensje do dyrektorów/ prezesow a nie do kierownika regionu...
Pozostałe AM odeszły i miały rację Po co tkwić w GÓWNIE I dobrze,że myślały o sobie Dziwisz się jak myślisz,że Sylwia myśli o pracownikach nigdy tego nie robiła zimna osoba....
Uwierzcie mi, że jest jedną z nielicznych osób w firmie, której zależy na pracownikach. Jest sprawiedliwa. Tez by mogla odejsc, a zostala. Pracowałam z nią jeszcze zanim została AM. Nie porownujcie Jej proszę do reszty zle zarządzających.
Przeginasz mówiąc w imieniu nas wszystkich. Możesz mówić za siebie. Jakie wzory masz tu na myśli? Gośkę NIGDY nieobecną, olewającą wszystko i wszystkich, pływającą na powierzchni tylko dlatego że dyrektorka była jej psiapsiółą? Żygać mi się dziś zachciało jak trafiłam na @ Baśki z zachwytem że Gośka wraca do działu sprzedaży" bez ciebie sobie nie poradziliśmy" k.....................mać!!!!!!!! jedna wielka farsa, kolesiostwo, (usunięte przez administratora) i my na samym dole ciągle za podstawę. Do tego ten obrzydliwiec z marketingu następny znajomek B ślizgający się na nas jak na gównie, zarabiający krocie. Dorota? nie mnie oceniać, ale to była dopiero służbistka. Gdzie dziś są te co tak dużo mówiły o miłości wręcz do simple? Największa miłośniczka spieprzyła rok temu bo nie chciała byc kojarzona z firmą którą źle zarządzała. G zgarnęła swoją pensję w marcu pierwsza i się o was nie martwiła. Obudźcie się dziewczyny. Nie bronię Sylwii bo nie muszę. Prawda jest taka że dawno powinna siedzieć na L4 zamiast łatać pieniądze po sklepach i palić się ze wstydu gdy pytacie o kasę. To nie Sylwia jest płatnikiem i waszym pracodawcą. Jest pracownikiem jak my, tylko za bardzo wzięła sobie pracę do serca, a z autopsji wiem że źle się na tym wychodzi.
Powiem wam tak ja osobiście mam WIELKI żal do AM jak i do firmy. Oki niektórzy mogą mówić o swoich menagerkach albo źle albo dobrze bo każdy ma swoje odczucia, nie wnikam w to. Ale nie lubię jak ktoś robi ze mnie idiotkę i wmawia mi, że jest wszystko dobrze bo my jesteśmy GŁUPIE robotnice i oni nam płaca to trzeba robić(teraz nie ma z czego) lub w ogóle nic nie mówi bo tak jest najprościej. Jednak chciałabym naprawdę poznać osobę/osoby odpowiedzialne za to ze firma po tylu latach istnienia zawinęła się tak szybko i doprowadziła do takiej sytuacji. Naprawdę nie wiem jakie studia trzeba skończyć żeby rujnować firmy :D Powiem tylko jedno, jeśli ogłoszą upadłość to bardzo współczuje Simple bo ja osobiście wyciągnę pieniądze które zapracowałam słusznie. Ja nie popuszczę jak i wy pewnie kochane. Nie dajmy się okradać i wykorzystywać .
Święta prawda Dorota-dwulicowa Goska-tragedia nigdy jej nie było dlaczego tyle lat się utrzymywała jako AM masakra ciekawe co w biurze zrobiła,żeby się utrzymać
Jak najbardziej zgodzę się co do Doroty i Gosi. Od tej pierwszej dostałam kiedyś z...jeby za oparcie się o lade przy pustym salonie a ze strony Gosi doświadczyłam co tu dużo mówić po prostu mobbingu. Ale dzięki niej w porę odeszlam
Dorota jeszcze tuż przed odejściem stała w Blue City piętro wyżej na korytarzu i obserwowała co dziewczyny robią, po czym op.... że ktoś był oparty o ladę!!! To jest chodząca paranoja. Wszystkie trzy były moimi AM uwierzcie że najlepiej wspominam S. Może nie głaskała nas po głowach, ale zawsze wiedziałyśmy na czym stoimy. Nigdy nie doświadczyłam mobbingu, poniżania, ani lekceważenia. Dla mnie praca z Sylwią to była przyjemność i nie mam żadnego powodu ściemniać. Co do sklepów G- przecież podała wam na odchodne prywatny tel, zadzwońcie i zapytajcie ile tysi 4 marca wypłaciła sobie ze sklepu? Skoro jest taka szczera i koleżenska to pewnie wam o tym powiedziała????? Czy odchodząc zatroszczyła się o swoje sklepy? Nie, więc nie kumam czemu stawiacie ją za przykład?
Dziewczyny, utworzyłam grupę na fb ,,Simpelki” - zapraszam. Może łatwiej nam będzie gadać :)
Ogłoszenie upadłości w Warszawie strwa od. Min 6 msc. Do 1,5 roku.
Jak tak u Was, stan konta się zmienił? U mnie nic, nadal cisza... chxx jasny mnie strzela bo to już nie jest śmieszne...
U mnie dalej tez nic.. dostałam info ze wczoraj miał być przelew ale to raczej takie info na „od*eb się” żebym im tylka nie zawracała...
Dziewczyny, przelewów nie będzie w tym tygodniu na 100%. Nie ma kasy na pensję. W lepszej sytuacji są salony czynne, ponieważ mogą same sobie zrobić wypłatę. Sylwia tylko mydli oczy. Wredna Krowa!!!
Dziewczyny prawda jest taka,że kasy nie będzie dopóki Firma nie ogłosi upadłości albo szybszym sposobem będzie Sąd który przyczyni się do szybszego wydania decyzji z funduszu gwarancyjnego który zacznie, nam zwracać zarobione pieniądze (do 3 miesiecy lub dluzej możemy być bez kasy) wszystko było zaplanowane mydlili oczy bo tak im kazano szkoda tylko ze Firma mając naprawdę dobrych pracowników nie potraktowała nas poważnie tylko jak smieci. Bravooo Firmo!!! Życzę Wam sukcesów i znalezienia wartościowszej pracy niż ta poprzednia.Dyrektor zachował sie jak g...wiec Panie Michale życzymy dalszych podboi przeciez ludzie są najważniejsi.Sylwio Tobie równiez życzymy wspaniałosci i wiecej usmiechu i zyczliwosci do pracownikow bo twoje mobingowe zachowaniA BYWAŁY PODLE!!!! ŻEGNAMY ŚIMPLE BRAWO GÓRA DOPIELISCIE SWEGO :)))
Mówię, ponieważ taka jest prawda. Ciagle mówi inne wersje, nie ma odwagi powiedzieć , ze firma zgłosiła upadłość o czym i tak wszyscy już z wiedzą! Ma nas za kretynki, którym można wszystko wmówić, obiecać. Widać za krótko pracujesz.... Chyba mowa o innej osobie....
Zgadzam się!!!! W firmie pracowałam 8 lat i gorszej menadżerki nie było ..wiecznie naburmuszona mina ,nigdy się nie uśmiechała nawet jak chorowałem to się nie zapytała jak samopoczucie. Obym Cię Sylwii już nigdy nie spotkała na swojej drodze zawodowej. Życzę Ci więcej pogody ducha ,żebyś przestała być taką zimna su.ą.
ah zgłosiła upadłość.... dobra niedoczytałam...... Ale z kad wiecie ze faktycznie ta upadłość została zgłoszona?
co z kasą będzie czy nie mam już debet kto go spłaci za mnie firma....
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Simple Creative Products?
Zobacz opinie na temat firmy Simple Creative Products tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Simple Creative Products?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Simple Creative Products?
Kandydaci do pracy w Simple Creative Products napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.