Jeszcze jedno wszyscy tu wypowiadający się uważają się za takich mądrych ale kultury toim brak.Wyzywanie się od świnek było może i modne na etapie podstwówki teraz obowiązują inne kanony kultury choćby tej "nabytej" skoro już brak wrodzonej
@Coach Dziękuję za zainteresowanie komentarzem, ale 8h szkolenia przez miesiąc, to bardzo długo.
Daaamian oj daaamian. Człowiek miał pasje, miał chęci, TYLE SUPER LUDZI W ZESPOLE i w ciągu tak krótkiego czasu wszystko się skończyło... Najgorszemu wrogowi NIE POLECAM PRACY W CENTRUM MEDYCZNYM DAMIANA. Ta firma się kończy, dla tych co tam jeszcze zostali najlepiej będzie jak już do reszty Medicover wszystko wykupi i zrobi czystki w szeregach kierowniczo dyrektorskich!
Hahaha, jakie z was hejterzy dzieciaczki. Firma upadnie bo super ludzie(według subiektywne oceny jakiegoś przegrywa) się pozwalniali... Dajta spokój, bez was też świat będzie, nic nie upadnie bo jakieś Czeski odeszły z firmy. Widać niektóre te owieczki biedne mało jeszcze w życiu przeżyły, i myślą że jak zrobią na złość i kogoś słownie poobrazaja (oczywiście anonimowo - bo takie chojraki są) to zrobią coś dobrego dla świata. Idźcie pracować do biedry albo wiem! Zalozcie własną firmę i sobie zatrudnijcie tych wszystkich super pozwalnianych ludzikow. Nara! ???? Dla rzeczywiście zainteresowanych opinią pracowników :praca jak każda inna, nawet bardziej cywilizowana w porównaniu do innych CC, kasa dobra, godziny elastyczne, menagement do dogadania, jak pójdziesz z problemem po ludzku pogadasz to idzie się dogadać.
Czytam obecne opinie i aż trudno uwierzyć w te kłamstwa.Dlaczego osoby, którym jest tak źle po prostu nie odejdą nawet do tej Biedronki w każdej są przyjęcia ,będą układać jogurciki w wieże i banany w uśmiechy.Te opinie piszą osoby bo urażono ich ambicje lub nie osiągneły swojego celu.Nikt nie zabrania nikomu wyjść na przerwę ,grafik zawsze jest dostosowany do pracownika a każdy zarobi tyle ile godzin wypracuje w żadnej firm nikt nie płaci nikt pracownikowi za nieobecność.Osobom niezadowolonym życzę powodzenia w znalezieniu idealnej pracy ,bo skoro tu jest źle ,to ambicjonalnie powinni odejść a nie szkalować wszystko i wszystkich.Lub odważnie i głośno wyrazić swoją opinię w pracy nie kryjąc się pod nickiem jak tchórze. A następne opinie zanim ktoś napisze niech pomyśli czy nie rani nimi innych pracowników.
Skąd wiesz, że te osoby nadal pracują lub nie są na wypowiedzeniu? Zamiast się tak nadymać i marszczyć zejdź z tronu i zapierdzielaj równo na brudnej słuchawce. Zobacz jak to jest, jak nawet potrzeby fizjologiczne załatwiasz z włączonym stoperem. Taką opinie może napisać tyko ktoś, kto albo nie ma pojęcia o czym pisze, albo już prędzej, kontynuując politykę tej marnej organizacji, chce wymienić kumatych pracowników na bezwolne mięso armatnie. Koło życia w grupie medicower, stare wyrzucić, świeże (na jakiś czas) zatrudnić. A ty temido taka odważna jesteś, że kryjąc się za nickiem, namawiasz od ujawniania nazwisk? Odsłoń się, pokarz twarz, którą z tych pepp przy korycie jesteś. Prawda jest taka, że kierownictwo, zarząd to uczepione koryt pijawki, niemające pojęcia o zarządzaniu takim przedsiębiorstwem. Lawirujące w nieustannej obawie, czy ta sielanka się dla nich dziś nie skończy.
To dlaczego panie z kółka wzajemnej adoracji same chowają się za nickami chyba nie ma czego się wstydzić? U reszty osób to zrozumiałe że nie ujawniają swojej tożsamości . To fantastyczne że jest takie miejsce jak to gdzie bez konsekwencji można w końcu powiedzieć prawdę. Nic tu nie jest zmyślone. Ludzie tu pracują bo lubią tą pracę nikt nie lubi natomiast niekompetentnych osób na stanowiskach,kumoterstwa i zamiatania problemów pod dywan tak żeby tylko nic nie wyciekło. Może w końcu ktoś z góry pójdzie po rozum do głowy i zrobi tu porządek, doceni dobrych pracowników i pozbędzie się pozorantów. Może jeszcze kiedyś będziemy przychodzić z uśmiechem na twarzy do pracy....
Grafik?nie mam spelnionej zadnej prosby! Grafik miala robic liderka z radomi a robi jej psiapsia ktora nie ma pojecia o prawie pracy i o robieniu grafikow tak byc nie moze!
Konsultant medyczny (Fizjoterapeuta, Technik farmacji)
Ja tam nie mam co narzekać. Teraz firma jest na takim dnie i brak tylu ludzi do pracy, że nawet jak naubliżasz Pacjentowi to i tak Cie nie (usunięte przez administratora) bo mają nóż na gardle. Po 50 osób czekających na połączenie, więc ktoś tych Pacjentów musi obsłużyć. Wystarczy przychodzić a i premia uznaniowa 200zł wpadnie. Bo uznają Cie za weterana w obozie. W (usunięte przez administratora). No i nadgodziny. Teraz można siedzieć po 12 godzin a liderzy to i po 13. I hajs się będzie zgadzał! Dno dna ale jakoś trzeba się w Warszawie utrzymać.
@AlCnovi ja tam jeszcze pracuje niestety i lider siedzacy po 14h na ng w Warszawie zaklada sluchawki i zero pomocy z jego strony nawet nie mozna sie wycofac na odwołania wizyt bo nie pozwala i chyba ma układ z ivo bo raz juz bylo jej zglaszane ze jest niekompetentna ale nic to nie dalo ng platne to chociaz niech beda efekty siedzenia na nich bede obserwowac i zglosze dalej nie do zarzadu a ng powinna placic cmd a nie firma zewnetrzna. W radomiu swinki 3 a w Warszawie Zosia i Tosia jedna zerowa wiedza na jakikolwiek pupilka pani dyrektor a druga siedzi i nie robi nic a jeszcze jej za to placa
Nie prawda, widzę że nie wiesz nic o tym jak pracuje dział odwołań to się nie wypowiadaj, zawsze można się wycofać jeśli się ma dyżuru nigdy nie ma z tym problemu a na lidera tej sekcji zawsze można liczyć jak masz problem to Ci pomoże więc nie wiem kto generuje takie opinie
Od jakiegoś czasu źle się dzieje ale ostatnio to już jakaś przesada. Pracuje w dziale, gdzie wsparcie przełożonego i jego pomoc merytoryczna jest bardzo ważna. Niestety przełożona obsadziła się dwiema koleżankami i to taka twierdza, że lepiej nie podchodzić. Siedza sobie jak te świnki trzy. Wiadomo. Nic nie mozna powiedziec bo liderka ma swoich dwoch donosicieli i zaraz sie na tobie odgryzie. A kierownik dzialu nie robi nic. Udaje ze nie widzi niekompetencji i nieudolnosci swojego lidera w zespole. Przyjezdza raz na tydzien, pokreci sie dwie godziny i ucieka. Nie wiem jaki jest sens takich wizytacji. Szukam innej pracy i mam nadzieje ze mi sie uda. Tak jak osobom ktore zrezygnowaly w ostatnim miesiacu.
Rozumiem frustracje. Może nawet siedzimy ramię w ramię. Ze świnkami nie wygrasz. Teraz Pepa porozdzielała swoje zadania tak, by starym trybem nic nie robić tylko się krecić jak smród pp gaciach. Grafik robi osoba która ma tyle wspólnego ze znajomością prawa pracy co z zasadami kultury. Odezwać się nie umie ani do pracownika ani do pacjenta ale jako psiapsia liderki bedzie promowana. A selekcja cv przypadła kolejnej prymusce. Szydzenie z tego co ktos napisał i z tego jakie umieścił zdjęcie... żenada. To wszystko schodzi na psy. A suki najwięcej korzystają.
Fatalne warunki finansowe, niekompetentne, zakłamane kierownictwo. Pracownicy się skarżą? Trudno, zwolni się ich lub przymusi się aby sami się zwolnili. Człowiek nie ma tu żadnej wartości, liczy się tylko pieniądz. Rozumiem, że firma istnieje po to żeby zarabiac, ale są jakieś granice przyzwoitości.. Jeszcze kilka lat temu zespół CMD tworzył zgraną ekipę, ludzie z uśmiechem na twarzy przychodzili do tej pracy, czuli się bezpiecznie. W tej chwili bezpieczni i bezkarni są ci, którzy mają odpowiednie znajomości. Nie ma znaczenia wiedza, umiejętności czy pasja. Nie ma znaczenia szczerość czy szacunek. Najważniejsze żeby miec umiejętność bezwzględnego kłamania i mydlenia oczu... Ale spokojnie, KARMA DO WAS WRÓCI SZYBCIEJ NIŻ SĄDZICIE. Nosił wilk raz kilka, ponieśli i wilka :-)
Praca w Call Center jest specyficzna i trzeba to lubić. Czytając wcześniejsze opinie nie chce mi się w to wierzyć. Kolejki wydaje mi się że były są i będą co oznacza że pacjenci nie chcą rezygnować z usług firmy i chętnie do nas wracją. Zawsze jest możliwość zapisania wizyty online. Firma oferuje rekrutacje wewnętrzne więc jeśli nie CC można spróbować sił w innym dziale. Czy te wszystkie przypadki i zażalenia były gdzieś składane? czy najlepiej obsmarować na forum? Ja osobiście jestem zadowolona z pracy w CMD.
Czy zazalenia byly skladane?owszem ale widocznie nie do tych osob co trzeba. Zarzad cmd mysli o wlasnych 4 literach tylko po to zeby sie popisac przed medicoverem. Kolejki sa bo nir ma ludzi do pracy a nie dlatego ze pacjenci chca korzystac z uslug cmd. Z reszta sprobuj zadzwonic i odwolac swoja wizyte z biezacego dnia dodzwonisz sie jak czas twojej wizyty juz dawno minie. Rekrutacje wewnetrzne?owszem ale stolek obsadzony nawet przed tym jak pojawi sie ogloszenie na mailu. Wiec pracowniku cmd ciekawa jestem w ktorym dziale jest ci tak dobrze?
Zgłaszane i co z tego? Nic to nie daje a tu przynajmniej można ostrzec potencjalnych wyrobników. Praca owszem jest specyficzna jeżeli chodzi o call center ale o pracowników trzeba zadbać też poza pensja. Ja przychodząc tu do pracy dostałam używane słuchawki - w nawet nie były przetarte gąbki. W o wymianie gąbeczek na nowe zapomnij. Siedzę na krzesle na którym jeden z podłokietników wypada. Tak zgłosiłam-nic to nie dało. Mogę ewentualnie polować na krzeslo innego pracownika i mu zabrać spod (usunięte przez administratora) W kuchni jedna mikrofalówka na tyle osób, która ma już z 8 lat a przyniósł ja jakiś pracownik bo wymieniał domowy sprzęt na nowy. Wfirme stać żeby się popisać przed medicoverem, żeby zorganizować 25lecie i zaprosić za kilkadziesiąt tysięcy Prokopa na godzinę a nie mają 200zl na mikrofalówke. Sprzęt komputerowy też wiekowy. W kilka stanowisk wgl nie działa i nikomu to nie przeszkadza. Sala szkoleniowa obdrapana jak schowek na szczotki w podrzednym motelu. Każde krzesło z innej parafii. Wykladzina brudna, a biurka? (usunięte przez administratora) taki ze jak przyjdziesz w białej bluzie to czasem na łokciach ciężko doprać. Zresztą czego wymagać skoro i kierowniczka ma dookoła siebie (usunięte przez administratora) na parapecie poustawiane czekoladowe Mikołaje sprzed dwóch lat jako element dekoracyjny. Przykro to pisać bo niby renomowana firma. Niby. W niby wszystko ok ale rodzinie się już nie pochwalisz w jakich warunkach pracujesz...
Oczywiście, że zażalenia i informacje były składane wyżej, nawet do zarządu...I czy ktoś z tym coś zrobił? Nic...wszystko zamiecione pod dywan...zgadzam się z poprzednimi komentarzami...nie polecam pracy w dziale CC...za niedocenianie ludzi i ich zaangazowania, ludzi którzy wcześniej dawali z siebie 150%, a teraz dają wypowiedzenia...
Oczywiście ze zażalenia były składane, były składane w każdy możliwy sposób, powinnaś to zauważyć czytając te „obsmarowujące” wpisy, napisane zostało ze kierownik olewa pracownika, kłamie, zamyka się w swoim gabinecie i nie wychodzi do konsultantów, chyba łatwo z tego wywnioskować ze były podejmowane działania rożnego typu, mieliśmy spotkanie z dyrektorka działu obsługi klienta, która tylko nam mydlila oczy, nie odpowiadała na nasze pytania tylko zaczynała inny temat, gdy my wracaliśmy do danego pytania nagle było widać ze zaczyna się unosić i próbowała nam wmówić ze to my-pracownicy jesteśmy problemem, a nie kierownictwo które nas olewa. Firma oferuje rekrutacje wewnętrzne, bo musi. Przed rozpoczęciem takiej rekrutacji osoba na dane stanowisko jest już wybrana, a rekrutacja to tylko pozory. Możliwe ze jesteś zadowolona z pracy w CMD, myśle ze większość osób które pracują w zarządzie jest zadowolona, bo im pieniędzy nie brakuje, a brudna robotę wykonują ich podwładni tj. Liderzy, trenerzy, konsultanci, recepcjonistki. A co do kolejek, nie, nie były takie jak teraz, kolejki sa ponieważ ludzie się zwalniają i nikt nie chce pracować w tej firmie. Wystarczy zmienić wynagrodzenie, kierownika i atmosfera pracy tez ulegnie zmianie,a ludzie znowu zaczną chętnie przychodzić do tej pracy. Ale cytując słowa dyrektorki „na ten moment nie przewiduje żadnych zmian” oczywiście zmian pozytywnych dla pracowników.
Hahahah, dobry żart. Komentarz na zamówienie. Pisze to marketing, HR czy ktos z wyższych stołków się osobiście pofatygował? Jak można tak kłamać... Oczywiście że zażalenia były zgłaszane. Jakiś czas temu jeden z pracowników napisał prosto do zarzadu. Skończyło się to zastraszeniem calego zespołu. I to stąd kolejki, zwolnilo się w przeciągu miesiąca chyba z 10osob, a moze wiecej. W tej chwili pracują tam już tylko emeryci, renciści i studenci którzy mają nóż na gardle.
coś mi się wydaje że to opinia jednej z przełożonej bądź jej koleżanka Pozdro, nie dziwnie się że lubią ta pracę...
Na zapraszanie gwiazd i huczne przejęcia są fundusze, ale jak była wizytacja zarządu to my, pracownicy sami musieliśmy latać ze szmatami i myć stanowiska bo okazuje się że na takie wydatki firma ma zamknięte oczy. Nie wiaodmo czy się śmiać czy plakac.
tak serio tutaj pracuje
Widze dyskusje na temat dzialu call center ale w innych przychodniach jest nie lepiej!! Przychodnia na cybernetyki i kierowniczki. Jedna oprocz rzadow nalezy do komisji etyki rozumiecie?etyki a do etyki jej bardzo daleko.Druga mezatka ktora wszystkie prywatne fruustracje i niepowodzenia odreagowuje na bogu ducha winnych recepcjonistkach. Zadna z dziewczyn nie zglosila tego wyzej tylko sie pozwalnialysmy. Nie bylysmy jedyne nawet rehabilitanci z rehabisu nie chcieli miec z pania G nic wspolnego. A pani AW powinna zmienic profesje i pracowac w mamrze przy podawaniu posilkow wiezniarkom wtedy by sie nauczyla zycia pokory i szacunku do drugiego czlowieka.Tyle osob ile ona skrzywdzila psychicznie nie da sie policzyc na palcach jednej reki! Z tego co wiem to ja przeniesli na Nowolipie ale tam tez jest kierowniczka i tam to dopiero bawi sie w krola lwa i jest skaza w roli glownej. Uciekajcie ludzie a Ci co sie zastanawiaja nad podjeciem pracy w szeregach Damiana odradzam. Pozdrawiam i mam nadzieje ze karma do tych dwoch wyzej wymienionych pan wroci ze zdwojona sila
Dzięki pracy tu to się tylko garba dorobisz i żylaków odbytu. Szkoda czasu.
W CMD są otwarci na przedstawianie i realizowanie swoich pomysłów. Pracuję w zgranym zespole. Cały czas się uczę i właściwie to nie wiem, co to jest nuda czy stagnacja, chociaż muszę przyznać, że czasami przydałby się taki dzień. To wszystko daje mi poczucie satysfakcji oraz sukcesu zawodowego.
W Damianie pracuję już prawie 2 lata i spełniam się zawodowo. Atmosfera w pracy jest bardzo dobra, firma zapewnia stabilne zatrudnienie co dla mnie jest ważne, bo spłacam kredyt na mieszkanie. Moje stanowisko pracy jest odpowiedzialne mam z tgo bardzo dużą satysfakcję.
Firma pozwala spłacić kredyt? Niby jaki kredyt? Chyba na TV bo mieszkaniowego nikt przy takich zarobkach nie udzieli
Bardzo Cię proszę, żebyś na forum wypowiadała się jednak w sposób nieco mniej emocjonalny. Użytkownik @Verix może mieć przecież inne doświadczenia z tym pracodawcą niż Ty - należy to uszanować. Jak rozumiem - dla Ciebie zarobki osiągane w Centrum Medycznym Damiana nie są wystarczające. Ale może pracodawca ten zapewnia swoim pracownikom dostęp do jakichś atrakcyjnych benefitów? Co wiesz na ten temat?
To nie jest emocjonalny wpis, a realistyczna ocena. Atrakcyjne benefity, tzn co? Karta multisport? Owszem jest, ale z całkiem dużą dopłatą. I opieka medyczna w żałośnie niskim zakresie, często z dopłatami.
A premie lub szkolenia, które podnoszą kwalifikacje zawodowe? Czy Centrum Damiana je oferuje? Takie dodatki, także mogą podnieść wynagrodzenie i zadowolenie pracowników. Jak określiłbyś atmosferę w pracy? Czy relacje ze współpracownikami i przełożonym są według Ciebie dobre?
Nic z tych rzeczy. A relacje z przełożonymi coraz gorsze. W tej firmie pracuje co najmniej kilka osób które miały poważne zarzuty jeśli chodzi o etykę pracy i pomimo tego nie wyciągnięto żadnych konsekwencji. Ludzie spędzali całe miesiące na zwolnieniach bo nie były w stanie tak pracować i nikt nic z tym nie zrobił. Trzymam kciuki aby ktoś kto ma na to siłę wytoczył tej firmie pozew w związku z mobbingiem.
Atmosfera kiepska, kiedyś było lepiej, teraz tylko wyniki, presja czasu i bezustanna kontrola
Bardzo poważne oskarżenie. Jesteś pewien, że w firmie dochodziło do sytuacji, które można sklasyfikować pod pojęcie mobbingu? Jest to niepokojąca informacja, dlatego mam nadzieję, że ktoś z Was poda konkretne przykłady, które potwierdzą bądź zdementują tę informację. Mogę liczyć na Waszą dalszą pomoc?
Bardzo nam przykro to słyszeć, niestety nie wiemy nic o osobach, które pracują w Damianie i miałyby mieć postawiony taki zarzut, bądź o osobach, które poszły na wielomiesięczne zwolnienia lekarskie. Jeżeli ktoś wie o takiej sprawie to bardzo prosimy o kontakt z naszym działem HR, z pewnością zareagujemy.
Śmiech na sali. Proszę zapytać szefową, (usunięte przez administratora)z działu HR - doskonale powinna kojarzyć wszystkie te przypadki.
Pani W.W to robot ktory trzesie cala firma. Ciekawe czy zarzad cmd wie co sie dzieje w poszczegolnych oddzialach. Przykladem jest oddzial rehabilitacji i szefowa ktora aktualnie pracuje w przychodni na nowolipiu (usunięte przez administratora) jest zjawiskiem powszechnie stosowanym przez ta pania). Nie bez powodu tyle osob odeszlo z powodu ponizania i stosowania wulgaryzmow w stosunku do pracownikow. Doskonaly przyklad bardzo swiezy na oddziale infolinii gdzie w ciagu miesiaca zwolnilo sie juz 6 doswiadczonych osob. Kierowniczka grala chyba w bajce pinokio i zyje w jakiejs uludzie. Dodatkowo nie odroznia kwoty brutto od kwoty netto i nowym pracownikom obiecuje 2500 na reke gdzie po zatrudnienou o po otrzymaniu umowy (z opoznieniem) okazuje sie ze jest to kwota 2500 ale BRUTTO.
Manuela zgadzam sie z Toba i potwierdzam sytuacje z kierowniczka na Call Center. Mam nadzieje ze zostana wyciagniete jakies konsekwencje z ostatnimi wypowiedzeniami pracownikow. Wiem, ze kazdy pracownik pracujacy dluzej niz pol roku jest obecnie na etapie szukania nowej pracy. Osoba zarzadzajaca zespolem Call Center nie ma zadnej wiedzy o zarzadzaniu ludzmi, zespolem, kazde jej przewinienie jest zamiatane pod dywan. Nie poniosla konsekwencji przypadek?a moze jest kims z rodziny osob "z gory"? Wszystkie osoby ktore zlozyly wypowiedzenia zwolnily sie z powodu pani I. Moze ja nie pracuje dluzej niz 8 lat ale zdarzylam wyrobic sobie zdanie. Wiem jedno juz nigdy nie bedzie tak samo. Czas szukac czegos innego bo osoby ktore tworzyly ta rodzinna przyjazna atmosfere juz tu nie pracuja. Zastanowcie sie przyszli pracownicy CC czy chcecie byc notorycznie oklamywani. Pracowac za grosze z mysla ze kiedys i tak cale to Call Center albo przeniosa do Radomia (tak tak tam jest oddzial CC)albo przejmie to Mcov.. i chyba byloby najlpiej dla wszystkich zeby tak sie stalo..
Tak jak widać w kometarzach w ostatnich czasach jest coraz gorzej. Zmiany przeprowadzane w firmie pochopnie i bez zastanowienia. Nikt nie dba o pracowników a kierownik zamyka się w swoim gabinecie i szlocha z bezradności. Wyzysk białego przez białego. Praca codziennie po 12-13 godzin - zarówno szarzy pracownicy jak i team leaderzy. Przy pensji, która jest śmieszna jak na warszawskie realia. Żeby godnie żyć i się utrzymać trzeba poza 168 godzinami w grafiku przepracować minimum z 80 nadgodzin. Dzięki moderowaniu opiniami kilka osób się nabiera i przychodzi tu do pracy ale wytrzymuje max. 3 miesiące. Dobrze wiadomo, że żadna Laura czy Szymon nigdy w CMD nie pracowali...
Znasz wszystkich pracowników w Centrum Medycznym Damiana? Niskie pensje są oczywiście problemem, a dorabianie w postaci nadgodzin dość wyczerpujące. Czy jest szansa na jakieś zmiany w tym temacie. Wydaje się, że firma dobrze prosperuje, więc powinna przynosić zyski. Co o tym myślisz? Pracodawca na swojej stronie https://www.damian.pl/praca/ szuka pracowników głównie lekarzy pediatrów w różnych lokalizacjach. Można tam bezpośrednio aplikować.
Od razu wiadomo, które opinie są "przygotowane" i zachęcają do aplikowania. Szans na zmiany oczywiście nie ma. W Damianie promuje się jedynie te osoby które są znajomymi albo potrafią po trupach iść do celu. Fenomenem jest jedna z kierowniczek, która w swojej "karierze" była dwa razy degradowana, oddelegowana do jednej ze spółek w ramach "pozbycia się problemu" i zamiatania spraw pod dywan a teraz wiedzie prym jako kierownik jednej z przychodni. Różnica między 10letnim doświadczonym pracownikiem a pracownikiem z rocznym stażem wynosi obecnie ok. 300zł. Firma nie stawia na jakość, nie docenia lojalności. Firma stara się dobrze prosperować, ale jedynie w oczach Medicover. Zarząd niestety nie wie co dzieje się w strukturach i na niższych szczeblach. To smutne.
Na pewno dla doświadczonych pracowników przykre jest to, że ich warunki zatrudnienia niewiele różnią się od warunków osób, które dopiero co rozpoczęły pracę w firmie Centrum Medyczne Damiana. Ciekawi mnie, czy chociaż pod względem wiedzy firma jest godna polecenia? Będąc zatrudnionym w tej firmie, można liczyć na to, że nauczymy się wielu przydanych rzezy, które mogą się przydać w dalszej karierze zawodowej?
Myślę, że nauczysz się samych przydatnych rzeczy która przydadzą się generalnie w życiu a nie tylko w dalszej karierze zawodowej. Jeżeli po opłaceniu mieszkania i rachunków zostanie Ci 250-300zł to pewne umiejętności ogarniesz w mig! Przyda się kombinatoryka- czy kartę miejską naładować w piątek czy może w piątek jechać na gapę a doładować w poniedziałek (starczy na dłużej)? Logistyka- jak przeżyć w Warszawie mając średni budżet na dzienne wyżywienie między 7 a 10zł? Ekonomia- np. jak podzielić 4 woreczki ryżu żeby starczyło na 6 obiadów? I MARKU praca w Centrum Damiana umocni Twoją wiarę! Ja codziennie się modlę o zdrowie - bo przecież będąc na L4 z marnej pensji zostanie mi pensja żenująco marna a mój pakiet medyczny jako pracownika jest śmieszny! Limitowane usługi i płatne badania laboratoryjne? Phy! Conajmniej jakby Pracownicy się mieli na tym dorobić albo okradać firmę wykonując co tydzień kompleksowy przegląd stanu zdrowia. Codzienna modlitwa też pomoże przy nieplanowanych wydatkach. Codziennie modlę sie o to by np. mieć wszystkie zęby zdrowe bo nie stać mnie na wizytę u dentysty. Modlę się o wzrok bo nie stać mnie na wymiane moich starych okularów na nowe. Przykłady można mnożyć a modlitwa to sprawa indywidualna :-) jeżeli chciałbyś być wolontariuszem i lubisz życie na krawędzi to polecam pracę w Damianie- zwłaszcza na stanowiskach administracyjnych. Jeżeli się cenisz jako człowiek - zastanów się dwa razy.
To prawda! Dopiero sobie to uświadomiłam. Kambodża na każdym kroku. Może CMD powinno założyć fundacje żeby mieć na pomoc humanitarna dla pracowników ...
Dziękuję za odpowiedź oraz przedstawienie tego, jak to wszystko wygląda. Wychodzi na to, iż jednym z głównych problemów jest poziom wynagrodzeń, który obecnie oferuje pracodawca. Zastanawia mnie, czy wraz z innymi pracownikami wnioskowaliście może o podwyżkę wynagrodzeń? Może warto by było zorganizować spotkanie i porozmawiać na ten temat z pracodawcą?
Pracodawca dobrze zdaje sobie sprawę ale ma to w nosie. Najważniejsze że hajs dla osób na stołkach się zgadza. A pracowników szeregowych można pozyskać z rynku, Ci doświadczeni mogą odejść - wtedy roszczeń nie będzie. I finanse to nie jedyny problem. W pracy ważna jest jeszcze pomoc i wiarygodność przełożonego. A tu tego brakuje. A zgłaszanie jakichkolwiek problemów i tematów wyżej zawsze kończy się źle
To jest jakiś żart co się dzieje aktualnie w dziale cc. Zarząd chyba siebie nie zdaje sprawy co kierowniczka(usunięte przez administratora) zrobiła w ostatnim czasie. Już prawie wszyscy kompetentni pracownicy odeszli bo tak się nie da pracować. Niedługo będą takie kolejki że każdy pacjent zrezygnuje z usług tej firmy. Kierowniczka ma podejście że najlepiej zamknąć się w swoim 'gabinecie' i udawać że nie widzi tych kolejek ale dla niej nie liczy się komfort pracy tylko wyniki, najlepiej jakby nikt nie chodził do toalety bo przecież w tym czasie możesz odebrać aż 2 połączenia. Może poraz zainwestować w nocniki dla pracowników? Sprzęt jaki tam jest to śmiech na sali, wszystko się tnie, fotele maja chyba więcej lat niż ten cały Damian. Założyciel firmy to w grobie się przewraca. Jak można było tak wszystko zepsuć. Call center jest traktowane jak śmieci a przecież jest to pierwsza linia kontaktu z pacjentem. Dalej tak traktujcie pracowników to niedługo zostanie tylko I. J która nawet nie wie jak odebrać połączenie, czy ona wie chociaż czym zajmuje się internista? Największy błąd z waszej strony to zatrudnienie tak zerowo doświadczonego pracownika na takim stanowisku! Nikomu nie polecam pracy w tym dziale! Może warto zastanowić się nad degradacja kierowniczki? A przepraszam chyba już jest za późno. Ciężko będzie naprawić to bez pracowników którzy wykonywali swoją pracę efektywnie. Co z tego że zatrudni 5 osób, przecież one szybciej odejdą niż wam się wydaje HA HA HA.
Odradzam pracę w call center. Kierowniczka to niekompetentna zakłamana osoba. Jakiekolwiek ustalenia z nią lepiej mieć na piśmie albo nagrywać dyktafonem. Nie ma w niej wsparcia, pracuje tam już kilka lat a poziom merytoryczny zerowy. Widełki płacowe takie że wstyd ma forum przytaczać. Jest mnóstwo miejsc w których na tym samym stanowisku, przy odbieraniu połączeń zarobi się niemalże 2xwiecej więc radzę nawet nie tracić czasu na rozmowę kwalifikacyjną w tym miejscu... A szukać pracowników na pewno będą bo wszyscy się z tej firmy zwalniaja.
Przykro mi o tym pisać na forum, ale w ostatnim czasie firma sięgnęła dna. Pensje na stanowiskach administracyjnych są rażąco niskie, nie docenia się oddanych, długoletnich pracowników. Dochodzi do nieuzasadnionych zwolnień twierdząc, że czyjeś obowiązki przejmie program komputerowy (co nie jest prawdą), cała firma aż huczy ale nikt nie chce nam powiedzieć co się dzieje i czego się spodziewać. Duża część kadry zarządzającej stosuje w stosunku do podwładnych obrzydliwe zagrywki podchodzące pod mobbing. Próby zgłoszenia takich zachowań kończą się fiaskiem i zemstą na pracownikach zgłaszających. Ta firma zmierza do nikąd. Oby jak najszybciej przejął ją zupełnie Medicover, być może wtedy cokolwiek się zmieni. Zdecydowanie odradzam każdemu. W Warszawie można bez problemu znaleźć lepiej płatną pracę, w lepszej atmosferze i w lepszych warunkach.
W tym momencie nikomu nie można polecić pracy w Centrum Medycznym Damiana, w szczególności w dziale call center prowadzonym przez kierownika, który trzęsie się podczas rozmów z pracownikami i okłamuje ich tylko po to żeby dali jej spokój. Im dłużej dany pracownik pracuje tym jest gorzej traktowany, czy nie powinno być odwrotnie? Kierownik uznaje zasadę ze im dłużej dana osoba pracuje tym bardziej prawdopodobne ze zostanie na stałe-błąd, nawet nie wiem czy kierowniczka zrozumiała swój błąd gdy pracownicy przychodzili do niej gęsiego z wypowiedzeniami, nadal wiele osób szuka nowej pracy i chce jak najszybciej opuścić ten (usunięte przez administratora) za marne grosze. Na ten moment kolejki na infolini są tak duże ze pacjenci musza czekać po 15 minut żeby umówić wizytę u internisty. Konsultant natomiast po skończonej zmianie nie wie jak ma na imię i nazwisko, jest przepracowany i wykończony. Wychodzi z pracy ze świadomością ze jutrzejszy dzień będzie taki sam, tak jak każdy kolejny. Jest tyle rzeczy które można napisać na temat pracy w CMD, ale nie wystarczyłoby na to miejsca. Najlepiej o tym przekonują się osoby które przychodzą na szkolenie i zaczynaja odbierać połączenia, zazwyczaj kilka godzin/dni wystarcza żeby nowy pracownik już nigdy nie pokazał się w firmie.
No i właśnie o to chodzi - żeby jak najwięcej osób doświadczonych się zwolniło. A kierowniczka obstawi się nowymi pionkami i będzie panią na tym folwarku. Pacjent już się nie liczy. Już nie ma czasu na profesjonalną obsługę - trzeba obsługiwać szybko, zjadać obiad w biegu, szluga odpalać już jadąc windą a z toalety najlepiej skorzystać z domu. Tempo tempo i "mobilizacja". A kierownik to typowy spotykacz. Ze spotkania na spotkanie byle ktoś do niej nie zagadał. "Nie dziś", "Musimy dziś?", "Nie może to poczekać?", "Głowa mnie boli", "Mam okres", "Źle spałam" i jej 1000 innych wymówek- byle tylko Ci nie pomóc i z pracownikiem nie rozmawiać. Żenada.
Kierownicy nie mają wpływu na wysokość waszych wynagrodzeń (sami trzęsą się o swoje stołki). Blokada jest na górze. Derechtory g spod siebie zeżrą, wam nic nie dadzą.
Pracuje na infolinii Centrum Damiana to co się dzieje ostatnio przechodzi ludzkie pojęcie, uwielbiała ta pracę ale teraz to jest istny koszmar, po pierwsze dawno nie spotkałam tak kompetentnej osób jak na stanowisku lidera kiedy masz problem i potrzebujesz pomocy rozkłada ręce bo co może widzieć osoba z zewnątrz pracują rok... Mówi Ci żebyś gdzieś tam zadzwoniła nie umie Ci wcale pomóc ona nigdy nie potrafi zadzwonic i zapytać, a najlepsze są poniedziałki nagle lider jest na L4 albo na urlopie wolnym itp każdy nie lubi poniedziałku ale żeby aż tak przesadzać, oczywiście ma swoich dwóch kapusiów przy których nic nie możesz powiedzieć bo wszystko przełożony się dowie i później będzie się mścił na różny sposób, wszystkie trzy siedzą jak hrabiny i tylko się naśmiewała z ludzi a brak wiedzy totalny, szczerze nie poleca trzeba mieć dużo cierpliwości aby wytrzymać to co się dzieje ale kierownik nic nie widzi bo gdy jest tylko możliwość lider podlizuje się jak tylko może aż się źle robi Nie Polecam
1) masakrycznie niskie zarobki przy ogromie pracy 2) brzydkie, stare biuro i sprzęty (brzydzilem się krzeseł i słuchawek) 3) mimo starań pracowników czuć w powietrzu na kilometr złą atmosferę (podobno to efekt kierowniczych rewolucji) Zdecydowanie odradzam pracę na infolinii, nie wiem jak w innych działach.
Podczas pracy w tej firmie najbardziej rozbawił mnie fakt ankiety pracowniczej. Ankieta prowadzona raz na rok, zbierająca opinie pracowników. Uwaga, uwaga, pani kierowniczka Call center, pani I.J. ukradła opinie złożone w urnie do głosowania i przedstawiła na forum zespołu tylko te, które jej odpowiadały.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Centrum Medyczne Damiana?
Zobacz opinie na temat firmy Centrum Medyczne Damiana tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 89.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Centrum Medyczne Damiana?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 81, z czego 6 to opinie pozytywne, 41 to opinie negatywne, a 34 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
