Podzielę się z wami moimi wspomnieniami z Agencja I Work . Wyjechałem z dziewczyna do pracy do Holandii na początku grudnia . Dostaliśmy od Pana z Polski mejla z pełnym opisem pracy oraz zdjęcia lokacji , gdy dojechaliśmy na miejsce po podpisaniu umowy w biurze gdzie spędziliśmy blisko 8 godz pojechaliśmy po numery Sofii kolejne 3 godziny , i kolejne 2 godziny podróż na lokacje . Naszym oczom ukazał sie Hotel gdzie impreza trwała w najlepsze , poproszono nas abyśmy poczekali w poczekalni kolejne 3 godz . Po blisko ponad 24 godzinach weszliśmy do swojego pokoju . Pokój brudny , śmierdzący , hałas obcokrajowcow zza ściany , krzyki . Materace wyglądały na 30 letnie . Rano do pracy przyjechał , po nas bus gdzie ludzie ewidentnie byli skacowani . W pracy może nie było złe , lecz praca bardzo ciężka za ta stawkę 9.90 €. Pierwszy tydzień solaris jakieś dziwne odtrącenia , nikt nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć o co chodzi . Podsumowując nie wierzcie co wam obiecują i pokazują w Polsce bo to jest pośrednik i on musi na was zarobić . Dlatego po doświadczeniach wiem ze najlepiej wybierać sprawdzone agencje a nie takie pseudo .
Szanowny Panie Karolu Podróż z Polski do Holandii niestety tyle trwa, oczekiwanie na numer BSN to czasami kilka dni, nam z tego co wynika z treści Pana wiadomości udało się zorganizować spotkanie w Belastingu w dzień waszego przyjazdu, powinniście się cieszyć że tak szybko bo na następny dzień mogliście podjąć pracę. Ponadto na portalu GoWork istnieje możliwość przekazania dowodów w sprawie. Proszę o załączenie dowodów potwierdzających Pana zarzuty pod Pańską wypowiedzią, na pewno zweryfikujemy wszystko. Proszę tylko przeczytać regulamin i dodać dowody w postaci salarisów z błędami o których Pan wspomina. Rzucanie oskarżeń bez pokrycia będzie skutkowało konsekwencjami z naszej strony, jak również odwrotnie, jeżeli faktycznie sytuacja miała miejsce przyjmiemy pełną odpowiedzialność.
straszenie dzieci mikołajem,niektóre cepy się na to nabierają,piszcie całą prawdę i nie bójcie się ich śmiechu wartego szantażu nic nie mogą a konstruktywnej krytyki boi się tylko winny przestrzegajcie jak tylko można aby inni nie dali sobą pomiatać jak chwastami tak nederlandy się nauczyły przy pomocy pseudo organizatorów pracy i ich pomagierów,lecz pozytywne opinie są też wskazane bo nie wieżę że wszyscy są zle traktowani jak to robi większość pracodawców w Holandii sami to lenie do kwadratu a chcą orać naszymi rękami,tak więc piszcie prawdę i nie słuchajcie o wymysłach w postaci wyciągania konsekwencji !!!!!!
Zostałem wysłany do TMF (najgorszej agencji w jakiej pracowałem). Ludzie co wysyłają z i-Work nie mają pojęcia co się dzieje w TMF (jakie dają warunki mieszkalne) / posiadam doświadczenie oraz kwalifikację z komunikatywnym j.angielskim wysłali mnie na pieczarki. WTF
Mam nadzieję iż posiada Pan jakiekolwiek dowody na swoją wypowiedź. Mieszkania oferowane przez TMF są w bardzo wysokim standardzie jak na Holandię. Nie mieliśmy żadnego pracownika który by narzekał na warunki mieszkaniowe oferowane przez TMF. Ponadto gdyby Pańska wypowiedź miała jakiekolwiek oparcie w rzeczywistości nie ukrywałby się Pan pod jakimś pseudonimem typu KAMILL. I proszę wytłumaczyć co to znaczy że posiada Pan "kwalifikację z komunikatywnym j. angielskim"? "Wysłali mnie na pieczarki"? Samolotem czy w liście poleconym ktoś Pana wysłał? Jeżeli otrzymał Pan ofertę pracy w pieczarkarni to zapewne było związane z Pana kwalifikacjami lub doświadczeniem lub został Pan skierowany do innej pracy wg informacji przesłanych w cv, które widocznie nie miały pokrycia w rzeczywistości i aby nie zwalniać Pana od razu, skierowano Pana do najprostszej pracy jaką w tej chwili oferował TMF.
Nie bardzo wiem czego tak naprawdę Pan chce od tego mieszkania. Ja tam widzę pokój z kuchnią, bardzo normalne warunki.
A ja polecam. Jestem piekarzem i wyjechałem za pośrednictwem i-Work w 2016 roku do Holandii, tam pracowałem przez 1,5 roku a w maju 2018 wyjechałem z nimi do pracy na Islandii. Szczerze mogę polecić tego pośrednika, nigdy nie było jakichś większych problemów, a jeżeli coś nawet się stało zawsze mogę liczyć na pomoc kogoś z i-Work.
Pracuje na Islandii od 8 miesięcy więc mogę coś powiedzieć na ich temat. Ogólnie agencja jak agencja kasę na nas zarabia ale nam też dają dobrze zarobić, nawet porównując z innymi w Reykiaviku to mamy OK. Jestem cieślą szalunkowym z ponad 15 letnim doświadczeniem, pracowałem w Norwegi, Szwecji i Niemczech. Na Islandii jest najlepiej jeżeli chodzi o warunki pracy i wypłaty, jedyny minus to odległość. Pozdrawiam
Z tego co oferują na Islandii to po opłaceniu kosztów tzn. mieszkania i jedzenia zostaje nie całe 200 000 kr. ( nie wspomnę o tym że nie płacą zgodnie z islandzkimi przepisami podstawa powinna być minimum 1950 a nadgodzina 180% stawi podstawowej, a oni co oferują 1850kr za podstawę i 3000kr za nadgodzinę. Po aktualnym kursie to ja wolę w domu siedzieć Z góry dziękuję za taką współpracę PS w jednym słowie: kpina
Skąd ty masz takie informacje? Tyle to ja nie pamiętam żebym miał kiedykolwiek na islandii. Miesęcznie to ja tyle do domu wysyłam. A ty wiesz ile to jest nawet te 200 000 ISK? To jest jakieś 2000€ tyle do Polski przesyłam miesięcznie. Jak z ciebie taki blacharz jak matematyk to gratuluję.
Panie Blacharz. Proszę nie wprowadzać w błąd kandydatów, proszę dowiedzieć się w jaki sposób oblicza się stawki na Islandii i jakie są stawki w danych sektorach. Pan otrzymał od nas ofertę na pomocnika ponieważ nie zna Pan ani języka angielskiego ani nie posiadał Pan większego doświadczenia. Sam kupił Pan bilet na samolot, kontaktowałem się z Panem na dzień przed przylotem, potwierdził Pan że przylatuje, kupiliśmy Panu bilet na autobus z lotniska do centrum Reykiaviku. Wczoraj kontaktowałem się z Panem z informacją, że ze względu na fakt nie podjęcia próby przylotu do Islandii jest nam Pan winien 3499 koron to jest 108,50 PLN za bilet. A teraz wystawia Pan takie opinie? Radziłbym się zastanowić nad własnym postępowaniem, bo niestety na Islandii jest Pan już spalony. Z naszych informacji wynika że taki numer wykręcił Pan już drugi raz, wcześniej naszej konkurencji. Jak Pan myśli: byłby Pan dobrym pracownikiem? Poza tym Pan Janusz dobrze opisał Pana zdolności.
Jeśli 200 000 ISK jest równe 2000€ to również składam gratulacje. 200 000 ISK to jakieś 6200-6300 pln, a 2000€ to minimum 8500 :)
Pracuję od ponad 3 miesiecy i jest OK. nigdy nie było problemów z wypłatami ani z godzinami, jedyne problemy jakie napotkałem to ze współlokatorami
Szczerze polecam agencje zatrudnienia i-work, wyjechałam z chłopakiem do pacy 5 miesięcy temu, pracujemy osobna ale mieszkamy razem. Wszystko zgodne z opisem osoby rekrutującej nas do pracy. Jak ktoś chce pracować to praca jest i tyle! Na opierniczanie nie ma miejsca.
A co to jest agencja pracy czy turystyczna? Czy ty musisz chłopaka za wacka trzymać cały dzień? Ciężko sobie wyobrazić np. mechanika samochodowego pracującego z dziewczyną przy układaniu bukietów, nie sądzisz? Ale widzę po twoim wpisie, że nie znasz angielskiego, ani zapewne twój chłopak nie zna, pewnie nie macie żadnych kwalifikacji, podstawowe lub gimnazjalne wykształcenie i zapewne prawa jazdy też nie posiadacie, więc musielibyście pracować razem bo żadne z was nie ogarnęłoby się samemu, choć i we dwoje będziecie mieć z tym problem!! Dla was jedynie to wspólna praca niewymagająca myślenia, najlepiej jedna czynność wykonywana cały dzień jak pakowanie cukierków czy coś podobnego.... Krytykujesz dziewczynę która jest zadowolona ze swojej pracy i życia w Holandii, pewnie pracuje w jakimś fajnym miejscu, skoro już tyle tam jest, i musi im się to podobać. Tak że żenująca jest twoja wypowiedź pozbawiona jakiegokolwiek sensu merytorycznego. Nie pozdrawiam bo nie ma kogo!!!
W miarę jasno Pan to ujął. Nie jesteśmy agencją turystyczną tylko pracy. Oferujemy pracę a dodatkowo zakwaterowanie, transport itd. Nie zawsze istnieje możliwość pracy wspólnej zwłaszcza dla osób o totalnie innych kwalifikacjach i kompetencjach. I niestety "żenująca" jest wypowiedź tej Pani. Pozdrawiam Karolina i-Work
Właśnie taki poziom pokazuje Państwa biuro , jak w taki sposób może wypowiadać się pracownik biura , dramat.
W jaki sposób? Pan też czytać nie potrafi? Koleżanka bardzo profesjonalnie, rzeczowo i jasno odpowiedziała że nie jesteśmy agencją turystyczną tylko pracy!!!! Gdzieś tu jest coś nie tak? Proszę jeszcze raz dokładnie przeczytać odpowiedź Pani Karoliny i zastanowić się nad własną, a to że wypowiedź wcześniejsza Pani Kasi jest naprawdę żenująca to również mogę potwierdzić.
Żenujące to jest Państwa biuro , przewertowałem te forum i odpowiedzi jakimi pracownicy tutaj sypią świadczy tylko o Tym jaki poziom oferujecie .
Chora to za mało powiedziane. Nie jestem w stanie ogarnąć ludzi. Jak można pisać takie bzdury. Ja też wyjeżdżałem z dziewczyną do pracy, nie przez tę agencję tylko inną, i też pracujemy osobno. Nie mogę sobie wyobrazić jak można ze swoim partnerem żyć razem, mieszkać i jeszcze pracować? Przecież każdy potrzebuje trochę swobody, stęsknienia się, tak pielęgnuje się związki. No chyba że dzisiaj Kasia jedzie z jednym partnerem a za miesiąc już z innym i też muszą razem pracować. Już widziałem takie przypadki, że oni muszą razem i tylko razem,a za kilka dni już musi z kimś innym. Tak jak ktoś wcześniej napisał , biuro pracy a nie agencja towaryska czy inna sympatia.pl :)
Nie no lep[iej wyjechać z chłopakiem i pracować razem za 9€ i mieszkać na bungalach. Żenująca to ty jesteś dziewczyno.
Te achim ! A ty nigdy nie miałeś dziewczyny ze dziwi Cie jej stanowisko ?! Nie rozumiem czemu ty wgl najeżdzasz na tą dziołche ? Bo co bo chce pracować z swoim Facetem ? Wgl skąd stwierdzenie ze nie zna angielskiego ? Wywnioskowałeś to z czego ? Z ilości spacji w poscie czy z nazwy nicku ? I jakie ty masz typie kwalifikacje ?(usunięte przez administratora)u ? Nie mam nic do tej agencji ale ty typie widać ze jesteś steotypowym polakiem (usunięte przez administratora) życze miłego wieczoru wszystkim tylko nie tobie pajacu ! elo
Po wspólnym doświadczeniu z chłopakiem w pracy przez i-Work mogę polecić agencje!!
Trzeci raz jadę z nimi, nigdy nie miałem problemów.
POLECAM, pełen profesjonalizm, trochę poczekałem ale i-Work znalazł mi pracę jako operator CNC ze stawką 16€/h, zakwaterowania mogłyby być lepsze ale nie jest źle, mieszkałem w strasznych warunkach a tu jest ok. Miałem lekkie obawy bo szukanie oferty dla mnie zajęło im jakieś dwa tygodnie, ale warto było. jeszcze raz POLECAM!!@
Jak narazie jest OK. Od miesiąca pracuję w Tilburgu na magazynie Zumba, wypłaty na czas, pokój mam jedynke i rower od agencji.
Przyjeżdżam do biura w Holandi (Flexcraft) pani daje mi dokumenty do podpisu i pyta z jakiej agencji przyjechałem z Polski ja mówię ze z I work a ona z czego ? To jej powtarzam a ona zdzwiwiona ze pracuje tu tyle lat i pierwsze słyszy . A najlepsze jest to jak powiedziała ze w Polsce maja stare foldery i za mieszkanie płaci sie 95 euro a nie 88 a ja mówię słucham ? A ona jak się Panu nie podoba to niech Pan wraca do Polski ;D;D przeczekalem 3 dni i zmieniłem prace . Stanowcze nie dla tego biura !
Co ty baranie pięt-dolisz, ja jechałem do flexa przez i-work trzy lata temu. Ale ty tępy jesteś.
Praca z I work zalatwiona. Spakowalam się i w drogę. Po 12h jazdy wlasnym autem dojechalam pod wskazany adres - miejsce zakwaterowania (weert). Co zastalam na miejscu? Pijana patologię, obite twarze i wszelkie inne oznaki "weekendu". Mało tego. Kobieta z mieszkania, w ktorym mialam byc zakwaterowana nic o moim przyjeździe nie wiedziała i zamknęła mi drzwi przed nosem. I tak jestem TERAZ na parkingu w Niemczech. Co tu robie? Będę soala w samochodzie bo po 16 godzinach za kółkiem muszę odpocząć. Porażka !!!! Ktos zwróci chociaz za paliwo?
No jak to w holandii, weekend = impreza i obite ryje, a każdego pijanego od patologii wyzywasz
Każdy imprezuje wg własnego poziomu i uznania. Nie każdego tak się nazywa ale to była patologia.
A no tak, że wróciłam do kraju. Dzwoniłam zeby zwrocili mi koszty dojazdu. Ale Pan się rozłączył i tel nie odbiera.
Drogi Panie. Z agemncją FlexCraft współpracujemy od 4 lat. Ofertę którą Pan otrzymał z pewnością była przedstawiona w rzetelny sposób. Jakby podał Pan prawdziwe dane byłoby nam prościej odnaleźć Pana sprawę. Poza tym to dlaczego nie dzwonił Pan do nas w tej sprawie zaraz po przyjeździe do biura??? Natomiast Pani Niezadowolona, przyjechała na zakwaterowanie w sobotę wieczorem, w okolicy spotkała kilka pijanych osób po jakiejś zakrapianej imprezie zadzwoniła Pani do Pani Pauliny że nie zostanie tu i obróciła się na pięcie w tej samej chwili wracając do Polski, do dnia następnego nie mogliśmy się do Pani dodzwonić. Kiedy już nam się udało Pani była już w Polsce I z tego powodu mamy zwracać Pani pieniądze za przejazd? Oboje Państwo robią sobie żarty ??? Czy tak z natury lubicie rozpoczynać afery "koperkowe" aby tylko coś się działo zamiast zachowywać się jak dorośli ludzie??? Pozdrawiam
Coś mi tu nie pasuje , skoro sytuacje opisane przez Pawła się nie zdarzają i jego przypadek jest "wyjątkowy" to jego "prawdziwe dane" nie były by potrzebne żeby "odnaleźć jego sprawę " . Sprawa Pani Pauliny też wygląda ciekawie "przyjechała na zakwaterowanie w sobotę wieczorem..." to o której tych "kilka pijanych osób" zaczęło ta imprezę , jak się bawić to się bawić hehe ...gdzie zwrot "afera koperkowa " użyta przez pracownika biura (która powinna być osobą poważną ) który wyzywa ludzi od niedojrzałych to jakiś kabaret sam w sobie .
I o to włąśnie chodzi. Nie meliśmy takiej sytuacji więc potrzebujemy dane aby dowiedzieć się o co chodzi i wyjaśnić sytuację, Pana "Pawła" zapraszam do kontaktu. Pani Paulina jest naszym pracownikiem( tu czytanie ze zrozumieniem się przyda). Nie mamy zamiaru wnikać kto o której godzinie jest pod wpływem alkoholu jeżeli nie są to nasi pracownicy. "afera koperkowa" coś dziwnego w tym sformuowaniu? niesądzę I w którym momencie wyzywałem Państwa?
Jak pracownik biura może w taki sposób odpowiadać ludzia na komentarze normalnie szok jak to czytam. Zero kultury , druga sprawa miałam składać tam podanie ale się powstrzymam bo aż strach pomyśleć co by było jak bym wyjechała .
Ten wpis Wieje trochę patologią jak od pracowników I work. jest mało pomocny Dziękujemy za takie komentarze
Nawet rozmowy nie potrafią dokończyć ale tak jest jak brakuje argumentów. Pan się rozłączył i nie odbierał telefonu. Żenada. Odnośnie mojej sprawy... Pod wskazanym adresem nikt nie wiedział, że sie pojawię, kobieta NIE WYPUŚCIŁA MNIE DO MIESZKANIA. Patologia swoja drogą. I prosze wybaczyc ale nie jechałam 1050km żeby "obrócić sie na pięcie". Przestrzegam przed N-I-E-K-O-M-P-E-T-E-N-C-J-Ą
Co? Chyba Pani żartuje. Jak mozna traktowac tak człowieka? Pisze Pani, że kobieta z mieszkania nic nie wiedziała? I nie zalatwili nic innego. Tez bym wrócił do kraju. Do sądu Pani idzie !
Szanowny Panie/Pani Pani zadzwoniła do nas z tą informacją, rozlączyła się, odwróciła się na pięcie, wsiadła w auto i odjechała do Polski.Próbowaliśmy się do Pani dodzwonić, niestety bezskutecznie. Pani odebrała od nas telefon gdy zadzwoniliśmy z innego numeru telefonu to poinformowała nas iż już jest w Polsce. A wystarczyło poczekać 20 minut. Do sądu? ZAPRASZAM, tylko z czym? Każdą sprawę da się rozwiązać tylko trzeba chcieć i współpracować. Zatrudniając tysiące osób rocznie czasami może wyjść jakieś nieporozumienie, jesteśmy tylko ludźmi, nikt nie jest nieomylny. Zawsze każdemu pomagamy w każdej sytuacji, ale bez przesady jeżeli ktoś się zachowuje jak dziecko. A może miałam wsiąść w samochód i jechać Pani szukać?
"Rozłączył, odwróciła na pięcie, nie odbierała telefonów..." Boszzz widzisz i nie grzmisz. I pojechala sobie dziewuszyna na wycieczkę do holandii ponad 1000km żeby w 5 minut odwrócić siw na pięcie. Cos mi tu nie pasuje.
Ja to kupuję , głupia dziewucha przyjechała na własny koszt do NL , dojechała , zadzwoniła że nie pozwalają jej wejść do środka bo nie wiedzą o jej przyjeździe , w miedzy czasie doszła do wniosku że jednak jej się nie chce pracować ...wracam do polski "foch" , totalnie wiarygodna historia tylko hobbita brakuje i fantazja wyśmienita :D . Zakładam tylko że osoba która odpowiadała za rekrutację w tym przypadku otrzymuje wynagrodzenie od i-work (jeśli pracuje tam charytatywnie to przepraszam) w takim razie pasowało by powiadomić ludzi którzy mieszkają już na owej lokalizacji "słuchajcie będziecie mieli nową lokatorkę , wpuście ją ) , takie rzeczy się zdarzają nie koniecznie świadczy to o braku profesjonalizmu , może rekruter jest poprostu nowy ale zdecydowanie o braku profesjonalizmu świadczą stwierdzenia typu "ZAPRASZAM, tylko z czym?" ,"A może miałam wsiąść w samochód i jechać Pani szukać?" . Słuchaj Paulina to miało kogoś zastraszyć , drugi cytat to jakbym czytał złote myśli gimnazjalistki , fantastycznie by było gdybyś podała nazwisko skoro tak bardzo emocjonalnie jesteś zaangażowana w ta sprawę , kto wie , może jeśli przyjdzie czas na sąd będziesz główna gwiazda :]
Byłbyś w szoku wiedząc jacy ludzie potrafią być bezpardonowi i chamscy bez grama odpowiedzialności i chęci do współpracy. Codziennie pracuję z ludźmi i wiem jak to wygląda. Zamiast współpracować najlepiej robić z siebie ofiarę i wypisywać na forach różne rzeczy- bo tylko tyle się potrafi. Jechałam przez i-Work w tamtym roku, popracowałam, zarobiłam tyle ile chciałam i wróciłam i nie mam żadnych zastrzeżeń. Ludzie!!!! Nikt was tam nie trzyma na siłę. Szkoda, że osoby zadowolone tak mało się udzielają. A komentarz @rs jest poniżej poziomu, ledwo udało się te wypociny przeczytać. Ja polecam i-Work jak ktoś chce się odkuć finansowo.
Masz kompletną rację. (usunięte przez administratora) i roszczeniowość przekracza granice. Ja jak wyjeżdżałam w styczniu do pracy dla i-Work trafiłam na hotel w Tilburgu, całkiem niezły ale znalazł się osobnik który narobił afery, nawrzucał koordynatorowi, nawypisywał na forach jak to go nie oszukali, jakie to agencja k..wy a wszystko dlatego że miał w pokoju za duże okno, TAK za duże okno :) Mój chłopak nie był w stanie pojąć takiego debilizmu, bo jak facet tylko znikł przeprowadziliśmy się z piętra wyżej do tego właśnie pokoju i mieszkamy tam do teraz. Niestety do Holandii tafia dużo ćpunów i przekrętów. Ja ogólnie POLECAM i-Work
Skoro tak odpisujecie, ludziom to już wiadomo z kim mamy doczynienia ..gdzie normalny człowiek pragnący bronić swojej reptuacji czy chociażby zachowac dobre imie firmy przeprasza ludzi za utrudnienia itp
Ale kulturka. Pewnie sie ciebie wystraszyla ta kobitka i nic nie powiedziala ;) Ciekawe jak wyglądasz ;)
Witam mieliśmy bardzo podobna sytuacja zostawi pani swój kontakt do siebie .... Tak dalej nie może być nie my pierwsi i nie ostatni trzeba ostrzec innych .... zamierzamy zgłosić sprawę do sądu.. pozdrawiam i czekam na maila ....
Witam Proszę opisz sytuacje jaka Ci się przydarzyła , ja tez kilka miesięcy temu miałem taka sytuacje mogę dołączyć się z wami do pozwu w sądzie .
I work - praca w Ingram Micro. Czy ktoś tam pracuje i mógłby mi udzielić informacji na temat warunków mieszkalnych i pracy? Dziękuję :)
Witam Wysłałam CV na komisjonera w Niemczech.Pani oddzwoniła 12 grudnia,że jest dla mnie praca.Zapytalam czy byłaby możliwość wyjazdu po świętach , powiedziała że nie ma problemu tylko ze tym razem ja mam dać znać czy jestem nadal zainteresowana.Ok. Dzwoniłam 27 grudnia , później 2 stycznia cisza ,telefon wyłączony.Mysle sobie ,może urlop ,zadzwonię później.7 stycznia w końcu nadszedł ten upragniony moment pani odebrała tel.Przypomnialam w skrócie co i jak ,pani na maila wysłała informacje typu mieszkania,stawka godzin. itp. oraz powiedziała że może w tym tygodniu najpóźniej w następnym będę jechać.Mysle sobie super.Powiedziala że mam czekać na tel.najpozniej do końca tygodnia tj.11.01.Dzisiaj mamy 18 i znowu cisza.Niepowazna agencja.Zmarnowalam tylko swój czas i pieniądze.W tym czasie kiedy czekałam na info ,kiedy mam jechać dzwoniły inne agencje,ale przecież ja już byłam umówiona.... Nie pozdrawiam
Szanowna Pani Koleżanka z biura jasno Pani powiedziała, że przesyłamy Pani cv do pracodawcy, który po zapoznaniu się z Pani życiorysem podejmie decyzję o Pani zatrudnieniu czy też nie. Ponadto Pani Paulin również informowała Panią iż wszystko zależy od dostępności miejsc. 27 Grudnia dzwoniła Pani i sądziła że w święta nie mamy co robić tylko czekać na telefon od Pani? 2 stycznia byliśmy w komplecie w pracy i nie dzwoniła Pani. 7 stycznia koleżanka poinformowała Panią jak wygląda sytuacje i że czekamy na odpowiedź od pracodawcy i że z będzie się z Panią ktoś kontaktował. Nie było sytuacji abyśmy zaakceptowali Panią do pracy, a poźniej się nie odzywaliśmy. Podczas dzisiejszej rozmowy sama Pani przyznała że nie została Pani jeszcze zaakceptowana ale myślała Pani że to jest już "zaklepane". Proszę uważnie czytać wiadomości które otrzymuje Pani od nas, i nie tylko od nas, również słuchanie ze zrozumieniem jest bardzo ważną umiejętnością.
Czy może ktoś powiedzieć o pracy w firmie INGRAM jako order picker przez I WORK agencje i zakwaterowanie na bungalach
Szanowna Pani, nie posiadamy zakwaterowań w domkach typu bungalow. Jeśli chce Pani poznać szczegóły oferty pracy w tej firmie- zapraszam do kontaktu telefonicznego +48 793193049 lub mailowego rekrutacja@i-work.pl
Jestem zainteresowana wasza agencja i szukam pracy proszę o kontakt Moje sugestie dla i-Work agencja zatrudnienia: Szukam pracy waszej agecji Lubię atmosferę w i-Work agencja zatrudnienia za: Dobre opinie
Witam. Proszę o kontakt pod numerem 668 726 436 lub przesłanie cv na email biuro@i-work.pl
Od kilku tygodni pracuję w Niemczech jako komisjoner w systemie 3 na 1, jeżdżę do Niemiec do pracy na 3 tygodnie a potem do domku na tydzień, z relacji współpracowników wiem że wypłaty zawsze są na czas. Mnie praca i ten system bardzo odpowiadają. Na swoim przykładzie mogę polecić i-Work jako sprawdzonego pośrednika. Wszystkie informacje przekazane przez nich sprawdziły się na miejscu.
Podjąłem pracę przez i-Work 6 tygodni temu, wszystko się sprawdziło jak w ofercie. Mogę śmiało polecić
Mieszkamy z dziewczyną na tych bungalach i pracujemy w ingramie. Da się wytrzymać praca spoko a zakwaterowanie to tylko w weekend imprezowo ale tak to jest git.
Czy w ingram micro mieliście rozmowę po angielsku przed przyjęciem? I gdzie aktualnie mieszkacie?
Mieliśmy rozmowe po angielsku. Mieszkamy na takim domu w Best, 4 pokoje po dwie osoby w pokoju zawsze inne pary
Witam Dostałem ofertę pracy na sortowaniu paczek DHL , ktoś może się podzielić opiniami jak wyglada praca , jakie warunki ?
Czy może ktoś powiedzieć o pracy w firmie INGRAM jako order picker przez I WORK agecjie i zakwaterowanie na bungalach
Polecam i-Work, moja siostra wyjechała rok temu z nimi i nadal pracuje, ja jadę w przyszłym tygodniu do tej samej pracy co siostra. Z jej relacji wynika że wszystko jest super.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w i-Work agencja zatrudnienia?
Zobacz opinie na temat firmy i-Work agencja zatrudnienia tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 31.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w i-Work agencja zatrudnienia?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 9 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
