Opinie o MAXI ZOO Polska Sp. z o.o.
Poszukuję pracy w Warszawa na stanowisku Koordynator. Czy możecie polecić mi coś ciekawego?
Wszystkie aktualne oferty pracy w naszej Firmie można znaleźć w serwisie OLX. Zapraszamy również do kontaktu pod adresem mailowym: people@maxizoo.pl
Jak wyglądają godziny na pół etatu, i pensja? Doradca klienta
Dziękujemy za wiadomość. Pół etatu to przeciętnie 20 godzin tygodniowo. System zmianowy oraz godziny działania punktu, różnią się między poszczególnymi sklepami na terenie Polski. Wynagrodzenie w naszej Firmie jest zależne od stanowiska, kompetencji i doświadczenia Kandydata. Zapraszamy do kontaktu pod adresem mailowym: people@maxizoo.pl - chętnie porozmawiamy o konkretnej ofercie pracy szerzej. Poza wynagrodzeniem podstawowym gwarantujemy: • Umowę o pracę bez okresu próbnego oraz otwartość na długotrwałą współpracę • Premie za realizację wskaźników sprzedaży • Prywatną opiekę medyczną • Możliwość skorzystania z pakietu sportowego • Cykl szkoleń obejmujących takie obszary jak: techniki sprzedaży, produkty dla zwierząt • Szansę na dalszy rozwój zawodowy i realizację ciekawych projektów • Możliwość przychodzenia do pracy z Pupilem • Świeże owoce na początku każdego miesiąca • Dodatkowy benefit za wolontariat na rzecz zwierząt • Dodatkowe dni urlopu za staż pracy Pozdrawiamy, Dział People Maxi Zoo Polska
Czy oferujecie Państwo umowę o pracę od pierwszego dnia podjęcia pracy? Czy może jakieś inne umowy typu umowa zlecenie, umowa o dzieło? Ile trwa okres próbny? Być może byłbym zainteresowany Waszą ofertą. Pozdrawiam. J.
Jak wygląda podstawa wynagrodzenia w Maxi ZOO Polska Sp. z o.o.?
Najniższa krajowa +100-150 zł dla doradcy Zastępca dostaje mniej niż kasjer w marketach spożywczych
Dziękujemy za wiadomość. Wynagrodzenie w naszej Firmie jest zależne od stanowiska, kompetencji i doświadczenia Kandydata. Poza wynagrodzeniem podstawowym gwarantujemy: • Umowę o pracę bez okresu próbnego oraz otwartość na długotrwałą współpracę • Premie za realizację wskaźników sprzedaży • Prywatną opiekę medyczną • Możliwość skorzystania z pakietu sportowego • Cykl szkoleń obejmujących takie obszary jak: techniki sprzedaży, produkty dla zwierząt • Szansę na dalszy rozwój zawodowy i realizację ciekawych projektów • Możliwość przychodzenia do pracy z Pupilem • Świeże owoce na początku każdego miesiąca • Dodatkowy benefit za wolontariat na rzecz zwierząt • Dodatkowe dni urlopu za staż pracy Zapraszamy do kontaktu pod adresem mailowym: people@maxizoo.pl - chętnie porozmawiamy o konkretnej ofercie pracy szerzej i odpowiemy na nartujące Panią/ Pana pytania. Do usłyszenia.
Mysle ze lidzie chcieliby więcej zarabiać niż 2300 , jak jeść owoce itd.
Praca na stanowisku koordynator zmiany Masa obowiązków koordynowanie sklepu , pracowników papierów. Rozładunek towaru , praca po 12 godzin za(usunięte przez administratora)zl netto, nie w późniejszym czasie nie ma podwyżki Pracownik (usunięte przez administratora)netto tez bez możliwości podwyżki .Rozmowa z Panią (usunięte przez administratora)dramat ,czytać z kartki na rozmowie? Chaotycznie brak wiedzy. Niech pani (usunięte przez administratora)poćwiczy w domu trochę te rozmowy.Gorzów wielkopolski Maxi zoo śmieszne pieniądze jak za prace .Wstyd .
Rekrutacja przebiegła w koleżeńskiej atmosferze, miło ugoszczono nas w biurze. Nie wyglądało to jak tradycyjna rozmowa przy biurku. Pytania zadawano wyrywkowo różnym osobom, otrzymaliśmy krótkie ''karty pracy'' do uzupełnienia.
Czy masz jakieś zwierzę? Dlaczego właśnie ty masz zostać wybrany? Jak szybko powinieneś zaoferować pomoc klientowi po jego wejściu do sklepu? Co jest najważniejsze w kontakcie z klientem?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Pewien kierownik ma najwyraźniej mega plecy, mimo, że cały zespół wiele razy zgłaszał wyżej, że jest z nim problem, on nadal mocno trzyma się swojego fotela. Wykorzystuje pracowników zmuszając ich do wykonywania zadań, których nie mają w zakresie obowiązków, nie słucha swojego zespołu, a wszelkie uwagi odbiera jako atak, za co obraża się i nie odzywa. Kobiety nie czują się swobodnie w jego towarzystwie, nie szanuje ich, wiele razy wygłaszał seksistowskie i szowinistyczne teksty, myśląc przy tym, że jest mega zabawny. Stwarza tak toksyczną atmosferę, że jego zespół szczerze go znienawidził. Nie potrafi rozmawiać z klientami, nie zna się na zwierzętach, klientom wciska dosłownie cokolwiek, byle coś sprzedać i zrobić target, nieważne, że dana rzecz może zaszkodzić zwierzęciu. Osoba regionalna wie o tym wszystkim i nic nie robi aby problem rozwiązać, wyniki zrobione, więc wszyscy zadowoleni, a to, że pracownicy przychodzą z płaczem do pracy już nie jest ważne.
Jestem ciekawa, który to sklep, bo mogłabym napisać bardzo podobnie o kierowniku ze swojego sklepu
Dzień dobry, jest mi bardzo przykro już nawet czytać o tej sytuacji. Odpowiadam w firmie za politykę personalną i takie praktyki nie są standardem w Maxi Zoo i nie będą akceptowane. Dlatego uprzejmie porszą o kontakt i wiecej informacji odnośnie tego Sklepu i Kierownika na mail: people@maxizoo.pl Osobiście będę mogła zając się tą sprawą. Z góry dziękuję.
Dokladnie takich jest więcej w MaxiZoo...ktoś wyżej w firmie powinien się dokładnie przyjrzeć kadrze kierowniczej...
Polityka maxi zoo? Lepiej powoli zwalniać cały team, który ma problem z kierownikiem, niż problematycznego dla absolutnie każdego kierownika. Ludzie nie są głupi, nie zamydlicie nam oczu kartonem owoców raz na miesiąc i motywacyjnym (usunięte przez administratora)o tym, jaka to firma jest super i rozwojowa. Nie jest super, jest bardzo zepsuta od środka i nie umie zatrudniać kompetentnych pracowników z poziomu HR, bo za rekrutację w sklepie odpowiada kierownik, który jakoś przypadkowo zawsze zatrudnia młode dziewczyny :) Za bardzo jesteście sfocusowani na targety, a za mało słuchacie pracowników, zwłaszcza tych najniżej. Przykro mi, bo na początku była to moja praca marzeń, mimo że jest ciężka i dużo trzeba wiedzieć. Teraz marzę tylko o odpowiednim momencie na złożenie wypowiedzenia. (usunięte przez administratora) i mam nadzieję, że nigdy już nie trafię na takiego kierownika i taką nieczułą na swoich pracowników firmę.
Praca ciężka. 2 osoby na zmianie, 3 to luksus. Brak kontaktu z działem kategorii, gazetki przygotowane byle jak. Kierownik układa sobie grafik żeby mieć łącznie kilka dni pod rząd wolne Np. Długi weekend oczywiście kierownik, łączenie różnych Świąt z dniem wolnym żeby wyszedł mini urlop oczywiście kierownik. Nie wiem dlaczego tylko kierownicy maja integracje za kilkadziesiąt tysięcy w luksusowych hotelach, a my niższe szczeble dostajemy marne grosze na Wigilie czytaj 50 zł. No i powinny być osoby, które zapytają również zespół jak im się pracuje, bo moj kierownik ma ulubienice, która robi żeby się nie narobić. Pomimo zgłoszeń reszty załogi sprawa pod dywan.
Rzetelny i uczciwy pracodawca a mało takich na rynku pracy w dobie covida. Firma nastawiona na rozwój sporo przez to pracy jednak w temacie współpraca jest elastyczna. Zarobki adekwatne do zajmowanego stanowiska i sytuacji rynku lokalnego.Dla pracowników chcących rozwoju firma go umożliwia. Godna polecenia.
Polecam tylko jako praca dorywcza w czasie studiów, niemożliwe jest aby otrzymać jakikolwiek awans. Zatrudniają osoby z zewnątrz, którym musisz wszystko tłumaczyć a potem są Twoimi przełożonymi. Podwyżka, tylko w listopadzie żeby wyprzedzić o dwa miesiace najnizsza krajową. Praca jest bardzo ciężka fizycznie, bo przez cięcia etatów nie ma miejsca na magazyniera, więc bhp można sobie wsadzić w nos... Jeżeli wyzysk, przepracowanie i brak docenienia rekompensuje komuś głaskanie psa klienta po którym i tak sprzątasz siusiu to zapraszam.
Firma totalne (usunięte przez administratora) Zaplacilem za trzy worki karmy 560 zl i otrzymalem tylko jeden. Zero kontaktu, nie wiadomo z kim rozmawiać. Infolinia obojetna na prośby o wyjaśnienia. Cala sprawa trwa 20 dni i zero odzewu, meila. Lepiej zaplacic zloty drożej i miec towar na czas.
Czy jest tutaj ktoś, kto mógłby wyrazić swoją opinię na temat pracy w sklepie przy ul. Ostrobramskiej w Warszawie? Jestem zainteresowana tym miejscem. Jak wygląda ustalanie grafiku? Co z pracą w soboty? Czy jest dużo dźwigania?
Miałam nie przyjemność pracować w tym sklepie, szefostwo słabe, pracownicy nie zgrani... Brak konkretnych poleceń. Grafik ustalają jak chcą. Masa noszenia.
Masa noszenia? Jak to w sklepie... taka praca... nie chcesz nosic to na kase do biedronki :) grafik ustalany wg prawa pracy ;) zawsze sa jakies zmiany bo ktos L4 bo ktos UŻ. Jezeli chcesz dluzej popracowac to swietna firma
Wystarczy udać się na rozmowę, a nie opierać się na bzdurach zawistnuch ludzi, którzy z tym miejscem zapewne nie mieli nic do czynienia;)
To znaczy jak dokładnie wygląda grafik pracy w Maxi ZOO? Czy można podawać swoją dyspozycyjność i jest to brane pod uwagę? Pytam o to bo zastanawiam się czy np. student jest w stanie pogodzić studia z pracą w sklepie. Jest to możliwe?
4 miesiące - tyle tylko mogłam tam wytrzymać. Niestety moje nogi i kręgosłup odmawiały już współpracy - nawet armia maści i żeli nie dawała już rady ( a pracowałam w sklepach i 8 h stania to pikuś i naprawdę spoko). 12 godzin ciągłego stania, latania z jednego końca sklepu na drugi. przerwa na jedzenie nazywana tylko przerwą bo trzeba było szybko zjeść i już wracać na sklep. Jesteś sprzedawcą , doradcą, a dodatkowo jeszcze w przelocie sprzątasz, dokładasz towar i zmieniasz planogramy......I to musi być szybko zrobione wszystko bo nie ma czasu na rozczulanie. Dwa a nawet trzy dni po 12 h dają Ci tak po mięśniach że nawet nie wiesz jak wstać z łóżka a wszystko za ponad 2100 zł. Co z tego ze masz w socjalu kawę, herbatkę i świeże owoce, wodę jak nie masz czasu żeby sobie zjeść/wypić. Ciągłe parcie na wchodzenie w d..e klientom i wciskanie produktów- ludziom nawet się nie chce czytać co do czego a decydują się na zwierzaka a do doradcy przychodzą jakby był co najmniej lekarzem weterynarii z doświadczeniem 30 lat.(szkolenia nie czynią specjalistami aż takimi) Jeśli zaczynasz przygodę z praca to może Ci się to wszystko spodoba ale uważaj żeby nie stracić zdrowia. Ekipa nawet spoko - choć za plecami każdy każdego obgaduje i straszne parcie jest na wyższe stanowisko. Na naukę oprócz elerningów ( a i tak pewnie zrobisz je w domu - może kiedyś oddadzą ci godziny za to) nie ma czasu bo są zmniejszone składy pracowników - w większosci samemu trzeba pytać po 100 razy albo samemu ogarnąć (a na to nie ma kiedy). Nie polecam chyba że nie macie wyboru.
Najtrafniejsza opinia, tak się właśnie tam pracowało. Czyżby sklep na Górczewskiej? Jeszcze dodałabym o niedorozwiniętym socjalnie, 40 kilogramowym psie kierowniczki, którego notorycznie przechowywała na zapleczu. Nie dało się normalnie wejść do socjalnego zjeść podczas tej magicznej 5minutowej przerwy bo na ciebie skakał z nudów i frustracji. Reakcja kierowniczki: on taki jest z psem sobie nie umiesz poradzić? Najpiękniejsze to było oglądać jak przeprowadza go przez sklep w symfonii darcia mordy żeby przestał skakać na ludzi, po czym wraca i doradza klientom jak obsługiwać psy. Praca tylko dla wytrwałych, jak nie masz innych opcji.
Za długo tu byłam. Ekipa wspaniała, poza kierownikiem. Żadnego szacunku, żadnego wynagrodzenia tej ciężkiej pracy. Najlepiej bądź dyspozycyjnym cały czas, zwolnienia niemile widziane. Tu się nic nie zmienia od wielu lat (czytając starsze wpisy),zmiany wyłącznie na gorsze. Niech każdy przemyśli czy chce tracić zdrowie psychiczne i fizyczne w tym miejscu, bo pieniądze są marne.
Moja przygoda z tą firmą dobiegła końca. Byłam w tym miejscu zbyt długo. Firma może będzie okej dla kogoś bez zobowiązań. Zero wartości poza targetami. Nie jesteś człowiekiem - masz mieć dwie ręce, dwie nogi i zasuwać. L4? Idź, pewnie, twoje prawo niby. W praktyce licz się z tym, że zostanie Ci to wygadane. Nawet jeśli w ciągu kilku lat pracy poszłaś na L4 raz. Oczywiście mam świadomość, że zespoły są różne. Szanuję spędzony tam czas, bo dzięki temu mam niesamowicie gruba skore. Ale mam tez mnóstwo żalu. Nie idźcie tą drogą. Im wyżej tym gorzej. A ogólny brak ogarniecia (centrala, biuro, etc) - kto tam pracował to wie jak wyglada. Porównując Maxi Zoo do nowej firmy, z która współpracuje - oj, jesteście daleko od ludzkiej kultury organizacji. Bardzo daleko.
Nic dodać nic ująć. Pewnie jak w większości "korposieci" nie liczy się człowiek a cyferki, tabelki, słupki i wyniki. Brak organizacji oraz komunikacji sklepy-biuro. Jeden wielki bałagan i absurd ale winą obciążany jest zwykły pracownik, który mimo iż na pierwszej linii frontu ma najmniej do powiedzenia albo wcale. Jeśli powinie Ci się noga raz nawet na rok czy półtora pracy, bądź pewny, że zostanie Ci to wypomniane w najmniej odpowiednim momencie z siłą rozciągniętą do rangi kataklizmu. Nierówne traktowanie pracowników i kolesiostwo. Ogrom pracy rzucony na zwykłych najniższych rangą sprzedawców nie adekwatny do pensji (najlepiej robić 6 rzeczy naraz a w miedzy czasie obsługiwać Klientów).
Dokładnie tak, jeśli nie masz zobowiązań, rodziny i pasji to jesteś kandydatem idealnym, a jak ci się coś nie podoba to głośno mówić nie można, bo to też nie jest mile widziane. Praca jest ciężka, brakuje ludzi, robisz wszytko, pot cieknie po (usunięte przez administratora), ale jeszcze musisz się uśmiechać. Biuro to powinno odbyć miesięczny staż na sklepie, może coś by dotarło. L4-to niewybaczalne,jeśli chcesz awansować. Za prawie najniższą krajową (premie to też żenada) nie warto tak się dawać upodlić, nikt tego nie doceni...NIKT.
100% racji. Biuro powinno mieć delegacje na sklep, tak przynajmniej raz w miesiącu i zakładać zielone koszulki, realizować wszystkie swoje pomysły. Lacznie z wypełnianiem miliona tabelek.
Milion tabelek? To chyba nie pracowałas w Maxi :) pracy jest duzo jak to w handlu, mało ludzi… zawsze bedzie za mało ;) ale ogolnie bardzo dobra firma ;)
Bez żartów, wyzysk jakich mało. Oczekują wiedzy specjalistycznej za najniższą krajową. To nie jest zwykły sklep, tam przychodzą ludzie, którzy chcą od ciebie profesjonalnej porady i obsługi. A ty biegasz z towarem, do kasy, z mopem i użerasz się z ludźmi...
Whaaaat? To chyba nie pracowaliśmy w tej samej firmie. Albo na zupełnie innych stanowiskach. Firma skarb! A skarb powinno się zakopac ;)
Sugerujesz ze jest milion tabelek? Jezeli tak to wystarczy ze wymienisz jakie? Tak, zapewne na innych stanowiskach pracowalismy ;) i zapewne nie w Maxizoo, gdybys pracowal/pracowala w Maxi to wiesz ze wiecej czasu spedza sie na sklepie a nie w biurze ;)
Aplikowałam do Maxi Zoo w Krakowie. Kierownik sklepu dzwonił do mnie, ale niestety w godzinach mojej aktualnej pracy, ale dostałam smsa z informacją, ze proszą o kontakt. Oddzwonilam do nich po 2 godzinach, na swojej przerwie, ale niestety nikt nie odebral, więc również napisałam wiadomość o próbie kontaktu. Niestety zawarłam w nim informację o aktualnej pracy i pomimo prób kontaktu (telefonicznego, smsowego) nie udało mi się skontaktować. Myślę, że nie urwało by kierownikowi ręki gdyby napisał SMS że oferta nie jest aktualna a nie odrzucał połączenia i olewał wiadomości.
Niestety zakupy w tym sklepie zrobiłam po raz pierwszy i ostatni. szkoda, że zanim złożyłam zamówienie i zanim zapłaciłam ponad 200 zł za karmę nie zajrzałam tutaj bo nie zamówiłabym u nich niczego. Na stronie informacja że realizacja zamówienia wynosi 3-5 dni roboczych. Zakupiłam i zapłaciłam. Po czym z automatu przyszło powiadomienie, że dziękują za zamówienie i opłacenie go ale mają opóźnienia w dostawach. Minęło 11 dni i o karmie mogę zapomnieć. Próba kontaktu ze sklepem najpierw niemożliwa, bo automat rozłączał połaczenia jeśli konsultanci byli zajęci o czym informowano następująco: niestety wszyscy konsultanci są zajęci, proszę zadzwonić później. na maila nie zareagował nikt. Dzisiaj po 20 minutach oczekiwania na połaczenie udało mi się dodzwonić, gdzie dowiedziałam się, że paczka jest przygotowana ale nie wiadomo czemu nie wychodzi z magazynu. Na moją prośbę o anulację w takim razie zamowienia i natychmiastowy zwrot pieniędzy usłyszałam, że anulować mogę ale pieniądze mogę dostać najwcześniej po 14 dniach. To skandaliczne traktowanie klienta i lekceważenie go.
Dlaczego piszecie o sklepie i zakupach?! Ślepi jesteście, że to forum dla pracowników?! Zaśmiecanie tylko opinie, które są przydatne dla osób, które chciałyby pracować w maxi zoo.
Witam Nie mają w swojej ofercie karmy EMPIRE. Na zapytanie z mojej strony o ten produkt pracownica odpowiedziała, że klienci nie pytają o ten produkt. Ja jej na to : A ja nie jestem klientem? Przecież stoję tu przed Panią. Masakra, zero szacunku do Klienta , a przepychanka słowna. Nie polecam. Drogie ceny ech...lepsze są małe sklepiki zoologiczne. Do tego nie mają karmy na wagę .
Dlaczego musisz być takim bucem i traktować sprzedawcę bez szacunku? Odpowiedziała Ci zgodnie z prawdą że INNI klienci nie pytali o ten produkt, co w domyśle jest że nie ma popytu więc pewnie dlatego go nie ma w sprzedaży, ale oczywiście musiałeś pokazać swoją wyższość i to Ty okazałeś brak szacunku bo wielki Pan I Władca, może warto najpierw spojrzeć na drugiego człowieka jak na czlowieka a nie niewolnika a dopiero potem wymagać szacunku od kogoś innego?
A czego sie spodziewac. Spoleczenstwo jest coraz bardziej roszczeniowe. Wszysto z checia kupia w necie ale najpierw musza to pomacac i zapytac co powinien jesc jego pies. Ostatnio bylam swiadkiem jak personel probowal doradzic klientowi a ten kompletnie nie wiedzial czym jest karmiony (usunięte przez administratora)
Czy można liczyć w Maxi ZOO Polska Sp. z o.o. na prywatną opiekę medyczną?
Piszę to, czego doświadczyłam. Gratuluję Ci, ale ja nie doczekałam się pakietu przez rok. Kiedy o nim wspominałam to widziałam tylko niezręczny uśmiech na twarzach kierownictwa.
A jaki to pakiet? Podstawowy czy jakiś inny? :) Jestem też ciekawa czy można do niego dołączyć członków swojej rodziny. Wiesz coś może na ten temat? Czy jest taka opcja w Maxi ZOO za ewentualną dodatkową opłatą?
To od razu dopytam :D A jaki jest to koszt? Rozszerzenia oraz dołączenia członków rodziny? Czy prócz opieki medycznej obowiązują jeszcze jakieś inne benefity/dodatki w Maxi ZOO?
Jak chyba w każdej sieciówce zależy na jakiego trafisz kierownika i zespół. Jak trafisz dobrze to pomimo wielu obowiązków, atmosfera pracy wszystko rekompensuje. Jak trafisz źle (a o to jest łatwiej bo dział HR nie potrafi zatrudniać kierowników) to spotkasz się z wymówkami czemu coś jest nie zrobione, wyrzutami że powinieneś to zrobić nawet jak o tym nie wiedziałeś i nie leży to w twoich obowiązkach. Awans równiez zależy od kierownika- albo będzie fajnie i będzie się brało udział w ścieżkach rozwoju albo twój kiero będzie cię mamił że bedziesz się rozwijać itp, a jak będzie ku temu sposobność to uzna że nie pamięta żeby cokolwiek takiego mówił. Pensja niska jeśli wziąć pod uwagę wymaganą specjalistyczną wiedzę z zakresu zywienia i opieki nad zwierzętami oraz ilość obowiązków
Nie polecam Zadnej z ich usług ani internetowych zakupów ani stacjonarnych . DHL kurier doslownie dno niemogł znaleźć adresu ,dupsko nie chciało mu się ruszyć i nagle dostałem info na maila ze przesyłka awizowana. Co za bieda !! Blokują nr żeby czlowiek nie mogl dodzwonić się na infolinię do nich
A może nie odbierają bo akurat jest ruch i obsługują przy kasie, a nie mają sekretarki która by tylko siedziała i odbierała telefony? Albo mają szkolenie? Albo kontrolę jakąś i nie mogę rozmawiać, a klienci bardzo lubią się rozgadywać zamiast zapytać konkretnie? Może warto spojrzeć trochę dalej niż czubek własnego nosa i postawić się w sytuacji drugiej osoby? Ludzie się zrobili tak roszczeniowi i zapatrzeni w siebie że aż przykro na to wszystko patrzec
Napisał że nie poleca też sklepów stacjonarnych, więc odniosłem wrażenie że drugi zarzut tyczy się właśnie ich
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MAXI ZOO Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy MAXI ZOO Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 92.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w MAXI ZOO Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 52, z czego 7 to opinie pozytywne, 36 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy MAXI ZOO Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w MAXI ZOO Polska Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
