Rok 2018 będzie bardzo ważny zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Pierwsi liczą na utrzymanie korzystnej dla nich koniunktury na rynku pracy. Drudzy, mimo iż zapewne w dalszym ciągu będą borykać się problemami rekrutacyjnymi, muszą przyzwyczaić się również do wielu nowych regulacji.

Jakie było minione 12 miesięcy?

Miniony już rok 2017 był niewątpliwie korzystny dla pracowników i kandydatów na nich. Bezrobocie w listopadzie spadło do raptem 6,5%, czyli najniższego poziomu od grudnia 1990 roku. Ogromna ilość firm otwarcie deklarowała problemy z rekrutacją. Programiści czy przedstawiciele służby zdrowia nie byli już jedynymi specjalistami, których sytuacja na rynku stawała się coraz korzystniejsza.

Niedobór pracowników był uzupełniany zaciągiem Ukraińców, których liczba – według prognoz – może w tym roku przekroczyć 3 mln. Jednocześnie ich zarobki, wbrew temu co mogłoby się wydawać, wcale nie były niższe niż Polaków. Nasi wschodni sąsiedzi przestali zatem być tańszym uzupełnieniem, a stali się pełnoprawnymi członkami rynku pracy. Dodatkowo przybywało również przedstawicieli innych nacji, np. Nepalczyków, Hindusów. Ich pobyt w naszym kraju nie ogranicza się do wykonywania prostych prac.

Coraz więcej lekarzy, osób pracujących w angielskojęzycznym call-center pochodzi właśnie z tych regionów. Trudno się zatem dziwić, że pracownicy na 2018 rok patrzą z równie dużymi nadziejami. Jednak w najbliższych 12 miesiącach wiele – często rewolucyjnych – zmian czeka również przedsiębiorców.

Nowy kodeks pracy

W połowie bieżącego roku ma zostać zaprezentowany nowy Kodeks pracy. Do jego stworzenia powołano Komisję Kodyfikacyjną Prawa Pracy. Szefowa MRPiPS, Elżbieta Rafalska podkreśla, że obecnie obowiązujące przepisy wymagają reformy, gdyż zbyt łatwo je obejść.

Już teraz wiadomo, że część zmian swym zakresem obejmie urlopy. Każdemu zatrudnionemu w oparciu o umowę o pracę (w pełnym wymiarze czasu) przysługiwać będzie 26 wolnych dni. Obecnie wymiar urlopu zależy od stażu pracy i wynosi 20 lub 26 dni. Z kolei urlop na żądanie nie będzie płatny. Rewolucje czekają natomiast na tak zwane umowy śmieciowe, czyli cywilnoprawne. Komisja chce wprowadzić tylko dwa rodzaje umów: etatowej oraz nieetatowej.

Pierwsza z nich byłaby odpowiednikiem umowy o pracę. Druga z kolei zastąpiłaby umowy zlecenie i mogłaby obowiązywać tylko w przypadku pracowników, którzy pracują nie więcej niż 16 godzin w tygodniu. W planach jest również wprowadzenie „domniemania zatrudnienia”. To firma musiałaby udowodnić, że dana osoba nie jest etatowym pracownikiem. Jeśli nie przedstawi dowodów, będzie zobligowana do jej zatrudnienia na podstawie normalnej umowy. Istotne jest również to, że projekty nowych dokumentów będą konsultowane na forum Rady Dialogu Społecznego. Wyniki rozmów między pracodawcami, związkami zawodowymi i rządem będą miały realny wpływ na dalsze kształtowanie przepisów.

Zmiany w prawie podatkowym oraz ZUS-ie

Od początku 2018 roku zwiększeniu uległa kwota wolna od podatku. Dotychczas wynosiła ona 6 600 zł. Po zmianie kształtuje się na poziomie 8 000 zł. Tym samym osoby, które zarabiają poniżej tej stawki w ogóle nie zapłacą daniny do skarbówki. Z kolei kwota zmniejszająca podatek wynosi dla nich 1 440 zł. Powody do radości mają również twórcy. Wszystko dlatego, że wzrósł limit (z 42 764 zł do 85 528 zł) kosztów uzyskania przychodów w przypadku umów o dzieło. Od podstaw opodatkowania autorzy mogą odliczyć 50% kosztów. Zwiększyły się również progi zwolnień podatkowych:

  • świadczeń przyznawanym pracownikom z zakładowych funduszy świadczeń socjalnych (z 380 zł do 1 000 zł); 
  • świadczeń, które otrzymują emeryci i renciści (z 2 280 zł do 3 000 zł);
  • dopłat do wypoczynku niepochodzących z zfśs (z 760 zł do 2 000 zł).

Od lipca ubiegłego roku część przedsiębiorców została objęta Jednolitym Plikiem Kontrolnym. To nic innego, jak zbiór danych, które zawierają istotne informacje związane z przeprowadzanymi przez firmę w danym okresie operacjami gospodarczymi. Ich format oraz układ sprawia, że Urzędy Skarbowe mogą je przetwarzać w prosty i szybki sposób. Od początku roku JPK muszą przesyłać również mikroprzedsiębiorcy. Więcej o Jednolitym Pliku Kontrolnym przeczytasz tutaj.

Złą wiadomością dla przedsiębiorców jest z kolei to, że w 2018 roku zapłacą wyższe składki ZUS. Jest to spowodowane m.in. tym, iż w ustawie budżetowej określono, że przeciętne wynagrodzenie w 2018 roku wzrośnie z 4263 zł do 4443 zł. Większe obciążenia będą dotyczyć nie tylko firm, które już zdążyły zaznaczyć swoją pozycję na rynku, ale również nowo powstałe. Konieczne staje się również doliczanie składek zdrowotnych. Ich wysokość będzie natomiast znana w momencie podania przez Główny Urząd Statystyczny kwoty przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. 

RODO 

Z punktu widzenia pracodawców bardzo istotną kwestią jest wejście w życie ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych, powszechnie określanego jako RODO. Nowe regulacje zaczną obowiązywać w całej Unii Europejskiej od 25 maja br.

Przedsiębiorcy, którzy nie zwracali dużej uwagi na prawne aspekty związane z ochroną danych osobowych mają więc niewiele czasu na dostosowanie się do unijnych regulacji. A zmian jest naprawdę dużo. Dość powiedzieć, że jest to największa reforma we Wspólnocie, dotycząca tych aspektów, od ponad 20 lat. Swym zakresem obejmie ona wszystkie podmioty, które w jakikolwiek sposób przetwarzają dane osobowe. Mowa tu więc o niewielkim zakładzie fryzjerskim, w którym przechowywane są numery telefonów klientów, jak i instytucje posiadające miliony petentów, jak np. banki. Jednocześnie żadnego znaczenia nie ma tu rodzaj działalności instytucji – poza tym, iż w w sferze publicznej, jak i w firmach przetwarzających dane wrażliwe, obligatoryjne jest powołanie inspektora ochrony danych (z wyjątkiem Sądów).

Swoje przepisy będą musiały zatem przystosować chociażby szpitale czy placówki rządowe. Warto nadmienić, że RODO nie jest wykazem zawierającym konkretne procedury, które muszą zostać wdrożone. Będą one zależeć od charakteru przedsiębiorstwa, liczby gromadzonych danych osobowych. Wyrażenie zgody na przetwarzanie personaliów w ramach jednej czynności prawnej nie będzie równoznaczna z tym, że będzie można je wykorzystywać w innych celach.

Firmy muszą zabezpieczyć również swoje bazy przed ewentualnym wyciekiem. Przepisy nie określają jednak, w jaki sposób tego dokonać. Podjęte kroki mają być adekwatne do zagrożenia. Jednocześnie w przypadku wycieku, przedsiębiorcy lub powołani IOD, mają 72 godziny od jego wykrycia na poinformowanie organu nadzorczego. Co więcej, jeśli wystąpi taka konieczność należy powiadomić również osoby, których dane „wypłynęły” o przypadku wystąpienia naruszenia jej praw i swobód. Firma, która nie będzie przestrzegać nowych przepisów musi liczyć się z karą w wysokości 4% rocznych obrotów lub nawet 20 mln euro!

Bezrobocie poniżej 4%?

Według przewidywań Pracodawcy RP rodzima gospodarka oraz rynek pracy z animuszem rozpoczną 2018 rok. Sytuacja ma być najlepsza od czasu kryzysu finansowego sprzed 10 lat. Eksperci szacują, że bezrobocie może w pewnym momencie wynosić mniej niż 4%. To z kolei przełoży się na presję płacową. W efekcie, w niektórych miesiącach wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw mogą rosnąć o ponad 10% w ujęciu rocznym.

Wraz z nastaniem 2018 roku zaczęły obowiązywać nowe regulacje związane z zatrudnieniem cudzoziemców. Wprowadzony został nowy rodzaj zezwolenia na pracę sezonową. Zmianie uległa również tak zwana procedura oświadczeniowa. Co więcej, pracodawcy muszą się liczyć z ponoszeniem kosztów podczas składania wniosków. Dodatkowo Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej przebąkuje o wprowadzeniu limitu w zatrudnianiu obcokrajowców.

Z pewnością nie jest to dobra wiadomość dla przedsiębiorców, którzy już teraz narzekają na kłopoty z rekrutacją. Wraz z początkiem roku zwiększyła się również minimalna krajowa, która wynosi 2100 zł brutto, czyli ok. 1530 zł na rękę.  To wzrost o 5% w stosunku do poprzedniego roku. Początek stycznia to także rozpoczęcie w sejmie prac nad sztandarowym programem Mateusza Morawieckiego – Konstytucją Biznesu. O tym, co oznacza dla przedsiębiorców, możecie przeczytać w jednym z naszych artykułów.

Nie ulega jednak wątpliwości, że rynek pracy cały czas się zmienia i musi zderzyć się z wieloma mniejszymi, czy większymi wyzwaniami. Aby w tym wszystkim zachować stabilność, niezbędne jest monitorowanie czynników na tej płaszczyźnie oraz szybkie reagowanie na różne nieprawidłowości. Bez ingerencji na wyższym szczeblu, trudno będzie rozwiązać problemy pracowników i pracodawców przez nich samych.

Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_45455019_portrait-of-smiling-people-with-various-occupations-and-showing-ok.html 

Oceń artykuł
0/5 (0)