Pytania do firmy Tedi Sieć Handlowa Sp. z o.o.
Hej :) Mam pytanie , czy któraś z was pracując zaszła w ciążę i kończyła się jej umowa ? Jak w takiej sytuacji to wygląda ? Czy przedłużają do czasu porodu a później zwalniają ?????
Witam serdecznie. Pracuje od pewnego czasu w sklepie Tedi i muszę stwierdzić że nie jest to jakaś dobra praca jeszcze na rozmowie zapewniano mnie że mamy się w zespole wspierać i nawzajem sobie pomagać a co do czego okazuje się że pracujemy tu na akord pretensje że nie wykonuje obowiązków gdzie od samego początku pracuje sama i żadna nie pomoga , a także stojąc na kasie fiskalnej jednocześnie my dziewczyny wykładamy towar i wystawiamy zewnętrzne więc czemu w tym czasie żadna nie stanie na przodzie sklepu i nie zobaczy co się dzieje to nie jest normalne kiedy nie ma na przodzie nikogo my musimy zewnętrzne wystawiać a w tym momencie klient może wziąć co chce i poprostu wyjść , też nie rozumiem dlaczego jest czasem na tak dużej powierzchni sklepu tylko jedna dziewczyna bo na zmianie są dwie . W ogóle nie szanują pracownika i nie dadzą odpocząć dają nam przerwę 15 minutowa gdzie w ciągu 15 min człowiek nie zdąży nawet zjeść i skorzystać z ubikacji a już wołają na sklep i wyliczają każdą minutę . Widzę że na początku zachwalają pracowników i sklep a nagle przyjdzie taka nowa i się rządzi tak samo ustawia sobie każdego a kierowniczka gdzie ? Pojawi się parę razy w miesiącu pokaże że ma coś do powiedzenia same uwagi a żadnej pochwały żadnego zapytania jak nam się pracuje czy wszystko dobrze a choćby zapytała jak się czujemy w takiej pracy . Oczywiście nie spodziewałam się tak samo czegoś takiego w sklepie Tedi że wychodzi parę dziewczyn że zmiany na tak zwana fajeczke i na ploteczki przed sklep a postawią dziewczynę na kasie i biedna stoi od rana do końca zmiany . Wszystko wszystkim ale powinny być zmiany i same liczyć swój utarg a nie że któraś podchodzi i liczy jeszcze za ciebie utarg i ci wpisuje że masz na minusie gdzie oczywiście w kasie wszystko się miało zgadzać . Uważam że powinny być podzielone obowiązki .(usunięte przez administratora)
Drodzy pracownicy 4 etatowych tedikow, chce się zapytać jak sobie radzicie z wydawaniem urlopów i wogole z funkcjonowaniem w tych sklepach. Zbliża się okres urlopowy i zaczyna się problem. Generalnie ten problem jest już od stycznia. Nie mamy kiedy wybrać urlopow. W kwartałach wakacyjnych czyli maj-lipiec oraz sierpień -pazdziernik nie ma poprostu godzin na to by każdy sobie wybrał dwutygodniowy urlop bo brakuje godzin na dwuosobową obstawę. W kwartale luty-kwiecien nie wybierzemy urlopów bo są przygotowania do inwentaryzacji i jeszcze zmuszani jesteśmy do delegacji. W kwartale listopad -styczen nie mam możliwości bo nie będzie można zapewnić odpowiedniej obstawy na okres przed i świąteczny, jeśli wtedy wydamy urlopy to będziemy codziennie po dwie osoby nawet przed świętami co my juz osobiście przezylismy w ubiegłym grudniu. Więc kiedy mamy te urlopy wybrać?
Być może, w lipcu przyjeżdża 1 dostawa BN. Ja już wiem, że będzie ciężko. Pracuje tutaj 3 rok i intensywnie szukam nowej pracy. Niestety, pracy jest za dużo na tak małą obsadę
Czy Was też BZL tak Was zastrasza? Wieczne straszenie, że jak coś pójdzie nie tak to będzie podstawa żeby zwolnić pracownika. O wszystko pretensje. Powoli zaczynam czuć się wręcz (usunięte przez administratora). Ciągle pretensje że coś jest źle, że nie zrobione.. Przy 4 pracownikach trochę cięzko ogarnąć na tip top sklep do inwentaryzacji
Naszej niestety też ostatnio w głowie się poprzewracało, strasznie notatkami służbowymi, wiecznie pretensje.
Tak, notatki służbowe są na porządku dziennym.. i jeszcze negatywna rewizja. Przy 2 osobach trochę ciężko zadbać o wszystko, a coraz to nowe wymysły o których my nawet nie wiemy. Pani chyba próbuje na siłę znaleźć błędy, żeby tylko się czegoś doszukać
Dokładnie. Czas inwentur, (usunięte przez administratora)jak mrówki żeby jak najwięcej zdążyć przed przygotowaniem i przyjeżdża wielka Pani i każe przerabiać dział- chociaż i tak za tydzień ostanie on (usunięte przez administratora) do inwentury…
Szybko.
Czy mam doswiadczenie, ze soboty sa robocze, niedziele handlowe,-
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Czemu komentarze dotyczące bałaganu na sklepach są kasowane?
Jak wyglada sytuacja , gdy pada decyzja o zamknięciu jakiegoś sklepu w regionie ? Ile wcześniej o tym informują ? Mam umowę do konca listopada tego roku , a chodzą pogłoski ze w styczniu będą zamykać bo tak kończy się najem lokalu . Miał ktoś taka sytuacje ?
Czy ktoś pracował w tedim w Wieliczce ? Jest ogłoszenie i się zastanawiam nad pracą w tym miejscu
A czytałaś tu opinie ? To wszystko są rzeczy z całej Polski więc zachęcam do lektury a później do zastanowienia się 5 razy nim podejmiesz pracę w tej firmie.
Pracuje w Tedi od nie dawna zdarzyły mi się nie wielkie różnice w kasie a jestem na okresie próbnym jak to wygląda czy mając różnice w kasie -20 czy -6 zł mogą mnie zwolnić ?
Jeśli jesteś nowa i to jeszcze może Twoja pierwsza praca to nie ale jeśli pracownik jest zatrudniony już rok np i nadal cały czas ma różnicę to trzeba się zastanowić czy nie trzeba zmienić branży bo skoro proste liczenie pieniędzy komuś nie wychodzi to się poprostu nie nadaje
Ile jest przerwy przy 12h?
Jeżeli pracujesz powyżej 11 godzin masz 45 minut przerwy. 15 minut jest płatne, 30 minut nie. Jednak na te 30 minut darmowe możesz się zgodzić lub nie, nie ma w tej kwestii przymusu. Jest to dobrowolna decyzja pracownika czy korzysta z tej dodatkowej przerwy czy nie. Jeżeli chcesz skorzystać z dodatkowych zaznaczam darmowych 30 minut przerwy to możesz. Możesz skorzystać z przerwy 15 minutowej i 30 minutowej albo połączyć te przerwy w jedną 45 minutową. W naszym sklepie nikt nie chce korzystać z darmowej 30 minutowej przerwy. Wolimy wcześniej iść do domu, a nie siedzieć za darmo 30 minut dłużej.
Nie ma w tym nic dziwnego, tak mówią przepisy. Dokładnie mówi o tym art.141 K.P., zgodnie z rozporządzeniem 3/2019 z 1.03.2019
30 minut przerwy to masz zapracowane bo pracujesz 12.5 godziny a masz liczone 12. Czyli z przysługujących 15 minut was (usunięte przez administratora)
Pracuje po 12,5 h, sklep oczywiście otwarty mamy 12 h, należy nam się w sumie 60 min przerwy. 30 min płatnej i 30 min nie płatnej przerwy. Zaskakuje mnie różnica 15 min którą tutaj widzę, piszecie o 45 min. Ciekawa rozbieżność.
W podręczniku dla kierownika jest napisane , że przy pracy nawet 6 h przysługuje Ci przerwa 15 minut. U nas kierownik wmawiał pracownikom , że się nie należy. Poproś o książkę i poszukaj tego tam. Cały stosunek przerw do godzin pracy masz tam opisany. Ale nie każdy pracownik o tym wie bo to niewygodne dla kierownika.
Powyżej 6 godzin mamy 15 minutowa przerwę. Powyżej 9 godzin jest dodatkowa 15 minutowa przerwa a powyżej 11 godzin pracy mamy dodatkową 30 minutową niepłatną przerwę czyli łącznie jest godzinna przerwa. Pół godziny płatnej i pol godziny nie płatnej przy pracy powyżej 11 godzin . Jest to nawet napisane w książce kierownika która dostaliśmy na święta w prezencie
U Nas dokładnie tak samo. Pracujemy od 8.45 do 21.15 czyli 12.5h. 30min przerwy płatnej i 30min przerwy nie płatnej .
Jak pracujesz 12,5 godziny to 30 minut bezpłatnej i 30 minut płatnej. Przecież jesienią przyszło pismo że należy się 15 minut dodatkowej przerwy jak pracujesz powyżej 9h.
Jeżeli pracujesz 8:45-21:15 to masz łącznie 1h przerwy . 30 min przerwy bezpłatnej oraz 2x15 min przerwy wynikającej z KP . Praca powyżej 6h masz 15 min , powyżej 9h dodatkowe 15min . Takie zmiany o ile dobrze pamietam weszły w życie od końca kwietnia zeszłego roku .
Przy 8 h należy się 15 minut po 9h dodatkowe 15 czyli już 30 minut . A gdy my pracujemy 12.5 to należy się jeszcze dodatkowe 0.30h . Czyli razem 1 godzina!
(usunięte przez administratora)
W tej firmie wszystko jest tajemnicą. Bodajże 115 zł za dzień funkcyjny jest.
(usunięte przez administratora)
Dlatego piszę że u nas w PL to jest jeszcze porządek.. ale przy obstawie dwuosobowej na sklepie nie ma się co dziwić że jest ogólny nieład na sklepach przy takiej ilości towaru..
Czy w waszych regionach są płacone godziny funkcyjne ?
W naszym regionie już od września nie ma godzin funkcyjnych :((( a prowadzić zmianę nadal trzeba
Miałam papiery na funkcyjna.. i za każdym razem miałam wypłacone, nie było sytuacji by mi ich nie zapłacili..
(usunięte przez administratora)
Tak, ma być od 2.04 -70%
Witam, ponieważ nie dostałam pitu za 2023 rok a stosunek prscy juz ustal, moge prosić jakis numer do centrali? Na internecie nie mogę nigdzie znaleźć, najlepiej cos z działem personalnym,hr, ewentualnie księgowość
Po ustaniu stosunku pracy masz do końca kwietnia jeszcze dostęp do platformy HR gdzie powinien być przesłany pit. Jeśli nie ma to chyba tylko przez kierownika , można np. uzyskać maila do kadrowej która zajmuje się danym rejonem.
Czy warto iść na kierownika w tej firmie? Bo rozmowa całkiem była pozytywna
Jestem kierownikiem już od kilku lat. Wiadomo jak wszędzie raz lepiej, raz gorzej. Jednak jeśli masz super ekipę i dobrego bzla to warto :)
To zależy jaką stawkę Ci zaproponowali i czy jesteś odporna/odporny na stres. Negocjuj już teraz bo później na premie, ani podwyżki nie ma szans. W tej firmie jest totalny brak szacunku dla pracownika. Myślę, że jest wiele lepszych ofert pracy - ja drugi raz bym się nie zdecydowała podjąć tej pracy...
Poczytaj opinie o tej firmie i wyciągnij wnioski.Przygotuj się na brak życia rodzinnego, codzienne odpisywanie na wiadomości na signalu , korki paletowe i codzienną harówkę.Zarobji nie adekwatne do stanowiska
Nie warto. W tedi kierownik nie jest tylko kierownikiem a przede wszystkim zapylaczem który jest zostawiony samemu sobie z wszelkimi problemami. Jest ciągle zastraszany, poganiany, adresowany i musi myśleć i żyć praca 24 h. Kasa nie adekwatna do wymogów
Ja po godzinach pracy nie odbieram telefonów ani nie odpisuje na nic więc wisiało by mi to, dostępny jestem tylko w godzinach swojej pracy, praktykuje to od lat i w mojej obecnej firmie jakoś to szanują choć opinie też nie są pochlebne.
Jeśli nie chcesz mieć życia prywatnego to polecam, pracujesz cała ekipą w 7 potach i dajesz się z siebie 300%. Przychodząc do domu padasz na ryj. Brak socjala, notatki służbowe o byle co, nigdy nie ma pochwały z ust BZL. Więcej i więcej. Obiecują gruszki na wierzbie a masz przysłowiowe.....najlepiej niec wszystko czarno na białym nigdy nie ufaj BZL, to co słowne.....szybko jest zapomniane.
Tutaj za brak kontaktu będziesz wywoływany publicznie na grupach, nie odbierzesz masz przechlapane, znęcanie się psychiczne w tej firmie to jej filar. Nie mają czym motywować pracowników to straszą ciągłymi notatkami i zwolnieniem. Ich odpowiedź to na twoje miejsce jest 100 innych kandydatów. Nie liczą się z człowiekiem.
Negocjować stawkę ? Myślisz, że to realne ? Stawka jest narzucona z góry, nie ma szans abyś dostała/dostał więcej niż inni kierownicy. Nie ma z kim i o czym negocjować. Myśl logicznie.
Zdajesz sobie sprawę z tego, że stawki w całym kraju są różne? Są widełki. Jeśli ma się pakować w to (usunięte przez administratora) to może spróbować negocjować - poważni ludzie tak robią. Jeśli nic nie uzyska po prostu może nie przyjąć oferty.
Tak a jak przychodzisz do pracy po dniu wolnym i wpada BZL (usunięte przez administratora)od progu. Nie dając szansy na wytłumaczenie dlaczego nie jest coś zrobione. Niestety ale brak szacunku jest u większości , przekłada się to na brak motywacji do pracy. Bo nie ważne jak się stara cała ekipa tak i tak jest źle. Szczerze nie polecam.
Dokładnie tak to wygląda..dodałabym jeszcze ze bez prawa do jakiej kolwiek absencji czy prosby grafikowej ale za to z "obowiązkiem" udostępniania prywatnego telefonu pod różnego rodzaju grupy i auta w celu przewożenia transferów oraz wożenia nie znanych osób po delegacjach tylko po to by firma zaoszczędziła.
Bo misją tedi jest cięcie kosztów "kosztem" pracownika. Wiadomo że wszystkie przedsiębiorstwa tak robią ale tedi w tym aspekcie przoduje i wyznaje zasadę "kluczem do zysku jest wyzysk!" Słynne powiedzenie mojego profesora studiów ekonomicznych
Jak się skontaktować z kadrami lub biurem? Na stronie nie ma żadnych informacji proszę o pomoc
Witam wszystkich forumowiczów! Mam pytanie otrzymałem na samym poczatku wynagrodzenie niższe o kilkaset złotych niż inni kierownicy, z swojego regionu, dodam, iż mam sklep wysokopowierzchniowy i wysokoobrotowy, ptrzymalem odpowiedź od swojego BZL że są ciężkie czasy i dlatego mój zastępca i ja otrzymaliśmy niższe wynagrodzenie, dodam iż awansowaliśmy wewnetrznie. Dlaczego więc kierownicy zatrudnieni bez doświadczenia i wzięci zieloni z ulicy którzy zatrudniali się 2 miesiące przede mną mają wyższe wynagrodzenie? Czy ta sprawa nadaje się do Sądu Pracy? Myślę, że to nierówne traktowanie płacowe jest godne zgloszenia.
A masz na umowie taką kwotę , którą Ci zapłacili ? Czy zapłacili Ci mniej niż na umowie masz.
A co Cię interesuje, że firma ma ciężkie czasy? Problem polega raczej na tym, że zgodziłeś się na stawkę na umowie. Myślę, że warto sprawę poruszyć - w końcu powinny występować w miarę równe płacę na tych samych stanowiskach. A tak z ciekawości, jaką masz stawkę? Z tego co wiem południe Polski to 6500zł brutto u kierownika i 5000zł zastępca kierownika.
Czy możecie napisać coś więcej za jakie głupoty rewizorka pisze notatki służbowej za które się wylatuje z tej cudownej firmy?
Byłaś kiedyś przy rewizji lub słyszałaś jak jest przeprowadzana ? Grzebie w koszu na (usunięte przez administratora) nawet i jeśli znajdzie nieprzerwany paragon do końca - notatka. Nieopisany produkt ? Notatka. Kubek odłożysz nie tak ? Notatka ???? no różne cuda się dzieją w tej firmie. Na prawdę dno i 5 kg mułu.
Za banalne błędy które się popełnia.. Jesteśmy tylko ludźmi i pomyłki się zdarzają.. Niestety ta firma nawet za niewielkie błędy wypisuje notatki.. np. za brak pokazania karty rabatowej by koleżanka mogła ci nabić rabat personalny..
Notatke możesz nawet dostać za to że podbijasz produkt bez kodu pod inny jeśli rewizorka się tego dopatrzy.. Oni szukają pretekstów do notatek bo teraz bez podania przyczyny pracodawca nie może cię zwolnić przed upływem umowy na czas określony..
Świetnie. Tylko jak nabić towar jeśli nie można się doprosić kodu? Pozatym po co oni chcą się pozbywać pracowników waląc tyle notatek skoro mało kto już chce w tedi pracować?
Otóż to.. Na grupie rzadko kto wysyła kody, więc trzeba się domyślać ceny i podbijać pod podobny produkt .. Oni zawsze twierdzą że na nasze miejsce jest bardzo dużo chętnych ???????? ja pracowałam prawie 2 lata i teraz dochodzę do wniosku że za długo ????????
Czy warto pracować w kadrach w tej formie poszukują aktualnie specjalisty...
Czy muszę odpisywać na sms lub odbierać telefony od „kierownika”, jeśli mam dzień wolnego? W umówie nic nie ma na ten temat, a jeśli nie odbiorę/odpisze, to zaraz na grupie wypisuje kierownik, ze zero kontaktu albo (usunięte przez administratora) na drugi dzień w pracy. Nie wiem jak wy, ale ja w dzień wolny=zero pracy.
Mazowieckie to samo mam wolny dzień chce odpocząć to telefony od kierownika albo bzl a kiedy nie odbierałam to była wielka afera że nie można się skontaktować.. to samo było na urlopie ciągłe telefony.. i jeżdżenie 20 km wieczorem po klucze bo nie ma komu wziąć..
Ja też tak jeździłam, może nie 20km ale byłam na każde kiwnięcie palcem.. dużo razy szłam kierowniczce na rękę, zamienialam się z nią.. brałam nadgodziny bo nie było komu pracować.. a na początku marca podziękowali mi za pracę z powodu 3 notatek służbowych które dostałam za błędy wykryte przez pozal się boze Rewizorke.. Ta praca mnie czegoś nauczyła .. Nigdy nie rób więcej niż masz w umowie, rób tylko to co do ciebie należy nic więcej.. nie pokazuj za dużo bo później będzie to wykorzystywane.. Nie ufaj nikomu za bardzo bo później będziesz tego żałować ..
Przede wszystkim nie masz obowiązku instalować aplikacji jakich używa firma na swoim prywatnym telefonie. :)
A co za trzy rzeczy wykryła rewizorka? W systemie czy na kamerach? One działają wogole?
W tej firmie jest też tak , że jeżeli będą chcieli cię zwolnić to podejmą decyzję np miesiąc przed zwolnieniem a później już szukają tylko głupich błędów za które mogą ci wypisać notatke i wypad z firmy. Tak było niejednokrotnie u nas.
Niestety musisz odbierać telefon od kierownika, no chyba ze jestes na urlopie to nie. I tak jest w każdej firmie nie tylko tedi
Administracja usunął niewygodny lecz prawdziwy poprzedni wpis więc piszemy ponownie. Drugą nazwą tedi powinny być koszta.. Nie możesz zamowic nic dla pracowników: rękawiczki robocze, papier toaletowy, buty robocze. Nic co związane z jakimś wydatkiem dla pracownika. Z kasy wziąć pieniądze i kupić na fakturę też nie możesz bo koszta. Jak chcesz aby w sklepie cokolwiek naprawić np jakas szafkę, spłuczkę, odkurzacz, maszynę myjąca podłogę to słyszysz koszta i straszenie cięciem etatów gdzie przy 4 aktywnych etatach jest to już gruby absurd. Naprawić to musisz sobie we własnym zakresie jak chcesz odkurzyć np podloge. Przerzut zrobić? Tak swoim samochodem na swój koszt. Firma topi pieniądze na różne absurdalne wymysły ale na podstawowe rzeczy nie ma środków.